UFO - 12-13.06.2010 weekend

Jones napisał:

lifek napisał:

lifek napisał:

Debata na UW.
https://www.youtube.com/watch?v=Cd8SdbOaB6w&feature=related

Podsumowanie Korwina mi się podoba....
https://www.youtube.com/watch?v=mTEr3z8YxkM&feature=related

a On startuje w wyborach ?
HEJ

Tak. Przecież to jest debata na UW 2010.

Byłem se dziś na krótkiej wycieczce po Berlinie ale to co zobaczyłem pod Bramą Brandenburską powinno dać miśkom trochę do myślenia na jutro:

RJ napisał:

Tyle gaf co zrobil Lechu w 5 lat to Gajowy robi w tydzien.
I mozna sie z tego jedynie smiac, a po wpadkach Gajowego jedynie spuscic zaslone milczenia ...

Przecie Lechu caly czas robil te same gafy ??????? wiec co jest gorsze???

RJ napisał:

"Jest kilka poważnych różnic między Jarosławem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim.
nie używa argumentów godnych lobbysty Gazpromu przeciwko wydobyciu gazu łupkowego w naszym kraju,

A wiesz że do wydobycia tego gazu wtlacza sie w głąb ziemi chemikalia co moze zagrozic skażeniem wody głebinowej??

RJ napisał:

jest prawdziwym liderem, nie jest przyjacielem Palikota,

No i?? nie rozumiem tego argumentu zarzylosc z Palikotem to jakas ujma na honorze??

RJ napisał:

nie strzela do bezbronnych zwierząt,

Ztego co sie dowiedzialem na polowaniu posluguje sie aparatem fotograficznym wiec czy to źle??

co do reszty argumentów to sa durne, bo tak naprawde obchodzi mnie to tyle co moja wczorajsza wizyta w kiblu,
gdzie tak naprawde widzis te róznice?? Co Kaczyński jest mi wstanie zaproponowac zamiast obiecanek gdzie zwiekszac wydatki " to sie tyczy i reszty kandydatów" jedyną róznica jaka ostatnio usłyszałem to że Kaczynski jest zwolennikiem państwa opiekuńczego co mnie osobiscie raczej zniechęca bo ja wiem jak mam kierowac swoim zyciem i niepotrzebne mi do tego państwo. Państwo ma mi zapewnic jasne Prawo dla wszystkich równe , bezpieczeństwo wewnetrzne i zewnątrzne oraz ochrone zdrowia oraz finansowanie wyksztalcenia czy to takie trudne??

lifek napisał:

Jones napisał:

lifek napisał:

lifek napisał:

Debata na UW.
https://www.youtube.com/watch?v=Cd8SdbOaB6w&feature=related

Podsumowanie Korwina mi się podoba....
https://www.youtube.com/watch?v=mTEr3z8YxkM&feature=related

a On startuje w wyborach ?
HEJ

Tak. Przecież to jest debata na UW 2010.

no wlaśnie
później sobie obejrze całość

A tu cały miś:



W ogóle sporo tam Azjatek na ulicach sie kręci, dwie mi się nawet złapały w obietkyw, aqrat nie najładniejsze ale sporo ich widziałem.



Też taka czarnula zajebista jedna zrobiona na afro ahhh taką bym chętnie Jakim językiem taką zaczepić? Szwabskiego nie znam, chyba angielskim. Ale tylko 2h tam byłem, może następnym razem coś się pomyśli.

A Hemluty jeżdżą z flagami po bokach samochodów, z takim pałerem jak miażdżą właśnie Aborygenów to nie ma chuja we wsi by do 1/4 nie doszli. Nie przepadam za nimi ale ciężko ukrywać, że grają rewelacyjnie.

Ein Reich, ein Volk....:

OpCjOnEr napisał:

A tu cały miś:



W ogóle sporo tam Azjatek na ulicach sie kręci, dwie mi się nawet złapały w obietkyw, aqrat nie najładniejsze ale sporo ich widziałem.



Też taka czarnula zajebista jedna zrobiona na afro ahhh taką bym chętnie Jakim językiem taką zaczepić? Szwabskiego nie znam, chyba angielskim. Ale tylko 2h tam byłem, może następnym razem coś się pomyśli.

A Hemluty jeżdżą z flagami po bokach samochodów, z takim pałerem jak miażdżą właśnie Aborygenów to nie ma chuja we wsi by do 1/4 nie doszli. Nie przepadam za nimi ale ciężko ukrywać, że grają rewelacyjnie.

Ein Reich, ein Volk....:

po angielsku tam prawie wszyscy wladają tym jezykiem

nastepnym razem olej okolice bramy tylko podjedź ubahnem do Europacenter na Zoolichen Garten bedzie wiecej do zobaczenia

REALISTA napisał:

http://www.tvn24.pl/-1,1660500,0,1,wsciekli-na-plame,wiadomosc.html
myślę, że rynki jeszcze nie "doceniły" powagi sytuacji

Powtarzam po raz drugi

BP musi dodejść!!!

lub wg Mylogiego "BP WYPIERDALAJ!!!"

w sumie to FW wygląda fatalnie

,

lifek napisał:

lifek napisał:

Debata na UW.
https://www.youtube.com/watch?v=Cd8SdbOaB6w&feature=related

Podsumowanie Korwina mi się podoba....
https://www.youtube.com/watch?v=mTEr3z8YxkM&feature=related

Mi też i im też się podobało sądząc po oklaskach
Tylko co z tego, jeśli większość społeczeństwa to barany pędzące ze/za stadem.

Nie piszę tu tylko w kontekście wyborów. Polityka mnie wogóle nie interesuje, a nawet nią gardzę.

Mówię ogólnie o ludziach. Masmedia wciskają im papkę różnej maści, że większość z nich nie potrafi myśleć samodzielnie. Pędzą tam, gdzie "świat" pędzi. Po co? Bo tak trzeba. Ale czyja to potrzeba? Na pewno nie tych pędzących

P.S.
Ja nie chodzę na wybory. W dupie mam ich wszystkich. Tylko mi nie mówcie, że to mój obywatelski obowiązek Pierdolę obowiązki.

P.S.2
Mundial "Chleba i igrzysk!!!!" Zajebiste. Z jednej strony feta z drugiej strony zasieki i kordony policji w kraju na diamentach leżącym. What a wonderful world

ALE POGROM!!! JA PIERDZIU MASAKRA!!!!
Helmuty w tym składzie moga nawet do finału dojść. A niektórzy tu się martwili, że Ballacka nie ma.

KRT napisał:

nastepnym razem olej okolice bramy tylko podjedź ubahnem do Europacenter na Zoolichen Garten bedzie wiecej do zobaczenia

OK, dzięki za info

OpCjOnEr napisał:

ALE POGROM!!! JA PIERDZIU MASAKRA!!!!
Helmuty w tym składzie moga nawet do finału dojść. A niektórzy tu się martwili, że Ballacka nie ma.

ale co to jest Australia? To nawet Polska by z nimi wygrała

OpCjOnEr napisał:

Byłem se dziś na krótkiej wycieczce po Berlinie ale to co zobaczyłem pod Bramą Brandenburską powinno dać miśkom trochę do myślenia na jutro:

jutro to wklej jak będziemy walić w górę

Rząd Izraela próbuje wywrzeć nacisk na Polskę, by ta nie wydawała Niemcom zatrzymanego agenta Mossadu - czytamy w dzienniku. Jeśli mężczyzna znany jaki Uri Brodski trafi do Niemiec stanie tam przed sądem, lub zostanie wydany władzom Dubaju. Agent jest bowiem podejrzany o współudział w organizacji zamachu na Mahmouda al-Mabhouha, jednego z założycieli zbrojnego ramienia Hamasu. Do zamachu doszło w styczniu w jednym z hoteli w Dubaju.

Polskie źródło w rozmowie z Haaretzem twierdzi jednak, że przez sprawę izraelskiego agenta Polska znalazła się w potrzasku pomiędzy Izraelem i Niemcami. Oba te kraje są bowiem jej przyjaciółmi i bardzo bliskimi sojusznikami. Dziennik przypomina, że Polska na arenie międzynarodowej często pełni rolę rzecznika Izraela. Oba kraje mają bardzo bliskie stosunki handlowe i kulturalne. Polska zaopatruje się w izraelską broń a służby wywiadowcze obu krajów ściśle ze sobą współpracują. Dowodem na lojalną współprace obu wywiadów jest fakt, że informacja o zatrzymaniu agenta nie została ujawniona przez Polskę. O sprawie poinformował niemiecki dziennik "Der Spiegel".

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8008758,Haaretz__Przez_sprawe_agenta_Mossadu_Polska_znalazla.html

Ezet napisał:

lifek napisał:

lifek napisał:

Debata na UW.
https://www.youtube.com/watch?v=Cd8SdbOaB6w&feature=related

Podsumowanie Korwina mi się podoba....
https://www.youtube.com/watch?v=mTEr3z8YxkM&feature=related

Mi też i im też się podobało sądząc po oklaskach
Tylko co z tego, jeśli większość społeczeństwa to barany pędzące ze/za stadem.

ja tu już apelowałem ale raz jeszcze ponowię swój apel:

głosujmy na JKM!!!!!!


im więcej głosów zdobędzie tym większa szansa że wolnościowe idee i rozwiązania będą wdrażane. Mechanizm jest prosty - skoro jest elektorat to politycy z różnych ugrupować będą o niego zabiegać!

Cos takiego dostałem mailem, nie wiem czy wiarygodne

Jak powodzianie w Sandomierzu POdziękowali kłamcy

Jak donoszą z Sandomierza, kilka dni temu miało tam miejsce wydarzenie, o którym milczą wszystkie media. Zastanawialiście się może, co się premieru Tusku stało w ust korale? Zaciął się przy goleniu? Zagryzł wargę mocując się z powodzią i mu tak zostało? Dostał od żony? Nie, moi państwo. Otóż pan premier ze swoją świtą postanowił się polansować na terenach powodziowych i pofotografować, żeby ładnie wypaść w gazetach. Nie przewidział jednego - że wytrzymałość nerwowa powodzian ma swoje granice. Na widok pozowania do sesji fotograficznej ludzie rzucili się na ochroniarzy i zaczęli ich po prostu lać. Jeden facet przedarł się do samego Tuska i go trzasnął w zęby. O dziwo, ochrona nie strzelała ani nic, a i Tusk dyskretnie milczy o takim casus pascudeus. Wraz ze świtą zmykał chyłkiem, ścigany gniewnymi okrzykami ludzi, których powódź doprowadziła do rozpaczy, a arogancja władz - do wściekłości. "Już my was wybierzemy!", "My wam damy wybory! Nie można się dziwić postawie mieszkańców zalanych terenów. Ci, co tam byli - nie na brzegu, ale na środku tego olbrzymiego, nowego akwenu, który rozciąga się na przestrzeni 15 kilometrów, od Sandomierza do Tarnobrzega. Wojna nie zdołałaby spowodować większych strat, chyba atomowa. Tysiące domów, które już nigdy nie będą zdatne do użytku, nawet gdyby ich właściciele mieli pieniądze na remont. Tysiące budynków gospodarczych, sklepów, zakładów, szkół, placówek służby zdrowia, urzędów, kościołów - wszystko zniszczone doszczętnie. Do wymiany będzie w nich wszystko, prócz murów, stropów i dachów. Każdy, kto budował dom, wie, że największe koszty ponosi się na etapie kładzenia instalacji i wykończeń. A co z miejscami pracy? Ci ludzie zostali bez środków do życia, bez domów, bez perspektyw, bez szans na poprawę losu. Nawet jeśli państwo im pomoże, to na pewno nie w takim zakresie, by pokryć choćby trzecią część strat. Nie będzie pracy, nie będzie szkół, przychodni, nawet cmentarzy nie będzie. Wyobraźcie sobie, gdzie pochować zmarłych członków rodziny, skoro wszystko na kilkanaście kilometrów wokół jest pod wodą? Jak odwiedzić rodzinę w szpitalu? Jak zapewnić byt dzieciom?
Ci, którzy prowadzą akcję ratunkową dziwią się, że nie wybuchła jeszcze epidemia - ale do przedwczoraj było chłodno. Teraz mamy tropikalne upały. Setki tysięcy zwierząt rozkładając się, zatruwają wodę i ziemię, budynki i te sprzęty i instalacje, które ocalały. Gniją rośliny, żywność. Po wodzie pływają sprzęty wyniesione przez wodę z budynków. Do tej wody nie można zanurzyć ręki, by nie narazić się na ciężkie zakażenie, zachłyśnięcie się nią to, dosłownie, stan zagrożenia życia.


Media kłamią, nie pokazując grozy sytuacji. Kłamią ręka w rękę z władzą, której wydaje się, że ma szanse ponownie oszukać naród. Telewizja nie pokazuje tych dantejskich scen, jak nie pokazała premiera przyjmującego na zęby poparcie wdzięcznego narodu.

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

ALE POGROM!!! JA PIERDZIU MASAKRA!!!!
Helmuty w tym składzie moga nawet do finału dojść. A niektórzy tu się martwili, że Ballacka nie ma.

ale co to jest Australia? To nawet Polska by z nimi wygrała

Nie pierdol! Polska to nie wiem czy z Mongolią by wygrała!
Na poprzednim Mundialu nie tylko wyszli z grupy ale jeszcze twardo walczyli z makaronami i mieli ten mecz wygrany gdyby nie sędzia-oszust, który dał fory pieprzonym spaghetti
Australia to nie są aż takie leszcze.

Niewiele drużyn jest, z którymi Polska by wygrała.
AZERBEJDŻAN, MONGOLIA. WYSPY OWCZE, ANDORRA, LIECHTENSTEIN - to są godni nas "przeciwnicy"

EX napisał:

Belka i Marcinkiewicz kto tym steruje
https://www.youtube.com/user/tymek24pl

Maszynka Z steruje
Marcinkiewicz i Belka to podstawione marionetki

KRT napisał:

Ztego co sie dowiedzialem na polowaniu posluguje sie aparatem fotograficznym wiec czy to źle??

Nie wyjasniles sie jasno czego sie dowiedziales.
Ze zabija dla przyjemnosci i robi do tego zdjecia ?! i pytasz "wiec czy to zle?" ?!
Czy ze, "poluje z aparatem" w sensie robi tylko zdjecia i wtedy nie ma w tym nic zlego oczywiscie.

To wiedz, ze
"Bronisław Komorowski poluje od wielu lat. Jednak podczas kampanii wyborczej, jak poinformowała media rzeczniczka sztabu wyborczego marszałka, Małgorzata Kidawa-Błońska, miał on rzucić swoją pasję i zacząć polowania z aparatem fotograficznym. Jak już wcześniej pisaliśmy, nie zrzekł się jednak legitymacji łowieckiej w swoim kole. Sam też milczy w tej sprawie."

"W środowisku łowieckim opowiada się, że Komorowski lubuje się w jeleniach, bykach i kozłach (samiec sarny). – Chodzi o trofea – tłumaczy jeden z myśliwych."
A ze kampania to oczywiste jest, ze teraz nie poluje, albo "poluje z aparatem"

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

ALE POGROM!!! JA PIERDZIU MASAKRA!!!!
Helmuty w tym składzie moga nawet do finału dojść. A niektórzy tu się martwili, że Ballacka nie ma.

ale co to jest Australia? To nawet Polska by z nimi wygrała

Nie pierdol! Polska to nie wiem czy z Mongolią by wygrała!
Na poprzednim Mundialu nie tylko wyszli z grupy ale jeszcze twardo walczyli z makaronami i mieli ten mecz wygrany gdyby nie sędzia-oszust, który dał fory pieprzonym spaghetti
Australia to nie są aż takie leszcze.

Niewiele drużyn jest, z którymi Polska by wygrała.
AZERBEJDŻAN, MONGOLIA. WYSPY OWCZE, ANDORRA, LIECHTENSTEIN - to są godni nas "przeciwnicy"

Mieliśmy polski akcent na mistrzostwach świata. Maradona, zapytany na konferencji o to, czy widział ostatnio faworyzowaną Hiszpanię, odparł: "Tak, ale zwycięstwo nad takim rywalem, jak Polska nawet 6-0, to nie jest test zbyt poważny".

Koniarz napisał:

EX napisał:

Belka i Marcinkiewicz kto tym steruje
https://www.youtube.com/user/tymek24pl

Maszynka Z steruje
Marcinkiewicz i Belka to podstawione marionetki

A kandydaci na prezia to inaczej? Tak samo podstawione mariontetki. Dlatego nie idę na wybory.

RJ napisał:

KRT napisał:

Ztego co sie dowiedzialem na polowaniu posluguje sie aparatem fotograficznym wiec czy to źle??

Nie wyjasniles sie jasno czego sie dowiedziales.
Ze zabija dla przyjemnosci i robi do tego zdjecia ?! i pytasz "wiec czy to zle?" ?!
Czy ze, "poluje z aparatem" w sensie robi tylko zdjecia i wtedy nie ma w tym nic zlego oczywiscie.

To wiedz, ze
"Bronisław Komorowski poluje od wielu lat. Jednak podczas kampanii wyborczej, jak poinformowała media rzeczniczka sztabu wyborczego marszałka, Małgorzata Kidawa-Błońska, miał on rzucić swoją pasję i zacząć polowania z aparatem fotograficznym. Jak już wcześniej pisaliśmy, nie zrzekł się jednak legitymacji łowieckiej w swoim kole. Sam też milczy w tej sprawie."

"W środowisku łowieckim opowiada się, że Komorowski lubuje się w jeleniach, bykach i kozłach (samiec sarny). – Chodzi o trofea – tłumaczy jeden z myśliwych."
A ze kampania to oczywiste jest, ze teraz nie poluje, albo "poluje z aparatem"

Przestał polować pod publiczkę, a z tym aparatem to marketingowa ściema , Bronek Gafa-Komorowski przecież nie potrafi robić zdjęć. W rzeczywistości to Cimoszewicz zamienił śrutówkę i sztucer na aparat i radził mu zrobić to samo , ale Bronek Gafa-Komorowski ma słabość do zabijania zwierząt

jest nagonka na spadki

1.
http://pb.pl/2/a/2010/06/11/SP_500_-_do_jesieni_spadki

2.
http://biznes.onet.pl/premier-japonii-ostrzega-przed-zapascia-finansowa,18491,3244245,1,news-detal


czyli powinny być wzrosty
ale kasy na to nie postawię
jedynie mogę pomóc w zrzutce na Cyklon B
deratyzacja giełd konieczna

nomad napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

ALE POGROM!!! JA PIERDZIU MASAKRA!!!!
Helmuty w tym składzie moga nawet do finału dojść. A niektórzy tu się martwili, że Ballacka nie ma.

ale co to jest Australia? To nawet Polska by z nimi wygrała

Nie pierdol! Polska to nie wiem czy z Mongolią by wygrała!
Na poprzednim Mundialu nie tylko wyszli z grupy ale jeszcze twardo walczyli z makaronami i mieli ten mecz wygrany gdyby nie sędzia-oszust, który dał fory pieprzonym spaghetti
Australia to nie są aż takie leszcze.

Niewiele drużyn jest, z którymi Polska by wygrała.
AZERBEJDŻAN, MONGOLIA. WYSPY OWCZE, ANDORRA, LIECHTENSTEIN - to są godni nas "przeciwnicy"

Mieliśmy polski akcent na mistrzostwach świata. Maradona, zapytany na konferencji o to, czy widział ostatnio faworyzowaną Hiszpanię, odparł: "Tak, ale zwycięstwo nad takim rywalem, jak Polska nawet 6-0, to nie jest test zbyt poważny".

Jak nie jest poważny? Jaja sobie robił albo nie chciał nam dosrywać jeszcze bardziej. Przejebać 6 do jaja nawet z mistrzami Europy to niewiele drużyn by sobie pozwoliło, jeszcze bym zrozumiał 2:0 czy 3:1 ale nie qrwa 6:0 bo tyle to się z jakąś zapyziałą Arabią Saudyjską wygrywa a nie z organizatorem EURO za 2 lata
Zresztą to nie chodzi tylko o ten jeden mecz ale o całokształ jaki pokazaliw eliminacjach do Mundialu - obraz nędzy i rozpaczy, nawet taka Słowacja nas zdeklasowała a my mamy qrwa aspiracjie że klękajcie narody.

Trzeba w końcu bez oszukiwania się powiedzieć jasno - POLSKA PIŁKA TO NAWET NIE JEST DNO - TO JEST JUŻ PUKANIE OD SPODU.
Te pokolenie Krzynówqw, Lewandowskich, Bąqw itp nie zdziała już nic. Trzeba stawiać na młodość i może za 2-3 Mundiale jakieś wyniki będą bo w obecnym składzie to ja nie wiem czy chociaż z Koreą Północną byśmy wygrali



Tak się zniesmaczyłem już grą naszych dziadów, że nie mam ochoty już na te mordy patrzeć na ich niedołężność i boiskową impotencję.

RZYGAĆ SIĘ CHCE

Wolę kibicować normalnym drużynom, które mają coś do zaprezentowania i dlatego kibicuję Holandii.

nomad napisał:

Przestał polować pod publiczkę, a z tym aparatem to marketingowa ściema , Bronek przecież nie potrafi robić zdjęć

znow zapomniales smile'a

wlasnie czytam jak wyglada takie polowanie :


Jak wyglądały przygotowania do polowań?

– Kiedy jesienią przez wieś jechały do leśniczówki przyczepy ze spadami jabłek z sadów, było jasne, że szykuje się polowanie z gośćmi – mówi jeden z mieszkańców Władysławowa.

Co wspólnego mają jabłka z myślistwem, tłumaczy nam Ryszard Hys. – Spadów z sadów używa się, by urządzić tzw. nęcisko. Przez kilka dni rozsypuje się spady w określonym miejscu, najczęściej na polanie. Zwierzyna się przyzwyczaja, że w tym miejscu można się najeść. Jak się już przyzwyczai, przyjeżdża myśliwy, wchodzi na ambonę. Przy optyce współczesnej broni zwierzyna nie ma żadnych szans. Nie trafić w takich okolicznościach, to spudłować w stodołę.


i wypowiedz zony gajowego

Na pytanie o aspekt moralny polowań Komorowska odpowiedziała: „W rzeźni zwierzę nie ma szansy ucieczki, w lesie ma.”

RJ napisał:

nomad napisał:

Przestał polować pod publiczkę, a z tym aparatem to marketingowa ściema , Bronek przecież nie potrafi robić zdjęć

znow zapomniales smile'a

wlasnie czytam jak wyglada takie polowanie :


Jak wyglądały przygotowania do polowań?

– Kiedy jesienią przez wieś jechały do leśniczówki przyczepy ze spadami jabłek z sadów, było jasne, że szykuje się polowanie z gośćmi – mówi jeden z mieszkańców Władysławowa.

Co wspólnego mają jabłka z myślistwem, tłumaczy nam Ryszard Hys. – Spadów z sadów używa się, by urządzić tzw. nęcisko. Przez kilka dni rozsypuje się spady w określonym miejscu, najczęściej na polanie. Zwierzyna się przyzwyczaja, że w tym miejscu można się najeść. Jak się już przyzwyczai, przyjeżdża myśliwy, wchodzi na ambonę. Przy optyce współczesnej broni zwierzyna nie ma żadnych szans. Nie trafić w takich okolicznościach, to spudłować w stodołę.


i wypowiedz zony gajowego

Na pytanie o aspekt moralny polowań Komorowska odpowiedziała: „W rzeźni zwierzę nie ma szansy ucieczki, w lesie ma.”

No dokładnie tak. Sam byłem myśliwym, bo dziadek i ojciec nimi byli, genetyczne spaczenie. Ale szybko porzuciłem ten proceder, jeszcze zdążyłem ojca przekabacić. Tłumaczenie marszałkowej typowe dla tego środowiska, nie wiele ma wspólnego z prawdą. Ale uwielbiam postrzelać sobie na strzelnicy do rzutków, zajefajny sport.

RJ napisał:

nomad napisał:

Przestał polować pod publiczkę, a z tym aparatem to marketingowa ściema , Bronek przecież nie potrafi robić zdjęć

znow zapomniales smile'a

wlasnie czytam jak wyglada takie polowanie :


Jak wyglądały przygotowania do polowań?

– Kiedy jesienią przez wieś jechały do leśniczówki przyczepy ze spadami jabłek z sadów, było jasne, że szykuje się polowanie z gośćmi – mówi jeden z mieszkańców Władysławowa.

Co wspólnego mają jabłka z myślistwem, tłumaczy nam Ryszard Hys. – Spadów z sadów używa się, by urządzić tzw. nęcisko. Przez kilka dni rozsypuje się spady w określonym miejscu, najczęściej na polanie. Zwierzyna się przyzwyczaja, że w tym miejscu można się najeść. Jak się już przyzwyczai, przyjeżdża myśliwy, wchodzi na ambonę. Przy optyce współczesnej broni zwierzyna nie ma żadnych szans. Nie trafić w takich okolicznościach, to spudłować w stodołę.


i wypowiedz zony gajowego

Na pytanie o aspekt moralny polowań Komorowska odpowiedziała: „W rzeźni zwierzę nie ma szansy ucieczki, w lesie ma.”

POLOWANIA TO BARBARZYŃSTWO A MYŚLIWI TO KANALIE BEZ SUMIENIA i nie pierdolcie mi tu frazesów, że ktoś musi robić kontrolowany odstrzał zwierzyny bo kto zna realia polowań wie jak to wygląda w praktyce (zalać pałę i strzelać se dla "przyjemności") - ścierwa nie ludzie.
Mój wujek jest myśliwiym i dlatego nie odzywam się do niego od lat.
Jak czasem czytam, że taki cały "myśliwy" w stanie pomroczności jasnej postrzelił innego "myśliwego", to ubolewam nad tym, że tylko postrzelił a nie zastrzelił - kanalia zlikwidowałaby inną kanalię.

Na nadchodzący tydzień: 1140 na sapinie.