Koperek się korekci, ropka lekko tanieje, SABINKA się ze wstydu czerwieni a moje eS na niej zarabiają Wyjebali u nas od rana miśka bez mydła Jutro pewnie będą dymać byczka Ach te FISZMANY
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
może małe wyciąganko na koniec, coby moje ele na sabinie zarobiły? i bez ściemniania proszę! wiem że korba jest niewyjęta choć misiu dzisiaj napiął się aż mu ślepia z orbit wyszły
loko
Liczba postów : 3137 Location : Warszawa Registration date : 30/08/2007
hmmm, długie interwały są jeszcze na L - i nie jest to żadna głupota, jeśli ktoś gra zgodnie z systemem,
owszem, jest zalecenie, że jeżeli przekraczamy szczyt osiągnięty poprzednio co najmniej 20/30 dni wcześniej - w 90 % będzie korekta i po osiągnięciu szczytu można dać zlecenie na krótką z poziomem kilku/kilkunastu punktów poniżej szczytu - to klasyka teorii, (w przypadku spadków - analogicznie)
ale to nie powód by wyśmiewać "systemowców" długoterminowych -bo takie sytuacje są uwzględnione w ich strategii
Ostatnio zmieniony przez Awa dnia Sro 19 Sty 2011, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
Salomon Fiszman
Liczba postów : 1490 Age : 55 Location : Prestwich Registration date : 19/04/2008
hmmm, długie interwały są jeszcze na L - i nie jest to żadna głupota, jeśli ktoś gra zgodnie z systemem,
owszem, jest zalecenie, że jeżeli przekraczamy szczyt osiągnięty poprzednio co najmniej 20/30 dni wcześniej - w 90 % będzie korekta i po osiągnięciu szczytu można dać zlecenie na krótką z poziomem kilku/kilkunastu punktów poniżej szczytu - to klasyka teorii,
ale to nie powód by wyśmiewać "systemowców" długoterminowych -bo takie sytuacje są uwzględnione w ich strategii
po, 1. rowniez uwazam ze to nie glupota 2. nie wysmiewam sie z nikogo tylko pytam 3. tez gram swoim "systemem" i jest na el (dlatego miedzy innymi zadalem to pytanie) 4. rowniez uwazam ze nie ma sensu wysmiewac sie z "systemowcow" dlugoterminowych
zadalem tylko pytanie nic wiecej
dixi
Liczba postów : 1993 Registration date : 12/05/2009
O tu coś znalazłem. 2011 ranking wolności gospodarczej dla poszczególnych krajów: http://www.heritage.org/Index/ranking
(Polska 68., Rosja 143.)
To w Laosie i Kambodży (które są krajami Trzeciego Świata) masz większą swobodę gospodarczą jak w Rosji (która chce do UE )
KRT nie rozśmieszaj mnie... oni musieliby totalnie prawodawstwo radykalnie zmienić a to min 20 lat przy woli i chęci rządzących, której oczywiście nie ma i nie będzie bo Putin sam se w kolano nie strzeli.
no to własnie UE mogłoby to zmienic, bo w traktacie akcesyjnym masz napisane jak wół że dane panstwo musi sie dopasowac a to oznacza dostosowanie prawa
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
po, 1. rowniez uwazam ze to nie glupota 2. nie wysmiewam sie z nikogo tylko pytam 3. tez gram swoim "systemem" i jest na el (dlatego miedzy innymi zadalem to pytanie) 4. rowniez uwazam ze nie ma sensu wysmiewac sie z "systemowcow" dlugoterminowych
zadalem tylko pytanie nic wiecej
wobec tego sorrki, jestem "długoterminowa" ale zawsze uwzględniam "luki" bo to można określić systemowo, z tym że korekta zlecenia obracającego rano - po otwarciu, do wyłapania szczytu/dołka - trzeba obserwować, a to rzadko mogę robić
dziś w zasadzie były 2 potwierdzenia na "S": szczyt i luka (a dokładnie zamknięcie luki - czyli w sumie bardzo mocny sygnał) stąd moja błędna interpretacja twojego pytania sorry
Ostatnio zmieniony przez Awa dnia Sro 19 Sty 2011, 21:51, w całości zmieniany 1 raz
jj
Liczba postów : 1573 Registration date : 15/05/2008
po, 1. rowniez uwazam ze to nie glupota 2. nie wysmiewam sie z nikogo tylko pytam 3. tez gram swoim "systemem" i jest na el (dlatego miedzy innymi zadalem to pytanie) 4. rowniez uwazam ze nie ma sensu wysmiewac sie z "systemowcow" dlugoterminowych
zadalem tylko pytanie nic wiecej
wobec tego sorrki, jestem "długoterminowa" ale zawsze uwzględniam "luki" bo to można określić systemowo, z tym że korekta zlecenia obracającego rano - po otwarciu, do wyłapania szczytu/dołka - trzeba obserwować, a to rzadko mogę robić
dziś w zasadzie były 2 potwierdzenia na "S": szczyt i luka (czyli w sumie bardzo mocny sygnał) stąd moja błędna interpretacja twojego pytania sorry
zobaczymy co mis zrobi jutro na open - jak nie bedzie cipa to to wykorzysta ale wiadomo ze mis to.... wiec
3. tez gram swoim "systemem" i jest na el (dlatego miedzy innymi zadalem to pytanie)
czyli dla Ciebie najlepsza byłaby jutro porządna luka w dół, postawić SL - kilkanaście punktów niżej (nie wiem jak duży masz interwał) i czekać bo jest duża szansa, że będą próbowali odbić w górę, jeżeli masz interwał miesięczny - to i tak śpisz spokojnie (przynajmniej na razie)
gdyby mój scenariusz się sprawdził - to jest szansa, że może zaczną się czasy większej zmienności dziennej
gumbas
Liczba postów : 5095 Age : 103 Registration date : 19/09/2008
statystyka nie kłamie 95% dostaje baty na koniach.
Ale ciebie ona nie dotyczy to skąd wiesz czy on tez nie potrafi wymykać się statystyce? Tak z góry zniechęcać od razu.... Manie firmy to dużo większy problem niż inwestycje na giełduni. Tu możesz zamknąć pozycję i śpisz bez pampersa albo wyłączysz kompa i w żopie a w firmie to musisz być gotowy 24/7 na jakiś telefon ważny, często się śpi z pampersem bo nie można tak po prostu "zamknąć pozycji" z marszu. Do tego dochodzi ryzyko nieuczciwości czy kontrahent zapłaci czy w chuj nie zrobi a tu jest KDPW i nie ma ryzyka, że nie dostaniesz tego co zarobiłeś.
Znam pewną osobę, która ma firmę, zatrudnia 26 osób i permanentny stres dzień w dzień w chuj problemów różnych co się przekłada później na różne nerwice, alkoholizm itp. Z pozoru to może wyglądać zajebiście "Ooooo!!! Ma firmę ja pierdolę! Ale wypas" ale z pozoru.
Ale ja mu życzę jak najlepiej, sam miałem firme dla lasow i pamietam jak to było, gdy przyszła plajta to nie było zmiłuj musiałem sie rozliczyc z US ZUSem wypłacic pracownikom pensje wiec coś o tym wiem, ale mam wrazenie że koles zaczyna wiec moim zdaniem nim zacznie na poważnie grac, niech pouczy sie przynajmniej rok na róznych instrumentach minimalnym kapitałem, choc wiem tu na forum wysmiewani są ci co grają jednym koniem czy mikrolotami. Tyle ze posiadanie kapitału to rzecz najważniejsza bez tego nie istniejesz.
Ale przyznasz, że manie firmy wcale nie musi być takie piękne jak to z pozoru wygląda dla pierwszego lepszego bezrobotnego?
no pewnie, bycie bezrobotnym jest zajebiste, zarabiam całkiem nieźle nie musze stac rano w korkach, mam czas żeby zadbac o siebie dwa jezyki mam juz opanowane. jedyny bol to przy znajomych gdy pytają sie co porabiam na co dzień to nie wiem co odpowiedziec, zwykle mówie że szukam pracy ;]
Święta prawda do jasnej cholery.... nie wszyscy kontrahenci płacą jak powinni a jak płacą to trzeba się upominać tygodniami... raz wytoczyłem gościowi sprawę to myślałem, że tą kasę dopiero moje wnuki ujrzą, a zobowiązań jest w pip... do 15 każdego miesiąca zusy i jakieś kretyńskie zaliczki na poczet PIT-4, do 25 VAT, co miesiąc księgowy, telefony, czynsze, media, paliwo do furmanków, pensje (dzięki Bogu, że dorobiłem się póki co jednego etatowego pracownika) i inne pierdoły...........jakby mój dzień pracy miał polegać tylko na robieniu przelewów. Jakby tego było mało to miałem klienta, który dzwonił do mnie o 21.30 w SOBOTĘ!! w sumie to mam nadal bo te telefony odbierałem... krótko to ujmując jest to zajebisty stres i wysiłek... a odnośnie tych "instrumentów" to na koniach gram od ponad roku... zacząłem zwiększać pozycję ale bardzo ostrożnie... odbywałem długi staż w biurze maklerskim także wiem z czym to się je... póki co w marcu podchodzę do egzaminu na maklera, także za kilka miesięcy będę maklerem oo !! od 8.30 do 17.30 - praca w sam raz dla mnie...
masz rację z tą firmą u nas wkraju to przejebane jak skurwesyn , niedość że kwadratowy łeb to jeszcze każdy coś od ciebie chce, a to zus , a to podatek, jakieś normy, certyfikaty, zezwolenia i szkolenia , a do tego problemy z ludźmi , a tu taty , a tu staty temu wekend , temu urlop, następny zwolnienia, i jeszcze milion pierduł typu poręczenia do banków wydawanie zaświadczeń itp ja pierdolę to wszystko ogarnąć , a jak masz już kilku pracowników to związek ci zapierdolą i wtedy masz dopiero kurwa negocjacje za włase pieniądze i sznur sobie dociszkasz , a idź pan w ch....
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007