UFO -23-24.06.2012r. WEKEND

Jones napisał:

wychodzi eS

hej

Od dołka można było juz narysować parę takich linii, które przechodzili a potem rosło dalej. I znowu - brakuje trzeciego punktu, żeby to uznać ża wiarygoną linię. Za to mamy wiarygodną linię trendu spadkowego o wyzszym interwale. A ponieważ spadło już bardzo mocno, rynek szuka okazji do korekty i przetestowania jej poraz czwarty. Ewentualni widać potencjalną linię rysujacego się szybszego trendu spadkowego i tą własnie linię rynek bedzie chciał uwiarygodnić, bo na razie jest lekko z doopy. A oscylatory w takich trendach dają mylne sygnały, sam wiesz...

W obecnym przypadku raczej należy szukać sygnałów odwrócenia a nie kontynuacji. A takich sygnałów jest wiele.

Powitać Misiaczki Weekendowo

Dziś starcie Hiszpanii z Francją.



Piękny gest portugalskich gwiazdorów.

Piwko otwarte i za godzinkę do baru

MaRkEt TrAdEr napisał:

Merklowa wczoraj orgazmu cztery razy dostała za to Loew to jakiś sztywniak totalny: przy wyniq 4:1 on nawet się nie cieszył DEBIL (oczekiwał 20:0??) dałby se na luz, Smuda to się cieszył gdy Tytoń obronił strzał

na tym polega własnie podstawowa róznica na kazdej płaszczyznie pomiedzy Niemcami a Polakami....

oni patrza na wynik i jakosc...a my co najwyzej na wynik....

np.

oni buduja autostrady ktorych remontowac nie trzeba a my budujemy autostrady...zeby zdazyc

btw,

nasza grupa "smierci" polegla na przedbiegu....

http://www.tvn24.pl/grecy-chca-renegocjowac-pomoc-wstrzymac-ciecia-i-nowe-podatki,260448,s.html
No to w poniedziałek luczka w dół na edziu...w końcu do parytetu 1:1 kawał drogi, czas ją zacząc ciekawe, kiedy zażądają podwyżek dla budżetówki ?

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

REALISTA napisał:

http://www.tvn24.pl/grecy-chca-renegocjowac-pomoc-wstrzymac-ciecia-i-nowe-podatki,260448,s.html
No to w poniedziałek luczka w dół na edziu...w końcu do parytetu 1:1 kawał drogi, czas ją zacząc ciekawe, kiedy zażądają podwyżek dla budżetówki ?

Grasz na edziu

Cytat :

Grecja prywatyzuje kurorty

Zmuszona do szukania oszczędności i podporządkowania się warunkom międzynarodowej pomocy Grecja wyprzedaje swoje najbardziej wartościowe nieruchomości.

Grecki bank centralny zaczyna sprywatyzować część swoich nieruchomości, do których zaliczają się chętnie odwiedzane przez turystów kurorty i hotele. Na pierwszy ogień idzie zlokalizowany na Riwierze Ateńskiej prestiżowy kompleks wypoczynkowy Astir Palace odwiedzany przez światowych przywódców i gwiazdy pop kultury.

Według Aristotelisa Karytinosa, dyrektora ds. nieruchomości greckiego banku centralnego, liczący ponad 3,3 mln m2 Astir Palace już przyciągnął uwagę inwestorów. Jednak istnieją wątpliwości, czy w czasach kryzysu i niepewności gospodarczej na Peloponezie uda się bankowi centralnemu osiągnąć dobrą cenę. Dlatego transakcja będzie ważnym testem atrakcyjności greckich nieruchomości.

Grecy planują sprzedaż w jednym pakiecie kompleksów hotelowych i domków letniskowych otoczonych przez prywatne plaże, a w osiągnięciu możliwie najwyższej ceny ma pomóc fundusz Hellenic Republic Asset Development Fund (HRADF), państwowa spółka powołana do przeprowadzania prywatyzacji. Do 2020 r. Grecja liczy na zebranie 50 mld euro ze sprzedaży swoich aktywów, których połowę stanowią nieruchomości. Ich prywatyzacja jest jednym z warunków pakietów pomocowych opiewających na łączną sumę 240 mld euro otrzymanych od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Według Yannisa Perrotisa, dyrektora firmy konsultingowej CBRE Atria, dotychczasowa polityka greckich władz polegająca na dzierżawieniu nieruchomości odstraszała potencjalnych inwestorów. Plany HRADF, które zakładają również sprzedaż udziałów w państwowych spółkach i przedsiębiorstwach górniczych, zostały opóźnione o parę miesięcy z powodu politycznego impasu spowodowanego majowymi wyborami.

Od otwarcia w 1960 r. kurort odwiedzali wielcy tego świata tacy jak Nelson Mandela, Tony Blair czy Frank Sinatra. W latach 1993 i 2009 kompleks był miejscem spotkania nieformalnej grupy Bilderberg składającej się nieformalne międzynarodowe z wpływowych ludzi świata biznesu i polityki.

– Posiadłości takie jak Astir są wyjątkowe i najlepsze w swojej klasie dobrze się sprzedają i potrafią trzymać wartość. Jednak z drugiej strony, cały świat patrzy teraz na Grecję i może być ona postrzegana jako bardzo ryzykowne środowisko biznesowe, dopóki nie będzie wiadomo na pewno czy euro się utrzyma – uważa Mike Braunholtz z Prestige Property Group zajmującej się sprzedażą luksusowych nieruchomości na całym świecie.

Astir Palace Hotel, spółka akcyjna będąca właścicielem kurortu, jest wyceniana na 166 mln euro. Grecki bank centralny, największy krajowy kredytodawca, który zanotował w pierwszym kwartale stratę 537 mln euro, ma 85 proc. udziałów w tej spółce. Bank jest również właścicielem działki liczącej 188 tys. m2, na której zlokalizowane są dwa hotele i 58 domków letniskowych. Dzierżawi także działkę o powierzchni 112 tys. m2, na której stoi hotel Afrodyta.

Sprzedaż Astir Palace może otworzyć worek liczący ponad 70 tys. nieruchomości należących do HRADF i stanowić odejście od dotychczasowej greckiej polityki niesprzedawania państwowych nieruchomości. Do tej pory państwo jedynie dzierżawiło swoje działki i nieruchomości. – Wygląda na to, że oferowanie długoterminowej dzierżawy nie jest efektywne i rynek zakomunikował o tym HRADF. Teraz państwo dostrzegło, że wzrosło zainteresowanie sprzedażą, więc fundusz będzie się musiał dostosować – powiedział Yannis Perrotis.

Każdego roku od 9 lat Astir Palace Hotel notował straty i jest zadłużony na 20,7 mln euro. Odmawiając odpowiedzi na pytanie o wycenę kompleksu, Aristotelis Karytinos stwierdził – Prawdziwa wartość znajduje się w nieruchomości, jej rynkowa wycena w żaden sposób nie odzwierciedla faktycznej wartości. Analitycy podkreślają, że pieniądze można zarobić przede wszystkim w branży hotelarskiej. – Jeśli Grecja opuści strefę euro, nastąpi boom w turystyce ponieważ przyjezdni będą mieli dysponowali silniejszą walutą – uważa Perrotis.

W 2011 r. Hellada przyciągnęła 16,4 mln zagranicznych turystów, a branża zanotowała przychody w wysokości 10,5 mld euro, o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z danych Stowarzyszenia Greckich Przedsiębiorstw Turystycznych (SETE). Turystyka stanowi ok. 17 proc. greckiego PKB i zapewnia pracę ponad 758 tys. ludzi (18 proc. pracujących w kraju). Jednak w I kw. b.r. przychody z turystyki w Grecji spadły o 15,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. O 11,7 proc., do 979 tysięcy, zmalała również liczba odwiedzających Grecję.

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

Paniał aluzju

W20 - 4000

pzpr

qbiq napisał:

Jones napisał:

wychodzi eS

hej

Od dołka można było juz narysować parę takich linii, które przechodzili a potem rosło dalej. I znowu - brakuje trzeciego punktu, żeby to uznać ża wiarygoną linię. Za to mamy wiarygodną linię trendu spadkowego o wyzszym interwale. A ponieważ spadło już bardzo mocno, rynek szuka okazji do korekty i przetestowania jej poraz czwarty. Ewentualni widać potencjalną linię rysujacego się szybszego trendu spadkowego i tą własnie linię rynek bedzie chciał uwiarygodnić, bo na razie jest lekko z doopy. A oscylatory w takich trendach dają mylne sygnały, sam wiesz...

W obecnym przypadku raczej należy szukać sygnałów odwrócenia a nie kontynuacji. A takich sygnałów jest wiele.

sygnał odwrócenia już był np tu https://ufoforum.forumotion.com/t2345-eurusd#738254
hej

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

EX napisał:

1:0

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Może jaśniej.

karnak napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Może jaśniej.

Bo to nie było pytanie

Mój scenariusz bazowy na złotówie, pod który odnowiłem pozycję



Oczywiscie na edq też musielibyśmy zatem być w 3w3 ale z moich falek wychodzi, że to możliwe

karnak napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Może jaśniej.

ja Karnak też nie qmam tej wrzutki; równie dobrze można odwrócić pytanie, a raczej stwierdzenie: a może mamy 200 punktów odbitki przed kolejną falką spadkową na 1800 ? gdzie byczki macie zamiar otwierać S ? po przebiciu 2000 ? Prawda, że te pytania/stwierdzenia są głupie ?
Nie twierdzę, że tak będzie... na razie widzę ,że sytuacja w Europie jest , delikatnie mówiąc , gówniana i dynamiczna, i podstaw fundamentalnych nie ma do wzrostów , gdyż od kilku lat zwalczaniem kryzysu zajmują się ci sami politycy i banksterzy, różni "znafcy" i autorytety ekonomiczne, którzy są współwinni obecnego kryzysu, i stosują stale te same narzędzia i środki, które nie działają i pogłębiają ten kryzys; zupełnie jak idioci...przypominają psa kręcącego się w kółko próbującego złapać własny ogon

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Przedstaw własne mariner z chęcią poczytam

REALISTA napisał:

karnak napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Może jaśniej.

ja Karnak też nie qmam tej wrzutki; równie dobrze można odwrócić pytanie, a raczej stwierdzenie: a może mamy 200 punktów odbitki przed kolejną falką spadkową na 1800 ? gdzie byczki macie zamiar otwierać S ? po przebiciu 2000 ? Prawda, że te pytania/stwierdzenia są głupie ?
Nie twierdzę, że tak będzie... na razie widzę ,że sytuacja w Europie jest , delikatnie mówiąc , gówniana i dynamiczna, i podstaw fundamentalnych nie ma do wzrostów , gdyż od kilku lat zwalczaniem kryzysu zajmują się ci sami politycy i banksterzy, różni "znafcy" i autorytety ekonomiczne, którzy są współwinni obecnego kryzysu, i stosują stale te same narzędzia i środki, które nie działają i pogłębiają ten kryzys; zupełnie jak idioci...przypominają psa kręcącego się w kółko próbującego złapać własny ogon

Czas pokaże, jak na razie czerwiec daje nieźle zarobić długim i takie ruchy należy wyłapywać niezależnie czy są racjonalne, czy nie, przecież jak się chce zarobić to nie można grać pod nic.

ŻABOJADY SĄ CIENKIE JAK BOLKA TRAMPKI!!

Z czym do mistrza? Grają na podobnym levelu jak Polska.

ESPANIA IDZIE NA MAJSTRA! I NAWET HELMUTY BĘDĄ W DUPIE

karnak napisał:

REALISTA napisał:

karnak napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Może jaśniej.

ja Karnak też nie qmam tej wrzutki; równie dobrze można odwrócić pytanie, a raczej stwierdzenie: a może mamy 200 punktów odbitki przed kolejną falką spadkową na 1800 ? gdzie byczki macie zamiar otwierać S ? po przebiciu 2000 ? Prawda, że te pytania/stwierdzenia są głupie ?
Nie twierdzę, że tak będzie... na razie widzę ,że sytuacja w Europie jest , delikatnie mówiąc , gówniana i dynamiczna, i podstaw fundamentalnych nie ma do wzrostów , gdyż od kilku lat zwalczaniem kryzysu zajmują się ci sami politycy i banksterzy, różni "znafcy" i autorytety ekonomiczne, którzy są współwinni obecnego kryzysu, i stosują stale te same narzędzia i środki, które nie działają i pogłębiają ten kryzys; zupełnie jak idioci...przypominają psa kręcącego się w kółko próbującego złapać własny ogon

Czas pokaże, jak na razie czerwiec daje nieźle zarobić długim i takie ruchy należy wyłapywać niezależnie czy są racjonalne, czy nie, przecież jak się chce zarobić to nie można grać pod nic.

oczywiście, sam trochę zarobiłem na PZU...ale w trwały trend wzrostowy na razie nie wierzę, zwłaszcza, że w Polsce też idzie kicha ( budowlanka !!!)

REALISTA napisał:

ja Karnak też nie qmam tej wrzutki; równie dobrze można odwrócić pytanie, a raczej stwierdzenie: a może mamy 200 punktów odbitki przed kolejną falką spadkową na 1800 ? gdzie byczki macie zamiar otwierać S ? po przebiciu 2000 ? Prawda, że te pytania/stwierdzenia są głupie ?
Nie twierdzę, że tak będzie... na razie widzę ,że sytuacja w Europie jest , delikatnie mówiąc , gówniana i dynamiczna, i podstaw fundamentalnych nie ma do wzrostów , gdyż od kilku lat zwalczaniem kryzysu zajmują się ci sami politycy i banksterzy, różni "znafcy" i autorytety ekonomiczne, którzy są współwinni obecnego kryzysu, i stosują stale te same narzędzia i środki, które nie działają i pogłębiają ten kryzys; zupełnie jak idioci...przypominają psa kręcącego się w kółko próbującego złapać własny ogon

[/quote]
Ja otwierałbym S na grajdole na pierwszej korekcie po wyraźnim przebicu przez WIG20 obecnego dołka.

Ale to niemożliwe, żeby przebili bo to był dołek i niżej w tym roq nie zejdą

A co do kryzysu - to wszystko pic na wodęfotomontaż, bajeczka dla ulicy. Tzn. kryzys jest ale nie przeszkodzi to w ostatnim balu na Titanicu

Dopiero jak ulicy pożenia towar to będzie to na co tak czekasz:

qbiq napisał:

REALISTA napisał:

ja Karnak też nie qmam tej wrzutki; równie dobrze można odwrócić pytanie, a raczej stwierdzenie: a może mamy 200 punktów odbitki przed kolejną falką spadkową na 1800 ? gdzie byczki macie zamiar otwierać S ? po przebiciu 2000 ? Prawda, że te pytania/stwierdzenia są głupie ?
Nie twierdzę, że tak będzie... na razie widzę ,że sytuacja w Europie jest , delikatnie mówiąc , gówniana i dynamiczna, i podstaw fundamentalnych nie ma do wzrostów , gdyż od kilku lat zwalczaniem kryzysu zajmują się ci sami politycy i banksterzy, różni "znafcy" i autorytety ekonomiczne, którzy są współwinni obecnego kryzysu, i stosują stale te same narzędzia i środki, które nie działają i pogłębiają ten kryzys; zupełnie jak idioci...przypominają psa kręcącego się w kółko próbującego złapać własny ogon

Ja otwierałbym S na grajdole na pierwszej korekcie po wyraźnim przebicu przez WIG20 obecnego dołka.

Ale to niemożliwe, żeby przebili bo to był dołek i niżej w tym roq nie zejdą

A co do kryzysu - to wszystko pic na wodęfotomontaż, bajeczka dla ulicy. Tzn. kryzys jest ale nie przeszkodzi to w ostatnim balu na Titanicu

Dopiero jak ulicy pożenia towar to będzie to na co tak czekasz: [/quote]
z tym kryzysem też tak myślę bo w galeriach handlowych jest pełno ludzi i nie ma gdzie zaparkować auta
ulica nie ma kasy, albo czyma na lokatach lub w złocie, akcji nie kupuje bo media za bardzo są armagedonowe
podobno w budowlance pracęmoże stracić ponad 100tyś ludzi

A żeby pożenic towar ulicy co trzeba zrobić? HOSSE.
Kiedy ulica dostrzeże hossę? PO PRZEKROCZENIU 2900.

Wniosek -> idzemy ponad 3K

Proste, nie?

EX napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Przedstaw własne mariner z chęcią poczytam

Witaj EX
czekałem na Twój taki post
ostatnio pytałeś się o KACZORA
jak tam pogratulowałeś mu na priv
bo na ogólnym nie zauważyłem

wygrał z Tobą i nic tego nie zmieni

pzdr

qbiq napisał:

A żeby pożenic towar ulicy co trzeba zrobić? HOSSE.
Kiedy ulica dostrzeże hossę? PO PRZEKROCZENIU 2900.

Wniosek -> idzemy ponad 3K

Proste, nie?

Ulica jest wysysana w dużo skuteczniejszy i pewniejszy sposób : podatkami i inflacją.

Paligłup chce wysyłać całą rodzinę na urlop po urodzeniu dziecka. Najlepiej jeszcze wszystkie ciocie i wujki oraz sąsiedzi. Ta partia to rozdawnictwo kasy socjalne.
http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,Chca-wydluzyc-urlop-ojcowski-do-dwoch-miesiecy,wid,14672793,wiadomosc.html
Co za barany na takich gamoni głosowały?

mariner napisał:

EX napisał:

mariner napisał:

karnak napisał:

w84u napisał:

karnak napisał:

Mam proste pytanie:
Od jakiego poziomu nastawieni misiowo do rynku zaczną brać L?

A możesz podać jakiś argument (poza kreskami) na korzyść L na średni (powiedzmy pół roku) termin?

Nie mam zamiaru przekonywać kogoś.
Pytam się o ten poziom, bo od dna urosło 200 pkt, co chyba nie jest wartością do olania, jakby nie nazwać tego trendu wzrostowego (krótkoterminowy, średnioterminowy itp.), to po prostu trzeba było wskakiwać, jak się zaczynał, nogi na stół i czekać, bo a nóż będzie z tego coś więcej niż tylko korekta trendu spadkowego od 2900. Stąd pytanie do miśka tego od 2900 (jak istnieje), od jakiego poziomu to już nie korekta spadku tylko nowe?

A ja nie wierze w Twoje wyjaśnienie

Przedstaw własne mariner z chęcią poczytam

Witaj EX
czekałem na Twój taki post
............
pzdr

Stock, stock i jeścio raz stock czekam na Twój wywód
A Kaczorek to pewno nosi juś rurki Nie widziałeś go przypadkiem przy pracy

EX napisał:

EX napisał:

1:0

2:0