Rząd nie chce już latać czarterami. Myśli o zakupie własnych samolotów W ciągu roku rząd musi zdecydować, czy kupi nowe maszyny, czy będzie przedłużał umowę z PLL LOT na używanie należących do spółki.Obecnie politycy mają do dyspozycji dwa wyczarterowane embraery, a zawarta przez MON z PLL LOT umowa wygasa z końcem grudnia 2013 roku. Wtedy samoloty wrócą do narodowego przewoźnika.
Z naszych informacji wynika, że rząd rozważa zakup nowych samolotów. Czesław Mroczek, wiceszef MON, podkreśla, że decyzja musi zapaść poza jego resortem. – Zadecydować powinni wspólnie prezydent i premier – wyjaśnia. Bronisław Komorowski nie ukrywa, że jest zwolennikiem zakupu nowych samolotów. Jego zdaniem im szybciej decyzja będzie podjęta, tym lepiej. Rząd był do tej pory bardziej wstrzemięźliwy. Ale Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera, potwierdził w rozmowie z nami, że jest rozważany zakup nowych maszyn. Dodał, że w grę wchodzą rozwiązania „realne z punktu widzenia możliwości finansowych” http://forsal.pl/artykuly/650546,rzad_nie_chce_juz_latac_czarterami_mysli_o_zakupie_wlasnych_samolotow.html .
A tym czasem wracając z ONZ zrobili show co by Lemingi nie zarzucały kolejnych niepotrzebnych wydatków Państwa
Piar'owcy rządowi dwoją się i troją
Cytat :
Ja chodzę po tych kabinach, przesiadając się od jednego do drugiego ministra. Rzecznik prasowa kuca, aby porozmawiać o tym, co będzie przedmiotem naszej wypowiedzi. Tłumaczka siedzi między rzędami na podłodze. Wszystkiemu przyglądają się zdziwieni pasażerowie - opowiadał prezydent.
Co za kraj
Cytat :
Z powodu problemów z rejsowym samolotem Bronisław Komorowski wyleciał z USA do Polski wcześniej niż planowano. Przed godziną 10 wylądował na Okęciu. Wcześniej prezydent zdążył spotkać się z Polonią i przedstawicielami polskiego biznesu.Komorowski wyleciał w czwartek po południu czasu lokalnego z Nowego Jorku, gdzie przebywał w związku z 67. sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ.Pierwotnie prezydent miał wylecieć do Polski później. Ale w związku z kilkugodzinnym opóźnieniem wieczornego lotu, zmieniono plany. Polska delegacja w obie strony leciała samolotem rejsowym.
Polskie Jadło złożyło wniosek do sądu o upadłość z możliwością zawarcia układu - informuje TVN CNBC.
wydupczył ich franek
Nie franek tylko BNP Paribas Polska
Cytat :
Bank Pekao wita wszystkich w nowych, biało-czerwonych barwach. I w reklamach, i na swojej stronie internetowej. Wszystkich?
Wszystkich? Coś na ten temat mają do powiedzenia klienci korporacyjni tej instytucji. Może i się z nimi wita, ale coraz częściej zaczyna żegnać. Z hukiem. Kiedy Jerzy Bielewicz, prezes stowarzyszenia „Przejrzysty Rynek" rozpoczął wraz z Michelem Marbotem, założycielem produkującej makarony firmy Malma, kampanię przeciwko Pekao, wyglądało to na osobista zemstę. Bielewicz kiedyś dla banku pracował – jako JB Consulting – i zdaje się dobrze tego nie wspomina. Marbot walczy z bankiem o swoja firmę, do której upadłości Pekao skutecznie się przyczynił. Teraz jednak należałoby się zastanowić, czy przypadkiem obaj panowie chociaż trochę racji nie mieli. Bank zachowuje się bowiem wobec swoich klientów tak, jakby chciał potwierdzić zarzuty Bielewicza i Marbota, jakoby w sprawie Malmy działał w interesie włoskiego producenta makaronów Barilla. Nieustępliwa postawa wobec takich firm, jak PBG, Bomi, Stocznia Szczecińska doprowadziła do ich upadłości. Czy bankowi to się opłacało? To wymagałoby dogłębnej analizy – i to nie tylko sprawozdań finansowych. Chociaż... Może fakt utworzenia przez Pekao czterokrotnie niższych rezerw na złe kredyty za lata 2010 i 2011 niż PKO BP jest właśnie powodem takich działań wobec niezbyt solidnych dłużników? Ostatnio przekonał się o tym Polimex-Mostostal. Potrzebna była aż interwencja rządu. A może to Komisja Nadzoru Finansowego powinna była wcześniej pogrozić bankowi palcem? Teraz podobno mogą to zrobić klienci, rezygnując z niebezpiecznego procederu zaciągania w Pekao kredytów. http://www.ekonomia24.pl/artykul/775547,935419-Szubanski--Niebezpieczne-pozyczanie-od-Pekao.html
Włoska robota w fabryce makaronu. Jak upada Malma http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,11282869,Wloska_robota_w_fabryce_makaronu__Jak_upada_Malma.html
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
no chyba nie myślisz, że gram pod ściemnioną teorię służącą jako wabik na leszcza jak ty
Jak sama nazwa wskazuje jest to tylko teoria która podlega modyfikacjom w miarę coraz głebszego wnikania w szczegóły powstała wtedy gdy nie było kompiuterów a decyzje podejmowało wielu ludzi a nie kilka banków
no chyba nie myślisz, że gram pod ściemnioną teorię służącą jako wabik na leszcza jak ty
Jak sama nazwa wskazuje jest to tylko teoria która podlega modyfikacjom w miarę coraz głebszego wnikania w szczegóły powstała wtedy gdy nie było kompiuterów a decyzje podejmowało wielu ludzi a nie kilka banków
To denko to jest jeden wielki pic na wodę, sprawdza się dokładnie tyle samo razy ile się nie sprawdza - zrób sobie statystykę.
Zaraz go rozdupczą, a jeśli nie zaraz to za tydzień
Nie chodzi o sprawdzalność. Jak widzę potrójne dno, to spieprzam dziadu, dopóki nie zostanie przełamane. Popatrz na kiwi, to zrozumiesz, o co mi chodzi. To jedna z najlepszych formacji, bo bez względu na sprawdzalność łatwo się ustawić i postawić stopy/odwrotki, a jak zadziała, to wykres potrafi wręcz wyqrwić do góry. Znam kilka ciekawszych formacji, których nie ma w "mądrych" książkach, ale nie będę się tutaj nimi chwalił.
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009