Nie qmam co was tak do tej Moskwy ciągnie jakieś rusofilskie zapędy macie Czy tam tak zajebiście jest? Drogo i bandytyzm.
Dlatego na przyszłość planuję zaqpić posiadłość gdzieś na Islas de Gran Canarias gdzie w grudniu jest +15C niż w jakiejś ruskiej dupie gdzie -40C trzeba znosić. Ja naprawdę nie wiem co wy tak qrwa w tej Rosji widzicie.
Opcjoner, wyluzuj. Nikt Cię do Rosji nie będzie kibitką wieźć. Mnie się tak zdarzyło, że los mnie tutaj rzucił, ale naprawdę nie żałuję. 100x wolę Rosjan niż Helmutów, o tych qrwach amerykanach nie wspominając.
Co do zakupu house na kanarach to chyba jestem tego bliżej niż Ty bo już dawno postanowiłem, że się tam przeprowadzam na emeryturę co mam nadzieję nastąpi zanim skończę 55 latek.
Tak BTW to czekam na info jak przytulisz i jedziemy do Hasta Siempre Hiszpański znam dość dobrze, tak że mam nadzieję, że się zdecydujesz!
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Jeszcze raz MRUCZENIE ŚWIATEŁ bo mega zajob to jest:
i lulu czas,,, qrde 5 browarów wypiłem, 2 pierwsze to mi weszły jak woda na pustyni ... sushi mnie to muszę się czegoś napić a browarem najlepiej się napijam.
adekwatne do pory roq
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 25043 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
Nie qmam co was tak do tej Moskwy ciągnie jakieś rusofilskie zapędy macie Czy tam tak zajebiście jest? Drogo i bandytyzm.
Dlatego na przyszłość planuję zaqpić posiadłość gdzieś na Islas de Gran Canarias gdzie w grudniu jest +15C niż w jakiejś ruskiej dupie gdzie -40C trzeba znosić. Ja naprawdę nie wiem co wy tak qrwa w tej Rosji widzicie.
Opcjoner, wyluzuj. Nikt Cię do Rosji nie będzie kibitką wieźć. Mnie się tak zdarzyło, że los mnie tutaj rzucił, ale naprawdę nie żałuję. 100x wolę Rosjan niż Helmutów, o tych qrwach amerykanach nie wspominając.
Co do zakupu house na kanarach to chyba jestem tego bliżej niż Ty bo już dawno postanowiłem, że się tam przeprowadzam na emeryturę co mam nadzieję nastąpi zanim skończę 55 latek.
Tak BTW to czekam na info jak przytulisz i jedziemy do Hasta Siempre Hiszpański znam dość dobrze, tak że mam nadzieję, że się zdecydujesz!
No to juś brzmi inaczej bo każdy kto chce się osiedlać w zimnej spałowanej Rosji jest dla mnie d..... - nie chcę kończyć. Depardiejev
Robota to robota - wiadomo, jedzie się tam gdzie siano dają i nie wybrzydza ale myśląc o osiedleniu się to już coś innego.
Nie wiem czemu Helmutów nie lubisz, ja od dziecka pamiętam w Świnoujściu jeszcze byłą armię radziecką w koszarach - tych prymitywów nieokrzesanych i Niemców .... Niemcy to jak o co najmniej dwie półki cywilizacyjne wyżej dla mnie byli. Ja tylko niemieckiego języka nie lubię bo jest chujowy ale poza tym jako naród ich lubię. Zdyscyplinowani, qlturalni i jak na kraj zrujnowany przez Hitlera podnieść się na potęgę europejską w tym samym czasie gdy u nas Kacap rządił pełną parą, to pod wrażeniem jestem Bo nie oszuqjmy się, EU = Niemcy + reszta państw.
Możecie mnie volksdojczem nazwać (choć nie jestem bo często też z nich się śmieję) to wolę być volk niż rusofilem.
Hasta siempre jak najbardziej - te czekoladowe ciałka mmmmm >+20C zimą nie to co pałowanie w jakimś Ekaterinburgu, że oddech zamarza.
Rosja to się niby wybiła w ostatnich latach ale to z dupy takie jest..... 1% oligarchów ultrabogaczy i reszta, którzy na nich zapierdalają. Jedna Moskwa rozwinięta i pół kontynentu azjatyckiego w czarnej dupie.... Niemcy mają z deka bardziej równomierny dobrobyt, że emerytów z dawnego Wehrmachtu 70+ stać dziś na to, na co wielu pracujących 20-30 lat w PL nie stać
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Zresztą gdy przejrzałem ostatnio jankeskie fora na temat Thailand to raczej ruskich nikt z Yuesey nie lubi - Jankesi uważają ich za dziqsów i debili.
Powaga
To Ci lepiej powiem. Jest bardzo wiele dobrych hoteli na całym świecie gdzie "Ruskim wstęp wzbroniony" bo zbyt dużo było z nimi problemów po pijaku. Zresztą autentyk historia jak byłem na Cyprze. Przyjeżdżamy, a Pani z baru stwierdziła, że wódki nie ma bo Ruskie do wczoraj były i wypiły wszystko oprócz atramentu i gencjany (bo brudzi)
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Mój dawny kolega z podstawówki (notabene: w jednej ławce na matmie siedzieliśmy bo on zawsze lubił "cyferki" tak jak ja ) pracuje na platformie wiertniczej u norweskiego armatora, od półtora roq w Luandzie (Angola). Ma 4/4 tzn. 4 tyg w robocie i 4 w domu a płacone cały czas, mówił że $5-6k/monthly + na koszt firmy przeloty klasą business, 5* hotele (Marriott, Hilton itp) i na platformie wyżerka all inclusive i satelitarny internet unlimited all free. Praca jest MEGA odpowiedzialna, o mało palca nie stracił ostatnio, ale płacą dobrze - nie narzeka.
Mówił że dobrze mu się pracuje z Filipińczykami i Hindusami, Holendrzy to są ponoć chuje złamane kapusie a Ruska żadnego nie spotkał jeszcze - ciekawe czemu?
Przyleciał niedawno z Luandy do Polski, byliśmy na browarze to przy okazji mi opowiadał jakie SUKI ebony tam się kręcą po hotelach że się w dupie nie mieści Nie bo jest wierny swojej dziewczynie ze związq partnerskiego (mają dziecko) i go potencjalny HIV bloqje ale mówił, że ciężko się powstrzymać takie suki.
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 25043 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
Zresztą gdy przejrzałem ostatnio jankeskie fora na temat Thailand to raczej ruskich nikt z Yuesey nie lubi - Jankesi uważają ich za dziqsów i debili.
Powaga
To Ci lepiej powiem. Jest bardzo wiele dobrych hoteli na całym świecie gdzie "Ruskim wstęp wzbroniony" bo zbyt dużo było z nimi problemów po pijaku. Zresztą autentyk historia jak byłem na Cyprze. Przyjeżdżamy, a Pani z baru stwierdziła, że wódki nie ma bo Ruskie do wczoraj były i wypiły wszystko oprócz atramentu i gencjany (bo brudzi)
o fuck
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: 34 Nie 24 Lut 2013, 01:31
LESZCZ w Luandzie:
MISS ANGOLA 2012 :
qrwa jakbym się do takiej dobrał ja pierdolę
Marzy mi się taka Africana
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Mówił że dobrze mu się pracuje z Filipińczykami i Hindusami, Holendrzy to są ponoć chuje złamane kapusie a Ruska żadnego nie spotkał jeszcze - ciekawe czemu?
Wcale się dziwię. Z Dutchami pracuję od 5 lat. To w końcu moje szefostwo. Mnie akurat szanują, bo posiadam wiedzę, która jest im potrzebna, ale generalnie wszyscy Polacy i inni ze wschodniej Europ dla nich untermensche i to naprawdę serio. Oni nas uważają za podludzi i to jest smutne.
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Jeszcze raz MRUCZENIE ŚWIATEŁ bo mega zajob to jest:
i lulu czas,,, qrde 5 browarów wypiłem, 2 pierwsze to mi weszły jak woda na pustyni ... sushi mnie to muszę się czegoś napić a browarem najlepiej się napijam.
adekwatne do pory roq
No to teraz Ci będą wciskać, że do ściany przyklejone ...
Diablo
Liczba postów : 31488 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Mój dawny kolega z podstawówki (notabene: w jednej ławce na matmie siedzieliśmy bo on zawsze lubił "cyferki" tak jak ja ) pracuje na platformie wiertniczej u norweskiego armatora, od półtora roq w Luandzie (Angola). Ma 4/4 tzn. 4 tyg w robocie i 4 w domu a płacone cały czas, mówił że $5-6k/monthly + na koszt firmy przeloty klasą business, 5* hotele (Marriott, Hilton itp) i na platformie wyżerka all inclusive i satelitarny internet unlimited all free. Praca jest MEGA odpowiedzialna, o mało palca nie stracił ostatnio, ale płacą dobrze - nie narzeka.
Mówił że dobrze mu się pracuje z Filipińczykami i Hindusami, Holendrzy to są ponoć chuje złamane kapusie a Ruska żadnego nie spotkał jeszcze - ciekawe czemu?
Przyleciał niedawno z Luandy do Polski, byliśmy na browarze to przy okazji mi opowiadał jakie SUKI ebony tam się kręcą po hotelach że się w dupie nie mieści Nie bo jest wierny swojej dziewczynie ze związq partnerskiego (mają dziecko) i go potencjalny HIV bloqje ale mówił, że ciężko się powstrzymać takie suki.
Rosjanie zwykle mają swoje statki i tam ich znajdziesz głównie, u innych armatorów jak jest Rusek to mocno sprawdzają czy nie ma problemu alkoholowego "zasada suchego statku" co do platform to mega ciezka praca zwykle 12 godzin dziennie ale siano niezłe 40koła miesiecznie to standart dla oficera
Diablo
Liczba postów : 31488 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Zbieraj drobne i jedziemy na Cuba. Tam są zdecydowanie lepsze i za naprawdę "bóg zapłać" czyli jakieś drobne souveniry.
z biurem jechac np Niemieckim, czy lepiej na luzaka?
Byłem 2x z biurem podróży, ale teraz chciałbym pojechać na luzaka. Samochód można zarezerwować przez net bez problemu. Bardzo bym chciał objechać całą wyspę dookoła. Dwa tygodnie powinno wystarczyć.
Janko Traderroo
Liczba postów : 4860 Age : 53 Location : okolice Roztocza Registration date : 08/07/2009
zyd na przedostatniej sesji w koncowce zabijal sie za akcjami a na ostatniej na open wszyscy sprzedawali a dzisiaj juz chyba nie maja koga dymac i wolne wzieli - poszli pod ścianę płaczu