UFO 16 - 17 04 2016 r. Weekend

bog.dan napisał:

kaczor napisał:

ale dlaczego nie moga ludzie robci z wlasnymi pieniedzmi co chca?
Na wodke moga wydac i na papierosy a na forex nie?
Jaka w tym logika jest?
Jak idziesz kupic flaszke to sie ciebei ktos pyta czy umiesz kulturalnie pic?

nie rozumiemy się.. przecież ja nie jestem za zakazem spekulowania na forexie.. każdy może przejebac ile chce..
ale nie podoba mi łatwość z jaką każdy moze otworzyć realny rachunek, mamiony reklamami o mega zarobkach..

"frankowiczów" też nikt nie przymuszał do kredytów.. jednak byli jakoś prześwietlani, sprawdzani pod kątem zdolności kredytowej itd..
podejmowali to ryzyko bardziej lub mniej (przeważnie mniej) świadomie..  
sam znasz na pewno sytuacje, gdzie młodzi ludzie nie mieli zdolności w PLN..więc bank  proponował we frankach, bo wtedy już mieli... cud ku.wa:)
uważasz że bank byl fair ?

Nie znam klienta ktory chcialby wtedy kredyt w PLN wiec przyklad slaby. KAZDY chcial CHF jak zobaczyl rate w PLN a teraz sie zala jak im zle.
Tobie sie nie podoba latwosc ze ktos moze przejebac kase a komus innemu sie nie sposoba ze ktos ma za duze mieszkanie i trzeba bedzie mu kogos dokwaterowac.
Zasada jest taka ze nie powinno sie wpierdalac w cudze sprawy, jak ktos przejebie kase to tez jest cenne doswiadczenie, nie jest twoja rola decydowac czego ludzie maja doswiadczac a czego nie.

kaczor napisał:

bog.dan napisał:

kaczor napisał:

ale dlaczego nie moga ludzie robci z wlasnymi pieniedzmi co chca?
Na wodke moga wydac i na papierosy a na forex nie?
Jaka w tym logika jest?
Jak idziesz kupic flaszke to sie ciebei ktos pyta czy umiesz kulturalnie pic?

nie rozumiemy się.. przecież ja nie jestem za zakazem spekulowania na forexie.. każdy może przejebac ile chce..
ale nie podoba mi łatwość z jaką każdy moze otworzyć realny rachunek, mamiony reklamami o mega zarobkach..

"frankowiczów" też nikt nie przymuszał do kredytów.. jednak byli jakoś prześwietlani, sprawdzani pod kątem zdolności kredytowej itd..
podejmowali to ryzyko bardziej lub mniej (przeważnie mniej) świadomie..  
sam znasz na pewno sytuacje, gdzie młodzi ludzie nie mieli zdolności w PLN..więc bank  proponował we frankach, bo wtedy już mieli... cud ku.wa:)
uważasz że bank byl fair ?

Nie znam klienta ktory chcialby wtedy kredyt w PLN wiec przyklad slaby. KAZDY chcial CHF jak zobaczyl rate w PLN a teraz sie zala jak im zle.
Tobie sie nie podoba latwosc ze ktos moze przejebac kase a komus innemu sie nie sposoba ze ktos ma za duze mieszkanie i trzeba bedzie mu kogos dokwaterowac.
Zasada jest taka ze nie powinno sie wpierdalac w cudze sprawy, jak ktos przejebie kase to tez jest cenne doswiadczenie, nie jest twoja rola decydowac czego ludzie maja doswiadczac a czego nie.

Frankowiczom trzeba dokwaterować arabów
a merkel zapłaci raty kredytowe

To o czym pisał Opcjoner tzn niezgodności kursów u brokerów o kilka pipsów jest właśnie skutkiem regulacji które powodują zbyt małą liczbę biur brokerskich. Rynek wyeliminowałby sam nieuczciwą konkurencję.

Broker jest po to, zeby was wydymać
Trzepie stopy kursem, który nie istniał
Czyli gra przeciw wam i na tym zarabia, czytaj kradnie

bog.dan napisał:

kaczor napisał:

ale dlaczego nie moga ludzie robci z wlasnymi pieniedzmi co chca?
Na wodke moga wydac i na papierosy a na forex nie?
Jaka w tym logika jest?
Jak idziesz kupic flaszke to sie ciebei ktos pyta czy umiesz kulturalnie pic?

nie rozumiemy się.. przecież ja nie jestem za zakazem spekulowania na forexie.. każdy może przejebac ile chce..
ale nie podoba mi łatwość z jaką każdy moze otworzyć realny rachunek, mamiony reklamami o mega zarobkach..

"frankowiczów" też nikt nie przymuszał do kredytów.. jednak byli jakoś prześwietlani, sprawdzani pod kątem zdolności kredytowej itd..
podejmowali to ryzyko bardziej lub mniej (przeważnie mniej) świadomie..  
sam znasz na pewno sytuacje, gdzie młodzi ludzie nie mieli zdolności w PLN..więc bank  proponował we frankach, bo wtedy już mieli... cud ku.wa:)
uważasz że bank byl fair ?

A sabprajmowcy w Jankielni to co?   Murzyn bezrobotny z Bronxu na kartę rowerową kredyt dostawał na mieszkanie a później się takie kredyciki w setkach pakowało w pakiety i żeniło na rynq między bankami jak gorące kartofle

GOD BLESS YUESEY, u nas to piqś był w porównaniu z tamtym.  Żyd sie sam później zesrał gdy przegiął pałę.

thorgall napisał:

To o czym pisał Opcjoner tzn niezgodności kursów u brokerów o kilka pipsów jest właśnie skutkiem regulacji które powodują zbyt małą liczbę biur brokerskich. Rynek wyeliminowałby sam nieuczciwą konkurencję.

Ale nie o takie regulacje mi chodzi. Jest parę bzdurnych niepotrzebnych regulacji a nie ma w zamian paru innych - potrzebnych.

Napisałem już że FOREX powinien zostać scentralizowany tak jak giełdy papierów i w tym zakresie i zakresie rozliczeń, jednolitych i spójnych qrsów, godzin handlu i swapów

Bo skoro swap jest rzeczywiście tym co w teorii pisze, że jest, to z jakiej dupy w każdej firemce jest inny? Co, różne stopy procentowe dla tych samych krajów w tych samych dniach są u różnych brokerów?   Przecież dupy sie to nie trzyma, dla mnie swap to jest totalne oszustwo i dodatkowe sqbanie graczy.

A jeśli już to powinny bo obu stronach swapy sie sumować do zera a nie być w sumie zawsze ujemne.

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/bitcoiny-wirtualna-waluta-miala-byc-jak-internet,636358.html

Wyobraźcie sobie że jutrzejsza sesja zaczyna się:

• w BZWBK o 8:45 i mają swapy na koniach -0.5pkt/dzień short +0.2pkt/dzień long, koniec sesji 16:55
  
• w Aliorze 8:50 i swapy -0.6 short, +0.1 long a kończy się sesja o 17:00
  
• w BOSiu nie ma kontraktów wg serii tylko jest virtualny Poland20 cash automatycznie rollowany
  
• itd itd  w każdym DM jakieś lekko pozmieniane warunki że nie spasujesz jednego z drugim - NIESPÓJNOŚĆ NOTOWAŃ, tu świeczka od 8:55 do 9:55 a tam od 9:02 do 10:02 itd i wszędzie to inaczej nieco wygląda
  

Dostęp do rynq w tens sposób kreowany jest przez konkretnego brokera pod jego dyktando a przecież giełda jest ta sama i tylko jedna

No co byście pomyśleli o takim rynq? Kpina jakaś, przecież JEDEN DZWON - JEDNA GIEŁDA - JEDNA SESJA  {ein Reich..... }  to jak do wuja wafla może być w każdym DM inaczej? No i nie jest bo wszystkie dane idą z jednej giełdy, która ma jasno sprecyzowane godziny handlu i warunki obrotu.

A forex tak dokładnie wygląda. To jest rynek ogólnie z dupy, można na nim zarobić ale trzeba bardzo uważać.

hołdys, kukiz, bono, rolling stons  
to jest chyba jakiś spisek

jakąś komisję trzeba założyć

a co gdy dołączy do nich największa polska gwiazda czyli autor "ona czuje we mnie piniądz" ???

trzeba to zdusić w zarodku

Poza tym żyd nadrobił na jeden walor całą litanię instrumentów że idzie sie w tym pogubić.

To kontrakt ciągły rolowany z codziennym swapem, to wygasający określonego dnia bez swapu ale z uwzględnioną bazą, to bez bazy, to jakiś forward znowu z jakąś inną zmienioną wartością dyskontującą jakieś dywidendy czy chuje-muje, to z kolei połówkowy albo ćwiartkowy kontrakt mini na inny termin jeden ze swapem drugi bez i wszystko trochę inne qrsy i inne spready  


Toż to ocipieć idzie nie wiadomo jak to ugryźć momentami.

kiwi napisał:

hołdys, kukiz, bono, rolling stons  
to jest chyba jakiś spisek

jakąś komisję trzeba założyć

a co gdy dołączy do nich największa polska gwiazda czyli autor "ona czuje we mnie piniądz" ???

trzeba to zdusić w zarodku

żadnych komisji
od razu do gazu bandytów

S&P
Przejdźmy do perspektywy długoterminowej. Od jesieni 2011 roku indeks wzrósł o blisko 100%. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze, które doprowadziły do powstania bańki na rynku. Pieniądze te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce, co widać po marcowym posiedzeniu FED, gdy następuje złagodzenie ścieżki podnoszenia stóp procentowych w 2016 roku.

W obecnej sytuacji należy bardzo uważać, trwające wiele lat wzrosty stępiły instynkt wielu inwestorów, którym się wydaje, że rynki mogą kontynuować wzrosty przez kolejne lata.

Fala trzecia skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. (wykres 2,), gdyż odbicie z sierpniowego dna miało postać korekcyjnej trójki (A-B-C).
Można rozważać dwa scenariusze:

- Optymistyczny - spadki ze szczytu z maja 2015 roku są tylko dużą korektą, na przykład płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Z listopadowego szczytu do lutowego dna jest widoczna 5-falowa struktura (wykres 1). Struktura wzrostów z lutowego dna powinna być 5-falowa i dotrzeć wysoko w rejon 2100-2138 pkt. Po kilkutygodniowej korekcie będzie można oczekiwać na dalsze wzrosty i przebicie szczytu z 2015 roku w ramach wielomiesięcznej fali piątej (FALA 5). Target można szacować na 2500 pkt. W dłuższej perspektywie czeka nas przesilenie i długoterminowe spadki.

- Pesymistyczny - zakłada, że próba trwałego przełamania szczytu z 2015 roku (2138 pkt.) nie uda się (wykres 2, czerwona linia). Struktura wzrostów będzie trójfalowa (A-B-C). Po zakończeniu pierwszego silnego ruchu do oporu w rejonie 2100-2138 pkt. zobaczymy kilkutygodniową korektę a następnie nieudaną próbę trwałego przełamania oporu na poziomie 2138 pkt. W dalszej perspektywie można oczekiwać powrotu do wsparcia w rejonie 1800 pkt.
Rynek akcji w Niemczech
W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. Czwartkowe maksimum wypadło na poziomie 10137 pkt. Potem nastąpiło niewielkie cofnięcie. W piątek kontrakty spadły do 10046 pkt., zamknięcie po 10072 pkt.
Z jednej strony na DAX wpływa sytuacja na giełdach w USA z drugiej eurodolar (umocnienie eurodolara, co niekorzystnie wpływa na gospodarkę Niemiec). W krótkim terminie możliwa jest lokalna korekta. Po jej zakończeniu oczekuję na przekroczenie oporu w rejonie 10150 pkt. Potem gdy dojdzie do przesilenia na giełdach w USA oczekuję na poważniejszy korekcyjny ruch w dół. Wsparcie znajduje się w rejonie 9470 pkt.

ból i cierpienie napisał:

kiwi napisał:

hołdys, kukiz, bono, rolling stons  
to jest chyba jakiś spisek

jakąś komisję trzeba założyć

a co gdy dołączy do nich największa polska gwiazda czyli autor "ona czuje we mnie piniądz" ???

trzeba to zdusić w zarodku

żadnych komisji
od razu do gazu bandytów

http://www.rp.pl/Biznes/304179971-Norweski-fundusz-dba-o-klimat-nie-chce-wegla.html#ap-1

A srał pies się z tym pałować przy niedzieli. Jutro będziemy kombinować jak okraść pejsatego.

Niedzielną perełkę sobie odpaliłem:


 

ale muli mnie jeszcze

muzę zapodałem i w dupie

https://www.mixcloud.com/globaldjsets/aly-fila-future-sound-of-egypt-431-15-feb-2016/

szukam porady, bo chcę sobie kupić i nie wiem który wybrać
http://www.winnicoyachts.com/lang-pl/?gclid=CP39_rnolcwCFcv7cgod2J8LEQ

REALISTA napisał:

szukam porady, bo chcę sobie kupić i nie wiem który wybrać
http://www.winnicoyachts.com/lang-pl/?gclid=CP39_rnolcwCFcv7cgod2J8LEQ

A masz za co?

Gdzie są jachty klientów?


Od Generała może za pół ceny używkę weźmiesz - dogadacie się.

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

szukam porady, bo chcę sobie kupić i nie wiem który wybrać
http://www.winnicoyachts.com/lang-pl/?gclid=CP39_rnolcwCFcv7cgod2J8LEQ

A masz za co?

Gdzie są jachty klientów?


Od Generała może za pół ceny używkę weźmiesz - dogadacie się.

zamknę szorty na sapinę po 1600 i będę miał

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

szukam porady, bo chcę sobie kupić i nie wiem który wybrać
http://www.winnicoyachts.com/lang-pl/?gclid=CP39_rnolcwCFcv7cgod2J8LEQ

A masz za co?

Gdzie są jachty klientów?


Od Generała może za pół ceny używkę weźmiesz - dogadacie się.

zamknę szorty na sapinę po 1600 i będę miał

to chyba prościej będzie longi po 2600

W Lidlu nawet ochrona winogronka juma   cichaczem na nocnej zmianie. W sumie to nie trzeba przynosić żarcia sobie do roboty   drewno do lasu.

http://ksiazki.onet.pl/atak-na-widownie-podczas-spektaklu-elfriede-jelinek/djqy5v

" - Ani uchodźcy, ani uniwersytet OH Uni Wien nie dadzą się zastraszyć skrajnej prawicy. Nadal będziemy przeciwstawiać się wszelkim formom faszyzmu… - "
Nie lubią Jelinek ??

Jak tam notowania DAX? Ktoś może zapodać???

bog.dan napisał:

@ Kaczor.. nie chodzi mi o regulacje 'nowy urząd " ..
ale powiedzmy taki wymóg (przykładowo tak ad hoc).. chcesz załozyć realny rachunek na forexie.. musisz 1 m-c pograć na demo, albo wykazać posiadanie wcześniej realnego rachunku u innego broka.. nie wiem, może coś innego..

wiesz, pokazywanie ile to siana ktoś zarobił na 9-ciu nie robi wrażenia (wręcz usmiech) ale 10-ty sie nabierze..

tak, zaraz usłysze ze wolny rynek itd..  ale mam wrażenie ze ta liberalizacja poszła za daleko...
tworzenie nowych instrumentów, cała ta inżynieria finansowa (futy, opcje, warranty, struktury  itd) nastawiona jest na wyjebanie leszcza..

mi chodzi o to, aby leszcz wchodził w to naprawdę świadomie.. tak jak w kredyty frankowe:)

Należy pamietać, że rynek zawsze znajduje się w stanie chaotycznej równowagi, tzn. że realna transakcja zmienia przebieg zdarzeń w maksymalny sposób. Natomiast transakcja na demo zupełnie nie wpływa na rynek. Stąd budowanie systemu na danych historycznych i testowanie go na demo to prosta droga do bankruta. (Jedną z nieefektywności rynku jest właśnie duża ilość leszcza która gra tak zbudowanymi systemami. Pamięta ktoś jeszcze anty-rejczaka?)

Reasumując, demo jest właśnie po to by zachęcić leszcza, a nie po to by go odstraszyć.

zdjęcie z przelotu Su-24 nad USS Donald Cook

A Bono to już palma odpierdoliła od tego hajsu?
Już od dawna świat zbawia razem z lewakami.
Dobrze Hiob mówi, zastrzyk w karczycho
A pieniądze jego przekazać polskim trejderom na pomnożenie

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,bomba-w-gore-szesc-tysiecy-kibicow-na-sluzewcu,199825.html

nałogowcy