UFO 10 - 11 09 2016 r. Weekend

UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI
/kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options, akcje-shares/
REGULAMIN
1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie odczytu dla wszystkich użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i gości.
Dostęp edycyjny posiadają użytkownicy zarejestrowani.
2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/.
3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty/niedzieli.
4. Tematem przewodnim forum są instrumenty pochodne oraz akcje polskiego rynku kapitałowego, waluty (forex) a także inne tematy dotyczące rynków kapitałowych.
5. Zabrania się reklamowania: płatnych sygnałów, garnków, usług, religii, swoich preferencji i zdolności seksualnych, partii politycznych, idei niezgodnych z polskim prawem jak nazistowskie, czy rasistowskie.
6. Od godz. 18:00 do zamknięcia wątku oraz w weekendy dopuszcza się luźniejszą formę dyskusji.
7. Na forum obowiązuje cisza wyborcza zgodnie z polskim prawem tzn. cisza wyborcza rozpoczyna się o północy w dniu poprzedzającym dzień głosowania, a kończy się po zakończeniu głosowania (po zamknięciu lokali wyborczych).
8. Na forum obowiązuje zakaz wklejania obrazków obraźliwych, powodujących obrzydzenie lub erotycznych.
9. Miejscem dyskusji tematów nieprzystających do tematu głównego jest Hyde park.
10. Na forum obowiązuje pisanie pod jednym nickiem.
Wyjątkowo dopuszcza się pisanie pod drugim nickiem pod warunkiem ujawnienia przez użytkownika swojej tożsamości w podpisie (stopce).
W przypadku niedostosowania się do powyższej zasady moderator lub administrator może zablokować takie konto.
11. Nick (nazwa użytkownika) nie może zawierać słów obraźliwych lub wulgarnych - takie konta będą kasowane bez ostrzeżenia.
Osoby podszywające się pod innego użytkownika naśladując avatar (emblemat) i wprowadzający w błąd Nick mogą na wniosek osoby poszkodowanej lub wg uznania administratora otrzymać status "fake profile".
12. Przytaczając obcy komentarz staraj się podać źródło.
13. Na forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wymiany poglądów i zakaz trollowania.
Zabrania się obrażania innego użytkownika choćby się nie znał, nie wiedział, nie umiał.
Ogranicz używanie wulgaryzmów do minimum (czujesz, że bez tego wypowiedź traci sens - wykropkuj choć jedną literę).
14. Użytkownik forum powinien po fazie notowań ciągłych, ale przed dogrywką (16.50-17.00) podać swoje nastawienie do rynku akcji polskich przez głosowanie w ankiecie danego dnia WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu.
15. Zabrania się wklejania linków zawierających treści chronione prawem autorskim.


SPRAWY REGULACYJNE
ZASADY INTERWENCJI MODERATORA/ADMINISTRATORA
1. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez użytkownika moderator/administrator ma prawo:
- upomnieć: pisemnie żółtą lub czerwoną kartką,
- czasowo na okres od 1 do 7 dni zablokować użytkownika (ban),
- przy recydywie okres blokady konta może zostać wydłużony.
2. W przypadku wyjątkowo rażącego lub uporczywego łamania regulaminu konto użytkownika może:
- zostać zablokowane na okres bezterminowy
- zostać usunięte karnie
3. Moderator/administrator powinien usunąć treści wszelkiego rodzaju wymienione jako niedopuszczalne w regulaminie. W przypadku usunięcia tekstu moderator/administrator ma obowiązek wpisać odpowiednią adnotację.
4. Konto użytkownika, który przez 183 dni nie logował się może zostać usunięte.

Korzystanie z forum oznacza akceptacje regulaminu publikowanego w wątkach UFO oraz postanowień zawartych w komunikatach administracyjnych.


Problemy rejestracyjne prosimy zgłaszać w zakładce FAQ & PUPA temat
Zapytaj Admina
Opis podstawowych problemów rejestracyjnych i funkcji forum znajduje się pod linkiem
https://ufoforum.forumotion.com/faq-pupa-f5/forum

instrukcja wklejania obrazków:
https://ufoforum.forumotion.com/t2926-instrukcja-wklejania-na-forum-obrazkow#697989



Za linię merytoryczną odpowiadają moderatorzy
bog.dan, Dave, dziadek, inwestor,

Administrator do spraw technicznych: chudy mis

karmimy pajacyka
www.pajacyk.pl

no i jest duży news: Rosja porozumiała się z USA w sprawie zawieszenia broni w Syrii

Lotnictwo Assada ma być uziemione. Rosja z USA ma wspólnie dokonywać ataków lotniczych na pozycje ISIS i JaF (ex al Nusra czyli syryjska al Qaeda)

zobaczymy jak zareagują ugrupowania związane z FSA ale nie mają praktycznie wyboru i muszą je poprzeć bo bez kasy CIA i broni z Turcji nie mają żadnych szans.

wpływ na rynki raczej niewielki aczkolwiek zobaczymy reakcję Arabii Saudyjskiej (Turcja uczestniczy w dealu). Pozytywna lub brak oznaczają że decyzja o zamrożeniu wydobycia ropy jest prawdopodobnie osiągnięta

może to także oznaczać że podwyżka stóp we wrześniu jest przesądzona (patrząc na to się dziś działo tak to wygląda)

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Bloomberg-rynek-obligacji-peka-7476880.html

Artykuł można pominąć bo to stek bzdur.

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi. Poniżej tego poziomu zawsze była wojna, tzn. walutą była wódka, a za posiadanie ziemi płaciło się krwią.
Tyle że tym razem nie będzie wojny.

Najłatwiej zrozumieć gospodarkę gdy porówna się ją do imprezy.
Pieniądze to drinki a miejsca przy stoliku to tytuły własności ziemi.
Tym razem wychodzimy z imprezy nie po to by dać sobie po razie,
nie wypijamy drinka i nie odchodzimy od stolika by wyjść na parkiet,
tym razem po prostu ta impreza się kończy.

być może przyczyną wyprzedaży było to: http://edition.cnn.com/2016/09/09/politics/house-9-11-sue-saudi-arabia/index.html

sprawa oczywiście nie jest przesądzona

Arabia Saudyjska zagroziła już dawno że w takim przypadku będzie sprzedawać swoje aktywa w USA (pytanie czy nie zostaną w takim przypadku zamrożone)

Zabieramy się za byczka! A dach na stodole kładziemy miedziany, spawany srebrem!

wygląda na to, że ruski T-90 jest prawie 3 razy tańszy od Abramsa i ma lepsze osiagi 
nie wiem, na ile w tym prawdy a ile propagandy

dex napisał:

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Bloomberg-rynek-obligacji-peka-7476880.html

Artykuł można pominąć bo to stek bzdur.

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi. Poniżej tego poziomu zawsze była wojna, tzn. walutą była wódka, a za posiadanie ziemi płaciło się krwią.
Tyle że tym razem nie będzie wojny.

Najłatwiej zrozumieć gospodarkę gdy porówna się ją do imprezy.
Pieniądze to drinki a miejsca przy stoliku to tytuły własności ziemi.
Tym razem wychodzimy z imprezy nie po to by dać sobie po razie,
nie wypijamy drinka i nie odchodzimy od stolika by wyjść na parkiet,
tym razem po prostu ta impreza się kończy.

Proces delewarowania przyspiesza. Nie wielu to rozumie. Wpis Rambo
 "~JOHN_RAMBO
2016-09-10 03:47


skoro koncza sie obligacje to gdzie ta gora pieniedzy poplynie na przewartosciowane gieldy..."  otóż zwykli smiertelnicy nie rozumieją, że tych pieniędzy TAK NA PRAWDĘ NIE MA !!! . To jak z foreksem: inwestujesz dolara a masz instrument za 100 ALBO I 500 . Poza tym, przy dzisiejszych , rosrosniętych do granic absurdu rynkach finansowych często ten przysłowiowy jeden dolar jest nie dośc , że zalewarowany to jeszcze inwestowany jednocześnie w kilku miejscach.
Też uważam, ze zbliżamy się do jakiegoś przesilenia ( czyli wyjścia z imprezy )
P.S. ten Realista pod spodem ( komentator pod artykułem) to nie ja 

Kiedyś natrafiłem w necie na wykłady jakiegoś speca od zarabiania na giełdzie.

Mówił odrzućcie  wszelkie systemy oparte o wskaźniki,  które przecież są tylko pochodną ceny.

Wszystko jest zawarte w cenach,  nic tylko czysty wykres. / w domyśle tzw "lewa"   strona tego wykresu. /

No to patrzyłem się na ten czysty wykres i żadnych spadków nie widziałem.  

A patrzyłem się na Antka to i owszem widziałem.  

Po latach doświadczeń odkryłem też że zarabianie na giełdzie polega na:

1.Widzieć wcześniej tzw " prawą" stronę wykresu zanim wszyscy inni ją zobaczą.  i będzie po ptokach.  

2.Odpowiednio szybko i właściwie reagować na zmiany jeśli się pomylisz w widzeniu "prawej"  strony.

3.Dobrać wielkość pozycji tak aby wykonywany trading był tzw nudny czyli aby odbywał się on bez jakiegokolwiek
zmęczenia i obciążenia psychicznego,  które nie pozwala właściwie realizować powyższych,  w tym poprzez brak możliwości popełnienia odpowiedniej liczby pomyłek dla utrzymania przyjętego max DD.

4.Jak mawia Pan Zdzisław: "Graj na punkty a nie na pieniądze". /nie wymaga komentarza co do zalet i skutków/.

5. No i naczelne: "Graj dobrze to nie będziesz grał źle, popełniał dalszych błędów czyli tracił podwójnie. Jak nie zarabiasz a zamiast tego jeszcze tracisz to tracisz podwójnie."

Chętnie bym sobie z tym Sejkotą podyskutował o Naszych zasadach zarabiania na rynku.
Może go kiedyś zaproszę na obiad.

dex napisał:

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi.

Wystarczy wprowadzić podatek katastralny i sprawa opodatkowania ziemi rozwiązana.

kupiłem se do domu 

MICHU napisał:

Kiedyś natrafiłem w necie na wykłady jakiegoś speca od zarabiania na giełdzie.

Mówił odrzućcie  wszelkie systemy oparte o wskaźniki,  które przecież są tylko pochodną ceny.

Wszystko jest zawarte w cenach,  nic tylko czysty wykres. / w domyśle tzw "lewa"   strona tego wykresu. /

No to patrzyłem się na ten czysty wykres i żadnych spadków nie widziałem.  

A patrzyłem się na Antka to i owszem widziałem.  

Po latach doświadczeń odkryłem też że zarabianie na giełdzie polega na:

1.Widzieć wcześniej tzw " prawą" stronę wykresu zanim wszyscy inni ją zobaczą.  i będzie po ptokach.  

2.Odpowiednio szybko i właściwie reagować na zmiany jeśli się pomylisz w widzeniu "prawej"  strony.

3.Dobrać wielkość pozycji tak aby wykonywany trading był tzw nudny czyli aby odbywał się on bez jakiegokolwiek
zmęczenia i obciążenia psychicznego,  które nie pozwala właściwie realizować powyższych,  w tym poprzez brak możliwości popełnienia odpowiedniej liczby pomyłek dla utrzymania przyjętego max DD.

4.Jak mawia Pan Zdzisław: "Graj na punkty a nie na pieniądze". /nie wymaga komentarza co do zalet i skutków/.

5. No i naczelne: "Graj dobrze to nie będziesz grał źle, popełniał dalszych błędów czyli tracił podwójnie. Jak nie zarabiasz a zamiast tego jeszcze tracisz to tracisz podwójnie."

Chętnie bym sobie z tym Sejkotą podyskutował o Naszych zasadach zarabiania na rynku.
Może go kiedyś zaproszę na obiad.

jest jeden slaby pubnkt w tych Twoich wywodach

1.Widzieć wcześniej tzw " prawą" stronę wykresu zanim wszyscy inni ją zobaczą.  i będzie po ptokach.

ze np. ja nigdy ich nie zobacze bo mam  to  po prostuw dupie
i jakim sposobem wszyscy maja to zobaczyc po Tobie ?
a jesli tylko Ty bedziesz to widział a wiekszosc nie
 to jak bedziesz wygladal gdy sam bedziesz robil hosse lub besse

Komentarz rynkowy dax.  / na cały przyszły tydzień /

Martwie sie o Marinera
wczoraj , przy piatku nie bylo Go na forum ???

nikt Go nie obudził ?
mial wypadek podczas malowania mieszkania - spadł z drabiny ???
po raz kolejny zaokrętował sie i nie ma zasiegu ???

Agros.

Po co Ci widzieć "prawą"  stronę wykresu po fakcie i wtedy gdy staje się ona "lewą" stroną wykresu?

Strzelaj sobie na oślep to wtedy zarobisz więcej o ile cokolwiek coś zarobisz.  

A jak można wogóle mówić o zarabianiu tracąc podwójnie.  

Wytłumaczę Ci to na innym przykładzie.

Straciłeś 100 pkt a mogłeś zarobić 300 pkt to straciłeś 400 pkt.

Booże jak Ci to jeszcze inaczej wytłumaczyć?  

MICHU napisał:

Agros.

Po co Ci widzieć "prawą"  stronę wykresu po fakcie i wtedy gdy staje się ona "lewą" stroną wykresu?

Strzelaj sobie na oślep to wtedy zarobisz więcej o ile cokolwiek coś zarobisz.  

A jak można wogóle mówić o zarabianiu tracąc podwójnie.  

A ile Ty fachowcu - co wszystko widzisz pierwszy
zarobiłeś na tym do tej pory ??

Michu Twoja niewątpliwa wiedza w tym zakresie  nadaja sie na Nobla
i taki sam z niej jest i bedzie pożytek jak z tych na tej stronie
dopisz sie

http://www.sfora.pl/swiat/Najglupsze-badania-naukowe-Antynoble-rozdane-s72151

MICHU napisał:

Agros.

Po co Ci widzieć "prawą"  stronę wykresu po fakcie i wtedy gdy staje się ona "lewą" stroną wykresu?

Strzelaj sobie na oślep to wtedy zarobisz więcej o ile cokolwiek coś zarobisz.  

A jak można wogóle mówić o zarabianiu tracąc podwójnie.  

Wytłumaczę Ci to na innym przykładzie.

Straciłeś 100 pkt a mogłeś zarobić 300 pkt to straciłeś 400 pkt.

Booże jak Ci to jeszcze inaczej wytłumaczyć?  

Gadamy po starej wieloletniej znajomości i nie ma się o co obrażać.

"Agencja ratingowa Moody's podała w piątek wieczorem na swojej stronie internetowej, że planowany na 9 września br. przegląd ratingu Polski "nie został zaktualizowany". Zdaniem Ministerstwa Finansów oznacza to, że ocena ratingowa Polski utrzymana została na dotychczasowym poziomie."

Lubią nas ?

Kto wypróbuje?
Za najlepszy film thorgall funduje nagrodę w postaci darmowego sygnału.

http://downfall.jfedor.org/

Argos napisał:

MICHU napisał:

Agros.

Po co Ci widzieć "prawą"  stronę wykresu po fakcie i wtedy gdy staje się ona "lewą" stroną wykresu?

Strzelaj sobie na oślep to wtedy zarobisz więcej o ile cokolwiek coś zarobisz.  

A jak można wogóle mówić o zarabianiu tracąc podwójnie.  

A ile Ty fachowcu - co wszystko widzisz pierwszy
zarobiłeś na tym do tej pory ??

Michu Twoja niewątpliwa wiedza w tym zakresie  nadaja sie na Nobla
i taki sam z niej jest i bedzie pożytek jak z tych na tej stronie
dopisz sie

http://www.sfora.pl/swiat/Najglupsze-badania-naukowe-Antynoble-rozdane-s72151

osły bo nauka kosztuje, a ty po prostu jeszcze skąpisz za mało zainwestowałeś w tą naukę.

miszaty przejebał zainwestował w edukację 60k kasy swojej/rodziny, oraz 160 k inwestorów,
to się już czegoś nauczył, a nawet wszedł na poziomie zaawansowany/profesorski/jordanowy i się coś już po 7 latach latkach zwraca (także może nawet kiedyś odrobi co przejebał).  

a ty dopiero ile przejebałeś zainwestowałeś w edukację?    


ps. ja to nawet nie marzę o dojściu do takie poziomu edukacji forexowej, bo na fx wpierdoliłem w 2008/9 grając na spadki w bessie 6k, i w 2015 też 6k grając na wzrosty w hossie. no taka ciapa.  

Argos napisał:

http://www.sfora.pl/swiat/Najglupsze-badania-naukowe-Antynoble-rozdane-s72151

wg mnie wcale nie są takie głupie. wiele zwyczajnym badań naukowych jest znacznie mniej sensownych.

"Psychologowie z Australii, Wielkiej Brytanii i USA otrzymali IG Nobla za badania, z którego wynika, że osoby które są nocnymi markami przejawiają skłonności psychopatyczne.
Innymi słowy, jeśli lubisz nocne życie, to masz więcej skłonności narcystycznych, jesteś większym egoistą i masz mniej empatii dla innych niż ci, którzy zrywają się o świcie i kładą spać z kurami.


IG Nobla w dziedzinie zdrowia publicznego dostali naukowcy za odkrycie, że ugryzienie kota może mieć związek z depresją, zwłaszcza u kobiet. Ich zdaniem albo pogryzieni przez kota częściej zapadają na depresję, albo koty lubią gryźć tych, którzy na depresję chorują. Co więcej domowe mruczki są także niebezpieczne z powodu Toxoplasma gondii, paskudnego pasożyta, którym mogą nas zarazić. Z ich badań wynika, że pasożyty te umiejscawiają się w ludzkim mózgu i skłaniają ludzi do ryzykownych zachowań.

Czescy i niemieccy naukowcy przez ponad dwa lata badali nawyki 70 psów, obserwując ich pozycje podczas 1893 defekacji i 5582 przypadków oddawania moczu. Okazało się, że gdy psy robią kupę, regularnie ustawiają się zgodnie z polem magnetycznym naszej planety - na osi północ-połu­­d­nie. Nigdy nie stają na osi wschód-zachód. Co ciekawe, dzieje się tak tylko wtedy, gdy nie są na smyczy. Gdy się im ją założy, pole magnetyczne ziemi przestaje mieć znaczenie. Antynobel z biologii.

Włoscy naukowcy zgarnęli IG Nobla za odkrycie, że sztuka ma wpływ na odczuwanie... bólu. Okazało się, że gdy boli nas głowa lepiej oglądać piękne obrazy niż bohomazy... Antynobel ze sztuki."

barany napisał:

dex napisał:

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi.

Wystarczy wprowadzić podatek katastralny i sprawa opodatkowania ziemi rozwiązana.

Tak, ale opodatkować samą ziemię, bez wartości budynków i zlikwidować PIT/VAT/spadkowy.

Bo samo wprowadzenie katastru od wartości całej nieruchomości
byłoby już potrójnym opodatkowaniem właścicieli budynków:
1) podatek od wartości budynku (kataster)
2) podatek od kosztów utrzymania budynku (VAT)
3) podatek od sprzedaży i darowizny budynku (PIT/spadkowy)

Na takie nieefektywności podatkowe mogą sobie pozwolic tylko najbogatsze kraje, jak np. USA i Niemcy. Polskę kataster od wartości całej nieruchomości doprowadziłby do podobnej ruiny jak podatek podymny w XVII-XVIIIw.

Poza tym podatki od wartości budynków powodują, że w centrum miast pozostają tylko tanie w budowie i utrzymaniu biurowce, a ludzie budują domy jak najdalej od pracy co wydłuża czasy dojazdu, powoduje korki, uzależnienie od ropy, niszczy więzi rodzinne i jest generalnie marnowaniem czasu i przestrzeni. To właśnie z powodu opodatkowania wartości budynków USA wygląda tak:



Nasza skóra jest znoszona
Nasze kości wyeksponowane
Nasze życie zredukowane do tyknięć zegara

Z leśnych jaskiń i lazurowych przestworzy
Rozbiliśmy się na tej Ziemi
Lata przemijają, tak jak i my
Jednak, opór powstanie

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

Argos napisał:

MICHU napisał:

Agros.

Po co Ci widzieć "prawą"  stronę wykresu po fakcie i wtedy gdy staje się ona "lewą" stroną wykresu?

Strzelaj sobie na oślep to wtedy zarobisz więcej o ile cokolwiek coś zarobisz.  

A jak można wogóle mówić o zarabianiu tracąc podwójnie.  

A ile Ty fachowcu - co wszystko widzisz pierwszy
zarobiłeś na tym do tej pory ??

Michu Twoja niewątpliwa wiedza w tym zakresie  nadaja sie na Nobla
i taki sam z niej jest i bedzie pożytek jak z tych na tej stronie
dopisz sie

http://www.sfora.pl/swiat/Najglupsze-badania-naukowe-Antynoble-rozdane-s72151

osły bo nauka kosztuje, a ty po prostu jeszcze skąpisz za mało zainwestowałeś w tą naukę.

miszaty przejebał zainwestował w edukację 60k kasy swojej/rodziny, oraz 160 k inwestorów,
to się już czegoś nauczył, a nawet wszedł na poziomie zaawansowany/profesorski/jordanowy i się coś już po 7 latach latkach zwraca (także może nawet kiedyś odrobi co przejebał).  

a ty dopiero ile przejebałeś zainwestowałeś w edukację?    


ps. ja to nawet nie marzę o dojściu do takie poziomu edukacji forexowej, bo na fx wpierdoliłem w 2008/9 grając na spadki w bessie 6k, i w 2015 też 6k grając na wzrosty w hossie. no taka ciapa.  

No dobra ale przecież teraz masz tego super robota.
Wcale nie najgorzej te punkty kosi.
Zapuść go kiedyś na M1 w obie strony i tylko sobie patrz jak zbiera bawełnę.

MICHU napisał:

Komentarz rynkowy dax.  / na cały przyszły tydzień /

Zaznaczam, że komentarz dotyczy tylko i wyłącznie obecnego stanu rynku.
Natomiast w żaden sposób nie odnosi się do stosunków międzyludzkich.

Należy go czytać: jasno - ciemno i/lub ciemno - jasno lub już ciemno.
Gość na obrazku dopiero założył okulary i zaraz będzie je ściągał lub na dłużej w nich zostanie.
Antek potrzebuje więcej danych i w przyszłym tygodniu powinno się wyjaśnić.

A zresztą nanodaytraderzy każdy dzień w tradingu traktują jako osobna i nowa historia.
Oczywiście rozpatrywana w kontekście szerszej przeszłości.

dex napisał:

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Bloomberg-rynek-obligacji-peka-7476880.html

Artykuł można pominąć bo to stek bzdur.

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi. Poniżej tego poziomu zawsze była wojna, tzn. walutą była wódka, a za posiadanie ziemi płaciło się krwią.
Tyle że tym razem nie będzie wojny.

Najłatwiej zrozumieć gospodarkę gdy porówna się ją do imprezy.
Pieniądze to drinki a miejsca przy stoliku to tytuły własności ziemi.
Tym razem wychodzimy z imprezy nie po to by dać sobie po razie,
nie wypijamy drinka i nie odchodzimy od stolika by wyjść na parkiet,
tym razem po prostu ta impreza się kończy.

Sytuacja, w ktorej obligacje nie tylko, ze nie generuja odsetek, ale przynosza straty jest kuriozalna i na dluzsza mete nie ma racji bytu. Popatrzcie na notowania niemieckich obligacji 10-letnich. Przeciez to klasyczna banka  spekulacyjna. Moim zdaniem, jeszcze nie nadszedl moment jej pekniecia, ale w perspektywie kilku miesiecy bedzie sie dzialo...

forex napisał:

dex napisał:

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Bloomberg-rynek-obligacji-peka-7476880.html

Artykuł można pominąć bo to stek bzdur.

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi. Poniżej tego poziomu zawsze była wojna, tzn. walutą była wódka, a za posiadanie ziemi płaciło się krwią.
Tyle że tym razem nie będzie wojny.

Najłatwiej zrozumieć gospodarkę gdy porówna się ją do imprezy.
Pieniądze to drinki a miejsca przy stoliku to tytuły własności ziemi.
Tym razem wychodzimy z imprezy nie po to by dać sobie po razie,
nie wypijamy drinka i nie odchodzimy od stolika by wyjść na parkiet,
tym razem po prostu ta impreza się kończy.

Sytuacja, w ktorej obligacje nie tylko, ze nie generuja odsetek, ale przynosza straty jest kuriozalna i na dluzsza mete nie ma racji bytu. Popatrzcie na notowania niemieckich obligacji 10-letnich. Przeciez to klasyczna banka  spekulacyjna. Moim zdaniem, jeszcze nie nadszedl moment jej pekniecia, ale w perspektywie kilku miesiecy bedzie sie dzialo...

To nie tak, ujemne rentowności obligacji są zupełnie normalne,
bo rentowność obligacji jest powiązana z demografią.

Dodatnie oprocentowania są tylko wtedy gdy w przyszłości będzie większy popyt na kredyt,
a oczywiście żeby rósł popyt na kredyt musi rosnąć populacja. Stąd kraje z najniższą dzietnością, jak Niemcy, Japonia, Szwajcaria itd. mają ujemnie oprocentowane obligacje i nie jest to spekulacja tylko normalne zachowanie rynku długu.

Spekulacyjna bańka jest za to w cenach ziemi.
Bo cena ziemi rośnie tam gdzie jej właściciele nie muszą dużo pracować, a właściciele nie muszą dużo pracować tam gdzie dostają coraz więcej w spadku bo spada populacja.

Stąd spadek populacji paradoksalnie powoduje wzrost cen ziemi.
Aż w końcu wielcy właściciele ziemi (oligarchowie, banki, państwa, kościoły) wpadną na pomysł, że trzeba sprzedać ziemię póki jest droga, ale nie będzie już komu.

I wtedy cena ziemi spadnie do zera, i nastaną wielkie migracje i uwłaszczenie się ludzi bez ziemi.
Niekoniecznie białych.

http://stockcharts.com/h-sc/ui?s=EPOL
ukradzione z neta; nie mogę tego obrazka wkleic

forex napisał:

dex napisał:

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Bloomberg-rynek-obligacji-peka-7476880.html

Artykuł można pominąć bo to stek bzdur.

Powoli dochodzimy do dolnego ograniczenia realnych stóp procentowych - nie mogą być niżej ze względu na istnienie gotówki oraz braku opodatkowania wzrostów cen ziemi. Poniżej tego poziomu zawsze była wojna, tzn. walutą była wódka, a za posiadanie ziemi płaciło się krwią.
Tyle że tym razem nie będzie wojny.

Najłatwiej zrozumieć gospodarkę gdy porówna się ją do imprezy.
Pieniądze to drinki a miejsca przy stoliku to tytuły własności ziemi.
Tym razem wychodzimy z imprezy nie po to by dać sobie po razie,
nie wypijamy drinka i nie odchodzimy od stolika by wyjść na parkiet,
tym razem po prostu ta impreza się kończy.

Sytuacja, w ktorej obligacje nie tylko, ze nie generuja odsetek, ale przynosza straty jest kuriozalna i na dluzsza mete nie ma racji bytu. Popatrzcie na notowania niemieckich obligacji 10-letnich. Przeciez to klasyczna banka  spekulacyjna. Moim zdaniem, jeszcze nie nadszedl moment jej pekniecia, ale w perspektywie kilku miesiecy bedzie sie dzialo...

A może deflacja jest dużo większa niż wskaźniki pokazują i ujemna stopa w tym wymiarze się opłaca w sensie że mniej się traci? Nie ukrywam, że mało wiem o obligacjach więc jeżeli to babol to sory