UFO 14 02 2018 r.

chyba nie tylko ja mam dysonans poznawczy do tzw. rynków
normalnie dostali pierdolca

Czy ktoś jeździ BMW?

kurwica na daxie

thorgall napisał:

kurwica na daxie

i jakos mu nie przeszkadza umacniające sie euro , wychodzi na to, że słaba śmata robi dobrze wszystkim

po dzisiejszym wyczynie Żymian doszedłem do wniosku, ze jestem debilem

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

kurwica na daxie

i jakos mu nie przeszkadza umacniające sie euro , wychodzi na to, że słaba śmata robi dobrze wszystkim

Przecież Euro(kołchoz) (podobno) się kończy  

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

kurwica na daxie

i jakos mu nie przeszkadza umacniające sie euro , wychodzi na to, że słaba śmata robi dobrze wszystkim

gra na wyjebanie

dzisiaj już nie spadnie

A to Wasz (podejrzany) zajob na daxie

na ropie bardziej przewidywalnie graja.

No to idzie zgodnie z planem, wszystko trzymam dalej. Trochę żal d.. ściska że mam za mało koni w stosunku do depozytu, ale krach już się czai za winklem.
Ciekawe czy ten krach za winklem przeszkodzi nam w lewelu czyczysta? Koniunktura dalej przyspiesza, pewnie damy radę

Indiana napisał:

No to idzie zgodnie z planem, wszystko trzymam dalej. Trochę żal d.. ściska że mam za mało koni w stosunku do depozytu, ale krach już się czai za winklem.
Ciekawe czy ten krach za winklem przeszkodzi nam w lewelu  czyczysta? Koniunktura dalej przyspiesza, pewnie damy radę

Indiana, ale nasz rynek cierpi na chroniczny brak kapitału i korba w USA ma praktycznie zerowy wpływ na wzrosty u nas ; najbardziej pomaga naszym blucipom słaba śmata ; jak sie zacznie umacniać to 2330 bedzie minimalnym wymiarem kary ( nie mam u nas S żeby było jasne)

Ezet napisał:

A to Wasz (podejrzany) zajob na daxie

no popierdółka, czyli nic sie nie dzieje

na ropie powinni dostac szału. jeszcze z 0.5% w górę. i odpalą stopy.

to jutro luka na daxie
wywalenie misiów
i spadek

thorgall napisał:

to jutro luka na daxie
wywalenie misiów
i spadek

u nas może podobnie - być może "luka na lukę" albo gdzieś w okolice linii trendu.

W każdym razie na S&P500 dochodzimy do poziomów gdzie sprawa się wyjaśni czy ta lawina to tylko korekta czy też początek większych spadków.
Wyjście powyżej linii trendu i 61,8% fibo premiuje byki. Do wykreślenia została już tylko jedna podfala jeżeli to korekta a-b-c

REALISTA napisał:

Indiana napisał:

No to idzie zgodnie z planem, wszystko trzymam dalej. Trochę żal d.. ściska że mam za mało koni w stosunku do depozytu, ale krach już się czai za winklem.
Ciekawe czy ten krach za winklem przeszkodzi nam w lewelu  czyczysta? Koniunktura dalej przyspiesza, pewnie damy radę

Indiana, ale nasz rynek cierpi na chroniczny brak kapitału i korba w USA ma praktycznie zerowy wpływ na wzrosty u nas ; najbardziej pomaga naszym blucipom słaba śmata ; jak sie zacznie umacniać to 2330 bedzie minimalnym wymiarem kary ( nie mam u nas S żeby było jasne)

Ale wzrosty wcale nie polegają na tym, że jeden mozolnie kupuje za miliardy a drugi ciężko sprzedaje PKC-em. Najlepiej jebnąć ważny opór luczką za pomocą kilku akcji PKC-em, tak jak dzisiaj na niewielkim obrocie na PGNIG na fix. Sygnał po zbóju i ludzie się przyłączają, ci co mogą sprzedać wstrzymują sprzedaż bo co sprzedawać jak rośnie, i w ten prosty sposób idzie cała fala wzrostowa :-)

Od niedawna dzięki koledze zaczynam się uczyć nowych technik gry na akcjach, przy dobrych wiatrach idzie naprawdę sporo zarobić. Zeszłoroczny poziom zysku do pobicia zacny, a przecież jeszcze potężną belkę muszę zapłacić za zeszły rok, mocno pociągnie zyski w dół
Jakbym nie miał na co kasiory wydawać to postraszyłbym rano 10.000 akcji na PKC i byśmy kolejny lewel luką wzięli

u Kuczyńskiego pytanie i odpowiedż internauty:

P Piotrze jaka jest Panska opinia na temat irracjonalnej sytuacji w USA rentownosci na rekordowych poziomach znacznie wyzej jak przed korekta a na rynku akcji euforia czy paranoja czy ktorys z rynkow sie myli? pozdrawiam

[Jutro będzie w komentarzu. Totalnie irracjonalne. PK]

 widzę, ze nie tylko mnie skręcili Żymianie ; powinna być dziś padaka, a tu....  czyli wkrotce bedzie a dzisiejsza akcja to zasłona dymna

http://www.defence24.pl/rosyjscy-najemnicy-gina-w-amerykanskim-ataku

REALISTA napisał:

widzę, ze nie tylko mnie skręcili Żymianie ; powinna być dziś padaka, a tu....  czyli wkrotce bedzie a dzisiejsza akcja to zasłona dymna

Dzisiaj był dzień świra

Jak ktoś dzisiaj przytulił to chwała mu bo mam wrażenie
że grubasom też się systemy pozawieszały.

Taki dzień to dowód, że rynki są nieprzewidywalne i
żadnym algorytmem tego nie określisz.

Indiana napisał:

REALISTA napisał:

Indiana napisał:

No to idzie zgodnie z planem, wszystko trzymam dalej. Trochę żal d.. ściska że mam za mało koni w stosunku do depozytu, ale krach już się czai za winklem.
Ciekawe czy ten krach za winklem przeszkodzi nam w lewelu  czyczysta? Koniunktura dalej przyspiesza, pewnie damy radę

Indiana, ale nasz rynek cierpi na chroniczny brak kapitału i korba w USA ma praktycznie zerowy wpływ na wzrosty u nas ; najbardziej pomaga naszym blucipom słaba śmata ; jak sie zacznie umacniać to 2330 bedzie minimalnym wymiarem kary ( nie mam u nas S żeby było jasne)

Ale wzrosty wcale nie polegają na tym, że jeden mozolnie kupuje za miliardy a drugi ciężko sprzedaje PKC-em. Najlepiej jebnąć ważny opór luczką za pomocą kilku akcji PKC-em, tak jak dzisiaj na niewielkim obrocie na PGNIG na fix. Sygnał po zbóju i ludzie się przyłączają, ci co mogą sprzedać wstrzymują sprzedaż bo co sprzedawać jak rośnie, i w ten prosty sposób idzie cała fala wzrostowa :-)

Od niedawna dzięki koledze zaczynam się uczyć nowych technik gry na akcjach, przy dobrych wiatrach idzie naprawdę sporo zarobić. Zeszłoroczny poziom zysku do pobicia zacny, a przecież jeszcze potężną belkę muszę zapłacić za zeszły rok, mocno pociągnie zyski w dół
Jakbym nie miał na co kasiory wydawać to postraszyłbym rano 10.000 akcji na PKC i byśmy kolejny lewel luką wzięli

Wytłumacz, proszę, dlaczego uczysz się nowych technik od kolegi
skoro Twoje dotychczasowe wyniki osiągnięte na podstawie własnych działań
świadczą o niezwykłej skuteczności i moim zdaniem nie powinny ulegać żadnym zmianom.
(przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości)

REALISTA napisał:

u Kuczyńskiego pytanie i odpowiedż internauty:

P Piotrze jaka jest Panska opinia na temat irracjonalnej sytuacji w USA rentownosci na rekordowych poziomach znacznie wyzej jak przed korekta a na rynku akcji euforia czy paranoja czy ktorys z rynkow sie myli? pozdrawiam

[Jutro będzie w komentarzu. Totalnie irracjonalne. PK]

 widzę, ze nie tylko mnie skręcili Żymianie ; powinna być dziś padaka, a tu....  czyli wkrotce bedzie a dzisiejsza akcja to zasłona dymna

http://www.defence24.pl/rosyjscy-najemnicy-gina-w-amerykanskim-ataku

w kwestii obligacji przypomnę niedawną dyskusję:

https://ufoforum.forumotion.com/t4899p100-ufo-08-02-2018-r

co do zasady - rosnące rentowności obligacji są sygnałem dobrej kondycji gospodarki bo to znak że rośnie inflacja ale tym razem powody wzrostu mogą być inne (patrz link)

a Syrią się na razie nie ma co przejmować - przynajmniej do końca Olimpiady. Ruscy takich spraw nie odpuszczają ale ponieważ wojna jest proxy więc rewanż najprawdopodobniej też: Talibowie zestrzelą samolot bądź śmigłowiec w Afganistanie i będą kwita. Oczywiście Talibowie zza Buga

BP napisał:

Indiana napisał:

REALISTA napisał:

Indiana napisał:

No to idzie zgodnie z planem, wszystko trzymam dalej. Trochę żal d.. ściska że mam za mało koni w stosunku do depozytu, ale krach już się czai za winklem.
Ciekawe czy ten krach za winklem przeszkodzi nam w lewelu  czyczysta? Koniunktura dalej przyspiesza, pewnie damy radę

Indiana, ale nasz rynek cierpi na chroniczny brak kapitału i korba w USA ma praktycznie zerowy wpływ na wzrosty u nas ; najbardziej pomaga naszym blucipom słaba śmata ; jak sie zacznie umacniać to 2330 bedzie minimalnym wymiarem kary ( nie mam u nas S żeby było jasne)

Ale wzrosty wcale nie polegają na tym, że jeden mozolnie kupuje za miliardy a drugi ciężko sprzedaje PKC-em. Najlepiej jebnąć ważny opór luczką za pomocą kilku akcji PKC-em, tak jak dzisiaj na niewielkim obrocie na PGNIG na fix. Sygnał po zbóju i ludzie się przyłączają, ci co mogą sprzedać wstrzymują sprzedaż bo co sprzedawać jak rośnie, i w ten prosty sposób idzie cała fala wzrostowa :-)

Od niedawna dzięki koledze zaczynam się uczyć nowych technik gry na akcjach, przy dobrych wiatrach idzie naprawdę sporo zarobić. Zeszłoroczny poziom zysku do pobicia zacny, a przecież jeszcze potężną belkę muszę zapłacić za zeszły rok, mocno pociągnie zyski w dół
Jakbym nie miał na co kasiory wydawać to postraszyłbym rano 10.000 akcji na PKC i byśmy kolejny lewel luką wzięli

Wytłumacz, proszę, dlaczego uczysz się nowych technik od kolegi
skoro Twoje dotychczasowe wyniki osiągnięte na podstawie własnych działań
świadczą o niezwykłej  skuteczności i moim zdaniem nie powinny ulegać żadnym zmianom.
(przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości)

Moim zdaniem chodzi o te brakujące 2%    Kol. Indiana w 2017 zarobił 98% (tak zapodał) . Nowa strategia pozwoli na dojście (i przekroczenie) 100 %.  Należy się jak Michowi miliardy!