UFO 16-17 05 2020 r. Weekend

Przyciskiem uruchamia się jakąś dyszę, która myje dupę po sraniu:



Ciekawy patent.
Aż się chce srać na sam widok 

Fantomas napisał:

AgroTrader napisał:

Fantomas napisał:

to juś nie Hołownia?
a taki jest śliczny, zagraniczny (ruski)

nadal caly czas Hołownia

a co to ma z tym wspolnego ze zauwazylem ze gosc zrobil cos fajnego ??

JA NIE tvp info  
gdzie uslyszysz tylko jaki to pis jest dobry i jakie to PO jest złe
tzn tylko papka dla idiotow


jak ktos cos robi mądrze, dobrze to widze i wspieram
bo nieważne kto ale ważne co

dla Was najważniejsze jest kto  - to cecha zaczadzonych umysłów
co nie potrafia sami ocenić co kto robi i mówi
tylko patrza kto mowi i robi
i jak PIS I JAROSŁAW cos powie .ZROBI TO MUSI BYC DOBRZE    

no tak, bardzo dobrze
polityczny oficer prowadzący
może być w Moskwie dumny

ze mną nie pogadasz ..
widzę ze już tylko z Michem znajdziesz wspólny język

wielu już w Trzaskowskim widzi zbawcę narodu
poczekajcie aż człowiek usterka wyjdzie na miasto

wczoraj, "paskowy" w TVPInfo miał wenę .. " człowiek-awaria" kandydatem na prezydenta" ..
w TVN to samo.. a w zasadzie odwrotnie " Trzaskowski zbawicielem demokracji"..

KRT pewnie odbiera tylko TVN i GW

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Mnie najbardziej bawi to, że jeśli nie byłoby belki, to mogę Ci wystawić przykładowo 1000 opcji OW20G201850 po 3pkt a następnie odkupić je od Ciebie po 6pkt, i tak przesłać Ci legalnie 30000zł bez podatku.

To właśnie tak się robi gdy umawiasz się z kimś kto ma stratę a ty masz zysk aby belkę przerzucić.  
Ty nie masz wtedy w picie zysq a on ma mniejszą stratę i się rozliczacie w gotówce.
Pozostaje kwestia zaufania żeby nie spierdolił z twoim zyskiem


Jeden ma +30k, inny -30k czyli w sumie mają zero - żadna wartość dodana nie przybyła  z jakiego chuja więc podatek ma ten pierwszy płacić?   To jest na maxa złodziejstwo. To przerzuca się stąd tam zerując stany i obaj są na zero i nikt nie płaci

Ale tak możnaby było zatrudniać się wzajemnie bez podatku. Belka jest po to, żeby się tak nie dało. To by była taka wielka dziura w całym systemie, że statek by utonął.

No nie. W dalszym ciągu pomimo belkowizny "zatrudnienie" kogoś w ten sposób i tak byłoby znacznie tańsze niż standardowe ~70% klina podatkowego dla etatów.
Normalnie leszcz zarabiający 3500 kosztuje pracodawcę 6k (czyli te ~70% więcej) a w tej metodzie pracodawca mógłby obniżyć swoje koszty i jednocześnie dać podwyżkę pracownikowi a i państwo by na tym zarobiło tylko że 19% zamiast 70%   
W powyższym przykładzie pracodawca schodzi z 6k brutto na 5k i przez operacje giełdowe "przelewa" pracobiorcy 5k, od którego ten odprowadza belkę i zostaje mu 4050pln.
No i byśmy mieli cud gospodarczy - po obniżce płacy brutto wzrosłaby netto.   Do tego tylko zrobić formalnie fikcyjny gówno-etat na 1/128 żeby NFZ mieć dokładnie taki sam jak ci na pełnych   Parodia jak ten system jest ułomny.
Od takiej formy zatrudnienia nie byłoby co prawda ZUSu ale emerytur i tak nie będzie więc to nawet dobrze - na chooy łożyć w wór bez dna? No i problemem byłoby chorobowe >33dni ale coś za coś.

Mimo belki to się nadal oplaca i podejrzewam, że niektórzy mogą z tego korzystać. Aczkolwiek raczej nieliczni bo większość pojęcia o tym nie ma.

zibi napisał:

wielu już w Trzaskowskim widzi zbawcę narodu
poczekajcie aż człowiek usterka wyjdzie na miasto

Już chyba lepszy on niż ta stara qrwa od wałów z kamienicami nie wymawiająca r

https://wolnemedia.net/jeden-wynalazek-zakonczy-ere-ropy-gazu-i-wegla/
" Koncepcja wykorzystuje kontrolowany ruch naładowanej elektrycznie materii poprzez przyspieszone drgania i/lub przyspieszone wirowanie poddane płynnym, ale szybko przyspieszającym stanom przejściowym, do generowania ekstremalnie wysokoenergetycznego/wysoko gęstościowego promieniowania elektromagnetycznego (pól wysokoenergetycznych fotonów), które nie tylko ogranicza plazmę, ale również silnie ją spręża tak, aby wytworzyć plazmę o wysokiej gęstości strumienia doprowadzając do jej zapłonu. Koncepcja ta może wytwarzać moc w zakresie od gigawata do terawata (a nawet wyżej) z mocą wejściową w zakresie od kilowata do megawata i może prowadzić do samopodtrzymującego się zapłonu plazmy.
Reaktor termojądrowy Paisa, o proponowanej mocy 1000 gigawatów (jeden terawat) lub nawet wyższej, znacznie przekracza maksymalną moc największej elektrowni jądrowej w USA – Palo Verde w Arizonie, która – dla porównania – produkuje tylko cztery gigawaty. Wynalazek Paisa przyćmiewa również reaktory jądrowe zasilające nowe lotniskowce klasy Gerald Ford, które wytwarzają tylko 0,7 gigawata (700 megawatów)."
Czyli Oil może znowu spaść poniżej 20$

dex: zadziwiające, że tak można obchodzić system ale to w teorii bo w praktyce społeczeństwo ma zbyt małą wiedzę finansową i takiego robola najpierw musiałby ktoś nauczyć jak w ogóle ma "odebrać" wypłatę czyli co to jest giełda, jak się składa zlecenia i cała bajka od podstaw.   Musiałby założyć rachunek, zrobić NIK na derywaty i w ogóle zacząć mieć pojęcie o co tam chodzi bo dla wielu to jest kompletnie czarna magia.
Albo musiałyby powstać firmy (lub duże firmy założyć własne komórki) pośredniczące w przekazywaniu wynagrodzeń i koordynujące to w ten sposób, że paru qmatych typów by klepało zlecenia całe dnie i robotnik by tylko dostawał swoje nie wgłębiając się w detale ale to z kolei generowałoby dodatkowe koszty i gdyby stało się zbyt powszechne to zaraz rząd by coś wymyślił.
Dlatego ten sposób jest moim zdaniem raczej nie wykorzystywany i dlatego pozostaje otwartą furtką, którą mało kto jest w stanie umieć obsłużyć.

Gówno-etat 1/128 to najmniejsza możliwa jednostka zatrudnienia na umowę o pracę. [chyba że coś ostatnio zmienili]
Około 0.5h pracy tygodniowo   Koszty składek to jakieś bodajże kilkanaście złotych miesięcznie a dostęp do państwowej służby zdrowia dokładnie identyczny jak dla tych na pełnym ZUSie 1.5k miesięcznie 

Nie ma w ogóle proporcjonalności w tym temacie bo jak np. wykonać pacjentowi 1/37 badania stetoskopem?    Przyłożenie słuchawki do klakti piersiowej a osłuchanie to już za miesiąc?


Dwóch rzeczy jawnie i otwarcie nienawidzę: jebanego ZUSu i jebanego kleru czyli pedofilskiej mafii watykańskiej Jedno i drugie bym wyciął jak raka.
ZUSu to tak nienawidzę jak zibi Tuska albo nawet gorzej. Jebana piramida finansowa przymusowo utrzymywana. Emerytury będą i tak głodowe albo wcale ale składki coraz wyższe sqrwysyny jebane złodzieje.

Market Trader napisał:

Przyciskiem uruchamia się jakąś dyszę, która myje dupę po sraniu:



Ciekawy patent.
Aż się chce srać na sam widok 

Pełna Automatyka.

Bo tu logika jest prosta: jeśli trzeba płacić coraz to więcej i więcej a spodziewane w przyszłości wypłaty są coraz to niższe i niższe, no to jasne jest, że ktoś tu qrwa zwyczajnie KRADNIE

Po prostu na bezczela KRADNĄ - to jest złodziejstwo polegające na zmuszaniu wszystkich do wpłacania na system, który z definicji generuje tylko straty.
Jeśli pieniędzy dostarczane jest coraz więcej a wychodzi coraz mniej to nie ma do chuja cudów - pieniądze nie "parują" tak jak to niektóry myślą w przypadq giełd; gdzieś to kątem ktoś wyprowadza i zabiera po prostu.

Dlatego ZUS jest po prostu ukrytym podatkiem bo formalnie nim nie jest ale wychodzi na to samo jakby był.


To równie dobrze jakby wprowadzili obowiązek dla całej Polski comiesięcznego spłacania Micha - ten sam efekt.

Żydowskie dzieci już w szkołach podstawowych są uczone podstaw finansów. I takiemu później nikt nie wciśnie ciemnoty, że rząd ma własne pieniądze albo że podatek nie jest podatkiem itd.
U nas niestety ciemnota pod tym względem i znaczna część dorosłych obywateli ma mniejszą wiedzę niż izraelscy nastolatkowie.

Później się nie ma co dziwić, że nacja wybrana dyma świat w qklę bo świat poniekąd sam na to pozwala przez brak edukacji. Mądrzejszy dyma głupszego i tyle.

słuchac na pełnej qrwie

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

zibi napisał:

wielu już w Trzaskowskim widzi zbawcę narodu
poczekajcie aż człowiek usterka wyjdzie na miasto

Pojedzie do Berlina
i tam będzie rozdawał swoje ulotki

REALISTA napisał:

słuchac na pełnej qrwie

od 9:00 do do 9:15 to do Ciebie

Fantomas napisał:

REALISTA napisał:

słuchac na pełnej qrwie

od 9:00 do do 9:15 to do Ciebie

szybko odsłuchałeś

Market Trader napisał:

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

mamy początek końca FIAT money, pieniądza opartego na zaufaniu. Jeśli mozna go generować w zasadzie w nieograniczonych ilościach to staje sie on bezwartościowy . Giełdy tez znikną, ewentualnie będa jakimś marginesem, gdzie beda świrować miedzy soba bańki centralne i Gminna Spółdzielnia. Po parkietach całego świata rozlega sie rechot Marksa, Engelsa i Lenina. Kapitalizm zdechł, a zamordował go FED wydając wojnę wolnemu rynkowi.

REALISTA napisał:

Fantomas napisał:

REALISTA napisał:

słuchac na pełnej qrwie

od 9:00 do do 9:15 to do Ciebie

szybko odsłuchałeś

Znałem to, potrafiłem nawet cytować całe fragmenty.
On to powtarza w wielu wypowiedziach.
Radio Maryja musisz słuchać.

REALISTA napisał:

Market Trader napisał:

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

mamy początek końca FIAT money, pieniądza opartego na zaufaniu. Jeśli mozna go generować w zasadzie w nieograniczonych ilościach to staje sie on bezwartościowy . Giełdy tez znikną, ewentualnie będa jakimś marginesem, gdzie beda świrować miedzy soba bańki centralne i Gminna Spółdzielnia. Po parkietach całego świata rozlega sie rechot Marksa, Engelsa i Lenina. Kapitalizm zdechł, a zamordował go FED wydając wojnę wolnemu rynkowi.

Pieniądz może być wartościowy ale trzeba się umówić, że każdy kto zarobi musi te pieniądze wydać do końca w następnym miesiącu. Nikt nie może akumulować zarobków.

Ale zajebiście się zaczyna! 



Na pełnej qrwie słuchać! 

Fantomas napisał:

REALISTA napisał:

Market Trader napisał:

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

mamy początek końca FIAT money, pieniądza opartego na zaufaniu. Jeśli mozna go generować w zasadzie w nieograniczonych ilościach to staje sie on bezwartościowy . Giełdy tez znikną, ewentualnie będa jakimś marginesem, gdzie beda świrować miedzy soba bańki centralne i Gminna Spółdzielnia. Po parkietach całego świata rozlega sie rechot Marksa, Engelsa i Lenina. Kapitalizm zdechł, a zamordował go FED wydając wojnę wolnemu rynkowi.

Pieniądz może być wartościowy ale trzeba się umówić, że każdy kto zarobi musi te pieniądze wydać do końca w następnym miesiącu. Nikt nie może akumulować zarobków.

Bezsens właśnie. Powinno się właśnie tezauryzować pieniądze i powinno być to opłacalne.
A co gdy nagle nie będziesz miał możliwości zarobienia?
Ty jak komunista gadasz bo za komuny nie należało mieć oszczędności a przynajmniej nie w tym co naprawdę przechowywało wartość czyli dolarze, marce szwabskiej lub złocie. To jest tworzenie rzeszy szaraqw żyjących od pierwszego do pierwszego.
System kompletnie chujowy i bez perspektyw.

Powinno być dokładnie odwrotnie czyli premiowanie oszczędzania a nie karanie za posiadanie oszczędności.
Brak oszczędności to duża zależność od populistycznych władz i podatność na manipulacyjne tricki typu Plusy Jarka. Z kolei społeczeństwo z dużymi oszczędnościami to społeczeństwo ludzi wolnych słabo zależnych od kaprysów władzy czyli właśnie przeciwieństwo komuny.

Ty komuch jesteś bo chciałbyś społeczeństwa podporządkowanego władzy. Oszczędności oznaczają niezależność i mądre wybory życiowe, także na rynq pracy - nikt nie będzie jebał w chujowych firmach za chujowe pieniądze gdy ma oszczędności bo takiego stać na kapryszenie i wydziwianie co jest dobre gdyż podnosi ogólny level życia.
Ale rządom to nie na rękę i komuchom takim jak ty.

Market Trader napisał:

Fantomas napisał:

REALISTA napisał:

Market Trader napisał:

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

mamy początek końca FIAT money, pieniądza opartego na zaufaniu. Jeśli mozna go generować w zasadzie w nieograniczonych ilościach to staje sie on bezwartościowy . Giełdy tez znikną, ewentualnie będa jakimś marginesem, gdzie beda świrować miedzy soba bańki centralne i Gminna Spółdzielnia. Po parkietach całego świata rozlega sie rechot Marksa, Engelsa i Lenina. Kapitalizm zdechł, a zamordował go FED wydając wojnę wolnemu rynkowi.

Pieniądz może być wartościowy ale trzeba się umówić, że każdy kto zarobi musi te pieniądze wydać do końca w następnym miesiącu. Nikt nie może akumulować zarobków.

Bezsens właśnie. Powinno się właśnie tezauryzować pieniądze i powinno być to opłacalne.
A co gdy nagle nie będziesz miał możliwości zarobienia?
Ty jak komunista gadasz bo za komuny nie należało mieć oszczędności a przynajmniej nie w tym co naprawdę przechowywało wartość czyli dolarze, marce szwabskiej lub złocie. To jest tworzenie rzeszy szaraqw żyjących od pierwszego do pierwszego.
System kompletnie chujowy i bez perspektyw.

Powinno być dokładnie odwrotnie czyli premiowanie oszczędzania a nie karanie za posiadanie oszczędności.
Brak oszczędności to duża zależność od populistycznych władz i podatność na manipulacyjne tricki typu Plusy Jarka. Z kolei społeczeństwo z dużymi oszczędnościami to społeczeństwo ludzi wolnych słabo zależnych od kaprysów władzy czyli właśnie przeciwieństwo komuny.

Ty komuch jesteś bo chciałbyś społeczeństwa podporządkowanego władzy. Oszczędności oznaczają niezależność i mądre wybory życiowe, także na rynq pracy - nikt nie będzie jebał w chujowych firmach za chujowe pieniądze gdy ma oszczędności bo takiego stać na kapryszenie i wydziwianie co jest dobre gdyż podnosi ogólny level życia.
Ale rządom to nie na rękę i komuchom takim jak ty.

Dokładnie tak.
1) Praca kapitału zainwestowanego w środki trwałe, obrotowe i czynnik ludzki
jest z reguły bardziej bezpieczna niż na Rynkach derywatów i akcji.
Nawet jeśli trzeba najpierw spłacać nakłady inwestycyjne
i jeszcze ponosić koszty stałe i zmienne,
no i walczyć z konkurencją o zysk pomniejszany jeszcze o produkcję nie sprzedaną i podatki
oraz o bieżące nakłady inwestycyjne i odtworzenia środków trwałych.

Większość Firm produkcyjnych ma roczną rentowność kapitału na poziomie 10 - 20 %.

2) Czyli jedną, dwie lub trzy nasiadówy na Forex.
3) Na Forex Efekt kuli śnieżnej działa niestety w dwie strony co często gubi inwestorów.
4) Ale dysponując odpowiednim know - how można na Forex rocznie zarobić więcej niż Orlen sprzedaje Paliwa.
5) Oszczędności kumulowane w długim terminie a nie podlegające ryzyku to kapitał /stricte/ Emerytalny.


Dlatego tak ciężko o miliardy.

Market Trader napisał:

Fantomas napisał:

REALISTA napisał:

Market Trader napisał:

Qrwa ale dożyliśmy czasów.  

Podręcznki ekonomii z lat 90s i wcześniejsze to ładna podpałka do kominka może być albo do recycklingu na srajtaśmę.

MMT rozpoczęło nową erę i nowe zasady. Stopy % grubo < inflacji, nielimitowane dodruki bankierów centralnych bezkosztowo bo jak słusznie Trader21 zauważył - te biliony długu jankeskiego to tylko cyfry bez więskzego znaczenia gdyż przy zerostopach mogą dodrukować kolejne zera i nie wygeneruje to odsetek a więc trylion w tą czy w tamtą to koszt obsługi zadłużenia nawet nie drgnie.
Darmowe nieskończone źródło pieniądza fiducjarnego - PERPETUUM MOBILE CZWARTEGO RODZAJU

No i ten jebany rok wyborczy, w którym Trump na rzęsach stanie i zaćwierka z przytupem żeby tylko wygrać następną kadencję co jest równoważne podtrzymaniu korby na akcjach. 

Włoskie obligacje roczne na 0.17% - to jakiś absurd, kto to qpuje?

https://www.investing.com/rates-bonds/italy-1-year-bond-yield

To w ogóle nie odzwierciedla rzeczywistego ukrytego ryzyka bo gdyby doszło do podobnych problemów sektora bańkowego południa EU jak w 2011, to czarne łabędzie na € zaczną wyskakiwać i gdy się na ultrastabilnym edq pojawią nagle zmiany rzędu 20% dziennie to całą strefą € zatrzęsie to w posadach a Niemcy sraczki dostaną wtedy. Nie wiadomo czy do tego dojdzie ale istnieje takie prawdopodobieństwo.
Zaqp takich obligów to trochę tak jakby wystawiać opcję wygasającą za rok za niemal 0 pkt czyli w zasadzie nic do zarobienia a jeszcze prowizja a stracić teoretycznie można dużo.
Za ryzyko powinna być premia a obecne wyceny obligów moim zdaniem tego nie odzwierciedlają. Fakt, że € jest bardzo stabilne i wciąż droższe od $ ale się może bardzo szybko zmienić pewnego dnia.

mamy początek końca FIAT money, pieniądza opartego na zaufaniu. Jeśli mozna go generować w zasadzie w nieograniczonych ilościach to staje sie on bezwartościowy . Giełdy tez znikną, ewentualnie będa jakimś marginesem, gdzie beda świrować miedzy soba bańki centralne i Gminna Spółdzielnia. Po parkietach całego świata rozlega sie rechot Marksa, Engelsa i Lenina. Kapitalizm zdechł, a zamordował go FED wydając wojnę wolnemu rynkowi.

Pieniądz może być wartościowy ale trzeba się umówić, że każdy kto zarobi musi te pieniądze wydać do końca w następnym miesiącu. Nikt nie może akumulować zarobków.

Bezsens właśnie. Powinno się właśnie tezauryzować pieniądze i powinno być to opłacalne.
A co gdy nagle nie będziesz miał możliwości zarobienia?
Ty jak komunista gadasz bo za komuny nie należało mieć oszczędności a przynajmniej nie w tym co naprawdę przechowywało wartość czyli dolarze, marce szwabskiej lub złocie. To jest tworzenie rzeszy szaraqw żyjących od pierwszego do pierwszego.
System kompletnie chujowy i bez perspektyw.

Powinno być dokładnie odwrotnie czyli premiowanie oszczędzania a nie karanie za posiadanie oszczędności.
Brak oszczędności to duża zależność od populistycznych władz i podatność na manipulacyjne tricki typu Plusy Jarka. Z kolei społeczeństwo z dużymi oszczędnościami to społeczeństwo ludzi wolnych słabo zależnych od kaprysów władzy czyli właśnie przeciwieństwo komuny.

Ty komuch jesteś bo chciałbyś społeczeństwa podporządkowanego władzy. Oszczędności oznaczają niezależność i mądre wybory życiowe, także na rynq pracy - nikt nie będzie jebał w chujowych firmach za chujowe pieniądze gdy ma oszczędności bo takiego stać na kapryszenie i wydziwianie co jest dobre gdyż podnosi ogólny level życia.
Ale rządom to nie na rękę i komuchom takim jak ty.

no bezsens,
dlatego zmiana obecnego systemu monetarnego jest utopią.
A kosmetyczne zmiany zawsze będą prowadzić do tego co jest teraz.

MMT i QE (a konkretnie związane z tym nienaturalnie duże obniżki stóp) spowodowały, że przeciętny Kowalski bez wiedzy o finansach nie ma obecnie możliwości trywialnego przechowania siły nabywczej swoich oszczędności. Przez wiele dekad taką możliwość oferowały lokaty bańkowe - miałeś kasę a się nie znałeś i nie chciałeś rydzykować to otwierałeś lokatę i miałeś przynajmniej wyrównanie inflacji albo nawet lekki  zysk realny a teraz ni chuja. W konsekwencji  tego ludzie bez wiedzy pchają się w różne rydzykowne inwestycje, na których Rzyt ich goli jak owce.
To jest dokładnie to o czym mówił Trader21 jak też i grubas z kanału wideoprezentacje - okradanie klasy średniej z oszczędności.
Biedota nie ma oszczędności więc nie ma tego problemu i się cieszy, że Jarek sypnie publicznym groszem.
Bogaci sobie zawsze poradzą.
W największej dupie są średniacy - czyli zbyt bogaci by uznać ich za biednych bo coś tam posiadają ale jednocześnie zbyt biedni by zaliczyć ich do grona bogatych i ci są niszczeni najbardziej.  


Jest czymś całkowicie chorym aby stopy procentowe były niższe od inflacji i to znacząco niższe. To jest anomalia według dawnych znanych praw klasycznej ekonomii ale w ujęciu MMT stało się to nową normą.

Market Trader napisał:

MMT i QE (a konkretnie związane z tym nienaturalnie duże obniżki stóp) spowodowały, że przeciętny Kowalski bez wiedzy o finansach nie ma obecnie możliwości trywialnego przechowania siły nabywczej swoich oszczędności. Przez wiele dekad taką możliwość oferowały lokaty bańkowe - miałeś kasę a się nie znałeś i nie chciałeś rydzykować to otwierałeś lokatę i miałeś przynajmniej wyrównanie inflacji albo nawet lekki  zysk realny a teraz ni chuja. W konsekwencji  tego ludzie bez wiedzy pchają się w różne rydzykowne inwestycje, na których Rzyt ich goli jak owce.
To jest dokładnie to o czym mówił Trader21 jak też i grubas z kanału wideoprezentacje - okradanie klasy średniej z oszczędności.
Biedota nie ma oszczędności więc nie ma tego problemu i się cieszy, że Jarek sypnie publicznym groszem.
Bogaci sobie zawsze poradzą.
W największej dupie są średniacy - czyli zbyt bogaci by uznać ich za biednych bo coś tam posiadają ale jednocześnie zbyt biedni by zaliczyć ich do grona bogatych i ci są niszczeni najbardziej.  


Jest czymś całkowicie chorym aby stopy procentowe były niższe od inflacji i to znacząco niższe. To jest anomalia według dawnych znanych praw klasycznej ekonomii ale w ujęciu MMT stało się to nową normą.

za bardzo się tym przejmujesz
o ludzi się tak martwisz
po co ci to?

najfajniejszy jest opcjoner czeszący kasiora
potem piwko, ziółko
i luzik

Fajniejsza jest dobra muzyczka.

Teoretycznie przy tych stopach procentowych powinniśmy mieć deflację czyli średni koszyk dóbr i usług powinien tanieć w czasie.  

A inflacja u nas niebezpiecznie puka w opór i jest bodajże najwyższa z wszystkich krajów EU.

To prosta droga do stagflacji aczkolwiek jest to pojęcie z lat 70s i w czasach MMT również może nie obowiązywać.

Jak na razie wszystkie mocarstwa druqją ile fabryki dadzą radę to i nasz Głapciu podłączył się do trendu banxterów centralnych i robi nam QE na walucie peryferyjnej   Ciekawe jakie to sqtki będzie miało w dłuższej perspektywie 

PLN się spałował stabilnie na niskim levelu podobnie jak i giełda się spałowała stabilnie na wysokim. Tu technicznie patrząc dużo wskazuje na kontynuację tego co było dwa miechy temu czyli słynną drugą odsłonę kryzysu a wtedy pizdnie znowu wigunia w okolice 1100 i waluty poszybują euras za piątaka.
Odsetki od zadłużenia zagranicznego niewątpliwie wzrosną. Ciekawe co Głapciu wtedy zrobi?

Bo to tak wszystko wygląda jakbyśmy byli w połowie..... jebło luty/marzec, odbiło porządnie i się totalnie spałowało.
Teraz jak nic pasuje kolejna fala w dół ale bez impulsu z Jankielni niczego nie będzie.

Tak to wygląda, że była tragedia, została uspokojona ale nie zakończona. No jak w mordę to powinno jeszcze wszystko polecieć tylko ciekawe czy będzie impuls z Jankielni a jeśli tak to jaki.