UFO - 14.03.2009 weekendowy

UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI - REINKARNACJA
/kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options/

REGULAMIN
1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie read-only dla wszystkich Użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i Gości.
Dostęp edycyjny posiadają Użytkownicy zarejestrowani ZAWIESZONE
2. Tematem przewodnim są pochodne polskiego rynku kapitałowego ale nie jest to temat jedyny.
3. Użytkownicy powstrzymują się od wszczynania wojenek osobistych.
4. Przeklinając pozostawiamy niedomówienie.
5. Poruszając zagadnienie postaraj się je omówić lub podaj linka do informacji.
6. Przytaczając obcy komentarz podaj źródło.
7. Użytkownik forum powinien po sesji podać swoje nastawienie do rynku przez głosowanie na subforum
WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu

nasze hasło: GOŁODUPKI, HOP DO KUPKI
nasz odzew: SZWAGIER TWÓJ WRÓG, LAĆ GO

Zwracam się z prośbą o przestrzeganie następujących postanowień:
1. Wątek zakładają admini: SzFagier, Chudy Miś lub Bankrut. Obowiązuje cykl dzienny.
2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/.
3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty.
ZAPRASZAMY i POZDRAWIAMY ZAINTERESOWANYCH
podpisano kierownictwo Bankrut, Chudy Miś, SzFagier

Problemy rejestracyjne prosimy zgłaszać w zakładce FAQ & PUPA temat Zapytaj Admina
opis podstawowych problemów rejestracyjnych i funkcji forum znajdziecie pod linkiem
https://ufoforum.forumotion.com/faq-pupa-f5/forum

PRZYPOMINAMY - DBAMY o SŁOWNICTWO NA FORUM

karmimy pajacyka
www.pajacyk.pl

Pomysły na ankiety które mogą się ukazać w wątku głównym mozna przesyłać do mnie przez PM.

WYBIERAMY MIEJSCE NA SPOTKANIE UZIII

https://ufoforum.forumotion.com/ufozlot-iii-f25/ufozlot-iii-czyli-uziii-tra-ta-ta-t1037-50.htm#275450

Zmieniłeś nick? Wpisz stary w stopce ('Profil' -> 'Podpis')

to zaczne weekendowy

rynek bankowy newsy z tego tygodnia :

mille wciaz placi stawki 7 za miesieczne depo

co dziwne nawet molochy zaczynaja walczyc o depo, dzis wbk dzwonili z ofertami - niezle musi ich ssac

kredyt b. mowi w tv ze udziela nowych kredytow, a wuja prawda mieli komitety w tym tygodniu i nie ma kasy na nowe projekty

i kolejna żenuła psl:

http://gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,85951,6381825,PSL__bedzie_mozna_odstapic_od_umowy_o_opcje_walutowe.html

"nie dogadamy sie to odstepuje od umowy"


miłego weekendu !!

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

I jak to się ma do rzekomo grożącej nam deflacji?
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33208,6377466,_Polska___Podwyzki_cen_zywnosci_przed_swietami.html

W ogóle uważam, że inflacja rzędu 3.4% to ŚCIEMA, w rzeczywistości przynajmniej drugie tyle. Kwestia ustalenia wag w koszu inflacyjnym. Takimi danymi można manipulować jak cholera i sie to robi. Temu, co najbardziej drożeje, zmniejsza się udział a temu co tanieje zwiększy i wyjdzie cacy odwrotnie niż na wigu20 - spółka która tanieje udział jej spada a ta która rośnie to i udział jej rośnie bo wzrost wiguni jest zjawiskiem społecznie pożądanym (shortmani to zboki) a inflacji - spadek.

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

Ja mimo wszystko liczby pokażę.
Przyjmijmy że mamy instrument se spreadem 10p.
Cena kupna to 1010 , cena sprzedaży 1000.
Mamy ruch w górę o 100.
Ceny 1110 i 1100.

Zdejmujemy jedną pozycję, sprzedaży stratną. Ale czy wykres dalej pójdzie w górę ?

W takiej sytuacji lepiej po 1110 wziąć tylko L.

https://www.youtube.com/watch?v=L7vl1017EKI&eurl=

vito napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=L7vl1017EKI&eurl=

www napisał:

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

Ja mimo wszystko liczby pokażę.
Przyjmijmy że mamy instrument se spreadem 10p.
Cena kupna to 1010 , cena sprzedaży 1000.
Mamy ruch w górę o 100.
Ceny 1110 i 1100.

Zdejmujemy jedną pozycję, sprzedaży stratną. Ale czy wykres dalej pójdzie w górę ?

W takiej sytuacji lepiej po 1110 wziąć tylko L.

to nie tak, gra na przeciwstawnych polega na realizowaniu pozycji zarobionych a nie kolekcjonowanie stratnych

imo , hehe podałeś fajną strategię na bankruta...

To może zmierzać w kierunku podwójnego dna :

Rząd USA zatrudnił specjalistę od prawa upadłościowego by zadecydować o losie dwu kolosów motoryzacyjnych - poinformowała w piątek firma prawnicza z Nowego Jorku - Willkie Farr & Gallagher LLP.
Wspólnik tej firmy Matthew Feldman jest ekspertem w dziedzinie prawa upadłościowego. Doradzał będzie sekretarzowi skarbu, Timothy'emu Geithnerowi, szefowi krajowej rady ekonomicznej, Larry'emu Summersowi oraz rządowemu panelowi do spraw restrukturyzacji przemysłu samochodowego.

Rząd radzi się też innych ekspertów od prawa upadłościowego oraz specjalistów od restrukturyzacji firm.
Specjalny panel rządowy, zwany grupą zadaniową, ma rozstrzygnąć do 31 marca czy stojące na krawędzi bankructwa firmy General Motors i Chrysler zasługują na dalszą pomoc rządową, finansowaną z pieniędzy podatników.

Grupa zadaniowa musi zdecydować, czy spółki, które otrzymały już w grudniu 17,4 mld dolarów ze skarbu państwa, mają szansę stać się na powrót wartościowymi firmami, opartymi na skutecznym modelu biznesowym.

Mimo grudniowego zastrzyku pieniędzy GM i Chrysler ubiegają się o dodatkowe 22 mld dol.

Na wieść o tym, że rządowy panel do spaw firm motoryzacyjnych zatrudnił specjalistę od bankructw, cena akcji GM spadła w handlu elektronicznym, już po zamknięciu giełdy, do 2,40 dol. (PAP)

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

a więc tak, po zdjęciu np zarobionej eLki wiadomo zostaję z eSką stratną

jeśli rynek dalej idzie w góre ponownie dostawiam eLkę i następnie realizuję kolejny zysk

za którymś razem rynek wreszcie zawraca i zostaję z jedna eSką

dostawiam drugą eSke a średnia z tych dwóch uwzględniając wcześniejszy zysk z eLek jest mocno powyżej połowy długości ruchu
nie wiem 0,75 czasem 0,8 czasem 0,9
jeśli wychodzi średnia tylko na 0,5 ruchu najczęściej dokładam jeszcze 2 eski i mediana przesuwa sie wyżej siłą rzeczy

to wszystko w przypadku kiedy nie trafiam w punkt zwrotny

ale to rzadko bo najczesciej pilnuję spełnienia określonych warunków
do zdjecia przeciwstawnej

rada...rynek płynie i faluje...zarabiaj na tym

mam nadzieję że wyjasniłem

żeby było jasne nie szukam pięknego grania, szukam SKUTECZNOŚCI
zarobiony każdy dzień x 20 dni daje realny wynik 20-30% miesięcznie

pozdro

Wczoraj pb.pl pisał, że analitycy Goldman Sach są nadal pesymistycznie nastawieni do złotego i oczekują, że w czerwcu euro ma kosztować aż 4,9 zł. Dziś sprawą obszernie zajął się "Dziennik".
Gazeta przypomina, że jeszcze miesiąc temu Goldman Sachs prognozował, że euro przez cały rok miało kosztować 4,6 zł. W lutym bank zalecał zaprzestanie gry na osłabienie złotego. Uznał bowiem, że nasz waluta straciła na wartości wystarczająco mocno.

Ten raport wskazywał, że bank mógł brać udział w spekulacyjnej grze, która doprowadziła do załamania wartości złotego. Sam bank mało przekonująco tłumaczył, że była to jedynie rekomendacja dla klientów.
- My mamy znacznie bardziej optymistyczne prognozy odnośnie polskiej waluty i całej gospodarki. Ja bym ich zapytał, jak im wyszły takie wyliczenia, bo naszym zdaniem to nie ma uzasadnienia - mówi "Dziennikowi" Maciej Stańczuk, prezes banku West LB.

- Widać, że grają na osłabienie złotego i zalecają to swoim klientom. A rekomendację upubliczniają, by wywrzeć presję na rynek. Pytanie, czy prognoza się sprawdzi i na tym zarobią - mówi ekonomista Ryszard Petru z warszawskiej SGH.

----------------------
w tvn24 gs to wrog publiczny no.1.
to dla tych co wierza w obiektywne dziennikarstwo i ze pobrany kredyt walutowy nie wplywa na poglady.

https://www.youtube.com/watch?v=h-G_ND_iOvI system clon michu 2009 - uwaga zysk i strata gwarantowana.

H) (0.225+0.225)*54k = ?
M) (0.275+0.425)*34.5k=?

L = S ?

(2+1+1) -> f(z) ?

karnak napisał:

To może zmierzać w kierunku podwójnego dna :

a no może

co wtedy zmienisz awatar ?

Tydzień temu weekendowy mieliśmy z atakiem psychicznym na Bysia - oprócz świeczki w poniedziałek nic to nie dało, więc bez zastraszania tym razem
Moim zdaniem każde inne rospisanie fal w tej bessie będzie naciąganiem majtek na głowę:


Każda strona ma racje w tym momencie - jesteśmy w fali IV bessy (prototyp hossy ), ale imo skończyliśmy a w niej i wielka niewiadoma gdzie zajdzie b, imo dołek będzie pogłębiony (czasowo to się zgra z odliczaniem Jonesa mniej więcej.
Potem nadejdzie fala C (wróci Tarzan na dłużej), ale spektakularnych wzrostów nie przyniesie punktowo, chociaż czasowo będzie wyniszczająca psychicznie dla misia.
A V bessy nas zaprowadzi na te poziomy, skąd Allach wyjdzie z emerytalnych L zyskownie akurat na emeryturze.
Ale to wszystko licząc uważnie tygodni jeszcze dość daleko.
PS Trochę misiowato skończyłem, więc narazie Hossa (z przerwą)

Aligator napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=h-G_ND_iOvI system clon michu 2009 - uwaga zysk i strata gwarantowana.

no właśnie właśnie

w punkcie startu kompletnie mozna było nie wiedzieć w którą stronę
podązy rynek

zarobione pozycje cash-ujemy czyli do wora...do wora...do wora

lećkie straty przymykamy....

...zaglądamy na equity...o qfa 20% zysku...no niemozliwe qfa



I LOVE LIFE

...

Niepokonane opory:

www napisał:

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

Ja mimo wszystko liczby pokażę.
Przyjmijmy że mamy instrument se spreadem 10p.
Cena kupna to 1010 , cena sprzedaży 1000.
Mamy ruch w górę o 100.
Ceny 1110 i 1100.

Zdejmujemy jedną pozycję, sprzedaży stratną. Ale czy wykres dalej pójdzie w górę ?

W takiej sytuacji lepiej po 1110 wziąć tylko L.

Granie na przeciwstawnych to wielkie misterium przy ktorym logika i matematyka wysiadaja.

forex napisał:

www napisał:

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

Ja mimo wszystko liczby pokażę.
Przyjmijmy że mamy instrument se spreadem 10p.
Cena kupna to 1010 , cena sprzedaży 1000.
Mamy ruch w górę o 100.
Ceny 1110 i 1100.

Zdejmujemy jedną pozycję, sprzedaży stratną. Ale czy wykres dalej pójdzie w górę ?

W takiej sytuacji lepiej po 1110 wziąć tylko L.

Granie na przeciwstawnych to wielkie misterium przy ktorym logika i matematyka wysiadaja.

posadź nastolatka przy kompie z naotwieranymi przeciwstawnymi
niech likwiduje zarobione
jak nie umie wyznaczyć pktów zwrotnych niech te które tracą ponownie
przymyka przeciwstawnymi
po jakimś czasie wyjdzie z wiekszości

a teraz sprawdź rachunek

jeszcze raz...nie piękne, logiczne granie a SKUTECZNOSC

kasa misiu kasa

MICHU napisał:

forex napisał:

www napisał:

OpCjoNeR napisał:

MICHU: wracając do wczorajszego - a co w sytuacji gdy zamkniesz zyskowną pozycję bo uznasz, że to już koniec tego ruchu (czy tam swinga) a to dalej zapierdala? Zostajesz wtedy ze stratną. Jesteś w stanie świetnie wyłapywać końce ruchów? Jeśli tak to jesteś geniuszem.
Ta strategia może i przy boczniaq się sprawdza ale np. grudniowy zaciąg na edziu 20 figur do góry prawie bez korekty pamiętasz? Z 1.27 na 1.47 w dwa tygodnie. Ciekawe czy wtedy byś nie umoczył? Zamknąłbyś longa może po 300-400pips bo tam jakieś fibo było i został z shortem a tu klops.

Ja mimo wszystko liczby pokażę.
Przyjmijmy że mamy instrument se spreadem 10p.
Cena kupna to 1010 , cena sprzedaży 1000.
Mamy ruch w górę o 100.
Ceny 1110 i 1100.

Zdejmujemy jedną pozycję, sprzedaży stratną. Ale czy wykres dalej pójdzie w górę ?

W takiej sytuacji lepiej po 1110 wziąć tylko L.

Granie na przeciwstawnych to wielkie misterium przy ktorym logika i matematyka wysiadaja.

posadź nastolatka przy kompie z naotwieranymi przeciwstawnymi
niech likwiduje zarobione
jak nie umie wyznaczyć pktów zwrotnych niech te które tracą ponownie
przymyka przeciwstawnymi
po jakimś czasie wyjdzie z wiekszości

a teraz sprawdź rachunek

jeszcze raz...nie piękne, logiczne granie a SKUTECZNOSC

kasa misiu kasa

MICHU, przypomnij sobie historie naszego forumowego kolegi Akwili. Byl wielkim zwolenikiem przeciwstawnych i mial ambicje zarabiac ta metoda skromne 25% miesiecznie. Poczatkowo nawet mu sie to udawalo, a skonczylo sie rocznym remontem.

Dodam swoje trzy grosze do przeciwstawnych.
Przeciwstawne są potrzebne dla dużego kapitału - grubasa po to aby zrobić wrażenie, że jest duży obrót. Śmiem twierdzić, że na rynku wcale nie jest otworzonych tyle samo pozycji eL i eS gdzie eL są po stronie stawiających na wzrost, a eS po stronie będącej za spadkami.
Według mnie 70% pozycji jest w ręku tego samego gracza choć formalnie tego nie widać. Ma on i eL i eS - tym sposobem robi obrót co wciąga innych przy tym sam niewiele ryzykuje, bo średnio ma niewiele przewagi w portfelu na którąś stronę. Mając dobrze skomputeryzowane śledzenie transakcji jest on w stanie tak przymykać przeciwstawne ( czasami widać jak lata po kilkaset sztuk), aby miał z tego zysk kosztem pozostałych. Oczywiście nie jest on sam wszystkiego w stanie zgarnąć do siebie kto wyczuje ruchy też na tym zarobi.
Nasz rynek jest za płytki aby rządziły na nim dwie duże strony jedna na eL druga na eS. Ktoby się zbytnio zaangażował po jednej stronie to wydymali by go bez mydła.
Natomiast przeciwstawne w ręku maluczkiego to poroniony pomysł.
OBRÓT = PRZECIWSTAWNE

Moim zdaniem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy HOSSĘ. Świeczka tygodniowa mówi sama za siebie.
Piątkowa realizacja zysków miała na celu usadowienie leszcza na S i pozwolenie stratnym Misiom na uśrednienie ("promocja, ha, ha!). Może dlatego system Rejka nie będzie więcej publikowany.
Misiom gratuluję odwagi, a Bysie zapraszam do zwiedzania Himalajów. Zamknięcie serii wg moich obliczeń = 1 649. Okaże się w piątek, 20. Razem z marzanną utopimy marzenia nienasyconego Misia.
P.S. Moją jedyną wskazówką jest para USDPLN. Watching ya!

Mr Prezes napisał:

Moim zdaniem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy HOSSĘ. Świeczka tygodniowa mówi sama za siebie.
Piątkowa realizacja zysków miała na celu usadowienie leszcza na S i pozwolenie stratnym Misiom na uśrednienie ("promocja, ha, ha!). Może dlatego system Rejka nie będzie więcej publikowany.
Misiom gratuluję odwagi, a Bysie zapraszam do zwiedzania Himalajów. Zamknięcie serii wg moich obliczeń = 1 649. Okaże się w piątek, 20. Razem z marzanną utopimy marzenia nienasyconego Misia.
P.S. Moją jedyną wskazówką jest para USDPLN. Watching ya!

Mr Prezes S 1493 437.2
Jeśli to nie TY to sorry, ale jeśli Ty to nic nie panimaju.

karnak napisał:

Mr Prezes napisał:

Moim zdaniem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy HOSSĘ. Świeczka tygodniowa mówi sama za siebie.
Piątkowa realizacja zysków miała na celu usadowienie leszcza na S i pozwolenie stratnym Misiom na uśrednienie ("promocja, ha, ha!). Może dlatego system Rejka nie będzie więcej publikowany.
Misiom gratuluję odwagi, a Bysie zapraszam do zwiedzania Himalajów. Zamknięcie serii wg moich obliczeń = 1 649. Okaże się w piątek, 20. Razem z marzanną utopimy marzenia nienasyconego Misia.
P.S. Moją jedyną wskazówką jest para USDPLN. Watching ya!

Mr Prezes S 1493 437.2
Jeśli to nie TY to sorry, ale jeśli Ty to nic nie panimaju.

https://www.youtube.com/watch?v=pqYxfs_nMdo&feature=related

karnak napisał:

Mr Prezes napisał:

Moim zdaniem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy HOSSĘ. Świeczka tygodniowa mówi sama za siebie.
Piątkowa realizacja zysków miała na celu usadowienie leszcza na S i pozwolenie stratnym Misiom na uśrednienie ("promocja, ha, ha!). Może dlatego system Rejka nie będzie więcej publikowany.
Misiom gratuluję odwagi, a Bysie zapraszam do zwiedzania Himalajów. Zamknięcie serii wg moich obliczeń = 1 649. Okaże się w piątek, 20. Razem z marzanną utopimy marzenia nienasyconego Misia.
P.S. Moją jedyną wskazówką jest para USDPLN. Watching ya!

Mr Prezes S 1493 437.2
Jeśli to nie TY to sorry, ale jeśli Ty to nic nie panimaju.

To ja (jak widzisz, mam kłopoty z MM, gdyż na BFC jestem w ogonie), bo mnie ten zakichany system odwrócił, co topi niemiłosiernie mój rachunek. Dlatego właśnie postanowiłem sam sprawdzić sytuację rynkową, widząc, że dałem się podejść, jak dziecko... Jestem bardzo zły na siebie, ale przynajmniej się uspokoiłem, bo patrząc na kreski wiem, że trzeba grać L. Szwagry mnie też załatwiły, bom leszcz i tyle.
P.S. Fajnie karnak, że wróciłeś na UFO. Twoje analizy są po prostu świetne i wiele można się nauczyć. Serio. Ogromny szacun.

busia napisał:

karnak napisał:

Mr Prezes napisał:

Moim zdaniem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy HOSSĘ. Świeczka tygodniowa mówi sama za siebie.
Piątkowa realizacja zysków miała na celu usadowienie leszcza na S i pozwolenie stratnym Misiom na uśrednienie ("promocja, ha, ha!). Może dlatego system Rejka nie będzie więcej publikowany.
Misiom gratuluję odwagi, a Bysie zapraszam do zwiedzania Himalajów. Zamknięcie serii wg moich obliczeń = 1 649. Okaże się w piątek, 20. Razem z marzanną utopimy marzenia nienasyconego Misia.
P.S. Moją jedyną wskazówką jest para USDPLN. Watching ya!

Mr Prezes S 1493 437.2
Jeśli to nie TY to sorry, ale jeśli Ty to nic nie panimaju.

NR INSTRUMENT TYP
ZLECENIA KURS
ZLECENIA STATUS DATA
WYKONANIA POZYCJA KURS
WYKONANIA ZYSK Z
POZYCJI STAN
KONTA
1 FW20H09 LIM AKT 1493 Wykonane 2009-03-13 16:06:24 S 1493 -5.2 434.2
2 FW20H09 LIMIT 1497 Wykonane 2009-03-13 16:01:19 L 1497 -0.6 439.4
3 FW20H09 PKC / PCRO Wykonane 2009-03-13 08:43:06 0 1527 29.4 440.0
4 FW20H09 LIM AKT 1497 Wykonane 2009-03-12 15:48:13 L 1497 -3.2 410.6
5 FW20H09 PKC / PCRO Wykonane 2009-03-12 08:30:02 S 1495 -0.6 413.8

Popatrz, karnak, co spróbowałem S, to lipa, a na L to nawet byłem, ale mnie system odwrócił, jak już pisałem. Szkoda słow.