UFO - 23.06.2009

Edith napisał:

olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

KRT napisał:

cameleon napisał:

olaf napisał:

barany napisał:

olaf napisał:

olaf napisał:

no to S

wyzerewane po 24
+6 pkt
razem dziś +22pkt

Zapakuj L i spokojnie idź na piwo,a nie kręcisz się wkoło. Dziś Twój dzień.

moze jak skoncze obiad robić tak za 15 minut bedzie gotowy

dziś karkówka w soesie grzybowym, świeże ziemniaki i sórówka jabłkowo marchewkowa

taki casanova przy garach? patrzcie co malzenstwo robii z ludzmi hehe
ja w sumie tez umiem gotowac, ale ostatnio jadam w restauracji
co se bede zalowal

takie czasy - faceci do garów kobiety na salony

Olaf zagoń żonę niech na fiutach za ciebie gra

jasne to bym mgól już szukać odpsowiedniego kartonu

Taka nieudolna jest? Będziesz jej z qchni wydawał polecenia.
- Kochanie, zaszorć dyszką po 1837 bo mi się zupa przypala

moja żona pracuje w banku, a ja sam jestem w domu wiec robie obiad a ona zajmuje sie dzieckiem jak przychodzi z pracy.... małzeństwo to jeden wielki kompromis, moze sie kiedyś przkonasz

I pewnie to Ty jesteś zmęczony i jak żona wraca z pracy to podejmuje pracę w domu na drugim etacie.

feministka ...moze nieuwierzysz ale wclae tak niejset

olaf napisał:

Edith napisał:

olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

KRT napisał:

cameleon napisał:

olaf napisał:

barany napisał:

olaf napisał:

olaf napisał:

no to S

wyzerewane po 24
+6 pkt
razem dziś +22pkt

Zapakuj L i spokojnie idź na piwo,a nie kręcisz się wkoło. Dziś Twój dzień.

moze jak skoncze obiad robić tak za 15 minut bedzie gotowy

dziś karkówka w soesie grzybowym, świeże ziemniaki i sórówka jabłkowo marchewkowa

taki casanova przy garach? patrzcie co malzenstwo robii z ludzmi hehe
ja w sumie tez umiem gotowac, ale ostatnio jadam w restauracji
co se bede zalowal

takie czasy - faceci do garów kobiety na salony

Olaf zagoń żonę niech na fiutach za ciebie gra

jasne to bym mgól już szukać odpsowiedniego kartonu

Taka nieudolna jest? Będziesz jej z qchni wydawał polecenia.
- Kochanie, zaszorć dyszką po 1837 bo mi się zupa przypala

moja żona pracuje w banku, a ja sam jestem w domu wiec robie obiad a ona zajmuje sie dzieckiem jak przychodzi z pracy.... małzeństwo to jeden wielki kompromis, moze sie kiedyś przkonasz

I pewnie to Ty jesteś zmęczony i jak żona wraca z pracy to podejmuje pracę w domu na drugim etacie.

feministka ...moze nieuwierzysz ale wclae tak niejset

Ach, zapomniałam, że masz opiekunkę, hihi.

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

OpCjOnEr napisał:

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

bzdury gadasz kolego jak zwykle masz jakies wyobrazenia i zero kontaktu z rzeczywistoscia.Ci co pracuja w banku sa ciagle cisnieci,targety wyniki jak nie zrobisz to wypad.


ca 840-850 pierwsze mocne wsparcie dla mnie na sp500

Jutro wsparcie mediany Pitchforka wypada na ok 1768. Czy tam dojdą, a jeśli tak to czy zadziala?:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

bzdury gadasz kolego jak zwykle masz jakies wyobrazenia i zero kontaktu z rzeczywistoscia.Ci co pracuja w banku sa ciagle cisnieci,targety wyniki jak nie zrobisz to wypad.


ca 840-850 pierwsze mocne wsparcie dla mnie na sp500

Zależy jeszcze jakie stanowisko. Pani z okienka przyjmująca pierwszego lepszego leszcza i otwierająca mu ror, raczej nie sądzę by się specjalnie stresowała czymś...

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

bzdury gadasz kolego jak zwykle masz jakies wyobrazenia i zero kontaktu z rzeczywistoscia.Ci co pracuja w banku sa ciagle cisnieci,targety wyniki jak nie zrobisz to wypad.


ca 840-850 pierwsze mocne wsparcie dla mnie na sp500

Zależy jeszcze jakie stanowisko. Pani z okienka przyjmująca pierwszego lepszego leszcza i otwierająca mu ror, raczej nie sądzę by się specjalnie stresowała czymś...

chyba w PKO BP, w innych Bankach to taka pani to ma targety do wykonania

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

bzdury gadasz kolego jak zwykle masz jakies wyobrazenia i zero kontaktu z rzeczywistoscia.Ci co pracuja w banku sa ciagle cisnieci,targety wyniki jak nie zrobisz to wypad.


ca 840-850 pierwsze mocne wsparcie dla mnie na sp500

Zależy jeszcze jakie stanowisko. Pani z okienka przyjmująca pierwszego lepszego leszcza i otwierająca mu ror, raczej nie sądzę by się specjalnie stresowała czymś...

Żona obsługuje kredyty i konta firmowe, no ale tak jak Kaczor pisze jest plan do wykonania i trzeba go wykonać....

I przesiadka na L na aud/usd, powrót pod linie szyi na M5, hehe. Szybka gra, a jak a zyskowna
Jak zdążę to wkleje.

myśliwyl napisał:

gruby zapakował piękne wagony od 805 do 95 !!!!!!!!
i on już zarabia a ty ?????????

Raczej zamyka S bo lop spada.

karnak napisał:

Jutro wsparcie mediany Pitchforka wypada na ok 1768. Czy tam dojdą, a jeśli tak to czy zadziala?:

z czego innego ale podobnie 1773
qrcze mogli by to przejść (jedno i drugie) człowiek byłby spokojniejszy

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ON ma dawać JEJ? A zresztą, co kto lubi.

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ja niemogę jej zabronić, skoro chce pracować bo widocznie lubi to jej sprawa

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

cienko olaf cieniutko
kiedyś robiłeś 10k

Lennon, gratki za jenota.
Zobacz, jak ta linia blokuje realizacje rgr-a, ja wysiadłam na razie, ale jak ruszy to wsiądę.

Edith napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ON ma dawać JEJ? A zresztą, co kto lubi.

A ONA ma jemu DAĆ
I małżeństwo się będzie super uzupełniać

olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ja niemogę jej zabronić, skoro chce pracować bo widocznie lubi to jej sprawa

poza tym sie jej niedziwie, ktoby chciał siedzieć w domu bezczynnie
mam znajomego co ma tartak i koleś przytula około 30 koła na miesiąć, a jego żona pracuje też w tym samym banku co moja żona i dostaje 1300 zł

inwestor napisał:

Edith napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ON ma dawać JEJ? A zresztą, co kto lubi.

A ONA ma jemu DAĆ
I małżeństwo się będzie super uzupełniać

Inwestor, ale ja cały czas o pieniądzach, niezależności, samorealizacji itp. A Ty o czym, hę?

Jones napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

cienko olaf cieniutko
kiedyś robiłeś 10k

10k to on na miesiąc robił a teraz 1k dziennie to chyba wyraźna poprawa?

OpCjOnEr napisał:

Jones napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

cienko olaf cieniutko
kiedyś robiłeś 10k

10k to on na miesiąc robił a teraz 1k dziennie to chyba wyraźna poprawa?

skoro tak to przepraszam

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Edith: praca w bankowości jest łatwa, lekka i przjemna, to pierdzenie w stołek, picie kawy z koleżankami i stała pensja.
A olaf ponosi potężny stres i ryzyko utraty kapitału - więc jak sądzisz: kto jest wieczorem bardziej zmęczony?

bzdury gadasz kolego jak zwykle masz jakies wyobrazenia i zero kontaktu z rzeczywistoscia.Ci co pracuja w banku sa ciagle cisnieci,targety wyniki jak nie zrobisz to wypad.


ca 840-850 pierwsze mocne wsparcie dla mnie na sp500

Zależy jeszcze jakie stanowisko. Pani z okienka przyjmująca pierwszego lepszego leszcza i otwierająca mu ror, raczej nie sądzę by się specjalnie stresowała czymś...

Na rory tez maja targety juz sie nie boj,powiazane z kartami kredytowymi.Jak nie ma klientow to ksiazka telefoniczna i chamski temearketingt musza jechac a to daje w kosc jak sto razy dziennie uslyszysz "nie".

Edith napisał:

Lennon, gratki za jenota.
Zobacz, jak ta linia blokuje realizacje rgr-a, ja wysiadłam na razie, ale jak ruszy to wsiądę.

Dzięki, Ja czekam z oczekującym po 153,70. Myślę, że będą testować linie wsparcia

Jones napisał:

OpCjOnEr napisał:

Jones napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

cienko olaf cieniutko
kiedyś robiłeś 10k

10k to on na miesiąc robił a teraz 1k dziennie to chyba wyraźna poprawa?

skoro tak to przepraszam

tzn 1 koła na sesje, czasem wiecej, czasem mniej ale średnia to 1k bo inaczej byłyby dane przekłamane

Lennon, na sell stopy to ja nie gram, to wbrew moim zasadom tanio kupić, sprzedać drogo, hehe.

A to moje malunki na aud/usd i miejsce zamiany S na L, ale to szybki DT, więc pewnie długo na tym nie wysiedzę.

Edith napisał:

inwestor napisał:

Edith napisał:

OpCjOnEr napisał:

olaf napisał:

czas na zimne piwko
tysiaczek przelany jak codzien na konto zysków i można odpocząć i zebrać siły i myśli na jutro

To ty co dzień tysiaka przytulasz? To po co twoja żona w ogóle pracuje skoro za 2-3 dni masz jej pensję? Nie możesz jej dawać?

ON ma dawać JEJ? A zresztą, co kto lubi.

A ONA ma jemu DAĆ
I małżeństwo się będzie super uzupełniać

Inwestor, ale ja cały czas o pieniądzach, niezależności, samorealizacji itp. A Ty o czym, hę?

No ja też
Kobieta to skarb
Skarb to pieniądz
A pieniądz musi być w obrocie
Dlaczego Olaf będąc mężem takiego skarbu ma z niego nie korzystać
Toż to nie ekonomicznie by było

no chyba nasz szfagier coś wyczył ze zamknął na 1815 bo janki niechcą spadać i to widać gołym okiem

Na WIG20 widziałbym takie wsparcia: z Pitchforka i zasięgu RGRa:

Inwestor, Ty to masz poczucie humoru

P.S. Lennon, wysiadka z aud po 85. Jaka jestem obrotna, hehe. Poczekam na rgr-a na M5 oczywiście