UFO - 04-05.09.2010 - weekend

jeszcze krytycy stopa 131 pps na EURUSD od kilku sesji pochowali sie w nory - to duzy byl ten stop czy nie? Pampers pewnie urosl i odparza dupsko teraz - sami nie podali swojego STOPa a sie bali o cudzego.

RJ napisał:

nie chcialem byc pierwszy no ale co zrobic, taki piekny tekst nie moze dluzej czekac

Zaklady lotnicze 'Awiakor' (dawniej Fabryka №18)w Samarze (dawniej Kujbyszew), specjalizujące się w produkcji i remontach samolotów pasażerskich (dawniej bombowców Tu-95) ukończyły remont rządowego Tupolewa Tu-154M nr boczny 102, identycznego bliźniaka samolotu rozbitego w Smoleńsku. Taki remont kosztuje około 10 milionów dolarów.

No i teraz nikt w Polsce nie wie, co z tym samolotem dalej zrobić.

To jest hipokryzja najwyższej próby, doprawdy dech w piersiach zapierająca. Jak to, co zrobić? Odstawić z powrotem do macierzystego pułku na Okęciu, i zgodnie z przeznaczeniem samolotu niech nim pan prezydent Komorowski i pan premier Tusk latają, gdzie tylko im będzie trzeba.

Powinni latać z satysfakcją. Z przyjemnością. Na luzie. Z uśmiechem. Z pieśnią na ustach! Poniatno?

Wszak nastąpił przełom w stosunkach polsko-rosyjskich, więc ani prezydent K., ani premier T. nie mają żadnych sensownych powodów, by Tupolewem nr 102 nie latać. Nie ma też powodu, by im podatnik kupił nowsze i lepsze samoloty. Czasy są ciężkie, kasy jest mało, zaoszczędzone pieniądze z pewnością się gdzieś w budżecie przydadzą.

Zresztą '102' jest przecież teraz jak nowy, świeżo wyremontowany troskliwymi, złotymi rękami rosyjskich przyjaciół, którym premier i prezydent są gotowi wszystko zawierzyć i wszystko wybaczyć. Samarskie babuszki w gumofilcach w nadgodzinach tyrały, żeby samolot w porę na glanc wypucować. Samarska dyrekcja wycieczki po nim oprowadzała, pokazując z dumą najwyższą jakość prac remontowych.

A tu tymczasem te przeklęte, niewdzięczne, rusofobiczne Lachy nie mają zaufania, nie chcą dawać przykładu i bluźnierczo się zastanawiają, czy wierzyć w szczerość duszy rosyjskiej (dawniej radzieckiej), czy też pozbyć się samolotu. A to przecież symbol przyjaźni. Tym bardziej symboliczny, że samolot '102' jest identycznie taki sam jak '101', który umożliwił historyczne pojednanie.


Wątpić w moc takiej relikwii pojednania to jest myślozbrodnia, to jest świętokradztwo, jakby to ujął OMON do Grasia.

Albo się swoim najlepszym i najbliższym przyjaciołom wierzy, albo im się nie wierzy, A jak się najbliższym przyjaciołom nie wierzy, i to w dodatku tak demonstracyjnie, że się nie chce latać samolotem, który ci przyjaciele własnymi rękami specjalnie dla Polaków wyremontowali, to oni mają wtedy wszelkie prawo uważać Polaków za dwulicowych, wiarołomnych, złych i fałszywych, i postępować z nimi zgodnie z tą opinią.

calosc na:

http://wtemaciemaci.salon24.pl/225033,ruskaja-maszyna-i-polska-wiarolomnosc

No właśnie - tak się szczycą tym ociepleniem stosunqw polsko-radzieckich (oooopsss.... sorry polsko-rosyjskich) a boją się żopy posadzić w samolocie odpicowanym przez naszych druzja?
Dwulicowość totalna.
Donald w ramach akcji propagandowej o ocieplonych stosunkach powinien pierwszy wejść na pokład i z dumą żeby mu paparazzi fotek napstrykali.

Sprajt Trejder Employed napisał:

Inwestor, to bylo napisac kiedy bedzie zanegowanie. Tak samo jak teraz rozpiska na 1170 - kiedy bedzie zanegowana. Moze sie okazac, ze 4 razy wyrzuci z rynku i nie zostanie juz depozytu.... jesli dales prognoze na 800 pkt sp500 to mysle ze stopa jeszcze nie wywalilo, bo jest ponad teoretyczna 2....
Za duze podniecenie na forum TFE. Mnie rozliczali i ja tez rozliczal bede. Szkoda tylko, ze Forex nie podaje swoich sygnalow, bo tez bym skomentowal super, jedynie sluszne sygnaly.

Każdy powinien mieć samodzielnie opracowane:
- miejsca wejść/wyjść czyli stawianie TP lub SL

Każdy ma własne systemy, które minimalizują możliwość błędnej decyzji lub co najmniej zasady zarządzania pozycją jeżeli ktoś tak jak ja gra "ręcznie"

Wyżej wymienione rozpiski są w dużej mierze oparte o:
http://danericselliottwaves.blogspot.com/
lub podobne strony
To, że ktoś ma misiowe podejście do rynku to już jego brocha co on z tym zrobi i ile przepierdoli
Na tym forum więcej jest byczków tak jak Ex czy karnak i jeszcze by się znalazło
Ja jestem tylko jednym z użytkowników tego forum
Każdy i tak gra na własny rachunek
inwestor


PS
UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE

tak, wiem Inwestor. Przyjdzie tez i czas na EXa - pojdzie 30% w dol ciurkiem a on bedzie pisal, ze jest okazja do zakupow dzien w dzien
Ja i tak nie rozumiem za duzo z tych rozpisek poza tym, ze ma byc FALA TRZECIA czyli duzy spadek lub wzrost. I mysle, ze stopy sa zawsze ponad 2 /lub poczatek1/.

SCHEMAT UNIJNEJNEGO NADZORU NAD POLSKĄ

Ostatnio to jeździmy tylko pod dane. Zauważcie, że usqteczniają ruchy poziom-pion. W ogóle ni ma skosów. Tylko poziom (pałowanie pół dnia) i gdy Jankes poda dane to przechodzi w pion (zajob taki, że tylko automaty nadążą i sidoma się spóźnia z notowaniami) a później następny poziom pałują do następnych danych.
Rynek się wozi tylko na danych, w pozostałych gadzinach szwagier nawet palcem nie kiwnie

To SABINA
wersja 1

Była preferowana (dlatego te misiowe rozpiski) przeze mnie - widać kiedy będzie zanegowana i głośno pisałem okolice 1106-1110
wersja 2

rozpiska fali 2 opisywana ABC z dojściem 1160-1170

Są jeszcze wersje bardziej upowe z kontynuacją HOSSY włącznie
Np. ta że teraz skończono trójkąt ponad półroczny i jedziemy na nowe szczyty itp itd

Akwila napisał:

Cd burzy mózgów. Jeśli dojdą do 2920 to bardzo nieśmiałe S (bardzo nieśmiałe). Jeśli spadną poniżej 2810 to samo. Chyba że wyrysują już bardziej czytelną strukturę.

Szczelacie poziomami jak gimnazjalistka z żumy do gucia:
2920
2810
2960
co to ma być? TOTOLOTEK?
Takie coś to dobre do zakładów bukmacherskich na poziom wiguni (o ile w ogóle takie są) a nie do podejmowania decyzji rynkowych co zrobić np. w poniedziałek.

tradycyjny łykendowy aniołek .....

Dave
Tym razem żeś się wysilił bo ostatnio to jakieś zakrwawione ofiary gwałtu wklejałeś

.... i nawiązując do .... sami wiecie kogo
imprezę (karnawał) czas zacząć

Spokojny Chińczyk napisał:

mądrol napisał:

Czy gra na instrumentach finansowych jest jak proces przyswajania sobie dobroci, albo jak skoki Adama Małysza

Większość sądzi, że dobry inwestor to ten, któremu udała się seria transakcji, podobnie dobry człowiek to ten, który „popełnia” dobre uczynki, dobry skoczek to ten, co ma udany sezon itp. A to podobno „gówno prawda”. Dobre uczynki są pochodną tego, że ktoś jest dobry, a jest dobry, bo ma dobrą wolę, podejmuje świadomy wysiłek, świadome wybory, przyswaja humanistyczne wartości. Albo Małysz, ten powtarza, że koncentruje się na oddaniu dwóch dobrych skoków, nie kalkuluje, nie marzy, nie ogląda się na innych, jak coś idzie nie tak koncentruje się na treningu aż wyeliminuje błąd. Człowiekowi, który ma wolę być dobry - wiadomo też nie wszystko wychodzi (podobno nie ma dobrych ludzi, są tylko ludzie, którzy mają dobre zamiary, a Św. Paweł miał problem „wiem, co dobre a czynię źle”), ale ludź który naprawdę chce* podejmuje wysiłek i przyswaja dobroć (dobroć rzecz jasna w konkretnych sytuacjach wyraża się konkretnymi wartościami i zachowaniami) i siłą rzeczy popełnia coraz więcej dobrych uczynków. No to i spekulant musi się skoncentrować na tym, aby zawierać dobre transakcje, a przyrost depo będzie pochodną jego pracy. Ale co to znaczy zawierać dobre transakcje**

*CHCĘ trzeba odróżnić od chce mi się. Chcę to wyrażam wolę i podejmuję wysiłek zrealizowania swojej woli, a chcieć to się może jeść, pić, spać i takie tam.

**biorąć pod uwagę kontekst całej wypowiedzi zakładam, że transakcja może być dobra, pomimo, że przyniosła stratę

Tu być duża filozofia a po druga strona Pejsacz widzieć Twoja pozycja
każda 1 pkt to energia i tu być walka o energia
tu nie ma modlitwa tylko brzytwa
tu być w jedna osoba każde zwierze:lew, wąż, kameleon, żółw i tygrys
to być dobra szkoła dla wojownik

A ty znać Sun-Tzu?

doją co do zlotóweczki,ze człowiekowi codziennie muszą ciśnienie podnieść
http://www.fakt.pl/Skandal-Biora-kase-dwa-razy,artykuly,81397,1.html

Wiem, że laik jestem ale jak wy najebiecie tych mazajów na wykres jak Sprajt powyżej to zasłania to obraz tego co najważniejsze - świeczek.
Im więcej na wykresie najebane tym mniej on czytelny, ja kieruję się prostotą a nie skomplikowaństwem. W końcu to nie projekty architektoniczne. Nawet czasem siatkę wypierdalam z tła bo mi przeszkadza.

Ciekawe czy można empirycznie potwierdzić taką zależność: więcej najebane na wykresach --> lepsze wyniki inwestycji ?

Dariusz Wojtukiewicz (41 l.) z Suwałk jest poszukiwany przez policję za działania w gangu i handel narkotykami. Na policyjnej stronie internetowej można też przeczytać, że jego pseudonim to "Psi ch..."

do czego to już dochodzi
http://www.tvn24.pl/-1,1672131,0,1,kobieta-podpalila-sie-w-centrum-warszawy,wiadomosc.html

OpCjOnEr napisał:

Wiem, że laik jestem ale jak wy najebiecie tych mazajów na wykres jak Sprajt powyżej to zasłania to obraz tego co najważniejsze - świeczek.
Im więcej na wykresie najebane tym mniej on czytelny, ja kieruję się prostotą a nie skomplikowaństwem. W końcu to nie projekty architektoniczne. Nawet czasem siatkę wypierdalam z tła bo mi przeszkadza.

Ciekawe czy można empirycznie potwierdzić taką zależność: więcej najebane na wykresach --> lepsze wyniki inwestycji ?

a po ch.j ci swieczki. nie widziales ichimoku chyba. grube linie to wsparcia i opory i to wystarcza. jest opcja enlarge.

zibi napisał:

doją co do zlotóweczki,ze człowiekowi codziennie muszą ciśnienie podnieść
http://www.fakt.pl/Skandal-Biora-kase-dwa-razy,artykuly,81397,1.html

Też masz źródło informacji.... FUCKT to brukowiec dla marginesu społecznego albo dla babć na emeryturach. Robią sesnację z tego co oczywiste albo kompletnie wyssane z palca bzdury. Podobnego pokroju jest SUPER EXPRESS - gazety klasy G

Sprajt Trejder Employed napisał:

No sam widzisz
To jest ta wersja preferowana przeze mnie którą cały czas rozpisuję na złotówie
Jeżeli złotówa się będzie walić a to wg mnie jest nieuniknione to i indeks powinien się zjebać

Sprajt Trejder Employed napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wiem, że laik jestem ale jak wy najebiecie tych mazajów na wykres jak Sprajt powyżej to zasłania to obraz tego co najważniejsze - świeczek.
Im więcej na wykresie najebane tym mniej on czytelny, ja kieruję się prostotą a nie skomplikowaństwem. W końcu to nie projekty architektoniczne. Nawet czasem siatkę wypierdalam z tła bo mi przeszkadza.

Ciekawe czy można empirycznie potwierdzić taką zależność: więcej najebane na wykresach --> lepsze wyniki inwestycji ?

a po ch.j ci swieczki. nie widziales ichimoku chyba. grube linie to wsparcia i opory i to wystarcza. jest opcja enlarge.

Widziałem, czasem też kagi używam ale świeczki mi najlepiej leżą. Zresztą nie o to mi chodzi bo niektórzy lubią słupki ohlc albo wykresy liniowe; tak czy siak jak się jakikolwiek wykres zapierdoli tymi średnimi, chmurami, falami, fibonami, pivotami i chuj wi czym jeszcze, to po prostu staje się on nieczytelny. Przynajmniej dla mnie.

No to wyżej duże co wkleiłeś to kompletnie nie wiem o co tam kaman.

Opcjoner - klawiatura pare dyszek na allegro, wymiana banalna.

przemak napisał:

Opcjoner - klawiatura pare dyszek na allegro, wymiana banalna.

Serio? A ten mi coś pieprzył, że klawiatury ciężko dostać itp

No rzeczywiście:
http://www.zeta-notebooks.pl/klawiatury-fujitsusiemens-c-3_31.html
stówka + wstawienie.

SABINA we wrześniu


Po trzech dniach jeżeli to tempo będzie utrzymane to na SABINCE widać że "kroi się" największa w ostatnich 10 latach biała świeczka z tego miesiąca i chyba jedna z największych (jak nie też największa) białych świec ze wszystkich miesięcy w ostatnich 10 latach
Ta świeca gdyby zaistniała "pociągnęłaby" indeks dalej w górę (być może wczesny rajd św Mikołaja)
No cóż jeżeli tyle kasy znajdzie się do wykreowania takiego ruchu trza się będzie z tym pogodzić
To by znaczyło, że USrAmowo wchodzi w etap ogromnej prosperity i przyspieszenia gospodarczego bo przecież indeksy są tego odzwierciedleniem i wyprzedzają ruchy w gospodarce
Narody świata drżyjcie "stary król" gospodarki światowej powraca

PS
Idź pan w huj

WERSJE OCZYSZCZONE ZE WSKAZNIKÓW CHWASTÓW:







PRZESLANIE JEST TAKIE, ZE JEST KONSOLA /jeden wskaznik pokazuje S a drugie L/ I ZAMKNIECIE TYGODNIOWE PONIZEJ 2382 TO S.

Już mnie wqrwia ta świnoujska wiocha. Tu jest wszystko albo drogie albo nie ma, nie da się itp.
Oszwabić na każdym kroq próbują. Np. zasilacz do tego Fujitsu-Siemens potrzebowałem jakiś czas temu bo się końcówka upośledziła to od razu 140 zyla jak w internecie nawet za 82zł można dostać oryginalny nie mówiąc o zamiennikach. W końcu dałem 3pkt za przerobienie końcówki i działa.
Głupi router EDIMAX qpiłem raz za 150 zyla bo był na gwałt potrzebny a później patrzę na www.ceneo.pl od 95zł + wysyłka
Teraz znowu dziad mi pieprzy, że klawiatury to trudno dostępna (w domyśle: droga) sprawa... czyli aby leszcza wydoić.
Materiały budowlane tu są o jakieś 20-30% droższe niż w szczecińskich Castoramach. Na kabinie prysznicowej chcieli mnie orżnąć na pół kafla (identyko model w Castoramie za 2400 tutaj musi kosztować 2950).
O usługach sexualnych i apartamentach po 20k/m2 lepiej nie wspominać.....

Wiocha jak chuj a ceny jak w Warszawie albo lepiej. Ja już tu nic nie qpuję tylko z internetu vsio gawno zamawiam oprócz żarcia i srajtaśmy. Nawet pampersy w hurcie biorę z rabatem i DHL mi przywozi całą paletę

OpCjOnEr napisał:

Akwila napisał:

Cd burzy mózgów. Jeśli dojdą do 2920 to bardzo nieśmiałe S (bardzo nieśmiałe). Jeśli spadną poniżej 2810 to samo. Chyba że wyrysują już bardziej czytelną strukturę.

Szczelacie poziomami jak gimnazjalistka z żumy do gucia:
2920
2810
2960
co to ma być? TOTOLOTEK?
Takie coś to dobre do zakładów bukmacherskich na poziom wiguni (o ile w ogóle takie są) a nie do podejmowania decyzji rynkowych co zrobić np. w poniedziałek.

Napisałem co ja myślę zrobić. Co Ty zrobisz nie zależy ode mnie. A poziomy wychodzą z mioch obserwacji i nastawienia do rynku.

Trzęsienie ziemi w Christchurch rozpieprzyło pół miasta.

http://geographile.blogspot.com/2010/09/christchurch-earthquake-pictures.html

I gdzie był Jezus skoro miasto nazwane imieniem jego kościoła się rozdupcyło? A może mieszkańcy w grzechu żyli i Sodomę postanowiła Opatrzność ukarać?
Co na to barany?

Akwila napisał:

OpCjOnEr napisał:

Akwila napisał:

Cd burzy mózgów. Jeśli dojdą do 2920 to bardzo nieśmiałe S (bardzo nieśmiałe). Jeśli spadną poniżej 2810 to samo. Chyba że wyrysują już bardziej czytelną strukturę.

Szczelacie poziomami jak gimnazjalistka z żumy do gucia:
2920
2810
2960
co to ma być? TOTOLOTEK?
Takie coś to dobre do zakładów bukmacherskich na poziom wiguni (o ile w ogóle takie są) a nie do podejmowania decyzji rynkowych co zrobić np. w poniedziałek.

Napisałem co ja myślę zrobić. Co Ty zrobisz nie zależy ode mnie. A poziomy wychodzą z mioch obserwacji i nastawienia do rynku.

Właśnie o to mi chodziło skąd te poziomy. Strzelasz na chybił-trafił jak w lotto? Czemu np. 2920 a nie 2933? Czy to z jakichś kresek wynika?