UFO - 20-21.11.2010 weekend

UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI
/kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options, akcje-shares/

REGULAMIN
1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie odczytu dla wszystkich użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i gości.
Dostęp edycyjny posiadają użytkownicy zarejestrowani.
2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/.
3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty.
4. Tematem przewodnim forum są instrumenty pochodne oraz akcje polskiego rynku kapitałowego, a także inne tematy dotyczące rynków kapitałowych.
Miejscem dyskusji tematów nieprzystających do tematu głównego jest Hyde park.
5. Na forum obowiązuje zakaz wklejania obrazków i innych materiałów nie związanych z tematyką główną (patrz pkt. 4).
Od godz. 22:00 do zamknięcia wątku oraz w weekendy dopuszcza się luźniejszą formę dyskusji.
6. Na forum obowiązuje pisanie pod jednym nickiem pod groźbą ujawnienia użytkownika występującego pod wieloma wcieleniami.
Dopuszcza się pisanie pod kilkoma nickami pod warunkiem ujawnienia przez użytkownika wszystkich swoich tożsamości w podpisie (stopce).
7. Przytaczając obcy komentarz staraj się podać źródło.
8. Na forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wymiany poglądów.
9. Użytkownik forum powinien po sesji podać swoje nastawienie do rynku przez głosowanie na subforum.
WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu
10. Zabrania się wklejania linków zawierających treści chronione prawem autorskim.


SPRAWY REGULUJĄCE
ZASADY INTERWENCJI MODERATORA
1. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez użytkowników moderator ma prawo:
- upomnieć: pisemnie, żółtą lub czerwoną kartką
- wnioskować o czasowe lub bezterminowe wykluczenie użytkownika
2. Moderator ma obowiązek usunąć treści wszelkiego rodzaju wymienione jako niedopuszczalne w regulaminie lub usunąć cały post. W przypadku usunięcia tekstu lub posta moderator wypisuje odpowiednią adnotację.
3. Konto użytkownika, który przez 183 dni nie logował się zostanie usunięte.
4. W przypadku wyjątkowo rażącego i uporczywego łamania regulaminu konto użytkownika może zostać usunięte karnie.

Korzystanie z forum oznacza akceptacje regulaminu publikowanego w wątkach UFO oraz postanowień zawartych w komunikatach administracyjnych.


Problemy rejestracyjne prosimy zgłaszać w zakładce FAQ & PUPA temat
Zapytaj Admina
Opis podstawowych problemów rejestracyjnych i funkcji forum znajduje się pod linkiem
https://ufoforum.forumotion.com/faq-pupa-f5/forum


Za linię merytoryczna odpowiadają moderatorzy
busia, Dave, infinan, inwestor, Jastrząb, Liber Grizzli Abaci


Administrator do spraw technicznych: chudy mis

karmimy pajacyka
www.pajacyk.pl




https://ufoforum.forumotion.com/programowanie-mql-f27/automat-do-zwalczania-szwagrow-t1758.htm

ciekawe jak wygląda na żywca ale na zdjęciu w porównaniu do innych kandydatów jest całkiem niczego sobie





patrząc na to co wyczyniły(ają) kaczki - wszystkie trzy - to nie mam sensu przejmować się inteligencją czy jej brakiem u kandydata jak mądrzejsza od pustaka to czemu nie głosować

Przyszły tydzień, z uwagi na czwartkowe Święto Dziękczynienia w USA 25.11, będzie na rynkach finansowych tygodniem specyficznym... Marcin R. Kiepas - X-Trade Brokers

bedzie specyficzny, nie bedzie maksa 25 XI .....

https://www.youtube.com/user/futuresanalysts

po ofercie GM. Trend zalezy od indeksu $. Oscar Carboni.

http://biznes.interia.pl/news/jak-nie-zostac-dawca-kapitalu,1541185

fabularasa napisał:

ciekawe jak wygląda na żywca ale na zdjęciu w porównaniu do innych kandydatów jest całkiem niczego sobie





patrząc na to co wyczyniły(ają) kaczki - wszystkie trzy - to nie mam sensu przejmować się inteligencją czy jej brakiem u kandydata jak mądrzejsza od pustaka to czemu nie głosować

Z mojego okręgu ta babka ma całkiem ciekawą urodę a przynajmniej na foto tak wygląda:

http://www.agatowska.pl/list.htm

ale nigdy bym nie zagłosował tylko dlatego, że jest ładniejsza od reszty bo jest czerwona i trzyma sztamę z komuchami; niemniej jednak ma ładne oczy na tych plakatach.

A co tam u olafa/kapsla słychać?
Jak mu tam Arbeit w stoczni idzie?
Czy uzbierał już nowe depo?
Kiedy wraca na parkiet? Bo nie wierzę, że targanie rur to szczyt jego marzeń o karierze życiowej gdy na koniach się ruchy zaczęły

"Ten, kto kupuje akcje firmy po ich wzroście o 400, czy 500 proc. w ciągu kilkunastu miesięcy, może śmiało nazwać siebie frajerem, albo jak mówią starzy giełdowi wyjadacze - dawcą kapitału"

to chyba o KGH, wlasnie kupilem http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1 postawilem sobie oltarzyk KGH i sie ciagle codziennie do niego modle

mam ciezkie sny, budze sie w nocy i sprawdzam notowania miedzi

Z wczoraj:

OpCjOnEr napisał:

100 koni to tysiąc złotych za 1pkt zmiany! Zakładając, że ustawiamy stopa (nie ważne rzeczywistego czy mentalnego) nawet na 20pkt tylko (bo na mniej nie ma sensu) to oznacza ryzyqjemy 20k pln w jednej transakcji! a jesli ma to być zgodne z zasadą 2-5%, to oznacza, że taki ktoś musi mieć wartość całego equity przynajmniej 4 miliony pln bo jeśli ma mniej to jest zwyczajnym świrem. Tak więć jeśli ktoś ma parę baniek na rach to sobie może na to pozwolić.

Trend 700pkt czy nie, proponujesz depo 40tys na konia. Trudno zbankrutowc, ale i trudno zarobic. Przy takim depo (nawet polowie tego) w zasadzie w dowolnym momencie bierzemy L i czekamy na zarobek

STE Cycle Player napisał:

"Ten, kto kupuje akcje firmy po ich wzroście o 400, czy 500 proc. w ciągu kilkunastu miesięcy, może śmiało nazwać siebie frajerem, albo jak mówią starzy giełdowi wyjadacze - dawcą kapitału"

to chyba o KGH, wlasnie kupilem http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1 postawilem sobie oltarzyk KGH i sie ciagle codziennie do niego modle

mam ciezkie sny, budze sie w nocy i sprawdzam notowania miedzi

Nie śmiej się tak głupio bo wszystko zależy od przyjętego horyzyontu inwestycyjnego. Jeśli ktoś gra na miedziawce na trendy 3-4dniowe przy jasno określonym stopie, to dlaczemu nie?
Jeśli leszcz se wezmie se longi na FKGH w okolicach 135 i opyli za tydzień po 140 a za kwartał miedziawka se spadnie na 80 to co z tego? Jakie to ma znaczenie? Liczy się po ile leszcz wyjdzie z pozycji.
Oczywiście qpowanie długoterminowe po tych cenach no to trzeba się porządnie w pałę walnąć ale jak napisałem - wszystko zależy od horyzonyu inwestycji i skrupulatnego trzymania sie wytyczonych zasad.
A w 1999. pamiętasz Optimusy, Prokomy, Syfbanki? Co za debile brali Optyka po 250zł? No idioci. Ale jeśli opierdolili np. po 320 to nie wiem czy tacy idioci...

Można było brać KGH długoterminowo parę lat wcześniej po 21 i jak się nie wyszło w 2007. to później znowu było 21... czyli przez parę lat de facto nic nie zarobić,

Nie ważne jak wejdziesz, ważne jak wyjdziesz.

re mariner
A czemu sei mamy glaskac?To nie jest kolko rozancowe to jest wojna na pienaidze.
Poza tym krytykujac mozesz komus czasem duzo bardziej pomoc niz bezmyslnie ciagle chwalac

http://appfunds.blogspot.com/2010/11/inwestowanie-w-fundusze-nie-jest-takie.html

STE Cycle Player napisał:

http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1

Ten wykres jakiś zafałszowany jest! Przecież w 2007. miedziawka miała maxa 145zł a z tego wykresu wychodzi, że znacznie niżej było. To jakaś ściema!

Porównajcie sobie to z wykresem na bossie. Październik 2k7 max 145zł.

przemak napisał:

Z wczoraj:

OpCjOnEr napisał:

100 koni to tysiąc złotych za 1pkt zmiany! Zakładając, że ustawiamy stopa (nie ważne rzeczywistego czy mentalnego) nawet na 20pkt tylko (bo na mniej nie ma sensu) to oznacza ryzyqjemy 20k pln w jednej transakcji! a jesli ma to być zgodne z zasadą 2-5%, to oznacza, że taki ktoś musi mieć wartość całego equity przynajmniej 4 miliony pln bo jeśli ma mniej to jest zwyczajnym świrem. Tak więć jeśli ktoś ma parę baniek na rach to sobie może na to pozwolić.

Trend 700pkt czy nie, proponujesz depo 40tys na konia. Trudno zbankrutowc, ale i trudno zarobic. Przy takim depo (nawet polowie tego) w zasadzie w dowolnym momencie bierzemy L i czekamy na zarobek

No tu bzdurę palnąłeś. W dowolnym momencie... np. po 3700?

A czas to się nie liczy? Po prostu grasz bez dźwigni.

Poza tym tu chodzi i 2-5% w jednej transakcji a jak wiadomo większość transakcji ilościowo jest stratna więc siłą rzeczy tych transakcji trochę będzie,

OpCjOnEr napisał:

STE Cycle Player napisał:

http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1

Ten wykres jakiś zafałszowany jest! Przecież w 2007. miedziawka miała maxa 145zł a z tego wykresu wychodzi, że znacznie niżej było. To jakaś ściema!

Porównajcie sobie to z wykresem na bossie. Październik 2k7 max 145zł.

pewnie dywidendy nieuwzglednione

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

STE Cycle Player napisał:

http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1

Ten wykres jakiś zafałszowany jest! Przecież w 2007. miedziawka miała maxa 145zł a z tego wykresu wychodzi, że znacznie niżej było. To jakaś ściema!

Porównajcie sobie to z wykresem na bossie. Październik 2k7 max 145zł.

pewnie dywidendy nieuwzglednione

sciema bo co roku dywidenda ok 10 zl dopoki "politycy, zwiazki zawodowe, 8k dla robotnikow" nie wydoja krowy

STE Cycle Player napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

STE Cycle Player napisał:

http://stooq.pl/q/?s=kgh&d=20101119&c=5y&t=c&a=lg&b=1

Ten wykres jakiś zafałszowany jest! Przecież w 2007. miedziawka miała maxa 145zł a z tego wykresu wychodzi, że znacznie niżej było. To jakaś ściema!

Porównajcie sobie to z wykresem na bossie. Październik 2k7 max 145zł.

pewnie dywidendy nieuwzglednione

sciema bo co roku dywidenda ok 10 zl dopoki "politycy, zwiazki zawodowe, 8k dla robotnikow" nie wydoja krowy

widzialem Twopaj wpisy w urzekla mnie Twoja historia.Szacun ze umiesz o tym pisac,bo ja z reguly staram sie zapominac;)

Z tym łykaniem po dużych wzrostach to nie jest taka jednoznaczna sprawa bo tu dochodzi do pewnej sprzeczności. Myślenie protrendowe mówi co?
Bardziej prawdopodobna jest dalsza kontynuacja istniejącego trendu niż nagłe jego zakończenie. - nie walcz z trendem, trend jest twoim przyjacielem więc jako można shorcić w hossie?
Z drugiej strony:
Każdy trend się kiedyś kończy. co jest oczywiste bo nic nie trwa wiecznie.

Na pewno trend się nie odwróci ot tak tylko dlatego, że leszcz sobie tego życzy. Jak więc pogodzić te sprzeczności?

Moja rada jest: łapać środkowe części trendów! Tzn. wchodzić w momencie gdy da się już zauważyć metodami analizy tech i własnymi patrzałami klarujący się powoli trend ale nie jest on jeszcze na tyle oczywisty dla ogółu i podążać za nim kierując się wyłącznie tym co pokazuje rynek, wspomagając się indykatorami typu Heiken Ashi czy pSAR i - najważniejsze - odizolować się całkowicie od wszelkich opinii innych, głosów zwątpienia "no co ty, zwariowałeś!" itp. bo to najgorzej przeszkadzające gówno jest.
A wychodzić wtedy gdy po prostu trend jest już w mocno zaawansowanym stadium i bardzo oczywisty dla wszystkich no i powinniśmy jednocześnie wtedy kasować godziwy zysk
Jednocześnie trzeba się z miejsca pogodzić z tym, że nie złapiemy całego trendu. Nikt nie złapie tylko że leszcze sądzą, że złapią, a fachowcy o tym wiedzą, że nie złapią i taka jest różnica.

Należy kategorycznie odrzucić od siebie uczucie żalu związane z tym, że nie qpiliśmy w dołq a np. 15% wyżej oraz że sprzedaliśmy z zyskiem a to idzie dalej. To są nieuniknione sprawy, które zawsze wystąpią i do tego trzeba się przyzwyczaić.

Jeśli w dużym uproszczeniu można przyjąć, że istotne trendy mają strukturę 5-falową, to teoretycznie najbardziej opłacalne jest polowanie na falę nr 3 bo wtedy trend zaczyna być możliwy do określenia a jednocześnie rynek nie jest jeszcze przegrzany.
Na fale 1 (czyli początki trendów tzw. "dołki dna" lub "szczyty szczytów") polują tylko leszcze - wtedy jest największa szarpanina i trzepanie leszcza bo rynek lata w konsoli o dużej zmienności najczęściej jak gówno w wirówce od pralki ustawionej na 1200rpm i nie wiadomo o co kaman.
Z kolei fale kończące trendy też potrafia być nieźle dochodowe ale lepiej wchodzić już wtedy przy mniejszym zaangażowaniu kapitałowym bo i ryzyko zaczyna być spore.

Uważam, że trend średnioterminowy wzrostowy jeszcze się nie skończył.
Ostatnie spadki traktuję jako korektę:

</noscript>


</noscript>L]

OpCjOnEr napisał:

przemak napisał:

Z wczoraj:

OpCjOnEr napisał:

100 koni to tysiąc złotych za 1pkt zmiany! Zakładając, że ustawiamy stopa (nie ważne rzeczywistego czy mentalnego) nawet na 20pkt tylko (bo na mniej nie ma sensu) to oznacza ryzyqjemy 20k pln w jednej transakcji! a jesli ma to być zgodne z zasadą 2-5%, to oznacza, że taki ktoś musi mieć wartość całego equity przynajmniej 4 miliony pln bo jeśli ma mniej to jest zwyczajnym świrem. Tak więć jeśli ktoś ma parę baniek na rach to sobie może na to pozwolić.

Trend 700pkt czy nie, proponujesz depo 40tys na konia. Trudno zbankrutowc, ale i trudno zarobic. Przy takim depo (nawet polowie tego) w zasadzie w dowolnym momencie bierzemy L i czekamy na zarobek

No tu bzdurę palnąłeś. W dowolnym momencie... np. po 3700?

A czas to się nie liczy? Po prostu grasz bez dźwigni.

Poza tym tu chodzi i 2-5% w jednej transakcji a jak wiadomo większość transakcji ilościowo jest stratna więc siłą rzeczy tych transakcji trochę będzie,

Dlaczego bzdure? Nawet po 3700, za dwa lata bedzie wyzej, to sie sprzeda - czas sie liczy, ale zysk niewielki niestety wychodzi
Proponujesz depo 40k na konia. To wiecej niz 100% zabezpieczenie, tak wiec nie ma sensu trzymania tego na rachunku... Masz depo 40k na konia na rachunku? To dlaczego ten, ktory gra setka, ma akurat tyle miec?

Pamiętam szczyt hossy internetowej.
Optimusa po 40-50zł kto brał? ...... cisza. FACHOWCY
powyżej 100 brali RYZYKANCI
powyżej 200 brali SZALEŃCY
powyżej 300 brali KAMIKADZE
a kto brał w strefie 340-377 zimą 2000r? ..... prawidłowa odpowiedź: CAŁE RODZINY z dziećmi, wujkami i szwagrami

Wtedy do CDMu w Ś-ciu wejść się nie dało takie tłoki, ta tzw. przysłowiowa "ulica" w kolejkach z kasiorą stała po akcje. Przy jednym monitorze 5 głów i się o mało nie pozabijali kto taniej dostał akcje Optyka A jak poszedł z 340 na 370 to taka euforia jakby tam jakiś sex grupowy się odbywał. I na kredycik doqpujemy po 370 bo 500 rekomendacja była...
A później zaczęły się robić puchy, wolne miejsca przy komputerach i taka grobowa cisza w powietrzu smutna jak na cmentarzu....

Sam wtedy leszcz też byłem bo miałem Prokom dość drogo qpiony i zamiast go żenić w pizdu z niewielkim zyskiem to się cieszyłem wraz z całym stadem baranów bo wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tak to działa ale później miałem przynajmniej na tyle przytomności, że go w pizdu w miarę wcześnie pogoniłem zaliczając około 20% straty a znam takich, którzy wysiedzeli na gorących akcjach internetowych do samego końca bessy i jak zaczęło ruszać wig z 1080pkt to przy pierwszej odbitce w końcu sprzedali bo już mieli dosyć

I tak wygląda pełny cykl psychologii leszcza poparty życiowym przykładem.

przemak napisał:

Dlaczego bzdure? Nawet po 3700, za dwa lata bedzie wyzej, to sie sprzeda - czas sie liczy, ale zysk niewielki niestety wychodzi
Proponujesz depo 40k na konia. To wiecej niz 100% zabezpieczenie, tak wiec nie ma sensu trzymania tego na rachunku... Masz depo 40k na konia na rachunku? To dlaczego ten, ktory gra setka, ma akurat tyle miec?

Poziom przy jakim bierzesz w takim układzie jest bardzo istotny jeśli nie zakładasz ewentualnej pomyłi a czekasz bo zysk kiedyś musi nadejść. 3700 jest to poziom przyszczytowy i teoretycznie nawet za 10 lat możemy tam nie dojść. Dasz se jaja uciąć, że to w ogóle wróci?

W takim razie jak należy rozumieć tą zasadę nie ryzykowania 2-5% w jednej transakcji?

Wg mnie to nie determinuje wielkości pozycji a jedynie odległość stopa. Możesz sobie i za 70% equity wziąć koni ale chodzi o to by poziom przy którym uznasz, że się pomyliłeś i realizujesz stratę, był na tyle odległy aby strata ta nie przekroczyła progu 2-5% equity czyli im więcej koni tym bliższy stop a ponieważ zbyt bliski stop jest bez sensu bo sie przypadkowo może wykonać, toteż nie warto brać zbyt dużej pozycji.

Bardzo ciężko mi jest zająć dobrą pozycję w tym samym czasie na naszym grajdole i na Jankesach. Nasza szulernia tak wrednie chodzi, że po prostu najlepiej wyłączyć wszystko resztę jeśli się błędów nie chce narobić. Jak zagram na GPW dobrze, to na platformie fx-sapinka coś spierdolę, jak tam dobrze to na GPW spierdolę.... nie pamiętam dnia gdy miałem i tu i tu dobrze.
Np. wczoraj ładny zysk miałem na grajdole a na sapinie ponad stówkę w plecy bo zashorciłem sugerując się naszymi (tam też się srali jak my kończyliśmy) i myślałem, że będzie podobnie a te chuje se bezczelny zaciąg zrobili.
Gdybym nie miał zrytego beretu obserwacją sesji na GPW to pewnie bym tam nawet longa wziął bo cacy to wygląda ale sugestie typu "nasi już drugi dzień wiedzą lepiej co Jankes zrobi" wygrały z chłodną obserwacją fucktów.

Wy też tak macie?

Tak wredny ten nasz rynek jest, że klękajcie narody. Na chama robią jazdy wbrew światu.

I teraz szlag wie czy w pon nagle się zdziwią, że Jankes nie spadł i zapomną o tym co było wczoraj i zacznie sie nagle ni z gruchy ni z pietruchy qpowanie na zesraj się a nie daj się czy też oleją to znów. No hgw, nie wiadomo jak ten grajdoł traktować w ogóle. Mam pampersa bo jak się qrwy solidnie odbiją w pon to zysk wczorajszy pójdzie w zapomnienie (a liczyłem, że Jankes się zdupczy i luka down w pon).

przypadek OPTIMUSA jest bardzo ciekawy - jak pamietam to ta firma nie przynosila zyskow w okresie kilku lat. Raz miala bardzo wysoki zysk, a to pewnie na tym cwaniactwie z podatkami. Na podstawowej dzialalnosci caly czas straty. Nie dziwne, ze pozniej zaczely scigac US.

Firma zaczela rosnac, bo pewnie jakies plotki puszczali. Moze i nawet byly plotki o przejeciu przez Microsoft W samej firmie zaczelo sie zle dziac, bo mialem tam krewnego i mowil, ze sie psuje.
a najlepszy interes na tym badziewiu zrobil byly prezes Kluska. Tak naprawde to on wszystkich w chuja zrobil. Sprzedal smiecia za ok 2/3 czy 1/2 ceny z maksa i kazdy mowil dlczego tak tanio. Po prostu gosc wiedzial ile naprawde jest warta. I poszedl pasc kozy. Jeszcze w miedzyczasie odkupujac budynek od Optimusa, ktoremu juz zaczelo sie zle wiezc. Na koncu zrobiono z niego wielka ofiare. A pozniej Optimus byl wart grosze i ograniczal dzialalnosc. Znalazl inwestora, ktory niby cos tam pomogl. Ale teraz to filozofia tej firmy to puszczanie emisji i dzielenie kasy miedzy postawionymi najwyzej w hierarchii tej firmy. Nawet nei wiem czy jeszcze istnieje czy nie ale kupilem u nich pare sprzetow w sklepie internerowym 2-3 lata temu.

STE Cycle Player napisał:

przypadek OPTIMUSA jest bardzo ciekawy - jak pamietam to ta firma nie przynosila zyskow w okresie kilku lat. Raz miala bardzo wysoki zysk, a to pewnie na tym cwaniactwie z podatkami. Na podstawowej dzialalnosci caly czas straty. Nie dziwne, ze pozniej zaczely scigac US.

Firma zaczela rosnac, bo pewnie jakies plotki puszczali. Moze i nawet byly plotki o przejeciu przez Microsoft W samej firmie zaczelo sie zle dziac, bo mialem tam krewnego i mowil, ze sie psuje.
a najlepszy interes na tym badziewiu zrobil byly prezes Kluska. Tak naprawde to on wszystkich w chuja zrobil. Sprzedal smiecia za ok 2/3 czy 1/2 ceny z maksa i kazdy mowil dlczego tak tanio. Po prostu gosc wiedzial ile naprawde jest warta. I poszedl pasc kozy. Jeszcze w miedzyczasie odkupujac budynek od Optimusa, ktoremu juz zaczelo sie zle wiezc. Na koncu zrobiono z niego wielka ofiare. A pozniej Optimus byl wart grosze i ograniczal dzialalnosc. Znalazl inwestora, ktory niby cos tam pomogl. Ale teraz to filozofia tej firmy to puszczanie emisji i dzielenie kasy miedzy postawionymi najwyzej w hierarchii tej firmy. Nawet nei wiem czy jeszcze istnieje czy nie ale kupilem u nich pare sprzetow w sklepie internerowym 2-3 lata temu.

Ale rozdzielił sie później i Onet.pl przyzwoite zyski notował. W sumie jak ktoś miał Optyka qpionego po w miarę średniej cenie z tamtej hossy i doczekał do czasu po podziale to nawet nie stracił bo Optimus się zeszmacił zdaje się na 3zł a Onet ponad 2 stówy wyqrwił i wezwanie na niego było jakoś.

OpCjOnEr napisał:

W takim razie jak należy rozumieć tą zasadę nie ryzykowania 2-5% w jednej transakcji?

Tego nie wiem, bo nie stosuje tej zasady - nie da sie po prostu u nas.

to o podziale nic nie wiedzialem albo przeoczylem to.

Tak sobie czytam ...
Nawiązując do wspomnień Opcja (i STE w "urzekła mnie twoja historia") ...

Czy ktos te spółki jeszcze pamięta

Zobaczcie na daty i ceny optimusa (też byłem frajerem i po 189zł kupiłem )

przemak napisał:

OpCjOnEr napisał:

W takim razie jak należy rozumieć tą zasadę nie ryzykowania 2-5% w jednej transakcji?

Tego nie wiem, bo nie stosuje tej zasady - nie da sie po prostu u nas.

Gram systemem dziennym, i mam np. 10k na konia - i tak dla wiekszosci z nas tutaj jest to "marnowanie pieniedzy"
Przy zalozeniu maksymalnego ryzyka 2% na transakcji mamy stop na poziomie 18 pkt (prowizje). Da sie?