UFO - 24.11.2007 WEEKENDOWY

Andre podwyzka stop przez RPP juz jest w cenach czemi niby mialaby byc padaka pod to?Wzrost LOPu z tego poziomu nei swiadczy raczej o pakowaniu S ale moge sie mylic.Coz zobaczymy

prymitywny scenariusz na poniedziałek

- 25% szans...open płaski i bujanie się +/- 30pkt
- 40% luka up jakieś 40-50 punktów - max 3665-3670, spadek do 3635 i close około 3650
- 10% - open 3575 - i bujannie się w przedziale 3550-3600 z close na 0%
- 10% - open 3600 - i bujanie się w przedziale 3585 - 3630 close na +0,5%

...5% cała reszta szans .......m.in.z luką down 70pkt.

konsultowane ze starą cyganką z TVN

PiS.


..serię grudniową wygaszają na oststniej sesji przed świętami........oj będzie to dzień cudów i PO bólu......

a ropa spanikuje...bo:

...Pożar na platformie wiertniczej Thistle Alpha na Morzu Północnym jest "bardzo poważny", nie ma jednak doniesień o ofiarach - podała brytyjska BBC powołując się na rzecznika Królewskich Sił Powietrznych (RAF).


W akcji ratowniczej 159 pracowników uczestniczy kilka śmigłowców, również służb ratowniczych z Norwegii.


....za www.wp.pl

re andre i franco

Dzieki za odp. w sprawie akcji. Jasne ze akcje to pokrycie w 100% wartosci przy 7,8 kontraktow na FW. Sek w tym, ze proporcjonalnie zysk/strata sa duzo wieksze. Problem w tym, ze pomimo jakiegos tam doswiadczenia ryzyko strat na akcjach jest znacznie nizsze zwlaszcza w przypadku plynnych spolek (nie mowie tu oczywiscie o typowo spekulacyjnych z wahaniami +/-30% w trakcie sesji). Dlatego do akcji podchodze bardziej jak do lokaty a ewentualne zawirowania powinny zabezpieczac kontrakty.

Sorry Andre ale kontakty tps/pkn/kghm to dalej kontrakty z lewarami przy dodatkowo zmniejszonej plynnosci wiec nie sa dla mnie alternatywa i jeszcze bardziej wymagaja DT.

Czesto tutaj padaja zarzuty dlaczego rosnie/spada jak na swiecie jest zupelnie inaczej ? Mimo wszystko kto ma kase w akcjach moze ustawiac futa i chociaz czesto wyglada to zupelnie inaczej (wzrost/spadek bazy) to jednak o tym wiedza tylko szwagry, ktore czesto niewielkim nakladem ustawiaja indeks do futow.

U.S. Sales Rose 8.3% Day After Thanksgiving, ShopperTrak Says

By Mary Jane Credeur and Kelly Riddell

Nov. 24 (Bloomberg) -- U.S. consumers spent $10.3 billion on holiday purchases yesterday, an 8.3 percent increase from last year, after retailers promoted electronics and toys to woo shoppers.

No to chyba do wtorku wzrosty tak do 650-70 a później się zobaczy

to co może lekko martwić techników, to spadek wolumenu na wzrostach.
czyżby zatem jednak "tylko" flaga?

tak czy inaczej raczej jesteśmy skazani na testowanie lokalnego szczytu 3667, tak na zdrowy rozsądek...

duzi - jeśli są i myślą sprzedadzą najdrożej jak się da i jeśli otoczenie pozwoli to nie będą sprzedawać po 3600 tego co kupili po 3530.


I mój ulubiony komentator - będe go nękał hehe

Cytat :

Na rynku spółek małych i średnich ryzyko pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Spadek indeksów sięgnął 35 proc. Indeks całej giełdy stracił "tylko" 20 proc., czego zasługą była relatywnie niewielka przecena na spółkach największych (-12,5 proc.). Ostatnio popyt zrobił się aktywniejszy. Stoi za tym oczekiwanie na odbicie na mniejszych spółach oraz nadzieja, że indeks WIG nie wyjdzie poza obszar kanału wzrostowego. Nadzieja pozostaje tylko nadzieją, póki nie ma sygnałów kupna.

pięne - analiza poświęcona jest rynkowi futures i nie ma w nie ANI JEDNEGO SŁOWA nt. W20. W każdym razie nie ma sygnału kupna - zatem ręce pod dupę i siedzimy bez pozycji...

Re gad
sklepy były otwierane o dzikich godzinach typu 12 w nocy; ludzie stali w kolejkach po kilkanaście godzin. Przeceny były kosmiczne, zwłaszcza na elektronice. Poczytaj na marketwatch. Zatem ten wzrost sprzedaży to można też odebrać, jako naturalne zachowanie "biedniejących konsumentów w obliczu totalnych przecen"... jakby było kogoś stać, to nie stałby w kolejce przez całą noc, tylko poszedłby na zakupy świąteczne trochę później - zapewne wciąż będą przeceny, ale niewątpliwie mniejsze.

Dzień dobry w przerwie postanowiłem poczytac wątek weekendowy i przejżec portale i pierwsza zajebista wiadomosc, Pawlak wycofuje sie ze zniesienia podatku Belki hehe czy ktos spodziewał sie innej decyzji.
Najlepszy był koment Olejniczaka że tylko bogaci płaca ten podatek chola chola ja tam nienarzekam ale nie płace podatku od chwili jego wprowadzenia
Ja nielubie zbytnio analizowac giełdy zauważyłem że najlepsze wyniki mam kiedy wsłuchuje sie w wiadomości oraz przewiduje pewne zdarzenia w gospodarce.
Na ten tydzień najwazniejsza bedzie poniedziałkowa sesja na DIJ jeżeli uda im sie kontynuowac wzrost zaczety w piątek to mamy przynajmniej trzy cztery dni spokoju ze spadkami. i pod to zagram
Najciekawsze w tym tygodniu było to że pierwszy raz od wielu lat udało mi sie złapac dołek u nas az jestem z siebie dumny

andre napisał:

PREZES 102 na wou zadal pytanie jak odpowiem zagrasz na to? i tak nie wejdziesz bo juz sie boisz testowa sztuka zostac na weekend takze pyt bez odpowiedzi

Andre, powiem tylko, że żałuję, ale nie mam gg w pracy i sam stawiam czoła wielkim Panom Fachowcom. W większości przypadków kończę nadal, jak mrówka ze słoniem, stąd strach, który nie pozwala zostać na weekend z pozycją. Największe moje wtopy to luki, na które wpływ jest zerowy. Hamburgejros zmieniają szybciej zdanie, niż się spodziewałem. Jeśli będzie rajd, to się podłączę i może kilkadziesiąt pkt. w expresie chwycę, a jeśli w tym tygodniu będzie pałowanie, czekam z boku z kilkoma tysiakami stormika i elka, oczywiście nie bez SL...
Pomijając wszystko, uczę się czytać Twoje posty. Są bezapelacyjnie rewelacją i duży szacun. A i odpowiedź na moje pytanie też znalazłem. Pozdrawiam z oślej, póki co, ławki tego uniwerku.

re bankrut tez widzialem nizszy wolumen na wzrostach ale ja to bardziej tlumacze niezdecydowaniem rynku bo wskazniki ktore uwzgledniaja LOP,wolumen i ceny jednak rosna (wklejalem w tym temacie).Wezme jutro od rana prawdopodobnie L pod to przesilenie, szczegolnie ze jak widac wydatki konsumentow w USA wzrosly i to znaczy ze optymizm jednak na wall street moze wzrosnac (to oczywiscie jest argument "zyczeniowy" ale zawsze jakis;)

prezes102 napisał:

andre napisał:

PREZES 102 na wou zadal pytanie jak odpowiem zagrasz na to? i tak nie wejdziesz bo juz sie boisz testowa sztuka zostac na weekend takze pyt bez odpowiedzi

Andre, powiem tylko, że żałuję, ale nie mam gg w pracy i sam stawiam czoła wielkim Panom Fachowcom. W większości przypadków kończę nadal, jak mrówka ze słoniem, stąd strach, który nie pozwala zostać na weekend z pozycją. Największe moje wtopy to luki, na które wpływ jest zerowy. Hamburgejros zmieniają szybciej zdanie, niż się spodziewałem. Jeśli będzie rajd, to się podłączę i może kilkadziesiąt pkt. w expresie chwycę, a jeśli w tym tygodniu będzie pałowanie, czekam z boku z kilkoma tysiakami stormika i elka, oczywiście nie bez SL...
Pomijając wszystko, uczę się czytać Twoje posty. Są bezapelacyjnie rewelacją i duży szacun. A i odpowiedź na moje pytanie też znalazłem. Pozdrawiam z oślej, póki co, ławki tego uniwerku.

jestes zapakowany w akcje elektrimu?

kaczor napisał:

prezes102 napisał:

andre napisał:

PREZES 102 na wou zadal pytanie jak odpowiem zagrasz na to? i tak nie wejdziesz bo juz sie boisz testowa sztuka zostac na weekend takze pyt bez odpowiedzi

Andre, powiem tylko, że żałuję, ale nie mam gg w pracy i sam stawiam czoła wielkim Panom Fachowcom. W większości przypadków kończę nadal, jak mrówka ze słoniem, stąd strach, który nie pozwala zostać na weekend z pozycją. Największe moje wtopy to luki, na które wpływ jest zerowy. Hamburgejros zmieniają szybciej zdanie, niż się spodziewałem. Jeśli będzie rajd, to się podłączę i może kilkadziesiąt pkt. w expresie chwycę, a jeśli w tym tygodniu będzie pałowanie, czekam z boku z kilkoma tysiakami stormika i elka, oczywiście nie bez SL...
Pomijając wszystko, uczę się czytać Twoje posty. Są bezapelacyjnie rewelacją i duży szacun. A i odpowiedź na moje pytanie też znalazłem. Pozdrawiam z oślej, póki co, ławki tego uniwerku.

jestes zapakowany w akcje elektrimu?

A co w tym dziwnego? Każdy ma jakiegoś idola i cele inwestycyjne. Dla mnie MN nie w kij dmuchał, a wespół z Elą i, powracającym do formy, Andrzejem (sic!) Mądralą, są o wiele bardziej pewną formą zwrotu z inwestycji, niż kartele arbich na FW20. Dopóki będą płynęły sprzeczne sygnały z AT, dopóty futy będą mniej opłacalne od Cysorza. Zresztą nie mam tego dużo, a w razie kłopotów nikt nie zadzwoni do mnie po depo. Każdy ma jakiegoś bzika...

witam ! cos ciekawego znalazlem na niemieckij stronie Samstag, 24. November 2007
Das Schlimmste kommt noch
Kreditpleiten ohne Ende

In der US-Kreditkrise steht Experten zufolge das Schlimmste erst noch bevor: Die Fälle von Zwangsvollstreckungen und Zahlungsausfällen würden nochmals deutlich zunehmen, da bei vielen Hypothekenkrediten schon bald automatische Zinserhöhungen anstünden. Allein im nächsten Jahr betreffe dies niedrig besicherte Kredite im Wert von rund 362 Mrd. US-Dollar (244 Mrd. Euro), berichtete das "Wall Street Journal" am Samstag unter Berufung auf Daten der Bank of America.

US-Hypothekenkredite haben in der Regel nicht - wie meist in Deutschland - einen festen Zinssatz über zehn oder mehr Jahre. Um Kreditnehmer anzulocken, starten sie mit niedrigeren Zinsen, die später automatisch steigen und die monatliche Last deutlich erhöhen. Die meisten der 2008 zur Anpassung anstehenden Kredite liefen zwei Jahre mit zum Beispiel 7,0 Prozent Zinssatz und springen nun bald auf 9,5 Prozent. Für einen typischen Kreditnehmer bedeute das rund 350 US-Dollar Zusatzbelastung pro Monat, schreibt die Zeitung.

Die höhere Monatsrate ist für viele nicht mehr leistbar. Wegen sinkender Immobilienpreise können sie zudem ihr Haus nur mit hohem Verlust verkaufen und bleiben auf den Restschulden sitzen. Damit ist für den Einzelnen sowie für den gesamten Immobilen- und Kreditmarkt eine weitere Runde in der Spirale nach unten eingeläutet. Schätzungen zufolge würden allein in diesem Jahr in den USA 1,35 Mio. Häuser zwangsvollstreckt, weitere 1,44 Mio. in 2008 - rund die Hälfte mehr als in den Vorjahren.


Noch im laufenden Quartal stünden laut Bank of America zweitklassige Kredite (subprime) im Wert von 85 Mrd. US-Dollar zur Zinserhöhung an, noch mal so viele in den ersten drei Monaten 2008. Die Spitze werde dann im zweiten Quartal mit rund 100 Mrd. US-Dollar erreicht. Hinzu kämen Kredite im Wert von 150 Mrd. US-Dollar mit nur wenig besseren Sicherheiten. Schuld an den Kreditausfällen bisher sei dagegen meist noch gar nicht der automatische Zinsanstieg gewesen, sondern eine zu laxe oder gar betrügerische Kreditvergabe, schreibt das "Wall Street Journal".

Angesicht der drohenden neuen Welle wird die Schuldenfalle auch zunehmend ein Thema des laufenden US-Wahlkampfs. Politiker drängen Banken, die Zinssätze vorerst einzufrieren. Einige haben dies für bestimmte Kunden bereits getan, die Branche wehrt sich aber gegen gegen einen generellen Aufschub. jesli ktos nie zna tego jezyka to streszcze to krotko "najgorsze dopiero przed nami "

Niedziela
Witam wszystkich staropolskim "HOWK!!!"

P.S. Zostało mi jeszcze 11 dni pracy i po dziesięciu latach powiem tylko "Do widzenia i Wesołych Świąt"

W obecnym okresie mamy do czynienia w USA i Eurolandzie ze zjawiskami w sferze makroekonomii najgorszymi z możliwych tzn. spowolnienie i jednoczesny wzrost inflacji. Sam wzrost inflacji lub samo spowolnienie nie są tak grożne jak fakt występowania tych czynników równolegle. Stagflacja jest to zjawisko, którego rynki akcji boją się najbardziej. ECB ma problem, bo obniżka stóp % przy spowolnieniu i jednoczesnym wzroście napięć inflacyjnych z reguły nie pomaga, a wręcz nasila negatywne zjawiska. Z drugiej strony trzeba się jakoś przypodobać rynkom ..... choćby pózniej trzeba za to zapłacić wysoką cenę. Rózni anale, greenspany i inni mogą się oszukiwać , ale na obecną chorobę jest tylko jedno lekarstwo - "strzepnięcie" z rynków "pustego i gorącego "kapitału , nie mającego pokrycia w realnej gospodarce. Problem w tym, że nie ma takiego, który by się podjął tego bolesnego zabiegu i wszystkie "bernake" i inni grają na czas zwodząc i czarując. Czy ECB i FED obniży stopy ? tego nie wiem, ale wiem co powinni zrobić , a raczej czego nie powinni robić

te wszyćkie proceny zarówno FEDu sredu i EBC-u to pic na wodę fotomontaż... takie cudo, żeby pismaki miały czym tłumaczyć ruchy na rynku akcji... a raz gramy pod obniżke raz pod podwyżkę ... takie mamienie...% można się martwić jeżeli by bańki centralne prowadziły jednolitą politykę monetarną czyli jednego procentu...
dopóki istnieje kasa zapomogowo-pożyczkowa BOJ i konkurująca z nią w Szwajcarii to co za problem zrobić mały skok pod okienko wyciągnąć łapkę i wziąć swoją dolę... to tylko cyferki pofruną po łączach z wysp o 6 rano i o 9 są już w Warszawce...

jdd napisał:

Re gad
sklepy były otwierane o dzikich godzinach typu 12 w nocy; ludzie stali w kolejkach po kilkanaście godzin. Przeceny były kosmiczne, zwłaszcza na elektronice. Poczytaj na marketwatch. Zatem ten wzrost sprzedaży to można też odebrać, jako naturalne zachowanie "biedniejących konsumentów w obliczu totalnych przecen"... jakby było kogoś stać, to nie stałby w kolejce przez całą noc, tylko poszedłby na zakupy świąteczne trochę później - zapewne wciąż będą przeceny, ale niewątpliwie mniejsze.

Zgadzam się tylko te dane chętnie zostaną wykorzystane do podciągniecia rynku, szczególnie że w usa jest on mocno wyprzedany. Zresztą zauważ, że pisze o poziomach o raptem 2% wyższych a więc według mnie b. realnych do osiągnięcia do wtorku.

krt napisał:

Dzień dobry w przerwie postanowiłem poczytac wątek weekendowy i przejżec portale i pierwsza zajebista wiadomosc, Pawlak wycofuje sie ze zniesienia podatku Belki hehe czy ktos spodziewał sie innej decyzji.
Najlepszy był koment Olejniczaka że tylko bogaci płaca ten podatek chola chola ja tam nienarzekam ale nie płace podatku od chwili jego wprowadzenia
Ja nielubie zbytnio analizowac giełdy zauważyłem że najlepsze wyniki mam kiedy wsłuchuje sie w wiadomości oraz przewiduje pewne zdarzenia w gospodarce.
Na ten tydzień najwazniejsza bedzie poniedziałkowa sesja na DIJ jeżeli uda im sie kontynuowac wzrost zaczety w piątek to mamy przynajmniej trzy cztery dni spokoju ze spadkami. i pod to zagram
Najciekawsze w tym tygodniu było to że pierwszy raz od wielu lat udało mi sie złapac dołek u nas az jestem z siebie dumny

krt,
Z Twoich postów wynika, że raczej zarabiasz na giełdzie więc w jaki sposób unikasz płacenia podatku jeśli to nie tajemnica ?

no toz realista szfagier przewidzta cos bo ja twierdze ze obniza ,a to ze rynek spadnie w przyszlym to ja tez wiem do 10 chce zarobic i chcialbym cos podskubac z waszych przemyslen,bo chce przytulic i wycofac sie do konteplacji nad zyciem,pieniadzem ktory niszczy

Do adminów:
Jak liczycie te posty ?
Powyżej trzy moje posty w każdym licznik 176.

gad napisał:

Do adminów:
Jak liczycie te posty ?
Powyżej trzy moje posty w każdym licznik 176.

to jest suma postow a nie numer biezacego

pozdr

no i TelAviv kończy niemalże na min. sesyjnych. Brazylia również nie była euforyczna, jak to na nich przystało przy korbiących usa. Ale jakie ma to znaczenie przy azji, która wzrośnie 2-3%. Mam pytanie z natury psychologicznej: dlaczego u nas w piątek szfagry nie korbiły? Przecież łatwo było wykombinować zachowanie usa i prawdopodobnie japonii. Jaki sens ma np. 2% luki up, która potem zapewnie zostanie domknięta - tego też większość będzie się spodziewała. Ja myślę, a może dla większości z Was jest to oczywiste, że taka luka to tylko pokaże słabość rynku i umożliwi dystrybucję. No ale co z tym lopem... kolejna zagłostka..

jdd napisał:

Re gad
sklepy były otwierane o dzikich godzinach typu 12 w nocy; ludzie stali w kolejkach po kilkanaście godzin. Przeceny były kosmiczne, zwłaszcza na elektronice. Poczytaj na marketwatch. Zatem ten wzrost sprzedaży to można też odebrać, jako naturalne zachowanie "biedniejących konsumentów w obliczu totalnych przecen"... jakby było kogoś stać, to nie stałby w kolejce przez całą noc, tylko poszedłby na zakupy świąteczne trochę później - zapewne wciąż będą przeceny, ale niewątpliwie mniejsze.

he he ! to tak jak z naszą "niską " inflacją po promocji neostrady i wyprzedaży LCD w "dla idiotów"

Czechy
Polska
Irlandia Płn
Słowacja
Słowenia
San Marino

jdd napisał:

no i TelAviv kończy niemalże na min. sesyjnych. Brazylia również nie była euforyczna, jak to na nich przystało przy korbiących usa. Ale jakie ma to znaczenie przy azji, która wzrośnie 2-3%. Mam pytanie z natury psychologicznej: dlaczego u nas w piątek szfagry nie korbiły? Przecież łatwo było wykombinować zachowanie usa i prawdopodobnie japonii. Jaki sens ma np. 2% luki up, która potem zapewnie zostanie domknięta - tego też większość będzie się spodziewała. Ja myślę, a może dla większości z Was jest to oczywiste, że taka luka to tylko pokaże słabość rynku i umożliwi dystrybucję. No ale co z tym lopem... kolejna zagłostka..

ja tam nie widziałem w czasie ostatnich sesji kolejki szfagrów chętnych do kupowania akcji - coś jakby w "układzie" ich mniej coraz to było a może rzeka napływu kasiory zmieniła się w nędzny strumyczek? ostatnio nie reagowaliśmy na spady w usa a wręcz trochę odbiliśmy stąd u nas brak korby w piątek, którą faktycznie można było zrobić . sytuacja na bovespie chyba podobna

andre napisał:

no toz realista szfagier przewidzta cos bo ja twierdze ze obniza ,a to ze rynek spadnie w przyszlym to ja tez wiem do 10 chce zarobic i chcialbym cos podskubac z waszych przemyslen,bo chce przytulic i wycofac sie do konteplacji nad zyciem,pieniadzem ktory niszczy

możliwe że obniżą , ja tylko uważam że nie powinni bo pokażą słabość

Palant62 napisał:

Czechy
Polska
Irlandia Płn
Słowacja
Słowenia
San Marino

juz łatwiej sie nieda fajnie ze wszedzie blisko, znowu pepiki beda sie bac

...nie ma co bić piany....trza tę pianę wypić. Mam zamiar nie umartwiać się kreskami i słupkami, dywagować o wyższości inflacji nad ilością nowych mniejsc pracy w sektorze poza rolniczym, tylko wypad na kilka kufelkuf.
Jutrzejszy scenariusz ustawi azja....... i jutrzejsze fjuty z usa. Ponad procentowe wzrosty z Azji (wielce możliwe) i brak czerwieni na usa fjutach ustawią nasze open........nie wykluczam 35-40 punktową lukę up.
Sami wiecie.....Szwagry jak chcą mogą zrobić jeszcze więcej. Większą niewiadomą jest dalsze utrzymanie wyższych poziomów...... i tyle.
Jestem na L...zatem moja piana, przynajmniej dzisiejszego wieczora nie będzie zbyt gorzka, choć KTO tam wie......jaki z tej piany może być poranny kac.

Pozdrawiam i życzę miłych chwil spędzonych w dobrym towarzystwie.

re Andre
co chcesz żebym powiedział.... co miałem do powiedzenia to nabyzgrałem na pierwszej stronie...
to teraz w punktach...
1
% w Polsce do góry na świecie bez zmian na najbliższych posiedzeniach grudniowych...
2
w długim terminie obowiązuje S
3
gdzie je będę odbierał 3650-70
4
u nas niet korbicy w piątek bo szwagierstwo liczyło na pozytywny odczyt inflacji hard core ale się przeliczyło widocznie nie było promocji na lokomotywy... od godziny 14 ciężarkiem w w20 były bańki to one się obfajdały dokumentnie...
pko nie ma siły wrócić do spadkowego kanału dolna banda okolice 52... peo zasłoniło się czarno chmurką pkn rysuje chorągiewkę kgh paskudne i te ceny miedzi
więc po odbicu które mamy oczekuję obsrywki z wyłamaniem poprzedniego dna... i odwrotnie do Ciebie dopiero po FED małega rajdu mikołoja tak, zeby koniec roku zamknąć po japońsku a więc jako-tako