UFO - 24.11.2007 WEEKENDOWY

Bankrut napisał:

aaa

i jeszcze jedno. przed bessą właściwą powinniśmy mieć falę euforii, jazda bez trzymanki, zakupy PKC

ja wiem, wiem - na MW i SW to było. Ale nie było na W20. A może teraz? Misie w niełasce to cała polska się rzucie na PEO I PSA?

fajnie by było co?

Na wig20 nie oczekuję fali euforii bo tam nie ma w zasadzie ludzi z ulicy. Podsumowując : WIG20 nie jest klasycznym indeksem rynkowym tylko instrumentem szfagrów i róznych innych półgłówków z ofe, tfi i innych assett managmentów. WIG20 nie oddaje prawdziwej kondycji i nastrojów rynkowych. Gdyby tak było to byłby niżej - proste jak dymanie wyobrażasz sobie taką idiotenhossę na wig20 jaka była na śmieciach ?

REALISTA napisał:

Bankrut napisał:

A co jesli EBC obnizy stopki? (cut)

NIE OBNIŻY

A dlaczego nie? A jak jednak obniży?

Bankrut napisał:

Miałem taką teorię i pisałem o niej kilka dni temu, kiedy 3460 bylo w porywach, że szwagry chcą uratować hossę na W20 choćby skały srały. Że to ostatni indeks w hossie. Że to jest ważniejsze dla nich niż prywatne fiuty i nie pozwolą na zwałke, będa bronić ponad 3 letniej linii trendu. No i się q... sprawdziło... Na razie w każdym razie.

A dlaczego bronią? Ciężko powiedzieć... Może w imie interesów emerytów? OFE są zapakowane w akcje z W20 pod korek zapewne, bo najprawdopodobniej inwestują w płynne i mocne fundamentalnie spółki czyli w blu cipy

To akurat jest w miarę logiczne. Jest jeszcze masa kasy w funduszach akcyjnych o OFErmach nie wspominając. To co obserwujemy to rotacja z Misiów na WIG20. To określa się jako zwrot "from growth to value" czyli ze spółeczek o wysokim P/E na spółki od których trudno oczekiwać fajerwerków, ale za to płynne i płacące dywidendę. Taka rotacja ma zazwyczaj miejsce podczas okresów spowolnienia rynkowego i w bessie.

Jeśli Cię ten temat interesuje to polecam "Analizę Międzyrynkową" Murphego. Jest tam bardzo fajny rozdział o ukrytym rynku niedźwiedzia w usiakowie ad 1994. Russell 2000 i Nasdaczyna leciały sobie na ryj tracąc 15% w czasie kiedy DJIA całkiem nieźle sobie radził.

chudy mis napisał:

karnak napisał:

Mój system generuje sygnał na close sesji. Ten dzień kiedy nastąpi na nim zmiana sygnału postaram sie podać z wyprzedzeniem przeprowadzając symulację.
Pozdr

a czy bierze pod uwage zachowanie na intra ? (choby w ograniczonym zakresie np. uwzgledniajac LO/HI)

Zaspokajam ciekawość szanownego kolegi.
Tak bierze pod uwagę O ,C, H, L.
Pozdr

he he
ciekawość to byś zaspokoił podając co jeszcze Twój sys mieli
pozdro

HM czytam posty i widze ze czesto sie miesza AF z AT.Ja wiem po sobie ze efekt bywa z reguly oplakany, na podstawie AF nie da sie niczego konkretnego przewidziec z sensowna dokladnoscia(no chyba ze ktos ma miliard depozytu zeby czekac na kryzys ktory nastapi nie teraz a za rok na przyklad).

re laik

ostatni spadek był może dość dotkliwy ale jeśli założymy że mamy obecnie ze zmianą długoterminowego trendu to zapewne czekają nas dalsze spadki przerywane korektami wzrostowymi. Może nie będzie to bessa z prawdziwego zdarzenia bo mamy jako kraj nie najgorsze perspektywy ( kasa z unii, EURO 212) fundamentalne ale np trend boczny. Tak czy inaczej jest bardzo możliwe że tak jak pisze karnak czeka nas 1,5 - 2 lata chude. Ja osobiście uważam że do tego czasu trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do inwestowania w akcje. mimo że ich wyceny wydają się już teraz atrakcyjne. W końcu nie możemy czterech lat hossy skorekcić w cztery miesiące.
Pewnie że a czasie bessy są spółki które rosną ale trzeba sie bardzo napracować żeby takie spółki znaleźć na GPW a potem takiej inwestycji "pilnować". Ja osobiście chcę poczekać mniej więcej do 2009 roku i wtedy poszukać ciekawych niedowartościowanych spółek i potrzymać je na długi termin. Myślę że będą tańsze niż teraz a dodatkowo po drodze odpadną różne podejrzane firmy w stylu TOORY które weszły na giełdę w czasie dobrej koniunktury tylko po to żeby wyciągnąć kasę z emisji.
Jesli chodzi o nasze Midwigi to wcale się nie zdziwię jeśli ich wykresy będą wyglądać ( przy zachowaniu odpowiednich proporcji ) podobnie jak wykres Nasdaqa z lat 2000 2002...
Jako dywersyfikację portfela obecnie rozważam obligacje, jednak za mało wiem na ten temat i muszę się jeszczę troszkę dokształcić i podjąć decyzję czy w to wchodzić czy może jednak np w jakiś fundusz inwestujący w nieruchomości
pozdr

szary napisał:

he he
ciekawość to byś zaspokoił podając co jeszcze Twój sys mieli
pozdro

Jest takie powiedzenie "pieniądze lubią ciszę".
Biorąc to serio nie wiem, czy dobrze na tym wyjdę podając to jeszcze coś.
Pozdr

franco wiesz jakie wyceny mialy spolki technologiczne w trakcie hossy internetowej?I tam byla prawdziwa euforia kupowania, wystarczylo zmienci nazwe na cokolwiek z .com i ceny akcji rosly natychmiast (mowie o USA oczywiscie).I to nie byly male spoleczki tylko prawdziwe giganty notowane na najwiekszej i najplynniejszej gieldzie swiata.U nas troche kapitalu weszlo w malo plynne spolki i wywindowano ceny wysoko.Ale juz dla w20 pe kolo 17 to tak naprawde bardzo rozsadne wartosci.Z ta bessa to ja bym poczekal do przebica chociazby sierpniowych dolkow bo na razie to jest bujanko a 2 wieszczenei letniej bessy jest tak samo naiwne jak wieszczenie 2 letniej hossy.

franco napisał:

re laik

ostatni spadek był może dość dotkliwy ale jeśli założymy że mamy obecnie ze zmianą długoterminowego trendu to zapewne czekają nas dalsze spadki przerywane korektami wzrostowymi. Może nie będzie to bessa z prawdziwego zdarzenia bo mamy jako kraj nie najgorsze perspektywy ( kasa z unii, EURO 212) fundamentalne ale np trend boczny. Tak czy inaczej jest bardzo możliwe że tak jak pisze karnak czeka nas 1,5 - 2 lata chude. Ja osobiście uważam że do tego czasu trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do inwestowania w akcje. mimo że ich wyceny wydają się już teraz atrakcyjne. W końcu nie możemy czterech lat hossy skorekcić w cztery miesiące.
Pewnie że a czasie bessy są spółki które rosną ale trzeba sie bardzo napracować żeby takie spółki znaleźć na GPW a potem takiej inwestycji "pilnować". Ja osobiście chcę poczekać mniej więcej do 2009 roku i wtedy poszukać ciekawych niedowartościowanych spółek i potrzymać je na długi termin. Myślę że będą tańsze niż teraz a dodatkowo po drodze odpadną różne podejrzane firmy w stylu TOORY które weszły na giełdę w czasie dobrej koniunktury tylko po to żeby wyciągnąć kasę z emisji.
Jesli chodzi o nasze Midwigi to wcale się nie zdziwię jeśli ich wykresy będą wyglądać ( przy zachowaniu odpowiednich proporcji ) podobnie jak wykres Nasdaqa z lat 2000 2002...
Jako dywersyfikację portfela obecnie rozważam obligacje, jednak za mało wiem na ten temat i muszę się jeszczę troszkę dokształcić i podjąć decyzję czy w to wchodzić czy może jednak np w jakiś fundusz inwestujący w nieruchomości
pozdr

Coś z tą pamięcią u kolegi nie tak, albo zostałem pomylony z kimś innym.
Nigdy nie twierdziłem, że czeka nas 1,5- 2 lata chude, bo nie zajmuję się prognozowaniem na tak odległe czasy. Nie jestem wróżką.
Pozdr

re: Karnak

jak Ci się mój misiu podoba?

nie bylo mnie wieczorem poczytalem po 1 JA mowie i pod to gram na tydzien od pon ele zamykam bo RPP mysle ze do 12 bedzie najwyzej moze do wtorku przeciagna szybki zjazd do czwartek moze piatek zahacza i potem do gory pod EBC juz od czwartku o tym mowie a wy qwa swoje zeby fed a dolar do gory to EBC to zrobi rozmowey juz trwaja ludzie ogromna kasa wszystko uprzedza 10 tys pozycji przybylo jak 65-70tys wejde es na wiekszy ruch i podawac scenario bo tak to co mi po tym mazaniu,STAWIAC kase na to,PRAKTYK BESSA POJECIA nie masz o czym piszesz,caly czas dlugoterminowo jest hosssa w srednim boczny i na tym kase yrzepia a kurs stoi 3550 od kwietniatakze prosze myslec do przodu co moze byc gdy jak sie upieralem ze fed nie to 100pktLUKE dostalem mialem i es i wel to nie bolalo ale chcialbym zarobic teraz el bede mial ale pod EBC a es pod RPP i wszycho,a REALISTA PISALEM ZE,i pyt byla euforja czy nie od 2tyg pytam i odpowiedzi takie se choc 2 osoby okreslily sie co mysla,TERAZ przewidz czy bedzie i pod co bo musi pod cos co??no pod co moze byc zauwazylem jak ja byczek na 100-200pkt to wykluwa sie ciezko a moze ma racje jak misiek pierdoli 4k nie ma bata pomyslta nad tym,a TY BARANY SRALES SIE I CO NIE ZAROBILEM W LEWO I PRAWO NA BANKIE CI CIASNO SIE ZROBILO Z PAROMA PRZYGLUPAMI BO PARU JEST NIE ZAPRZECZYSZ,NO MOZE INACZEJ MAJACYCH PROBLEMY Z SOBA

PREZES 102 na wou zadal pytanie jak odpowiem zagrasz na to? i tak nie wejdziesz bo juz sie boisz testowa sztuka zostac na weekend takze pyt bez odpowiedzi

niejaki KUNTE NA BANKI gosc mi przewidzial ze za 3 miesiace mnie na forum nie bedzie ,pojedynek walnolem osmieszylem GNOJA tak jak czytasz to dla mnie gnojek jestes hodowco futrzakow,a teraz znowu smiala teza troche pod moje pasasuje a ze czasowo nie podaje dojeb sie nie moge,swoja droga psyche starych piszacych na nowych moze tak wplywa,A OSLY TO OBRAZIL SIE CZY co ,BO BARANA NIC NIE OBRAZI bo on obraza,moze wyrosl bo tera idzie mu

andre
a czy ja cos mowilem ze nie zarobisz na tych L? przeciez sam zarabialem na L, ale zauwaz ze inflacja zaczyna spadac, wystarczy przejsc sie do sklepu, nabial, maslo, twarog juz spadaja, a analitycy trabia o rosnacej inflacji.
Idioci powtarzaja jakies bzdury.

Izraelici ładnie rosną, wg moich prognoz Azjaci też powinni rosnąć.

ładować skarb do wora

Witam z rana!

......kreski kreskami...a życie życiem, szwagry, ameryka i całe te kapitalistyczne g... cały czas myśl o przejęciu kasy matołków. Ponieważ częściej moja kasę przejmują szwaagry lub inna rzeźnia z LondonCity to nie będę zbytnio mędrzył. Trzeba być czujnym, i spokojne czytać sygnały. Obecnie KTOŚ na siłę podciąga LOOOP na grudniowej. Trzeba znaleźć tylko klucz tego nagłego wzrostu o kilkanaście kilo.
...SZWAGRY liczą na łatwy zarobek na FIUTACH....tylko który kierunek jest bardziej prawdopodobny.
..za up przemawia....rajd , odbicie na rynakch światowych ( Europa już próbuje, krótki piątek w usa - też - ew. podpucha?), może korekta na rynkach ropy
...za down...cała reszta...inflacja, spowolnienie, kredyty...ect.


...NIE BĄDŹ KIEP ....i płyń z prądem!!

..i uważać na kilkudziesięciopuntkowe trzepanie STOPÓW.

Szwagry bezlitośnie kochają szmalec....ja nie chcem ale muszem kochać chleb ze szmalcem...

CYTATA:
Będą nowe dołki
Piątek, 23 listopada (19:02)

Miniony tydzień zakończył się wzrostem indeksów, choć barometr średnich spółek mWIG40 nie zdołał do końca odrobić wszystkich strat.

W pierwszej części tygodnia na rynku dominowali sprzedający, gdzie w dalszym ciągu w niełasce pozostawały akcje małych i średnich firm. W pewnych momentach widać było desperację posiadaczy akcji, bowiem z jednej strony ceny akcji silnie zniżkowały, lecz z drugiej strony nie było widać zbyt wielu chętnych do zakupów. Dno zostało wytyczone w czwartkowe przedpołudnie, gdzie niższe otwarcia zostały wykorzystane do zakupów. W pewnym stopniu przyczyniła się do tego perspektywa dnia Święta Dziękczynienia w USA, z racji którego giełdy były zamknięte.

Czynnik ten pozwolił zniwelować część strat, choć trudno w dalszym ciągu zaryzykować tezę, iż potencjał spadkowy został już definitywnie wyczerpany. Owszem pojawia się coraz więcej głosów, iż wiele spółek jest już atrakcyjnie wycenianych, ale w dalszym nad rynkiem widać obawy o możliwość dalszej wyprzedaży na rynkach amerykańskich. Mimo wzrostu indeksu w dalszym ciągu więcej spółek odnotowało spadek, co wskazuje na wybiórcze zainteresowanie akcjami spółek. W ujęciu branżowym najwięcej zyskały akcje spółek budowlanych, do czego bez wątpienia przyczyniły się wzrosty PBG oraz Budimexu, które zyskały po 10 % w skali tygodnia.

Mam wrażenie, iż spółki te mocno spadły już wcześniej, w związku z czym część inwestorów, po lekturze raportów za 3 kw. zdecydowała się gromadzić przecenione akcje. Natomiast najsłabiej spisały się akcje spółek informatycznych oraz medialnych. W przypadku walorów informatycznych na pierwszy plan wysuwa się wyprzedaż akcji Sygnity, które straciły ponad 25% w skali tygodnia.

Pytanie co dalej, myślę że wzrost ma szanse być kontynuowany na początku nadchodzącego tygodnia, jednakże spodziewam się podaży na wyższych poziomach i spadków do nowych dołków.

Tomasz Jerzyk Analityk Techniczny DM BZ WBK S.A.

Źródło informacji:

[b]

Kilka aforyzmów Marka Twaina:
Październik. To jeden ze szczególnie niebezpiecznych miesięcy dla spekulacji giełdowych. Pozostałe to lipiec,styczeń, wrzesień, kwiecień, listopad, maj, marzec, czerwiec, grudzień, sierpień i luty.

W życiu człowieka istnieją dwie sytuacje, w których nie powinien spekulować: kiedy go na to nie stać oraz kiedy go na to stać.

Nie byłoby dobrze, gdybyśmy wszyscy myśleli jednakowo. Ta właśnie różnica zdań umożliwia wyścigi konne (to o futures).

I dowcip o makreli:
Koledzy maklerzy dziwnie na mnie popatrywali. K*rwa, moja wina, że nogi mi pląsają, jak tylko znajdę się na parkiecie?

BARANY PAMIETLIWY JESTEM AZ ZA jak przygryzales mi jak na es bylem od 3780 usrednialem gralem az 3950 zjebalo i wyszedlem po 3670 zawsze gram nigdy dlugo nie trzymam to nie do teraz za tamto ale jest ok,LAIK akcje ja gram na 10gr bioton tylko jak policzylem ile z fut za ta kase to juz akcji nie dotkne mam fut akcyjne tpsa 1zl 2 sesje kghm na es pakuje bo tym do g nie umie wyobraznia no i pkn jak wiem ze a tak pograj fut akcje mniej kasy a godziwe,CO DO JERZYK WBK to glab jest wszyscy widza ze wazny moment i moze byc i tak i siak,ale pod RPP baranisko pisaloplaca to pisze a ty go cyt po H placi ci,ich trzeba jebac nie czytac,wystarczy parkiet ze 3 analizy i wiesz ze nic nie wiesz

wie moze ktos czy da sie eksportowac na biezaco dane z metastocka do excela w wybranych interwalach np 60 minutowych ?
wymyslil ktos cos takiego, zeby jakis program eksportowal np 60 min swieczki do excela ?

W Statica sa tylko swieczki dzienne.

ANDRZEJ a zapytal sie ktos twaina przemyslenia z wlasnych bledow czy innych to raz?2 czy ktos musi czyt innych zeby byc soba bo jesli to graty za samoocene,wiedza praktyczna z teoretyczna zawsze wygra ale ta 2 musi byc pierwsza, zeby i ktos musi pokazac jak z czworaka na wyprostowanego scenario pisac nie bac sie a nie jak azja itd po danych to po bolu jest teraz ide na spacerek po kolacji zajrze pobajerowac

barany napisał:

andre
a czy ja cos mowilem ze nie zarobisz na tych L? przeciez sam zarabialem na L, ale zauwaz ze inflacja zaczyna spadac, wystarczy przejsc sie do sklepu, nabial, maslo, twarog juz spadaja, a analitycy trabia o rosnacej inflacji.
Idioci powtarzaja jakies bzdury.

Barany ty chyba w biedronce na przeterminowanych kupujesz spożywka od stycznia jest +50% ,chleb nawet 70%

A co do sesji to wróżyłem z fusów i wysło ,ze do wtorku 3700 zobaczymy i pod to gram ,bo w czym jest gorsza kabała od AT w niczym i to i to psu na bude ps.moze do srody wyzdrowieje to i w teniska ciupnę

re karnak
rzeczywiście pomyliłem kolegę z kydo który pisał o możliwych 18 miesiącach spowolnienia sorki

re kaczor nie mówię że nasze midwigi to NASDAQ ale pewnych analogii można się dopatrzeć oczywiście przy zachowaniu odpowiednich proporcji.

Mi głównie chodzi o to że prawdopodobnie mamy teraz szczyt koniunktury, RPP zaczęła już cykl podwyżek stóp i w takiej sytuacji trudno oczekiwać długoterminowych wzrostów , a jak wiadomo małe spółki w gorszych czasach tracą najwięcej.

pozdr

Allach napisał:

A co do sesji to wróżyłem z fusów i wysło ,ze do wtorku 3700 zobaczymy i pod to gram ,bo w czym jest gorsza kabała od AT w niczym i to i to psu na bude ps.moze do srody wyzdrowieje to i w teniska ciupnę

dzien dobry wszystkim...widze ze razem z Allachem mamy ten sam plan tylko co potem , bo mi wychodzi down do 3550 i pózniej az strach pisac...korba

no - starsi bracia w wierze korbią aż miło

3700? Ja ustawiam się 3640-3670 z zamykającymi.
Spadek musi być - nawet jeśli mamy wykreślić te 3850

Jeszcze 2 uwagi Europa ze stopami nie zrobi nic (za duza presja inflacyjna-strajki) , cały czas liczycie na jakąś hiperbolę z magaoptymizmem po co ,żeby ulica wyskoczyła z zyskiem z akcji ,które kisi i czeka na cud Na razie szczyt marzen to 3800 a najbardziej realna konsola 2-3 miesieczna na 3500-3800 z wybiciem w dół i powiem tak 3150pkt w przyszłym roku zobaczymy a midwig bedzie ponizej I z tego możecie mnie rozliczać w grudniu 2008r.Narka do srody jutro tylko po felczerach bede sie włóczył