Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 17:48
fajny cover, dziewcze nieźle śpiewa
BORowik
Liczba postów : 3065 Age : 54 Location : prawie w Wawie? Registration date : 12/12/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 17:53
OpCjOnEr napisał:
Wstawać lenie i nieroby!!!
Gospodarkę trzeba budować, PKB podnosić i tace w kościołach zasilać!
Wasi proboszcze czekają na tzw. "łaskę"
_________________ Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
Jedzmy gówno... – Miliony much nie mogą się mylić
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 17:55
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:08
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
Ostatnio zmieniony przez MICHU dnia Nie 26 Maj 2013, 18:13, w całości zmieniany 1 raz
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:10
BORowik napisał:
Boro a czy ty już rzuciłeś na tacę ?
No wiesz !!?, wstydziłbyś się.
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:16
MICHU napisał:
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
a ty czytasz i zrozumiales tylko ze zarobil z 2400 12k , hahahhahahahaha jak mozna byc tak tępym
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:27
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
a ty czytasz i zrozumiales tylko ze zarobil z 2400 12k , hahahhahahahaha jak mozna byc tak tępym
no nie doliczyłem wypłat i nie brałem pod uwagę innego ciągu transakicji.
ja przyznaje to jest wyczyn chociażby do 12k.
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:37
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
a ty czytasz i zrozumiales tylko ze zarobil z 2400 12k , hahahhahahahaha jak mozna byc tak tępym
no nie doliczyłem wypłat i nie brałem pod uwagę innego ciągu transakicji.
ja przyznaje to jest wyczyn chociażby do 12k.
twoje zycie twoja sprawa, dla mnie to zaden wyczyn tylko głupota, no ale skoro masz 10 lat doswiadczenia to wiesz lepiej
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:41
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
a ty czytasz i zrozumiales tylko ze zarobil z 2400 12k , hahahhahahahaha jak mozna byc tak tępym
no nie doliczyłem wypłat i nie brałem pod uwagę innego ciągu transakicji.
ja przyznaje to jest wyczyn chociażby do 12k.
twoje zycie twoja sprawa, dla mnie to zaden wyczyn tylko głupota, no ale skoro masz 10 lat doswiadczenia to wiesz lepiej
ale oceniając ten konkretny ciąg transakcji jest to wyczyn.
ani Ty ani Exiu nie zarobiliście chyba stosunkowo więcej ?
np. z 24k do 1,2 mln
zaraz krt wyskoczy i powie że zrobił z 20k 1,5 mln
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 18:53
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
EX napisał:
Cytat :
Zami17 20 maja 2013, 15:54
Witam.
Mam 26 lat. Jestem hazardzistą. Jestem na forum od ponad roku. Chciałbym prosić admina, aby wątek został przyklejony. Ku przestrodze.
Swoją "przygodę" z foreksem zacząłem ponad 1,5 roku temu. Przed przystąpieniem do "inwestowania" przeczytałem parę ebooków na ten temat. Oczywiście, czytałem także to forum. Bardzo starannie podchodziłem do każdego aspektu "inwestowania". Wpłaciłem niewiele, bo raptem 600 zł (pieniądze były ze spadku). W przeciągu miesiąca zarobiłem 300%. Czułem się, że mogę przenosić góry. Łatwy pieniądz, bez wysiłku wlatywał do mojego portfela od jakichś leszczy, którzy nie znają się na temacie. W końcu zbankrutowałem. Czułem, że popełniłem błąd, który przy następnym razie na pewno nie popełnię. Wpłaciłem teraz 2000 zł, tak aby się odkuć. Jeszcze szybciej straciłem te pieniądze, niż je wpłaciłem. Po tych dwóch stratach postanowiłem dać sobie wolne na parę miesięcy. Oczywiście nie był to odpoczynek, tylko "konstruowaniu" systemu inwestycyjnego. Po przerwie w "inwestowaniu" wpłaciłem 2400 zł (tym razem zapożyczyłem się w banku). Po trzech miesiącach miałem ponad 12000 zł na koncie (nie licząc wypłat ~3000 zł). Byłem Panem swojego losu. Pewnego dnia, w przeciągu 35 min. straciłem ponad 70% kapitału. Już nie wystarczyło trzeźwe podejście do tematu. Nawet, gdy wydawało mi się, że dobrze inwestuję, stopniowo traciłem coraz więcej. Aż doszedłem do 0 zł. Poszedłem do pracy. Tak, aby zarobić, mieć na mieszkanie, na życie z dziewczyną. W krótkim czasie przeprowadziłem się do niej. Wydawało się, że wszystko będzie jak z bajki. Było do momentu, aż moje demony wzięły górę nade mną. Postanowiłem się wyprowadzić od niej, aby móc "inwestować". Zaciągnąłem kolejne kredyty (były to chwilówki, bo żaden bank nie chciał mi dać tyle ile potrzebowałem). Całe wypłaty chomikowałem na foreks. Aż nadszedł ten dzień. Wpłaciłem szmal na konto brokerskie. Podczas gry, nie wykazywałem już żadnych emocji. Było mi całkowicie obojętne, czy wygram czy przegram. W tym momencie byłem już wrakiem emocjonalnym oraz finansowym. Straciłem po raz ostatni. Po przegranej nie pomyślałem o tym, aby pójść do pracy, zarobić. Zająłem się obmyślaniem planu, jak wyłudzić pieniądze. Założyłem paręnaście aukcji na allegro. Obmyślałem plan ucieczki za granicę. W końcu usiadłem i się rozryczałem (nie pamiętam kiedy ostatni raz to mi się zdarzyło). Byłem kompletnie bezsilny. Nie wiedziałem jak sobie pomóc, wiedziałem że sprawy zaszły za daleko. Nie chciałem zostać złodziejem/kryminalistą/przestępcą. Nie chciałem żyć jak margines, jednocześnie nie chciałem zostawiać czegoś, czym się zajmowałem 1,5 roku. Po dniu takiego kaca moralnego, wycofałem aukcje. Poszedłem na miting AH (anonimowych hazardzistów).
Podsumowując. Powoli zdrowieję, tzn. uczę się żyć bez hazardu. Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, że mogę mieć problem z hazardem wyśmiałbym go. Później, gdy mi ludzie mówili, że mam problem, to lekceważyłem to. Obecnie dobiłem dna, dlatego chcę sobie pomóc. Chcę również pomóc innym, aby wiedzieli jak niepozorne "inwestowanie" może się skończyć.
Musicie założyć np. X-Trade Brokers http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,12777045,Spowiedz_prezesa_XTB__Forex__Ryzykowac_trzeba_umiec.html
Nie zdobyli fortuny, stracili pieniądze - na foreksie przegrywa aż 82 proc. grających Polaków http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,11564432,Nie_zdobyli_fortuny__stracili_pieniadze___na_foreksie.html
SYSTEM RZĄDZI, SYSTEM RADZI SYSTEM NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI
a tak poważnie doczytaj Exiu że kolo zrobił z 2400 wkładu 12k. Uwaga nie było to DEMO do którego tak namawiacie.
a ty czytasz i zrozumiales tylko ze zarobil z 2400 12k , hahahhahahahaha jak mozna byc tak tępym
no nie doliczyłem wypłat i nie brałem pod uwagę innego ciągu transakicji.
ja przyznaje to jest wyczyn chociażby do 12k.
twoje zycie twoja sprawa, dla mnie to zaden wyczyn tylko głupota, no ale skoro masz 10 lat doswiadczenia to wiesz lepiej
ale oceniając ten konkretny ciąg transakcji jest to wyczyn.
ani Ty ani Exiu nie zarobiliście chyba stosunkowo więcej ?
np. z 24k do 1,2 mln
zaraz krt wyskoczy i powie że zrobił z 20k 1,5 mln
nie no ja? z moim marnym doświadczeniem teraz w twojej główce pojawiła sie myśl kurde jakie to łatwe ja tez bede miał taki ciąg zyskownych transakcji i jeszcze pokaze tym niedowiarkom
Ps z 3k zrobilem 40k w dwa tygodnie to był fuks bo dopiero uczylem sie opcji i sie poszczęściło, oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:06
Diablo (krt) napisał:
oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
pamiętam, ale stale się rozwijam
gdybym miał teraz 5k to tak jakbym miał Piotrkowe 50k.
pisałeś coś o Moim odwołaniu krachu przez lampkowy
proszę o to podstawa do takiej opinii
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:13
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
pamiętam, ale stale się rozwijam
gdybym miał teraz 5k to tak jakbym miał Piotrkowe 50k.
pisałeś coś o Moim odwołaniu krachu przez lampkowy
proszę o to podstawa do takiej opinii
nic nie pisalem o odwolaniu krachu, generalnie mało sie wypowiadam o rynku bo tu tylko forex rządzi, a ja patrze tylko na janka i golda
nic nie rozumiem co ty wkleiłes ma to mnie do czegoś przekonac?
spiter
Liczba postów : 1078 Age : 39 Location : Pozen Registration date : 28/03/2012
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:23
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
pamiętam, ale stale się rozwijam
gdybym miał teraz 5k to tak jakbym miał Piotrkowe 50k.
pisałeś coś o Moim odwołaniu krachu przez lampkowy
proszę o to podstawa do takiej opinii
nic nie pisalem o odwolaniu krachu, generalnie mało sie wypowiadam o rynku bo tu tylko forex rządzi, a ja patrze tylko na janka i golda
nic nie rozumiem co ty wkleiłes ma to mnie do czegoś przekonac?
Jak widzisz złoto w najbliższym czasie? Jak dla mnie na ten moment prowzrostowo. Zjazd, odbicie, powrót do 88,6 (dwie tygodniowe świeczki) Ale pewnie coś wywiną..
Bo o Jankach to nie ma co gadac... Ewentualnie mogą zrobic powrót na podwójny szczyt i solidniejsza korekta, ale bardziej podejrzewam dalszą jazdę up
BORowik
Liczba postów : 3065 Age : 54 Location : prawie w Wawie? Registration date : 12/12/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:26
Daredevil Trejder napisał:
Podsumowanie dyskusji:
"Słowo "nonsens" w języku potocznym używa się często wymiennie ze słowem "absurd", choć np. w teorii literatury są one odróżniane. W logice słowa te mają odmienne znaczenia - żaden absurd nie jest zarazem nonsensem. Absurd to wypowiedź sprzeczna wewnętrznie (np. "żonaty kawaler", "Polska została podzielona na trzy połowy") – by wyrażenie mogło być wewnętrznie sprzeczne, musi być zbudowane poprawnie pod względem składniowym, co w przypadku nonsensów nie zachodzi z definicji".
Absurd Przez absurd (łac. ABSURDUS – niewłaściwy, niestosowny, absurdalny) rozumie się przekonania absurdalne i ich zastosowania.
W logice Przekonanie absurdalne to każde przekonanie, które w sposób oczywisty nie jest możliwe do utrzymania. W węższym sensie jest to każde zdanie sprzeczne z prawami logiki (zob. reductio ad absurdum). Żaden absurd nie jest nonsensem, wyrażenie nonsensowne (jako pozbawione znaczenia) nie może być bowiem sprzeczne z żadnym zdaniem, w tym z żadnym prawem logiki. W języku potocznym termin "absurd" interpretowany jest psychologistycznie, tj. nie jako pewne przekonanie czy pewne zdanie, ale jako stan mentalny towarzyszący temu przekonaniu/zdaniu w odpowiednich sensach. Przykłady: Syn bezdzietnej matki ułożył się do snu, Żonaty kawaler poszedł do kościoła, Karol przepołowił jabłko na trzy części, Raczej na pewno pójdę na spotkanie.
Dopiero przeczytałem weekendowy i też podsumowałbym wątek giełdowo-forexowy
Fanatyk - inaczej oszołom, maniak, religijny fundamentalista, dogmatyk, radykał, radykalista, opętaniec, obsesjonista, obsesjonat, katon, ekstremista, ultras, ortodoks
Teoria złotego środka
Arystoteles uważał, że zbyt skrajne czy rygorystyczne podejście do moralności oraz całkowite ignorowanie żądz cielesnych ma zwykle fatalne rezultaty, gdyż żądze te są sposobem, w jaki ciało komunikuje silnie zależnej od niego duszy swoje potrzeby.
W swoim postępowaniu człowiek powinien kierować się „złotym środkiem”, który jest określany przez jego rozum, gdyż jest to droga do osiągnięcia szczęścia, najwyższego dobra, które jest naszym celem ostatecznym.
Wynika z tego, iż człowiek powinien podążać drogą „złotego środka” – nie ignorować żądz, ale też nie może się im podporządkowywać, nie może im ulegać. Jego działanie ma być umiarkowane, ale ma jednocześnie przynosić mu przyjemność. Żądze muszą zostać zaspokojone, ale w sposób umożliwiający harmonijny rozwój także rozumnej części duszy, która to dusza powinna oprócz nabywania wiedzy kultywować również umiejętności panowania nad żądzami, poprzez silną wolę, odwagę i rozsądek.
Według Arystotelesa nie w każdym postępowaniu można odnaleźć „złoty środek”, do takich czynów zalicza: cudzołóstwo, kradzież, morderstwo — tutaj nie ma średniej miary, są to czyny niegodziwe.
Zdaniem Arystotelesa jednostki w swoim życiu rozciągnięte są między dwoma niemożliwymi do osiągnięcia przeciwnościami: nadludzką cnotą upodabniającą do bóstwa, a jego przeciwieństwem - upodabniającym do zwierząt bestialstwem.
Aha, ludzie, nie tylko na tym forum, ciągle zapominają....
_________________ Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
Jedzmy gówno... – Miliony much nie mogą się mylić
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:28
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
pamiętam, ale stale się rozwijam
gdybym miał teraz 5k to tak jakbym miał Piotrkowe 50k.
pisałeś coś o Moim odwołaniu krachu przez lampkowy
proszę o to podstawa do takiej opinii
nic nie pisalem o odwolaniu krachu, generalnie mało sie wypowiadam o rynku bo tu tylko forex rządzi, a ja patrze tylko na janka i golda
nic nie rozumiem co ty wkleiłes ma to mnie do czegoś przekonac?
no tak pisałeś: przez hiper super lampkowy system to sie jeszcze wszystko trzyma, rzeka pieniedzy idzie dzieki temu na giełdy. powinniśmy wszyscy podziekować Michowi, jego wiedza o matematyce i programowaniu jest tak ogromna ze na politechnikach profesorkowie powinni błagac go na kolanach zeby odkrył rąbek tej jego wielkiej wiedzy
dlatego o spadkach nie ma żadnej mowy
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:35
BORowik napisał:
Fanatyk - inaczej oszołom, maniak, religijny fundamentalista, dogmatyk, radykał, radykalista, opętaniec, obsesjonista, obsesjonat, katon, ekstremista, ultras, ortodoks
jeżeli to ma być podsumowanie wątku o inwestowaniu, systemach itd
to chyba sobie Borowik raczy żartować.
Ja przygotowałem na dzisiaj cykl wykładów a ty żeś mi szachy przewrócił nie mówiąc o tym drugim.
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:35
spiter napisał:
Jak widzisz złoto w najbliższym czasie? Jak dla mnie na ten moment prowzrostowo. Zjazd, odbicie, powrót do 88,6 (dwie tygodniowe świeczki) Ale pewnie coś wywiną..
Bo o Jankach to nie ma co gadac... Ewentualnie mogą zrobic powrót na podwójny szczyt i solidniejsza korekta, ale bardziej podejrzewam dalszą jazdę up
kreskowo S, ale ja bym juz sie bał, kluczowy jest dołek z kwietnia jak go nie przebiją to obstawiam szybki wzrost, jak jednak sie zesra to ojej co sie bedzie działo
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:37
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
MICHU napisał:
Diablo (krt) napisał:
oprocz zysków pamietam tez swoje straty, a ty pamietasz swoje straty? podejrzewam ze takie mysli szybko wypierasz z pamieci liczy sie tylko wizja zysków
pamiętam, ale stale się rozwijam
gdybym miał teraz 5k to tak jakbym miał Piotrkowe 50k.
pisałeś coś o Moim odwołaniu krachu przez lampkowy
proszę o to podstawa do takiej opinii
nic nie pisalem o odwolaniu krachu, generalnie mało sie wypowiadam o rynku bo tu tylko forex rządzi, a ja patrze tylko na janka i golda
nic nie rozumiem co ty wkleiłes ma to mnie do czegoś przekonac?
no tak pisałeś: przez hiper super lampkowy system to sie jeszcze wszystko trzyma, rzeka pieniedzy idzie dzieki temu na giełdy. powinniśmy wszyscy podziekować Michowi, jego wiedza o matematyce i programowaniu jest tak ogromna ze na politechnikach profesorkowie powinni błagac go na kolanach zeby odkrył rąbek tej jego wielkiej wiedzy
dlatego o spadkach nie ma żadnej mowy
postrzeganie rzeczywistości jaka cie otacza jest zdumiewająca, zeby z czegoś takiego wyciągać takie wnioski
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:45
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:57
Janko Traderroo napisał:
nomad napisał:
nic tylko wóda... podobno przy takiej kuracji nawet tasiemiec spier.lił dupą...
nomad kolejną głupotę wynalazł. Znam ludzi co po takich kuracjach rozwalili sobie tylko wątroby. Pasożyty zawsze żyły z człowiekiem i nigdy mu nie przeszkadzały. Ma system odpornościowy, który to trzyma w ryzach.
spiter
Liczba postów : 1078 Age : 39 Location : Pozen Registration date : 28/03/2012
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:58
Diablo (krt) napisał:
spiter napisał:
Jak widzisz złoto w najbliższym czasie? Jak dla mnie na ten moment prowzrostowo. Zjazd, odbicie, powrót do 88,6 (dwie tygodniowe świeczki) Ale pewnie coś wywiną..
Bo o Jankach to nie ma co gadac... Ewentualnie mogą zrobic powrót na podwójny szczyt i solidniejsza korekta, ale bardziej podejrzewam dalszą jazdę up
kreskowo S, ale ja bym juz sie bał, kluczowy jest dołek z kwietnia jak go nie przebiją to obstawiam szybki wzrost, jak jednak sie zesra to ojej co sie bedzie działo
Generalnie trzeba miec jaja i się podłączyc gdy się zacznie ruch...
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 19:59
nomad napisał:
W jaki sposób pracujecie nad sobą i własnym rozwojem ? Macie jakieś metody, odnieśliście jakieś sukcesy, porażki ?
Tylko ciężka praca uczyniła ze mnie mistrza. Talenty oczywiście mam, ale one są drugorzędne.
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:02
OpCjOnEr napisał:
nomad napisał:
Oczyszczanie jelit - Sekret Długowieczności
Kasza to zboże a zboża są dla biednych - Miszczu B. Trzeba wpierdadalać masło, jaja, smalec i golonę.
nie wiem jaki ma cel nomad, żeby wciskać wam wszystkie szkodliwe rzeczy? Czyszczenie jelit niszczy florę bakteryjną i prowadzi do dużych problemów zdrowotnych w przyszłości.
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48263 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:09
wiedziałem ze jest źle ale żeby aż tak ? Kryzys dopadł prostytutki! Muszą dorabiać normalną pracą!
Nie od dziś wiadomo, że kiedy człowieka lub firmę dopada kryzys, to w pierwszej kolejności cięte są wydatki na rozrywkę. Przekonały się o tym pracownice najstarszej gałęzi rozrywkowego przemysły - londyńskie prostytutki! Viviene kiedyś była prostytutką na pełen etat. Teraz dorabia jako fotograf. Jej zdaniem, branża się kundli. A na życie narzekać nie mogą tylko najbardziej luksusowe prostytutki i wyuzdane dominy. Te ostatnie ryzykują jednak najwięcej, bo na co dzień mają do czynienia z najbardziej chorymi i zboczonymi klientami.
zalamanie gospodarcze za progiem a baran na L sie przekręcił
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:12
Argos napisał:
zalamanie gospodarcze za progiem a baran na L sie przekręcił
To propaganda agros. Kasę się drukuje na potęgę, więc to musi rosnąć. Dlaczego Ty nie poczytasz sobie moich starych wykładów jak zarabiać?
E X fake profil
Liczba postów : 50 Registration date : 18/04/2013
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:17
EX napisał:
Nasi starsi bracia w zieleni
DEMO PUCHNIE NAWET W NIEDZIELĘ
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48263 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:19
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:20
barany napisał:
Argos napisał:
zalamanie gospodarcze za progiem a baran na L sie przekręcił
To propaganda agros. Kasę się drukuje na potęgę, więc to musi rosnąć. Dlaczego Ty nie poczytasz sobie moich starych wykładów jak zarabiać?
Bo oszczedzal na ciagnik i nie mogl przyjsc na wyklady, ja bylem i dzieki temu wiem jak grac
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:23
Argos napisał:
wiedziałem ze jest źle ale żeby aż tak ? Kryzys dopadł prostytutki! Muszą dorabiać normalną pracą!
Nie od dziś wiadomo, że kiedy człowieka lub firmę dopada kryzys, to w pierwszej kolejności cięte są wydatki na rozrywkę. Przekonały się o tym pracownice najstarszej gałęzi rozrywkowego przemysły - londyńskie prostytutki! Viviene kiedyś była prostytutką na pełen etat. Teraz dorabia jako fotograf. Jej zdaniem, branża się kundli. A na życie narzekać nie mogą tylko najbardziej luksusowe prostytutki i wyuzdane dominy. Te ostatnie ryzykują jednak najwięcej, bo na co dzień mają do czynienia z najbardziej chorymi i zboczonymi klientami.
Jednym słowem wszystko w normie Bogaci się bogacą, a Johna Smitha już kuźwa nawet na roksę nie stać.
Pozbawieni roksy łączcie się!
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44330 Registration date : 03/09/2007
Temat: Re: UFO - 25-26.05.2013 weekend Nie 26 Maj 2013, 20:27