UFO - 1-2.06.2013 weekend

Janko Traderroo napisał:

mariner napisał:

Chiny chcą zbudować najwyższy wieżowiec świata w 7 miesięcy

http://techtrendy.pl/title,Chiny-biora-sie-za-budowe-najwyzszego-wiezowca-swiata-Termin-7-miesiecy,wid,15683260,wiadomosc.html

robimy zakłady jak szybko się zawali ?

Ech wierzyć się nie chce
może to jakieś pole doświadczalne czyli prototyp
chyba tylko ryzykanci tam zamieszkają

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

mariner napisał:

Chiny dorobiły się na globalizacji
i na sprzedaży chłamu
a teraz inwestują w Afryce

http://konflikty.wp.pl/kat,132882,title,Chiny-w-Afryce-czyli-w-co-Wielki-Smok-inwestuje-na-Czarnym-Ladzie,wid,15693170,wiadomosc.html

może to ich zbrojenie ma na celu przyszłą ochronę swoich interesów w Afryce

Chiny sie niczego nei dorobily na razie tylko powiedzmy ze nadrobily mala czesc dystansu.Niedlugo stana przed problemami spolecznymi na wielka skale i wtedy sie zobaczy co jest warty ich system

klepniesz jakiś farmazon z wyborczej a nawet w Chinach nie byłeś
oj kaczor kaczor

W Korei Polnocnej tez nie bylem ani w Tanzanii co nie znaczy ze nie moge miec na ten temat opinii.
Ty tez zadnego Zyda nie znasz a ciagle o nich piszesz z pedalska niemal fascynacja

Twoje opinie nie są Twoje
to przetworzona papka pismaków bez matury
a z tymi pedałami to co Cie tak ciągnie do tego?

Coz robie interesy z chinczykami i widze statystyki i mam wlasne spostrzezenia.Ty nawet jesli byles to pewnie kilka dni w duzym miescie, ciekawe czy widziales polnoc Chin gdzie mieszkaniec wsi nie ma prawa jej opuscic bez zezwolenia wladz (jak w Polsce panszyznianej).

kaczorku jest diametralna różnica robić "interesy" z chińczykami po stadionie 10-cio lecia a z biznesmenami chińskimi, którzy kupują najwięcej Rolls-Royce'ów, Bentley'ów na świecie o Porsche & Lamborghini juś nie wspomnę

Urbanizacja w Chinach

http://www.economist.com/blogs/banyan/2011/06/urbanisation-china



Dziś, klasa średnia w Chinach (gospodarstwa domowe) koncentruje się wzdłuż wschodniego wybrzeża. Do roku 2020, w związku z szybkim rozwojem miast, będą one rozłożone w większej części Chin. Grafika pokazuje klasę średnią i zamożnych chińczyków w miastach jako procent całości miejskich gospodarstw domowych w 2012 roku i prognozy na 2020 rok.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14022213,Abp_Muller__Materializm_Europy_jest_droga_ku_przepasci.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

i kto to qrwa mówi?

a na jedynce w wiadomościach widze Komorowskiego tańczącego z pingwinami

co tam lepiej grozić islamizacją Europy

hierarchowie kościelni nie są ślepi i widzą że postępuje odpływ ludzi z kościoła, tylko zamiast przemyśleć przyczyny wolą pieprzyc trzy po trzy i grozić islamem, dla mnie to taka bzdura jak to że Michu kiedykolwiek zarobił na giełzie.
Kościelnym ciągle mało, krzyże w każdej szkole publicznej, urzędzie a nawet w sejmie religia w szkołach a ostatnio coś pierdzą o religii na maturze
Z podziwem patrze na Czechów, mają fajne drogi, państwo typowo świeckie i tam mafia kościelna nie ma co szukać, czemu Polska jest wyjątkiem? - nie wiem

neuron napisał:

mariner napisał:

spiter napisał:

Czy ktoś mi wyjaśni c się wydarzyło w piątek na naszym wig20?
Wygląda to jak wzrost na zamykanych masowo s-kach..
I jednoczesne pakowanie siana w akcje

W piątek kolega Neuron próbował to wyjaśnić koszami i arbitrażem

ale po przemyśleniu myślę że to piontek i koniec miesiąca
no i niektórzy albo byli najebani albo mieli białe nosy
no i tak to się skończyło

oj tam zaraz wyjaśnić
u nas jest tak, że jak obroty duże to innaczej jak koszami nie da sie wyrobić
do tego był zauważalny zamykany arbitraz przy bazie zmierzającej do zera
nie za bardzo wiem natomiast jak on rozlicza te zamykane kosze gdy LOP na kontraktach nie spada
to jest jakiś ewenement ale u nas przy tej koncentracji to grubas może wszystko
pzdr

Nasz rynek jest płytki
gruby grubas może zrobić co chce bo nie podejrzewam że leszcze kupowali w piątek
czasami widać podczas sesji jak chudszy grubas albo zamyka pozycję PKC
albo próbuje zainicjować ruch i liczy że inni się przyłączą
często ten manewr nie wychodzi i rynek albo wraca do poprzedniego poziomu albo idzie nawet w przeciwnym
przy czym jeśli idzie w przeciwnym to znaczy że to była tylko wycieczka po SL
a takie tam głupie przemyślenia
pzdr

Diablo (krt) napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14022213,Abp_Muller__Materializm_Europy_jest_droga_ku_przepasci.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

i kto to qrwa mówi?

a na jedynce w wiadomościach widze Komorowskiego tańczącego z pingwinami

co tam lepiej grozić islamizacją Europy

to tak w temacie dyskusji piątkowej



Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne.


http://natemat.pl/63379,abp-henryk-hoser-prawo-boze-jest-nadrzedne-zaprzeczac-temu-to-tworzyc-prawa-niesprawiedliwe-i-niebezpieczne

w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.

EX napisał:

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

mariner napisał:

Chiny dorobiły się na globalizacji
i na sprzedaży chłamu
a teraz inwestują w Afryce

http://konflikty.wp.pl/kat,132882,title,Chiny-w-Afryce-czyli-w-co-Wielki-Smok-inwestuje-na-Czarnym-Ladzie,wid,15693170,wiadomosc.html

może to ich zbrojenie ma na celu przyszłą ochronę swoich interesów w Afryce

Chiny sie niczego nei dorobily na razie tylko powiedzmy ze nadrobily mala czesc dystansu.Niedlugo stana przed problemami spolecznymi na wielka skale i wtedy sie zobaczy co jest warty ich system

klepniesz jakiś farmazon z wyborczej a nawet w Chinach nie byłeś
oj kaczor kaczor

W Korei Polnocnej tez nie bylem ani w Tanzanii co nie znaczy ze nie moge miec na ten temat opinii.
Ty tez zadnego Zyda nie znasz a ciagle o nich piszesz z pedalska niemal fascynacja

Twoje opinie nie są Twoje
to przetworzona papka pismaków bez matury
a z tymi pedałami to co Cie tak ciągnie do tego?

Coz robie interesy z chinczykami i widze statystyki i mam wlasne spostrzezenia.Ty nawet jesli byles to pewnie kilka dni w duzym miescie, ciekawe czy widziales polnoc Chin gdzie mieszkaniec wsi nie ma prawa jej opuscic bez zezwolenia wladz (jak w Polsce panszyznianej).

kaczorku jest diametralna różnica robić "interesy" z chińczykami po stadionie 10-cio lecia a z biznesmenami chińskimi, którzy kupują najwięcej Rolls-Royce'ów, Bentley'ów na świecie o Porsche & Lamborghini juś nie wspomnę

Urbanizacja w Chinach

http://www.economist.com/blogs/banyan/2011/06/urbanisation-china



Dziś, klasa średnia w Chinach (gospodarstwa domowe) koncentruje się wzdłuż wschodniego wybrzeża. Do roku 2020, w związku z szybkim rozwojem miast, będą one rozłożone w większej części Chin. Grafika pokazuje klasę średnią i zamożnych chińczyków w miastach jako procent całości miejskich gospodarstw domowych w 2012 roku i prognozy na 2020 rok.

to weż kurwa sie tam przeprowadż, albo do Rosji, bo tam też kupują dużo mercedesów i jaguarów.... kompletnie nie kumasz. o czym Kaczor napisał... nie mówimy o bogactwie bizantyjskim wąskiej grupy bedącej przy koRycie, ale o przeciEtnych obywatelach, o opiece zdrowotnej czy w ogóle socjalnej a w tym Chiny NIGDY nie dogonią Europy a już o Państwach Skandynawskich nie wspomne.
Niektórzy kacykowie w bantustanach afrykańskich też jeżdżą Bentleyami... argument o drogich samochodach jest z dupy

Piotrek691 napisał:

Janko Traderroo napisał:

Piotrek691 napisał:

Dlatego chcę jechać odwiedzić Cubany na Cuba, a nie Senegal w Paryżu

czy to aby nie konsekwencja kolonializmu ???
państwa kolonialne mają bliskie kontakty ze swymi byłymi koloniami...

Na 100%. Dlatego jak to oglądałem to stwierdziłem, że dobrze, że nie mieliśmy żadnych kolonii bo byłoby to samo w Warszawie.

To tak samo co robią biali w RPA? Czarni powinni ich powypierdalać stamtąd


Za chwilę Radwańska wchodzi na kort, strasznie się przeciągają te mecze.

Federer po piździe dostawał przez dwa sety ale wychodzi na prostą.

Dave napisał:

Diablo (krt) napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14022213,Abp_Muller__Materializm_Europy_jest_droga_ku_przepasci.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

i kto to qrwa mówi?

a na jedynce w wiadomościach widze Komorowskiego tańczącego z pingwinami

co tam lepiej grozić islamizacją Europy

to tak w temacie dyskusji piątkowej



Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne.


http://natemat.pl/63379,abp-henryk-hoser-prawo-boze-jest-nadrzedne-zaprzeczac-temu-to-tworzyc-prawa-niesprawiedliwe-i-niebezpieczne

Dajcie sobie na luz
nie jestem nawet praktykujący ale czasami lubie sobie pomyśleć
może jestem w błędzie ale
kiedyś zostało coś narzucone i się to utrwaliło jako standart
do tej pory ten standart był akceptowany jako pewien rodzaj umowy społecznej
jeżeli chcemy zmian to trzeba poddać to pod referendum ale takie że będzie frekwencja 80-90 %
i wtedy można coś zmieniać
to jest tak jak w grupie= albo akceptujesz warunki na których ta grupa funkcjonuje albo zamknij się lub wypierdalaj
i nie piszcie mi tu o wyborach do parlamentu i przedstawicielach narodu
bo przy takiej frekwencji i przy takich zasadach do parlamentu często dostają się farbowane lisy
pzdr

REALISTA napisał:

EX napisał:

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

HIOB napisał:

kaczor napisał:

Chiny sie niczego nei dorobily na razie tylko powiedzmy ze nadrobily mala czesc dystansu.Niedlugo stana przed problemami spolecznymi na wielka skale i wtedy sie zobaczy co jest warty ich system

klepniesz jakiś farmazon z wyborczej a nawet w Chinach nie byłeś
oj kaczor kaczor

W Korei Polnocnej tez nie bylem ani w Tanzanii co nie znaczy ze nie moge miec na ten temat opinii.
Ty tez zadnego Zyda nie znasz a ciagle o nich piszesz z pedalska niemal fascynacja

Twoje opinie nie są Twoje
to przetworzona papka pismaków bez matury
a z tymi pedałami to co Cie tak ciągnie do tego?

Coz robie interesy z chinczykami i widze statystyki i mam wlasne spostrzezenia.Ty nawet jesli byles to pewnie kilka dni w duzym miescie, ciekawe czy widziales polnoc Chin gdzie mieszkaniec wsi nie ma prawa jej opuscic bez zezwolenia wladz (jak w Polsce panszyznianej).

kaczorku jest diametralna różnica robić "interesy" z chińczykami po stadionie 10-cio lecia a z biznesmenami chińskimi, którzy kupują najwięcej Rolls-Royce'ów, Bentley'ów na świecie o Porsche & Lamborghini juś nie wspomnę

Urbanizacja w Chinach

http://www.economist.com/blogs/banyan/2011/06/urbanisation-china



Dziś, klasa średnia w Chinach (gospodarstwa domowe) koncentruje się wzdłuż wschodniego wybrzeża. Do roku 2020, w związku z szybkim rozwojem miast, będą one rozłożone w większej części Chin. Grafika pokazuje klasę średnią i zamożnych chińczyków w miastach jako procent całości miejskich gospodarstw domowych w 2012 roku i prognozy na 2020 rok.

to weż kurwa sie tam przeprowadż, albo do Rosji, bo tam też kupują dużo mercedesów i jaguarów.... kompletnie nie kumasz. o czym Kaczor napisał... nie mówimy o bogactwie bizantyjskim wąskiej grupy bedącej przy koRycie, ale o przeciEtnych obywatelach, o opiece zdrowotnej czy w ogóle socjalnej a w tym Chiny NIGDY nie dogonią Europy a już o Państwach Skandynawskich nie wspomne.
Niektórzy kacykowie w bantustanach afrykańskich też jeżdżą Bentleyami... argument o drogich samochodach jest z dupy

Ty porównujesz sprzedaż aut luksusowych w Chinach do sowietów Problem rosji to przepaść pomiędzy milionerami (miliarderami) a ubóstwem tam praktycznie wymiera klasa średnia tak jak na zachodzie europy za to w Chinach dopiero się rodzi Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol. Ta licząca 300 mln osób grupa jest większa niż całkowita populacja USA. Fakty kolego, fakty a nie twoje widzi misie, bo mnie ono najmniej obchodzi. Radzę się tam wybrać

mariner napisał:

Dave napisał:

Diablo (krt) napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14022213,Abp_Muller__Materializm_Europy_jest_droga_ku_przepasci.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

i kto to qrwa mówi?

a na jedynce w wiadomościach widze Komorowskiego tańczącego z pingwinami

co tam lepiej grozić islamizacją Europy

to tak w temacie dyskusji piątkowej



Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne.


http://natemat.pl/63379,abp-henryk-hoser-prawo-boze-jest-nadrzedne-zaprzeczac-temu-to-tworzyc-prawa-niesprawiedliwe-i-niebezpieczne

Dajcie sobie na luz
nie jestem nawet praktykujący ale czasami lubie sobie pomyśleć
może jestem w błędzie ale
kiedyś zostało coś narzucone i się to utrwaliło jako standart
do tej pory ten standart był akceptowany jako pewien rodzaj umowy społecznej
jeżeli chcemy zmian to trzeba poddać to pod referendum ale takie że będzie frekwencja 80-90 %
i wtedy można coś zmieniać
to jest tak jak w grupie= albo akceptujesz warunki na których ta grupa funkcjonuje albo zamknij się lub wypierdalaj
i nie piszcie mi tu o wyborach do parlamentu i przedstawicielach narodu
bo przy takiej frekwencji i przy takich zasadach do parlamentu często dostają się farbowane lisy
pzdr

90% frekwencja jest niemożliwa, chyba ze wprowadzili by kary pieniężne za niechodzenie na wybory, co takie głupie nie jest bo bodajże w Belgii takie coś funkcjonuje.
Mentalność ludzi sie zmienia, kiedyś nie mozna było złego słowa o księdzu powiedzieć bo to święta krowa, i ludzie by zlinczowali, do parlamentu dostaje sie Grodzka co tez jest ważnym znakiem bo transe i pedzie mają swojego przedstawiciela w parlamencie, mentalności społeczeństwa za to juz tak łatwo sie nie zmieni, wiekszosc znajomych jak sie wypowiadają o gejach to bardzo negatywnie, ja zwykle mówie że ja bardzo lubie gejów bo im wiecej ich jest tym wieksza ilosc dziewczyn do wyboru, a to już jest pozytywne bardzo jedynie co by mi przeszkadzało to jakby sie lizali na ulicy tego moja tolerancja juz nie ogarnia

OpCjOnEr napisał:

Piotrek691 napisał:

Janko Traderroo napisał:

Piotrek691 napisał:

Dlatego chcę jechać odwiedzić Cubany na Cuba, a nie Senegal w Paryżu

czy to aby nie konsekwencja kolonializmu ???
państwa kolonialne mają bliskie kontakty ze swymi byłymi koloniami...

Na 100%. Dlatego jak to oglądałem to stwierdziłem, że dobrze, że nie mieliśmy żadnych kolonii bo byłoby to samo w Warszawie.

To tak samo co robią biali w RPA? Czarni powinni ich powypierdalać stamtąd

Aqrat tu się mylisz. Kiedy Holendrzy osiedlili się w Cape Town to tam murzynów wogóle nie było. Dopiero później pod naporem Angoli, Burowie zaczęli się przemieszczać na północ i starli się z plemioniami Zulusów, ktorzy migrowali w kierunku południowym. W tym sensie RPA w przynajmniej sporej cześci można uznać za ląd białego, ponieważ biali byli tam pierwszymi mieszkańcami. Poczytaj trochę o historii Burów.

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

http://wyborcza.pl/1,75477,14017241,Ameryka_staje_na_nogi_.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk


haaaaa niespełniło sie czarnowidztwo UFOków haaaaa i co teraz panowie, tacy spece byliście, nie wierzyliście murzynowi a on wam pstryczek w nos i obniżył deficyt

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

EX opiera swoje postrzeganie świata na tabelkach i arkuszach kalkulacyjnych ja jednak wole zchumaizowane i recesyjne społeczeństwo europejskie niż chińskie "wartości". Miarą bogactwa obywateli nie są średnie statystyczne.... w Europie jednostka sie liczy w Chinach nie...i to mi wystarczy, ale żeby to skumac trzeba wyjśc spoza tabelek i średnich statystycznych.

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Piotrek691 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Piotrek691 napisał:

Janko Traderroo napisał:

Piotrek691 napisał:

Dlatego chcę jechać odwiedzić Cubany na Cuba, a nie Senegal w Paryżu

czy to aby nie konsekwencja kolonializmu ???
państwa kolonialne mają bliskie kontakty ze swymi byłymi koloniami...

Na 100%. Dlatego jak to oglądałem to stwierdziłem, że dobrze, że nie mieliśmy żadnych kolonii bo byłoby to samo w Warszawie.

To tak samo co robią biali w RPA? Czarni powinni ich powypierdalać stamtąd

Aqrat tu się mylisz. Kiedy Holendrzy osiedlili się w Cape Town to tam murzynów wogóle nie było. Dopiero później pod naporem Angoli, Burowie zaczęli się przemieszczać na północ i starli się z plemioniami Zulusów, ktorzy migrowali w kierunku południowym. W tym sensie RPA w przynajmniej sporej cześci można uznać za ląd białego, ponieważ biali byli tam pierwszymi mieszkańcami. Poczytaj trochę o historii Burów.

Migracje ludności są naturalne od zarania dziejów i tak samo obecną imigrację czarnych do Europy można rozpatrywać jako kolejny etap historii człowieka. Idą tam gdzie będą mieli lepiej jak każdy z nas.
My również jeździmy do rurów do UK i Helmuta a ty pracujesz w Moskwie. To jest po prostu NORMALNE. Czynniki ekonomiczne są głównym motorem migracji bo jeśli jest dobrze to dupy nikt nie rusza z miejsca.

Diablo (krt) napisał:

mariner napisał:

Dave napisał:

Diablo (krt) napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14022213,Abp_Muller__Materializm_Europy_jest_droga_ku_przepasci.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

i kto to qrwa mówi?

a na jedynce w wiadomościach widze Komorowskiego tańczącego z pingwinami

co tam lepiej grozić islamizacją Europy

to tak w temacie dyskusji piątkowej



Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne.


http://natemat.pl/63379,abp-henryk-hoser-prawo-boze-jest-nadrzedne-zaprzeczac-temu-to-tworzyc-prawa-niesprawiedliwe-i-niebezpieczne

Dajcie sobie na luz
nie jestem nawet praktykujący ale czasami lubie sobie pomyśleć
może jestem w błędzie ale
kiedyś zostało coś narzucone i się to utrwaliło jako standart
do tej pory ten standart był akceptowany jako pewien rodzaj umowy społecznej
jeżeli chcemy zmian to trzeba poddać to pod referendum ale takie że będzie frekwencja 80-90 %
i wtedy można coś zmieniać
to jest tak jak w grupie= albo akceptujesz warunki na których ta grupa funkcjonuje albo zamknij się lub wypierdalaj
i nie piszcie mi tu o wyborach do parlamentu i przedstawicielach narodu
bo przy takiej frekwencji i przy takich zasadach do parlamentu często dostają się farbowane lisy
pzdr

90% frekwencja jest niemożliwa, chyba ze wprowadzili by kary pieniężne za niechodzenie na wybory, co takie głupie nie jest bo bodajże w Belgii takie coś funkcjonuje.
Mentalność ludzi sie zmienia, kiedyś nie mozna było złego słowa o księdzu powiedzieć bo to święta krowa, i ludzie by zlinczowali, do parlamentu dostaje sie Grodzka co tez jest ważnym znakiem bo transe i pedzie mają swojego przedstawiciela w parlamencie, mentalności społeczeństwa za to juz tak łatwo sie nie zmieni, wiekszosc znajomych jak sie wypowiadają o gejach to bardzo negatywnie, ja zwykle mówie że ja bardzo lubie gejów bo im wiecej ich jest tym wieksza ilosc dziewczyn do wyboru, a to już jest pozytywne bardzo jedynie co by mi przeszkadzało to jakby sie lizali na ulicy tego moja tolerancja juz nie ogarnia

parę miesięcy temu oglądałem jakiś program na Discovery albo innym
o historii jakiegoś odłamu chrześcijaństwa w USA w którym to odłamie panowała poligamia
nawet przedstawiciele tego odłamu zaczynali mieć jakieś wpływy
ale zostało to zakazane ustawowo i zaczęli być gnębieni
stawiali opór aż oficjalnie wyrzekli się tego tzn poligamii
no to tyle na temat demokracji i tolerancji
pzdr

co te chuje zrobili z getinu ??
nic nie moge znaleźc

kurwa , nie dziala albo pochowane

EX napisał:

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?

http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/forum/8,993449,getin-i-open-nowy-system-transakcyjny,1.html#1017524


http://www.mbank.pl/porozmawiajmy/forum/8,993449,getin-i-open-nowy-system-transakcyjny,2.html#1017550

REALISTA napisał:

EX napisał:

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?

Postrzeganie Chin jako społeczności to jedno
a jako państwa to drugie
nie da się zaprzeczyć że inwestyją w Afryce
a u nas wykupują jakieś fabryki mięsne czy nawet ostatnio jakąś małą lotniczą
w Szwecji i europie też inwestują
pzdr

REALISTA napisał:

w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.

i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie

ludzie obudzcie sie!!!

to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów

w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej
w ogole nie macie pojęcia o skali

REALISTA napisał:

EX napisał:

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?

Ja nie o statystyce za to przysłowia chińskie lubię bardzo a jedno z nich mówi: Nie kłóć się z głupim, bo postronni nie zauważą różnicy. EOT

REALISTA napisał:

EX napisał:

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?

no ex dostal w leb wlasnymi tabelkami i teraz kluczy.
Wedlug tej definicji pewnie klasa srednia w Zimbabwe tez jest liczna bo przy PKB na glowe mieszkanca rzedu 1000usd sa tacy co maja 3000usd.
Mozliwe nawet ze jest ich wiecej nzi w Polsce wiec wychodzi ze to duzo bogatszy kraj nzi Polska, ja pierdole co za manipulacja

HIOB napisał:

REALISTA napisał:

w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.

i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie

ludzie obudzcie sie!!!

to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów

w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej
w ogole nie macie pojęcia o skali

Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli.
Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

EX napisał:

Piotrek691 napisał:

EX napisał:

Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.

Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy

Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał

Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?

no ex dostal w leb wlasnymi tabelkami i teraz kluczy.
Wedlug tej definicji pewnie klasa srednia w Zimbabwe tez jest liczna bo przy PKB na glowe mieszkanca rzedu 1000usd sa tacy co maja 3000usd.
Mozliwe nawet ze jest ich wiecej nzi w Polsce wiec wychodzi ze to duzo bogatszy kraj nzi Polska, ja pierdole co za manipulacja

tylko że w Zimbabwe gosposie masz za 15usd / i klasa średnia i inny przedział wtedy /
a u nas za 1500zl
kaczor, byłeś choć raz gdzies za granicą?
widziałeś coś w życiu poza własnym miasteczkiem

kaczor napisał:

HIOB napisał:

REALISTA napisał:

w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.

i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie

ludzie obudzcie sie!!!

to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów

w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej
w ogole nie macie pojęcia o skali

Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli.
Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek

zacznij myśleć i nie pisz farmazonów

kto chce sie przeprowadzić do Chin niech postawi "+" a kto nie to "-"/ Ciekawe co by wyszło