Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.
Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy
Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał
Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?
no ex dostal w leb wlasnymi tabelkami i teraz kluczy. Wedlug tej definicji pewnie klasa srednia w Zimbabwe tez jest liczna bo przy PKB na glowe mieszkanca rzedu 1000usd sa tacy co maja 3000usd. Mozliwe nawet ze jest ich wiecej nzi w Polsce wiec wychodzi ze to duzo bogatszy kraj nzi Polska, ja pierdole co za manipulacja
tylko że w Zimbabwe gosposie masz za 15usd / i klasa średnia i inny przedział wtedy / a u nas za 1500zl kaczor, byłeś choć raz gdzies za granicą? widziałeś coś w życiu poza własnym miasteczkiem
Po tym co kaczka wypisuje stwierdzam, że w dupie był i ch... widział Słaby jest jak sik pawiana kaczor co najwyżej może dostarczać swoim chińskim biznesmenom świeże warzywa do sajgonek co sprzedają z budy na każdym skrzyżowaniu
Czas na meczyk i
Neymar za 28 mln € przeszedł do Barcy
PS:Główną barierą utrudniającą wejście do klasy średniej jest miejsce urodzenia. Żyjąc w chińskim mieście można korzystać z wielu pomocy rządowych, które nie istnieją dla obywateli wsi. Jej mieszkańcy nie mogą nawet przeprowadzić się do miast, co jednak powoli się zmienia i chińskie władze pozwalają niektórym z nich na osiedlenie się w miastach.
Ostatnio zmieniony przez EX dnia Nie 02 Cze 2013, 21:10, w całości zmieniany 3 razy
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
haaaaa niespełniło sie czarnowidztwo UFOków haaaaa i co teraz panowie, tacy spece byliście, nie wierzyliście murzynowi a on wam pstryczek w nos i obniżył deficyt
To na razie wygrana jedna bitwa w wojnie sam już niedawno zwątpiłem w armageddon kiedyś pisałem o tych łupkach nie zdając sobie sprawy z wpływu na gospodarkę ostatnio pisałem że mają potencjał bo jak na europejskie warunki to oni jeszcze mieszkają w "szałasach" ale czy wszystkie czynniki widzimy ja nie bo niestety nie mam wykształcenia ekonomicznego pzdr
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44327 Registration date : 03/09/2007
Chińska klasa średnia liczy 300 mln ludzi. Do klasy średniej w Chinach zaliczają się gospodarstwa domowe o rocznych przychodach wynoszących 10-60 tys. dol.
Hmm...ciekawa klasa średnia gdzie na rodzinę przypada 30 tys. PLN rocznie? To u nas dwie osoby zabiające pensję minimalną 1500 brutto już by się łapały na chińską klasę średnią Według Twoich standartów rEXiu to my faktycznie na zielonej wyspie dobrobytu żyjemy
Z definicji, która obowiązuje w Chinach tak jest Biorąc jednak pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania za klasę średnią uznaje się gospodarstwo, które na dowolne cele może wydać ok. jedną trzecią swoich rocznych przychodów. Jest to grupa która ma coroczny pełny dochód na poziomie 3 krotności średniej PKB na mieszkańca (PKB średnio jest to 6 tys. $ na mieszkańca), czyli coś około 18.000 $ to klasa średnia, odliczając 5% najlepiej zarabiających. Paniał
Twoja wiara w statystyke mnie poraża...wiesz co M.Twain powiedział o statystyce ?
no ex dostal w leb wlasnymi tabelkami i teraz kluczy. Wedlug tej definicji pewnie klasa srednia w Zimbabwe tez jest liczna bo przy PKB na glowe mieszkanca rzedu 1000usd sa tacy co maja 3000usd. Mozliwe nawet ze jest ich wiecej nzi w Polsce wiec wychodzi ze to duzo bogatszy kraj nzi Polska, ja pierdole co za manipulacja
tylko że w Zimbabwe gosposie masz za 15usd / i klasa średnia i inny przedział wtedy / a u nas za 1500zl kaczor, byłeś choć raz gdzies za granicą? widziałeś coś w życiu poza własnym miasteczkiem
Po tym co kaczka wypisuje stwierdzam, że w dupie był i ch... widział Słaby jest jak sik pawiana kaczor co najwyżej może dostarczać swoim chińskim biznesmenom świeże warzywa do sajgonek co sprzedają z budy na każdym skrzyżowaniu
Czas na meczyk i
Neymar za 28 mln € przeszedł do Barcy
PS:Główną barierą utrudniającą wejście do klasy średniej jest miejsce urodzenia. Żyjąc w chińskim mieście można korzystać z wielu pomocy rządowych, które nie istnieją dla obywateli wsi. Jej mieszkańcy nie mogą nawet przeprowadzić się do miast, co jednak powoli się zmienia i chińskie władze pozwalają niektórym z nich na osiedlenie się w miastach.
chińskie władze pozwalają ? na prawdę ?!!! toż kurwa demokracja pełną gębą !!! łaskawcy... pozwalają się przesiedlić do miasta a mogliby zesłać do obozu pracy jedż tam, może będziesz miał szczęście
Ostatnio zmieniony przez REALISTA dnia Nie 02 Cze 2013, 21:13, w całości zmieniany 1 raz
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
haaaaa niespełniło sie czarnowidztwo UFOków haaaaa i co teraz panowie, tacy spece byliście, nie wierzyliście murzynowi a on wam pstryczek w nos i obniżył deficyt
To na razie wygrana jedna bitwa w wojnie sam już niedawno zwątpiłem w armageddon kiedyś pisałem o tych łupkach nie zdając sobie sprawy z wpływu na gospodarkę ostatnio pisałem że mają potencjał bo jak na europejskie warunki to oni jeszcze mieszkają w "szałasach" ale czy wszystkie czynniki widzimy ja nie bo niestety nie mam wykształcenia ekonomicznego pzdr
widzisz Mariner, tu też kłania się statystyka... jednocześnie w USA jest rekord biorących bony żywnościowe a klasa średnia ubożeje
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44327 Registration date : 03/09/2007
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
haaaaa niespełniło sie czarnowidztwo UFOków haaaaa i co teraz panowie, tacy spece byliście, nie wierzyliście murzynowi a on wam pstryczek w nos i obniżył deficyt
To na razie wygrana jedna bitwa w wojnie sam już niedawno zwątpiłem w armageddon kiedyś pisałem o tych łupkach nie zdając sobie sprawy z wpływu na gospodarkę ostatnio pisałem że mają potencjał bo jak na europejskie warunki to oni jeszcze mieszkają w "szałasach" ale czy wszystkie czynniki widzimy ja nie bo niestety nie mam wykształcenia ekonomicznego pzdr
widzisz Mariner, tu też kłania się statystyka... jednocześnie w USA jest rekord biorących bony żywnościowe a klasa średnia ubożeje
No w końcu napisałem że nie widzimy tzn ja nie widzę wszyskich czynników chyba pamiętamy jak dane statystyczne dot. usa były manipulowane ale jak widać ta manipulacja przyniosła efekt i nie było paniki pzdr
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
Masz taki sam poziom ogarniecia jak francuscy komunisci ktorzy jezdzili do ZSRR i ogladali Moskwe i mowili jaka to potega, co wiecej ZSRR zawsze byl pierwszy we wszystkich statystykach w ktore kretyni z zachodu zawsze wierzyli. Ty wierzysz w zydow,kosmitow czosnka i chinskie statystyki ale to nic dziwnego zawsze miales zamilowanie do bajek
zacznij myśleć i nie pisz farmazonów
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Chinczyk zarabia na butach 10 dolarow, na ktorych pozniej amerykanska albo europejska firma zarabia 100.
Ale widze ze nie ogarniasz gdzie jets prawdziwa kasa i prawdziwi konsumenci i prawdziwe zyski. Podpowiem ze na pewno nei w Chinach, oni sa tylko zaglebiem niewolniczej pracy, jak ludzie sie tam zbuntuja i zazadaja podwyzek to fabryk isie przeniosa do Bangladeszu albo Wietnamu a w Chinach bedzie ujemny wzrost PKB przez dluzszy czas.
Ale wierz tam w swoje bajki, widocznie jest ci to potrzebne zeby lepiej o sobie myslec, kazdy ma jakis fetysz
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Chinczyk zarabia na butach 10 dolarow, na ktorych pozniej amerykanska albo europejska firma zarabia 100.
Ale widze ze nie ogarniasz gdzie jets prawdziwa kasa i prawdziwi konsumenci i prawdziwe zyski. Podpowiem ze na pewno nei w Chinach, oni sa tylko zaglebiem niewolniczej pracy, jak ludzie sie tam zbuntuja i zazadaja podwyzek to fabryk isie przeniosa do Bangladeszu albo Wietnamu a w Chinach bedzie ujemny wzrost PKB przez dluzszy czas.
Ale wierz tam w swoje bajki, widocznie jest ci to potrzebne zeby lepiej o sobie myslec, kazdy ma jakis fetysz
no nie widze tego tak dramatycznie jak sugerujesz
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
wybacz ale to nei ja wierze w farmazony ktore wymyslaja inni.Opierasz sie na statystykach kraju, w ktorym nic nie jest niezalezne trudno o lepszy przyklad braku realizmu.Jakby Ci napisali ze maja 50tys usd na glowe tez bys lyknal i trumfalnie pokazywal jaki to z ciebie niezalezny mysliciel I koszty utrzymanai w zimbabwe nie sa az o tyle mniejsze, ja wiem ze ty jestes wiejski chlopek roztropek co szczegolnie po kielichu sie zna na wszystkim ,ale to nei jest tak ze roznica sily nabywczej jest az tak wielka ze 1000usd w zimbabwe jest takie jak 20 tys usd w Polsce, co za absurd
śmieszny jesteś
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Chinczyk zarabia na butach 10 dolarow, na ktorych pozniej amerykanska albo europejska firma zarabia 100.
Ale widze ze nie ogarniasz gdzie jets prawdziwa kasa i prawdziwi konsumenci i prawdziwe zyski. Podpowiem ze na pewno nei w Chinach, oni sa tylko zaglebiem niewolniczej pracy, jak ludzie sie tam zbuntuja i zazadaja podwyzek to fabryk isie przeniosa do Bangladeszu albo Wietnamu a w Chinach bedzie ujemny wzrost PKB przez dluzszy czas.
Ale wierz tam w swoje bajki, widocznie jest ci to potrzebne zeby lepiej o sobie myslec, kazdy ma jakis fetysz
no ale co to za korzyść dla ludzi skoro Chińczyk tanio wyprodukuje dla np amerykańskiej firmy, amerykańska firma bedzie generowac duze zyski bo sprzeda towar ze sporym zyskiem u siebie , amerykanin pracy miec nie będzie a całą korzyść idzie do kadry zarządzającej, w ten sposob niszczy sie klase średnią,juz w tej chwili w stanach 40% majątku jest w rękach 1% społeczeństwa . Zarobki statystycznego amerykanina oscyluje na poziomie z lat 80tych, za to bankierów w Wall Street no to wiadomo.
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44327 Registration date : 03/09/2007
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Chinczyk zarabia na butach 10 dolarow, na ktorych pozniej amerykanska albo europejska firma zarabia 100.
Ale widze ze nie ogarniasz gdzie jets prawdziwa kasa i prawdziwi konsumenci i prawdziwe zyski. Podpowiem ze na pewno nei w Chinach, oni sa tylko zaglebiem niewolniczej pracy, jak ludzie sie tam zbuntuja i zazadaja podwyzek to fabryk isie przeniosa do Bangladeszu albo Wietnamu a w Chinach bedzie ujemny wzrost PKB przez dluzszy czas.
Ale wierz tam w swoje bajki, widocznie jest ci to potrzebne zeby lepiej o sobie myslec, kazdy ma jakis fetysz
no ale co to za korzyść dla ludzi skoro Chińczyk tanio wyprodukuje dla np amerykańskiej firmy, amerykańska firma bedzie generowac duze zyski bo sprzeda towar ze sporym zyskiem u siebie , amerykanin pracy miec nie będzie a całą korzyść idzie do kadry zarządzającej, w ten sposob niszczy sie klase średnią,juz w tej chwili w stanach 40% majątku jest w rękach 1% społeczeństwa . Zarobki statystycznego amerykanina oscyluje na poziomie z lat 80tych, za to bankierów w Wall Street no to wiadomo.
właśnie !!! żeby było prawdziwe ożywienie gospodarcze, to leszcz musi miec coraz wicej kasy, bo miliardezry koniunktury nie napedzą , nawet jak im przybywa kolejnych miliardów... z tym ożywieniem w USA byłbym ostrożny, poczekajmy z fanfarami
tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11355 Registration date : 16/09/2007
no i to by bylo na tyle zostales zniszczony i teraz odwarkujesz monosylabami jak thorgal po polowce
re ex To ciekawe co piszesz bo jak widac Ty byles w kazdym zakatku Chin i masz dostep do wszystkich dokumentow w przeciwnym razie nie wklejalbys tych wszystkich tabelek z reutersa do ktorych dostep mozna miec za grosze.
I mam staly kontakt z duzymi chinskimi producentami z branzy chemicznej a mysle ze to i tak jest 100 razy wiecej niz ty kiedykolwiek wyczytales z zapozyczonych gdzies tabelek pozerze
kaczor jaka dyskusja jak nie masz zielonego pojecia o rzeczywistości na koniec jedno retoryczne pytanie kupejesz coś z Chin czy sprzedajesz do Chin? i wszystko na ten temat
Kupuje zeby sprzedac kilka razy drozej. Jaki z tego wniosek mozesz wykombinowac sam o ile dasz rade.
Ale co to ma do dyskusji o bogactwie calego spoleczenstwa to nie wiem, wy z exem jako demo majstrzy macie lepsze wyczucie w demostatystykach
No i pochwal sie jakie ty biznesy robisz z chinczykami tylko uwazaj z wciskaniem kitu bo ja wiem czym sie zajmujesz
pompujesz kase do Chin
a co tam dalej z towarem to juz nie ma znaczenia
Chinczyk zarabia na butach 10 dolarow, na ktorych pozniej amerykanska albo europejska firma zarabia 100.
Ale widze ze nie ogarniasz gdzie jets prawdziwa kasa i prawdziwi konsumenci i prawdziwe zyski. Podpowiem ze na pewno nei w Chinach, oni sa tylko zaglebiem niewolniczej pracy, jak ludzie sie tam zbuntuja i zazadaja podwyzek to fabryk isie przeniosa do Bangladeszu albo Wietnamu a w Chinach bedzie ujemny wzrost PKB przez dluzszy czas.
Ale wierz tam w swoje bajki, widocznie jest ci to potrzebne zeby lepiej o sobie myslec, kazdy ma jakis fetysz
no ale co to za korzyść dla ludzi skoro Chińczyk tanio wyprodukuje dla np amerykańskiej firmy, amerykańska firma bedzie generowac duze zyski bo sprzeda towar ze sporym zyskiem u siebie , amerykanin pracy miec nie będzie a całą korzyść idzie do kadry zarządzającej, w ten sposob niszczy sie klase średnią,juz w tej chwili w stanach 40% majątku jest w rękach 1% społeczeństwa . Zarobki statystycznego amerykanina oscyluje na poziomie z lat 80tych, za to bankierów w Wall Street no to wiadomo.
dlatego wiekszosc pkb w krajach rozwinietych to uslugi, bo z produkcja jest slabo oplacalna
Valdi
Liczba postów : 484 Registration date : 03/10/2007
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Lenovo Group Limited (联想集团有限公司, Liánxiǎng jítuán yǒuxiàn gōngsī) – chińska firma informatyczna, największy na świecie producent komputerów osobistych, który według szacunków firmy Gartner przewyższył takich producentów, jak HP, Dell, Acer lub Asus[1]. W II kwartale 2005 roku Lenovo kupił za 650 mln dolarów w gotówce oraz wart 600 mln dolarów pakiet 18,9% akcji, od firmy IBM dział komputerów PC. Wiadomo już, że nowe laptopy z systemem Debian dostarczy firma Lenovo. Będą to modele znanej i cenionej na całym świecie serii ThinkPad. Producent szczyci się tym, że ThinkPady to jedyne komputery przenośne, które mają wszystkie wymagane przez NASA certyfikaty i spełniają wszelkie wymogi i normy wymagane do pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na której jednocześnie przebywa maksymalnie sześciu ludzi, korzystających łącznie z kilkudziesięciu komputerów przenośnych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lenovo http://pclab.pl/news53284.html
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
no ale co to za korzyść dla ludzi skoro Chińczyk tanio wyprodukuje dla np amerykańskiej firmy, amerykańska firma bedzie generowac duze zyski bo sprzeda towar ze sporym zyskiem u siebie , amerykanin pracy miec nie będzie a całą korzyść idzie do kadry zarządzającej, w ten sposob niszczy sie klase średnią,juz w tej chwili w stanach 40% majątku jest w rękach 1% społeczeństwa . Zarobki statystycznego amerykanina oscyluje na poziomie z lat 80tych, za to bankierów w Wall Street no to wiadomo.
właśnie !!! żeby było prawdziwe ożywienie gospodarcze, to leszcz musi miec coraz wicej kasy, bo miliardezry koniunktury nie napedzą , nawet jak im przybywa kolejnych miliardów... z tym ożywieniem w USA byłbym ostrożny, poczekajmy z fanfarami[/quote]
na PLANET był program o Amerykanach mieszkający w namiotach w miejskim parku, dzine ze taka potega niepotrafi coś zrobić z tymi ludźmi bo to nie byli alkoholicy czy ćpuni tylko normalni ludzie, np 30latek, przed kryzysem był budowlancem, miał chate, samochód i stałą prace, a teraz mieszka w namiocie i boi sie zimy, brak ubezpieczenia zdrowotnego i warunki w jakich żyją to tez nie lada problem. Urban zrobił świetną robote gdy był rzecznikiem komunistycznego rządu, wysłał amerykanom koce dla bezdomnych gdy ci umoralniali Polaków, zawsze ceniłem jego poczucie humoru
Co do deficytu amerykanów, to wystarczyło podniesc podatki, skonczyc wojne w Iraku i od razu długi spadają, to jest potęga choć czasem mega dziwna
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Chiny chcą mieć najpotężniejszą armię świata W ciągu kilkudziesięciu lat Chiny stały się światową potęgą gospodarczą. Najbardziej znaczący dla świata wydaje się jednak rozwój zaawansowanych technologii i przemysłu zbrojeniowego w Państwie Środka. Chińczycy mają armię, której obawiać się może cały świat.
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/raport-wojna-przyszlosci/bron/news-chiny-chca-miec-najpotezniejsza-armie-swiata,nId,880702?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Lenovo Group Limited (联想集团有限公司, Liánxiǎng jítuán yǒuxiàn gōngsī) – chińska firma informatyczna, największy na świecie producent komputerów osobistych, który według szacunków firmy Gartner przewyższył takich producentów, jak HP, Dell, Acer lub Asus[1]. W II kwartale 2005 roku Lenovo kupił za 650 mln dolarów w gotówce oraz wart 600 mln dolarów pakiet 18,9% akcji, od firmy IBM dział komputerów PC. Wiadomo już, że nowe laptopy z systemem Debian dostarczy firma Lenovo. Będą to modele znanej i cenionej na całym świecie serii ThinkPad. Producent szczyci się tym, że ThinkPady to jedyne komputery przenośne, które mają wszystkie wymagane przez NASA certyfikaty i spełniają wszelkie wymogi i normy wymagane do pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na której jednocześnie przebywa maksymalnie sześciu ludzi, korzystających łącznie z kilkudziesięciu komputerów przenośnych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lenovo http://pclab.pl/news53284.html
Chinczyk łyka co tylko sie da nasączony jest kasiorem jak gąbka wodą
Nowym właścicielem Volvo jest Zhejing Geely Holding Group, która zapłaciła za szwedzką markę 1,8 mld dolarów. Volvo nadal będzie miało centralę i fabryki w Szwecji i Belgii.
itd itp
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
w kwestii Chin zgadzam sie z Kaczorem...moim zdaniem ChRL to papierowy tygrys, osobiście wole mieszkac w recesyjnej Europie niż we "wspaniale" rozwijających sie Chinach.W ogóle wskażnik PKB jest wskażnikiem o małej wartości jeśli chodzi o określenie skali zamożności obywateli. Poza tym wszystkie rzeczy jakie miałem z nalepką made in China to gówno i badziew. A jednak wyroby made in EU czy made in Germany czy made in USA to jakośc bijąca chińczyków na głowe. Ten kryzys spowoduje, że produkcja powróci ( już to sie dzieje) wróci do UE i USA, a wtedy chińczyk bedzie se mógł obligacjami USA dupe podetrzec.... to tylko zapis na komputerze.
i Ci "biedni" Chinczycy kupują najwięcej samochodów na świecie
ludzie obudzcie sie!!!
to jest potęga produkcyjna z miliardem własnych konsumentów
w USA Chinczyk sprzedaje zupelnie inny towar niż biednej Europie Wschodniej w ogole nie macie pojęcia o skali
Lenovo Group Limited (联想集团有限公司, Liánxiǎng jítuán yǒuxiàn gōngsī) – chińska firma informatyczna, największy na świecie producent komputerów osobistych, który według szacunków firmy Gartner przewyższył takich producentów, jak HP, Dell, Acer lub Asus[1]. W II kwartale 2005 roku Lenovo kupił za 650 mln dolarów w gotówce oraz wart 600 mln dolarów pakiet 18,9% akcji, od firmy IBM dział komputerów PC. Wiadomo już, że nowe laptopy z systemem Debian dostarczy firma Lenovo. Będą to modele znanej i cenionej na całym świecie serii ThinkPad. Producent szczyci się tym, że ThinkPady to jedyne komputery przenośne, które mają wszystkie wymagane przez NASA certyfikaty i spełniają wszelkie wymogi i normy wymagane do pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na której jednocześnie przebywa maksymalnie sześciu ludzi, korzystających łącznie z kilkudziesięciu komputerów przenośnych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lenovo http://pclab.pl/news53284.html
Chinczyk łyka co tylko sie da nasączony jest kasiorem jak gąbka wodą
Nowym właścicielem Volvo jest Zhejing Geely Holding Group, która zapłaciła za szwedzką markę 1,8 mld dolarów. Volvo nadal będzie miało centralę i fabryki w Szwecji i Belgii.
itd itp
Morliny i Krakus przechodzą w ręce Chińczyków
Chińska spółka Shuanghui International Holdings kupuje Smithfield Foods, właściciela polskiej grupy Animex. Wartość transakcji została ustalona na 7,1 mld dolarów, włączając w to zadłużenie spółki - pisze "Rzeczpospolita". Smithfield Foods i Shuanghui International Holdings to najwięksi producenci wieprzowiny odpowiednio na świecie i w Chinach. Za jedną akcję SF Chińczycy zapłacą w gotówce 24 dolary. To ponad 31 proc. więcej niż na zamknięciu 28 maja. Po tej transakcji Smithfield Foods przestanie być spółką publiczną.
Przejmowany gigant jest od 1999 roku właścicielem polskiej grupy Animex. Lider polskiego rynku mięsnego jest producentem mięsa wieprzowego oraz drobiowego: indyczego, kurczęcego i gęsiego. Do Animexu należą również takie marki jak Morliny, Morlinki, Berlinki czy Krakus.