UFO 25 - 26 10 2014 r. Weekend

delphia napisał:

mariner napisał:

delphia napisał:

i właśnie z tym czynnikiem ludzkim popełniacie największy błąd Panowie. Albowiem jak pokazała historia i nie tylko ludzie są najsłabszym ogniwem tzn zawsze mogą dać ciała. Gdyby było inaczej wprowadzajmy od razu komunizm i zapanuje powszechna szczęśliwość. Najważniejszy jest system. A jedyny system w którym człowiekowi zależy na tym by robić coś to taki gdzie efekt zależy od działania tego człowieka. Liberałowie spod znaku KNP w przeciwieństwie do lewactwa uznają ten stan tzn że ludzie nie są doskonali i mogą błądzić. Ale to ludzie odpowiadają za swoje czyny a więc także błędy. I jeżeli się na tych błędach uczą to dobrze a jeśli  nie to trudno będą zawsze zbierać po tyłku i nie ma ich co żałować. A systemie o którym piszecie bardzo szybko dochodzi do degeneracji - brak właściciela i brak konieczności generowania zysku prowadzą do sytuacji w której reszta musi pokryć deficyt. Weźmy takie PGRy - robol dostawał tam podobne pieniądze niezależnie od tego czy PGR był w dobrym czy gównianym stanie wiec tym z dobrych najzwyczajniej nie opłacało się tyrać i z czasem coraz więcej było tych słabych. A że mamy demokrację i decyduje większość to może ona w każdej chwili uchwalić dowolną głupotę która spowoduje iż Ci co się swoją pracą dorobili będą musieli oddawać coraz więcej i więcej. Taka jest niestety logika socjalizmu jako systemu.

Jest druga strona medalu
powstanie mafia z ludzi nieuczciwych
i przejmie w władzę w sposób siłowy
zresztą to funkcjonuje w obecnym systemie
i z czasem pojawi się w waszym

jeżeli taka grupa może pojawić się w każdym systemie to nie jest żaden wyróżnik. Można go więc pominąć. Ważne że w wielu innych obszarach system wolnorynkowy jest po prostu bardziej efektywny od socjalizmu.

Wolny rynek i wolna konkurencja
państwo nie ma zbyt wiele do powiedzenia
Wszyscy są uczciwi i grają fair-play
nono ciekawe
Na co liczysz - ze nie pojawia się mendy
które nie będą chciały żerować na ludzkiej naiwności
No to powodzenia

Poza tym nie bierzecie pod uwagę w swoich wywodach ewentualnych zdarzeń typu... atak istot pozaziemskich na naszą planetę - dla mnie to bardzo ważna kwestia... Jest tu kilku takich lizodupów, którzy są po stronie silniejszego i zawsze jak Toadi służą swojemu Panu - skoro na forum mamy takich ludzi to oznacza że ten sam procent lub wiecej przekłada się wprost proporcjonalnie do wszystkich ludzi na Ziemii, a więc tylu lizodupów w przypadki pozaziemskiej inwazji wyszłoby z białymi flagami by zostać ich służącymi

Gwarantem normalnego systemu
mogą być tylko ludzie pokroju prezydenta Urugwaju
albo JA czy mi podobni
ale ja nie mam szans dorwać się do władzy

Generał napisał:

delphia napisał:

mariner napisał:

delphia napisał:

i właśnie z tym czynnikiem ludzkim popełniacie największy błąd Panowie. Albowiem jak pokazała historia i nie tylko ludzie są najsłabszym ogniwem tzn zawsze mogą dać ciała. Gdyby było inaczej wprowadzajmy od razu komunizm i zapanuje powszechna szczęśliwość. Najważniejszy jest system. A jedyny system w którym człowiekowi zależy na tym by robić coś to taki gdzie efekt zależy od działania tego człowieka. Liberałowie spod znaku KNP w przeciwieństwie do lewactwa uznają ten stan tzn że ludzie nie są doskonali i mogą błądzić. Ale to ludzie odpowiadają za swoje czyny a więc także błędy. I jeżeli się na tych błędach uczą to dobrze a jeśli  nie to trudno będą zawsze zbierać po tyłku i nie ma ich co żałować. A systemie o którym piszecie bardzo szybko dochodzi do degeneracji - brak właściciela i brak konieczności generowania zysku prowadzą do sytuacji w której reszta musi pokryć deficyt. Weźmy takie PGRy - robol dostawał tam podobne pieniądze niezależnie od tego czy PGR był w dobrym czy gównianym stanie wiec tym z dobrych najzwyczajniej nie opłacało się tyrać i z czasem coraz więcej było tych słabych. A że mamy demokrację i decyduje większość to może ona w każdej chwili uchwalić dowolną głupotę która spowoduje iż Ci co się swoją pracą dorobili będą musieli oddawać coraz więcej i więcej. Taka jest niestety logika socjalizmu jako systemu.

Jest druga strona medalu
powstanie mafia z ludzi nieuczciwych
i przejmie w władzę w sposób siłowy
zresztą to funkcjonuje w obecnym systemie
i z czasem pojawi się w waszym

jeżeli taka grupa może pojawić się w każdym systemie to nie jest żaden wyróżnik. Można go więc pominąć. Ważne że w wielu innych obszarach system wolnorynkowy jest po prostu bardziej efektywny od socjalizmu.

każdy to rozumie, ale sa pewne granice gdzie po przekroczeniu których w takim systemie, który proponuje kaczor, ty, thorgal zmiany będą nieodwracalne w inny sposób jak tylko przez rozlew krwi. Obecnie jest demokracja i jakos nikt nie głosuje za piciem moczu jak pisze kaczor.. rozmawiajmy tu o sytuacjach które sa normalne. Załuzmy, że taki twór by powstał o którym piszesz i doszłoby do tego że ci "głupsi, słabsi" nie mieli by wsparcia z nikąd i dostawali by baty o których piszesz, w końcu by sie wkurwili i byłoby najpierw niezadowolenie, frustracja, z czasem mordy,zamachy, akty terroryzmu... Delphia to nie nie jst gra jak monopol gdzie clelem gdry jest zgromadzić jak największy majatek i wykończyć wszystkich - bo do tego zmierza ta wizja

tak jak pisałem wyżej nikt nie przedstawił modelu z wyliczeniami i szczegółami - tekie tylko pierdolenie uprawiane jest

ależ głosują za dużo większymi bzdurami niż picie moczu. O tym że w świetle reflektorów okradają innych nie wspominając (vide OFE abstrahując od tego jak w POlsce wyglądały). To co piszesz poraża - to jest właśnie tyrania ludu pracującego. Zresztą obecny system jest na dobrej drodze do kolapsu i będzie miał takie same zagrożenia a nawet większe bo przyzwyczaił ludzi do tego że Państwo o nich "dba". Piszę w cudzysłowie bo jak wiadomo to właśnie biedni i klasa średnia płacą podatki z których finansuje się te "dbanie". Bogaci podatków nie płacą bo stać ich za ich skuteczne unikanie.

wolność odbierana jet kawałek po kawałku tak że nawet tego nie widzisz lub nie odczuwasz a nawet jeżeli to ludzie tacy jak Ty jak widać czują się z tym dobrze.

Takim Państwem było kiedyś USA - ludzie jechali tam bo mieli przynajmniej szansę w odróżnieniu od Europy. Ryzykowali wszystko z życiem włacznie i nikt o nich nie dbał. Wielu zginęło ale większości się opłaciło a kraj się rozwijął aż w końcu stał światowym mocarstwem. Oczywiście teraz skręcają coraz bardziej w lewo co skończy się dla nich bardzo źle ale my powinniśmy patrzeć i uczyć się na ich błędach (najtaniej uczyć się na cudzych).

delphia napisał:

Takim Państwem było kiedyś USA - ludzie jechali tam bo mieli przynajmniej szansę w odróżnieniu od Europy. Ryzykowali wszystko z życiem włacznie i nikt o nich nie dbał. Wielu zginęło ale większości się opłaciło a kraj się rozwijął aż w końcu stał światowym mocarstwem. Oczywiście teraz skręcają coraz bardziej w lewo co skończy się dla nich bardzo źle ale my powinniśmy patrzeć i uczyć się na ich błędach (najtaniej uczyć się na cudzych).

tak piszesz, że ciężką pracą doszli do wielkich sukcesów
pracowałes kiedykolwiek fizycznie ?

mariner napisał:

delphia napisał:

mariner napisał:

delphia napisał:

i właśnie z tym czynnikiem ludzkim popełniacie największy błąd Panowie. Albowiem jak pokazała historia i nie tylko ludzie są najsłabszym ogniwem tzn zawsze mogą dać ciała. Gdyby było inaczej wprowadzajmy od razu komunizm i zapanuje powszechna szczęśliwość. Najważniejszy jest system. A jedyny system w którym człowiekowi zależy na tym by robić coś to taki gdzie efekt zależy od działania tego człowieka. Liberałowie spod znaku KNP w przeciwieństwie do lewactwa uznają ten stan tzn że ludzie nie są doskonali i mogą błądzić. Ale to ludzie odpowiadają za swoje czyny a więc także błędy. I jeżeli się na tych błędach uczą to dobrze a jeśli  nie to trudno będą zawsze zbierać po tyłku i nie ma ich co żałować. A systemie o którym piszecie bardzo szybko dochodzi do degeneracji - brak właściciela i brak konieczności generowania zysku prowadzą do sytuacji w której reszta musi pokryć deficyt. Weźmy takie PGRy - robol dostawał tam podobne pieniądze niezależnie od tego czy PGR był w dobrym czy gównianym stanie wiec tym z dobrych najzwyczajniej nie opłacało się tyrać i z czasem coraz więcej było tych słabych. A że mamy demokrację i decyduje większość to może ona w każdej chwili uchwalić dowolną głupotę która spowoduje iż Ci co się swoją pracą dorobili będą musieli oddawać coraz więcej i więcej. Taka jest niestety logika socjalizmu jako systemu.

Jest druga strona medalu
powstanie mafia z ludzi nieuczciwych
i przejmie w władzę w sposób siłowy
zresztą to funkcjonuje w obecnym systemie
i z czasem pojawi się w waszym

jeżeli taka grupa może pojawić się w każdym systemie to nie jest żaden wyróżnik. Można go więc pominąć. Ważne że w wielu innych obszarach system wolnorynkowy jest po prostu bardziej efektywny od socjalizmu.

Wolny rynek i wolna konkurencja
państwo nie ma zbyt wiele do powiedzenia
Wszyscy są uczciwi i grają fair-play
nono ciekawe
Na co liczysz - ze nie pojawia się mendy
które nie będą chciały żerować na ludzkiej naiwności
No to powodzenia

nie o to chodzi - mendy są i tu i tam. Zawsze były i będą. Ale system w którym to ludzie (konsumenci i przedsiębiorcy) decydują jak wydawać swoje pieniądze jest po prostu bardziej efektywny w dystansie.

Generał napisał:

delphia napisał:

Takim Państwem było kiedyś USA - ludzie jechali tam bo mieli przynajmniej szansę w odróżnieniu od Europy. Ryzykowali wszystko z życiem włacznie i nikt o nich nie dbał. Wielu zginęło ale większości się opłaciło a kraj się rozwijął aż w końcu stał światowym mocarstwem. Oczywiście teraz skręcają coraz bardziej w lewo co skończy się dla nich bardzo źle ale my powinniśmy patrzeć i uczyć się na ich błędach (najtaniej uczyć się na cudzych).

tak piszesz, że ciężką pracą doszli do wielkich sukcesów
pracowałes kiedykolwiek fizycznie ?

ale po co skoro z giełdy można żyć

a tak na serio to nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Przecież Ci co pracują fizycznie robią to albo dlatego że nie są w stanie wykonywać innej pracy albo też dochody z pracy fizycznej okazały się wyższe a nie dlatego że kochają tę pracę. Ludzie w przeważającej większości pracują po to by dostać wynagrodzenie i wybierają (o ile mogą) taką pracę gdzie jest ono wyższe (uwzględniajac także pewne subiektywne koszty np: postrzeganie pracy przez ludzi, wysiłek itd, lub subiektywne zyski: robią to co lubię, praca blisko domu itp )

delphia napisał:

Generał napisał:

delphia napisał:

Takim Państwem było kiedyś USA - ludzie jechali tam bo mieli przynajmniej szansę w odróżnieniu od Europy. Ryzykowali wszystko z życiem włacznie i nikt o nich nie dbał. Wielu zginęło ale większości się opłaciło a kraj się rozwijął aż w końcu stał światowym mocarstwem. Oczywiście teraz skręcają coraz bardziej w lewo co skończy się dla nich bardzo źle ale my powinniśmy patrzeć i uczyć się na ich błędach (najtaniej uczyć się na cudzych).

tak piszesz, że ciężką pracą doszli do wielkich sukcesów
pracowałes kiedykolwiek fizycznie ?

ale po co skoro z giełdy można żyć

a tak na serio to nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Przecież Ci co pracują fizycznie robią to albo dlatego że nie są w stanie wykonywać innej pracy albo też dochody z pracy fizycznej okazały się wyższe a nie dlatego że kochają tę pracę. Ludzie w przeważającej większości pracują po to by dostać wynagrodzenie i wybierają (o ile mogą) taką pracę gdzie jest ono wyższe (uwzględniajac także pewne subiektywne koszty np: postrzeganie pracy przez ludzi, wysiłek itd, lub subiektywne zyski: robią to co lubię, praca blisko domu itp )

ok więcej pytań nie mam skoro tak to postrzegasz
myslisz że jesteś bardziej "madry" niż inni... poznałem wielu ludzi, różnych ludzi ale lewego z daleka wyczuć

koniec weekenda:

https://ufoforum.forumotion.com/t3828-ufo-27-10-2014-r#941342