UFO 27 - 28 05 2017 r. Weekend

Ma ktoś ochotę pogejować na dwóch pedałach taką traskę?  



Tak myślę 2 dni styknie, trzeci na dojazd i powrót. Kilometry to pół biedy, po chuju podjazdy męczące są, szczególnie z Mengusovców do Strbskego Plesa jakieś 600m do góry.

Tak se myślę połowa czerwca długi week& to można cisnąć.

Tam jest zajebiście - widoki pizdę urywają. Praktycznie co rok tam gejuję różne warianty tras.

Rok temu cisnąłem tą gówną drogą od Bańskej Bystricy przez Liptovsky Hradok do Szczawnicy a te boczne bardzo kręte i strome zjaździki/podjaździki sa fajne.

Coś przeczuwam, że dostać się do pociągu do Zakopca z rowerem to będzie największe wyzwanie

Miejsc na rowery nie ma albo są 3 a rowerów do przewiezienia 40.... PKP Intercity 


Tam jest w ogóle przejebane, powinni połączyć koleją Zakopiec z Popradem.

A busy też w mega korkach się bujają bo Zakopianka wąska, górole nie chcą terenów sprzedać i nie ma jak poszerzyć i tak się trzeba pierdolić nieco ponad 100km (z Krakowa) ze 3 godziny.

Lepiej przez Czechy jechać Olomouc do Liptovskiego Mikulasa z Polski ale mi chodzi o zrobienie tej trasy w odwrotną stronę.

Brutus napisał:

Odszedł ostatni wielki południowego rocka Gregg Allman z The Allman Brothers Band R.I.P.

To poszedł do nieba bo widać krzyż więc katolik i do tego na biało ubrany jak anioł.
Czyli Jahwe dał mu życie wieczne

Osły napisał:

Frater napisał:

Zabradziażyłem trochę na domówce poszedłem na melanż i ..........spotkałem Opcjonera
Opcjoner wiadomo, jak każdy murzyn tańczy jak MJ Parkietu ale Jego Laska to już mistrzostwo świata
Pewnie Jej dał conajmniej Kazika i obiecał tysiaka

tańczył z laska na wierzchu

to naprawdę ma sie czym pochwalić    

Co to znaczy że na wierzchu? bo nie qmam

BP napisał:

Brutalna Prawda na Weekend:




Co raz mniej miejsca do obrony, ale ...

Ale...... przecież tanio to już było.

Indiana napisał:

Osły - lepiej mieć 1% szans że zarobi (BTC), czy 40 mln:1 że nie wygra, jak w Lotto ? To że kilkadziesiąt milionów Polaków topi regularnie setki mln zł w Lotto nie powoduje, że mogą się uważać za mądrzejszych od kilku tysięcy ludzi kupujących BTC. Chcesz zarabiać - nie naśladuj tłumu.

A skąd wziąłeś te 1%? Totalnie z dupy. Tego nie da się oszacować ile wynosiło prawdopodobieństwo gdyż niemożliwe jest tutaj ustalenie żadnego zbioru "zdarzeń elementarnych". Równie dobrze ta szansa mogła wynieś 0.00001% i udowodnij mi, że to nieprawda.
Od dawna istniatły kryptowaluty jak np. e-gold, 1dmc i tam jeszcze jakieś ale nie spowodowało to takiego pierdolca jak BTC.
To jednorazowy i niepowtarzalny strzał taki jak założenie google`a czy pejsbooka. Czy Zuckerberg miał jakieś "prawdopodobieństwo", że zostanie milionerem? Trafił w właściwy miejscoczas i tyle.
Podobnie e-gold można było trzymać latami i gówno....

Indiana napisał:

Bardzo często mam do czynienia z policją, ale raczej z młodymi. Pełna kultura, zero problemów. Niedawno sprawy z bronią przerabiałem w komendzie wojewódzkiej, obsługa i pomoc 10/10.
Miesiąc temu na imprezie w Zakopanym za mocno popiliśmy, dwóch gości się pobiło jak to po pijaku, jeden z nich (i to ten co zaczął  ) wezwał policję. Bardzo szybko przyjechał radiowóz, i mimo iż byłem lekko nawiany, bardzo spokojnie i rzeczowo szło z nimi porozmawiać, mimo iż jak to po bójce było nerwowo. Pełna kultura ze strony policji, mimo iż wzywający dostał na koniec duży mandat za bezzasadne wezwanie, ale podejście profesjonalne.
Wszędzie zdarzają się czarne owce, ale co innego to złe traktowanie normalnego człowieka, a co innego stałego "klienta" policyjnego. Zresztą sprawa powinna zostać wyjaśniona, za duży dym się zrobił. Zresztą ludzie zamieszani w śmierć tego chłopaka, od policjanta do komendanta, zostali zwolnieni ze służby, aby nie mieszali w śledztwie. Za PO byłoby to niemożliwe, a policja za PO wprost organizowała "grupy bojowe" atakujące np. uczestników Marszu Niepodległości (słynne filmy z autobusem z policyjnymi "kibolami"). Że nie wspomnę o podpaleniu przez ludzi ministra (!) ambasady ruskiej (aby zwalić winę na patriotów), co jest już mocnym przegięciem.

Mariner - początki komuny w Polsce to była tragedia, od razu na dzień dobry po zajęciu wraz z Hitlerem wschodniej Polski kilka milionów ludzi po stronie ruskiej zniknęło. Zostali masowo i bestialsko wymordowani przez komunistów, do dzisiaj nie wiadomo gdzie się podziali. Po stronie niemieckiej można odtworzyć losy większości ludzi, również sporo osób zginęło, ale bez porównania gorsze warunki były na wschodzie.
W pierwszych dniach wojny niemieckie wojsko (konkretnie kawaleria) wpadło do kuźni dziadka w niedzielę, przy czym wyglądało to tak, że dowódca oddziału zapukał do drzwi, po czym normalnie zapytał, czy może pożyczyć klucze od kuźni bo potrzebują konie podkuć. Dziadek cóż miał zrobić, dał te klucze. Po kilku godzinach Niemcy przynieśli klucze z powrotem i podziękowali, pojechali dalej. Kuźnię zostawili wysprzątaną.
Podobnie wyglądała cała niemiecka okupacja, przynajmniej u nas w Chrzanowie. Oczywiście muszę napisać, że naszych sąsiadów Żydów (ponad 50% miasta) wymordowali, mało który przetrwał wojnę, ale Polaków bez powodu raczej nie nękali.
Natomiast co się działo po 5 latach, gdy wpadło je...ne ruskie bydło, to szkoda nawet pisać, tragedia normalnie. Pili wodę z kibli, i jeszcze nabijali się kto taki niskie wodopojki postawił. Wiele osób zakatowali, wiele ludzi broniących swojego dobytku czy kobiet przed gwałtem zastrzelili. Dziadka też w nocy na mrozie wywlekli na komendę w sumie bez powodu, stłukli do nieprzytomności i połamanego wywalili na -20'C mróz, szczęście że po nocy jakiś woźnica jechał, zobaczył rannego i zawiózł do domu, inaczej dziadek by zamarzł. Doi końca życia nie doszedł już do zdrowia. Tacy to wielcy "przyjaciele" Polski. Rusek zawsze był naszym wrogiem.

Co do rządów PIS -jak ich nie lubić, skoro w ekspresowym tempie ukrócają złodziejstwo w kraju? W miejscowej prasie wypowiedział się naczelnik US-u, że w zeszłym roku do kwietnia zebrali 31 mln zł VAT, a w tym samym okresie 2017 - już 50 mln :-) Licząc netto, ze zwrotami itp. W całym kraju jest podobna sytuacja.

Przynajmniej ty i kaczor się zgadzacie ze mną w kwestii kacapów. Że to ostatnia swołocz, ścierwo, sadyści i analfabetyzm.
W Świnoujściu w swoich koszarach gazetami zasłaniali szyby, zamiast drutów na murach mieli powbijane odłamki butelek z takiego mocnego grubego zielonego szkła a gdy przyszedł czas i końca i musieli wypieprzać to wylali różne oleje smary i inne syfy do gleby i zostawili po sobie totalną dewastację.
Rosję to zaorać w pizdu i lasy zasadzić, ten kraj jest potrzebny jak dupa do srania. Tylko problemy wieczne z nimi.

Indiana napisał:

Natomiast z rozmów ze starszymi ludźmi wiem jak to u nas w Chrzanowie wyglądało pod koniec komuny. Generalnie ludzie byli zadowoleni. Lenie, nieroby i żule były dość regularnie pałowane, standardem było wywożenie awanturujących się pijaków do lasu 20km dalej i puszczanie bez skarpetek. Bardzo skuteczne i warte przywrócenia metody. Kolega w latach 90-tych odbywał służbę zamiast wojska w Policji, zajmował się ochroną dworca w Krakowie. Standardowa procedura wobec kieszonkowców była prosta i skuteczna: znajomych kieszonkowców po akcji wyłapywano, nawet jak udało im się ukryć łup obowiązkowo przechodzili "ścieżkę zdrowia" - najpierw solidny wpierdol w suce pałami, potem przesłuchanie i kolejny bardzo solidny wpierdol na komendzie, na koniec trzy dni aresztu żeby siniaki zeszły i delikwenta wypuszczali. Miał nauczkę za swoje. Miał wielu stałych "klientów". To była końcówka lat 90-tych. Tak według mnie powinna działać policja, maksymalnie tępić wszelakie żulostwo i złodziei. W Chrzanowie tez komendant zorganizował lotną "czarną brygadę", byli to zamaskowani, ciężko uzbrojeni funkcjonariusze słusznej postury, krążyli po powiecie, jak gdzieś była zadyma to wpadali i w mig zaprowadzali porządek. Prawdziwy postrach przestępców. Ponieważ wiele razy za bardzo (według prawa) złomotali bandytów, i napsuli interesów bandom, zostali zlikwidowani. A szkoda.

Na początku komuny, tuż po wojnie, w naszym mieście skala zbrodni komunistycznych była większa niż ze strony okupantów Niemców, to fakt.

Sam osobiście uważam, że przy grubszych sprawach (zorganizowana przestępczość, wyłudzenia haraczy, morderstwa na zlecenie, porwania, terroryzm) tortury powinny być standardową procedurą śledczą, jednak z po uzyskaniu zgody np. ministra sprawiedliwości.

   jestem za, jebane żulostwo należy tępić

Deżulizację należy przeprowadzić: spałować porządnie meneli i zagonić do roboty z przymusowym trzeźwieniem.



No Indiana, nie poznaję kolegi   A jak to się ma do "nie czyń bliźniemu swemu co tobie niemiłe"?
Nie widzisz tu sprzeczności z religią, którą wyznajesz?
Bandyta też jest "dzieckiem bożym" jakby nie patrzeć

betonowe_buty napisał:

Postarzał się coś ten Piróg... ja go pamiętam takiego młodego leszcza jak żeśmy browar pili jakoś 17 lat temu?

Problem z przestępczością dużego kalibru (włącząjąc tą w tzw. "białych rękawiczkach") jest taki, że kręci się tam potężna mamona i najczęściej proqratorzy albo sami są w to umoczeni albo dostają sowite łapówy, że tacy przestępcy są pózniej traktowani jak przysłowiowe jajko.
Korupcja nadal istnieje z tym że dotyczy wyższych szczebli władzy i dużo większych pieniędzy.

Kowalski juś nie przeqpi policjanta z drogówki, żeby mu nie wypisywał mandatu w zamian za Kazika do kieszeni ale gangusy zaangażowane w milionowe interesy mają po prostu w kieszeniach tych, którzy teoretycznie mają ich zamykać.

Później kreuje się medialną grę pozorów w zależności od tego jak głośna czy bulwersująca jest sprawa.

Zabójstwo Papały, śmierć Olewnika itp. Nie ma qrwa winnych, zapadli się pod ziemię.

Już od dziś bym powołał specjalną jednostkę odtrzeźwiania kraju. Chodziły by szwadrony po parkach, przystankach, dworcach i każdego menela od razu z kopa w ryj, za bety do wytrzeźwiałki a od jutra do roboty. I obowiązkowe zaszycie esperalu, żeby więcej mordy w jabolu nie umoczył.
W pierwszej kolejności sprzątanie ulic z pobitych butelek a później coś by się znalazło innego.
Do tego częściową prohibicję bym wprowadził zmniejszając nieco dostęp do wszechobecnego alkoholu 24h, w tym na stacjach paliwowych.

Gdy widzę tych żuli to mi się aż nóż otwiera sam tak mnie to wqrwia   Śmieci jebane, element.

betonowe_buty napisał:

Najskuteczniejsze narzędzia to:
1) MM -  zarządzanie ryzykiem i skuteczne prowadzenie pozycji zgodnie z Planem.
2) Właściwy ogląd sytuacji dla PRZYSZŁEGO rozwoju wydarzeń na parkiecie:
Falki i struktury falowe czyli kierunek i zasięgi ruchu ceny.
3) SL i TP dla utrzymania wysokiego współczynnika z/r
4) Brak pozycji to też pozycja gdy Rynek wysyła dwuznaczne wskazania względem używanych operatorów w ośrodkach decyzyjnych oraz gdy nie jest spełniony warunek TP >= 3 SL.
Lepiej stać z boku niż mielić towarem na stratach.
5) Horyzont Inwestycji -  Planuj swoje skoki / na Czosnka / i skacz zgodnie z Planem.
6) Zawsze miej z góry ułożony Plan B.

To tyle od tradera klasy światowej.

tu profesorowie z TJS nagrali jak wtapiają kase w konkursie XTB :

Betonowe_buty.

To są Ci gościowie od tego Zaorskiego, który w miesiąc zrobił 1 mln z 30k.
No nic dziwnego skoro strategicznie i planowo jechał na full depo i pewnie jeszcze reinwestował.

Po prostu założył sobie, że może te 30k stracić bo ma inne źródła finansowania a doskonały wynik poszedł w świat i odbił się szerokim echem.

Ciekawe co się potem stało z tym 1 mln.
Może chciał zrobić 50 mln i klops?

MICHU napisał:

Betonowe_buty.

To są Ci gościowie od tego Zaorskiego,  który w miesiąc zrobił 1 mln z 30k.
No nic dziwnego skoro strategicznie i planowo jechał na full depo i pewnie jeszcze reinwestował.

Po prostu założył sobie,  że może te 30k stracić bo ma inne źródła finansowania a doskonały wynik poszedł w świat i odbił się szerokim echem.  

Ciekawe co się  potem stało z tym 1 mln.
Może chciał zrobić 50 mln i klops?  

jesli grali dalej grubo to pewnie juz nie maja tego 1 mln

betonowe_buty napisał:

MICHU napisał:

Betonowe_buty.

To są Ci gościowie od tego Zaorskiego,  który w miesiąc zrobił 1 mln z 30k.
No nic dziwnego skoro strategicznie i planowo jechał na full depo i pewnie jeszcze reinwestował.

Po prostu założył sobie,  że może te 30k stracić bo ma inne źródła finansowania a doskonały wynik poszedł w świat i odbił się szerokim echem.  

Ciekawe co się  potem stało z tym 1 mln.
Może chciał zrobić 50 mln i klops?  

jesli grali dalej grubo to pewnie juz nie maja tego 1 mln

Strata urojona 1 mln
Strata rzeczywista 30k.

MICHU napisał:

betonowe_buty napisał:

MICHU napisał:

Betonowe_buty.

To są Ci gościowie od tego Zaorskiego,  który w miesiąc zrobił 1 mln z 30k.
No nic dziwnego skoro strategicznie i planowo jechał na full depo i pewnie jeszcze reinwestował.

Po prostu założył sobie,  że może te 30k stracić bo ma inne źródła finansowania a doskonały wynik poszedł w świat i odbił się szerokim echem.  

Ciekawe co się  potem stało z tym 1 mln.
Może chciał zrobić 50 mln i klops?  

jesli grali dalej grubo to pewnie juz nie maja tego 1 mln

Strata urojona 1 mln
Strata rzeczywista 30k.

jak na zlej pozycji i rynek otworzy sie luka to moga miec rzeczywiste np. 100 tys-1 mln do zwrotu brokerowi. tak, ze to nie sa urojone rzeczy.
w konkursie bossa kiedys ci milionerzy mieli wahania na rachunku po 700 tys. zł. wystarczy pech.

Jebana dzicz i swolocz wygwizdala Mameda.

Niestety tacy sa teraz Polacy, tepaki i cebulaki, ktorych reprezentacja na form jest tez okazal (realista,osly etc).

To jest najwieksza krzywda jaka komuna wyrzadzila temu krajowi, cale pokolenie postgomulkowskich sierot karmionych prymitywnym nacjonalizmem

betonowe_buty napisał:

MICHU napisał:

betonowe_buty napisał:

MICHU napisał:

Betonowe_buty.

To są Ci gościowie od tego Zaorskiego,  który w miesiąc zrobił 1 mln z 30k.
No nic dziwnego skoro strategicznie i planowo jechał na full depo i pewnie jeszcze reinwestował.

Po prostu założył sobie,  że może te 30k stracić bo ma inne źródła finansowania a doskonały wynik poszedł w świat i odbił się szerokim echem.  

Ciekawe co się  potem stało z tym 1 mln.
Może chciał zrobić 50 mln i klops?  

jesli grali dalej grubo to pewnie juz nie maja tego 1 mln

Strata urojona 1 mln
Strata rzeczywista 30k.

jak na zlej pozycji i rynek otworzy sie luka to moga miec rzeczywiste np. 100 tys-1 mln do zwrotu brokerowi. tak, ze to nie sa urojone rzeczy.
w konkursie bossa kiedys ci milionerzy mieli wahania na rachunku po 700 tys. zł. wystarczy pech.

Święta racja, tak mogłoby być.
Nie pomyślałem nawet o luce.
Vide wybory w Stanach.
Ktoś kto na rynku lewarowanym zostawia bardzo duże pozycje przypadkowi bez możliwości kontroli ryzyka jest po prostu graczem w kasynie.

4:56 zaor zamyka oczy i otwiera VIXa i widac, ze nie wie co to jest
chcial wziac full depo na VIX. ja pird/.. tez na tym stracil pozniej.

betonowe_buty napisał:

4:56 zaor zamyka oczy i otwiera VIXa i widac, ze nie wie co to jest
chce wziac full depo na VIX. ja pird/.. tez na tym stracil pozniej.

Wie, wszystko wie.

Wszystko ściema.

Z cyklu... Brutalna Prawda na weekend.  



Brutalna Prawda zawsze jest brutalna.  

500% w 2 tygodnie to może nie.
Ale 200% miesięcznie to spoko.

Nomad ? raczej nie, bo nie wiekrzyl w formacje, a w newsy "wystarczy sluchac newsow i zajac pozycje",
a ten mowi, ze 8-9 newsow na 10 to fake'i.

betonowe_buty napisał:

Nomad ? raczej nie, bo nie wiekrzyl w formacje, a w newsy "wystarczy sluchac newsow i zajac pozycje",
a ten mowi, ze 8-9 newsow na 10 to fake'i.

10h żeby nauczyć się właściwie wyznaczać zniesienie Fibo?

Ja czekam na takie szkolenie, za które będzie można zapłacić później tj. z zysq osiągniętemu dzięki niemu   Jeśli takie wymyślą to sie zapisuję.
Przecież to nie ma problemu: umowę można zawrzeć że z pierwszego zysq osiągnięty po ukończeniu szkolenia szkolony zobowiązuje się zapłacić szkolącemu odpowiednie jednorazowe wynagrodzenie.

betonowe_buty napisał:

4:56 zaor zamyka oczy i otwiera VIXa i widac, ze nie wie co to jest
chcial wziac full depo na VIX. ja pird/.. tez na tym stracil pozniej.

Tu na forum jest/był User znany co też grał na VIX a nie potrafił mi wytłumaczyć co to za instrument
Wiedział tylko że można grubo zarobić . Nic dziwnego że Go potem podobno zakopali powieźli

Jutro w US, UK Święto! Mosze może zapodać jakieś udziwnienia

OpCjOnEr napisał:

betonowe_buty napisał:

Nomad ? raczej nie, bo nie wiekrzyl w formacje, a w newsy "wystarczy sluchac newsow i zajac pozycje",
a ten mowi, ze 8-9 newsow na 10 to fake'i.

10h żeby nauczyć się właściwie wyznaczać zniesienie Fibo?

Ja czekam na takie szkolenie, za które będzie można zapłacić później tj. z zysq osiągniętemu dzięki niemu   Jeśli takie wymyślą to sie zapisuję.
Przecież to nie ma problemu: umowę można zawrzeć że z pierwszego zysq osiągnięty po ukończeniu szkolenia szkolony zobowiązuje się zapłacić szkolącemu odpowiednie jednorazowe wynagrodzenie.

1:08 cytuje " co ty pierd..isz, jakie 1500 pkt wig20, gospodarka sie rozwija"

Brutus napisał:

Jutro w US, UK Święto!  Mosze może zapodać jakieś udziwnienia

Żadnych udziwnień nie będzie My jesteśmy normalni.

OpCjOnEr napisał:

betonowe_buty napisał:

Postarzał się coś ten Piróg... ja go pamiętam takiego młodego leszcza jak żeśmy browar pili jakoś 17 lat temu?

to jakiś aktor? celebryta ? czipendejl ?