UFO 23 - 24 09 2017 r. Weekend

Siemka

Trochę już postów przeleciało ale doczepie się do "AT", AT działało działa i będzie działać coraz lepiej, za sprawą coraz większego udziału komputerów, natomiast fakt raczej nie jest to AT w stylu RGR ORGR flag i innych proporczyków, AT które jest skuteczne trzeba stworzyć samemu... ok na podstawie jakichs "ogólnych" wytycznych znanych każdemu ale algorytm matematycznego przzetwarzania jest już własny, ostatnio zostawiłem pozycję L na FW nie dlatego że moje AT zawiodło ale dlatego że byłem niekonsekwentny wobec tego AT, myśląc "no przecież są w trendzie wzrostowym WTF...poczekam".

Uważam że metodami graficznymi spokojnie można analizować psychologię tłumu, a są to tak zaszłe tematy np.Wyckoff.

Żadnej z konsolidacji zaznaczonej kółeczkami nie można analizować w ten sam sposób... uważam że obecnie to konsola w polowie fali 5 a nie na jej końcu... pozatym tam da się wyznaczyć znacznie węższy obszar konsoli 2500-2520 w tym zakresie były leszcze które wierzyły w obrone 2500, zostali przeciągnięci 40pkt czy to wystarczy aby pękły im stopy ludzziom z tamtego zakresu.... ja uważam że tak i teoria kwadratów też mówi że to obszar odjazdu... i to jest własnie to "graficzno-matematyczne" ujecie psychologii tłumu bo znajdujemy się w 3 kanale konsolidacji a liczby nieprzayste są dość istotne u żyda..

Ale skoro wychodzi Ci połowa fali 5-tej, to oznacza że powoli trzeba już zaczynać zbierać zabawki z GPW, a przynajmniej zmniejszyć zaangażowanie w akcje ze 100%, jak już zacząłem robić na IKE. Tak mi wychodzi z analiz.

Hmm, czy 40 pkt to wystarczy żeby długoterminowych inwestorów wystraszyć? Dla mnie np. 40pkt to zwykły szum rynkowy, nawet 100pkt korekty od szczytu nie zrobili, trochę mało tego spadku jak na wybicie z kilkutygodniowej konsolidacji. Tym niemniej, spadli już minimum wystarczająco aby przy ponownym przebiciu tych 2515-30 pobrać L, ale już ostrożnie, nie na full depo, i ewentualną późniejszą zwyżkę wykorzystać do założenia stopów na wszystkie posiadane akcje. Ruchy typu -3, -4% na największych spółkach słabo wyglądają, mimo że nie było tam największych wolumenów.

thorgall napisał:

O jest SzFagier.
Wnioskuję o przyznanie mi rangi (5 złotych koron) KRÓL TREJDERÓW

chyba KNUR TREJDERÓW

Anette właśnie coś przygotowuje

Osły napisał:

thorgall napisał:

thorgall napisał:

O jest SzFagier.
Wnioskuję o przyznanie mi rangi (5 złotych koron) KRÓL TREJDERÓW

no co jest ??????????????

zaraz król i 5 koron  ??
moze królik i 3 korony , na początek

...
Jest problem, te korony słabo widać

Indiana... problem polega na tym że duży układ przedstawił się raczej jako "zygzaki", idąc "piątką" trzeba by myśleć że to część dużej piątki wykonywanej jako AbC czyli obecnie byli byśmy w A piątki wykonywanej jako zygzaki, i własnie przez takie "rozwijanie" trochę mi się przejadło ścisłe traktowanie elliota.... powiedzmy że widzę te układy ale mniej się nimi przejmuje niż kiedyś, na korzyść metod czysto graficznych czy maty. I raczej szukam "wycinku" Elliota który może się sprawdzić. Można przewrotnie napisać że analizując fale Elliota nigdy nie będziesz mógł wskazać miejsca "ostatecznego" szczytu, ale ostateczny szczyt napewno znajdzie się na szczycie fali piątej i wszystkie niżej też będą wporządku.

Olaf napisał:

thorgall napisał:

O jest SzFagier.
Wnioskuję o przyznanie mi rangi (5 złotych koron) KRÓL TREJDERÓW

chyba KNUR TREJDERÓW

zeby Was pogodzić
mysle ze Knór bedzie najodpowiedniejszy i oryginalny

Osły napisał:

Olaf napisał:

thorgall napisał:

O jest SzFagier.
Wnioskuję o przyznanie mi rangi (5 złotych koron) KRÓL TREJDERÓW

chyba KNUR TREJDERÓW

zeby Was pogodzić
mysle ze Knór bedzie najodpowiedniejszy i oryginalny  

a więc trzeba oficjalnie zapodać

Olaf napisał:

Anette właśnie coś przygotowuje

ale wlasnie , dlaczego wciaga sie to brudnymi banknotami
a nie czystaq biala kartką ??

taki "szpan " to chyba tylko ułomny na rozumie murzym mogł wymyślić

ktos srał rece nie wymyl , albo dziwce zasyfiona cipe głaskał
później pieniadze trzymal


tam są tysiące bakterii i wirusow
a Ty to wszystko wciagac chcesz nosem

Osły napisał:

Olaf napisał:

Anette właśnie coś przygotowuje

ale wlasnie , dlaczego wciaga sie to brudnymi banknotami    
a nie czystaq biala kartką ??

taki "szpan " to chyba  tylko ułomny na rozumie murzym mogł wymyślić  

ktos srał rece nie wymyl , albo dziwce zasyfiona cipe głaskał
później pieniadze  trzymal


tam są  tysiące bakterii i wirusow
a Ty to wszystko wciagac chcesz nosem  

to nie z tego powodu zazwyczaj się używa banknotu
pomyśl logicznie że zawsze masz pod ręką jakąś kasę... a rurkę najsybciej z tego zrobić bo forma juz jest i wsytarczy zwunąć - dodatkowo dobrze się zwiją i się nie gniecie jak wkładasz do nosa ..możesz skręcić szerszą węższą itp jak ic pasuje
a więc jest to z powodów czystko praktycznych

najlepiej zawsze miec przy sobie banknot jako rurkę, kartę bankową lub inną do kruszeniai do dokładnego kruszenia bo tak jest najlepiej powinno się mieć wkład do nożyka do tapet stanleya w kształcie trapezu - jeszt sztywny i ostry i fajnie sie tym i szybko kruszy i sie nie klei jak do karty plastykowej

i lusterko by sprawdzić czy nie masz czegoś białego w koło socha i w środku bo może ktoś zauważyć i będzie gupio troche....bo ludzie to jeszcze jak z buszu nie zwyczajni kultury i cywilizzacji

Myślę że średnio mu to odstrasza tą czynność że banknot był w brudnej cipie..... spoko spoko jak wiek podał prawdziwy na forum to już niedługo będzie się cieszył, kozak na częstochowe "szara eminencja" i półśląska dziennie dupanko z kurwami a na sam koniec i tak by się prawie wychuśtał i w monarze się ratował. tak tak...

Sakitoru - z Eliotta to raczej słaby jestem bo tam zawsze wszystko po czasie pasuje, choć akurat pięknie się udało rozrysować i wyciągnąć sporo kasy z hossy, która do fali 4 (do 30 marca) była bardzo ładnie, zgodnie z teorią do kilku pkt według odpowiednich współczynników Fibo prowadzona.
Ale 5 fala to nijak do niczego mi znanego nie pasuje, koniec według Fibo wypadł około 2390 i tam pozbyłem się L z 1700.
A dopasowywać po fakcie to już mi szkoda czasu :-)

No własnie o to chodzi... "stracisz rozpiskę" i hoooy bombki strzelil, a metodami graficznymi i matą zawsze się odnajdziesz obojętnie jak skomplikowaną formą by szli. Obecnie ciężko mi sobie wyobrazić aby 2630 miało się nie pokazać, tak naprawdę to prędzej uwierze że SP500 będzie spadać a rynki wschodzące będą ciągnięte niż w jakiś rychły koniec naszej hossy.

Sakitoru, ale punkt pierwszy - pamiętasz, gdzie skończyła się według Twojej rozpiski fala 4? Czy podobnie jak według mojej, 30.03.2017 z poziomem minimum 2172? Fala pierwsza miała 333pkt - co do tego się zgadzamy, czy masz inne oznaczenia?

a co do wyborow w niemczech to b. dobrze ze ten lewak Szulce przejebał
powinni Go w osrodku dla i z imigrantami zamknac w nagrode

Angela tez slabiej
a wiec chyba EDEK ani dax nie ma bardzo z czego sie cieszyc

ale zyd i tak zrobi to co mial zaplanowane

@indiana, sakitoru

jeżeli mówimy o teorii fal Elliotta to wklejcie rysunki z notacją bo inaczej ciężko dyskutować

delphia napisał:

@indiana, sakitoru

jeżeli mówimy o teorii fal Elliotta to wklejcie rysunki z notacją bo inaczej ciężko dyskutować

strach
jeden od notacji juz tu był

folksdojcz Tusk jeszcze sobie poużywa

Osły napisał:

a co do  wyborow w niemczech to b. dobrze ze ten lewak Szulce przejebał
powinni Go w osrodku dla i z  imigrantami  zamknac w nagrode

Angela tez slabiej
a wiec chyba EDEK ani dax nie ma bardzo z czego sie cieszyc

ale zyd i tak zrobi to co mial zaplanowane

ja mogę mu (lewakowi) codziennie boczku przypalać

dobrze Niemiec gada -TAKIE SA PRZYCZYNY KRYZYSU na bliskim wschodzie
nasz wielki sojusznik USa tam paluchy maczali i maczja
a teraz Trump do Iranu sie jeszcze przypierdala - bo tam jest jeszcze porządek

thorgall napisał:

delphia napisał:

@indiana, sakitoru

jeżeli mówimy o teorii fal Elliotta to wklejcie rysunki z notacją bo inaczej ciężko dyskutować

strach
jeden od notacji juz tu był

thorgall napisał:

thorgall napisał:

delphia napisał:

@indiana, sakitoru

jeżeli mówimy o teorii fal Elliotta to wklejcie rysunki z notacją bo inaczej ciężko dyskutować

strach
jeden od notacji juz tu był

jeden wykres i wszystko jasne

ale czy masz wykupione prawa autorskie ?

Osły napisał:

dobrze Niemiec gada -TAKIE SA PRZYCZYNY KRYZYSU na bliskim wschodzie
nasz wielki sojusznik USa tam paluchy maczali i maczja  
a teraz Trump do Iranu sie jeszcze przypierdala - bo tam jest jeszcze porządek

pies go jebał...jest przepowiednia, Polska będzie potęgą na świecie i graniczyć z Chinami

to dla pełnego obrazu rynku wrzucam jeszcze   wykres DAXa*

* wszelkie prawa autorskie  opłacone w gotówce


     

Osły napisał:

to dla pełnego obrazu rynku wrzucam jeszcze   wykres DAXa*

* wszelkie prawa autorskie  opłacone w gotówce

ja też coś zapodam...prosto od Micha
przesyła wam wykres DAX na jutro

Thorgall, to nie jest śmieszne, nie przejmowałem się zbytnio analizami Micha bo zasada nr 1 to GRAĆ JEŚLI ROZUMIESZ ZASADY ZAJĘCIA POZYCJI.
Ponieważ tylko Michu je znał, więc zasada nie była spełniona więc nie było sensu tymi analizami się przejmować.
Jednak kojarzę że często Michowe strzałki się sprawdzały, tak jak ostatnio przy sprzeczce z Olafem - Michu upierał się na wzrosty na DAX - i poszło kilkaset pkt w górę, Olaf się śmiał i teraz kombinuje jak odrobić.

Na pewno wolałbym grać na Michowe rysunki niż na pianie koguta czy rzut monetą. To że Michu zawsze bańczył w oparciu o swoje kreski nie ma znaczenia, bo problem jest gdzie indziej - w momencie zajęcia pozycji stawał się nałogowym hazardzistą i rozwalał wszystko grając z depem 1000zł na 50 lotów, co nie zmienia faktu że gdyby współpracował z rozsądnym trejderem prawdopodobnie miałby przyzwoitą roczną stopę zwrotu.

To identyczna sytuacja jak u mnie z Indianką, sam też często pochopnie i po głupiemu zawieram transakcje i prawdopodobnie po miesiącu samodzielnego grania musiałbym to rzucić z powodu narastających strat (co prawda ja jeszcze trochę myślę i nie narażam całego depo, ale fakt że moje spontaniczne transakcje to typowy leszczowy antywskaźnik). 
Najlepiej wychodzimy, jak ja policzę zasięgi i wsparcia, pokażę Indiance co i jak i potem ona trejduje a ja tylko liczę kasiorę

to co koniec świata na 23 IX nie wypalił

Indiana napisał:

Thorgall, to nie jest śmieszne, nie przejmowałem się zbytnio analizami Micha bo zasada nr 1 to GRAĆ JEŚLI ROZUMIESZ ZASADY ZAJĘCIA POZYCJI.
Ponieważ tylko Michu je znał, więc zasada nie była spełniona więc nie było sensu tymi analizami się przejmować.
Jednak kojarzę że często Michowe strzałki się sprawdzały, tak jak ostatnio przy sprzeczce z Olafem - Michu upierał się na wzrosty na DAX - i poszło kilkaset pkt w górę, Olaf się śmiał i teraz kombinuje jak odrobić.

Na pewno wolałbym grać na Michowe rysunki niż na pianie koguta czy rzut monetą. To że Michu zawsze bańczył w oparciu o swoje kreski nie ma znaczenia, bo problem jest gdzie indziej - w momencie zajęcia pozycji stawał się nałogowym hazardzistą i rozwalał wszystko grając z depem 1000zł na 50 lotów, co nie zmienia faktu że gdyby współpracował z rozsądnym trejderem prawdopodobnie miałby przyzwoitą roczną stopę zwrotu.

To identyczna sytuacja jak u mnie z Indianką, sam też często pochopnie i po głupiemu zawieram transakcje i prawdopodobnie po miesiącu samodzielnego grania musiałbym to rzucić z powodu narastających strat (co prawda ja jeszcze trochę myślę i nie narażam całego depo, ale fakt że moje spontaniczne transakcje to typowy leszczowy antywskaźnik). 
Najlepiej wychodzimy, jak ja policzę zasięgi i wsparcia, pokażę Indiance co i jak i potem ona trejduje a ja tylko liczę kasiorę

taaa było wudać jego trejd w rozrgrzewce do konkursu gdy przejebał całą kasę a ja zarobiłem z 50 k zł 65 k zł i ukonczyłem na poziomie 115600 zł czyli 125% w 4 dni... więc o czym my tu mówimy
Nigdy nie zajmiesz pozycji co do punkta i rynek za każdym razem da ci zarobić...trejding polega tylko i wyłącznie na nie przelwarowaniu się i wyznaczenie zgodnie ze swoimi systemem gry kierunku ruchu i sie podłączyć... tak by zarobić a nie rżnąć głupa

Mi wychodzą spadki i się pod to ustawiam i zawieram transakcje...rynek da mi zarobić inczaej bym tego nie robił
a to co tu piszecie to mi zwisa
kłociś się o każdy punkt nie ma sensu... ważne czy się zarabia czy traci

Olaf - no to o tym piszę, Michu wtapiał nie dlatego że źle kreślił, tylko dlatego że grał hazardowo.
Ale jest niedziela, czas się odstresować. Może już kiedyś było, ale mnie rozwaliło, z cyklu "Hitler":
https://www.youtube.com/watch?v=xsEcXOmn408