UFO 19-20 10 2019 r. Weekend

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

Jak zarabia 2k dziennie to wyrzucić na śmietnik i kupić sobie nowy.
Życie jest za krótkie aby się w ten sposób niepotrzebnie stresować.

MICHU napisał:

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

Jak zarabia 2k dziennie to wyrzucić na śmietnik i kupić sobie nowy.
Życie jest za krótkie aby się w ten sposób niepotrzebnie stresować.

a moze ma sentyment do kwiatka,bo od babci na urodziny dostal
jak mu kot zachoruje to tez ma go wyjebac i wziasc nowego
moze chlop ma szacunek do przyrody

Bartek napisał:

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię [/quotekupily

tez sie dziwie tym zainteresowaniem zlotem ,znam kilka osob ktore kupily i sa w tyte min 20%,moze kiedys zarobia
gleba to dobry pomysl,bo mozna na niej zarobic co roku nic nie robiac ,oprucz tego zyskuje na wartosci co roku
problem w tym ze musisz miec status rolnika zeby kupic-wg obowiazujacych przepisow
ale mozna to obejsc

ceny nieruchomości napędza kredyt , a jak ten się skończy to wartość ich zacznie spadać

inflacja oficjalna to bajka dla naiwnych dzieci , a ceną kruszców szczególnie złota możan zabezpieczyć się przed tą prawdziwą inflacją

jeszcze pod koniec lat 90-tych XX wieku można było kupić monety złote jednouncjowe po 1-1.2 tyś zł ' dziś coś około 6 tyś zł

złoto zawsze da się zamienić na jedzenie itp
w czasie wojny u nas złoto , diamenty to był chodliwy towar i płynny


popatrz np srebrne monety z czasów Rzymskich , choć nie ma już dawno tego państwa to do dziś mają wartość w kruszcu +wartość historyczno muzealna , co innego z miedziakami które były bite na potęgę u schyłku mocarstwa , te mają wartość jedynie muzealną ale ze względu na ilość wybitych monet jest to wartość niska


i weź teraz sobie pomyśl jak w stosunku do tego mają się dzisiejsze banknoty , które w razie jakiejś zmiany (denominacja ) itp nie będa miały żadnej wartości

albo np jak w Indiach jednego dnia Ci powiedzą że banknot bodajże 5tyś rupi został wycofany z obiegu

w czasie zawieruchy jak myślisz że sobie to pole obsiejesz ,bądź obsadzisz i będziesz pasł brzuch to też się grubo mylisz , bo jak nie partyzantka to inna "szarańcza " Ci to opierdoli zanim doczekasz plonów

Bartek napisał:

MICHU napisał:

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

Jak zarabia 2k dziennie to wyrzucić na śmietnik i kupić sobie nowy.
Życie jest za krótkie aby się w ten sposób niepotrzebnie stresować.

a moze ma sentyment do kwiatka,bo od babci na urodziny dostal
jak mu kot zachoruje to tez ma go wyjebac i wziasc nowego
moze chlop ma szacunek do przyrody

A nie.
Z materią ożywioną uduchowioną jest całkiem inaczej.

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

A nie zatruję się tym?

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię

Witam

Fascynacja goldem i srebrem to nic niezwykłego. Przez całą historię ludzkości złoto i srebro
były pieniądzem. Dopiero ostatnie 100 lat przyniosły wynalazek rzyta jakim jest FIAT money.
Czy tak pozostanie przez kolejne 100 lat? Być może tak, a być może nie.... Nic dziwnego, że ludzie
zerkają na to co od zawsze było pieniądzem.

Trochę z innej strony. Od 75 lat nie było wojny światowej. Jest to najdłuższy okres w historii państw
europejskich bez wojny. Czy to znaczy, że powinniśmy zlikwidować armie, a czołgi i armaty przetopić na "lemiesze"?
Zdaje się, że jest wręcz odwrotnie. Tak samo ze złotem i srebrem. Kto wie co będzie pieniądzem
za 5-10 lat? Czy po eksperymencie z pieniądzem fiat historia nie zatoczy koła i nie wrócimy do tego
co było przedtem?

Market Trader napisał:

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

A nie zatruję się tym?

soda to srodek konserwujacy do mies
kazda pasta do zebow to zawiera,ale w malym stezeniu aby je oczyscic z nalotu
wiele ludzi to stosuje na nadkwasote bo ma odczyn zasadowy
jest powszechnie stosowana w przemysle spozywczym

Piotrek691 napisał:

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię

Witam

Fascynacja goldem i srebrem to nic niezwykłego. Przez całą historię ludzkości złoto i srebro
były pieniądzem. Dopiero ostatnie 100 lat przyniosły wynalazek rzyta jakim jest FIAT money.
Czy tak pozostanie przez kolejne 100 lat? Być może tak, a być może nie.... Nic dziwnego, że ludzie
zerkają na to co od zawsze było pieniądzem.

Trochę z innej strony. Od 75 lat nie było wojny światowej. Jest to najdłuższy okres w historii państw
europejskich bez wojny. Czy to znaczy, że powinniśmy zlikwidować armie, a czołgi i armaty przetopić na "lemiesze"?
Zdaje się, że jest wręcz odwrotnie. Tak samo ze złotem i srebrem. Kto wie co będzie pieniądzem
za 5-10 lat? Czy po eksperymencie z pieniądzem fiat historia nie zatoczy koła i nie wrócimy do tego
co było przedtem?

ja staram sie myslec pragmatycznie
ok,warto jest myslec co bedzie za 20 lat i jaka emeryture bede mial
ale ja wychodze z zalozenia ze moge jutro wyjsc bo bulki do sklepu na sniadanie i na pasach pierdolnie mnie szlifierka
i co mi wtedy po tym zlocie
moim zdaniem nalezy sie skupic na inwestycji ktora przyniesie zysk max za 3-6 miesiecy
nalezy sie umiec przystosowac do realiow
Diablo wpadl na pomysl kupic zloto i targac do Luxemburga
czy to oaza wiecznej szczesliwosci,beda istniec 500lat,kto to zagwarantuje
zydzi tez mysleli ze szwajcaria jest gucia
kase trzeba dywersyfikowac to jest swieta rzecz
ja nie mam obaw aby wplacic kase do polskiego banku,czy kupic mieszkanie na wynajem
czy glebe pod dzierzawe dla rolnika
fajny dil jest np kupic dzialke w miescie ,w miejscu gdzie jest linia wysokiego napiecia albo jakies instalacje w ziemi
cena takiej dzialki niska bo nie wolno nic budowac-8-10 zl za metr
stawisz garaze blaszaki za 2tys za sztuke i wynajmujesz po 150 zl m-ce
wylukasz taka dzialke blisko blokowiska i masz emeryture z 30 takich blaszakow
niskim kosztem niezla inwestycja

Zygmunt de Bill napisał:

Chyba znalazłem kolejnego Frajera do ogolenia.

Zygmunt de Bill napisał:

Już NIC u mnie nie zarobisz.

Wypierdalaj z Drużyny !!!.

Bo widzisz Zdebil sytuacja daleka jest od OK.

System jest u Szefa.
A Szef jest tylko jeden !!!

MICHU napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

Już NIC u mnie nie zarobisz.

Wypierdalaj z Drużyny !!!.

Bo widzisz Zdebil sytuacja daleka jest od OK.

System jest u Szefa.
A Szef jest tylko jeden !!!

czyli Zygmunt ma farta
bo nie wpierdoli kasy u ciebie

Bartek napisał:

MICHU napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

Już NIC u mnie nie zarobisz.

Wypierdalaj z Drużyny !!!.

Bo widzisz Zdebil sytuacja daleka jest od OK.

System jest u Szefa.
A Szef jest tylko jeden !!!

czyli Zygmunt ma farta
bo nie wpierdoli kasy u ciebie

Sygnały są tylko dla wybranych osób na ich rachunki.

Zdebil od dawna mi nie pasował.

MICHU napisał:

U Szefa i u Szefowej !!!

To są teraz najpotężniejsi ludzie na Świecie !!!

Każdy kto myśli inaczej niech !!!

zibi napisał:

Bartek napisał:

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię [/quotekupily

tez sie dziwie tym zainteresowaniem zlotem ,znam kilka osob ktore kupily i sa w tyte min 20%,moze kiedys zarobia
gleba to dobry pomysl,bo mozna na niej zarobic co roku nic nie robiac ,oprucz tego zyskuje na wartosci co roku
problem w tym ze musisz miec status rolnika zeby kupic-wg obowiazujacych przepisow
ale mozna to obejsc

ceny nieruchomości napędza kredyt , a jak ten się skończy to wartość ich zacznie spadać

inflacja oficjalna to bajka dla naiwnych dzieci , a ceną kruszców szczególnie złota możan zabezpieczyć się przed tą prawdziwą inflacją

jeszcze pod koniec lat 90-tych XX wieku można było kupić monety złote  jednouncjowe po 1-1.2 tyś zł ' dziś coś około 6 tyś zł

złoto zawsze da się zamienić na jedzenie itp
w czasie wojny u nas złoto , diamenty to był chodliwy towar i płynny


popatrz np srebrne monety z czasów Rzymskich , choć nie ma już dawno tego państwa to do dziś mają wartość w kruszcu +wartość historyczno muzealna , co innego z miedziakami które były bite na potęgę u schyłku mocarstwa , te mają wartość jedynie muzealną ale ze względu na ilość wybitych monet jest to wartość niska


i weź teraz sobie pomyśl jak w stosunku do tego mają się dzisiejsze banknoty , które w razie jakiejś zmiany (denominacja ) itp nie będa miały żadnej wartości

albo np jak w Indiach jednego dnia Ci powiedzą że banknot bodajże 5tyś rupi został wycofany z obiegu

w czasie zawieruchy jak myślisz że sobie to pole obsiejesz ,bądź obsadzisz i będziesz pasł brzuch to też się grubo mylisz , bo jak nie partyzantka to inna "szarańcza " Ci to opierdoli zanim doczekasz plonów

ok masz racje
ale 500 lat temu za zloty pierscionek mogles kupic cala wioche
dzis ile za to kupisz
przed 2004 rokiem cena hektara byla ok 1500-1800 zl ziemi rolnej w dobrym punkcie przy trasie i blisko miasta w moich stronach,max 5 kilometrow
po takich cenach kupowalem od agencji
dzis nie kupisz ponizej 60 tys za hektar dobrej ziemi rolnej pod uprawy,ani dzialki ponizej 70 zl za metr pod budowe ziemi w mojej okolicy

Bartek napisał:

zibi napisał:

Bartek napisał:

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię [/quotekupily

tez sie dziwie tym zainteresowaniem zlotem ,znam kilka osob ktore kupily i sa w tyte min 20%,moze kiedys zarobia
gleba to dobry pomysl,bo mozna na niej zarobic co roku nic nie robiac ,oprucz tego zyskuje na wartosci co roku
problem w tym ze musisz miec status rolnika zeby kupic-wg obowiazujacych przepisow
ale mozna to obejsc

ceny nieruchomości napędza kredyt , a jak ten się skończy to wartość ich zacznie spadać

inflacja oficjalna to bajka dla naiwnych dzieci , a ceną kruszców szczególnie złota możan zabezpieczyć się przed tą prawdziwą inflacją

jeszcze pod koniec lat 90-tych XX wieku można było kupić monety złote  jednouncjowe po 1-1.2 tyś zł ' dziś coś około 6 tyś zł

złoto zawsze da się zamienić na jedzenie itp
w czasie wojny u nas złoto , diamenty to był chodliwy towar i płynny


popatrz np srebrne monety z czasów Rzymskich , choć nie ma już dawno tego państwa to do dziś mają wartość w kruszcu +wartość historyczno muzealna , co innego z miedziakami które były bite na potęgę u schyłku mocarstwa , te mają wartość jedynie muzealną ale ze względu na ilość wybitych monet jest to wartość niska


i weź teraz sobie pomyśl jak w stosunku do tego mają się dzisiejsze banknoty , które w razie jakiejś zmiany (denominacja ) itp nie będa miały żadnej wartości

albo np jak w Indiach jednego dnia Ci powiedzą że banknot bodajże 5tyś rupi został wycofany z obiegu

w czasie zawieruchy jak myślisz że sobie to pole obsiejesz ,bądź obsadzisz i będziesz pasł brzuch to też się grubo mylisz , bo jak nie partyzantka to inna "szarańcza " Ci to opierdoli zanim doczekasz plonów

ok masz racje
ale 500 lat temu za zloty pierscionek mogles kupic cala wioche
dzis ile za to kupisz
przed 2004 rokiem cena hektara byla ok 1500-1800 zl ziemi rolnej w dobrym punkcie przy trasie i blisko miasta w moich stronach,max 5 kilometrow
po takich cenach kupowalem od agencji
dzis nie kupisz ponizej 60 tys za hektar  dobrej ziemi rolnej pod uprawy,ani dzialki ponizej 70 zl za metr pod budowe ziemi w mojej okolicy

„Tylko ten ma rację kto ma Restauracje ”.

Zmęczyło mnie 10 Spółdzielni z prawem głosu i trzeba zrobić Jednowładztwo !!!

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

Osioł: jako specjalista moze wiesz co zrobić jeśli domowy kwiatek (palma areca) zaatakowaly mi mszyce lub coś podobne? od wuja srebrnych mikroowadow na łodygach aż się to obrzydliwie klei.
Spryskać to czymś czy przesadzić?
Nawet nie wiem czy to mszyce bo te są czarne a u mnie srebrne.

z dosw wiem ze najbardziej skuteczne sa srodki Bayera ale drogie,nasze z marketow nie dzialaja typu
ale mozesz sprobowac opryskac zwykla soda spozywcza,ktora kupisz w markecie za 1 zeta
mi podzialalo
przy okazji przyda ci sie do wybielania zebow soda-tani skuteczny i bezpieczny sposob

A nie zatruję się tym?

soda to srodek konserwujacy do mies
kazda pasta do zebow to zawiera,ale w malym stezeniu aby je oczyscic z nalotu
wiele ludzi to stosuje na nadkwasote bo ma odczyn zasadowy
jest powszechnie stosowana w przemysle spozywczym

bo niby są jakieś wybielacze do zębów chuje-muje a tu zwykla soda...

super polecam !!!

REALISTA napisał:

super   polecam !!!

Jeszcze się dobrze zastanów.

Masz czas do until 2024.

A jak Ci cuchnie 70 mln to sobie zagraj w LOTTO !!!

Bartek: generalnie tak patrząc jak ty, to nic na świecie nie jest trwałe i na zawsze. Wszystko jest do czasu. Zawsze trzeba podjąć jakieś ryzyko bo równie dobrze możesz spytać się czy będziesz w ogóle żył za 20 lat bo przecież to też nie jest pewne.

Piotrek691 napisał:

Jeszcze jedna sprawa.

Nie chcę być posądzony o reklamę, ale ten sklep mam przetestowany.
Mają świetne ceny na złoto i srebro. Można zrobić odbiór osobisty. Polecam.

https://www.metalelokacyjne.pl/

Dzięki za linka!

Bartek napisał:

Trader_GPW napisał:

Piotrek, co powiesz na zakupy złotych monet na allegro? Jak taką monetę można potem sprawdzić czy to nie podróbka?

nie wiem czy jestem w tym temacie na biezaco
chyba nie wolno handlowac zlotem na allegro
jesli chodzi o monety to tylko mennica i ewentualnie sklepy nunizmatyczne
zwykle na allegro sa wystawiane w kategorii ""kopie,falsy""
trzeba sie na tym dobrze znac bo inaczej bedzie tyta
w monetach jest tak ze 20 rubl  ze zlota kupisz za 400,a inna bedzie warta 40tys
ale od dawna nie jestem juz w temacie
z nunizmatyka jest tak ze kupisz woreczek menniczy 100 razy 2 zl za 200zl
a za rok bedzie wart 400zl,

Kiedyś za gówniarza zbierałem 2zł te złote. Kilka lat temu odkopałem zbiór i w większości 2zł wartość po latach dalej była 2zł ale miałem 3 monety 2zł i jedna z nich była warta nawet 600zł. Sprzedałem wszystkie co miały jakąś wartość.

Bartek napisał:

bog.dan napisał:

powiedzcie mi koledzy, skąd ta fascynacja złotem i srebrem ? pytam poważnie..
zarówno tutaj na forum, ale też wśród moich znajomych obserwuję zainteresowanie zakupem kruszców..
na moje pytanie, po co ?.. odpowiadają że jako zabezpieczenie.

ale zabezpieczenie przed czym ? przed zapaścią 'systemu' ? jak to kiedyś ( jeśli ) jebnie, to co Wam po tym złocie ?
nie  najesz się tym, nie napijesz.

ja, to kupiłym kawał rolnej ziemii.. tak 4-5 ha.. w razie 'total collapse" to i coś wyhodować można, studnię wykopać itd
a koszty utrzymania chyba nie są duże ( Osły jako expert wyraź swoję opinię [/quotekupily

tez sie dziwie tym zainteresowaniem zlotem ,znam kilka osob ktore kupily i sa w tyte min 20%,moze kiedys zarobia
gleba to dobry pomysl,bo mozna na niej zarobic co roku nic nie robiac ,oprucz tego zyskuje na wartosci co roku
problem w tym ze musisz miec status rolnika zeby kupic-wg obowiazujacych przepisow
ale mozna to obejsc

Ja tam złotem się zainteresowałem nie pod względem zarobku co ochrony kapitału.

A mennica Polska jest godna zaufania jeżeli chodzi o zakupy online?

https://www.mennica.com.pl/



???

Mam pytanie do Postronnych Ufoków.


Czy po - 4 całkowite zdruzgotanie zakochanego Mężczyzny, ubezwłasnowolnienie, granie na uczuciach,
szafowanie uczuciami, wystawianie tego i bolesne experymenty medyczne na kupno/sprzedaż i wyniki
Doprowadzanie do cierpień i rozpaczy...
Czy to jest ludzkie ???

-----

Więc teraz nie pier**l mi tutaj o moralności, rycerstwie, człowieczeństwie i zasadach bon ton tylko wypad.