Uniwersytet Futures i Opcji
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Uniwersytet Futures i Opcji

pod kierownictwem prof. SzFagra
 
IndeksIndeks  PortalePortale  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

 

 UFO - 31.07-01.08.2010 weekend

Go down 
+27
Jones
kydo
karnak
jj
Lennon
SzFagier
fishemade
Akwila
Diablo
thorgall
loko
dino
filip
Mleczarz
Reser
kaczor
fabularasa
EX
delphia
Dave
wredniaha
Władzió
zibi
inwestor
betonowe_buty
Antek
Liber GRIZZLI Abaci
31 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:25

Sprajt Trejder Employed napisał:
Córka hollywoodzkiego gwiazdora została aktorką porno

Laurence Fishburne ma poważny problem, jego 19-letnia córka Montana też chce być sławna. Wybrała jednak nietypową drogę, po trochu lansując się na nazwisku tatusia. Montana chce wypuścić sekstaśmę ze swoim udziałem (film jest już nagrany). Nie będzie to żadna wykradziona taśma, ale domowy pornos.

Z informacji jakie podały amerykańskie media wynika, że Montana wzoruje się na Kim Kardashian (jej kariera rozpoczęła się po opublikowaniu sekstaśmy).

DVD ma trafić do sprzedaży w sierpniu.

plotek

BLUE OR RED PILL? YOU CHOOSE

Też mają imiona te Jankeski Shocked
Montana? Co to za imię?
To nazwa stanu przecież.
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:37

Zdaje się, że usługi fryzjerskie nie są objęte VATem bo jeszcze nigdy nie widziałem kasy fiskalnej w zakładzie fryzjerskim.
Powrót do góry Go down
filip

filip


Liczba postów : 3719
Registration date : 05/09/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:40

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Wig20_18

troche bazgroly ale jak ktos sie wysilili to zobaczy co autor ma na mysli Wink

w/g mojego "timmingu" max do 10 siernia wzrosty nastepnie 5 tygodni spadkow. pozniej oglaszamy koniec palowania i rozpoczynamy "hosse"

po "hossie" wracamy do normalnosci/ rzecywistosci

by zylo sie lepiej.

pozdrawiam
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:40

Sprajt Trejder Employed napisał:
Wcześnie rano na Mokotowie pies dotkliwie pogryzł kobietę, która stanęła w obronie swojego czworonoga

jakis niedowartosciowany lelepeta z malym chujem wyszedl na spacer z amstafem. pelno takich debili. za trawe grozi wiele lat kicia a wlascicielowi-treserowi psa-mordercy?

American Staffordshire Terriery (w skrócie AM-STAFF) jak małe są to takie fajniutkie psinki... do rany przyłóż Laughing Wg mnie takiego psa można dobrze wychować bo to od człowieka zależy czy mordercę wytresuje.

A kto to jest LELEPETA? Pierwszy raz to słyszę.
Powrót do góry Go down
betonowe_buty
TA SYSTEM TRADER
TA  SYSTEM  TRADER
betonowe_buty


Liczba postów : 19454
Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych
Registration date : 02/10/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:41

Koniarz napisał:
Szczyt hossy w tym roku

http://pb.pl/2/a/2010/07/30/Szczyt_hossy_w_tym_roku_kolejna_za_2-3_lata

a jednak naczelny analityk w swoich prognozach posluguje sie analiza cykli - ma ciekawe pomysly - sam je testuję.
Powrót do góry Go down
betonowe_buty
TA SYSTEM TRADER
TA  SYSTEM  TRADER
betonowe_buty


Liczba postów : 19454
Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych
Registration date : 02/10/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:44

OpCjOnEr napisał:
Sprajt Trejder Employed napisał:
Wcześnie rano na Mokotowie pies dotkliwie pogryzł kobietę, która stanęła w obronie swojego czworonoga

jakis niedowartosciowany lelepeta z malym chujem wyszedl na spacer z amstafem. pelno takich debili. za trawe grozi wiele lat kicia a wlascicielowi-treserowi psa-mordercy?

American Staffordshire Terriery (w skrócie AM-STAFF) jak małe są to takie fajniutkie psinki... do rany przyłóż Laughing Wg mnie takiego psa można dobrze wychować bo to od człowieka zależy czy mordercę wytresuje.

A kto to jest LELEPETA? Pierwszy raz to słyszę.

raczej powinno być melepeta, lelepeta moze z rodziny melepetowatych Wink
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:46

Wqrwia mnie to gdy jakiś dyletant pisze o podwyżce VATu o 1% nosz qm
Qrwa mać, powyżka o 1% stawki 22% dałaby 22.22% (22*1.01).
To, o czym jest mowa w rządzie, to podwyżka o 1 punkt procentowy a to zasadnicza różnica jest do qrwy nędzy. scratch

Z 22% na 23% wychodzi wzrost o około 4.5% ale 1 punkt procentowy.
Powrót do góry Go down
zibi
MOD
MOD
zibi


Liczba postów : 30243
Age : 48
Location : Zamość
Registration date : 23/05/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:48

no i proszę kurwa jak na zawołanie Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

http://www.fakt.pl/Rzad-dal-sobie-nagrody-Nam-podwyzszyl-podatki,artykuly,78608,1.html

najlepszy tekst o tym ze nagrody zostały wypłacone za pracę niekoniecznie związaną z obowiazkami ,, to co kurwa ministrowi trawnik kosili Rolling Eyes
Powrót do góry Go down
filip

filip


Liczba postów : 3719
Registration date : 05/09/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 16:58

OpCjOnEr napisał:
Wqrwia mnie to gdy jakiś dyletant pisze o podwyżce VATu o 1% nosz qm
Qrwa mać, powyżka o 1% stawki 22% dałaby 22.22% (22*1.01).
To, o czym jest mowa w rządzie, to podwyżka o 1 punkt procentowy a to zasadnicza różnica jest do qrwy nędzy. scratch

Z 22% na 23% wychodzi wzrost o około 4.5% ale 1 punkt procentowy.

te sqrwesyny zamiast wzisc sie do roboty / reformy wola nic nie robic.

dopieprza kowalskiemu i pasuje....jak podwyzka nie pomoze sprzedadza reszte majatku polskiego i tez pasuje...

za 2 lata jest po platformie do wladzy dochodzi kaczynski...
1 rok - bedzie badal sprawe smolenska
2 rok - bedzie zwalczal uklad
3 i 4 rok - zaciagnie kredyt i bedzie rozdawal nauczycielom lekarza budzetowce i gornikom co by wygrac nastepne wybory....

rownia pochyla qrwa mac....

kaczynskiego skresliwem juz dawno , tuska skreslilem w tym tygodniu...

pozostaje zibi

moj glos juz ma lol!
Powrót do góry Go down
Liber GRIZZLI Abaci

Liber GRIZZLI Abaci


Liczba postów : 2472
Age : 112
Registration date : 27/11/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:17

kaczor napisał:
co do VATu to jest tez sprzedaz zwolniona z VAU (miedzy innymi posrednictwo finansowe i ubezpieczeniowe).
Co do urzedasow to ja bym az tak nie furczal bo wiele zatrudnien wyniak z koniecznosci realizacji projektow unijnych.Ci sami co placza o tym ze wykorzystanie srodkow jest niskie placze ze za duzo urzednikow,ale prawda jest taka ze ktos to musi obslugiwac.Wnioski o platnosc kontrola etc.Efekt netto i tak jest dodatniKazdy mowi o urzednikach ale jak idzie do urzedu skarbowego i mu nie wydadza decyzji przez 3 miechy bo maja za malo ludzi to mu sie troche zmienia opinia.

A ja będę furczał! Bo mi się w głowie nie mieści. W 1990 roku mieliśmy ok. 140 tys. urzędników, 20 lat później, w dobie automatyzacji i informatyzacji mamy prawie 440 tysięcy urzędników.
Jak tylko ktoś powie, że trzeba ciąć etaty, to natychmiast obrońcy się znajdą, że jak obecniesz 5% staff'u to kto będzie wypłacał emerytury i renty? kto Ci wyda paszport, dowód osobisty, prawo jazdo, czy zarejestruje samochód? Kto zapewni rozdawania unijnych pieniędzy? itd. itp.
Przeprowadzałem niejedną restrukturyzację w niejednej firmie - zawsze takie obrończe mowy słyszałem. Tych co to mówili robiłem odpowiedzialnymi za część restrukturyzacji, albo zwalniałem. I nagle się okazywało, że to co robiło 500 osób i robiło źle, to samo może robić... 20-30 osób... przy dobrze zorganizowanych procedurach i bez konfliktów kompetencyjnych... Wystarczyło uporządkować organizację pracy. Zdefiniować usługi, jakie dana jednostka ma świadczyć, klientów tych usług. Potem wspólnie z tymi klientami określić parametry jakości tych usług. Potem zdefiniować procedury i przypisać odpowiedzialności - wraz dekompozycją parametrów jakości usług na odpowiedzialności poszczególnych jednostek podrzędnych, ich kierowników i poszczególnych pracowników (ról w procesie), określić z jakich usług poddostawców muszą korzystać. Obliczyć koszty poddostawców i koszty wewnętrzne i wynegocjować z klientami koszt jednostkowy - ewnetualnie obniżając parametry jakościowe.
Na koniec pod zdefiniowane już procesy modelowało się je w dedykowanym oprogramowaniu workflow management system - każdy z pracowników widział codziennie, jakie nowe sprawy trafiają do niego wraz materiałami koniecznymi do wykonania swojego zadania (o ile były zebrane wcześniej), widział swoje zadania oczekujące i wykonane, widział wskaźniki jakości (w tym ocena od przełożonego) i od razu też widział ile premii dostanie w danym kwartale, bo ta była obliczana na podstawie wskaźników jakości danego pracownika oraz procesów, w których pełnił jakieś role...

Na bazie swoich doświadczeń stwierdzam kategorycznie, że 5% to jest wystarczająca liczba. Tylko 5% stanu urzędniczego jest nam potrzebne do właściwej realizacji zadań, które POWINNI robić (urzędasy oczywiście, aby uzasadnić swój wzrost muszą tworzyć nowe przepisy, gmatwać prawo itp. aby mieć podstawę do nowych zatrudnień, więc to co teraz robią to pewnie ze 2 albo 3 razy za dużo i niepotrzebnej roboty, która utrudnia życie obywatelom).

Na urzędasów sugeruję patrzeć jak na nowotwór na ciele społeczeństwa. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!

I jeszcze jedno - średnia pensja urzędnika w 2009 roku, to było ok. 3 900 pln, zatem 300 tys. dodatkowych etatów, które się pojawiło przez ostatnie 20 lat kosztuje nasze społeczeństwo TYLKO NA ICH PENSJE bagatela ok. 1,2 mld złotych miesięcznie, czyli ok. 15 miliardów rocznie!!!

Dodatkowo te nieroby, aby wykazać, że są potrzebni zawracają dupę obywatelom, komplikują życie niepotrzebnymi zaświadczeniami, potwierdzeniami, zgodami, koncesjami etc. Ich wpływ na gospodarkę jest masakryczny. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!!


Ostatnio zmieniony przez Liber GRIZZLI Abaci dnia Sob 31 Lip 2010, 17:31, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
dino

dino


Liczba postów : 160
Location : warsiawka
Registration date : 14/01/2010

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:21

OpCjOnEr napisał:
Wqrwia mnie to gdy jakiś dyletant pisze o podwyżce VATu o 1% nosz qm
Qrwa mać, powyżka o 1% stawki 22% dałaby 22.22% (22*1.01).
To, o czym jest mowa w rządzie, to podwyżka o 1 punkt procentowy a to zasadnicza różnica jest do qrwy nędzy. scratch

Z 22% na 23% wychodzi wzrost o około 4.5% ale 1 punkt procentowy.
Ta i podobnie rózni anale i fachury oraz miszczowie w radyju i telewizoorni mówią "osłabienie złotówki" albo "wig dwudziesty". Czarna rozpacz grwa mać, słabo mi sie robi jak słysze te teksty. Jakoś w morde jeża nikt nie mówi o osłabieniu dolarówki, rublówki czy funtówki. Ani midwig czterdziesty, swig osiemdziesiaty czy es pięćsetny; co za młoty i luśnie.
Powrót do góry Go down
Mleczarz
Fake Profil Hiob Team
Mleczarz


Liczba postów : 3203
Location : HIOB
Registration date : 09/02/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:26

z VATem bym sie nie przejmował
Polacy już w tym roku będą chcieli "wygospodarować" nadwyżkę dla siebie
a przyszłym zacznie sie cicha wojna kto kogo wyrucha.
Wpływy do budżetu nie wzrosną tak jak zakłada rząd i zacznie sie prawdziwe babcine sranie za pół roku / bo Polacy już teraz bedą dymać rząd /
Plan budzetowy wezmie w łeb i dopiero sie zaczne jazda.
Powrót do góry Go down
dino

dino


Liczba postów : 160
Location : warsiawka
Registration date : 14/01/2010

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:31

Koniarz napisał:
z VATem bym sie nie przejmował
Polacy już w tym roku będą chcieli "wygospodarować" nadwyżkę dla siebie
a przyszłym zacznie sie cicha wojna kto kogo wyrucha.
Wpływy do budżetu nie wzrosną tak jak zakłada rząd i zacznie sie prawdziwe babcine sranie za pół roku.
Plan budzetowy wezmie w łeb i dopiero sie zaczne jazda.
Ni kuta brachu, z tego vatu ma być tylko 4mld, reszta z innych kwestii. Nawet jak ludzie rąbna połowe dla siebie, to by zabrakło 2mld a to pryszcz w zestawieniu z resztą. W ogóle w związku z tym nie wiem po kiego ogłosili te podwyżke 22-23%. Zarobek bedzie qtasowy, a wszyscy po nich jeżdżą jak po łysej kobyle. Może po to żeby odszczekać i wtedy nikt nie bedzie patrzał na reszte tylko jacy oni niby miłosierni. Zresztą ja osobiście mam to głęboko w d, groszowa sprawa.
Powrót do góry Go down
Mleczarz
Fake Profil Hiob Team
Mleczarz


Liczba postów : 3203
Location : HIOB
Registration date : 09/02/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:39

dino napisał:
Koniarz napisał:
z VATem bym sie nie przejmował
Polacy już w tym roku będą chcieli "wygospodarować" nadwyżkę dla siebie
a przyszłym zacznie sie cicha wojna kto kogo wyrucha.
Wpływy do budżetu nie wzrosną tak jak zakłada rząd i zacznie sie prawdziwe babcine sranie za pół roku.
Plan budzetowy wezmie w łeb i dopiero sie zaczne jazda.
Ni kuta brachu, z tego vatu ma być tylko 4mld, reszta z innych kwestii. Nawet jak ludzie rąbna połowe dla siebie, to by zabrakło 2mld a to pryszcz w zestawieniu z resztą. W ogóle w związku z tym nie wiem po kiego ogłosili te podwyżke 22-23%. Zarobek bedzie qtasowy, a wszyscy po nich jeżdżą jak po łysej kobyle. Może po to żeby odszczekać i wtedy nikt nie bedzie patrzał na reszte tylko jacy oni niby miłosierni. Zresztą ja osobiście mam to głęboko w d, groszowa sprawa.

dla zasady bedą rąbać na wszystkim co sie da
a zwłaszcza firmy budowlane
jak bedziesz miał do zapłaty 50k netto za dach ...to powiesz...to zostańmy juz przy tym netto i bedzie dobrze.
Powrót do góry Go down
dino

dino


Liczba postów : 160
Location : warsiawka
Registration date : 14/01/2010

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:45


hehehe od niepamietnych czasów znane jest pytanie "z fakturą czy bez".
co tu zmieni nowa stawka vat???
szczegółnie że cena brutto w ten sposób wzrasta tylko o 0,8%
nic nie zmieni, tak jest i tą drogą zapie...dala ze 150mld rocznie
masz firme to masz to i tak w d.pie a jak ktoś prywatnie bierze usługi to i tak chrzani faktury
ja bym to wytępił w pi.du ogniem i mieczem a wtedy mozna by dopiero obniżyć pit i to nieźle
i wszyscy by zostali na swoim
ten wałek z niebraniem faktur to po prostu złodziejstwo wobec reszty która normalnie płaci vat

Powrót do góry Go down
dino

dino


Liczba postów : 160
Location : warsiawka
Registration date : 14/01/2010

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:48

Poza tym 50k netto to 61k brutto teraz i 61,5k po podwyżce VAT
nie sciemniaj, że ktoś sie nie skusił do tej pory na zapier.olenie 11k, a skusi sie dopiero jak wydatek brutto wzrośnie o 500 zeta czyli 0,8%
Powrót do góry Go down
Mleczarz
Fake Profil Hiob Team
Mleczarz


Liczba postów : 3203
Location : HIOB
Registration date : 09/02/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 17:49

dino napisał:

hehehe od niepamietnych czasów znane jest pytanie "z fakturą czy bez".
co tu zmieni nowa stawka vat???
szczegółnie że cena brutto w ten sposób wzrasta tylko o 0,8%
nic nie zmieni, tak jest i tą drogą zapie...dala ze 150mld rocznie
masz firme to masz to i tak w d.pie a jak ktoś prywatnie bierze usługi to i tak chrzani faktury
ja bym to wytępił w pi.du ogniem i mieczem a wtedy mozna by dopiero obniżyć pit i to nieźle
i wszyscy by zostali na swoim
ten wałek z niebraniem faktur to po prostu złodziejstwo wobec reszty która normalnie płaci vat


no tak, lepiej zapłacić a Ci frajerzy nas dalej będą zadłużać u Goldmanów.
Powrót do góry Go down
kaczor




Liczba postów : 19718
Age : 45
Registration date : 07/05/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 18:17

Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:
co do VATu to jest tez sprzedaz zwolniona z VAU (miedzy innymi posrednictwo finansowe i ubezpieczeniowe).
Co do urzedasow to ja bym az tak nie furczal bo wiele zatrudnien wyniak z koniecznosci realizacji projektow unijnych.Ci sami co placza o tym ze wykorzystanie srodkow jest niskie placze ze za duzo urzednikow,ale prawda jest taka ze ktos to musi obslugiwac.Wnioski o platnosc kontrola etc.Efekt netto i tak jest dodatniKazdy mowi o urzednikach ale jak idzie do urzedu skarbowego i mu nie wydadza decyzji przez 3 miechy bo maja za malo ludzi to mu sie troche zmienia opinia.

A ja będę furczał! Bo mi się w głowie nie mieści. W 1990 roku mieliśmy ok. 140 tys. urzędników, 20 lat później, w dobie automatyzacji i informatyzacji mamy prawie 440 tysięcy urzędników.
Jak tylko ktoś powie, że trzeba ciąć etaty, to natychmiast obrońcy się znajdą, że jak obecniesz 5% staff'u to kto będzie wypłacał emerytury i renty? kto Ci wyda paszport, dowód osobisty, prawo jazdo, czy zarejestruje samochód? Kto zapewni rozdawania unijnych pieniędzy? itd. itp.
Przeprowadzałem niejedną restrukturyzację w niejednej firmie - zawsze takie obrończe mowy słyszałem. Tych co to mówili robiłem odpowiedzialnymi za część restrukturyzacji, albo zwalniałem. I nagle się okazywało, że to co robiło 500 osób i robiło źle, to samo może robić... 20-30 osób... przy dobrze zorganizowanych procedurach i bez konfliktów kompetencyjnych... Wystarczyło uporządkować organizację pracy. Zdefiniować usługi, jakie dana jednostka ma świadczyć, klientów tych usług. Potem wspólnie z tymi klientami określić parametry jakości tych usług. Potem zdefiniować procedury i przypisać odpowiedzialności - wraz dekompozycją parametrów jakości usług na odpowiedzialności poszczególnych jednostek podrzędnych, ich kierowników i poszczególnych pracowników (ról w procesie), określić z jakich usług poddostawców muszą korzystać. Obliczyć koszty poddostawców i koszty wewnętrzne i wynegocjować z klientami koszt jednostkowy - ewnetualnie obniżając parametry jakościowe.
Na koniec pod zdefiniowane już procesy modelowało się je w dedykowanym oprogramowaniu workflow management system - każdy z pracowników widział codziennie, jakie nowe sprawy trafiają do niego wraz materiałami koniecznymi do wykonania swojego zadania (o ile były zebrane wcześniej), widział swoje zadania oczekujące i wykonane, widział wskaźniki jakości (w tym ocena od przełożonego) i od razu też widział ile premii dostanie w danym kwartale, bo ta była obliczana na podstawie wskaźników jakości danego pracownika oraz procesów, w których pełnił jakieś role...

Na bazie swoich doświadczeń stwierdzam kategorycznie, że 5% to jest wystarczająca liczba. Tylko 5% stanu urzędniczego jest nam potrzebne do właściwej realizacji zadań, które POWINNI robić (urzędasy oczywiście, aby uzasadnić swój wzrost muszą tworzyć nowe przepisy, gmatwać prawo itp. aby mieć podstawę do nowych zatrudnień, więc to co teraz robią to pewnie ze 2 albo 3 razy za dużo i niepotrzebnej roboty, która utrudnia życie obywatelom).

Na urzędasów sugeruję patrzeć jak na nowotwór na ciele społeczeństwa. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!

I jeszcze jedno - średnia pensja urzędnika w 2009 roku, to było ok. 3 900 pln, zatem 300 tys. dodatkowych etatów, które się pojawiło przez ostatnie 20 lat kosztuje nasze społeczeństwo TYLKO NA ICH PENSJE bagatela ok. 1,2 mld złotych miesięcznie, czyli ok. 15 miliardów rocznie!!!

Dodatkowo te nieroby, aby wykazać, że są potrzebni zawracają dupę obywatelom, komplikują życie niepotrzebnymi zaświadczeniami, potwierdzeniami, zgodami, koncesjami etc. Ich wpływ na gospodarkę jest masakryczny. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!!
ja jakis czas pracowalem w urzedzie i mam nieco inne podejscie.Zapierdalasz jak motorek za 2 netto jak jestes mlody>te srednie pensje to razem z ministerstwami chyba bo w samorzadzie w zyciu tak nie ma bez odpowiedniego stazu pracy.Wiara w to ze firma sie obejdzie bez personelu biurowego tez jest naiwna.Na przykald taki ARiMR ktory musi miec siedzibe w kazdym powiecie i ma narzucone rozne zadania w tym na przyklad rejestracje zwierzat.Jak jestes taki madry to ja Cie zparaszam do Biura Powiatowego zwolnij z 30 osob i sam wprowadz 30 tysiecy zgloszen zwierzecych jak jestes taki efektywny.Te firmy w ktorych ty byles nijak sie maja wielkoscia do budzetowki,nawet nie wiesz o czym mo0wisz
Powrót do góry Go down
Liber GRIZZLI Abaci

Liber GRIZZLI Abaci


Liczba postów : 2472
Age : 112
Registration date : 27/11/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 18:54

kaczor napisał:
Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:
co do VATu to jest tez sprzedaz zwolniona z VAU (miedzy innymi posrednictwo finansowe i ubezpieczeniowe).
Co do urzedasow to ja bym az tak nie furczal bo wiele zatrudnien wyniak z koniecznosci realizacji projektow unijnych.Ci sami co placza o tym ze wykorzystanie srodkow jest niskie placze ze za duzo urzednikow,ale prawda jest taka ze ktos to musi obslugiwac.Wnioski o platnosc kontrola etc.Efekt netto i tak jest dodatniKazdy mowi o urzednikach ale jak idzie do urzedu skarbowego i mu nie wydadza decyzji przez 3 miechy bo maja za malo ludzi to mu sie troche zmienia opinia.

A ja będę furczał! Bo mi się w głowie nie mieści. W 1990 roku mieliśmy ok. 140 tys. urzędników, 20 lat później, w dobie automatyzacji i informatyzacji mamy prawie 440 tysięcy urzędników.
Jak tylko ktoś powie, że trzeba ciąć etaty, to natychmiast obrońcy się znajdą, że jak obecniesz 5% staff'u to kto będzie wypłacał emerytury i renty? kto Ci wyda paszport, dowód osobisty, prawo jazdo, czy zarejestruje samochód? Kto zapewni rozdawania unijnych pieniędzy? itd. itp.
Przeprowadzałem niejedną restrukturyzację w niejednej firmie - zawsze takie obrończe mowy słyszałem. Tych co to mówili robiłem odpowiedzialnymi za część restrukturyzacji, albo zwalniałem. I nagle się okazywało, że to co robiło 500 osób i robiło źle, to samo może robić... 20-30 osób... przy dobrze zorganizowanych procedurach i bez konfliktów kompetencyjnych... Wystarczyło uporządkować organizację pracy. Zdefiniować usługi, jakie dana jednostka ma świadczyć, klientów tych usług. Potem wspólnie z tymi klientami określić parametry jakości tych usług. Potem zdefiniować procedury i przypisać odpowiedzialności - wraz dekompozycją parametrów jakości usług na odpowiedzialności poszczególnych jednostek podrzędnych, ich kierowników i poszczególnych pracowników (ról w procesie), określić z jakich usług poddostawców muszą korzystać. Obliczyć koszty poddostawców i koszty wewnętrzne i wynegocjować z klientami koszt jednostkowy - ewnetualnie obniżając parametry jakościowe.
Na koniec pod zdefiniowane już procesy modelowało się je w dedykowanym oprogramowaniu workflow management system - każdy z pracowników widział codziennie, jakie nowe sprawy trafiają do niego wraz materiałami koniecznymi do wykonania swojego zadania (o ile były zebrane wcześniej), widział swoje zadania oczekujące i wykonane, widział wskaźniki jakości (w tym ocena od przełożonego) i od razu też widział ile premii dostanie w danym kwartale, bo ta była obliczana na podstawie wskaźników jakości danego pracownika oraz procesów, w których pełnił jakieś role...

Na bazie swoich doświadczeń stwierdzam kategorycznie, że 5% to jest wystarczająca liczba. Tylko 5% stanu urzędniczego jest nam potrzebne do właściwej realizacji zadań, które POWINNI robić (urzędasy oczywiście, aby uzasadnić swój wzrost muszą tworzyć nowe przepisy, gmatwać prawo itp. aby mieć podstawę do nowych zatrudnień, więc to co teraz robią to pewnie ze 2 albo 3 razy za dużo i niepotrzebnej roboty, która utrudnia życie obywatelom).

Na urzędasów sugeruję patrzeć jak na nowotwór na ciele społeczeństwa. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!

I jeszcze jedno - średnia pensja urzędnika w 2009 roku, to było ok. 3 900 pln, zatem 300 tys. dodatkowych etatów, które się pojawiło przez ostatnie 20 lat kosztuje nasze społeczeństwo TYLKO NA ICH PENSJE bagatela ok. 1,2 mld złotych miesięcznie, czyli ok. 15 miliardów rocznie!!!

Dodatkowo te nieroby, aby wykazać, że są potrzebni zawracają dupę obywatelom, komplikują życie niepotrzebnymi zaświadczeniami, potwierdzeniami, zgodami, koncesjami etc. Ich wpływ na gospodarkę jest masakryczny. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!!
ja jakis czas pracowalem w urzedzie i mam nieco inne podejscie.Zapierdalasz jak motorek za 2 netto jak jestes mlody>te srednie pensje to razem z ministerstwami chyba bo w samorzadzie w zyciu tak nie ma bez odpowiedniego stazu pracy.Wiara w to ze firma sie obejdzie bez personelu biurowego tez jest naiwna.Na przykald taki ARiMR ktory musi miec siedzibe w kazdym powiecie i ma narzucone rozne zadania w tym na przyklad rejestracje zwierzat.Jak jestes taki madry to ja Cie zparaszam do Biura Powiatowego zwolnij z 30 osob i sam wprowadz 30 tysiecy zgloszen zwierzecych jak jestes taki efektywny.Te firmy w ktorych ty byles nijak sie maja wielkoscia do budzetowki,nawet nie wiesz o czym mo0wisz

Robienie zmiany z poziomu Biura Powiatowego ARMiR nie ma najmniejszego sensu. To jest naprawianie jednego tłoka w zespsutym do cna samochodzie.
Powiadasz, że zapierdalałeś jak motorek? To moim zdaniem byłeś nielicznym wyjątkiem... A może byś napisał dlaczego tak zapierdalałeś? Taki był etos pracy? A może premie były tak dobrze zdefiniowane i faktycznie motywowały? - no ale przecież mówiłeś, że za 2 tysie, więc to raczej nie premia... Więc co? Dlaczego zapierdalałeś jak motorek?

Jak piszesz o wprowadzeniu 30 tysięcy zgłoszeń to może powiedz jakiego to okresu dotyczy... Bo jeżeli roku, to wtedy 5 zgłoszeń przypada średnio dziennie na 1 jedenego z tych 30 co bym ich chętnie wywalił... A to przyznasz, nie jest jakaś wielka liczba. No chyba, że się tak pogmatwa przepisy, że aby przeprocedować jedno zgłoszenie, to trzeba zweryfikować np. 50 zaświadczeń i oświadczeń obywatela. Wtedy faktycznie 5 zgłoszeń na dzień na jednego, nawet zapierdalającego, to kosmiczna liczba... i trudno tyle wyrobić w dniówce...

Restrukturyzowałem przedsiębiorstwa w których pracowało kilkadziesiąt tysięcy ludzi, więc raczej to ta sama skala. Np. w TP S.A. Jak zaczynałem pracę pracowało ponad 70 tysięcy ludzi, teraz pracuje tam poniżej 25 tysięcy... Z TP S.A. przytoczę tylko jeden fakt - w PTK Centertel w jednym z pionów pracowało 110 osób i robiło to samo co w TP S.A. 1 700 osób... France Telecom to jeszcze większy moloch z jeszcze większymi problemami. Tam pracowało ponad 300 tysięcy ludzi (wg. Ciebie to ma się nijak wielkością do naszej 440 tys. administracji...??), teraz tam pracuje 180 tysięcy. A i tak mają przerost zatrudnienia, bo powinno tam pracować 40-60 tysięcy ludzi.
Niestety dla nich - tam 40% załogi miało status urzędnika państwowego, czyli zakaz zwolnienia z pracy...
W British Telecom pracowało 250 tysięcy ludzi, pracuje 100 tys. a celem jest 70 tysięcy...
ETC. ITD. ITP.




Ostatnio zmieniony przez Liber GRIZZLI Abaci dnia Sob 31 Lip 2010, 19:18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
dino

dino


Liczba postów : 160
Location : warsiawka
Registration date : 14/01/2010

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:00

znam wiele przypadków bezsensu urzędniczego i jedno okienko to jest pryszcz. ciekawe dlaczego np podpisując kontrakt z budżetówką muszę płacić za zaświadczenie ze skarbowego i załatwiać zaswiadczenie w zus. tak naprawde w tym momencie jest ze mnie wysysana kasa a paru urzedasów bawi się w wystawianie zaświadczeń i ich czytanie. tu jest sedno - popieprzony przepływ informacji w tym samym podmiocie, którym jest państwo. powinien se jeden zajrzeć do bazy danych i koniec. albo dlaczego muszę do jednego urzedu zanosić zaświadczenie z drugiego, np akt urodzenia. przecież to kompletnie chore. armia darmozjadów tworzy takie potwory logiczne, pensje ma z podatków a emerytury nie ze swoich składek, bo te składki tez dostała z podatków.
Powrót do góry Go down
kaczor




Liczba postów : 19718
Age : 45
Registration date : 07/05/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:20

Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:
Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:
co do VATu to jest tez sprzedaz zwolniona z VAU (miedzy innymi posrednictwo finansowe i ubezpieczeniowe).
Co do urzedasow to ja bym az tak nie furczal bo wiele zatrudnien wyniak z koniecznosci realizacji projektow unijnych.Ci sami co placza o tym ze wykorzystanie srodkow jest niskie placze ze za duzo urzednikow,ale prawda jest taka ze ktos to musi obslugiwac.Wnioski o platnosc kontrola etc.Efekt netto i tak jest dodatniKazdy mowi o urzednikach ale jak idzie do urzedu skarbowego i mu nie wydadza decyzji przez 3 miechy bo maja za malo ludzi to mu sie troche zmienia opinia.

A ja będę furczał! Bo mi się w głowie nie mieści. W 1990 roku mieliśmy ok. 140 tys. urzędników, 20 lat później, w dobie automatyzacji i informatyzacji mamy prawie 440 tysięcy urzędników.
Jak tylko ktoś powie, że trzeba ciąć etaty, to natychmiast obrońcy się znajdą, że jak obecniesz 5% staff'u to kto będzie wypłacał emerytury i renty? kto Ci wyda paszport, dowód osobisty, prawo jazdo, czy zarejestruje samochód? Kto zapewni rozdawania unijnych pieniędzy? itd. itp.
Przeprowadzałem niejedną restrukturyzację w niejednej firmie - zawsze takie obrończe mowy słyszałem. Tych co to mówili robiłem odpowiedzialnymi za część restrukturyzacji, albo zwalniałem. I nagle się okazywało, że to co robiło 500 osób i robiło źle, to samo może robić... 20-30 osób... przy dobrze zorganizowanych procedurach i bez konfliktów kompetencyjnych... Wystarczyło uporządkować organizację pracy. Zdefiniować usługi, jakie dana jednostka ma świadczyć, klientów tych usług. Potem wspólnie z tymi klientami określić parametry jakości tych usług. Potem zdefiniować procedury i przypisać odpowiedzialności - wraz dekompozycją parametrów jakości usług na odpowiedzialności poszczególnych jednostek podrzędnych, ich kierowników i poszczególnych pracowników (ról w procesie), określić z jakich usług poddostawców muszą korzystać. Obliczyć koszty poddostawców i koszty wewnętrzne i wynegocjować z klientami koszt jednostkowy - ewnetualnie obniżając parametry jakościowe.
Na koniec pod zdefiniowane już procesy modelowało się je w dedykowanym oprogramowaniu workflow management system - każdy z pracowników widział codziennie, jakie nowe sprawy trafiają do niego wraz materiałami koniecznymi do wykonania swojego zadania (o ile były zebrane wcześniej), widział swoje zadania oczekujące i wykonane, widział wskaźniki jakości (w tym ocena od przełożonego) i od razu też widział ile premii dostanie w danym kwartale, bo ta była obliczana na podstawie wskaźników jakości danego pracownika oraz procesów, w których pełnił jakieś role...

Na bazie swoich doświadczeń stwierdzam kategorycznie, że 5% to jest wystarczająca liczba. Tylko 5% stanu urzędniczego jest nam potrzebne do właściwej realizacji zadań, które POWINNI robić (urzędasy oczywiście, aby uzasadnić swój wzrost muszą tworzyć nowe przepisy, gmatwać prawo itp. aby mieć podstawę do nowych zatrudnień, więc to co teraz robią to pewnie ze 2 albo 3 razy za dużo i niepotrzebnej roboty, która utrudnia życie obywatelom).

Na urzędasów sugeruję patrzeć jak na nowotwór na ciele społeczeństwa. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!

I jeszcze jedno - średnia pensja urzędnika w 2009 roku, to było ok. 3 900 pln, zatem 300 tys. dodatkowych etatów, które się pojawiło przez ostatnie 20 lat kosztuje nasze społeczeństwo TYLKO NA ICH PENSJE bagatela ok. 1,2 mld złotych miesięcznie, czyli ok. 15 miliardów rocznie!!!

Dodatkowo te nieroby, aby wykazać, że są potrzebni zawracają dupę obywatelom, komplikują życie niepotrzebnymi zaświadczeniami, potwierdzeniami, zgodami, koncesjami etc. Ich wpływ na gospodarkę jest masakryczny. TRZEBA TEGO RAKA ciąć bez ceregieli!!!!
ja jakis czas pracowalem w urzedzie i mam nieco inne podejscie.Zapierdalasz jak motorek za 2 netto jak jestes mlody>te srednie pensje to razem z ministerstwami chyba bo w samorzadzie w zyciu tak nie ma bez odpowiedniego stazu pracy.Wiara w to ze firma sie obejdzie bez personelu biurowego tez jest naiwna.Na przykald taki ARiMR ktory musi miec siedzibe w kazdym powiecie i ma narzucone rozne zadania w tym na przyklad rejestracje zwierzat.Jak jestes taki madry to ja Cie zparaszam do Biura Powiatowego zwolnij z 30 osob i sam wprowadz 30 tysiecy zgloszen zwierzecych jak jestes taki efektywny.Te firmy w ktorych ty byles nijak sie maja wielkoscia do budzetowki,nawet nie wiesz o czym mo0wisz

Robienie zmiany z poziomu Biura Powiatowego ARMiR nie ma najmniejszego sensu. To jest naprawianie jednego tłoka w zespsutym do cna samochodzie.
Powiadasz, że zapierdalałeś jak motorek? To moim zdaniem byłeś nielicznym wyjątkiem... A może byś napisał dlaczego tak zapierdalałeś? Taki był etos pracy? A może premie były tak dobrze zdefiniowane i faktycznie motywowały? - no ale przecież mówiłeś, że za 2 tysie, więc to raczej nie premia... Więc co? Dlaczego zapierdalałeś jak motorek?

Jak piszesz o wprowadzeniu 30 tysięcy zgłoszeń to może powiedz jakiego to okresu dotyczy... Bo jeżeli roku, to wtedy 5 zgłoszeń przypada średnio dziennie na 1 jedenego z tych 30 co bym ich chętnie wywalił... A to przyznasz, nie jest jakaś wielka liczba. No chyba, że się tak pogmatwa przepisy, że aby przeprocedować jedno zgłoszenie, to trzeba zweryfikować np. 50 zaświadczeń i oświadczeń obywatela. Wtedy faktycznie 5 zgłoszeń na dzień na jednego, nawet zapierdalającego, to kosmiczna liczba... i trudno tyle wyrobić w dniówce...

Restrukturyzowałem przedsiębiorstwa w których pracowało kilkadziesiąt tysięcy ludzi, więc raczej to ta sama skala. Np. w TP S.A. Jak zaczynałem pracę pracowało ponad 70 tysięcy ludzi, teraz pracuje tam poniżej 25 tysięcy... Z TP S.A. przytoczę tylko jeden fakt - w PTK Centertel w jednym z pionów pracowało 110 osób i robiło to samo co w TP S.A. 1 700 osób... France Telecom to jeszcze większy moloch z jeszcze większymi problemami. Tam pracowało ponad 300 tysięcy ludzi (wg. Ciebie to ma się nijak wielkością do naszej budżetówki...?? ), teraz tam pracuje 180 tysięcy. A i tak mają przerost zatrudnienia, bo powinno tam pracować 40-60 tysięcy ludzi.
Niestety dla nich - tam 40% załogi miało status urzędnika państwowego, czyli zakaz zwolnienia z pracy...
W British Telecom pracowało 250 tysięcy ludzi, pracuje 100 tys. a celem jest 70 tysięcy...
ETC. ITD. ITP.



Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:31

NUMBER ONE:

https://www.youtube.com/watch?v=NZSNRFgMgxo&feature=related
Cytat :

We Are Sending You A Challenge It's Very Clear
We Came To Win That Is Why We Are Here
Demanding To Be Tested - Tested By The Best
Not To Be Forgotten Like All The Rest

The Time Has Come All Training Done

The Muscle And The Blood Will Come To Pay

Let The Game Begin Hear The Starting Gun
Play From The Heart Today We Will Overcome
When The Game Is Over All The Counting's Done
We Were Born To Win Number 1

Pieśń tradera sukcesu cheers cheers
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:36

Złozyli mi w końcu kabinę prysznicową, zaraz inauguracyjna kąpiel w nowej kabinie. cheers
Szkoda, że ona ma tylko radio a nie można sobie podpiąć sygnału audio z compa co by np. Manowara zapodać do kąpieli.
Ale może da się to jakoś przerobić???

I muszę poginać po srajtaśmę bo się skończyła... jak ja nie lubię gdy to coś się kończy What a Face
Powrót do góry Go down
betonowe_buty
TA SYSTEM TRADER
TA  SYSTEM  TRADER
betonowe_buty


Liczba postów : 19454
Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych
Registration date : 02/10/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:39

Koniarz napisał:
Szczyt hossy w tym roku

http://pb.pl/2/a/2010/07/30/Szczyt_hossy_w_tym_roku_kolejna_za_2-3_lata

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 2ekt02h

cos mi ten wykres nie pasowal ale ten wykres to prognoza PB, a WB co innego mówi.

KOLEJNY SZCZYT W 2010
KOLEJNY SZCZYT ZA 4 LATA
dobryżart
Powrót do góry Go down
Liber GRIZZLI Abaci

Liber GRIZZLI Abaci


Liczba postów : 2472
Age : 112
Registration date : 27/11/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 19:55

kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat z naszych podatków, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...

Powrót do góry Go down
loko

loko


Liczba postów : 3137
Location : Warszawa
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 20:14

Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...


moje doswiadczenia tez potwierdzaja obserwacje Libera.
to ze duzo osob pracuje i nawet jezeli zapierniczaja jak male motorki nie znaczy ze ta praca jest wogole potrzebna.
Pracowalem w firmie gdzie poloza zalogi zajmowala sie tylko przygotowaniem materialow dla zarzadu. Gdyby zarzad potrafil delegowac kompetencje to nie byliby potrzebni bo decyzje podejmowane byłuby na nizszym szczeblu.
Trzeba pamietac ze te unijne programy sa opracowywane w procedury wykonawcze przez naszych urzedników ktorzy je nadmiernie komplikują i produkuja niepotrzebne dupokryjce. kazdy chece byc dyrektorem i miec wlasny wydzal i rozbudowuje procedury aby uzasadnic swoje istnienie.
System fukcjonowalby tak samo zle z połowa administracji.
Problemem jest po i tusk ktorzy sa bardziej socjalistyczni od leppera. zamiast oszczedzac beda dowalac podatki.
niestety.
Powrót do góry Go down
kaczor




Liczba postów : 19718
Age : 45
Registration date : 07/05/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 20:19

Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat z naszych podatków, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...

Ciac kazdy potrafi i do tego nie trzeba moec zadnych licencji.
Podstawowa zasada istnienia administracji jest sluzenie spoleczenstwu.Tepsa jest nieistotna, moze sobie upasc jej miejsce zajmie inna firma.Administracji nic nie jest w stanie zastapic.Jezeli za kazdym razem naprawianie firmy polegaloi na zwalnianiu pracownikow to co cholere ci certfyfikat.wlazisz na slepo do firmy losujesz osoby do zwolnienia i wzrost zysku o 30% jak w banku
Nie mowie juz o tym jak wycenic ryzyko utraty funuduszy,zreszta co to za certyfikat po ktorym sie nie wie co to audyt wewnetrzny?Wink
Powrót do góry Go down
kaczor




Liczba postów : 19718
Age : 45
Registration date : 07/05/2009

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 20:21

loko napisał:
Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...


moje doswiadczenia tez potwierdzaja obserwacje Libera.
to ze duzo osob pracuje i nawet jezeli zapierniczaja jak male motorki nie znaczy ze ta praca jest wogole potrzebna.
Pracowalem w firmie gdzie poloza zalogi zajmowala sie tylko przygotowaniem materialow dla zarzadu. Gdyby zarzad potrafil delegowac kompetencje to nie byliby potrzebni bo decyzje podejmowane byłuby na nizszym szczeblu.
Trzeba pamietac ze te unijne programy sa opracowywane w procedury wykonawcze przez naszych urzedników ktorzy je nadmiernie komplikują i produkuja niepotrzebne dupokryjce. kazdy chece byc dyrektorem i miec wlasny wydzal i rozbudowuje procedury aby uzasadnic swoje istnienie.
System fukcjonowalby tak samo zle z połowa administracji.
Problemem jest po i tusk ktorzy sa bardziej socjalistyczni od leppera. zamiast oszczedzac beda dowalac podatki.
niestety.
Naturalny elektorat PiS to ludzie ktorzy zyja z transferow socjalnych,wies,male miasta,bezrobotni, emeryci etc. Jezeli PO nic nie zmieni to PIS juz w ogole nie ma w tym interesu ani tez lewica
Powrót do góry Go down
loko

loko


Liczba postów : 3137
Location : Warszawa
Registration date : 30/08/2007

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 20:30

kaczor napisał:
loko napisał:
Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...


moje doswiadczenia tez potwierdzaja obserwacje Libera.
to ze duzo osob pracuje i nawet jezeli zapierniczaja jak male motorki nie znaczy ze ta praca jest wogole potrzebna.
Pracowalem w firmie gdzie poloza zalogi zajmowala sie tylko przygotowaniem materialow dla zarzadu. Gdyby zarzad potrafil delegowac kompetencje to nie byliby potrzebni bo decyzje podejmowane byłuby na nizszym szczeblu.
Trzeba pamietac ze te unijne programy sa opracowywane w procedury wykonawcze przez naszych urzedników ktorzy je nadmiernie komplikują i produkuja niepotrzebne dupokryjce. kazdy chece byc dyrektorem i miec wlasny wydzal i rozbudowuje procedury aby uzasadnic swoje istnienie.
System fukcjonowalby tak samo zle z połowa administracji.
Problemem jest po i tusk ktorzy sa bardziej socjalistyczni od leppera. zamiast oszczedzac beda dowalac podatki.
niestety.
Naturalny elektorat PiS to ludzie ktorzy zyja z transferow socjalnych,wies,male miasta,bezrobotni, emeryci etc. Jezeli PO nic nie zmieni to PIS juz w ogole nie ma w tym interesu ani tez lewica

w tym sie zgadzamy. jak po nie zacznie oszczedzac to czeka nas plajta.
jezeli dodatkowo nie uderza to w elektorat po to nic tylko reformować. a jak bedzie ? to szybko bedziemy widzieli.
Powrót do góry Go down
Liber GRIZZLI Abaci

Liber GRIZZLI Abaci


Liczba postów : 2472
Age : 112
Registration date : 27/11/2008

UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 EmptySob 31 Lip 2010, 20:46

kaczor napisał:
Liber GRIZZLI Abaci napisał:
kaczor napisał:

(...)
Administracja oubliczna nie jest przedsiebiorstwem i nie jest nastawiona na zysk.Ja pracowalem jak motorek bo taki mam charakter, jezeli cos robisz to rob to dobrze inaczej odechciewa sie zyc i zapadasz w marazm.Zgloszen zwierzecych jest do prowadzenia tyle co miesiac moj drogi i zaden automat tego nie zrobi.ARiMR ma procedury i system kontroli duzo lepszy niz Tepsa i kazda firma w ktorej byles (o to sie moge zalozyc bo jako audytor wiem co mowie) glownie dlatego ze procedury byly projektowane od poczatku wraz ze wzrostem orgfanizacji a nie narzucane pozniej na sile jako element jakiegos tam wyimaginowanego i narzucanego obiektywniesystemu kontroli.Zarzadzanie przez entuzjazm moze dzialac w przypoadku gratyfikacji finansowej lub szerokich mozliwosci rozwoju w administracji tego nie ma.A co do tepsy to powiedz mi jakie tam porzadki zrobiles jak teraz zysk systematycznie spada.Zwalniac kazdy potrafi ale malo kto potrafi na dluzsza mete zarabiac kase nie odbieram Ci niczego ale po prostu podtrzymuje ze nie rozumiesz administracji.Kazdy pisze ze jest za duzo urzednikow, ale zgubiony paszport,dowod osobisty,prawo jazdy lub zwort podatku chce miec na wczoraj.
To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale.Zredukowac zatrudnienie zeby stracic z 30 miliardow z unii bo projekty beda lezec?Wspanialy biznes...

30 tysięcy zgłoszeń zwierzęcych na miesiąc? To co to za powiat?
Jeżeli taki średni to policzmy ile zgłoszeń na rok byłoby w całej Polsce:
30 tys. x 12 m-cy x 379 powiatów = 136 mln zgłoszeń...
To co tam się zgłasza? Świń w Polsce jest 13 mln., bydła i owiec jest ok. 5 mln, kur i kurczaków z 8 mln, razem to daje 30 mln... a gdzie jest pozostałe 100 milionów... nie rozumiem... psy, koty i myszy też się tam zgłasza?

A poważnie...
Gdyby TP S.A. miała dalej 70 tysięcy pracowników, oraz jakość taką samą samą jak 10-15 lat temu, to by TP S.A. nie było... no chyba, żeby dalej była państwowym molochem, a związki zawodowe wywalczyłyby gwarancje zatrudnienia i dofinansowanie strat z naszych podatków, na telefon dalej czekałbyś kilka lat...
TP S.A. dalej ma przerost zatrudnienia - tam powinno pracować maksymalnie 10 tys. osób.

Próbujez dezawuować moją wiedzę o restrukturyzacji organizacji pracy zwiększającej efektywność działania i jakość wyników.
Opowiadasz, że administracja różni się od przedsiębiorstwa. Otóż z punktu widzenia organizacji pracy, niczym się nie różni.
Nie wiem czego jesteś audytorem i jakie masz doświadczenie. Nie zamierzam dezawuować Twoich dokonań i wiedzy.
Jednak mając, jako jeden z nielicznych w Polsce, status master black belt w metodyce zarządzania jakością SixSigma, zapewniam Cię, że efektywne organizacje tak samo się wdraża w przedsiębiorstwach nastawionych na zysk jak i w organizacjach non-profit, czy organizacjach rządowych, czy samorządowych. Jeżeli chcesz to mogę Ci podać przykłady miast w USA, które z powodzeniem stosują metodykę SixSigma do usprawniania organizacji pracy w swoich urzędach - choć jeżeli zechcesz, to sam szybko znajdziesz tę informację w necie...

Napisałeś: "To czego w polsce brakuje to policzenie ile czyja praca kosztuje i jaka jest jej efektywnosc a nie ciecie na pale"
Moim zdaniem to raczej brakuje odwagi rozpoczęcia operacji cięcia raka.
Tusk jak zwykle dawał zapowiedzi i obietnice... Skończyło się... przyrostem raka o 10% ...

Ciac kazdy potrafi i do tego nie trzeba moec zadnych licencji.
Podstawowa zasada istnienia administracji jest sluzenie spoleczenstwu.Tepsa jest nieistotna, moze sobie upasc jej miejsce zajmie inna firma.Administracji nic nie jest w stanie zastapic.Jezeli za kazdym razem naprawianie firmy polegaloi na zwalnianiu pracownikow to co cholere ci certfyfikat.wlazisz na slepo do firmy losujesz osoby do zwolnienia i wzrost zysku o 30% jak w banku
Nie mowie juz o tym jak wycenic ryzyko utraty funuduszy,zreszta co to za certyfikat po ktorym sie nie wie co to audyt wewnetrzny?Wink

Napisałeś, że jesteś "audytorem"... nie pisałeś nic o "audycie wewnętrznym", więc teraz Twoje "co to za certyfikat, po którym się nie wie co to audyt wewnętrzny" jest nie na miejscu... delikatnie mówiąc.

Napisałeś: "Jezeli za kazdym razem naprawianie firmy polegaloi na zwalnianiu pracownikow"... Nie wiem, czy sobie kpisz, czy faktycznie tyle zrozumiałeś... Przyjmuję, że sobie kpisz, więc pozostawię to bez komentarza...

Skoro prowadzisz tę dyskusję w takim tonie - próby dezawuacji i kpiny, to nie chce mi się kontynuować tej dyskusji, ja się do takiego poziomu nie zwykłem zniżać...

Jeżeli chcesz to żyj sobie z przekonaniem, że nasza 440 tysięczna armia urzędników to najlepiej zorganizowane instytucje, gdzie każdy zapierdala jak dziki samochodzik, jakość usług powala na kolana, a efektywność budzi zazdrość każdego komercyjnego przedsiębiorstwa.

Ja mam inne zdanie na ten temat i przy nim pozostanę.


Powrót do góry Go down
Sponsored content





UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 31.07-01.08.2010 weekend   UFO - 31.07-01.08.2010 weekend - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
UFO - 31.07-01.08.2010 weekend
Powrót do góry 
Strona 2 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» UFO - 06-07.03.2010 weekend
» UFO - 8-9.05.2010 weekend
» UFO - 19-20.06.2010 weekend
» UFO - 06.11-07.11.2010 weekend
» UFO - 20-21.11.2010 weekend

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uniwersytet Futures i Opcji  :: Uniwersytet Futures i Opcji-
Skocz do: