UFO-08-09.01.2011 WEEKEND

kapsel napisał:

jak widzę wiele nowych pojawiło pewnie wielu mnie nie zna ... ja nie długo powarcam do gry ale już nigdy nie tknę pier...ych kotraktów ani innych ścierw lewarowanych, ,po tym jak straciłem prawie 1,2 mln zł łącznie przez kilka lat ... tylko akcyjki i spokój bo tę mam prace, trochę musze poukładać sprawy i bedzie gitara

a co uwas?

o pracy napisałeś, o żonie - także,
a jak dzieciątko się chowa?
miło Cię widzieć z powrotem,
szkoda, że rynek Cię "przeczołgał" , no cóż - nie jest dla wszystkich
życzenia powodzenia, także na rynku, zgodnie z Twoją strategią

ROGER napisał:

KRT napisał:

malec napisał:

cześć krt . tak jest bo ty sie kurwa boisz bo za duzo syfu sie naogladałeś i nikomu już z nie wierzysz. ale niestety to samo powoli jest u dziewczyn. syf kapitalistyczny - same MIECIE I MIECZYSŁAWY NAOKOŁO JA MAM........ . moja luba opierdala mnie nazbyt czesto, ale stoi za mna murem jak trzeba a w zyciu privintym hmmm po tylu latach ....................nie powiem bo mi głupio. wielu pierdoli ze to nekrofilia i mam pewne zgrzyty bo na argumenty sa cienkie bolki i zżera ich zazdrość ze takiej dupy nie trafili

mnie wystarczy jak sobie zobacze życie swoich rodziców i mi ochota na żeniaczke od razu przechodzi, poza tym nie mam jakiegoś wielkiego parcia żeby przekazac swoje geny czy związac sie na całe życie, nie wiem co przyniesie los moze za jakis czas będe inaczej myślał a moze nie, jedno jest pewne jestem 33letnim kawalerem który zwiedził pół świata i mam ochote na jeszcze więcej, ciepełko rodzinnego ogniska jakoś mnie nie pociągało jak dotąd.
PS ja zrozumiałem masz piękną i młodą żonę

jesteś szczęśliwy?
czy wystarczy ci kasa by być szczęśliwym?
ja też zwiedziłem pol świata, ale zawsze mam do kogo wracać

jestem bardzo szczęsliwy, sam do wszystkiego doszedłem a czy mam do kogo wracać - co to za pytanie?? czy wyznacznikiem szczęścia jest druga połówka? póki co dotychczas bez tego mi sie dobrze żyło - nic na siłe

Awa napisał:

kapsel napisał:

jak widzę wiele nowych pojawiło pewnie wielu mnie nie zna ... ja nie długo powarcam do gry ale już nigdy nie tknę pier...ych kotraktów ani innych ścierw lewarowanych, ,po tym jak straciłem prawie 1,2 mln zł łącznie przez kilka lat ... tylko akcyjki i spokój bo tę mam prace, trochę musze poukładać sprawy i bedzie gitara

a co uwas?

o pracy napisałeś, o żonie - także,
a jak dzieciątko się chowa?
miło Cię widzieć z powrotem,
szkoda, że rynek Cię "przeczołgał" , no cóż - nie jest dla wszystkich
życzenia powodzenia, także na rynku, zgodnie z Twoją strategią

Syn się dobrze chowa, niedawno skończy 2 lata.. coraz więcej rozumie, tylko szkoda, że po ścianach maluje

nomad napisał:

KRT napisał:

Dezerter napisał:

KRT napisał:

Oczywiscie mam w planach w tym roku sie przeprowadzic do Warszawy i zacząc prace bo mam dwie propozycję ale co z tego wyniknie to nie wiem. daje sobie rok jezeli mi sie spodoba to zostane w Warszawce, jak mi sie nie spodoba to mam na oku fajny apartament w Grecji i tam sie przeprowadzę, koszty życia te same, życie pomimo kryzysu spokojniejsze, kupie sobie łajbe i bede sobie łowił rybki przy okazji grał na gieldzie (mialem tak zrobic na emeryturze) - czego chciec wiecej od życia jedno jest pewne ten rok będzie chyba dla mnie najważniejszym rokiem w moim życiu

Ty i praca?

no wiem , zwariowałem chyba, ja w życiu ani jednego dnia nie przepracował.

kręci cię coś życiu oprócz dup, szybkich samochodów i takich tam ?

KRT jest jak Archimedes... tylko, że jesze "nie wszedł do wanny"

kapsel napisał:

Syn się dobrze chowa, niedawno skończy 2 lata.. coraz więcej rozumie, tylko szkoda, że po ścianach maluje

swoim synom dałam swego czasu 1 ścianę do malowania - mogli malować na niej i nigdzie więcej,
w moim przypadku - sprawdziło się,
to chyba jakiś instynkt pierwotny nakazuje rysować na ścianach - radzę nie karcić a chwalić

Awa napisał:

kapsel napisał:

Syn się dobrze chowa, niedawno skończy 2 lata.. coraz więcej rozumie, tylko szkoda, że po ścianach maluje

swoim synom dałam swego czasu 1 ścianę do malowania - mogli malować na niej i nigdzie więcej,
w moim przypadku - sprawdziło się,
to chyba jakiś instynkt pierwotny nakazuje rysować na ścianach - radzę nie karcić a chwalić

ja li[iłem mu matę do rysowania wodą i juz woli to niż malowanie po ścianach

nomad napisał:

kręci cię coś życiu oprócz dup, szybkich samochodów i takich tam ?

hmmm, trochę mnie ten Twój komentarz zdziwił: jak na adepta sztuki yogi - nie pasuje

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt. Jak głupi liczyłem na 4200 na wig20 a tu zonk zachciało sie kryzysu. Do dzis nie wierzę w ten kryzys, wg mnie to czysta księgowość by kupić tanio nieruchomości, akcje, itp... np taki KGHM - jestem w szoku

nomad napisał:

KRT napisał:

Dezerter napisał:

KRT napisał:

Oczywiscie mam w planach w tym roku sie przeprowadzic do Warszawy i zacząc prace bo mam dwie propozycję ale co z tego wyniknie to nie wiem. daje sobie rok jezeli mi sie spodoba to zostane w Warszawce, jak mi sie nie spodoba to mam na oku fajny apartament w Grecji i tam sie przeprowadzę, koszty życia te same, życie pomimo kryzysu spokojniejsze, kupie sobie łajbe i bede sobie łowił rybki przy okazji grał na gieldzie (mialem tak zrobic na emeryturze) - czego chciec wiecej od życia jedno jest pewne ten rok będzie chyba dla mnie najważniejszym rokiem w moim życiu

Ty i praca?

no wiem , zwariowałem chyba, ja w życiu ani jednego dnia nie przepracował.

kręci cię coś życiu oprócz dup, szybkich samochodów i takich tam ?

nie lubie samochodów
co mnie kreci? uwielbiam treding te emocje, niby wydaje sie że to jest nudne zajęcie ale dla mnie nie, ciągle sie ucze zwłaszcza własnej psychiki, uwielbiam wkurwiac ludzi zwłaszcza frustratów, nawet sobie nie zdajecie sprawy jak przez te wszystkie lata dorobiłem sie niezłego kapitału wykorzystując emocje innych ba ja nawet pamietam wszystkich moich ulubieńców , teraz jest mi to obojetne choc nadal czasem to robię dlatego nigdy z tego nie zrezygnuje raz że nie doplacam do interesu jak większosc a dwa wole to niz wlasna firma i zapierdalac po 14 godzin dziennie.
z pasji lubie żeglować, podróżować ale nie luksusowo, byczenie sie na plaży z obsluga mnie nie interesuje, uwielbiam antyki które namiętnie zbieram, to jest moja pasja

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt. Jak głupi liczyłem na 4200 na wig20 a tu zonk zachciało sie kryzysu. Do dzis nie wierzę w ten kryzys, wg mnie to czysta księgowość by kupić tanio nieruchomości, akcje, itp... np taki KGHM - jestem w szoku

to że sie przelawerowałes to juz ewidetnie twoja wina, ja sobie niewyobrazam takiej ilosci koni - co innego wejsc pod kreske trendowa z jasno okreslonym stopem ale takie rzeczy najlepiej sie uczy na jednym koniku a nie na 300sztukami tez dostaje w 4 litery jakk wszyscy ale naauka nie poszła w las

Kryzys jest faktem i niewazne w co wierzysz, wiare zostawmy klechom

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt. Jak głupi liczyłem na 4200 na wig20 a tu zonk zachciało sie kryzysu. Do dzis nie wierzę w ten kryzys, wg mnie to czysta księgowość by kupić tanio nieruchomości, akcje, itp... np taki KGHM - jestem w szoku

no cóż - jako komentarz niech pozostanie ten p.s. w mojej stopce,
i dlatego rynek jest tak fascynujący

KRT napisał:

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt. Jak głupi liczyłem na 4200 na wig20 a tu zonk zachciało sie kryzysu. Do dzis nie wierzę w ten kryzys, wg mnie to czysta księgowość by kupić tanio nieruchomości, akcje, itp... np taki KGHM - jestem w szoku

to że sie przelawerowałes to juz ewidetnie twoja wina, ja sobie niewyobrazam takiej ilosci koni - co innego wejsc pod kreske trendowa z jasno okreslonym stopem ale takie rzeczy najlepiej sie uczy na jednym koniku a nie na 300sztukami tez dostaje w 4 litery jakk wszyscy ale naauka nie poszła w las

Kryzys jest faktem i niewazne w co wierzysz, wiare zostawmy klechom

tak, z tego całkowicie zdaję sobie sprawę... ile bym zrobił gdybym mógł cofnąc czas... ehh
Będę miał co opowiadać wnukom jak zarobiłem milion a potem go przepieprzyłem
Ważne jest dla mnie to, że mam świadomość kiedy skonczyć... bo niestety ale znam takie osoby może jedną oze wiecej co nie wiedzą kiedy skończyć - a to już choroba

kapsel napisał:

Awa napisał:

kapsel napisał:

Syn się dobrze chowa, niedawno skończy 2 lata.. coraz więcej rozumie, tylko szkoda, że po ścianach maluje

swoim synom dałam swego czasu 1 ścianę do malowania - mogli malować na niej i nigdzie więcej,
w moim przypadku - sprawdziło się,
to chyba jakiś instynkt pierwotny nakazuje rysować na ścianach - radzę nie karcić a chwalić

ja li[iłem mu matę do rysowania wodą i juz woli to niż malowanie po ścianach

fajne te czasy dla chowania dzieci - wszystko jest powodzenia w chowaniu małego człowieka

jeszcze tylko muszę rzucić palenie ... ale myślę, że sobie z tym poradzę niech tylko się uda to co planuję...

PS: To co planuję jeśli wypali to do końca życia będę ustawiony (nie jest to napad na bank )

Awa napisał:

kapsel napisał:

Awa napisał:

kapsel napisał:

Syn się dobrze chowa, niedawno skończy 2 lata.. coraz więcej rozumie, tylko szkoda, że po ścianach maluje

swoim synom dałam swego czasu 1 ścianę do malowania - mogli malować na niej i nigdzie więcej,
w moim przypadku - sprawdziło się,
to chyba jakiś instynkt pierwotny nakazuje rysować na ścianach - radzę nie karcić a chwalić

ja li[iłem mu matę do rysowania wodą i juz woli to niż malowanie po ścianach

fajne te czasy dla chowania dzieci - wszystko jest powodzenia w chowaniu małego człowieka

dzięki
faktycznie jest wszystkiego multum, ,aż nie wiadomo czasem co kupić bo wszystko fajne

kapsel napisał:

jak widzę wiele nowych pojawiło pewnie wielu mnie nie zna ... ja nie długo powarcam do gry ale już nigdy nie tknę pier...ych kotraktów ani innych ścierw lewarowanych, ,po tym jak straciłem prawie 1,2 mln zł łącznie przez kilka lat ... tylko akcyjki i spokój bo tę mam prace, trochę musze poukładać sprawy i bedzie gitara

a co uwas?

siema Olaf
ja Ciebie znam
sorki ze Cię cytuje ale chciałem coś dac dla porównania
u mnie gra gitara wczoraj zarobiłem niby 25PLN
jak myslisz dobry jestem
oczywiscie Pozdrawiam
HEJ

Jones napisał:

kapsel napisał:

jak widzę wiele nowych pojawiło pewnie wielu mnie nie zna ... ja nie długo powarcam do gry ale już nigdy nie tknę pier...ych kotraktów ani innych ścierw lewarowanych, ,po tym jak straciłem prawie 1,2 mln zł łącznie przez kilka lat ... tylko akcyjki i spokój bo tę mam prace, trochę musze poukładać sprawy i bedzie gitara

a co uwas?

siema Olaf
ja Ciebie znam
sorki ze Cię cytuje ale chciałem coś dac dla porównania
u mnie gra gitara wczoraj zarobiłem niby 25PLN
jak myslisz dobry jestem
oczywiscie Pozdrawiam
HEJ

Hej
25 k to bardzo dobrze, też tak miewałem, najwiekszy mój dzienny zarobek kiedyś przekroczył 100 k na koniach ale co z tego jak póxniej straciłem

ale wam życzę powodzenia... ja się wypaliłem, ,konie nie są dla mnie

kapsel napisał:

Jones napisał:

kapsel napisał:

jak widzę wiele nowych pojawiło pewnie wielu mnie nie zna ... ja nie długo powarcam do gry ale już nigdy nie tknę pier...ych kotraktów ani innych ścierw lewarowanych, ,po tym jak straciłem prawie 1,2 mln zł łącznie przez kilka lat ... tylko akcyjki i spokój bo tę mam prace, trochę musze poukładać sprawy i bedzie gitara

a co uwas?

siema Olaf
ja Ciebie znam
sorki ze Cię cytuje ale chciałem coś dac dla porównania
u mnie gra gitara wczoraj zarobiłem niby 25PLN
jak myslisz dobry jestem
oczywiscie Pozdrawiam
HEJ

Hej
25 k to bardzo dobrze, też tak miewałem, najwiekszy mój dzienny zarobek kiedyś przekroczył 100 k na koniach ale co z tego jak póxniej straciłem

ale wam życzę powodzenia... ja się wypaliłem, ,konie nie są dla mnie

pozdrawiam Cie Olaf jak zwykle taki sam nic sie nie zmieniłeś

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt.

Jakos idzie... Zobacz - rozmawialismy kiedys o zaangazowaniu - tu jest minimalno-optymalne, jak mowilem, 10k na konia. W zeszlym roku 60% minus belka. Z Twoich 300 koni (czyli musiales miec wtedy milion na koncie) masz pol banki rocznie - bez stresu...
https://2img.net/r/ihimizer/f/demoog.jpg

przemak napisał:

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt.

Jakos idzie... Zobacz - rozmawialismy kiedys o zaangazowaniu - tu jest minimalno-optymalne, jak mowilem, 10k na konia. W zeszlym roku 60% minus belka. Z Twoich 300 koni (czyli musiales miec wtedy milion na koncie) masz pol banki rocznie - bez stresu...
https://2img.net/r/ihimizer/f/demoog.jpg

no faktycznie, człowiek się całe życie uczy.
Może kiedyś spróbuję ale nie teraz

przemak napisał:

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt.

Jakos idzie... Zobacz - rozmawialismy kiedys o zaangazowaniu - tu jest minimalno-optymalne, jak mowilem, 10k na konia. W zeszlym roku 60% minus belka. Z Twoich 300 koni (czyli musiales miec wtedy milion na koncie) masz pol banki rocznie - bez stresu...
https://2img.net/r/ihimizer/f/demoog.jpg

w obecnej konsolidacji może być mniej ok 5 tys na konia dla startujących w grze,
ale przy grze powyżej 10 koni - 10 tys nadal aktualne (co by psyche była spokojna)

Ale sobie słodzicie, prawie jak goldenline

coś dla misiów, jako że zbliża się sezon wyników

The biggest jump is expected to come from financial services, with profit growth of 250%, according to Standard & Poor’s, followed by energy at 118%, materials at 70% and consumer discretionary at 63%.

nie twierdzę, że MUSI pójść do góry, ale kto wie...

kapsel! jak mogłeś przepuścić 1.2 miliona?!
niektórym to po prostu chyba brak instynktu samozachowawczego
skomplikowałeś sobie życie chłopie

miłej niedzieli ufoki!

Bogdan napisał:

a ja zwyczajnie nie rozumiem..
qrwa mac.. skąd tyle przypierdalania do EX'a ? Skad tyle "medawotosci"??
Zamiast cieszyc sie ze EX dzieli sie swoja, niewatpliwie dobra wiedzą, za darmo, to sie menda jedna z druga przyjebie i juz.. bo co? Bo zarabia ? Wieszczy wzrosty?? a sie pytam co qrwa jest od dwoch lat?? Spadki ??

EX, Pan Nikt oraz Rogal to najlepesze AT na forum. Za takie wykresy placi sie gdzie indziej abonamentem.

Ja sam nie gram wg AT, ale bardzo uwaznie przygladam sie rysunkom tych userow... bo są bardzo profesjonalne.

Ni chuja nie rozumiem tego.. jasne ze forum jest do wymiany pogladow,czasami moze byc ostro.. wiadomo.. jeden na eL , drugi na eS..

jesli znikna tak wyrazne poglądy, to pozostaną mydlane, rozmyte stwierdzenia " oj.. lop wzrósł"... "oj, bedzie ruch"... "oj, juz niedlugo".. itd, itd,, z ktorych to ni chuja nic nie wynika, oprócz samozadowolenia piszących..

kapsel napisał:

jeszcze tylko muszę rzucić palenie ... ale myślę, że sobie z tym poradzę niech tylko się uda to co planuję...

PS: To co planuję jeśli wypali to do końca życia będę ustawiony (nie jest to napad na bank )

na jubilera ?
na kantor ??

kapsel napisał:

przemak napisał:

kapsel napisał:

to jak wam idzie na tych konikach??? ja wiem, że mogłem byś milionerem gdybym wiedział że bioroc konie po 3950 mialy byc S, a miałem ich wtedy ponad 300 szt.

Jakos idzie... Zobacz - rozmawialismy kiedys o zaangazowaniu - tu jest minimalno-optymalne, jak mowilem, 10k na konia. W zeszlym roku 60% minus belka. Z Twoich 300 koni (czyli musiales miec wtedy milion na koncie) masz pol banki rocznie - bez stresu...
https://2img.net/r/ihimizer/f/demoog.jpg

no faktycznie, człowiek się całe życie uczy.
Może kiedyś spróbuję ale nie teraz

a pisałeś wcześniej ze sie wyleczyłeś z koni
a tutaj widze ze wyleczył Cie szwagier z kasy (i z koni zarazem )
teraz jestes niby na odwyku -zbierasz kase
a jak juz zbierzesz to na 99,9% wrocisz do koni

.... TERAZA JUZ NIE POPELNIE POPRZEDNICH BLEDOW , teraz bede ostrozniejszy ,
przeciez zarobilem nawet 100k na dzień ,moglem wtedy zrobić przerwe ,zdystansowac sie, poczekac na nastepna okazje
teraz z boku widze ile ich juz bylo od tego czasu ..........

tak sie mowi a robi sie inaczej ,bo wciąga i nawet nie wiesz kiedy juz nad tym nie panujesz
tylko pozniej gdy zaczniesz uczciwie pracowac za 2-3 k na miesiąc ,100-200 zl/dzień
to rece opadaja -kuźwa , dziesięć , sto razy tyle mialem i bylo mi malo !!!
pozniej sie doceni kazdą złotowke ,a wlasnie brak poszanowania wlasnej kasy jest najwiekszym wrogiem na gieldzie
bo gdybyś musial codziennie przeliczyc zarobiona kase a stracone pieniądze wyciagac z portfela i ja oddawac ,fizycznie ja tracic
pewnie by opamietanie przyszło wczesniej

a tutaj to jest tak zorganizowane ze tylko liczby widzisz i co za znaczenie ma czy to jest 1 czy 10 czy 100
podliczasz sobie ,zapisujesz 1 i zera i dopiero jak depo puste to wracasz na ziemie
i za cholere nikt, nawet jednej jedynki bez żadnych zer nie chce ci dopisac do rachunku

Lennon napisał:

Ale sobie słodzicie, prawie jak goldenline

Golden to się może uczyć masakra

kamikaze napisał:

coś dla misiów, jako że zbliża się sezon wyników

The biggest jump is expected to come from financial services, with profit growth of 250%, according to Standard & Poor’s, followed by energy at 118%, materials at 70% and consumer discretionary at 63%.

nie twierdzę, że MUSI pójść do góry, ale kto wie...

kapsel! jak mogłeś przepuścić 1.2 miliona?!
niektórym to po prostu chyba brak instynktu samozachowawczego
skomplikowałeś sobie życie chłopie

miłej niedzieli ufoki!

ha ha dobre
przecież po to jest gielda a zwłaszcza konie zeby tak sie działo
i jeszcze jedno ,trzeba grac w realu nie na demo i miec żyłkę hazardzisty