UFO - 07.05-08.05.2011 weekend

kaczor napisał:

Ja powiem inaczej.Dla mnie kazdy czlowiek mzoe sobie robci co chce o ile nie rani to innych.A nawet moze ranic innych jak inni sie zgadzaja (ustawki etc) sam nawet chetnie bym sobie na taka ustawke poszedl
Ale jedna rzecz mnie wkurwia.Jak budzet ma z tego tytulu ponosci koszty.Wolnosc to nie tylko prawa to tez obowiazki.Idziesz na bojke z premedytacja?Super ale sam plac koszty leczenia (Powinna byc klauzula wylaczajaca odpowiedzialnosc NFZ tak jak sa takie klauzule dla narkotykow i alkoholu).Etc etc.Organizujesz mecze i cackasz sie z agresywnymi kibicami?Super ale jak sa rzoruchy to pokrywasz koszty interwencji policji.Proste i sprawiedliwe

Pytanie czy jako widz czy jako partycypant?

Kaczor: ja zauważyłem po twoich postach, że ty masz generalnie ciągoty być tam gdzie się ktoś napierdala bo normalni ludzie takich miejsc raczej unikają.

delphia napisał:

helmuty i żabojady boją się restrukturyzacji długu bo ekspozycja banków z tych krajów na Grecję wynosi jakieś 300 mld EUR. A po wyjściu z EUR i skokowej dewaluacji taka restrukturyzacja jest pewna.

moim zdaniem jedyne sensowne rozwiazanie, to restrukturyzacja, ale nie poprzez strzyzenie kapitalu a poprzez wydluzenie czasu zapadalnosci - mniejsze zło i może a nuż się uda..ale tak czy siak słabo wygląda

i jak realista pisze jakakolwiek restrukturyzacja oznacza bankructwo tylko ładnie nazwane - zreszta nie wiadomo, czy restrukturyzacja cos pomoze

MaRkEt TrAdEr napisał:

kaczor napisał:

PYtanie do znawcow opcji:
MAm wystawiony krtoki stelaz na w20 i widze ze moju zysk rosnie nawet w sobote.Jak jest naliczana premia czasowa w xtb?CO jaki czas?

A to oni w sobotę też kwotują? Nawet nie wiem bo nie zaglądam tam w soboty. Jeśli tak tzn. że biorą każdy dzień - masz dziś teoretycznie tą samą wartość wigu co wczoraj a o jeden dzień mniej więc premia ci skapuje na konto chociaż zaskoczony jestem tym, że w sobotę.

wzor na wartosc opcji w zaleznosci od czasu i wyjasnienie thety potrzebuje

delphia napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Ale też nie da się ukryć, że BANDYTYZM STADIONOWY u nas jest zjawiskiem poważnym i dość dotkliwym. I też jestem za zwalczaniem tego. U nas mecze są po to by się napierdalać Między sobą i z psiarnią. A w takiej np. Hiszpanii to wręcz przeciwnie - qltura stadionowa, że całe rodziny z małymi bobasami mogą przyjść bez obawy dostania butelką w łeb. Mój znajomy był na Camp Nou to mi opowiadał - w ogóle klimat tam a klimat u nas to 100 lat za

opcjo to jest poza dyskusją - ale tak jak pisałem karać konkretne osoby za konkretne wykroczenia. A tu nikogo nie zatrzymano a karę zaaplikowano dla wszystkich kibiców czyli owych rodzin z dziećmi także (o ile takie się meczach pojawiają - nie wiem bo nie chodzę)

Ja tam nie wiem, jeżdze od lat na mecze czy to Wisły, Śląska na lEGIE też kilka się razy zdarzyło,iinne ciekawsze . I zadym nie widziałem. No ale zawsze Ci co nie byli wiedzą lepiej. Jedyne zadymy to na 2liga i 3 i to tak zawsze sprowokowane przez ochrone lub policje w kierunku ultrasów. Nikomu nie szkodzi siąść na zakrytej trybunie żeby się czuć "bezpiecznie". A zadymy na Pucharach były zawsze czy to w Niemczech , Grecji, Anglii po meczach, Holandii,Czechach.
Wyłąpać dowalić po 10k kary i do widzenia niech sie pierą w lasach

No ale lepiej popierdolić Tuskowi o Kibicach niż o cięciach w budżecie na drogi, bo Rostek uważa że są w dobrym stanie i lepiej w tym roku dać mniej żeby w przyszłym wydać 2razy tyle, bo to już nie będzie ich brożka jak ich Palikot wygryzie
Albo że Europa zobaczy nasze zasrane pociągi, dziurawe drogi i chory system NFZ jak się któremu co stanie-to będzie cyrk

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Ale też nie da się ukryć, że BANDYTYZM STADIONOWY u nas jest zjawiskiem poważnym i dość dotkliwym. I też jestem za zwalczaniem tego. U nas mecze są po to by się napierdalać Między sobą i z psiarnią. A w takiej np. Hiszpanii to wręcz przeciwnie - qltura stadionowa, że całe rodziny z małymi bobasami mogą przyjść bez obawy dostania butelką w łeb. Mój znajomy był na Camp Nou to mi opowiadał - w ogóle klimat tam a klimat u nas to 100 lat za

opcjo to jest poza dyskusją - ale tak jak pisałem karać konkretne osoby za konkretne wykroczenia. A tu nikogo nie zatrzymano a karę zaaplikowano dla wszystkich kibiców czyli owych rodzin z dziećmi także (o ile takie się meczach pojawiają - nie wiem bo nie chodzę)

A od kiedy zamkniecie stadionu jest KARA w rozumieniu kodeksu karnego?Nie jest,wiec mowienie o odpowiedzialnosci zbiorowej tez jest bzdura.RZAD i jego pelnomocnik w wojewodztwie czyli wojewoda sa zobowiazani zapewnic bezpieczenstwo i porzadek publiczny.Nawet gdyby JEDEN czlowiek mial zginac na takim meczu to zakaz jzu jest sluszny.CHuj w dupe pilkarzom to jest sport

a gdzieś tak napisałem że jest?

organizatorzy, rząd a ściślej mówiąc podległa mu Policja dała dupy i tego porządku nie zapewniła. A karze w potocznym sensie rozumienia wszystkich.



Kaczor pamiętasz kiedy zginął kibic na stadionie? O jakim zagrożeniu piszesz? Kibole Ległej i Korony stali razem pod stadionem i NIC się nie stało. To są dwa obecnie najnowocześniejsze obiekty - jeżeli chcemy zamykać te co z pozostałymi?

Nie chodzi o to czy zginie czy nie ale o to ze Policja korzystajac ze srodkow budzetowych musi zabezpieczac imprezy PRYWaTANYCH podmiotow.Nie widzisz ze cos jest tutaj nie tak?A jak jest burda na stadionie to wlasciciele klubow umywaja rece i mowia ze od porzadku jest policja.Grobelny robi biznesy z kibolami i pozniej wystepuje na konferencji w ich obronie czym on sie rozni od MIra czy GRzecha?
Jak dla mnie niech organizatorzy meczow pokrywaja CALOSC kosztow i od razu im kibicie zbrzydna,bo na razie biora tylko kase za bilety a kosztami obciazaja budzet panstwa.To jest pasozytnictwo

ale tutaj pełna zgoda - koszty powinni pokrywać organizatorzy. Zresztą Policji na samych stadionach od dawna już nie ma. Policja powinna wkraczać nie jako prewencja tylko w momencie gdy łamane jest prawo i łamiących to prawo zatrzymywać . BTW - Policja pilnowała też stojących pod stadionem

Tyle że nie o tym dyskutujemy - wg mnie takie decyzje naginające prawo są skandaliczne i mają jedynie polityczny podtekst. A dlaczego są groźne pisałem w pierwszym poście. Teraz kibole. Who`s next? Już wiem - alkoholicy pływający na kajakach i innym sprzęcie wodnym...

Ja powiem inaczej.Dla mnie kazdy czlowiek mzoe sobie robci co chce o ile nie rani to innych.A nawet moze ranic innych jak inni sie zgadzaja (ustawki etc) sam nawet chetnie bym sobie na taka ustawke poszedl
Ale jedna rzecz mnie wkurwia.Jak budzet ma z tego tytulu ponosci koszty.Wolnosc to nie tylko prawa to tez obowiazki.Idziesz na bojke z premedytacja?Super ale sam plac koszty leczenia (Powinna byc klauzula wylaczajaca odpowiedzialnosc NFZ tak jak sa takie klauzule dla narkotykow i alkoholu).Etc etc.Organizujesz mecze i cackasz sie z agresywnymi kibicami?Super ale jak sa rzoruchy to pokrywasz koszty interwencji policji.Proste i sprawiedliwe

tu też pełna zgoda - zasady: wolność Twojej pięści ograniczona bliskością mojego nosa oraz chcącemu nie dzieje się krzywda (vide kwestia ustawki) połączone odpowiedzialność za swoje czyny (karna i finansowa) powinny być naczelnymi zasadami życia społecznego

juz mam
Theta = zmiana ceny opcji / zmiana jednostki czasu o jeden dzień
czyli
zmiana ceny opcji=theta razy zmiana jednostki czasu

dead_eye napisał:

delphia napisał:

helmuty i żabojady boją się restrukturyzacji długu bo ekspozycja banków z tych krajów na Grecję wynosi jakieś 300 mld EUR. A po wyjściu z EUR i skokowej dewaluacji taka restrukturyzacja jest pewna.

moim zdaniem jedyne sensowne rozwiazanie, to restrukturyzacja, ale nie poprzez strzyzenie kapitalu a poprzez wydluzenie czasu zapadalnosci - mniejsze zło i może a nuż się uda..ale tak czy siak słabo wygląda

i jak realista pisze jakakolwiek restrukturyzacja oznacza bankructwo tylko ładnie nazwane - zreszta nie wiadomo, czy restrukturyzacja cos pomoze

Argentynie pomogła

sprawa będzie wyjaśniona Grecja będzie w stanie spłacać zobowiązania a banki niemieckie i francuskie staną przed koniecznością dokapitalizowania bo dostaną zwrot 20-30% kwoty głównej. I tu jest problem bo znów podatnik niemiecki czy francuski zostaną walnięci między oczy



opcjo rozwaliłeś stronę tym linkiem - skasuj

http://www.wycenaopcji.pl/


ciekawa strona ale na ufo i tak sie nikt nie chce uczyc.
NIeroby i nieuki i jeszcze gumolit zdzieraja!

http://fakty.interia.pl/raport/matura-2011/news/bledne-polecenia-na-maturze-z-polskiego-cke-przeprasza,1634732


przeprosiny nie wystarczą. Odpowiedzialny za to urzędnik powinien zostać zdymisjonowany. Dość anonimowości urzędników. Inaczej nic się nigdy w Polsce nie zmieni.

echa wiadomego ślubu

http://www.thedailyshow.com/watch/tue-may-3-2011/exclusive---the-wedding-banners-uncensored?xrs=share_copy

zacznijcie od 1:40

kaczor napisał:

http://www.wycenaopcji.pl/


ciekawa strona ale na ufo i tak sie nikt nie chce uczyc.
NIeroby i nieuki i jeszcze gumolit zdzieraja!

Bo u nas jednak qnie są tzw. "normą". Przyznać się do grania na opcjach to prawie tak jak przyznać się do bycia homo.

tradycyjny łykendowy aniołek ...

MaRkEt TrAdEr napisał:

kaczor napisał:

http://www.wycenaopcji.pl/


ciekawa strona ale na ufo i tak sie nikt nie chce uczyc.
NIeroby i nieuki i jeszcze gumolit zdzieraja!

Bo u nas jednak qnie są tzw. "normą". Przyznać się do grania na opcjach to prawie tak jak przyznać się do bycia homo.

No wybacz, nie każdy jest sado maso , i się jara instrumentem z którego potem wyjść to nie lada problem, wol max 300-400szt na dzień -więc o czym ty piszesz? Na forum nie ma chyba speców oprócz EXa którzy swoje inwestycje długo terminowo zabezpieczaja? bo króluje BIS.
Ja się nimi jarałem 3 lata temu fajnie pięknie procentowo szło jak dobrze obstawiłem nawet próbowałem zabezpieczać koniem, no ale jak potem nie było komu tego pogonić po w miare dobrej cenie( i tak nieżle, bo czasem się nie otwierały)to nie było zza fajnie jak musiałeś oddać po kilka -kilkanaście zł premii żeby ten syf pogonić.
Znajoma pisała magisterke o opcjach-strategiach i się dziwiła że wogóle sobie ktoś w POlszy tym dupe zawraca na innych rozwiniętych to można.
No ale jak ktoś lubi nie płynne rynki mwig , fut akcyjny, fwalutowy to powodzenia ale z animatorem NIE WYGRACIE, no chyba że hobbystycznie bo jak i tak się siedzi 21h przed kompem to można sie bawić
Udanego Weekendu

Małolat napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

kaczor napisał:

http://www.wycenaopcji.pl/


ciekawa strona ale na ufo i tak sie nikt nie chce uczyc.
NIeroby i nieuki i jeszcze gumolit zdzieraja!

Bo u nas jednak qnie są tzw. "normą". Przyznać się do grania na opcjach to prawie tak jak przyznać się do bycia homo.

No wybacz, nie każdy jest sado maso , i się jara instrumentem z którego potem wyjść to nie lada problem, wol max 300-400szt na dzień -więc o czym ty piszesz? Na forum nie ma chyba speców oprócz EXa którzy swoje inwestycje długo terminowo zabezpieczaja? bo króluje BIS.
Ja się nimi jarałem 3 lata temu fajnie pięknie procentowo szło jak dobrze obstawiłem nawet próbowałem zabezpieczać koniem, no ale jak potem nie było komu tego pogonić po w miare dobrej cenie( i tak nieżle, bo czasem się nie otwierały)to nie było zza fajnie jak musiałeś oddać po kilka -kilkanaście zł premii żeby ten syf pogonić.
Znajoma pisała magisterke o opcjach-strategiach i się dziwiła że wogóle sobie ktoś w POlszy tym dupe zawraca na innych rozwiniętych to można.
No ale jak ktoś lubi nie płynne rynki mwig , fut akcyjny, fwalutowy to powodzenia ale z animatorem NIE WYGRACIE, no chyba że hobbystycznie bo jak i tak się siedzi 21h przed kompem to można sie bawić
Udanego Weekendu

Nieefektywny rynek-duzo okazji

Im bardziej efektywny rynek tym bardziej plaskie stopy zwrotu.
Kiedys na arbitrazu fundy zarabilay korcie (w latach 70,80) bo nie bylo netu i jak ktos byl szybki przez telefon to na przyklad wylapywal roznice cen srebra w NY i hongkongu i mial pewny zysk.Teraz wszystko jets real time kwotowane.
Poza tym w xtb masz gwarantowana plynnosc,sa tez opcje na indeksy europejskie ect a tam plynnosc wieksza

Dezerter napisał:

Z tym edkiem to jak z Japonkami - nie ma się co podniecać
Na razie zrobił klasyczną cofkę po wybiciu.
Jeżeli wybicie nie było fałszywe, to w górę może jeszcze polecieć i to sporo, bo to miesięczny jest

klasyczna cofka? 400p jednego dnia a potem jeszcze 200, gdzie nie było widocznych miejsc ze stopami, gdzie nie było sprzyjających warunków tj hamburgery stały w miejscu... jak dla mnie to nie żadna korekta

SP500 - która data najbardziej odpowiednia

czy ja wiem z tym edkiem czy tak zle jest




funt tez

kaczor napisał:

czy ja wiem z tym edkiem czy tak zle jest




funt tez

tak do tego Euro
http://www.bankfotek.pl/view/959125

chodzi mi tu raczej o sposób w jaki spadali przez ostatnie dwa dni - trend nadal na L ale sygnały na S już zaczęły się pojawiać

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

a ja odegrałem strate w xtb cup
czas pomyśleć o bańce euro
albo chociaż mercawke

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

co do przyszłego tygodnia to myślę że wzrosty są bardziej prawdopodobne

karnak napisał:

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

a 0,38F chyba zaliczą w tym spadku ?

Jones napisał:

karnak napisał:

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

a 0,38F chyba zaliczą w tym spadku ?

zawsze sie znajdzie jakies 0,38 juz zaliczone i jakies jeszcze niezaliczone

kaczor napisał:

Jones napisał:

karnak napisał:

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

a 0,38F chyba zaliczą w tym spadku ?

zawsze sie znajdzie jakies 0,38 juz zaliczone i jakies jeszcze niezaliczone

no to spadamy do 50 F na którym jest u mnie 38

kaczor napisał:

Jones napisał:

karnak napisał:

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

a 0,38F chyba zaliczą w tym spadku ?

zawsze sie znajdzie jakies 0,38 juz zaliczone i jakies jeszcze niezaliczone

A czasowo 1:1

Jones napisał:

kaczor napisał:

Jones napisał:

karnak napisał:

inwestor napisał:

W naszej piaskownicy linia szyi podwójnego szczyta pokonana.
Powrót nastąpił tylko pod linię szyi.
Od poniedziałku ratuj się kto może.
Ja przygotowywam się do baletów

A ja stawiam na wzrostowy przyszły tydzień.

a 0,38F chyba zaliczą w tym spadku ?

zawsze sie znajdzie jakies 0,38 juz zaliczone i jakies jeszcze niezaliczone

no to spadamy do 50 F na którym jest u mnie 38

ignorujesz fakt ze 0,38 wyglada na obronione z mniejszego swinga.Chyba ze chcesz zeby spadlo ale wtedy jakie znaczenie maja rysunki;)

SYLWESTER napisał:

Kolejna gafa Komorowskiego? Zabrał kieliszek królowej

Prezydent Komorowski z kieliszkiem królowej Szwecji, ten przeznaczony dla niego stoi na stole (fot. newspix.pl)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kolejna-gafa-Komorowskiego-Zabral-kieliszek-krolowej,wid,13384859,wiadomosc_prasa.html

Komor jest rosyjskim agentem i celowo ośmiesza Polaków.
To nie jest jakiś debil z łapanki tylko cwany agent obcego wywiadu.

fabularasa napisał:

klasyczna cofka? 400p jednego dnia a potem jeszcze 200, gdzie nie było widocznych miejsc ze stopami, gdzie nie było sprzyjających warunków tj hamburgery stały w miejscu... jak dla mnie to nie żadna korekta

Wszystko zależy od tego, na jaki TF patrzymy.
Ja wrzuciłem wykres miesięczny, na którym kilkaset pipsów to norma.
Prawidłowością często spotykaną jest powrót do linii trendu lub w jej okolice po jej przebiciu. Na samym kablu 4h takie sytuacje są bez przerwy praktycznie co do punktu, screen poniżej.
Dlaczego nie miałoby ich być na edku miesięcznym?
Nie jestem wróżką, równie dobrze mogą pójść następne 400 pipsów w dół i wtedy wsparcie przestanie działać, ale póki co wykres jest tuż przy linii i jeżeli np. na 4h będą sygnały do zajęcia el, to ja zaryzykuję, mając właśnie na uwadze wykres miesięczny. A świeczka miesięczna dopiero się zaczęła Nieraz przecież jest tak, że idzie knot w jedną stronę, a potem wybicie w drugą.
Jak wsparcie zostanie przełamane, będę szukał esek w jego okolicach po korekcie oczywiście.

Classic=Best case scenario for EUR bulls