Gdy w 1998 roku Polska przystępowała do projektu Erasmus, współpracę z zagranicą podjęło 46 krajowych uczelni. Z roku na rok program podbijał serca kolejnych. Dziś w programie bierze udział 315 polskich szkół wyższych, a na jeden lub dwa semestry za granicą wyjechały już prawie 94 tys. młodych Polaków. Na przestrzeni lat rosło też zainteresowanie studiowaniem w Polsce ze strony obcokrajowców. Nie dziwi więc fakt, że z czasem Erasmus stał się najlepiej znanym programem, jaki Unia Europejska kiedykolwiek zaproponowała mieszkańcom Europy.
Gdyby Magda Kuna mogła cofnąć czas, na Erasmusa wróciłaby z radością. Na uniwersytecie w Mainz jako przyszły tłumacz miała do dyspozycji specjalnie wyposażoną salę konferencyjną z profesjonalnymi kabinami, w których mogła ćwiczyć tłumaczenia symultaniczne. Poza tym profesorowie wymagali umiejętności tłumaczenia dużej ilości tekstów bieżących, np. artykułów prasowych, podczas gdy na polskiej uczelni na aktualność materiałów dydaktycznych nie zwracano większej uwagi.
Podobne doświadczenia przywiózł z Erasmusa Paweł Wójtowicz, absolwent socjologii warszawskiego Collegium Civitas. Pół roku studiów spędził w prestiżowym paryskim Institut d'Études Politiques. - Różnica w programach studiów była duża: w Polsce uczyłem się metodologicznego, naukowego formułowania myśli pod kątem dalszej kariery naukowej, a we Francji stawiano na przejrzysty, zrozumiały dla laików przekaz informacji, przydatny np. podczas wystąpień publicznych - mówi Wójtowicz. Umiejętności komunikacyjne, płynne posługiwanie się językiem francuskim i znajomość kultury tego kraju to tylko niektóre korzyści, jakie dał Pawłowi wyjazd na stypendium. - Nie mniej ważne było także to, że wreszcie pozbyłem się kompleksów narodowych. Poznałem ludzi z innych krajów i okazało się, że są tacy jak ja - z tymi samymi problemami, poglądami, wiedzą ogólną. Zniknęło poczucie pochodzenia z tej "gorszej" części Europy - przekonuje uczestnik Erasmusa.
Pracodawcy: Erasmus to strzał w dziesiątkę
Umiejętności, które studenci przywożą zza granicy stają się nie lada gratką na rynku pracy. - Są lepiej przygotowani do pracy, dobrze rozumieją wyzwania rynku, czują, na czym polega tworzenie biznesu - opisuje byłych stypendystów Erasmusa Tomasz Szymanowski, dyrektor zarządzający agencji PR Unicorn Media. W swojej firmie zatrudnia ludzi nieprzeciętnych, ambitnych i pomysłowych, dlatego 70 proc. jego obecnej kadry to osoby, które studiowały za granicą np. w ramach Erasmusa. - Samo stypendium nie jest dla mnie czynnikiem decydującym w trakcie rozmowy rekrutacyjnej - mówi Szymanowski - chodzi raczej o zdobycie niezwykłego doświadczenia i zmianę sposobu patrzenia na świat, które młody człowiek przywozi po dłuższym pobycie w obcym kraju,,,,,,,
bye, bye Erasmus, spotkamy się za 20 lat, a moze nigdy....
barura
Liczba postów : 8236 Registration date : 22/10/2009
Gdy w 1998 roku Polska przystępowała do projektu Erasmus......................
bye, bye Erasmus, spotkamy się za 20 lat, a moze nigdy....
a dlaczego bye Erasmus sie konczy czy Ty juz z niego wyrosłaś ?
ps Samodzielność, dystans do siebie i podbudowane poczucie własnej wartości, a także wiedza i umiejętności, jakich nie zdobędzie się na uczelni w kraju - oto ułamek tego, co studentom daje Erasmus. Warto o tym pamiętać, szczególnie, że w lipcu Unia Europejska zwiększyła budżet jaki zostanie przeznaczony na program Erasmus w latach 2014 - 2020. To z kolei oznacza, że z zagranicznych wymian studenckich rocznie będzie mogło skorzystać nawet 800 tys. młodych Europejczyków.
Ostatnio zmieniony przez Argos dnia Czw 17 Lis 2011, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
wariant spadkowy wciąż możliwy - skończylismy lub jestesmy wciąż w fali e trójkata. Tyle że w takim przypadku raczej dołków ostatnich nie pobijemy
wtedy gramy to:
http://www.bankfotek.pl/view/1122114
tyle że trzeba zmienić oznaczenia - na szczytach obecnej fali mam A w 2 (a nie C w 2),. Teraz B w 2 i jazda up (rajd Św.Mikołaja?) jako C w 2
mniej szansowne wg mnie jest założenie że robimy kolejne podfalę i zaczęliśmy już falę 1 w 3 i mamy za sobą dwie pierwsze podfale tylko robimy coraz niższe stopnie. W takim przypadku szybki zjazd na dołki.
karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
Tak trzymali u nas za mordę na siłę. Większość przecież nie może mieć racji, patrz Stany. Spaaaaadamy.
tak po cichy liczę, ze jankes coś odrobi a rano fjut bedzie mocno zielony ; ale dobrze to to nie wygląda; dałem sie wurzucić chyba z dobrych eSek troche mnie chyba Ograli; zamknąłem dobrze i mogłem wyżej odebrać YANKI !!!! GO GO GO !!!!
A ja po cichu liczę, że rano otworzą się na tyle nisko, że będę mógł się przekręcić na eL.
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
Tak trzymali u nas za mordę na siłę. Większość przecież nie może mieć racji, patrz Stany. Spaaaaadamy.
tak po cichy liczę, ze jankes coś odrobi a rano fjut bedzie mocno zielony ; ale dobrze to to nie wygląda; dałem sie wurzucić chyba z dobrych eSek troche mnie chyba Ograli; zamknąłem dobrze i mogłem wyżej odebrać YANKI !!!! GO GO GO !!!!
A ja po cichu liczę, że rano otworzą się na tyle nisko, że będę mógł się przekręcić na eL.
poczekaj jeszcze bo sesja się nieskończyła i może lepszę będzie "a ja po cichu liczę, że rano otworzą na tyle wysoko, że będę mogł się przekręcić na eS. "
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 31149 Age : 49 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
snajper grasz jeszcze na tym koncie (myfxbook) ? ja nadal gonie i się zbliżam
No pewnie, dzisiaj 90 pipsów x ~100% = 9000%
ja liczę tak na dzień dzisiejszy zostało 54980,57% straty nadal walcze i oczywiścię wygram kwestia fazy rynku hej
spoko dasz radę Ciekawe ile by mi dali za ten profil jakby go wystawić Pewnie by się znalazł jakiś cwaniaczek co by go wykorzystał. Ale nie sprzedam za żadne piniondze.
Mylogiemu sprzedaj - zaplaci sygnalami
myśliwyl Stalowe JAJA
Liczba postów : 12554 Age : 58 Location : małopolska Registration date : 28/08/2007
jestes zatwardzialym bykiem tylko na zlocie misiem potrafisz wyjasnic ten paradoks?
tutaj wyjasnienie jest proste w telewizorni są tylko reklamy funduszy goldowych, banki otwierają specjalne okienka do sprzedaży sztabek golda a o akcyjkach nikt nic nie mówi, jest tylko kryzys więc ...
juz kiedyś było: twój sąsiad zarobił 160%, a ty??
mobar
Liczba postów : 11514 Registration date : 01/10/2007