UFO - 1.10.2012

Argos napisał:

MICHU napisał:

Muszę się "pochwalić"

gram jak ostatnia cipa

pociesze Cie
grasz jak przedostatnia
ja gram dzisiaj jak ostatnia cipa

kurwa co zrobie to idzie w druga strone - jak nie wiem co nic to nie powinno sie robic ale nie moge na dupie usiedziec

no moze teraz baran sprawe troche wyklaruje tym zamknieciem S

czyli masz eL

€/Y h4 ładna świeczka....

możliwy jobel nawet do 104

stop <99.7, risk/profit <1/3 więc qsi

Czas na Lunch

EX napisał:

Czas na Lunch

Ja jestem trochę staroświeckawy bo nie jadam lanczy a OBIADY i nie o 13-tej bo nie jestem głodny tak wcześnie.

MaRkEt TrAdEr napisał:

EX napisał:

Czas na Lunch

Ja jestem trochę staroświeckawy bo nie jadam lanczy a OBIADY i nie o 13-tej bo nie jestem głodny tak wcześnie.

Ex pewnie walczy z nadwagą

Idzie korba

Janie kręć w lewą stronę

Pijany broker "zaszalał" na rynku ropy
2012-09-30 00:42


Stało się to 30 czerwca 2009 roku, ale dopiero teraz wynik dochodzenia przedstawił brytyjski Nadzór Usług Finansowych (FSA), a opisał na swojej stronie internetowej CNBC.

Niedługo po północy, 30 czerwca 2009 roku, kurs ropy tajemniczo wzrósł nagle o ponad 1,50 USD na baryłce, co wywindowało go do najwyższego poziomu od ośmiu miesięcy. Wywołało to zdziwienie, bo tak duży skok ceny dotychczas miał miejsce jedynie w przypadku dużych wydarzeń geopolitycznych. Tymczasem nic takiego się nie stało. Późniejsze dochodzenie FSA wykazało, że za zwyżkę kursu odpowiada jedna osoba, niejaki Steve Perkins, długoletni pracownik i broker PVM Oil Futures. Choć nie miał zgody na inwestowanie gotówki firmy, wydał przez noc 520 mln USD na zakup kontraktów terminowych na ropę. Między 1:22 a 3:41 rano Perkins praktycznie kupił 69 proc. globalnego rynku ropy i ciągle podbijając cenę wywindował kurs baryłki z 71,40 do 73,05 USD. Zaczął trzeźwieć ok. 6:30. Kiedy zorientował się, co zrobił, wysłał wiadomość do swojego szefa, że z powodu choroby krewnego nie może przyjść do pracy. Rankiem jeden z pracowników firmy zadzwonił do Perkinsa, aby go zapytać, czemu kupił 7 mln baryłek ropy przez noc. Ten odpowiedział, że nie pamięta tych transakcji. Okazało się, że był zbyt pijany aby cokolwiek pamiętać. Kiedy PMV zorientowało się, że transakcje nie były zlecone przez żadnego z klientów, jego strata wynosiła już 9,7 mln USD.

W trakcie dochodzenia Perkins przyznał się, że ma problem z alkoholem. FSA zabrała mu licencję na pięć lat i ukarała grzywną 72 tys. GBP.




jak obserwuję ruchy na rynkach ..... to qurwa jestem pewien ..... że oni tam wszyscy są nawaleni jak torpedy

Dave napisał:

Pijany broker "zaszalał" na rynku ropy
2012-09-30 00:42


Stało się to 30 czerwca 2009 roku, ale dopiero teraz wynik dochodzenia przedstawił brytyjski Nadzór Usług Finansowych (FSA), a opisał na swojej stronie internetowej CNBC.

Niedługo po północy, 30 czerwca 2009 roku, kurs ropy tajemniczo wzrósł nagle o ponad 1,50 USD na baryłce, co wywindowało go do najwyższego poziomu od ośmiu miesięcy. Wywołało to zdziwienie, bo tak duży skok ceny dotychczas miał miejsce jedynie w przypadku dużych wydarzeń geopolitycznych. Tymczasem nic takiego się nie stało. Późniejsze dochodzenie FSA wykazało, że za zwyżkę kursu odpowiada jedna osoba, niejaki Steve Perkins, długoletni pracownik i broker PVM Oil Futures. Choć nie miał zgody na inwestowanie gotówki firmy, wydał przez noc 520 mln USD na zakup kontraktów terminowych na ropę. Między 1:22 a 3:41 rano Perkins praktycznie kupił 69 proc. globalnego rynku ropy i ciągle podbijając cenę wywindował kurs baryłki z 71,40 do 73,05 USD. Zaczął trzeźwieć ok. 6:30. Kiedy zorientował się, co zrobił, wysłał wiadomość do swojego szefa, że z powodu choroby krewnego nie może przyjść do pracy. Rankiem jeden z pracowników firmy zadzwonił do Perkinsa, aby go zapytać, czemu kupił 7 mln baryłek ropy przez noc. Ten odpowiedział, że nie pamięta tych transakcji. Okazało się, że był zbyt pijany aby cokolwiek pamiętać. Kiedy PMV zorientowało się, że transakcje nie były zlecone przez żadnego z klientów, jego strata wynosiła już 9,7 mln USD.

W trakcie dochodzenia Perkins przyznał się, że ma problem z alkoholem. FSA zabrała mu licencję na pięć lat i ukarała grzywną 72 tys. GBP.




jak obserwuję ruchy na rynkach ..... to qurwa jestem pewien ..... że oni tam wszyscy są nawaleni jak torpedy

aha, to tak to się odbywa

MICHU napisał:

Dave napisał:

Pijany broker "zaszalał" na rynku ropy
2012-09-30 00:42


Stało się to 30 czerwca 2009 roku, ale dopiero teraz wynik dochodzenia przedstawił brytyjski Nadzór Usług Finansowych (FSA), a opisał na swojej stronie internetowej CNBC.

Niedługo po północy, 30 czerwca 2009 roku, kurs ropy tajemniczo wzrósł nagle o ponad 1,50 USD na baryłce, co wywindowało go do najwyższego poziomu od ośmiu miesięcy. Wywołało to zdziwienie, bo tak duży skok ceny dotychczas miał miejsce jedynie w przypadku dużych wydarzeń geopolitycznych. Tymczasem nic takiego się nie stało. Późniejsze dochodzenie FSA wykazało, że za zwyżkę kursu odpowiada jedna osoba, niejaki Steve Perkins, długoletni pracownik i broker PVM Oil Futures. Choć nie miał zgody na inwestowanie gotówki firmy, wydał przez noc 520 mln USD na zakup kontraktów terminowych na ropę. Między 1:22 a 3:41 rano Perkins praktycznie kupił 69 proc. globalnego rynku ropy i ciągle podbijając cenę wywindował kurs baryłki z 71,40 do 73,05 USD. Zaczął trzeźwieć ok. 6:30. Kiedy zorientował się, co zrobił, wysłał wiadomość do swojego szefa, że z powodu choroby krewnego nie może przyjść do pracy. Rankiem jeden z pracowników firmy zadzwonił do Perkinsa, aby go zapytać, czemu kupił 7 mln baryłek ropy przez noc. Ten odpowiedział, że nie pamięta tych transakcji. Okazało się, że był zbyt pijany aby cokolwiek pamiętać. Kiedy PMV zorientowało się, że transakcje nie były zlecone przez żadnego z klientów, jego strata wynosiła już 9,7 mln USD.

W trakcie dochodzenia Perkins przyznał się, że ma problem z alkoholem. FSA zabrała mu licencję na pięć lat i ukarała grzywną 72 tys. GBP.




jak obserwuję ruchy na rynkach ..... to qurwa jestem pewien ..... że oni tam wszyscy są nawaleni jak torpedy

aha, to tak to się odbywa

a wy rysujecie kreski
a tam najebany gość kupił za 0.5 mld ropy
z urwanym filmem

to co, na edim już tera jedziemy przetestować 1.2800

fishemade napisał:

to co, na edim już tera jedziemy przetestować 1.2800

jestem za
też chyba coś pierdolne dla animuszu

- Tate, ile to 80 plus 70?
- Złoty pięćdziesiąt.

Dave napisał:

Pijany broker "zaszalał" na rynku ropy
2012-09-30 00:42


Stało się to 30 czerwca 2009 roku, ale dopiero teraz wynik dochodzenia przedstawił brytyjski Nadzór Usług Finansowych (FSA), a opisał na swojej stronie internetowej CNBC.

Niedługo po północy, 30 czerwca 2009 roku, kurs ropy tajemniczo wzrósł nagle o ponad 1,50 USD na baryłce, co wywindowało go do najwyższego poziomu od ośmiu miesięcy. Wywołało to zdziwienie, bo tak duży skok ceny dotychczas miał miejsce jedynie w przypadku dużych wydarzeń geopolitycznych. Tymczasem nic takiego się nie stało. Późniejsze dochodzenie FSA wykazało, że za zwyżkę kursu odpowiada jedna osoba, niejaki Steve Perkins, długoletni pracownik i broker PVM Oil Futures. Choć nie miał zgody na inwestowanie gotówki firmy, wydał przez noc 520 mln USD na zakup kontraktów terminowych na ropę. [Między 1:22 a 3:41 rano Perkins praktycznie kupił 69 proc. globalnego rynku ropy i ciągle podbijając cenę wywindował kurs baryłki z 71,40 do 73,05 USD. Zaczął trzeźwieć ok. 6:30. Kiedy zorientował się, co zrobił, wysłał wiadomość do swojego szefa, że z powodu choroby krewnego nie może przyjść do pracy. Rankiem jeden z pracowników firmy zadzwonił do Perkinsa, aby go zapytać, czemu kupił 7 mln baryłek ropy przez noc. Ten odpowiedział, że nie pamięta tych transakcji. Okazało się, że był zbyt pijany aby cokolwiek pamiętać. Kiedy PMV zorientowało się, że transakcje nie były zlecone przez żadnego z klientów, jego strata wynosiła już 9,7 mln USD.

W trakcie dochodzenia Perkins przyznał się, że ma problem z alkoholem. FSA zabrała mu licencję na pięć lat i ukarała grzywną 72 tys. GBP.

W 2014 przywracaja mu licencje. Bedzie sie dzialo.

MICHU napisał:

Dave napisał:

Pijany broker "zaszalał" na rynku ropy
2012-09-30 00:42


Stało się to 30 czerwca 2009 roku, ale dopiero teraz wynik dochodzenia przedstawił brytyjski Nadzór Usług Finansowych (FSA), a opisał na swojej stronie internetowej CNBC.

Niedługo po północy, 30 czerwca 2009 roku, kurs ropy tajemniczo wzrósł nagle o ponad 1,50 USD na baryłce, co wywindowało go do najwyższego poziomu od ośmiu miesięcy. Wywołało to zdziwienie, bo tak duży skok ceny dotychczas miał miejsce jedynie w przypadku dużych wydarzeń geopolitycznych. Tymczasem nic takiego się nie stało. Późniejsze dochodzenie FSA wykazało, że za zwyżkę kursu odpowiada jedna osoba, niejaki Steve Perkins, długoletni pracownik i broker PVM Oil Futures. Choć nie miał zgody na inwestowanie gotówki firmy, wydał przez noc 520 mln USD na zakup kontraktów terminowych na ropę. Między 1:22 a 3:41 rano Perkins praktycznie kupił 69 proc. globalnego rynku ropy i ciągle podbijając cenę wywindował kurs baryłki z 71,40 do 73,05 USD. Zaczął trzeźwieć ok. 6:30. Kiedy zorientował się, co zrobił, wysłał wiadomość do swojego szefa, że z powodu choroby krewnego nie może przyjść do pracy. Rankiem jeden z pracowników firmy zadzwonił do Perkinsa, aby go zapytać, czemu kupił 7 mln baryłek ropy przez noc. Ten odpowiedział, że nie pamięta tych transakcji. Okazało się, że był zbyt pijany aby cokolwiek pamiętać. Kiedy PMV zorientowało się, że transakcje nie były zlecone przez żadnego z klientów, jego strata wynosiła już 9,7 mln USD.

W trakcie dochodzenia Perkins przyznał się, że ma problem z alkoholem. FSA zabrała mu licencję na pięć lat i ukarała grzywną 72 tys. GBP.




jak obserwuję ruchy na rynkach ..... to qurwa jestem pewien ..... że oni tam wszyscy są nawaleni jak torpedy

aha, to tak to się odbywa

a co myślałeś? Zawsze powtarzam, że tu grają same barany, dlatego tak łatwo zarabiam.

Pełne 10 sesji juś trwa pałowanie na wigu to zajebane 90 godzin psu w dupę... Po chuj to prąd marnować? Powrócić do tradycji fix -> dogrywka --> 3h ciągłych i powyłączać gawno w pizdu.

Czas "handlu" (powiedzmu że tak to coś można nazwać umownie) powinien być dopasowany do sytuacji, gdy są miliardowe obroty i po 100pkt dziennie ruchy to i całą dobę mogłoby hulać, gdy się nie dzieje absolutnie nic to po 2h zamykać i do domu. Na chuj to się tak jebie godzinami całymi?

Dave napisał:

Daredevil Trejder napisał:

Dave napisał:

Daredevil Trejder napisał:

a jak z wyliczen wychodzi, ze rynek jest w 60% w trendach, a reszta to zmylki to trzeba to podzielic na pol i np jak ktos obstawia trend np spadkowy to bedzie juz tylko 30% za tym, ze bedzie padaka. a 70% przeciw
te straty rekompensuje tylko to, ze jak jest korba/padaka to przebitka jest kilka razy wieksza.

to stare dane .... teraz to 95 % czasu na rynkach to pałowanie ..... a trend ( to takie tajemnicze stworzenie jak yeti - ktoś go kiedyś widział ale nikt żywy już tego nie pamięta)

.... i wszyscy czekają na to 5 % (trend) jak na zbawienie .... ale tylko prorokowie już o nim mówią ..... prorok EX i apostoł Białek

jesli masz na mysli serie swieczek w tym samym kierunku to jest mniej niz 30%. mozna sobie policzyc w excelu.
30% to policzone dla tylko 2 swieczek dziennych

a liczyłeś też wynalazki typu zejście pod świeczkę w przeciwną stronę .... a potem zajob we właściwym kierunku


.... i ile to wyjdzie przy 3 świeczkach dziennych lub 4h w jednym kierunku

nie liczylem ale probuje wytropic dlaczego tak sie dzieje.
zmylka ma miejsce 1) w korekcie biezacego trendu np wzroslo o 200 pkt i udaja, ze spada 2) odwracaniu trendu, zawracanie kijem Wisly, spadlo np 300 pkt i we zwrosty przechodza poprzez konsole 3) wzrost/spadek z DUPY-nagle zaskakujace odwrocenie/wybicie.

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

MICHU napisał:

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

ze skalingiem to taa

DAX heute:

Morgen: der Zaciąg vom Dupen 100punkten machen schnella und bisschien Pałen

Jetzt: KLOP MACHEN, obsrywiren się, obsranen Dupen

Abend....

any idea?

thorgall napisał:

MICHU napisał:

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

ze skalingiem to taa

cza?

i juz jest ryzyko wchodzic w Ski daxa. bo dzis za duzo uroslo na poczatku. chyba, ze padaka z dupy.

Daredevil Trejder napisał:

i juz jest ryzyko wchodzic w Ski daxa. bo dzis za duzo uroslo na poczatku. chyba, ze padaka z dupy.

zara się przebiją do obszaru korby na H1

macie ode mnie w prezencie sygnała

MICHU napisał:

thorgall napisał:

MICHU napisał:

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

ze skalingiem to taa

cza?

Skaling - usuwanie kamienia nazębnego z powierzchni zębów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skaling

MICHU napisał:

Daredevil Trejder napisał:

i juz jest ryzyko wchodzic w Ski daxa. bo dzis za duzo uroslo na poczatku. chyba, ze padaka z dupy.

zara się przebiją do obszaru korby na H1

macie ode mnie w prezencie sygnała

ja to już widziałem 2-3 godz. temu, ale ucz się dalej, to może mi kiedyś dorównasz.

Dave napisał:

MICHU napisał:

thorgall napisał:

MICHU napisał:

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

ze skalingiem to taa

cza?

Skaling - usuwanie kamienia nazębnego z powierzchni zębów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skaling

ja od razu tak zrozumiałem że zrobił to w panice.... u dentysty

thorgall napisał:

Dave napisał:

MICHU napisał:

thorgall napisał:

MICHU napisał:

obróciłem na eL bez powodu

na szczęście ze skalingiem

ze skalingiem to taa

cza?

Skaling - usuwanie kamienia nazębnego z powierzchni zębów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skaling

ja od razu tak zrozumiałem że zrobił to w panice.... u dentysty

sory miało być ze skalowaniem

barany napisał:

MICHU napisał:

Daredevil Trejder napisał:

i juz jest ryzyko wchodzic w Ski daxa. bo dzis za duzo uroslo na poczatku. chyba, ze padaka z dupy.

zara się przebiją do obszaru korby na H1

macie ode mnie w prezencie sygnała

ja to już widziałem 2-3 godz. temu, ale ucz się dalej, to może mi kiedyś dorównasz.

a wiesz że ze skalowaniem bo nie potwierdzony

MedKit* napisał:

dj



Basic Tips Of Forex Trading For Market Survival

co to wskaźnik w MT czy jakiś soft , moje wersje ZUP tego nie złapały , sprawdziłem samo ABCD i wychodzi jak na razie z harmoni / potencjalne D = zniesienie zewnętrzne CD=127,2%BC i ekspansja CD=AB+23,6%

szczerze mówiąc to naściągałem tyle tych ZUP-ow, że aż nie używam na razie żadnego

strażnik moralności napisał:

MedKit* napisał:

dj



Basic Tips Of Forex Trading For Market Survival

co to wskaźnik w MT czy jakiś soft , moje wersje ZUP tego nie złapały , sprawdziłem samo ABCD i wychodzi jak na razie z harmoni / potencjalne D = zniesienie zewnętrzne CD=127,2%BC i ekspansja CD=AB+23,6%

szczerze mówiąc to naściągałem tyle tych ZUP-ow, że aż nie używam na razie żadnego

do zupa koniecznie musi być programik wyliczający pęki zniesień i stawiający węzeł jest p.zwrotnym

nie ma za co