UFO - 23.10.2012r.

MaRkEt TrAdEr napisał:

BROWARKI!



http://biznes.onet.pl/sprzedaz-piw-regionalnych-rosnie-lawinowo,18572,5284604,1,news-detal

Dziś misie jednak górą.

juz przekluli wsparcie. teraz kwestia czy utrzymaja przebicie.

Antoni Pieniądz napisał:

Wyciągnąłem z szafki chińskie kule i obracam sobie. Nauczyłem się w dwie strony



Ćwiczenie to początkowo było nauczane przez mistrza sztuk walki z okresu dynastii Ming w Chinach.
Pozostało ono dobrze znane do dnia dzisiejszego jako ćwiczenie służące utrzymywaniu dobrego zdrowia.
Ludzkie dłonie połączone są z resztą ciała receptorami.

Ja tam wkładam rękę do kieszeni i kręcę własnymi kulkami w dwie strony

Ezet napisał:

Antoni Pieniądz napisał:

Wyciągnąłem z szafki chińskie kule i obracam sobie. Nauczyłem się w dwie strony



Ćwiczenie to początkowo było nauczane przez mistrza sztuk walki z okresu dynastii Ming w Chinach.
Pozostało ono dobrze znane do dnia dzisiejszego jako ćwiczenie służące utrzymywaniu dobrego zdrowia.
Ludzkie dłonie połączone są z resztą ciała receptorami.

Ja tam wkładam rękę do kieszeni i kręcę własnymi kulkami w dwie strony

Każdy orze, jak może

Dezerter napisał:

Dziś misie jednak górą.

Byk zarabiają pieniądze, niedźwiedzie zarabiają pieniądze, a świnie idą na rzeź. - powiedzenie w Łol Strit.

fajnie by bylo jakby przyspieszali na przebijaniu wsparc.
tzw efekt "ale urwał".

FW20 2 339 pkt. wsparcie.
$CAD na oporze.

Zamknełem eSki po 2345 chwilowo

Odbiorę wyżej

Jak dadzą

Antoni Pieniądz napisał:

Ezet napisał:

Antoni Pieniądz napisał:

Wyciągnąłem z szafki chińskie kule i obracam sobie. Nauczyłem się w dwie strony



Ćwiczenie to początkowo było nauczane przez mistrza sztuk walki z okresu dynastii Ming w Chinach.
Pozostało ono dobrze znane do dnia dzisiejszego jako ćwiczenie służące utrzymywaniu dobrego zdrowia.
Ludzkie dłonie połączone są z resztą ciała receptorami.

Ja tam wkładam rękę do kieszeni i kręcę własnymi kulkami w dwie strony

Każdy orze, jak może

Może to o qlki analne chodzi?

cisnienie wzrasta .....
zaraz beda wyskakiwać bez spadochronu

Od dziś rusza nowy serial: "L jak leszcz"

MaRkEt TrAdEr napisał:

Antoni Pieniądz napisał:

Ezet napisał:

Antoni Pieniądz napisał:

Wyciągnąłem z szafki chińskie kule i obracam sobie. Nauczyłem się w dwie strony



Ćwiczenie to początkowo było nauczane przez mistrza sztuk walki z okresu dynastii Ming w Chinach.
Pozostało ono dobrze znane do dnia dzisiejszego jako ćwiczenie służące utrzymywaniu dobrego zdrowia.
Ludzkie dłonie połączone są z resztą ciała receptorami.

Ja tam wkładam rękę do kieszeni i kręcę własnymi kulkami w dwie strony

Każdy orze, jak może

Może to o qlki analne chodzi?

Taka perwą to ja nie jestem i nawet o tym nie pomyślałem

Byczki chciały wczoraj lagi na 100p, no to mają

Grecki Łosiu pacz na euroyena i nie martw się.

Jeszcze kilka latek i nauczysz się grać

w ogole dlaczego gieldy spadaja?
w sumie nie ma negatywnych newsow (chyba zadnych).
realizacja zyskow?

PINGWIN napisał:

strażnik moralności napisał:

PINGWIN napisał:

strażnik moralności napisał:

PINGWIN napisał:

strażnik moralności napisał:

strażnik moralności napisał:

nomad "pierdzieli" a ty masz na mysli kontemplację własnewgo ego

a co mamy w umysłach, to tak jakby skupić się na sraniu, swingowaniu, przytulaniu kasiory i dymaniu leszcza, szwagra, czosnka, lub wszystkiego co się rusza

od każdej istoty zależy jak głęboko szuka, co znajdzie w swoim umyśle, i czy chce pogłębiać samoświadomość czy nie. jeśli tylko ego jest wszystkim co znajdujesz w sobie, to i modlitwa (wewnętrzna czy zewnętrzna), i niezależnie od wyznania, będzie tylko projekcją, modleniem się do własnego ego i jego pielęgnacją.

psychologiczna gadka-szmatka (pozdrowienia dla C.G. Yunga i jego ducha przewodnika Filemona ), jak punktem odniesienia dla człowieka jest jego świadomość, czyli on sam to doopa z tego będzie bo nie mozna być sędzią we własnej sprawie, potrzebny nam jest absolut bo sami z siebie wszystko pierdolimy

dokładnie, i w nas "jest" ten absolut, jesteśmy jego nieodłączną częścią, do której trzeba dotrzeć, bo jest przesłonięta egiem i instynktem, natomiast osobowość jest tylko ubrankiem dla świadomości i absolutu,
absolut nie jest jakimś zewnętrznym kosmitą ufoludkiem

nie jestem pewien co masz na mysli ale obawiam się, że jesli absolut jest w nas to musimy samych siebie uwielbiać a to by była pułapka, w nas może być dusza stworzona przez Boga i to by była ta iskra boża, może być też sumienie stwarzające mozliwość jakiejś łączności z Bogiem, a modlitwa to akt woli, wyboru, relacja z Bogiem, bałwanem czy kim tam jeszcze kogo sobie człowiek wybierze

ta co napisałeś "iskra boża" jest nośnikiem absolutu oraz samoświadomości, więc w tym aspekcie możesz ją uwielbiać (jeśli masz z nią żywy kontakt). natomiast nie można mylić obecnego stanu zwykłego poczucia "ja"osobowości oraz strumienia myśli pływających niczym rybki w umyśle.
mistycy wielu religii (w ramach dostępnych im kultur) starali się odnaleźć to w sobie, niektórzy znaleźli, niektórzy oszaleli we własnych fantazmatach, a niektórzy to olali jako zbyt trudne.
inną historyjką jest natomiast (raczej już z gruntu społecznego) że kapłani wszelkich maści traktowali zawsze ludzi jak stado owiec, i represjonowali lub aklimatyzowali jakikolwiek autentyczny przekaz duchowy do własnych ideologicznych celów (coś w stylu jak obecne koncerny pragną skomercjalizować każdy przejaw autentyczności, niezależności lub spontaniczności).

no mistycy chrześcijańscy mają dość specyficzny w świetle tego co napisałeś sposób na odnajdowanie Boga w sobie, jakolwiek by to nie zabrzmiało dążą do wyniszczenia swojego ego, podporządkowują swoją wolę (ogólnie wola i wybór ma tu zasadnicze znaczenie) Bogu, niejako "zmuszając" Boga do zaistnienia w ich osobach, myślę że w zamian za to ograniczenie swojego ego dostają dużo więcej niż dają choć do końca nie wiem co

co to za ruchy z doopy w przerwie na lunch?

kiedy niby człowiek ma sobie odpocząć?

Antoni Pieniądz napisał:

Wyciągnąłem z szafki chińskie kule i obracam sobie. Nauczyłem się w dwie strony



Ćwiczenie to początkowo było nauczane przez mistrza sztuk walki z okresu dynastii Ming w Chinach.
Pozostało ono dobrze znane do dnia dzisiejszego jako ćwiczenie służące utrzymywaniu dobrego zdrowia.
Ludzkie dłonie połączone są z resztą ciała receptorami.

O! to dziwne, bo wychodzi na to że kobiece receptory są zupełnie gdzie indziej
na zdjęciu kulki gejszy

miszczu daj troche tlenu byczkowi
bo postępujesz z nim niehumanitarnie

to nie korrida to gpw

Ciesz się Snajper, bo dołek blisko.

Dezerter napisał:

Dziś misie jednak górą.

misie tez tak wydaje

Argos napisał:

Dezerter napisał:

Dziś misie jednak górą.

misie tez tak wydaje

raczej mi-sie wydaje, że dołem jednak wyjdziemy

MaRkEt TrAdEr napisał:

Od dziś rusza nowy serial: "L jak leszcz"

https://ufoforum.forumotion.com/t3173p50-ufo-09102012#769149

juliasent napisał:

co to za ruchy z doopy w przerwie na lunch?

kiedy niby człowiek ma sobie odpocząć?

a ty sie wreszcie ogól !!!!

Argos napisał:

Dezerter napisał:

Dziś misie jednak górą.

misie tez tak wydaje

gdy łapaczy szereg formuje sie
w pierwszym rzędzie mozna spotkać cie

juliasent napisał:

co to za ruchy z doopy w przerwie na lunch?

kiedy niby człowiek ma sobie odpocząć?

Jesteś niekońsekwetna!

W sobotę pisałaś, że na giełdach nie ma ruchów z dupy!

Więc są czy nie ma?

snajper napisał:

Byczki chciały wczoraj lagi na 100p, no to mają

Grecki Łosiu pacz na euroyena i nie martw się.

Jeszcze kilka latek i nauczysz się grać

wątpię czy łoś się nauczy, tacy jak on się nie uczą, bo już wszystko "umiejom"
jadą tam gdzie zmierza krążek i to dwa razy szybciej od krążka, więc...

MaRkEt TrAdEr napisał:

juliasent napisał:

co to za ruchy z doopy w przerwie na lunch?

kiedy niby człowiek ma sobie odpocząć?

Jesteś niekońsekwetna!

W sobotę pisałaś, że na giełdach nie ma ruchów z dupy!

Więc są czy nie ma?

Myslę, że niekonsekwencja Julki jest konsekwencją jej iluzorycznej kobiecości

przez 5 minut nie było handlu na fw20
zydowi zabraklo na depo -miszczu litosci zostaw mu skarpetki