UFO - 23-24.03.2013 weekend - zimno

MICHU napisał:

a Orliki nie szły za pieniądze z Unii czasem ?

Po 1/3 państwo, samorząd województwa, samorząd lokalny - do 1 mln
Jeśli przekraczało 1 mln dopłacał samorząd lokalny
Czyli zapłaciliśmy wszyscy, Dezerter, który korzysta często i babcia Opcjonera, która korzysta tylko w weekendy

mariner napisał:

O właśnie
inna sprawa to ta że kiedyś grało się tam gdzie się dało
a teraz a to parking
a to nie bo tereny zielone
a to nie bo komuś przeszkadza
kiedyś takie jakby boiska to robili ludzie w czynie społecznym
ale teraz po czasach PRL jest wstręt do zrobienia czegokolwiek bez zapłaty
a ludzie lubią ciszę i spokój i wolą aby ich dziatwy siedziały cicho przy kompie
zakupionym jako prezent na komunię

To akurat nie powinno dziwić. Komuna oprócz indywidualnego upodlenia potrafiła upodlić całe idee, do tego stopnia, że ludziom do dzisiaj chce się na wspomnienie. Prace społeczne są doskonałym przykładem. Z założenia szlachetna oddolna inicjatywa lokalnej społeczności była za komuny określeniem wykorzystywania ludzi do niewolnictwa czyli obowiązkowej pracy bez wynagrodzenia. Co to za "Prace Społeczne", które są narzucone z góry i obowiązkowe?

Na szczęście nie dane mi było pracować w komunie, ale na "Prace Społeczne" załapałem się w ogólniaku. Ponieważ chodziłem do szkoły blisko Łazienek, co roku pędzili nas batem do porządkowania terenów zielonych na wiosnę i na jesieni. Nie przyszedłeś lub nie chciałeś grabić, nieobecność nieusprawiedliwiona i obniżona ocena ze sprawowania. W sumie jak teraz myślę to była świetna szkoła "bumelanctwa" i "markowania" pracy. "Prymusi" mogli jeszcze nauczyć się jak coś jeszcze ukraść przy okazji. Umiejętności jak znalazł na przyszłe dorosłe życie.

Daredevil Trejder napisał:

US Senate passes Democratic budget plan proposing $1 tn tax increases and to reverse automatic spending cuts

(w sobotę nad ranem) Senat USA uchwala budżet Demokratow (na budżet całoroczny w wysokości 3.7 tryliona $), w którego projekcie jest podwyzka podatków o ok. 1 trylion $ (w ciągu 10 lat) i odkręcenie automatycznych cięć wydatków (sekwestr?)

WASHINGTON (AP) — An exhausted Senate gave pre-dawn approval Saturday to a Democratic $3.7 trillion budget for next year that embraces nearly $1 trillion in tax increases over the coming decade but shelters domestic programs targeted for cuts by House Republicans.While their victory was by a razor-thin 50-49, the vote let Democrats tout their priorities. Yet it doesn't resolve the deep differences the two parties have over deficits and the size of government.Joining all Republicans voting no were four Democrats who face re-election next year in potentially difficult races: Sens. Max Baucus of Montana, Mark Begich of Alaska, Kay Hagan of North Carolina and Mark Pryor of Arkansas. Sen. Frank Lautenberg, D-N.J., did not vote.The vote came after lawmakers labored through the night on scores of symbolic amendments, ranging from voicing support for letting states collect taxes on Internet sales to expressing opposition to requiring photo ID's for voters.The Senate's budget would shrink annual feder

optymistyczna czy pesymistyczna wiadomość? podwyżki podatkow o tryliona

http://useconomy.about.com/od/fiscalpolicy/p/deficit.htm
U.S. Federal Budgets Deficits by Year Since 1960:

•FY 1789-FY 1959 - $232 billion net deficit.
•FY 1960 - $.3 billion surplus.
•FY 1961 - $3 billion.
•FY 1962 - $7 billion.
•FY 1963 - $5 billion.
•FY 1964 - $6 billion.
•FY 1965 - $1 billion.
•FY 1966 - $4 billion.
•FY 1967 - $9 billion.
•FY 1968 - $25 billion.
•FY 1969 - $3 billion surplus.
•FY 1970 - $3 billion.
•FY 1971 - $23 billion.
•FY 1972 - $23 billion.
•FY 1973 - $15 billion.
•FY 1974 - $6 billion.
•FY 1975 - $53 billion.
•FY 1976 - $74 billion.
•FY 1977 - $54 billion.
•FY 1978 - $59 billion.
•FY 1979 - $41 billion.
•FY 1980 - $74 billion.
•FY 1981 - $79 billion.
•FY 1982 - $128 billion.
•FY 1983 - $208 billion.
•FY 1984 - $185 billion.
•FY 1985 - $212 billion.
•FY 1986 - $221 billion.
•FY 1987 - $150 billion.
•FY 1988 - $155 billion.
•FY 1989 - $153 billion.
•FY 1990 - $221 billion.
•FY 1991 - $269 billion.
•FY 1992 - $290 billion.
•FY 1993 - $255 billion.
•FY 1994 - $203 billion.
•FY 1995 - $164 billion.
•FY 1996 - $107 billion.
•FY 1997 - $22 billion.
•FY 1998 - $69 billion surplus.
•FY 1999 - $126 billion surplus.
•FY 2000 - $236 billion surplus.
•FY 2001 - $128 billion surplus.
•FY 2002 - $158 billion.
•FY 2003 - $378 billion.
•FY 2004 - $413 billion.
•FY 2005 - $318 billion.
•FY 2006 - $248 billion.
•FY 2007 - $161 billion.
•FY 2008 - $458 billion.
•FY 2009 - $1.413 trillion.
•FY 2010 - $1.293 trillion.
•FY 2011 - $1.299 trillion.
•FY 2012 - $1.327 trillion.
•FY 2013 - $901 billion.

For FY 2013, the U.S. Federal budget deficit is projected to be $901 billion. That's because U.S. government spending is budgeted at $3.803 trillion, while U.S. government revenue will only be $2.902 trillion. Although this deficit is huge, it is less than the budget deficits in each of the past four years:

Why You Should Be Concerned:
On a year-by-year basis, a budget deficit is not really a concern. The U.S. government is like the world's best customer -- it buys a lot, and since its economy has been one of the world's strongest, it has always paid the debt back. However, now that the debt-to-GDP ratio is above the critical 90% benchmark, it's more likely our creditors will get antsy and start to demand their money back. This is exactly what happened to create the eurozone debt crisis.

dobre dane korba

U mnie jest tak
ciągle liczyłem na rozpad strefy euro
chociaż zdawałem sobie sprawę że nowa szlachta wzbogacona przez podatników
tak łatwo się nie da i parę razy o tym pisałem
czyli miałem misiowe nastawienie
ale są ludzie którzy widzieli to inaczej - m.in pan nomad wszyskowiedzący
dobiły mnie pewne ustalenia i działania jebanej UE
a ostatnio wiadomość że banki zwracają pożyczki do ECB w ramach LTRO
i to ostatnie to chyba była fałszywka
bo nagle kontrakty marcowe się kończą a tu cypr
no zajebiście - niby dobrze a tu taka mała wysepka i nagle żle
a już nic nie rozumiem

pzdr

Daredevil Trejder napisał:

Why You Should Be Concerned:
On a year-by-year basis, a budget deficit is not really a concern. The U.S. government is like the world's best customer -- it buys a lot, and since its economy has been one of the world's strongest, it has always paid the debt back. However, now that the debt-to-GDP ratio is above the critical 90% benchmark, it's more likely our creditors will get antsy and start to demand their money back. This is exactly what happened to create the eurozone debt crisis.

Nie przykładałbym do tego, aż tak dużej wagi. Największym wierzycielem USA są chyba dalej Chiny. To system naczyń połączonych gdzie amerykańska konsumpcja na krechę finansuje wzrost gospodarczy i bogactwo Chińczyka. USA są po prostu zbyt duże, aby żydłak mógł sobie pojechać na nich jak na PIGSach. System wspólnej waluty (bez możliwości dewaluacji) i polityka indywidualnego finansowania przez poszczególne kraje zamiast wspólnych euroobligów była majstersztykiem jewrieja i faszystów. Pierwsi zarobili krocie, a faszyści tanim kosztem finansują sobie własny deficyt i stymulują swój wzrost gospodarczy. Z USA taki numer nie przejdzie.

Piotrek691 napisał:

mariner napisał:

O właśnie
inna sprawa to ta że kiedyś grało się tam gdzie się dało
a teraz a to parking
a to nie bo tereny zielone
a to nie bo komuś przeszkadza
kiedyś takie jakby boiska to robili ludzie w czynie społecznym
ale teraz po czasach PRL jest wstręt do zrobienia czegokolwiek bez zapłaty
a ludzie lubią ciszę i spokój i wolą aby ich dziatwy siedziały cicho przy kompie
zakupionym jako prezent na komunię

To akurat nie powinno dziwić. Komuna oprócz indywidualnego upodlenia potrafiła upodlić całe idee, do tego stopnia, że ludziom do dzisiaj chce się na wspomnienie. Prace społeczne są doskonałym przykładem. Z założenia szlachetna oddolna inicjatywa lokalnej społeczności była za komuny określeniem wykorzystywania ludzi do niewolnictwa czyli obowiązkowej pracy bez wynagrodzenia. Co to za "Prace Społeczne", które są narzucone z góry i obowiązkowe?

Na szczęście nie dane mi było pracować w komunie, ale na "Prace Społeczne" załapałem się w ogólniaku. Ponieważ chodziłem do szkoły blisko Łazienek, co roku pędzili nas batem do porządkowania terenów zielonych na wiosnę i na jesieni. Nie przyszedłeś lub nie chciałeś grabić, nieobecność nieusprawiedliwiona i obniżona ocena ze sprawowania. W sumie jak teraz myślę to była świetna szkoła "bumelanctwa" i "markowania" pracy. "Prymusi" mogli jeszcze nauczyć się jak coś jeszcze ukraść przy okazji. Umiejętności jak znalazł na przyszłe dorosłe życie.

Komuna to tylko nazwa tego czego się boją banksterzy
jakby nastała to by stracili profity i wpływ na świat
nie ma państwa komunistycznego na planecie Ziemia

z drugiej strony jak ludzie widzą że ktoś zarabia za dużo i mimo kryzysu dostają premie
a im się obcina pensje albo podnosi podatki
i czasami namawia do inicjatywy obywatelskiej
to chyba coś nie tak

pzdr

mariner napisał:

U mnie jest tak
ciągle liczyłem na rozpad strefy euro
chociaż zdawałem sobie sprawę że nowa szlachta wzbogacona przez podatników
tak łatwo się nie da i parę razy o tym pisałem
czyli miałem misiowe nastawienie
ale są ludzie którzy widzieli to inaczej - m.in pan nomad wszyskowiedzący
dobiły mnie pewne ustalenia i działania jebanej UE
a ostatnio wiadomość że banki zwracają pożyczki do ECB w ramach LTRO
i to ostatnie to chyba była fałszywka
bo nagle kontrakty marcowe się kończą a tu cypr
no zajebiście - niby dobrze a tu taka mała wysepka i nagle żle
a już nic nie rozumiem

pzdr

co ma wisieć nie utonie
ty tylko pij piwo i obserwuj gości

Dezerter napisał:

mariner napisał:

LeSZCZ BaGieNNy napisał:

Polska drużyna nie ma obrony - nie Lewandowski jest winny klęski tylko jebana obrona a w zasadzie jej brak, cioty jedne

Cytat :

Nie ma drugiej formacji, w której Polacy byliby równie słabi. I nie dotyczy to tylko drużyny Fornalika. Od zakończenia eliminacji Euro 2008 biało-czerwoni zagrali 20 meczów o punkty, gola nie stracili tylko z San Marino (dwa razy) i Mołdawią. Najgorszą i 131. drużyną rankingu FIFA. Ukraińcy w tym samym czasie zagrali 16 spotkań,
nie pozwolili na strzelenie gola m.in. Chorwatom, Anglikom i dwukrotnie Białorusinom.

A w ogóle to zaorać Orliki i jak sugerował HIOB - pluton SS z tyłu i zagonić do kopania rowów.


Oni zarabiają absurdalnie wysokie pieniądze i to nieuzależnione od wyniqw a to powinno być zmienione. Za taką chujnię jaką wczoraj pokazali powinni nic nie dostać - wtedy by była motywacja.

Hahaha

budowa orlików - niby rozwój polskiej piłki kopanej
a w rzeczywistości zajebisty biznes za pieniądze podatników
kto zarobił zbyt wiele na tym projekcie
przekręt i hooj

pzdr

Ja się z tym nie zgadzam.
Wreszcie jest gdzie pokopać piłkę, żałuję, że za dzieciaka takich warunków nie było. Na każdym osiedlu jest przynajmniej jedno dobre boisko do gry.
Tuska nie lubię za niektóre rzeczy, ale to akurat mu wyszło. Oczywiście można kombinować, że da się to zrobić taniej, itp., ale tak to byśmy nic nie mieli, więc może warto popatrzeć na to z pozytywnym nastawieniem?

mój koplega otarł sie o podwykonastwo jednego "orlika" , no i teraz zarobi adwokat, komornik , no i sąd bedzie miał pracę
bardzo dobry sposób na pobudzanie aktywności zawodowej

mariner napisał:

Piotrek691 napisał:

mariner napisał:

O właśnie
inna sprawa to ta że kiedyś grało się tam gdzie się dało
a teraz a to parking
a to nie bo tereny zielone
a to nie bo komuś przeszkadza
kiedyś takie jakby boiska to robili ludzie w czynie społecznym
ale teraz po czasach PRL jest wstręt do zrobienia czegokolwiek bez zapłaty
a ludzie lubią ciszę i spokój i wolą aby ich dziatwy siedziały cicho przy kompie
zakupionym jako prezent na komunię

To akurat nie powinno dziwić. Komuna oprócz indywidualnego upodlenia potrafiła upodlić całe idee, do tego stopnia, że ludziom do dzisiaj chce się na wspomnienie. Prace społeczne są doskonałym przykładem. Z założenia szlachetna oddolna inicjatywa lokalnej społeczności była za komuny określeniem wykorzystywania ludzi do niewolnictwa czyli obowiązkowej pracy bez wynagrodzenia. Co to za "Prace Społeczne", które są narzucone z góry i obowiązkowe?

Na szczęście nie dane mi było pracować w komunie, ale na "Prace Społeczne" załapałem się w ogólniaku. Ponieważ chodziłem do szkoły blisko Łazienek, co roku pędzili nas batem do porządkowania terenów zielonych na wiosnę i na jesieni. Nie przyszedłeś lub nie chciałeś grabić, nieobecność nieusprawiedliwiona i obniżona ocena ze sprawowania. W sumie jak teraz myślę to była świetna szkoła "bumelanctwa" i "markowania" pracy. "Prymusi" mogli jeszcze nauczyć się jak coś jeszcze ukraść przy okazji. Umiejętności jak znalazł na przyszłe dorosłe życie.

Komuna to tylko nazwa tego czego się boją banksterzy
jakby nastała to by stracili profity i wpływ na świat
nie ma państwa komunistycznego na planecie Ziemia

z drugiej strony jak ludzie widzą że ktoś zarabia za dużo i mimo kryzysu dostają premie
a im się obcina pensje albo podnosi podatki
i czasami namawia do inicjatywy obywatelskiej
to chyba coś nie tak

pzdr

u nas to nawet w administracji coraz bardziej modny staje sie wolontariat, bo wolontariusz ma nadzieje że ktoś go zobaczy i tak biedak robi za darmo czasami z pół roku za te krowy co kawusię wiadrami śiorbią

neuron napisał:

mariner napisał:

U mnie jest tak
ciągle liczyłem na rozpad strefy euro
chociaż zdawałem sobie sprawę że nowa szlachta wzbogacona przez podatników
tak łatwo się nie da i parę razy o tym pisałem
czyli miałem misiowe nastawienie
ale są ludzie którzy widzieli to inaczej - m.in pan nomad wszyskowiedzący
dobiły mnie pewne ustalenia i działania jebanej UE
a ostatnio wiadomość że banki zwracają pożyczki do ECB w ramach LTRO
i to ostatnie to chyba była fałszywka
bo nagle kontrakty marcowe się kończą a tu cypr
no zajebiście - niby dobrze a tu taka mała wysepka i nagle żle
a już nic nie rozumiem

pzdr

co ma wisieć nie utonie
ty tylko pij piwo i obserwuj gości

Dzięki za objaśnienie
i wskazówki
też pozdrawiam ciach

wysokie podatki jakie mamy świadczą tylko o dobrobycie
jeśli ludzkie małpy stać na kaprys produkcji jednorazówek / buty, pralki, laptopy itp itd / to znaczy że podatki są nadal za niskie
czyli dobrobyt jest większy niż sie powszechnie uważa

ja bym to zrobił w drodze jkiegos losowania , albo loterii
http://www.tvn24.pl/cypr-proponuje-nowy-ostry-podatek-jest-znaczacy-postep,313930,s.html

nomad napisał:

barany napisał:

inwestor napisał:

Młodej dziewczynie z Tunezji grozi śmierć przez ukamienowanie. Kobieta znana jako "Amina" pozowała topless do galerii miejscowego oddziału organizacji kobiecej Femen.

I bardzo dobrze, takie zachowanie powinno być piętnowane. Feministki też się nie obnażają, więc powinny poprzeć takie działanie.

Znalazłem ci świetnego terapeutę

http://narodzinydozycia.pl/index.php/swietaseksualnosc/129-sesjeandrew.html

Terapeuci to w większości psychicznie chorzy ludzie.

zibi napisał:

mariner napisał:

Komuna to tylko nazwa tego czego się boją banksterzy
jakby nastała to by stracili profity i wpływ na świat
nie ma państwa komunistycznego na planecie Ziemia

z drugiej strony jak ludzie widzą że ktoś zarabia za dużo i mimo kryzysu dostają premie
a im się obcina pensje albo podnosi podatki
i czasami namawia do inicjatywy obywatelskiej
to chyba coś nie tak

pzdr

u nas to nawet w administracji coraz bardziej modny staje sie wolontariat, bo wolontariusz ma nadzieje że ktoś go zobaczy i tak biedak robi za darmo czasami z pół roku za te krowy co kawusię wiadrami śiorbią

No jednak różnica jest. Wolontariat jest dobrowolny i nikt nie może Cię zmusić, abyś został wolontariuszem jeśli nie masz ochoty. Poza tym to bardzo dobry sposób na zdobycie doświadczenia w prawdziwej pracy choćby była zupełnie różna kierunkowo od docelowego kierunku rozwoju zawodowego.

Z drugiej strony wolontariusze mogą liczyć na zainteresowanie pracodawców zwłaszcza w korpo. Wzmianka o wolontariacie w Resume świadczy o tym, że pacjent ma zadatki na dobrego niewolnika, który będzie zapieprzał po 12 godzin dziennie i nie domagał się nadgodzin

barany napisał:

nomad napisał:

barany napisał:

inwestor napisał:

Młodej dziewczynie z Tunezji grozi śmierć przez ukamienowanie. Kobieta znana jako "Amina" pozowała topless do galerii miejscowego oddziału organizacji kobiecej Femen.

I bardzo dobrze, takie zachowanie powinno być piętnowane. Feministki też się nie obnażają, więc powinny poprzeć takie działanie.

Znalazłem ci świetnego terapeutę

http://narodzinydozycia.pl/index.php/swietaseksualnosc/129-sesjeandrew.html

Terapeuci to w większości psychicznie chorzy ludzie.

Poznałem kiedyś kilkunastu psychologów i rzekłbym, że nie w większości a w całości.

Jeden bardziej dupnięty od drugiego i każdy z popapranym życiem rodzinnym

zibi napisał:

ja bym to zrobił w drodze jkiegos losowania , albo loterii
http://www.tvn24.pl/cypr-proponuje-nowy-ostry-podatek-jest-znaczacy-postep,313930,s.html

Za wielki żeby upaść

mariner napisał:

Gdzie te autostrady tanio - przekręty na surowcach i tyle
gdzie u nas lepiej zapłacić i spokój
hahaha
zapytaj się siebie co byś zrobił jak byś miał taki kontrakt
a co inni by zrobili

pzdr

no ale wykonawca zrobil to tanio (reszta dla niego)
problem mamy bo zamawiajacy nie wymaga jakosci i nie jest gotowy placic za jakosc.
Sami robimy z siebie dziadow - wszystko na najnizszych marzach to sie nie ma co dziwic ze ktos zawsze musi zbankrutowac zeby inny mogl zarobic.
Dla mnie sprawa jest jasna - jak wykonwca zrobil cos po lebkach i niskim kosztem (gorsza jakosc) to powinein byc na to paragraf bezposredni jako okradanie Panstwa i zarzad na 10 lat do odsiadki. A u Nas nigdy nie ma winnego - spolki upadaja, cholera wie czy te gwarancje sa wyplacane czy nie.
A najbardziej to mnie irytuje jak klada nowa droge zeby za dwa tygodnie ropieprzyc asfalt bo rure trzeba wymienic

Piotrek691 napisał:

zibi napisał:

mariner napisał:

Komuna to tylko nazwa tego czego się boją banksterzy
jakby nastała to by stracili profity i wpływ na świat
nie ma państwa komunistycznego na planecie Ziemia

z drugiej strony jak ludzie widzą że ktoś zarabia za dużo i mimo kryzysu dostają premie
a im się obcina pensje albo podnosi podatki
i czasami namawia do inicjatywy obywatelskiej
to chyba coś nie tak

pzdr

u nas to nawet w administracji coraz bardziej modny staje sie wolontariat, bo wolontariusz ma nadzieje że ktoś go zobaczy i tak biedak robi za darmo czasami z pół roku za te krowy co kawusię wiadrami śiorbią

No jednak różnica jest. Wolontariat jest dobrowolny i nikt nie może Cię zmusić, abyś został wolontariuszem jeśli nie masz ochoty. Poza tym to bardzo dobry sposób na zdobycie doświadczenia w prawdziwej pracy choćby była zupełnie różna kierunkowo od docelowego kierunku rozwoju zawodowego.

Z drugiej strony wolontariusze mogą liczyć na zainteresowanie pracodawców zwłaszcza w korpo. Wzmianka o wolontariacie w Resume świadczy o tym, że pacjent ma zadatki na dobrego niewolnika, który będzie zapieprzał po 12 godzin dziennie i nie domagał się nadgodzin

To nie dotyczy tylko wolontariuszy
czasami masz w kontrakcie dodatek za nadgodziny - nielimitowany- zależny od widzimisię
jak cię zaczną zbytnio eksploatować
po jakimś czasie pojawia się efekt wypalenia
pzdr

Slum-Dog napisał:

mariner napisał:

Gdzie te autostrady tanio - przekręty na surowcach i tyle
gdzie u nas lepiej zapłacić i spokój
hahaha
zapytaj się siebie co byś zrobił jak byś miał taki kontrakt
a co inni by zrobili

pzdr

no ale wykonawca zrobil to tanio (reszta dla niego)
problem mamy bo zamawiajacy nie wymaga jakosci i nie jest gotowy placic za jakosc.
Sami robimy z siebie dziadow - wszystko na najnizszych marzach to sie nie ma co dziwic ze ktos zawsze musi zbankrutowac zeby inny mogl zarobic.
Dla mnie sprawa jest jasna - jak wykonwca zrobil cos po lebkach i niskim kosztem (gorsza jakosc) to powinein byc na to paragraf bezposredni jako okradanie Panstwa i zarzad na 10 lat do odsiadki. A u Nas nigdy nie ma winnego - spolki upadaja, cholera wie czy te gwarancje sa wyplacane czy nie.
A najbardziej to mnie irytuje jak klada nowa droge zeby za dwa tygodnie ropieprzyc asfalt bo rure trzeba wymienic

Panie Slum-Dog
nigdy się nie zrozumiemy
według mnie takie projekty jak drogi powinny być tylko państwowe
ja wiem że niby państwowe to żle
ale gdybym ja to nadzorował to pewnie już bym wąchał kwiatki od spodu
problemem jest cwaniactwo i chęć zarobienia więcej niż normalnie
przez przekręty
tyle od frajera

pozdrawiam

zibi napisał:

ja bym to zrobił w drodze jkiegos losowania , albo loterii
http://www.tvn24.pl/cypr-proponuje-nowy-ostry-podatek-jest-znaczacy-postep,313930,s.html

too small not to fail

zbyt mały, żeby nie upaść

mariner napisał:

Slum-Dog napisał:

mariner napisał:

Gdzie te autostrady tanio - przekręty na surowcach i tyle
gdzie u nas lepiej zapłacić i spokój
hahaha
zapytaj się siebie co byś zrobił jak byś miał taki kontrakt
a co inni by zrobili

pzdr

no ale wykonawca zrobil to tanio (reszta dla niego)
problem mamy bo zamawiajacy nie wymaga jakosci i nie jest gotowy placic za jakosc.
Sami robimy z siebie dziadow - wszystko na najnizszych marzach to sie nie ma co dziwic ze ktos zawsze musi zbankrutowac zeby inny mogl zarobic.
Dla mnie sprawa jest jasna - jak wykonwca zrobil cos po lebkach i niskim kosztem (gorsza jakosc) to powinein byc na to paragraf bezposredni jako okradanie Panstwa i zarzad na 10 lat do odsiadki. A u Nas nigdy nie ma winnego - spolki upadaja, cholera wie czy te gwarancje sa wyplacane czy nie.
A najbardziej to mnie irytuje jak klada nowa droge zeby za dwa tygodnie ropieprzyc asfalt bo rure trzeba wymienic

Panie Slum-Dog
nigdy się nie zrozumiemy
według mnie takie projekty jak drogi powinny być tylko państwowe
ja wiem że niby państwowe to żle
ale gdybym ja to nadzorował to pewnie już bym wąchał kwiatki od spodu
problemem jest cwaniactwo i chęć zarobienia więcej niż normalnie
przez przekręty
tyle od frajera

pozdrawiam

Ale dlaczego panstwowe? wedlug mnie moga byc nawet robione przez Afrykanczykow, ale ma byc to zrobione dobrze i tyle. To ze firmy sobie pozwalaja na rozne walki to wina Panstwa - bo to one podpisuje takie umowy. Skoro Panstwo zamawia i tworzy umowe to niech ja stworzy tak aby sie zabezpieczyc na rozne walki. A jak prawo nie pozwala na dobre zabezpieczenie Panstwa to niech te pierdolone Panstwo zmieni te prawo.
To ze firma chce zarobic to mnie nie dziwi, ale jak w gre wchodzi cwaniactwo to trzeba je wyeliminowac. Popatrz na sprawy z nieplaceniem jakichkolwiek podatkow - tam Panswto szybko potrafi reagowac jak trzeba (wlacznie z nieuzasadnionym zamykaniem firm) a jak walek przy przetargach na drogi to nie ma winnych. Ja nie widze roznicy w okradaniu poprzez walki z podatkami a cwaniactwem przy budowaniu. Przeciez ktos podejmuje decyzje w tych firmach zeby uzyc gorszych produktow wiec ta osoba powinna zostac przerobiona na asfalt i wkomponowana walcem w ta droge ku wiecznej pamieci

REALISTA napisał:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Cypryjski-parlament-zaglosowal-To-jednak-nie-koniec-kryzysu-2788098.html
"Kwestią sporną wciąż pozostanie to, czy i w jakim stopniu cypryjskie władze zdecydują się zagarnąć część oszczędności obywateli zdeponowanych w bankach. Wczoraj greckie media informowały, że na stole wciąż jest wiele opcji - od opodatkowania wszystkich depozytów na poziomie 10-11% po 20-25% podatku od depozytów większych od 100 tys. Dodatkowo, zdaniem cypryjskich mediów, w związku z restrukturyzacją sektora bankowego, najbogatsi klienci Bank of Cyprus (do którego trafić mają "złe aktywa") będą musieli liczyć ze stratami rzędu 40%. Informacja ta nie została jednak oficjalnie potwierdzona. "
Dlaczego rubel transferowy jest jeszcze tak wysoko do dolara ? jak bym był milionerem/miliarderem ( a nie jestem ) to wszystkie aktywa nominowane w euro rolowałbym na dolary, franki, juany, korony szwedzkie norweskie etc. ale w euro bym nie trzymał ani centa

wczoraj pisałem

Cytat :

A propos Cypru to co by się nie wydarzyło będzie złe - jeżeli przegłosują strzyżenie depozytów powyżej 100.000 EUR to odczuje to całą EU bo odtąd kapitał będzie odpływał w bardziej bezpieczne miejsca. Jeżeli zbankrutują to będzie precedens w historii EU i rozpocznie się demontaż strefy EUR.

ponieważ wygląda na to że pierwsza opcja wygrywa to trzeba spojrzeć jakie będą konsekwencje.

Pierwsza sprawa to rozpoczęcie trendu odpływu kapitału z krajów EU do regionów uważanych za bezpieczne. W Europie mamy więc Szwajcarię, Skandynawię i prawdopodobnie W.Brytanię. Łatwo zauważyć że kraje te mają wspólną cechę - brak EUR (poza Finlandią). Większość tej kasy odpłynie jednak w kierunku Azji być może Afryki. Warto pamiętać że dotyczyć to będzie nie tylko kapitałów osób fizycznych ale także firm łącznie z tym że część biznesu wyniesie się z EU.

Gdzie jeszcze może trafić ta kasa? Część może trafić na giełdę albo w fizyczne surowce, kruszce, nieruchomości itp aktywa. Prawdopodobnie spowoduje to szybkie powstanie baniek.

Konsekwencje dotkną też sektor bankowy - odpływ kapitałów spowoduje iż koszt kapitału wzrośnie i generalnie finansowanie ze strony banków będzie się w związku z tym zmniejszać.

Slum-Dog napisał:

mariner napisał:

Slum-Dog napisał:

mariner napisał:

Gdzie te autostrady tanio - przekręty na surowcach i tyle
gdzie u nas lepiej zapłacić i spokój
hahaha
zapytaj się siebie co byś zrobił jak byś miał taki kontrakt
a co inni by zrobili

pzdr

no ale wykonawca zrobil to tanio (reszta dla niego)
problem mamy bo zamawiajacy nie wymaga jakosci i nie jest gotowy placic za jakosc.
Sami robimy z siebie dziadow - wszystko na najnizszych marzach to sie nie ma co dziwic ze ktos zawsze musi zbankrutowac zeby inny mogl zarobic.
Dla mnie sprawa jest jasna - jak wykonwca zrobil cos po lebkach i niskim kosztem (gorsza jakosc) to powinein byc na to paragraf bezposredni jako okradanie Panstwa i zarzad na 10 lat do odsiadki. A u Nas nigdy nie ma winnego - spolki upadaja, cholera wie czy te gwarancje sa wyplacane czy nie.
A najbardziej to mnie irytuje jak klada nowa droge zeby za dwa tygodnie ropieprzyc asfalt bo rure trzeba wymienic

Panie Slum-Dog
nigdy się nie zrozumiemy
według mnie takie projekty jak drogi powinny być tylko państwowe
ja wiem że niby państwowe to żle
ale gdybym ja to nadzorował to pewnie już bym wąchał kwiatki od spodu
problemem jest cwaniactwo i chęć zarobienia więcej niż normalnie
przez przekręty
tyle od frajera

pozdrawiam

Ale dlaczego panstwowe? wedlug mnie moga byc nawet robione przez Afrykanczykow, ale ma byc to zrobione dobrze i tyle. To ze firmy sobie pozwalaja na rozne walki to wina Panstwa - bo to one podpisuje takie umowy. Skoro Panstwo zamawia i tworzy umowe to niech ja stworzy tak aby sie zabezpieczyc na rozne walki. A jak prawo nie pozwala na dobre zabezpieczenie Panstwa to niech te pierdolone Panstwo zmieni te prawo.
To ze firma chce zarobic to mnie nie dziwi, ale jak w gre wchodzi cwaniactwo to trzeba je wyeliminowac. Popatrz na sprawy z nieplaceniem jakichkolwiek podatkow - tam Panswto szybko potrafi reagowac jak trzeba (wlacznie z nieuzasadnionym zamykaniem firm) a jak walek przy przetargach na drogi to nie ma winnych. Ja nie widze roznicy w okradaniu poprzez walki z podatkami a cwaniactwem przy budowaniu. Przeciez ktos podejmuje decyzje w tych firmach zeby uzyc gorszych produktow wiec ta osoba powinna zostac przerobiona na asfalt i wkomponowana walcem w ta droge ku wiecznej pamieci

No właśnie chodzi o ten nadzór i tą granicę gdzie do głosu dochodzi korupcja
dlatego napisałem że ja już bym wąchał kwiatki
a czemu państwowe - ot taka historia firmy państwowej DSS
może mam złe informacje ale ta firma została sprzedana i teraz jest bankrutem bo ktoś
w jakiś sposób wyprowadził z tej firmy pieniądze
a mniejsza z tym
znowu mam jakiś utwór w głowie
i nie potrafię go przelać za pomocą klawiatury
pozdr

Cypryjski minister finansów Sarris potwierdza, stawka podatku dla depozytów powyżej 100 tysięcy euro wyniesie 25 proc. Minister ma nadzieję, - cytuje telewizja NBC - że parlament zatwierdzi porozumienie najszybciej, jak to będzie możliwe.






w która stronę poniedziałkowa loooka ? .... jakieś propozycje

delphia napisał:

Pierwsza sprawa to rozpoczęcie trendu odpływu kapitału z krajów EU do regionów uważanych za bezpieczne. W Europie mamy więc Szwajcarię, Skandynawię i prawdopodobnie W.Brytanię. Łatwo zauważyć że kraje te mają wspólną cechę - brak EUR (poza Finlandią). Większość tej kasy odpłynie jednak w kierunku Azji być może Afryki. Warto pamiętać że dotyczyć to będzie nie tylko kapitałów osób fizycznych ale także firm łącznie z tym że część biznesu wyniesie się z EU.

Gdzie jeszcze może trafić ta kasa? Część może trafić na giełdę albo w fizyczne surowce, kruszce, nieruchomości itp aktywa. Prawdopodobnie spowoduje to szybkie powstanie baniek.

Konsekwencje dotkną też sektor bankowy - odpływ kapitałów spowoduje iż koszt kapitału wzrośnie i generalnie finansowanie ze strony banków będzie się w związku z tym zmniejszać.

Wątpię, aby kasa odpływała do Azji czy tym bardziej do Afryki, która jest dzika i nie przewidywalna. Pojemność europejskich bezpiecznych miejsc jest bardzo ograniczona. Bardziej prawdopodobne jest, że kasa powędruje do USA, które jest w dalszym ciągu najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Realne jest także, ze kasa drobnych ciułaczy zamiast w bankach trafi w realną gospodarkę czyli jednak znowu nieruchomości. Być może taki jest plan tych którzy rozdają karty?

Zresztą to wszystko teoretyczne dyskusje bez wpływu na grę w perspektywie dni bo chyba mało kto tutaj na UFO spekuluje na dłuższych interwałach niż H4 czy D1. Dla mnie osobiście tego typu cyrki jak z Kiprem mogły by się odbywać codziennie bo wprowadzają zmienność na rynek, a bez zmienności nie ma zarobku.

karnak napisał:

Jones rules:

fajny

to już wiadomo gdzie się kupuje emerytalne eLki

Dave napisał:

Cypryjski minister finansów Sarris potwierdza, stawka podatku dla depozytów powyżej 100 tysięcy euro wyniesie 25 proc. Minister ma nadzieję, - cytuje telewizja NBC - że parlament zatwierdzi porozumienie najszybciej, jak to będzie możliwe.

A aniołek gdzie
ja tam wolałbym wiadomości z wyspy Lesbos

Dave napisał:

Cypryjski minister finansów Sarris potwierdza, stawka podatku dla depozytów powyżej 100 tysięcy euro wyniesie 25 proc. Minister ma nadzieję, - cytuje telewizja NBC - że parlament zatwierdzi porozumienie najszybciej, jak to będzie możliwe.

Jewriej wyraźnie zaczyna szturchać rosyjskiego niedźwiedzia kijem w zadek

Oby ten tylko się nie odwinął

Piotrek691 napisał:

Dave napisał:

Cypryjski minister finansów Sarris potwierdza, stawka podatku dla depozytów powyżej 100 tysięcy euro wyniesie 25 proc. Minister ma nadzieję, - cytuje telewizja NBC - że parlament zatwierdzi porozumienie najszybciej, jak to będzie możliwe.

Jewriej wyraźnie zaczyna szturchać rosyjskiego niedźwiedzia kijem w zadek

Oby ten tylko się nie odwinął

Wszystkim politykom i ministrom finansów UE tylko gula skacze, żeby cypryjski raj zatopić, jednego trzeźwego komentarza nie słyszałem w tym tygodniu. Ciekawi mnie to jako socjologiczny przypadek.