UFO - 10-11.08.2013r. Weekend

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

delphia napisał:

OpCjOnEr napisał:

Dojdzie do tego, że qla ziemska będzie zadłużona względem siebie na kwotę niemożliwą do spłacenia  hahahahaa        

można się śmiać ale do tego właśnie zmierzamy - relacja długu do PKB w większości krajów nadal będzie się zwiększać w następnych latach. Koniec kryzysu ostał ogłoszony ale nic się nie zmieniło. Jeżeli nałożymy na to problemy demograficzne (u nas jest to ekstremum) to bez jakiegoś przełomu technologicznego ciężko będzie się wykaraskać z tego syfu

zastanawiał się ktoś nad tym?
cały świat zadłużony
a skąd te pieniądze
z drukarni banków centralnych
toż to chore
i taki kaczor mówi że to stymuluje gospodarki
a tymczasem w Europie siła nabywcza jest mniejsza niż 20 lat temu

ani razu nie napisalme ze to stymuluje gospodarki matole, pokazuje za to ze twoje gadanie nie ma tez wiekszego sensu, korwin to buc a jego wyznawcy to ekonomiczni analfabeci.
Jedyny interes jaki w tym mam, to ze sobie po tobie pojezdze w dupie mam doktryny i doktrynerow,wszyscy jestescie tacy sami, jedni wyznawcy Ikonowicza i sprawiedliwosci spolecznej, drudzy zaczadzeni fanatycy prostych rozwiazan a inni jeszcze niewolnicy czarnych.
chuj wam wszystkim w dupe!

kłamca  
zawze pisałeś że wydatki państwa stymulują gospodarkę
a żeby państwo wydawało to pożycza bo już z podatków brakuje  
matole jesteś zmiażdżony  

No wlasnei nigdy tak nie pisalem

Za to kilka razy psialem ze ty nawet nie czytasz tylko wszystko postrzegasz w osi sporu Ikonowicz-Korwin a to co teraz piszesz doskonale to potwierdza, boze jaki z ciebie jest totalny debil, nie moze tak byc naprawde powiedz mi ze udajesz

panstwa Skandynawskie maja najnizsze deficyty z krajow rozwinietych, za to twoj zajebisty singapur ma 110% PKB.
Po prostu ten caly liberalizm w singapurze jest pokrywany z deficytu, jesli tak to ma dzialac to ja nie mam pytan obnizyc podatki, zwiekszyc deficyt gratuluje kurwa einsteinie ekonomii:lol: 

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

raczej ci ludzie co go zlapali dali mu wpierdol i znowu jest na policje.

kaczor wszechwiedzący się odezwał  - byłeś tam i spuszczałeś mu wpierdol? opis zatrzymania w artykule jest zupełnie inny ale Ty jak zwykle wiesz lepiej

dziennikarz tez tam by lze mu wierzysz?
Za to jak kibol jest oskarzony o handel narkotykami to jestes bardzo oburzony i uwazasz ze na pewno jest niewinny i bez wyroku nei ma co go szkalowac.

co do bezrobocia to nei sa zadne pomysly korwina od zawsze o tym wiadomo.w USa gdzie latwo sie zatrudnai i zwalnia bezrobocie jest zawsze nizsze niz w Europie chociaz w Danii gdzie trudno sie zwalnia i skladki sa wysokie bezrobocie jest jeszcze NIZSZE wiec znowu latwo empirycznie wykazac ze cos z ta twoja ideologia jest nie tak

dziennikarz przynajmniej rozmawiał ze świadkami. Ale Ty nie musisz i tak wiesz jak było.

kibol oskarżony o handel narkotykami (Staruch) wyszedł z aresztu. Zobaczymy czy w ogóle sprawa trafi do sądu bo dowody są żadne o czym pisały nawet przychylne rządowi media. A jak pokazała praktyka ostatnich lat sąd nie wydają już wyroków skazujących gdzie jedynymi dowodami są zeznania świadków koronnych. Jakbyś nie wiedział to Staruch znów na Ległej doping prowadzi - zakaz stadionowy mu się skończył.

Cieszę się że popierasz JKM :)A znasz innego polityka w Polsce który proponuje takie rozwiązania w kwestii bezrobocia?

A propos Danii - żebyś kaczor nie wykrakał (znaczy nie wykłapał) - Dania przeżywa spore problemy łącznie z tym że były tam upadłości i sanacje banków. Spada też jej konkurencyjność w porównaniu do reszty EU.

Bzdury opowiadasz, za kazdym razem jak podaje przyklad krajow Skandynawskich to towja jedyna odpowiedz jest "ale nieglugo im sie skonczy dobrobyt" co dla mnie jest de facto przyznaniem ze nie masz argumentow i nie umiesz wyjasnic jak to jest ze wysokie podatki nie powoduja zastoju.
Zreszta Dania jest w pierwszej piatce krajow przyjaznych dla biznesu , podobnie jak Nowa Zelandia w ktorej zarowno podatki jak i sektor panstwowy jest bardzo silny (wydatki budzetowe to prawie 40% pkb).
Moze kiedys sprobujesz sie odniesc do meritum zamiast odpowiadac jakims dziwnym "ale niedlugo beda mieli klopoty" ktore tak naprawde gowno znaczy.
Zreszta Norwegia tez jest wysoko i inne kraje skandynawskie rowniez , mimo socjalu i wysokich podatkow.
Korwinistow nie trzeba niszczyc klotnia, sama rzeczywistosc was niszczy, nie masz zadnych argumentow procz przewidywan, ktore nie maja zadnej empirycznej podstawy.

Dania już  ma kłopoty a nie będzie miała - w poprzednim roku odnotowała recesję a od 2010 wzrost wynosił około 1% rocznie. Bankructwa banków nie biorą się z niczego. Zresztą cała Skandynawia jest pod presją w ostatnich latach. Ciebie kaczor nie trzeba niszczyć - sam się niszczysz ujawniając swoją ignorancję.

aha i ta recesja jest przez wysokie podatki twoim zdaniem i socjal?
Czyli fakt ze poziom zycia jest bardz owysoki a zadluzenie calego rkaju niskie nie ma znaczenia, bo jak wystapi raz recesja (ktora wystapila tez w innych krajach) to od razu mozna powiedziec ze to wina podatkow, bo jakby byly niskie to wszystko by bylo 100 razy lepiej.
Nie wiem ktos sie niszczy moim zdaniem brakuje ci argumentow i pieprzysz od rzeczy.
No i z tego wynika ze w krajach ultraliberlanych (wedlug prymitywnego korwinowskiego rozumowania) NIGDY by nie bylo zadnej recesji oczywiscie, zajebista logika  

poziom życia będzie wysoki jeszcze przez wiele lat - mają co przejadać. O sukcesie ich modelu decydują choćby historyczne uwarunkowania (II WŚ dotknęła ich w bardzo małym stopniu) jak również względy kulturowe (nie w każdym społeczeństwie ten system by działał). Norwegia ma zasoby naturalne i będzie się rozwijać niezależnie od systemu (tak jak kraje arabskie) do czasu gdy świat znajdzie alternatywę dla ropy i gazu. Będą natomiast tracić dystans do krajów w których socjał będzie ograniczany lub jest minimalny (Azja). Akurat tendencja światowa w krajach rozwiniętych jest odwrotna - socjał idzie w górę. Dług też i w końcu dojdziemy do momentu gdy trzeba będzie wywiesić białą flagę jak w Grecji.

Nie pisałem że recesja w Danii jest wynikiem takiej czy innej polityki fiskalnej - to była odpowiedź na temat przewidywań o których wspominałeś. Tam już jest źle tak samo jak w kontynentalnej Europie która nadmiernym socjałem kumulowała dług który teraz ciąży jej jak kamień u szyji.

Jest oczywiste że cykle gospodarcze będą zawsze ale tam gdzie będą niższe podatki i większa wolność gospodarcza będzie wyraźnie wyższy wzrost w czasach rozwoju i prawdopodobnie głębsza recesja. Mimo tego PKB będzie wyższe w dystansie bo większy wzrost z naddatkiem pokryje cofnięcie.

Ja Ciebie zresztą nie rozumiem - cierpisz na schizofrenię? Piszesz tu o tym ze jesteś zwolennikiem likwidacji podatku dochodowego bo i tak wpływy z niego nie są najważniejsze z perspektywy budżetu, wychwalasz Millera za obniżenie stawki CIT do 19% a potem wypisujesz peany na cześć wysokich podatków. Może w końcu byś się określił?

kaczor akurat wydatki rządowe stymulują gospodarkę - jeśli wrzucisz na rynek dodatkowe pieniądze zawsze tak będzie. Problem w tym że odbywa się to kosztem przyszłego wzrostu bo te wydatki są muszą być dokonane albo ze wzrostu bieżących podatków (wtedy o żadnej stymulacji nie ma mowy a jest nawet gorzej ze względu na niższą efektywność rządowych wydatków w porównaniu do prywatnych) albo ze wzrostu długu. Więc w dystansie się traci ale dla polityków ważne jest "tu i teraz".  To co nazywasz deficytem jest relacją długu do PKB.

Opcjo nie masz racji co do M3 - w ostatnich latach podaż M3 w USA spadała co jest związane z delewarowaniem (spadek pieniądza kredytowego). Krótko mówiąc dodruk co najwyżej równoważył spadek M3. Bez tego miałbyś deflację i to dwucyfrową w USA.

11.08.2013 (IAR) - Grecja prawdopodobnie znowu będzie musiała prosić Europę o finansowe wsparcie. Tak wynika z analizy przygotowanej przez niemiecki bank centralny. Fragmenty dokumentu publikuje tygodnik „Der Spiegel”.

Eksperci Bundesbanku szacują, że najpóźniej na początku przyszłego roku trzeba będzie przyjąć kolejny program ratunkowy dla Grecji. Istnieją bowiem poważne wątpliwości, czy władze w Atenach zdołają przeprowadzić niezbędne reformy ratujące budżet. Specjaliści nie wykluczają nawet, że Grecji trzeba będzie darować część zadłużenia. Niemiecka opozycja ostrzega, że będzie to oznaczało dodatkowe obciążenia dla podatników. Po wrześniowych wyborach Niemców czeka niemiła niespodzianka - powiedział ekspert do spraw polityki budżetowej opozycyjnej SPD Carsten Schneider. Szacuje się, że Niemcy już poręczają kredyty na kwotę blisko 310 miliardów euro, przeznaczonych na ratowanie zagrożonych krajów eurolandu.

delphia napisał:

kaczor akurat wydatki rządowe stymulują gospodarkę - jeśli wrzucisz na rynek dodatkowe pieniądze zawsze tak będzie. Problem w tym że odbywa się to kosztem przyszłego wzrostu bo te wydatki są muszą być dokonane albo ze wzrostu bieżących podatków (wtedy o żadnej stymulacji nie ma mowy a jest nawet gorzej ze względu na niższą efektywność rządowych wydatków w porównaniu do prywatnych) albo ze wzrostu długu. Więc w dystansie się traci ale dla polityków ważne jest "tu i teraz".  To co nazywasz deficytem jest relacją długu do PKB.

Opcjo nie masz racji co do M3 - w ostatnich latach podaż M3 w USA spadała co jest związane z delewarowaniem (spadek pieniądza kredytowego). Krótko mówiąc dodruk co najwyżej równoważył spadek M3. Bez tego miałbyś deflację i to dwucyfrową w USA.

Nie jestem za zadna opcja, tepie po prostu bezmyslny dogmatyzm i zadam EMPIRYCZNYCH dowodow na rozne twierdzenia.
Jak na razie wysokie deficyty nie wynikaja z socjalu tylko z polityki panstw prowadzacych luzna polityke fiskalna bez odpowiednich ciec wydatkow.
Grfecja miala niskie podatki,USA tez obnizaly, podobnie Irlandia ma niskei i ciagle to sie konczylo wzrostem dlugu.wychwalany Singapur ma 110% PKB dlugu.

To idealnie pokazuje ze obnizanie podatkow z reguly doprowadza do wzrostu deficytu a wszystkie gadki o tym ze jak podatki beda nizesz to ludzie beda sumarycznie wiecej placic sie nie spelniaja
.Przyklad krajow skandynawskich jets o tyle ciekawy ze wysoki wzrost jest powiazany z malym deficytem a to o czym ty mowisz ( czyli niskie podatki zapewniaaj wysoki wzrost etc) jest tylko NIEPOTWIERDZONA hipoteza.
Jak cos pretenduej do rangi nauki to niech da sie naukowo potwierdzic, w przeciwnym wypadku to tylko ideologiczny belkot wart tyle samo co gadanie Ikonowicza o socjalizmie

siooo  

https://ufoforum.forumotion.com/t3445-ufo-12-sierpnia-2013r