"Lotos jest wart 0 zł" – czyli przypominamy, jak bardzo mogą się czasem mylić analitycy
To, że ktoś jest inteligentny, wykształcony i pracuje jako analityk w poważnej instytucji finansowej nie oznacza wcale, że się nie myli wydając rekomendacje dla spółek giełdowych. Warto o tym pamiętać, czytając dokumenty publikowane przez domy maklerskie.
Nikt nie jest nieomylny. Nawet analitycy domów maklerskich legitymujący się najróżniejszymi tytułami, od CFA począwszy na MBA skończywszy. W środę opublikowaliśmy tekst, który dobitnie to pokazał. Piotr Kwestarz udowodnił, że pozytywne rekomendacje sprawdzają się rzadziej niż w połowie przypadków.
Zobacz także: Rekomendacje biur maklerskich mogą być przydatne w inwestowaniu, ale tylko w konkretnym przypadku
Badanie Piotra Kwestarza ujawniło również, że rekomendacje negatywne mają zazwyczaj spore szanse na realizację.
Ale bywają przypadki, kiedy rekomendacje negatywne są bardzo mocno przestrzelone. Chcielibyśmy przypomnieć jedną z nich. Swego czasu było o niej bardzo głośno.
„Widzimy ponad 50-procentowe prawdopodobieństwo, że Lotos może nie przetrwać” W poniedziałek rano, dnia 24 listopada 2008 roku – w samym centrum kryzysu finansowego – pojawia się rekomendacja dla spółki paliwowej Lotos. Analityk UniCredit Robert Rethy obniża cenę docelową jednej akcji Lotosu do 0 zł (tak, do zera) z 25 zł i podtrzymuje „sprzedaj”. Na początku sesji papier jest wart nieco ponad 13 zł.
Ta rekomendacja faktycznie była najgłupszą jaką można było wydać, nawet jakby zbankrutowali to leszcze i tak po groszu na pamiątke by sobie wzieli, a ilu by był Indian co i z 5% by nazbierało, żeby być na liście inwestorów strategicznych , Ja bym dał w takim przypadku co najmniej ten 1 gr żeby się nie błaźnić.
pike UFOTrader Junior
Liczba postów : 9482 Registration date : 21/12/2019
Cisza przed burzą, ruszą po 14 jak Wujek Sam się wyśpi, tylko nie wiadomo w którą stronę
do dołu, imo goldzik up
Raczej w dół też uważam. Hitler h4 bździnka korekcyjna w trendzie spadkowym. Odpałuje sie to do otwarcia psycholi i pewnie później pocisną. Generalnie jeśli po takiej zjebce piątkowej nie palą sie zbytnio do robienia zajoba na siłę, to kwestia czasu gdy się zesra. Gdyby mieli odwrócić trend to by rośli już jak durnie a to po prostu stoi.
pike UFOTrader Junior
Liczba postów : 9482 Registration date : 21/12/2019
A to przyczyna czemu Chińczyk tak mało spadł, tego nie wiedziałem że maks jednodniowy spadek spółki to max 10% a było takich spółek 2500, no i zakaz ktrótkiej sprzedaży chińczyk się nie pierdoli.
Trzymam SS na Hitlera, ustawiłem stopa w okolicy 13066 a wartość tego stopa jest z zysq na kablu więc jeśli on pójdzie to po prostu jakbym nie zarobił był wcześniej na funcie. [no risk position, gra pieniędzmi żyda] Natomiast jeśli walnie to będę agresywniej ładował.
W ten sposób można piramidując jedno zwiększać piramidę na drugim a w końcu piramidować piramidy aż Rzyt pójdzie w skarpetkach
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
A to przyczyna czemu Chińczyk tak mało spadł, tego nie wiedziałem że maks jednodniowy spadek spółki to max 10% a było takich spółek 2500, no i zakaz ktrótkiej sprzedaży chińczyk się nie pierdoli.
A to przyczyna czemu Chińczyk tak mało spadł, tego nie wiedziałem że maks jednodniowy spadek spółki to max 10% a było takich spółek 2500, no i zakaz ktrótkiej sprzedaży chińczyk się nie pierdoli.
"Jeśli będzie epidemia, światowe giełdy mogą jednak mocno ucierpieć"
epidemia już jest, a śmiertelność jest nie niższa niż 5% dodatkowo zaraźliwość wirusa jest bardzo wysoka a wyleczenie nie chroni przed powtórnym zarażeniem jeżeli nie będzie cudu to będzie Armageddon minimum w Azji ale z uwagi na wielkość Chin taki azjatycki Armageddon oznacza światową recesję a gdyby Zachód okazał się równie wrażliwy na wirusa to będzie Armageddon^2
szczepionka może zmienić sytuację, ale póki co jej nie ma
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 51 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Boris Johnson powiedział dziś, że Brytole nie muszą się stosować do regulacji unijnych i chcą traktatu handlowego jak Kanada lub Australia sugerując, że twardy Brexit nadal możliwy
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
gdybym chciał z tego wysnuć teorię spiskową to tak np. można by tak wyjaśnić tę nadreprezentację zgonów w Wuhan i okolicach:
1. groźny wirus przez nieuwagę albo na skutek kradzieży wydostaje się z laboratorium w Wuhan, 2. władze wiedzą że stała się rzecz straszna, pierwszych chorych "leczą" w taki sposób aby jak najszybciej spalić ich ciała w krematorium i nie ryzykować ani rozprzestrzeniania się wirusa, ani ewentualnego badania ciał zmarłych; w ten sposób nawet lekkie przypadki błyskawicznie żegnają się z życiem; 3. epidemia wymyka się spod kontroli, władze zaczynają podawać dane o zgonach i zachorowaniach; tych których "leczyli" żołnierze w początkowym okresie, wrzucają do statystyk jako ofiary późniejszych w czasie zakażeń - rozkładają początkową "górkę" ofiar wirusa w czasie
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
A to przyczyna czemu Chińczyk tak mało spadł, tego nie wiedziałem że maks jednodniowy spadek spółki to max 10% a było takich spółek 2500, no i zakaz ktrótkiej sprzedaży chińczyk się nie pierdoli.
Oby nie było tak, że przed tym właściwym krachem przez K nagle zabronią leszczom shorcić.
No ale tam tak chyba jest bo jak inaczej to rozumieć:
"Zapobiegliwe chińskie władze wiedziały, czego można się spodziewać, więc podjęły pewne kroki, które mają złagodzić reakcję inwestorów. Po pierwsze, chiński bank centralny zapowiedział, że ma przygotowane 174 mld USD na ratunkowy skup akcji. Po drugie, chiński nadzór giełdowy wprowadził zakaz gry na spadki ceny akcji. Nie ma wątpliwości, że poranna przecena byłaby większa, gdyby nie te środki zapobiegawcze."
Ale to może tylko rynku regulowanego dotyczy, a cała reszta MM ryzyko bierze na siebie
pike UFOTrader Junior
Liczba postów : 9482 Registration date : 21/12/2019
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
gdybym chciał z tego wysnuć teorię spiskową to tak np. można by tak wyjaśnić tę nadreprezentację zgonów w Wuhan i okolicach:
1. groźny wirus przez nieuwagę albo na skutek kradzieży wydostaje się z laboratorium w Wuhan, 2. władze wiedzą że stała się rzecz straszna, pierwszych chorych "leczą" w taki sposób aby jak najszybciej spalić ich ciała w krematorium i nie ryzykować ani rozprzestrzeniania się wirusa, ani ewentualnego badania ciał zmarłych; w ten sposób nawet lekkie przypadki błyskawicznie żegnają się z życiem; 3. epidemia wymyka się spod kontroli, władze zaczynają podawać dane o zgonach i zachorowaniach; tych których "leczyli" żołnierze w początkowym okresie, wrzucają do statystyk jako ofiary późniejszych w czasie zakażeń - rozkładają początkową "górkę" ofiar wirusa w czasie
Jest też prawdopodobna teza, że zgon następuje z opóźnieniem większym niż tydzień czyli fala zgonów poza Hubei dopiero nas czeka za kilka dni lub tygodni. To by też tłumaczyło brak zgonów poza granicami Chin.
Istnieje też możliwość, że lokalne rządy w innych prowincjach "podrasowują" statystyki aby nie wzbudzać paniki lub pokazać, jak dobrze sobie radzą.
Możliwości jest wiele.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
gdybym chciał z tego wysnuć teorię spiskową to tak np. można by tak wyjaśnić tę nadreprezentację zgonów w Wuhan i okolicach:
1. groźny wirus przez nieuwagę albo na skutek kradzieży wydostaje się z laboratorium w Wuhan, 2. władze wiedzą że stała się rzecz straszna, pierwszych chorych "leczą" w taki sposób aby jak najszybciej spalić ich ciała w krematorium i nie ryzykować ani rozprzestrzeniania się wirusa, ani ewentualnego badania ciał zmarłych; w ten sposób nawet lekkie przypadki błyskawicznie żegnają się z życiem; 3. epidemia wymyka się spod kontroli, władze zaczynają podawać dane o zgonach i zachorowaniach; tych których "leczyli" żołnierze w początkowym okresie, wrzucają do statystyk jako ofiary późniejszych w czasie zakażeń - rozkładają początkową "górkę" ofiar wirusa w czasie
To raczej wygląda tak, że teraz znacząco wcześniej i skuteczniej diagnozują, niż na początku. Ale to oznaczałoby, że jeśli od diagnozy do zgonu jest np. 10 dni, a nie 7 dni, to śmiertelność rośnie z 15% do 30%. Nie wierzę w tak wysoką śmiertelność.
Bardziej realistyczne wydaje mi się, że nauczyli się lepiej traktować chorobę we wczesnym stadium, i śmiertelność drastycznie maleje. Odhedżowuję eL.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Pon 03 Lut 2020, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
Guru giełdy Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
gdybym chciał z tego wysnuć teorię spiskową to tak np. można by tak wyjaśnić tę nadreprezentację zgonów w Wuhan i okolicach:
1. groźny wirus przez nieuwagę albo na skutek kradzieży wydostaje się z laboratorium w Wuhan, 2. władze wiedzą że stała się rzecz straszna, pierwszych chorych "leczą" w taki sposób aby jak najszybciej spalić ich ciała w krematorium i nie ryzykować ani rozprzestrzeniania się wirusa, ani ewentualnego badania ciał zmarłych; w ten sposób nawet lekkie przypadki błyskawicznie żegnają się z życiem; 3. epidemia wymyka się spod kontroli, władze zaczynają podawać dane o zgonach i zachorowaniach; tych których "leczyli" żołnierze w początkowym okresie, wrzucają do statystyk jako ofiary późniejszych w czasie zakażeń - rozkładają początkową "górkę" ofiar wirusa w czasie
To raczej wygląda tak, że teraz znacząco wcześniej i skuteczniej diagnozują, niż na początku. Ale to oznaczałoby, że jeśli od diagnozy do zgonu jest np. 10 dni, a nie 7 dni, to śmiertelność rośnie z 15% do 30%. Nie wierzę w tak wysoką śmiertelność.
Bardziej realistyczne wydaje mi się, że nauczyli się lepiej traktować chorobę we wczesnym stadium, i śmiertelność drastycznie maleje. Odhedżowuję eL.
Czyli pozbywasz się S i masz tylko L dobrze to interpretuje ? czyli uważasz, że będziemy rosnąć i to tak bez sprawdzenia wsparcia 2050, i dołka poprzedniego na 2039 ? No ja bym jeszcze taki pewny tego nie był, ale co będzie to się dopiero okaże.
MICHU
Liczba postów : 38819 Registration date : 25/10/2010
tempo przyrostu zarażonych w Chinach utrzymuje się, 48% w dwa dni
"to mniej, niż oczekiwali analitycy" a rynek " ma zawsze rację"
Najdziwniejsze jest, że na 361 zgonów, tylko 11 jest poza Hubei (3%), pomimo tego że na 14382 zdiagnozowanych, aż 5319 jest poza Hubei (36%), a na 328 wyzdrowiałych 113 jest poza Hubei (34%).
Coś jest nie tak z oficjalnymi danymi, albo choroba rozwija się wolniej niż myślę, albo wirus jest mniej śmiertelny poza Hubei. W każdym razie dziwne.
gdybym chciał z tego wysnuć teorię spiskową to tak np. można by tak wyjaśnić tę nadreprezentację zgonów w Wuhan i okolicach:
1. groźny wirus przez nieuwagę albo na skutek kradzieży wydostaje się z laboratorium w Wuhan, 2. władze wiedzą że stała się rzecz straszna, pierwszych chorych "leczą" w taki sposób aby jak najszybciej spalić ich ciała w krematorium i nie ryzykować ani rozprzestrzeniania się wirusa, ani ewentualnego badania ciał zmarłych; w ten sposób nawet lekkie przypadki błyskawicznie żegnają się z życiem; 3. epidemia wymyka się spod kontroli, władze zaczynają podawać dane o zgonach i zachorowaniach; tych których "leczyli" żołnierze w początkowym okresie, wrzucają do statystyk jako ofiary późniejszych w czasie zakażeń - rozkładają początkową "górkę" ofiar wirusa w czasie
To raczej wygląda tak, że teraz znacząco wcześniej i skuteczniej diagnozują, niż na początku. Ale to oznaczałoby, że jeśli od diagnozy do zgonu jest np. 10 dni, a nie 7 dni, to śmiertelność rośnie z 15% do 30%. Nie wierzę w tak wysoką śmiertelność.
Bardziej realistyczne wydaje mi się, że nauczyli się lepiej traktować chorobę we wczesnym stadium, i śmiertelność drastycznie maleje. Odhedżowuję eL.
Czyli pozbywasz się S i masz tylko L dobrze to interpretuje ? czyli uważasz, że będziemy rosnąć i to tak bez sprawdzenia wsparcia 2050, i dołka poprzedniego na 2039 ? No ja bym jeszcze taki pewny tego nie był, ale co będzie to się dopiero okaże.
..... wystarczy że GOLDMANY POgonią pakietami CDR, bańki, PZU i KGHM i w 10 minut zrobią mały KRASZEK na W20
bo obroty na paliwie i energetyce sPOre
MICHU
Liczba postów : 38819 Registration date : 25/10/2010
Indeks 
, Ja bym dał w takim przypadku co najmniej ten 1 gr żeby się nie błaźnić.
[no risk position, gra pieniędzmi żyda]
a rynek " ma zawsze rację" 
