UFO 18-19 042020 r. Weekend

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Państwo nie odzyskało 250 mld. PLN czy ile ich tam było. Te pieniądze są nie do odzyskania, a podziękować można poprzedniej ekipie rządzącej. Jak ktoś lubi być ruchany w dupę, to jego sprawa. Na chooy takie państwo, w którym można fałszować faktury na grube miliony złotych, wyłudzać kasę z budżetu i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności.
Jaki jest cel głosowania na ludzi, którzy poprzez swoje "niedopatrzenia" spowodowali, że 40 tys. ludzi w samej Warszawie (głównie starszych ludzi) zostało zastraszonych i wyrzuconych z zajmowanych zgodnie z prawem mieszkań w kamienicach, które na podstawie sfałszowanych dokumentów w tym testamentów i przy co najmniej biernej postawie władz i sądów administracyjnych zostały przekazane w ręce oszustów?
pier**lę to, wolę żeby pieniądze trafiały do zwykłych ludzi w formie 500+ lub jakiejkolwiek innej.
A jeśli przy tym udało się ograniczyć deficyt budżetowy, to znaczy że ktoś się mocno minął z prawdą.
Tylko kto? Rostowski, mówiąc że pieniędzy nie ma i nie będzie, czy Morawiecki zapowiadając 500+, pozyskanie środków z uszczelnienia systemu VAT i zlikwidowaniem deficytu budżetowego przynajmniej do czasu wybuchu pandemii, której nikt nie był w stanie przewidzieć.
I w dupie mam to, czy takie działania podjął i będzie kontynuował PiS czy ktoś inny.
Jeżeli trzeba komuś tłumaczyć podstawowe rzeczy, to proponuję zacząć myśleć, a nie wklejać zmanipulowane do granic możliwości grafiki z dupy wzięte.

Coś masz z uszami, PIS mówił jasno "odzyskali 250 mld"

A ty z głową.

Ooo popatrzcie nowy, i od razu obraza

Może nie tyle nowy co po liftingu Nie chcę jednak kontynuować...nie będę,jak to mówi Bogdan, przychodził w sukurs

Zygmunt de Bill napisał:

Panie Administratorze !
Diablo się przezywa !

do 100 wpisow " nowy " nie nabył praw do ochrony choć Diabeł moglby być bardziej wstrzemięźliwy w określeniach
więc..

Diablo napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! A po roku bliźniaczki im się urodziły.

Wg tego nowego Dirty pomyleńca to pewnie wina platformy i Gronkiewicz Walz

Ty chory jesteś.

Zygmunt de Bill napisał:

Panie Administratorze !
Diablo się przezywa !

...
Czekam aż się Olaf odezwie i wtedy...w pakiecie

Dziadek napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Państwo nie odzyskało 250 mld. PLN czy ile ich tam było. Te pieniądze są nie do odzyskania, a podziękować można poprzedniej ekipie rządzącej. Jak ktoś lubi być ruchany w dupę, to jego sprawa. Na chooy takie państwo, w którym można fałszować faktury na grube miliony złotych, wyłudzać kasę z budżetu i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności.
Jaki jest cel głosowania na ludzi, którzy poprzez swoje "niedopatrzenia" spowodowali, że 40 tys. ludzi w samej Warszawie (głównie starszych ludzi) zostało zastraszonych i wyrzuconych z zajmowanych zgodnie z prawem mieszkań w kamienicach, które na podstawie sfałszowanych dokumentów w tym testamentów i przy co najmniej biernej postawie władz i sądów administracyjnych zostały przekazane w ręce oszustów?
pier**lę to, wolę żeby pieniądze trafiały do zwykłych ludzi w formie 500+ lub jakiejkolwiek innej.
A jeśli przy tym udało się ograniczyć deficyt budżetowy, to znaczy że ktoś się mocno minął z prawdą.
Tylko kto? Rostowski, mówiąc że pieniędzy nie ma i nie będzie, czy Morawiecki zapowiadając 500+, pozyskanie środków z uszczelnienia systemu VAT i zlikwidowaniem deficytu budżetowego przynajmniej do czasu wybuchu pandemii, której nikt nie był w stanie przewidzieć.
I w dupie mam to, czy takie działania podjął i będzie kontynuował PiS czy ktoś inny.
Jeżeli trzeba komuś tłumaczyć podstawowe rzeczy, to proponuję zacząć myśleć, a nie wklejać zmanipulowane do granic możliwości grafiki z dupy wzięte.

Coś masz z uszami, PIS mówił jasno "odzyskali 250 mld"

A ty z głową.

Ooo popatrzcie nowy, i od razu obraza

Może nie tyle nowy co po liftingu Nie chcę jednak kontynuować...nie będę,jak to mówi Bogdan, przychodził w sukurs

Aaaa kumam, dobra
Przy okazji pozdrawiam Bogdanie

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Tak, kamienica Jolanty Brzeskiej została sprywatyzowana za czasów Lecha Kaczyńskiego, ale w jakich latach Jolancie Brzeskiej bezprawnie podnoszono czynsz i w którym roku ją zamordowano?
To jest ta różnica właśnie.

Pierdu pierdu, moja sąsiadka zaszła w ciążę a jest  na kwarantannie, jak to wyjaśnisz?

Józef Cieśla chyba jest w temacie.

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! A po roku bliźniaczki im się urodziły.

Wg tego nowego Dirty pomyleńca to pewnie wina platformy i Gronkiewicz Walz

Ty chory jesteś.

No ja się czuje dobrze, uczę się nowego języka, biegam co drugi dzień po lesie, Dutki przytulam, a ty? Co robisz, biegasz?

Akurat na tym forum jestem nowy.

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! A po roku bliźniaczki im się urodziły.

Wg tego nowego Dirty pomyleńca to pewnie wina platformy i Gronkiewicz Walz

Ty chory jesteś.

No ja się czuje dobrze, uczę się nowego języka, biegam co drugi dzień po lesie, Dutki przytulam, a ty? Co robisz, biegasz?

Musisz zarabiać bo nieprzyjęte mandaty trochę kosztują.

Dziadek napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Państwo nie odzyskało 250 mld. PLN czy ile ich tam było. Te pieniądze są nie do odzyskania, a podziękować można poprzedniej ekipie rządzącej. Jak ktoś lubi być ruchany w dupę, to jego sprawa. Na chooy takie państwo, w którym można fałszować faktury na grube miliony złotych, wyłudzać kasę z budżetu i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności.
Jaki jest cel głosowania na ludzi, którzy poprzez swoje "niedopatrzenia" spowodowali, że 40 tys. ludzi w samej Warszawie (głównie starszych ludzi) zostało zastraszonych i wyrzuconych z zajmowanych zgodnie z prawem mieszkań w kamienicach, które na podstawie sfałszowanych dokumentów w tym testamentów i przy co najmniej biernej postawie władz i sądów administracyjnych zostały przekazane w ręce oszustów?
pier**lę to, wolę żeby pieniądze trafiały do zwykłych ludzi w formie 500+ lub jakiejkolwiek innej.
A jeśli przy tym udało się ograniczyć deficyt budżetowy, to znaczy że ktoś się mocno minął z prawdą.
Tylko kto? Rostowski, mówiąc że pieniędzy nie ma i nie będzie, czy Morawiecki zapowiadając 500+, pozyskanie środków z uszczelnienia systemu VAT i zlikwidowaniem deficytu budżetowego przynajmniej do czasu wybuchu pandemii, której nikt nie był w stanie przewidzieć.
I w dupie mam to, czy takie działania podjął i będzie kontynuował PiS czy ktoś inny.
Jeżeli trzeba komuś tłumaczyć podstawowe rzeczy, to proponuję zacząć myśleć, a nie wklejać zmanipulowane do granic możliwości grafiki z dupy wzięte.

Coś masz z uszami, PIS mówił jasno "odzyskali 250 mld"

A ty z głową.

Ooo popatrzcie nowy, i od razu obraza

Może nie tyle nowy co po liftingu Nie chcę jednak kontynuować...nie będę,jak to mówi Bogdan, przychodził w sukurs

Dziadek wraca do formy
... po liftingu

Frater napisał:

Skoro polityka to i ja!
                                     Witam licznych tu na Forum miłośników PiS, państwowej własności i generalnie zamordyzmu!
Cokolwiek tu nie napiszecie,rządzi Nami psychopata chory na władzę, wierzący że Putin, Tusk i Pratforma, spiskując wspólnie, zajebali najlepszego w świecie prezydenta
I tak trzymać!

i to jest istna perełka
gdyby miał dzieci to wyrwalyby ze strachu do poprawczaka

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Dirty Dancing napisał:

Diablo napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! A po roku bliźniaczki im się urodziły.

Wg tego nowego Dirty pomyleńca to pewnie wina platformy i Gronkiewicz Walz

Ty chory jesteś.

No ja się czuje dobrze, uczę się nowego języka, biegam co drugi dzień po lesie, Dutki przytulam, a ty? Co robisz, biegasz?

Musisz zarabiać bo nieprzyjęte mandaty trochę kosztują.

A założymy się że nic nie zapłacę?

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

z dupy woda pocieknie że zwieraczy nie będziecie mieli

dex napisał:

Market Trader napisał:

ale ktoś fazę miał

fajne

A potem zdziwienie, że drukują pieniądze.

To trzeba być zjaranym by to oglądać

Diablo napisał:

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

To nie jest tak całkiem stracone:

https://wiadomosci.onet.pl/politico/polska-nie-skorzysta-z-miliardow-jakie-strefa-euro-oferuje-swoim-czlonkom-na-walke-ze/ge09t0b

Cytat :

Polska i inne kraje dalej posługujące się własnymi walutami będzie miała jedynie dostęp do oddzielnej ogólnounijnej puli 300 mld euro pożyczek dla przedsiębiorstw i pracowników

zawsze coś

Zresztą temat przyjęcia € był wałkowany podczas rządów PO a wtedy kryteriów nie spełnialiśmy a poza tym czy Tusk czasem nie był przeciwny?

Market Trader napisał:

Diablo napisał:

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

To nie jest tak całkiem stracone:

https://wiadomosci.onet.pl/politico/polska-nie-skorzysta-z-miliardow-jakie-strefa-euro-oferuje-swoim-czlonkom-na-walke-ze/ge09t0b

Cytat :

Polska i inne kraje dalej posługujące się własnymi walutami będzie miała jedynie dostęp do oddzielnej ogólnounijnej puli 300 mld euro pożyczek dla przedsiębiorstw i pracowników

zawsze coś

Zresztą temat przyjęcia € był wałkowany podczas rządów PO a wtedy kryteriów nie spełnialiśmy a poza tym czy Tusk czasem nie był przeciwny?

Nie wiem czy przeciwny czy nie, wiem jednak jedno wspólną waluta ma wiele korzyści, niweluje np ryzyko walutowe dla przedsiębiorców

Diablo napisał:

Dziadek napisał:

(...) Może nie tyle nowy co po liftingu Nie chcę jednak kontynuować...nie będę,jak to mówi Bogdan, przychodził w sukurs

Aaaa kumam, dobra
Przy okazji pozdrawiam Bogdanie

dzięki za pozdrowienia, ale chyba źle zintepretowałeś słowa Dziadka
ja piszę tylko pod swoim nickiem ( nawet wtedy kiedy są to bzdury )

pozdr

Diablo napisał:

Market Trader napisał:

Diablo napisał:

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

To nie jest tak całkiem stracone:

https://wiadomosci.onet.pl/politico/polska-nie-skorzysta-z-miliardow-jakie-strefa-euro-oferuje-swoim-czlonkom-na-walke-ze/ge09t0b

Cytat :

Polska i inne kraje dalej posługujące się własnymi walutami będzie miała jedynie dostęp do oddzielnej ogólnounijnej puli 300 mld euro pożyczek dla przedsiębiorstw i pracowników

zawsze coś

Zresztą temat przyjęcia € był wałkowany podczas rządów PO a wtedy kryteriów nie spełnialiśmy a poza tym czy Tusk czasem nie był przeciwny?

Nie wiem czy przeciwny czy nie, wiem jednak jedno wspólną waluta ma wiele korzyści, niweluje np ryzyko walutowe dla przedsiębiorców

To na pewno. Ja też byłem za przyjęciem € no ale w PiSlandii weź zapomnij. Zresztą teraz to już w ogóle nierealne bo z racji kryzysu jaki dopiero pierdolnie tym bardziej nie będziemy spełniać wymogów nawet gdyby nagle cały rząd wymienić. Jakby się rząd postarał był to mogliśmy w 2017-18 wejść do €-zony a teraz to już raczej nigdy bo Jarek przyjął zupełnie inny qrs polityki.

Diablo napisał:

Market Trader napisał:

Diablo napisał:

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

To nie jest tak całkiem stracone:

https://wiadomosci.onet.pl/politico/polska-nie-skorzysta-z-miliardow-jakie-strefa-euro-oferuje-swoim-czlonkom-na-walke-ze/ge09t0b

Cytat :

Polska i inne kraje dalej posługujące się własnymi walutami będzie miała jedynie dostęp do oddzielnej ogólnounijnej puli 300 mld euro pożyczek dla przedsiębiorstw i pracowników

zawsze coś

Zresztą temat przyjęcia € był wałkowany podczas rządów PO a wtedy kryteriów nie spełnialiśmy a poza tym czy Tusk czasem nie był przeciwny?

Nie wiem czy przeciwny czy nie, wiem jednak jedno wspólną waluta ma wiele korzyści, niweluje np ryzyko walutowe dla przedsiębiorców

Ma też wiele wad jak się nie jest gwiazdą gospodarczą w tej unii, tak jak teraz bylibyśmy skazani na działania EBC, który działa w interesie Niemiec i Francji a nie małych krajów, a tak można na Glapcia ponarzekać że złotówkę psuje. Jeśli to euro takie dobre było to czemu Angole mieli je w dupie ?

Szczególnie w czasach kryzysowych bycie w strefie twardej waluty jest bardzo korzystne. Przy głębszym obsraniu się polskiej gospodarki może zostać zrobiony nawet speqlacyjny atak na PLN aby przetestować możliwości Głapcia w zakresie interwencji... na lirze tureckiej niedawno był grany taki motyw. Z forintem parę razy, peso argentyńskie, hrywna itp.
Waluta peryferyjna stwarza ryzyko dużej niestabilności całego państwa bo zadłużenie zagraniczne gwałtownie rośnie i za import warzyw czy owoców z Hiszpanii trzeba bulić w ojro
Poza tym rząd w porozumieniu z NBP może z dupy wykonać jakieś dziwne kroki z dnia na dzień typu wymuszona dewaluacja, jakaś nacjonalizacjia i chooy wie co jeszcze.
EURO jest twardą walutą akceptowalną na całym świecie i przede wszystkim mega stabilną względem głównej waluty światowej (dlatego na edq nie ma ruchów w ogóle). Będąc w € moglibyśmy spać spokojnie a tak cholera wie co z tym PLNem będzie. Dodatkowe niepotrzebne nikomu ryzyko spowodowane umyślną niechęcią prawicowego rządu do €.

pike napisał:

Diablo napisał:

Market Trader napisał:

Diablo napisał:

Patrzcie sługusy PISlamu, kasa była i czekała
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-polska-mogla-skorzystac-z-13-mld-euro-od-unii-europejskiej/mnxq1xt.amp?__twitter_impression=true

To nie jest tak całkiem stracone:

https://wiadomosci.onet.pl/politico/polska-nie-skorzysta-z-miliardow-jakie-strefa-euro-oferuje-swoim-czlonkom-na-walke-ze/ge09t0b

Cytat :

Polska i inne kraje dalej posługujące się własnymi walutami będzie miała jedynie dostęp do oddzielnej ogólnounijnej puli 300 mld euro pożyczek dla przedsiębiorstw i pracowników

zawsze coś

Zresztą temat przyjęcia € był wałkowany podczas rządów PO a wtedy kryteriów nie spełnialiśmy a poza tym czy Tusk czasem nie był przeciwny?

Nie wiem czy przeciwny czy nie, wiem jednak jedno wspólną waluta ma wiele korzyści, niweluje np ryzyko walutowe dla przedsiębiorców

Ma też wiele wad jak się nie jest gwiazdą gospodarczą w tej unii, tak jak teraz bylibyśmy skazani na działania EBC, który działa w interesie Niemiec i Francji a nie małych krajów, a tak można na Glapcia ponarzekać że złotówkę psuje. Jeśli to euro takie dobre było to czemu Angole mieli je w dupie ?

Bo GBP jest trzecią uznaną walutą świata jeśli się nie mylę. Pod względem ilości w obiegu forexowym najwięcej jest $, niewiele mniej € i pózniej jest Ł. Anglia to Anglia, silna od dekad gospodarka z uznaną i wymienialną na całym świecie walutą. Oni sobie poradzą bez problemu.
Yuanów też jest dość dużo ale z racji lokalności się nie liczą - poza Chinami i najbliższymi qltorowo państwami ościennymi tym shitem nigdzie się nie zapłaci.
Nie porównuj UK do Polski czy innych krajów emerging. UK zdobywało kolonie zamorskie na całym świecie, z których wysysały dobra budując Commonwealth a w tym czasie Polska się jebała z wojnami i zaborami ja nie Rusek to Niemiec jak nie Niemiec to Rusek itd.
Stąd w tylu krajach ruch lewostronny i imperialne jednostki miar i wag bo to pozostałość postkolonialna po Brytolach.
Praktycznie wszędzie na świecie zapłacisz lub bezproblemowo wymienisz 3 wspomniane wyżej waluty a spróbuj naszego złocisza czy forinta gdzieś wymienić

pike: patrz jaki cyrk jest przez to, że nie mamy €
Raz exporterzy narzekają innym razem importerzy narzekają. Jednym za silna złotówka innym za słaba.
Po co ten cyrk? Mielibyśmy handel z Europą bez jakiegokolwiek ryzyka qrsowego.
To był duży błąd, że rząd olał wprowadzenie Polski do €

Głapciu by sobie musiał inną pracę poszukać, te jego asystentki też a pani Krystynka (wcześniej Super Mario) by nam drukowała dutki   i taki rząd kaczora by mógł gówno podskoczyć w kwestii polityki monetarnej.

I zupełnie inaczej wyglądałoby wtedy nasze zadłużenie zagraniczne bo chyba tylko w $ byśmy mieli a że edek się niemal nie zmienia od lat to i wahania żadne.

Bo waluta lokalna ma pewne zalety ale dopóki jest dobrze. Cacy gucio w gospodarce to nawet można korzystać na lokalności waluty ale gdy idzie załamanie to lepiej być w qpie z silnymi.

Market Trader napisał:

Szczególnie w czasach kryzysowych bycie w strefie twardej waluty jest bardzo korzystne. Przy głębszym obsraniu się polskiej gospodarki może zostać zrobiony nawet speqlacyjny atak na PLN aby przetestować możliwości Głapcia w zakresie interwencji... na lirze tureckiej niedawno był grany taki motyw. Z forintem parę razy, peso argentyńskie, hrywna itp.
Waluta peryferyjna stwarza ryzyko dużej niestabilności całego państwa bo zadłużenie zagraniczne gwałtownie rośnie i za import warzyw czy owoców z Hiszpanii trzeba bulić w ojro
Poza tym rząd w porozumieniu z NBP może z dupy wykonać jakieś dziwne kroki z dnia na dzień typu wymuszona dewaluacja, jakaś nacjonalizacjia i chooy wie co jeszcze.
EURO jest twardą walutą akceptowalną na całym świecie i przede wszystkim mega stabilną względem głównej waluty światowej (dlatego na edq nie ma ruchów w ogóle). Będąc w € moglibyśmy spać spokojnie a tak cholera wie co z tym PLNem będzie. Dodatkowe niepotrzebne nikomu ryzyko spowodowane umyślną niechęcią prawicowego rządu do €.

To nie do końca tak, że spekulanci wystarczą. Żeby waluta skrachowala muszą być nierównowagi makro.

Turecka lira spadła, bo firmy tureckie były zadłużone w dolarach. A zadłużyły się w dolarach dlatego, że kredyt w dolarach był tańszy, gdyż od kryzysu stopy dla dolara były na 0%, a dla liry 6-8%. Od 2015r gdy FED zaczął podnosić stopy firmy zaczęły mieć problemy ze spłatą rosnących rat w dolarze, i zaczęły ciąć zatrudnienie, żeby oszczędzić, co z kolei powoduje osłabienie liry i jeszcze szybszy wzrost rat dolarowych. Co gorsza osłabienie liry do dolara wcale nie spowodowało, że eksport z Turcji stał się bardziej konkurencyjny, bo większość eksportu z tego kraju jest za euro a nie dolary, a Edek też w tym czasie spadał (też z powodu podwyżek FED). Gdyby się zakredytowali w euro to lira spadłaby trochę do euro, ale wzrósłby eksport do UE, spadł import do UE, co zatrzymałoby spadki. Nie byłoby dodatniego sprzężenia zwrotnego.

Polska nie jest narażona na taki scenariusz, bo polskie firmy są zadłużone w euro i eksportują za euro, więc nie ma tego dodatniego sprzężenia zwrotnego. Ale do strefy euro nie ma sensu wchodzić, bo możliwość osłabienia waluty to jedyny sposób na obniżenie realnych wynagrodzeń, które są lepkie w dół. Pracodawcy gdy jest spadek koniunktury, nigdy nie obniżają pensji pracownikom, tylko ich zwalniają, co powoduje dalszy spadek koniunktury i robi się spirala deflacyjna. Jeśli nie ma się swojej waluty to gdy gospodarka jest niekonkurencyjna, wtedy zamiast osłabienia waluty następuje wzrost bezrobocia i jest pozamiatane jak w Grecji.

Silne państwo i silną walutę trzeba sobie zbudować.
Przyjęcie Euro uzależni nas od eksperymentalnego tworu jakim obecnie jest UE. Moim zdaniem nie warto.

BYŁEM W LIDLU

40 minet jebania się w kolejce przed sklepem

ale za to jak fajnie pusto inside, nie ma tumultu bazarowego i wożenia bachorow w koszykach tylko kilkanaście osób na sklep w spokoju wybierających produkty - to dobre ale ta kolejka przesrana.

dex napisał:

Market Trader napisał:

Szczególnie w czasach kryzysowych bycie w strefie twardej waluty jest bardzo korzystne. Przy głębszym obsraniu się polskiej gospodarki może zostać zrobiony nawet speqlacyjny atak na PLN aby przetestować możliwości Głapcia w zakresie interwencji... na lirze tureckiej niedawno był grany taki motyw. Z forintem parę razy, peso argentyńskie, hrywna itp.
Waluta peryferyjna stwarza ryzyko dużej niestabilności całego państwa bo zadłużenie zagraniczne gwałtownie rośnie i za import warzyw czy owoców z Hiszpanii trzeba bulić w ojro
Poza tym rząd w porozumieniu z NBP może z dupy wykonać jakieś dziwne kroki z dnia na dzień typu wymuszona dewaluacja, jakaś nacjonalizacjia i chooy wie co jeszcze.
EURO jest twardą walutą akceptowalną na całym świecie i przede wszystkim mega stabilną względem głównej waluty światowej (dlatego na edq nie ma ruchów w ogóle). Będąc w € moglibyśmy spać spokojnie a tak cholera wie co z tym PLNem będzie. Dodatkowe niepotrzebne nikomu ryzyko spowodowane umyślną niechęcią prawicowego rządu do €.

To nie do końca tak, że spekulanci wystarczą. Żeby waluta skrachowala muszą być nierównowagi makro.

Turecka lira spadła, bo firmy tureckie były zadłużone w dolarach. A zadłużyły się w dolarach dlatego, że kredyt w dolarach był tańszy, gdyż od kryzysu stopy dla dolara były na 0%, a dla liry 6-8%. Od 2015r gdy FED zaczął podnosić stopy firmy zaczęły mieć problemy ze spłatą rosnących rat w dolarze, i zaczęły ciąć zatrudnienie, żeby oszczędzić, co z kolei powoduje osłabienie liry i jeszcze szybszy wzrost rat dolarowych. Co gorsza osłabienie liry do dolara nie spowodowało, że eksport z Turcji stał się bardziej konkurencyjny, bo większość eksportu z tego kraju jest za euro a nie dolary, a Edek też w tym czasie spadał. Gdyby się zakredytowali w euro to lira spadłaby trochę, ale wzrósłby eksport, co zatrzymaliby spadki. Nie byłoby dodatniego sprzężenia zwrotnego.

Polska nie jest narażona na taki scenariusz, bo polskie firmy zadłużone w euro eksportują za euro, więc nie ma tego dodatniego sprzężenia zwrotnego. Ale do strefy euro nie ma sensu wchodzić, bo możliwość osłabienia waluty to jedyny sposób na obniżenie realnych wynagrodzeń, które są lepkie w dół. Pracodawcy gdy jest spadek koniunktury, nigdy nie obniżają pensji pracownikom, tylko ich zwalniają, co powoduje dalszy spadek koniunktury i robi się spirala deflacyjna. Jeśli nie ma się swojej waluty to gdy gospodarka jest niekonkurencyjna, wtedy zamiast osłabienia waluty następuje wzrost bezrobocia i jest pozamiatane jak w Grecji.

Obniżyć pensje można nawet nie mając swojej wlauty i stać się pośmiewiskiem, że w Polsce się pracuje miesiąc za €500 to muslimy w Niemcowie dostają tyle za darmo

Wystarczy że takie Włochy po zakończeniu pandemii zaczną się zastanawiać po co im Unia, skoro pomoc dostali z Chin i Rosji, Grecja wreszcie wkurwi się na poważnie, gdzieś indziej pojawi się poważny kryzys i kurs EURUSD zacznie zapierdalać jak ta lala.
Euro nie ma szans z dolarem. To sztuczny twór kolosa na glinianych nogach. Stany nie rozpadną się tak szybko, a dolar nie przestanie być najważniejszą walutą świata.
Żebyśmy się kiedyś nie zdziwili jak zadłużeni frankowicze.

Dirty Dancing napisał:

Silne państwo i silną walutę trzeba sobie zbudować.
Przyjęcie Euro uzależni nas od eksperymentalnego tworu jakim obecnie jest UE. Moim zdaniem nie warto.

No to zbudowali sobie Anglicy. London City to takie europejskie Wall Street a funt to prestiż a przynajmniej był przez wiele lat.
Chyba coś około 20 krajów na całym globie skolonizowali, że nawet dziqsy z dzidami w Papui Nowej Gwinei uznali Her Majesty Elizabeth II Windsor za swoją królową.
Zresztą nawet Trump inaczej traktuje London a inaczej resztę Europy. Początkowo zawiesil loty USA-Europa z wyłączeniem UK.

Holandia też sporo nakradła w koloniach i tera mają.