UFO - 02.03.2021r.

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału.

Dlaczego wykluczasz taki impuls wzrostowy jak był do stycznia? Bo to jest cos co poza konsolą kolejne dwa lata wyglada najbardziej naturalnie? Scenariusz krachu moze się przytrafic w każdej chwili...

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Dex, a w USA będzie kiedyś jakaś mocniejsza korekta, czy dalej cymbergaj i nju jer haje? Jak to widzisz?

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Monero coś popuszcza w dół lekko.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Też jestem za tym, że z tej konsoli wyjdziemy górą, ale kiedy to będzie to nie wiem, i nie wykluczone że jeszcze 1850 pomacają przed tym, wszystko puchnie od nadrukowanej kasy więc i u nas ten efekt wystąpi, tak więc sensowne budowanie L powinno dać zarobić.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Własnie i dzisiaj ta sesja przypomina mi takie niby z dupy na których zaczynał się taki mocny ruch. Anale pisali potem że to dziwne wzrosty na małym obrocie a potem wyp...lało kilkaset w górę.

Dziś rynek bardzo mocny ani na chwilę nie odpuszcza. Zresztą podobnie BUX więc wygląda że to skoordynowana akcja.

Teraz czekają jak wczoraj na janków i wtedy albo trochę odpuszczą (jak janki słabe) albo wyp...dolą w kosmos do 1980 dziś i dalej jak będą coś tam rósły.

Ja nadal zakładam konsole ale dziś ta sesja dziwna jest,

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No przydałaby się konkretna luka by przypomnieć wszystkim jaki jest trend.

20pkt to są tańsze opcje? Ja bym powiedział że to są takie średnie, poniżej 10pkt to są tanie, a powyżej 50pkt to są drogie.

Już przełom obecnego-kolejnego tygodnia, 5-8 marca, powinien zmienić fazę rynku, tak mi przynajmniej wychodzi z czasówek.

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Jaką dekadę gdy jeszcze 3 lata temu było 2600? 
Ty weź zobacz dobrze na wykres wiguni tygodniowej. Taki mega mega hiper opór to jest dopiero około 2400.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

Ale gdzie ty widzisz ten trend spadkowy?    Co to za trend, którego nie ma?

Tanie opcje tą są dla mnie otm, średnie to są atm a drogie to itm czyli chodzi o 3-cyfrowe. Do około 25pkt są dość dobre spready, chujowe są dla tych np. po 300-500pkt a najbardziej bez sensu są takie 50-80pkt. Wybitnie nie lubię opcji w tych cenach 

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Jaką dekadę gdy jeszcze 3 lata temu było 2600? 
Ty weź zobacz dobrze na wykres wiguni tygodniowej. Taki mega mega hiper opór to jest dopiero około 2400.

No dekadę 2050 było atakowane od góry, a jak pękło to po to by dopieścić nieodwiedzone od dawna niższe poziomy, jak 1000, a może nawet i 850.



W marcu 2020r było niżej niż w lutym 2009r., to jest bardzo istotne, żeby o tym pamiętać długoterminowo, bo na giełdzie nie ma przypadków.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Reforma-OFE-Rzad-przyjal-projekt-ws-przeniesienia-srodkow-z-OFE-na-IKE-8066561.html

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No w sumie mogłem jeszcze dodać na wykresie sma(21) z offsetem 11, lub kijun-sen(26), żeby było widać, że od połowy stycznia trend jest spadkowy.
I to całkiem zdrowy bo w sumie spadło ze 100pkt w miesiąc, a 4pkt na sesję to naprawdę wystarczy by być bogatym.

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Jaką dekadę gdy jeszcze 3 lata temu było 2600? 
Ty weź zobacz dobrze na wykres wiguni tygodniowej. Taki mega mega hiper opór to jest dopiero około 2400.

No dekadę 2050 było atakowane od góry, a jak pękło to po to by dopieścić nieodwiedzone od dawna niższe poziomy, jak 1000, a może nawet i 850.



W marcu 2020r było niżej niż w lutym 2009r., to jest bardzo istotne, żeby o tym pamiętać długoterminowo, bo na giełdzie nie ma przypadków.

Ale ileż to niżej? Weź przestań - bez lupy nawet tego nie widać. To oczywisty przypadek, że tam minimalnie naruszyło. W tej skali ruchów tak minimalna zmiana to jest naruszenie a nie przebicie. Nie wymagaj ideału od czegoś co ma w sobie spory czynnik losowy.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

Ja na tygodniówce widzę korektę trendu wzrostowego odpaździernikowego.   
Przecież zarówno zakres jak i styl tego spadania od stycznia to śmiech na sali w porównaniu z zakresem i stylem wzrostu od końca października. 
To jeszcze przyqrwi do góry tej wiosny.

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Jaką dekadę gdy jeszcze 3 lata temu było 2600? 
Ty weź zobacz dobrze na wykres wiguni tygodniowej. Taki mega mega hiper opór to jest dopiero około 2400.

No dekadę 2050 było atakowane od góry, a jak pękło to po to by dopieścić nieodwiedzone od dawna niższe poziomy, jak 1000, a może nawet i 850.



W marcu 2020r było niżej niż w lutym 2009r., to jest bardzo istotne, żeby o tym pamiętać długoterminowo, bo na giełdzie nie ma przypadków.

Ale ileż to niżej? Weź przestań - bez lupy nawet tego nie widać. To oczywisty przypadek, że tam minimalnie naruszyło. W tej skali ruchów tak minimalna zmiana to jest naruszenie a nie przebicie. Nie wymagaj ideału od czegoś co ma w sobie spory czynnik losowy.

Przecież wiesz jakie jest moje zdanie na temat losowości. Dla mnie losowość to jest to co pozostaje gdy zastosuje się błędny model do rzeczywistości. Tak samo poziom 2600 jest do odwiedzenia jak i 1000, bo to jest HH i LL. A ponieważ dodruk powoduje że z upływem czasu niższe poziomy są coraz trudniej osiągnąć, więc kolejność w jakiej te poziomy odwiedzi rynek jest oczywista.

Poza tym takie perspektywy czasowe rozciągające się na całe życie w interwale miesięcznym są zupełnie bezużyteczne w speqlacji bo nie da się na takie coś sensownie zagrać: brak wieloletnich pochodnych a nawet gdyby to potencjalny stop loss byłby kosmiczny co by wymuszało zajmowanie mikropozycji.
Takie epokowe wykresy to tylko można z ciekawości pooglądać bo wartość prognostyczna dla instrumentów zmienianych co miesiąc lub najdalej co kwartał jest zerowa.

Market Trader napisał:

Poza tym takie perspektywy czasowe rozciągające się na całe życie w interwale miesięcznym są zupełnie bezużyteczne w speqlacji bo nie da się na takie coś sensownie zagrać: brak wieloletnich pochodnych a nawet gdyby to potencjalny stop loss byłby kosmiczny co by wymuszało zajmowanie mikropozycji.
Takie epokowe wykresy to tylko można z ciekawości pooglądać bo wartość prognostyczna dla instrumentów zmienianych co miesiąc lub najdalej co kwartał jest zerowa.

E tam, nie raz mi się zdarzyło, że trzymałem pozycję wiele miesięcy, bo w gruncie rzeczy tu chodzi o to by kwartał po kwartale zarabiać 150pkt. Czasami jest tyle chaotycznych fluktuacji na niższych interwałach, że inaczej się nie da się tego zrealizować. W tym roku przykładowo druga połowa będzie tak spałowana, że większość daytraderów na UFO zniknie jak sen złoty.

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

No właśnie. Ale do góry jest miejsce do 2050, więc jak to ma przyqrwić do wiosny, na co czekam, to z niższego poziomu, bo z obecnego to nie będzie przyqrwienie.

To się po prostu nie opłaca uczestnikom rynq zakładać tak spałowanego kwartału, jaki rysujesz.

Przyqrwi to > maxa styczniowego czyli coś w stylu 2200 do 2300.
O takie coś mi chodzi a nie podejście w ramach końsoli.

Naprawdę chcesz przebić 2050 za drugim podejściem? Przecież ten poziom był atakowany od góry praktycznie przez dekadę, i jak puścił w marcu ub. roq to na pewno przynajmniej na kilka lat.

Jaką dekadę gdy jeszcze 3 lata temu było 2600? 
Ty weź zobacz dobrze na wykres wiguni tygodniowej. Taki mega mega hiper opór to jest dopiero około 2400.

No dekadę 2050 było atakowane od góry, a jak pękło to po to by dopieścić nieodwiedzone od dawna niższe poziomy, jak 1000, a może nawet i 850.



W marcu 2020r było niżej niż w lutym 2009r., to jest bardzo istotne, żeby o tym pamiętać długoterminowo, bo na giełdzie nie ma przypadków.

Ale ileż to niżej? Weź przestań - bez lupy nawet tego nie widać. To oczywisty przypadek, że tam minimalnie naruszyło. W tej skali ruchów tak minimalna zmiana to jest naruszenie a nie przebicie. Nie wymagaj ideału od czegoś co ma w sobie spory czynnik losowy.

Przecież wiesz jakie jest moje zdanie na temat losowości. Dla mnie losowość to jest to co pozostaje gdy zastosuje się błędny model do rzeczywistości. Tak samo poziom 2600 jest do odwiedzenia jak i 1000, bo to jest HH i LL. A ponieważ dodruk powoduje że z upływem czasu niższe poziomy są coraz trudniej osiągnąć, więc kolejność w jakiej te poziomy odwiedzi rynek jest oczywista.

Prawdą jest tylko tyle, że my jako inteligentne małpy nie potrafimy stwarzać liczb totalnie losowych tylko pseudolosowe. Natomiast sama materia na poziomie kwantów jest indeterministyczna tak więc Bozia gra w kości z czym się Albert nie mógł pogodzić. 

Jeśli chodzi o giełdy to generalnie wszystko na przestrzeni stuleci jest raczej wyżej niż niżej. Wynika to też z ogólnej inflacji i wiecznym nie kończącym się spadq siły nabywczej pieniądza w każdej walucie. No i słusznie zauważyłeś, że im później tym trudniej osiągnąć coraz niższe levele co oznacza, że 1000 może juś nigdy nie być. Skoro było ostatnie dwa krachy to po chooy ma być trzeci raz? Bo tak by dex sobie życzył? 

Łatwiej to wyciągnąć za ryj na 2600 niż zwalić na 1000.

dex napisał:

Market Trader napisał:

Poza tym takie perspektywy czasowe rozciągające się na całe życie w interwale miesięcznym są zupełnie bezużyteczne w speqlacji bo nie da się na takie coś sensownie zagrać: brak wieloletnich pochodnych a nawet gdyby to potencjalny stop loss byłby kosmiczny co by wymuszało zajmowanie mikropozycji.
Takie epokowe wykresy to tylko można z ciekawości pooglądać bo wartość prognostyczna dla instrumentów zmienianych co miesiąc lub najdalej co kwartał jest zerowa.

E tam, nie raz mi się zdarzyło, że trzymałem pozycję wiele miesięcy, bo w gruncie rzeczy tu chodzi o to by kwartał po kwartale zarabiać 150pkt. Czasami jest tyle chaotycznych fluktuacji na niższych interwałach, że inaczej się nie da się tego zrealizować. W tym roku przykładowo druga połowa będzie tak spałowana, że większość daytraderów na UFO zniknie jak sen złoty.

Dorabiasz po godzinach jako wróżbita? 

Za Cygankę się przebierz i na telefonach premium zarobisz dodatkowo 

Statystycznie najbardziej spałowane są wakacje a to tylko 2 miesiące.

Ja zauważyłem, że generalnie najbardziej prawdopodobne jest zawsze zakładnie tego co już jakiś czas trwa, że będzie trwało dalej i gdy tak robię to prawie nigdy się nie mylę. 
Najtrudniejsze i najbardziej obarczone błędem jest obstawianie jakichś przełomów bo to niemal nigdy się nie trafi.
I mamy mnóstwo bajkopisarzy i wróżbitów od krachu jak Qczyński, słynny fundusz Armageddon2012 który splajtował a tymczasem hossa jak trwała tak trwa i jeszcze setki takich przełomowców może ta hossa zjeść w czasie swego trwania.
A gdy w końcu coś się wydarzy innego jak rok temu to nagle wszyscy twierdzą, że to przewidzieli bo sukces chce mieć wielu ojców.

Dex: mnie od razu rozbawia i śmiać mi się chce gdy ktoś pisze w czasie przyszłym w trybie oznajmującym, że na giełdzie będzie to i to w tym a tym czasie. 
No posiadł taki jegomość wiedzę tajemną, przyszłość mu się objawiła 

Na rynkach finansowych PEWNYM czegokolwiek może być tylko albo debil albo insider, który ma informację przed innymi. Wszyscy pozostali mogą jedynie przypuszczać, że prawdopodobnie będzie to lub to.

Stwierdzenia autorytatywne wyrażające pewność zdarzeń przyszłych są mega głupie i wręcz komiczne.

Market Trader napisał:

Prawdą jest tylko tyle, że my jako inteligentne małpy nie potrafimy stwarzać liczb totalnie losowych tylko pseudolosowe. Natomiast sama materia na poziomie kwantów jest indeterministyczna tak więc Bozia gra w kości z czym się Albert nie mógł pogodzić. 

Jeśli chodzi o giełdy to generalnie wszystko na przestrzeni stuleci jest raczej wyżej niż niżej. Wynika to też z ogólnej inflacji i wiecznym nie kończącym się spadq siły nabywczej pieniądza w każdej walucie. No i słusznie zauważyłeś, że im później tym trudniej osiągnąć coraz niższe levele co oznacza, że 1000 może juś nigdy nie być. Skoro było ostatnie dwa krachy to po chooy ma być trzeci raz? Bo tak by dex sobie życzył? 

Łatwiej to wyciągnąć za ryj na 2600 niż zwalić na 1000.

Tojest jeszcze bardziej skomplikowane. Jeśli się założy że świat jest deterministyczny to rzeczywistość udowodni że tak nie jest. A jeśli założy się że jest niedeterministyczny, to także udowodni że tak nie jest. To się zmienia, bo świat jest chaotyczny, czyli dokładnie pomiędzy determinizmem a niedeterminizmem.
Na giełdzie to widać, bo łatwo jest powiedzieć gdzie będzie rynek, albo kiedy się zmieni rynek, ale sztuką jest określić jedno i drugie naraz, bo oczywiście świat nie jest efektywny, gdyż nie istniałaby świadomość.

Można to rozkminić po heroinie, ale tego akurat nie polecam, bo wszyscy którzy to zrobili doszli do wniosku, że najbardziej efektywne jest się zabić, by tego nie wiedzieć.

Teraz to nawet kryptowaluty się spałowały 

Nie no dex, heroina to już ćpuństwo najgorsze z możliwych dla degeneratów 

Market Trader napisał:

Teraz to nawet kryptowaluty się spałowały 

Nie no dex, heroina to już ćpuństwo najgorsze z możliwych dla degeneratów 

No tak, tylko dla artystów, którzy chcą przeżyć wszystkie życia w kilka lat i odejść.



"Hera, k**wa
Niezła noc, najlepsza od długiego czasu
Nowy przyjaciel nakręcił mnie na stary ulubiony towar
Nie ma nic lepszego niż naćpany diler
Bądź na haju by sprzedawać

Które dragi wybieram?
Więc, co tam dziś masz?
Nie bankrutuję a biorę tego dużo

To wydaje się tak chore według norm hipokrytów
Żyjących w nudnej rutynie
Ale my jesteśmy klasą samą w sobie
Jaracze, ćpuny i świry

Jesteś szczęśliwy?
Ja tak, stary!
Zadowolony i w pełni świadomy
Pieniądze, status, są dla mnie niczym
Bo wasze życie jest gołe i puste

Które dragi wybieram?
Więc, co tam dziś masz?
Nie bankrutuję a biorę tego dużo
Biorę tego dużo

Nie można zrozumieć umysłu uzależnionego
Ale starajcie się wciąż ze swymi książkami i stopniami naukowymi
Jeśli sobie odpuścisz i otworzysz swój umysł
Mogę się założyć, że byłbyś taki jak ja
A to w zasadzie, wcale nie jest takie złe

Które dragi wybieram?
Więc co tam dziś masz?
Nie bankrutuję a biorę tego dużo
Biorę tego dużo

Powiedz, biorę tego dużo!
Biorę tego dużo!
Biorę tego dużo!
Powiedz, biorę tego dużo!”

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

Poza tym takie perspektywy czasowe rozciągające się na całe życie w interwale miesięcznym są zupełnie bezużyteczne w speqlacji bo nie da się na takie coś sensownie zagrać: brak wieloletnich pochodnych a nawet gdyby to potencjalny stop loss byłby kosmiczny co by wymuszało zajmowanie mikropozycji.
Takie epokowe wykresy to tylko można z ciekawości pooglądać bo wartość prognostyczna dla instrumentów zmienianych co miesiąc lub najdalej co kwartał jest zerowa.

E tam, nie raz mi się zdarzyło, że trzymałem pozycję wiele miesięcy, bo w gruncie rzeczy tu chodzi o to by kwartał po kwartale zarabiać 150pkt. Czasami jest tyle chaotycznych fluktuacji na niższych interwałach, że inaczej się nie da się tego zrealizować. W tym roku przykładowo druga połowa będzie tak spałowana, że większość daytraderów na UFO zniknie jak sen złoty.

Dorabiasz po godzinach jako wróżbita? 

Za Cygankę się przebierz i na telefonach premium zarobisz dodatkowo 

Statystycznie najbardziej spałowane są wakacje a to tylko 2 miesiące.

No lubię sobie powróżyć, cóż poradzę.

A zwłaszcza na giełdzie, bo to nawet nie jest weryfikowalne czy ktoś siępomylił czy miał rację.

Jakieś to wszystko takie spałowane dzisiaj. 

Nic nie przytuliłem jeszcze.

Dobrałem LTC w okolicy 181 

KORBA wystrzeli >200

CDR wczoraj dniówkę ciekawą zrobił - młot kończący trend spadkowy??

no i co koledzy, nie ma kracha
czyli opowieść z Narni na razie się nie spełnia

Brak wiary w Boga i narkotyki
to przepis na nieszczęście

https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-zdemolowala-stacje-benzynowa-sad-zdecydowal-o-areszcie,nId,5081822

Market Trader napisał:

CDR wczoraj dniówkę ciekawą zrobił - młot kończący trend spadkowy??

poprzednio było zdaje się objęcie hossy ale fakt że jak się za CDR zabiorą to pójdzie w górę.

No ciekawe bo na razie jest jak wczoraj pzred wystrzałem - czy jedziemy +30 czy może tym razem w dół?

NasdaQ robi qpę     a Brytol wybija sufit.

Odyseusz napisał:

Brak wiary w Boga i narkotyki
to przepis na nieszczęście

https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-zdemolowala-stacje-benzynowa-sad-zdecydowal-o-areszcie,nId,5081822

A od kiedy to ty przeglądasz lewackie proniemieckie i żydowskie media? 
Jako prawak i przykładny katolik nie powinieneś wchodzić na takie strony.