Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 03 Cze 2011, 21:01
No to se polatałem. Po jaką cholerę mi te s po 38 na 'biduli' ? I, do tego jeszcze pod "trójkolorową kokardę'. bankfotek.pl/view/992389
Ech, idę pić.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 03 Cze 2011, 22:22
Zamkłem, pierwszy raz trzeźwe zlecenie z jakimś zyskiem. Pijąc, wychodzi mi nieznacznie lepiej. Ale, to w końcu tylko DT, zajęcie z góry skazane na 'wyzerowanie' w dłuższych interwałach. Coś jeszcze ..., nie
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pon 06 Cze 2011, 21:56
Bez przesady, to nie 'autostrada do słońca'. Chwilowo '150 na liczniku' i pokazujemy, 'na co nas stać' jeżeli ... .
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Sro 08 Cze 2011, 09:20
Misiu to szwagra nawet kłonicą nie dobije.I z aforyzmem ludowym Ujta ujta wypierdolił sołtys wójta pozdrawiam kogo trza. Ps Pstryk bo szkoda oczu jade popływać w jeziorze .Spierdolą się koncertowo.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Sro 08 Cze 2011, 22:48
Zmiana serii, Inwestor przypomniał, więc, szkoda moich 'słów'. Zaśpiewam sobie. Bo lubię i nie 'musi mieć związku'.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 09 Cze 2011, 14:29
Dzisiaj przypadkowo ten głos when I was a liitle girl I had a rag doll psiakrew szmat czasu kiedy ujrzałem jej zdjęcie dynamizm a potem wzmiankowaną pieśń którą czasami sobie brzdąkam na gitarze. Only You and Steamy Windows no oczywiście 40 year ago hehe. A tutaj mnie wożą koncertowo.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 09 Cze 2011, 20:57
Dziś też sobie pośpiewam. Bo lubię. youtube.com/watch?v=j0f7V314JPk&feature=related
Zygmunt Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 10 Cze 2011, 00:08
de Bill
Witam
Ale dzisiaj Ender, to wybrałeś już taką pieśń, która 'może mieć związek'
Pozdrawiam
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 10 Cze 2011, 09:45
Zębatka tylna -zęby wyprofilowane na hiperbole wklęsłą a jaką ten pierdolony kołek nam zębatko-hiperbole zafunduje. Ender co to za pieśń bo nie moge rozkminić. Nuce hej ide w las piórko mi się migoce dudni ziemia ka kroce ka obyrtne siekierecką krew się wkóło bulgoce.No było się kiedyś w chórze jako baryton ha. Mając na uwadze zastanawiam się jakby tak Maryla cuś w stylu imagu Lady Ga Ga pretensje i podstawy są. I rzeczowo L po 71 siedziec się nie chce ostopować wyczesze problem jest.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Wto 14 Cze 2011, 11:16
Po dokonaniu paru fuksiarskich transakcji robie pstryk coby dokumentnie nie ześwirować rozważając co ten dwupunktowy zaciąg lub spadek może oznaczać. Obyś kurwa DT był .Nuce Horst Wessel Lied.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Wto 14 Cze 2011, 15:50
Od 45 minut nie moge się zalogować, WBK, ta cipa makrela mi mówi że to niemożliwe bo oni właśnie otrzymali info i informatycy działają minęło następne 15 minut plaża jak zrobisz 300 sztuk obrotu to ci obniżą o pół zeta prowizję i jak na ironie wprowadzili te zajebiste nowe zlecenia.Chyba wyśle im stosownego mejla i podpisze się Czerwony Khmer. Na szczęście nie mam pozycji.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 16 Cze 2011, 23:21
Cóż, takie życie, że leczysz sie większą połowę jego istnienia na wszystko, co u jego schyłku okazuje się mieć jedną konkretną przyczynę, której objawów nikt do tej pory połączyć nie potrafił.
Nomad, z joomlą jest jak z futami lub forexem. Nie wystarczy 'postawić' platformy. Albo nauczysz się z jej pomocą 'tworzyć', albo jak 'tabaka' możesz na niej stawiać płatne lub bezpłatne 'gotowce'.
Pozdrawiam, kogo trza i /bez palenia i bez picia/tak youtube.com/watch?v=ETnZ66yB6hI albo tak youtube.com/watch?v=LB7Vt28DVNc&feature=related.
Zygmunt Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 17 Cze 2011, 00:18
de Bill
Witam na 18-tej stronce
Geronimo, jeśli chodzi o DT to nie ma bata, koniec może być tylko jeden youtube.com/watch?v=kwN7i2kOofo
Symbolicznie długa na USD/CAD
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Nie 19 Cze 2011, 18:28
Cisza aż w uszach mnie dzwoni. 1 Oczywiście widziałem że opona jest nie teges i może nie wytrzymać i stało się pękła ona i dętka 70 km jazdy a potem 15 km per pedes.Forma jest szkoda że trzeba ją potwierdzać własną głupotą. 2 Spotkałem Iksa.Chlał nieprzeciętnie deep end,wylądował praktycznie na bruku.Ktoś mu podał rękę pracuje cały czas na powietrzu fakt przystojniacha wygląda rewelacyjnie cera marzenie mnie okłady z monitora nie pomagają.Myśl potem na cholere ci to. Nuce Jealous guy.Pozdrawiam towarzyszy niedoli.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pon 20 Cze 2011, 09:33
Cholera siedzieć się znowu nie chce.Piątek wystawiam jakieś zamykąjące friko po 30 pstryk sprawdzam dzisiaj weszłoZdziwko bo przypadkowo biore rano L po 20, lenistwo mnie ogarnia łokropne. Na głównym coraz większy prymitywizm się wkrada jakieś kąśliiwe uwagi mędrków.A idż Pan do chuja z takimi tekstami.Wystawiłem obrotke po 28 jak wejdzie pstryk do rowerowego po zakupy montaż, potem na kryty basen. Jak nie wzrośnie zmienność,a kiedyś wzrośnie,to można wykorkować z nudów. Gwizdam Jeff Beck -Bolero.Aha w sobote byłem chwilowo na plenerowym gitarowym no łepki wymiatają i ten ruch sceniczny kabelków ni ma to można fiflaki kręcić.Wyniosłem się bo strasznie mnie było wapnem czuć. Lato lato czeka a wraz latem czeka rzeka a wraz z rzeką czeka las a tam ciągle nie ma nas. Po rozkminieniu Inwestor zapewne wklei co i zacz ten tekst. Pozdrawiam oczywiście.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Sro 22 Cze 2011, 22:41
Faktycznie, 'dzwoni' Geronimo, taki urok lużnych rozważań.
Opcje to nie wszystko, popatrz, uważnie, na kolej, serii, Inwestorze. Początek, od 'dawna' jest najlepszy.
Pozdrawiam i
Zygmunt Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 23 Cze 2011, 21:44
de Bill
Witam
Odniosłem zwycięstwo nad moim odwiecznym tenisowym sparingpartnerem. Całkiem nieźle jak na początek sezonu. Przyznał, że na obecną chwilę byłem jedynym znajomym gotowym do gry, reszta ma takie ogólne tendencje wątroba, noga, śledziona ... ale porażki się nie spodziewał. Potem rekonesans po nadmorskich miejscowościach Białogóra, Dębki, Jastrzębia Góra i nad Jezioro Żarnowieckie. Dobry jest czas, bo ciepło a stonki jeszcze nie najechało. Fajne tereny rowerowe, tylko nie posiadam, może by trza nabyć ... Czytać główny wątek ciężko jak się nie ma foes. Moja nowa strategia zaczyna przynosić wymierne efekty. Jest to mieszanka gry Dow + średnie + na pałę, oraz ograniczenie do minimum śledzenia wykresów. Jak to mówił Pawlak 'zdrowsze i głowa mniej boli'.
Geronimo Chciałbym taki rower, żeby móc go wrzucić w krzaki i nie martwić się, że mi ktoś ukradnie. Znaczy tani, używany ale żeby jeździł. Gdzie nabyć ? Na co zwrócić uwagę ? Widzę żeś fachowiec, może coś poradzisz.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 05:16
Kmać parę dni jakiś sensacji z Morfeuszem.Albo nie mogę zasnąć albo się przebudze i już do rana dzisiaj zdążyłem małe pranko mycie naczyń i mała robótka krawiecka.Cholera nie pije może to jest przyczyną w dwa dni ok 200 km teren trudny to powinienem jak suseł. Wieczorem cwałuje na plenerowy rockowy może cuś łykne a za tydzień , bilecik mam ,koncercik na który się ostrze. Zygmunt rower do jazdy 100-200 zet ani grosza więcej nizinny jesteś to crossowy nie góral koła raczej 26 bez amortyzatorów nawalają często a i więcej do obsługi.Sprawdzamy czy rama nie jest pęknięta koła dwukomorowe,żeby na byle dołku nie leciały szprychy,luzy na piastach i korbie czy są a jak są czy da sie je usunąć dokręcając.Jak hulają przerzutki.Wiadomo giełdy, w okolicy jest napewno jakaś stodoła zawalona second handem w tym rowery kradzione składane itp.Po jeżdzie i zużyciu części kupujemy część nową montujemy i po pewnym czasie mamy nówke stylizowaną na staroć.Mnie została tylko rama z Biedronki a reszta hihi ist sicher tak że gdy wyprzedzam jakiegoś przebranego za kolarza to jest deczko wkurwiony że na badziewiaku tak pociskam. Co jest na topie, holender z przerzutką automatyczną w piaście tylko kobiety i geje jadący na zakupy oraz rowerki na tzw ostre koło szpanerskie na krótkie dystanse no i nieśmiertelne górale na Żuławach. Polecam strony bikefama.pl oraz polski rower.pl.Szczególnie na drugiej jest dużo praktycznych porad. Pozdrawiam oczywiście idąc rozwieszać pranie.No co to za życie.
Zygmunt Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 13:28
de Bill
Geronimo Dzięki. O to mi właśnie chodziło. A jeśli chodzi o producentów to jest jakiś którego się należy wystrzegać ?
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 14:44
Zygmuncie drogi, to praktycznie jest wszystko to samo ramy robią na Tajwanie malują Giant Trek Shrek i co tam jeszcze się da osprzęt jest zmonopolizowany kwestia marketingu danej firmy dlatego zawsze cuś wymyślą a najczęściej to aby nic nie było kompatybilne inna śrubka inny kąt mocowania i klops.Tak że nie można powiedzieć tej firmy trza się wystrzegać.Na szajs można trafic zawsze potem cholera kłopot z reklamacjami No ale o ile zrozumiałem to mówiliśmy o sprzęcie przechodzonym hehe.Gdybyś się zdecydował na nówkę to w cenie 1200-1300 kupisz dobry rower np Kross albo Kellys który jak przyszanujesz i będziesz go sam serwisował to pojeżdzisz aż Ci się znudzi myślę 8-10 lat.A potem jako wytrawny kolarz zakupisz Merida Reacto chyba tak się to nazywa za skromną kwotę 49 999 zet,cena na dzisiaj wiadomo inflacja to może byc wtedy ciut drożej. A na marginesie to jest dobry biznes przegląd roweru 50 zet a jak można w ch grać z klientem przy wymianach części.No a kultura techniczna w narodzie niziutka.Montownie rowerowe oceniam na zysk ok 30% sklepy 20% czyli przepłacamy zajebiście.Ogląda człowiek rowerek za 2 lub 3 koła i rewelacji nie widać.Sam nie jeżdzi a zawodniczo to trzeba być duuuuuużo młodszym.Tu oczywiście mówiłem o sobie.Over.
Zygmunt Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 17:17
de Bill
Znajomy zwozi czasem używane z Niemiec, dam mu wytyczne z Twojego posta i wezmę jakąś padlinę a potem to już na własnej dupie doświadczę co wymieniać w pierwszej kolejności. Nowego nie chcę, wolałbym raczej biegać nogami niż płacić tyle kasy za rower.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 23:33
Ładnych kilka lat, kupiłem Kona, rama Kikapu ...., oryginał, nie składak. Trochę ciężki, nawet aluminium ma swoje wymagania. Malowanie, z góry przesądzające o niemożliwości sprzedaży w hipermarketach. Osprzęt, hmm, w tem roku 'padł' gumowy oring uszczelniający tylny amortyzator. Amortyzator ma jeszcze drugie, więc działa. Z całą resztą, średnio rozgarnięty maniak, poradzi sobie. Najważniejsze to centrowanie, tego 'się' trzeba nauczyć, żeby nie niszyć przede wszystkim piast. Da się, w krzaki, tylko trochę żal, wspomnień.
Przypomniało mi się.
'My na kolację zawsze jemy kawior. A my nie. To co wy jecie?.'
Pozdrawiam i
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pią 24 Cze 2011, 23:56
A, zapomniałbym, Geronimo. Odstawienie jakiejkolwiek formy alkocholu, po jego 'nieco dłuższym okresie zażywania' łączy się z opisywanymi przez Ciebie zaburzeniami snu. Też, mnie to męczy.
Pozdrawiam
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pon 27 Cze 2011, 16:19
A nie chciało się bo szewski poniedziałek to dopiero od 15 i L po 20 wystawione zamk today na 35 i czekam. Rzecz ciekawsza ,rowerowa ,przyszła do mnie pewna z dwoma kapciami i urwaną linką hamulca.Kapcie to tylko powietrze zeszło bo rowerek długo stał linka zrobiona .Rozmowa przed garażem Co za to ,daj mi buzi, tak publicznie, mnie to nie przeszkadza, niepowiem przyłożyła się.Młodsza o 24 lata ale przeciętna. Cholera rwe się ale ratio mówi nie zaczynaj, nie zaczynaj bo będą znowu problemy. Trza być czujnym bo jutro może być luka up. Pozdrawiam oczywiście satyrycznie tzn jako satyr hihi. No i się zamkło.Myśle.
geronimo Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pon 27 Cze 2011, 17:10
Alem se opluł brode te luke up to zrobili już dzisiaj.Frajerów nie sieją sami się rodzą. Kara niepisanie przez tydzień HOWGH.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Pon 27 Cze 2011, 21:05
'Lot trzmiela', czy zwykły chrabąszcz.
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 30 Cze 2011, 21:06
Tak 'przechodem', mimochodem, pozwolę sobie zapytać.
Dlaczego Jones, stop był akurat w tym miejscu /'szybkie' S 31-37/. Gramy 'inną grę' w innych interwałach o inną kreskę opartą, więc wyłącznie czysta ciekawość, nic więcej.
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 30 Cze 2011, 21:28
end=er napisał:
Tak 'przechodem', mimochodem, pozwolę sobie zapytać.
Dlaczego Jones, stop był akurat w tym miejscu /'szybkie' S 31-37/. Gramy 'inną grę' w innych interwałach o inną kreskę opartą, więc wyłącznie czysta ciekawość, nic więcej.
to sa okolice 1,27F jakiejś tam fali spadkowej za pierwszym razem nie doszło i gitara a za drugim to mówie jak przebiją to moga jeszcze pociagnąć po stopach więc nie ma sensu go podnosić nad po drugie nie mogłem dać wyżej bo za duże DD by było a tyle co straciłem jest dla mnie do przyjęcia choć to górna granica ale liczę się i z takimi wpadkami
end=er Gość
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 30 Cze 2011, 21:37
Dzięki Jones. Za 'płytko' gram, żeby to 1,27 zauważyć.
Pozdrawiam oczywiście.
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
Temat: Re: takie luźne rozważania Czw 30 Cze 2011, 21:42
end=er napisał:
Dzięki Jones. Za 'płytko' gram, żeby to 1,27 zauważyć.