UFO - 16.08.2010

OpCjOnEr napisał:

Vasyl napisał:

OpCjOnEr napisał:

I nigdy qrde nie daję napiwqw, jak wczoraj zapł rach za obiad 39zł to dałem 4 dychy i poczekałem grzecznie na złocisza reszty z powrotem bo uważam, że we wszelkich lokalach, pubach i kanjpach mają takie przebity na wszystkim (rzędu setek procent) że napiwek i tak już jest wliczony w ceny.

Opcjoner - https://www.youtube.com/watch?v=b5_zwktM4qc - podpisałeś protest??

He he dobre ale gościu ma całkowitą rację z wyjątkiem tego "opanuj qrwa komputer".
Kelner(ka) to jest ZAWÓD, za który dostaje PENSJĘ a klient płacąc za zamówienie, ma wliczonę w cenę wszelkie koszty prowadzenia lokalu, zamówionego towaru, także pensję dla kelnerów i zysk właściciela więc o co kaman? Czy to jakaś łaska, że mi przyniesie piwo, za które płacę? To jest do qrwy nedzy jej OBOWIĄZEK a jak nie to niech szuka pracy gdzie indziej.
Dlaczego niby kelner(k)om napiwki mają się należeć? A jeśli tak to czemu tylko im? Czemu np. motorniczemu tramwaju nie dać przy wyjściu złotówki za to, że wyświadczył usługę, za którą i tak zapłaciło się? Nie popadajmy w paranoję.
Napiwki to jest wyłudzanie kasy od frajerów! Kelnerki dostają określony % od zrealizowanych zamówień bo zauważcie, że jak siądziecie do stolika to obsługuje was zazwyczaj tylko jedna i ona ma wpisane w kajecie po kolei ilość stoliqw jakie obsługuje. Kiedyś próbowałem zawołać inną by mi dała rachunek to nie - musiała przyjść koleżanka, która przyjmowała zamówienie. A więc stąd wniosek, że napiwki są już po cichu wliczone w ceny! nie dajmy się więc zwariować płacąc drugi raz za to samo.

W Tajlandii to przynajmniej mają na tyle uczciwości by napisać w menu "10% service charge included" i wszystko jasne a u nas udają Greka.

p.s. Z tym obciąganiem na zapleczu to wcale nie takie głupie dla mało zarabiających kelnerek.

Cadis (południe Hiszpanii):
- cennik tylko z żarciem, napoje - nie wiadomo po ile
- zamawiasz przy barze, płacisz wg. cennika
- korzystasz z kelnera, ceny wyższe, o ile? - nie wiadomo
- konsumujesz przy barze, płacisz wg cennika
- konsumujesz przy stoliku wewnątrz lokalu - ceny wyższe...
- konsumujesz na zewnątrz, pod parasolem to jeszcze drożej
- zamiast rachunku z wyliczeniem co za ile, kelner wali sumę "na oko"
- do tego wypada jeszcze zostawić napiwek 10% zaokrąglone w górę.
Jak ktoś ma wyliczoną kasę, to może się skończyć robieniem loda kelnerowi. Ja na szczęście miałem zapas.

Budapeszt (samiuteńkie centrum):
- cennik w trzech językach
- w każdym języku inne ceny
- zamiast rachunku z wyliczeniem co za ile, kelner wali sumę "na oko".

na usd chf to ładnie dzisiaj leszcza przewieźli

No widze że dziś emocjonujący dizięń na rynku dobrze że małpa chodz troche spada

Ale pałowanie
Ni wuja zarobić dziś

OpCjOnEr napisał:

Ale pałowanie
Ni wuja zarobić dziś

na jenocie będziesz miał nowe Pearl Harbor tylko się ustawić

nomad napisał:

na usd chf to ładnie dzisiaj leszcza przewieźli

ciekawe kiedy wyjda z tej konsoli i czy zrealizuja tego Rgr'a

Kola napisał:

nomad napisał:

na usd chf to ładnie dzisiaj leszcza przewieźli

ciekawe kiedy wyjda z tej konsoli i czy zrealizuja tego Rgr'a

ewidentnie mają ochotę

Osły, myśle ze nie grasz przeciwko miszczowi?

nomad napisał:

Kola napisał:

nomad napisał:

na usd chf to ładnie dzisiaj leszcza przewieźli

ciekawe kiedy wyjda z tej konsoli i czy zrealizuja tego Rgr'a

ewidentnie mają ochotę

no pierdolnik sie juz straszny robi, szybkie ruchy, ostre kontry i leszcz nadal nie wie co jest grane
trzpią i trzepią i konca nie widać

Orzeszku
Wakacje w pełni

Kola napisał:

nomad napisał:

Kola napisał:

nomad napisał:

na usd chf to ładnie dzisiaj leszcza przewieźli

ciekawe kiedy wyjda z tej konsoli i czy zrealizuja tego Rgr'a

ewidentnie mają ochotę

no pierdolnik sie juz straszny robi, szybkie ruchy, ostre kontry i leszcz nadal nie wie co jest grane
trzpią i trzepią i konca nie widać

od rana każdy ciągnął w swoją stronę, teraz jankes powinien poukładać grę, na dzisiaj powinno mu jeszcze siły starczyć, ale głowy nie dam, patrz powyższy obrazek Młodego

Witam forumowiczów po urlopie !!!
2 tygodnie pałowania bez zmian na indeksach, u mnie w portfelu niewielkie zmiany dobrałem S na Kghm po 109, po czym wywaliłem je po 103,20 i odnowiłem po 107

O w mordę! Ten jarząbek to musi mieć nawet fajnie:
https://www.youtube.com/watch?v=33Csfnb-kF0


Chciałbym być tym jarząbkiem w takiej scenie. Tylko ten chlast w ryja na koniec


opcjo,

22.00

Dave

Witam,
Z tej trzydniowej konsolidacji może urodzić się jakiś wyjazd up.
Szerokość razy dwa więc zasięg max 2550 lub 2400

Czy są w ogóle jakieś argumenty za korbą?

OpCjOnEr napisał:

Czy są w ogóle jakieś argumenty za korbą?

chyba analom by szczena opadła

Te poniedziałki takie senne po chuju. Rynkowi dolega brak zmienności, gdzie te ruchy po 100pkt/dzień?
Te pałowanie tak ma być jeszcze 4 tygodnie do wygaśnięcia?

OpCjOnEr napisał:

Czy są w ogóle jakieś argumenty za korbą?

jest qrewsko tanio

http://www.bloomberg.com/news/2010-08-15/china-favors-euros-over-dollars-as-bernanke-shifts-course-on-fed-stimulus.html

Marazm wszędzie straszny , wytrzymie tręd?

Nikkei stoi na skraju przepaści!



brak tylko kamyczka, który zacznie lawinę.

A tu gadzinówka:



Jak to jest układ prokorbowy to ja chyba jestem święty Alojzy z Awkinu

Giełda: Pomysł konfrontowany z Eurolandem (WIG20: 2458 k 64/65)
Krzysztof Łucjan - Copernicus Capital TFI - 16 Sierpnia 2010 15:24
Trudno dłuższymi fragmentami zrozumieć ten nasz parkiet, zabawa zabawą, ale jakieś powiązanie między rynkami w kwestii sektorów być powinno...

KRT napisał:

OpCjOnEr napisał:

Czy są w ogóle jakieś argumenty za korbą?

jest qrewsko tanio

Tanio to się zwraca zdrobniale do Tatiany

Dave napisał:

Giełda: Pomysł konfrontowany z Eurolandem (WIG20: 2458 k 64/65)
Krzysztof Łucjan - Copernicus Capital TFI - 16 Sierpnia 2010 15:24
Trudno dłuższymi fragmentami zrozumieć ten nasz parkiet, zabawa zabawą, ale jakieś powiązanie między rynkami w kwestii sektorów być powinno...

chłop zaszorcony na banaie patrzy na helmuta i nici

No na jankeskich indexach to jest hossa jak sam sqrwysyn

nasi jakos tak smiesznie spadaja

Kola napisał:

nasi jakos tak smiesznie spadaja

nasi spadają inaczej

Dave napisał:

Kola napisał:

nasi jakos tak smiesznie spadaja

nasi spadają inaczej

Tak jak sprawny inaczej czy trzeźwy inaczej?

przemak napisał:

Dave napisał:

Kola napisał:

nasi jakos tak smiesznie spadaja

nasi spadają inaczej

Tak jak sprawny inaczej czy trzeźwy inaczej?

Tak jak listonosz reszty szuka.