UFO - 21-22.08.2010 - weekend

Na Sapinie dywergencja MACD na h4 jest jak dla mnie zbyt duża i na dzień dzisiejszy wskazywało by na bardzo macne odbicie UP. Dlatego uważam że po dojściu do górnego oraniczenia klina gdzieś na 1083 spadniemy do dolnego ograniczenia klina aby dywergencja prowzrostowa na MACD na h4 nie była tak mocna. Wtedy dopiero UP do górnego ogranicznia kanału spadkowego lub tylko do linii ramion małego RGR na 1086.

Po 2 latach przeczytałem wątek futures na forum-bankierze. Nie mogę uwierzyć, że to takie debile grają na koniach - to musi być wszystko poustawiane na amen

To co budiet na giełduni w tym tygodniu?
Czytając Libera i KRT mam wrażenie, że zapowiada się jakiś krach stulecia ale póki alfons trzma PZU i inne perełki za ryj to zapomnieć możemy o krachu na grajdole. Ja nie mam w tej chwili kompletnie pomysła na jutro - zobaczymy czy jankeski fiut w nocy stanie czy oklapnie.

Pisałem w czwartek, że przebicie 2450 w zamknięciu na wiguni będzie dla mnie sygnałem sprzedaży i stało się w piątek! Teoretycznie powinno spadać ale patrząc na tą manianę usqtecznianą od dwóch tygodni to ja już potrafię sobie wyobrazić jak dadzą leszczom na shortach zarobić
Przecież te qrwy na rzęsach staną by tylko miśkowi miodu nie dać!!!

Jak cza będzie to Pizedju na 400 zaciągną, teleqrwę na 19 i wezmą pożyczkę z MFW by rudzielca ratować

Na Jankesie w piątek też był wielki ch** nie spadek

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Wojtek napisał:

Rasputin napisał:

jeszcze musze dodac historyczny zarys tego zjawiska
pamietacie jak zyd sprzedawal garnitur ?
warty 100 złoty, cene zaspiewal (jak żyd za matke ) np 350 zł a nastepnie dał "utargowac " kupujacemu gojowi na 150 złoty
i ten sczesliwy "nabyl okazyjnie "rzecz warta 100 zloty za 150 i byl jeszcze szczesliwy (ze go w chuja na 50 zloty zrobili )
to samo jest z promocjami w marketach

Też zauważyłem, że polskie markety przeginają pałę. Dlatego napisałem taki tekst:

Zrób zakupy taniej

Zakupy w ten sposób robię od siedmiu lat.

A nie lepiej swoją energię skupić na tym, żeby dużo zarabiać, a nie na tym żeby dużo oszczędzać?

Wojtek a jak będziesz jechał za tą zagranicę to taniej margaryny byśmi kupił

OpCjOnEr napisał:

To co budiet na giełduni w tym tygodniu?
Czytając Libera i KRT mam wrażenie, że zapowiada się jakiś krach stulecia ale póki alfons trzma PZU i inne perełki za ryj ...

Jakie inne perełki?
Fundy odbiorą do końca pzu, pewnie od sp, i beda sypać tak samo jak już sypią psa i miećke. Pewnie jak musieli to wsio odbierać to sie szorta obżarli i maja w d.

Walutki otworzyły mi się na plusie, a kiwi nawet z luką. I widzę że dalej spada. Musiałem jednak skontrolować

dino napisał:

OpCjOnEr napisał:

To co budiet na giełduni w tym tygodniu?
Czytając Libera i KRT mam wrażenie, że zapowiada się jakiś krach stulecia ale póki alfons trzma PZU i inne perełki za ryj ...

Jakie inne perełki?
Fundy odbiorą do końca pzu, pewnie od sp, i beda sypać tak samo jak już sypią psa i miećke. Pewnie jak musieli to wsio odbierać to sie szorta obżarli i maja w d.

Parę szankrów mniejszych jest wyciąganych za mordę np. Elstaroil. Wiem, że to nie ma wpływu na wigunię no ale zawsze Poza tym taki np. Żubr - spadki kontrolowane, przy 155 alfons będzie bronił wsparcia sprawiając wrażenie, że pół Polski qpuje.

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Wojtek napisał:

Rasputin napisał:

jeszcze musze dodac historyczny zarys tego zjawiska
pamietacie jak zyd sprzedawal garnitur ?
warty 100 złoty, cene zaspiewal (jak żyd za matke ) np 350 zł a nastepnie dał "utargowac " kupujacemu gojowi na 150 złoty
i ten sczesliwy "nabyl okazyjnie "rzecz warta 100 zloty za 150 i byl jeszcze szczesliwy (ze go w chuja na 50 zloty zrobili )
to samo jest z promocjami w marketach

Też zauważyłem, że polskie markety przeginają pałę. Dlatego napisałem taki tekst:

Zrób zakupy taniej

Zakupy w ten sposób robię od siedmiu lat.

A nie lepiej swoją energię skupić na tym, żeby dużo zarabiać, a nie na tym żeby dużo oszczędzać?

wszystko podrożeje 30 proc to i zarabiał bedziesz wiecej / 20 proc /

Mi pasuje jak najbardziej teraz porządna zjeba, że klękajcie narody tak powiedzmy z 700pkt w dół ale żeby to było bo na razie to odchodzi ściemnianie większe jak nocą w tunelu

OpCjOnEr napisał:

Mi pasuje jak najbardziej teraz porządna zjeba, że klękajcie narody tak powiedzmy z 700pkt w dół ale żeby to było bo na razie to odchodzi ściemnianie większe jak nocą w tunelu

http://www.tiesto.com/content/tpl_events.asp

Liber już nie przesadzaj. W Londynie qpisz taniej co nie co (bo nie wszystko) ale przelot + transport miejski, dojazd i powrót z/na lotnisko, jakieś żarcie i ewentualny nocleg to są koszty na tyle duże (nawet przy tanich biletach), że musiałbyś te zaqpy za parę tysięcy co najmniej zrobić byś poczuł jakąś oszczędność. Chyba że się leci tam z innego powodu a zaqpy przy okazji to co innego.

A możeby tak tankować paliwo do samochodów w Venezuali albo w Iraq? Przecież tam to grosze kosztuje!

LA powinien byc zadowolony
ludzie przestaja tylko pisac, a zaczynaja dzialac

Manifestacja: Smoleńsk i 9/11 w Poznaniu 11.09 godzina 17.00
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/08/19/manifestacja-smolensk-i-911-w-poznaniu-11-09-godzina-17-00/

Prorok Malachiasz napisał:

OpCjOnEr napisał:

Mi pasuje jak najbardziej teraz porządna zjeba, że klękajcie narody tak powiedzmy z 700pkt w dół ale żeby to było bo na razie to odchodzi ściemnianie większe jak nocą w tunelu

http://www.tiesto.com/content/tpl_events.asp

O! Widzę, że nawet u naszych południowych sąsiadów będzie grał a nas omija szerokim łukiem. Nie wiem czy ta Polska to taka wieś, że nas często omijają światowej klasy wydarzenia?
Do Słowacji możnaby się wybrać ale kilka dni zostało to już za późno jest. Pewnie biletów już nie ma, to trza co najmniej miesiąc przed planować.
Ale dzięki za linka, będę śledził, może następny tour.

OpCjOnEr napisał:

Mi pasuje jak najbardziej teraz porządna zjeba, że klękajcie narody tak powiedzmy z 700pkt w dół ale żeby to było bo na razie to odchodzi ściemnianie większe jak nocą w tunelu

Właśnie przed większymi spadkami są takie ściemy. I uwaga. Zanim się zacznie, depo niejednego misia będzie wyczyszczone.

Chociaż jeszcze szanse są:
http://www.ticketportal.sk/podujatie_search.asp?ID=14903
€25 bilecik tylko jak tam się dostać? Kawał drogi.

Qrwa u ruskich tyle tych koncertów a w polsze nic Nie lubią nas chyba.

Na Ibizę trza się przeprowadzić:
http://www.privilegeibiza.com/
tam to konkretna muza leci

OpCjOnEr napisał:

Na Ibizę trza się przeprowadzić:
http://www.privilegeibiza.com/
tam to konkretna muza leci

to jego klub / wlasciciel /
dyskoteka z jego udzialem podobno co poniedzialek

Prorok Malachiasz napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Wojtek napisał:

Rasputin napisał:

jeszcze musze dodac historyczny zarys tego zjawiska
pamietacie jak zyd sprzedawal garnitur ?
warty 100 złoty, cene zaspiewal (jak żyd za matke ) np 350 zł a nastepnie dał "utargowac " kupujacemu gojowi na 150 złoty
i ten sczesliwy "nabyl okazyjnie "rzecz warta 100 zloty za 150 i byl jeszcze szczesliwy (ze go w chuja na 50 zloty zrobili )
to samo jest z promocjami w marketach

Też zauważyłem, że polskie markety przeginają pałę. Dlatego napisałem taki tekst:

Zrób zakupy taniej

Zakupy w ten sposób robię od siedmiu lat.

A nie lepiej swoją energię skupić na tym, żeby dużo zarabiać, a nie na tym żeby dużo oszczędzać?

wszystko podrożeje 30 proc to i zarabiał bedziesz wiecej / 20 proc /

No właśnie - masz rację. Jak będziemy coraz łatwiej więcej zarabiać to coraz droższe wszystko będzie i taka bezsensowna pogoń za siłą nabywczą. Weźmy np. ceny sprzed 10 lat z tymi obecnymi to gołym okiem widać, że złocisz sporo stracił. 100k pln sprzed dekady to było dużo więcej niż obecne 100k choć to ten sam pieniądz nominalnie. Za tyle można było bez problemu mieszkanie qpić a teraz co najwyżej kibel+ korytarz w mieszkaniu. Kilka lat temu zwykłe piwo w klubie kosztowało 5zyla a wejściówki w soboty 10 a teraz browar 10 a wejściówki 20.. A o cenach paliw lepiej nie wspominać żeby nie wqrwiać ludzi.

Ja tam wolałbym zarabiać mało (nominalnie) ale zeby wszystko było taniuśkie jak barszcz, żebym z dychą w kieszeni mógł wyjśc na zaqpy do spożywczego niż zarabiać tysiące a za byle gówno płacić od razu banknotem.

Dobry pieniądz to silny pieniądz.

OpCjOnEr napisał:

Prorok Malachiasz napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Wojtek napisał:

Rasputin napisał:

jeszcze musze dodac historyczny zarys tego zjawiska
pamietacie jak zyd sprzedawal garnitur ?
warty 100 złoty, cene zaspiewal (jak żyd za matke ) np 350 zł a nastepnie dał "utargowac " kupujacemu gojowi na 150 złoty
i ten sczesliwy "nabyl okazyjnie "rzecz warta 100 zloty za 150 i byl jeszcze szczesliwy (ze go w chuja na 50 zloty zrobili )
to samo jest z promocjami w marketach

Też zauważyłem, że polskie markety przeginają pałę. Dlatego napisałem taki tekst:

Zrób zakupy taniej

Zakupy w ten sposób robię od siedmiu lat.

A nie lepiej swoją energię skupić na tym, żeby dużo zarabiać, a nie na tym żeby dużo oszczędzać?

wszystko podrożeje 30 proc to i zarabiał bedziesz wiecej / 20 proc /

No właśnie - masz rację. Jak będziemy coraz łatwiej więcej zarabiać to coraz droższe wszystko będzie i taka bezsensowna pogoń za siłą nabywczą. Weźmy np. ceny sprzed 10 lat z tymi obecnymi to gołym okiem widać, że złocisz sporo stracił. 100k pln sprzed dekady to było dużo więcej niż obecne 100k choć to ten sam pieniądz nominalnie. Za tyle można było bez problemu mieszkanie qpić a teraz co najwyżej kibel+ korytarz w mieszkaniu. Kilka lat temu zwykłe piwo w klubie kosztowało 5zyla a wejściówki w soboty 10 a teraz browar 10 a wejściówki 20.. A o cenach paliw lepiej nie wspominać żeby nie wqrwiać ludzi.

Ja tam wolałbym zarabiać mało (nominalnie) ale zeby wszystko było taniuśkie jak barszcz, żebym z dychą w kieszeni mógł wyjśc na zaqpy do spożywczego niż zarabiać tysiące a za byle gówno płacić od razu banknotem.

ja pamiętam lata 95 jak szedleś do sklepu z 10 robiłeś zkupy i reszta zostawala a dziś ze stówą nieposzalejesz, no ale jk inflację liczą odjąć to odjąć tamto i jeszcze to co ostatnio podrożało to jest cacy niena inflacji a lud łyka wszystko jak pelikany

Akwila napisał:

Walutki otworzyły mi się na plusie, a kiwi nawet z luką. I widzę że dalej spada. Musiałem jednak skontrolować

Jest szansa, że domkną lukę.
Przyczyną są wyniki wyborów:
http://www.rp.pl/artykul/11,525785.html

I teraz pomyślcie o ludzkich tragediach tych, którzy kilka lat temu grubo na giełduńce popłynęli.... Znam osobiście takiego gościa, który 400k na fiucinie przepierdolił w latach 2001-2004.
Teraz nawet teoretycznie zakładając, że w jakiś super sposób byłby w stanie to odrobić to obecne 400k to już nie jest to dawniejsze 400k. Teraz musiałby zarobić z 700-800k albo i z milion by mieć realnie to samo co wdupił a gdzie premia za utracony czas i nerwy?

Tak się spirala zacieśnia - co szwagier zabrał to jego a nawet jak odda to i tak będzie to już mniej warte.

Tylko jakim qrwa ich mać cudem oficjalny wskaźnik inflacji jest na tak niskim poziomie?
To musi być wielka ściema z tym obliczaniem inflacji. W skali rocznej nie przekracza 3% jak większość artyqłów drożeje o co najmniej kilkanaście % a niektóre nawet o kilkadziesiąt.

Przecież jeśli ktoś by powiedział, że średnio rzecz biorąc na ten sam koszyk dóbr i usług wydajemy tegorocznie zaledwie 3% więcej niż rok temu ( ) to by go każdy zbrechtał na jakim pan świecie żyje.

Jak więc się ma wskaźnik inflacji do rzeczywistości?

Są kłamstwa, duże kłamstwa, statystyka i metoda obliczania inflacji.

zibi napisał:

ja pamiętam lata 95 jak szedleś do sklepu z 10 robiłeś zkupy i reszta zostawala a dziś ze stówą nieposzalejesz, no ale jk inflację liczą odjąć to odjąć tamto i jeszcze to co ostatnio podrożało to jest cacy niena inflacji a lud łyka wszystko jak pelikany

Ja myślę, że to jest tak. NBP i RPP mają ustalony cel inflacyjny, który niedobrze byłoby przekroczyć więc tak dopasowują koszyk dóbr i usług i udziały aby wyszło "dobrze". A metoda ustalania koszyka inflacyjnego i udziałów powinna być niezmienna na lata - wtedy miałoby to jakąś wiarygodność a gdy co chwila można coś tam modyfikować a do tego tych koszyqw jest kilka i wybiera się "najlepszy" to już w ogóle parodia kompletna.

A tamte czasy tuż po denominacji też pamiętam. Banknot z Mieszkiem I to był PIENIĄDZ! Zaqpy na kilka dni i jeszcze reszta została. Czuło się w ręce siłę tego banknotu nie mówiąc o wyższym nominale a teraz to taka szmata jest.

No no, na kangurze sporawa luczka.

OpCjOnEr napisał:

zibi napisał:

ja pamiętam lata 95 jak szedleś do sklepu z 10 robiłeś zkupy i reszta zostawala a dziś ze stówą nieposzalejesz, no ale jk inflację liczą odjąć to odjąć tamto i jeszcze to co ostatnio podrożało to jest cacy niena inflacji a lud łyka wszystko jak pelikany

Ja myślę, że to jest tak. NBP i RPP mają ustalony cel inflacyjny, który niedobrze byłoby przekroczyć więc tak dopasowują koszyk dóbr i usług i udziały aby wyszło "dobrze". A metoda ustalania koszyka inflacyjnego i udziałów powinna być niezmienna na lata - wtedy miałoby to jakąś wiarygodność a gdy co chwila można coś tam modyfikować a do tego tych koszyqw jest kilka i wybiera się "najlepszy" to już w ogóle parodia kompletna.

A tamte czasy tuż po denominacji też pamiętam. Banknot z Mieszkiem I to był PIENIĄDZ! Zaqpy na kilka dni i jeszcze reszta została. Czuło się w ręce siłę tego banknotu nie mówiąc o wyższym nominale a teraz to taka szmata jest.

masz rację wszyst kiedane trzymają za ryj i ustawiają jak im pasuje

dajmy na to to bezrobocie ja to jestem takiego zdania ze ono spadnie ale to tylko wtedy jak powstana może jakieś nowe dziedziny gospodarki albo jak zaczniemy kolonizowac kosmos bo wdzisiejjszych czasach jakwszędzie tnąkoszty to i etaty coraz wiecej komputerow i programów komputerowych to i corazmniej miejsc pracy ale jaki leb to pojmie to ja niewiem napewno nie ekonomista

Wojtek napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

A nie lepiej swoją energię skupić na tym, żeby dużo zarabiać, a nie na tym żeby dużo oszczędzać?

A jak sobie wtedy poradzić z uczuciem, że przepłacam w sklepie?

Nie wiem. Ja się nie przejmuję...

OpCjOnEr napisał:

To co budiet na giełduni w tym tygodniu?
Czytając Libera i KRT mam wrażenie, że zapowiada się jakiś krach stulecia ale póki alfons trzma PZU i inne perełki za ryj to zapomnieć możemy o krachu na grajdole. Ja nie mam w tej chwili kompletnie pomysła na jutro - zobaczymy czy jankeski fiut w nocy stanie czy oklapnie.

Pisałem w czwartek, że przebicie 2450 w zamknięciu na wiguni będzie dla mnie sygnałem sprzedaży i stało się w piątek! Teoretycznie powinno spadać ale patrząc na tą manianę usqtecznianą od dwóch tygodni to ja już potrafię sobie wyobrazić jak dadzą leszczom na shortach zarobić
Przecież te qrwy na rzęsach staną by tylko miśkowi miodu nie dać!!!

Jak cza będzie to Pizedju na 400 zaciągną, teleqrwę na 19 i wezmą pożyczkę z MFW by rudzielca ratować

Na Jankesie w piątek też był wielki ch** nie spadek

W tym tygodniu krach? A gdzieżeś to wyczytał w moich wypowiedziach?

na ropie jak przejdą 73.40 to bedzie jazda

bylem dziś w miejscach gdzie będą kręcić niezłe atrapy tamstawiają
http://iaslubelskie.pl/aktualnosci,komarow-osada-bitwa-warszawska-pod-komarowem,3004.html
a w następny wekeend inscenizacja ładnie to wygląda,

u mnie na wichuże jest taki gość co ma juz 102 lata i zawsze tu mieszkałi pamieta tamte mlodziencze czasy jakkonie biegały rozkojażone nierzadko na trzech nogach , dobrze że namłatwiej żyć

jutro jak klimat poranny bedzie sprzyjal to poprubują wejść ponownie w prostokat , ale to tylko knot i tyle