UFO - 7 MAJA 2013 r.

adepcik2 napisał:

Pan Nikt napisał:

adepcik2 napisał:

Niech tylko dojda do SL PN ...migiem osiagna +2%

Gdyby już tam doszli, to byłby to dla mnie najkorzystniejszy wariant. Statystycznie jednak po osiagnieciu mojego stopa bardziej prawdopodobne byłoby -2%.
Pozdr

w sumie to taka ciekawosc z mojej strony, gdzie to wczorajsze "blisko" bylo...wzgledne pojecie...dawno juz tutaj nie zagladalem, ale pamietam podobne "gumowe stopy" sprzed paru m-cy
Pozdrawiam

W moim przypadku stopy nie są "gumowe", one są po prostu szerokie. A "blisko" dla mnie oznacza przebywanie w zakresie 21-sesyjnego ATR, obecnie ok. 35 pkt.

64% nie ma oszczędności.

OpCjOnEr napisał:

Judasz 007 napisał:

nomad napisał:

wychodzi, jadę poćwiczyć w plenerze, a barany pilnuj żeby na wig20 były czerwone kreseczki

idz idz
zrób bajeczny koci grzbiecik

E tam, kocie grzbiety to koleżanka w podstawówce dzieciom aplikuje na rozgrzewce.

Dorosły człowiek to robi coś takiego jak na załączonym obrazq. Chociaż mi straszną trudność sprawiały wygięcia w tył, ale już przekroczyłem tą traumę, teraz jak widzę w parku ławeczkę bez oparcia to od razu się przewieszam tak że z jednej strony zwisam głową do ziemi z drugiej wyprostowanymi nogami do ziemi, teraz uwielbiam to. W zależności od tego w którym miejscu plecy stykają się z krawędzią ławki rozciągasz różne partie kręgosłupa.

100 punktów na nkontraktach byk uszatkował w bólach
teraz albo bonus albo wracamy na dno

neuron napisał:

100 punktów na nkontraktach byk uszatkował w bólach
teraz albo bonus albo wracamy na dno

zapomniałeś dodać że możemy jeszcze postać w miejscu mądralo, nie wiem po co piszesz takie głupoty ?

barany napisał:

HOSSA, następny przystanek na 2500

skąd wiesz ?

nomad napisał:

neuron napisał:

100 punktów na nkontraktach byk uszatkował w bólach
teraz albo bonus albo wracamy na dno

zapomniałeś dodać że możemy jeszcze postać w miejscu mądralo, nie wiem po co piszesz takie głupoty ?

pewnie po to abys mógł głupio odpisywać

Braggadocio, bragga – styl w muzyce rap, skupiający się na wychwalaniu swoich umiejętności (tzw. skilli) i udowadnianiu wyższości nad innymi muzykami[1]. Charakteryzuje się również używaniem przez raperów wielu, często bardzo rozbudowanych porównań i metafor, jak również tzw. "dissami" (od ang. disrespect).


Diss – rozwinięcie pochodzi z języka angielskiego, ze słowa disrespect, czyli obraza. Jest to atak słowny kierowany w konkretną postać/artystę[1]. Z dissem najczęściej można się spotkać podczas potyczek freestyle'owych. Diss polega na wytknięciu negatywnych cech przeciwnika, naśladowaniu jego stylu lub na przekształcaniu fragmentów jego twórczości w sposób obnażający ich słabości.

Atak tego rodzaju jest charakterystyczny dla środowiska hip-hopowego, przy czym według przyjętych kanonów nie należy przy jego pomocy obrażać rodziny ani partnera/partnerki osoby, której dotyczy diss, co nie znaczy, że takich dissów nie było. Dissy wykorzystują tzw. punchline'y - wersy wyjątkowo ubliżające lub celne.

kreski do wyboru do koloru (dupokreski)





zamieniłem małe L na S nadal mamy trend spadkowy a RSI i STS na godzinowych najwyżej od połowy marca.


Po stronie byka - wzrastające obroty, MACD na dziennym utrzymuje buy

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

kup sobie wojskowe - dobre na każdy rodzaj terenu

http://birthdayshoes.com/minimalist-barefoot-military-combat-boot-mini-mil-tr101

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

gdy patrzę na tych gnanych modą biegaczy pędzących po chodnikach, asfalcie czy betonie to od razu zadaję sobie pytanie czy na pewno wiedzą co robią. Kilka lat takiego "zdrowego" treningu i stawy (głównie kolanowy i skokowy) oraz kręgosłup zniszczone zwłaszcza że poleca się biegi ludziom z nadwagą (!!!!). Nie pomogą buty z amortyzacją chyba że kogoś stać na wymianę co kilkaset km jak to robią zawodowcy w innym przypadku amortyzacja jest coraz słabsza.

Zresztą każdy sport (amatorski też) to przesuwanie barier i większe "zużycie" organizmu. Ale mimo wszystko warto.

nomad napisał:

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

wyruchaj lepiej tą wodzirejke a nie jakies tam biegania, gimnastyki

Judasz 007 napisał:

nomad napisał:

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

wyruchaj lepiej tą wodzirejke a nie jakies tam biegania, gimnastyki

złota myśl Judaszu

Zawsze musi być równowaga między sexem uczuciami i pieniędzmi, tego mnie nauczyła taka gra japońska, już nie pamiętam jak się nazywała, chodziło o to, że cza dymać, adorować i sponsorować panienkę w podobnych proporcjach, jak tylko zaniedbywałeś jakiś element to panna się biesiła, ta gra potem mi bardzo ułatwiła życie osobiste.
Jak zmieniałem narzeczone to babcia pytała mnie czy nie sprawdziłem się w sexie. Jednak kobitki są normalne.

amerykanski zwyrodnialec morduje

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/usa-pieciolatek-zabil-swoja-dwuletnia-siostre,127102,w.html

nomad napisał:

Judasz 007 napisał:

nomad napisał:

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

wyruchaj lepiej tą wodzirejke a nie jakies tam biegania, gimnastyki

złota myśl Judaszu

Zawsze musi być równowaga między sexem uczuciami i pieniędzmi, tego mnie nauczyła taka gra japońska, już nie pamiętam jak się nazywała, chodziło o to, że cza dymać, adorować i sponsorować panienkę w podobnych proporcjach, jak tylko zaniedbywałeś jakiś element to panna się biesiła, ta gra potem mi bardzo ułatwiła życie osobiste.
Jak zmieniałem narzeczone to babcia pytała mnie czy nie sprawdziłem się w sexie. Jednak kobitki są normalne.

może za słabą sie starałeś w łóżku skoro jeszcze miała ochotę biegać

kabel wygląda na srakę

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/tuskowi;groza;dwa;lata;wiezienia;i;trzy;miliony;zlotych;kary;innym;politykom;tez,206,0,1300430.html

a jak tam dzisiaj końkurs ??
3% może juz zaliczone ???

czyżby kangur obrał kierunek

Judasz 007 napisał:

nomad napisał:

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

wyruchaj lepiej tą wodzirejke a nie jakies tam biegania, gimnastyki

tak, to słuszna i interesująca propozycja z zakresu ćwiczeń sportowych

nomad napisał:

Judasz 007 napisał:

nomad napisał:

Generał napisał:

nomad napisał:

No dobra teraz idę pobiegać, w niedzielę mamy w jakimś biegu wystartować. Biegałem wczoraj trochę po twardym, tragedia dla większości stawów i kręgosłupa, prawie sobie skręciłem staw skokowy, na dodatek miałem nie takie buty, te na twardą nawierzchnię muszą jednak dobrze amortyzować. Ogólnie odradzam bieganie po twardym.

nomad na siłę też nie można ćwiczyć bo będziesz miał większe problemy ze zdrowiem niż ci to na zdrowie ma wyjsć
Buty do bieganie muszą być dopasowane do stopy (polecam puma)

no wiem, ale kumpela wkręciła mnie w jakieś biegi, a że ją lubię bo jest jakoś tak zajebiście pozytywnie nastawiona do świata, to nie odmówię i cza sie jakoś uszykować

wyruchaj lepiej tą wodzirejke a nie jakies tam biegania, gimnastyki

złota myśl Judaszu

Zawsze musi być równowaga między sexem uczuciami i pieniędzmi, tego mnie nauczyła taka gra japońska, już nie pamiętam jak się nazywała, chodziło o to, że cza dymać, adorować i sponsorować panienkę w podobnych proporcjach, jak tylko zaniedbywałeś jakiś element to panna się biesiła, ta gra potem mi bardzo ułatwiła życie osobiste.
Jak zmieniałem narzeczone to babcia pytała mnie czy nie sprawdziłem się w sexie. Jednak kobitki są normalne.

koszmary, wypłosze, dupy spod krzaka

nomad napisał:

barany napisał:

HOSSA, następny przystanek na 2500

skąd wiesz ?

bo jestem geniuszem?

delphia napisał:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/tuskowi;groza;dwa;lata;wiezienia;i;trzy;miliony;zlotych;kary;innym;politykom;tez,206,0,1300430.html

za podpierdolenie moich pieniędzy z OFE bez pytania dołożyłbym jeszcze z 5 lat...
za niedotrzymanie obietnic wyborczych dożywocie...
na kare smierci tez by sie cos znalazło

Inwestorzy na edq się rozmyślili.... 12 pejs zaledwie skasowane i odwrót.

Ja pierdolę, ZERO jakiegoś trwałego ruchu, ledwo coś się zacznie to natychmiast sie kończy. Co za syf.

Ja już zarabiam na L-kach, jutro już będę na zero