UFO - 10-11.05.2014r. Weekend

rafalx napisał:

Kaczor, poruszyłeś temat oprysków, które szkodzą pszczołom. I do tego się odniosłem.
A że koncerny chemiczne to nie Matka Teresa to inna bajka.

Odnioslem sie do tego fragmentu odnosnie "szczegolowych i dlugotrwalych procedur rejestracyjnych".
Jelsi mozliwe sa takie kombinacje przy lekach sprzedawanych ludziom to co dopiero przy srodkach ochrony roslin gdzie zauwazalne zmiany sa duzo bardziej subtelne i czesto trudne do powiazania z dzialaniem danego czynnika.

http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title,Nowe-Amber-Gold-KNF-ostrzega-przed-korzystaniem-z-uslug-firmy-Zakra,wid,16592170,wiadomosc.html?ticaid=112b54&_ticrsn=3

rafalx napisał:

Kaczor, poruszyłeś temat oprysków, które szkodzą pszczołom. I do tego się odniosłem.
A że koncerny chemiczne to nie Matka Teresa to inna bajka.

i właśnie po to potrzebna jest unia

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/unia-boi-sie-o-pszczoly-glosowanie-przeciw-pestycydom,85507,1,0.html

moją liczbą jest SIEDEM

z racji weekendu trochę agitacji wyborczej

http://sport.wp.pl/kat,1762,title,Fantastyczny-wyczyn-104-letniego-Polaka-Jest-rekord,wid,16594701,wiadomosc.html

  

patrząc z perspektywy ZUS: było 65 jest 67 a będzie 87

rafalx napisał:

zibi napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

Problem dla Korwinisty

http://biznes.onet.pl/hiszpania-gina-pszczoly-zgina-sady,18491,5636215,1,news-detal

Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:

Jak rozwiazac taki problem slucham thorgal na przyklad :>

Jeżeli pszczoły padają od oprysków to oczywiste, że opryskujący powinni zapłacić odszkodowanie pszczelarzom za utracone korzyści.
Dla konsumenta miód będzie droższy ale np. jabłka tańsze.
Jest niestety inny problem.
Koncerny chemiczne mając kasę i potężne lobby nie dopuszczą żeby pszczelarze wygrywali w sądach. Tak to wygląda prawnie.
Sprawiedliwości niestety nie ma.

A jeżeli chodzi o moją indywidualną subiektywną ocenę, to uważam, że opryskiwanie szkodzi także ludziom i wtedy powinno być po badaniach zakazane. Ale w cuda nie wierzę, że ktoś się  odważy przeciwstawić koncernom.

koncerny wypierdolą pszczoły nie będzie sadów (innych upraw) nie będzie koncernów   

Nie jest możliwa sytuacja podana jako przykład przez kaczora: "Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:"
Każdy środek chemiczny stosowany w rolnictwie przechodzi bardzo długą procedurę rejestracyjną. I gdy jest dopuszczony do obrotu zawiera mnóstwo wskazań i przeciwwskazań. I choć istnieją środki zabójcze dla pszczół to posiadają jasne zapisy kiedy NIE WOLNO ich stosować.  
Jeśli mimo to rolnik taki środek zastosował w złym momencie to on odpowiada za szkody a nie koncern chemiczny.

Koncern ma prawo robić truciznę jaką chce.
Sęk w tym żeby chłop nie pryskał o ile to truje pszczoły.
A tak naprawdę w korwinowym świecie nie byłoby tego problemu, gdyż ludzie są w stanie zawrzeć obopólnie korzystne umowy.
We wsi gdzie są sami sadownicy i pryskają owoce nikt nie powinien ryzykować działalności w branży pszczelarskiej.
Ewentualnie sadownicy są wstanie zapłacić jednorazowo za padniętą pasiekę- drugi raz nie otworzy.
A np we wsi gdzie jest 50 pszczelarzy to są wstanie zapłacić sadownikowi żeby nie opryskiwał. Wszystko jest kwestią dobrej woli, ceny?

Janko Traderroo napisał:

http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title,Nowe-Amber-Gold-KNF-ostrzega-przed-korzystaniem-z-uslug-firmy-Zakra,wid,16592170,wiadomosc.html?ticaid=112b54&_ticrsn=3

powinno być stosownych zezwoleń a nie " stosownych zniewoleń"
media należą do niemców i ciągle im sie pierdoli w słowniku

ale mniejsza o to

za Adolfa Hitlera to by taka firma od pożyczek została spałowana i zagazowana
i porządek by był w kilka godzin

thorgall napisał:

rafalx napisał:

zibi napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

Problem dla Korwinisty

http://biznes.onet.pl/hiszpania-gina-pszczoly-zgina-sady,18491,5636215,1,news-detal

Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:

Jak rozwiazac taki problem slucham thorgal na przyklad :>

Jeżeli pszczoły padają od oprysków to oczywiste, że opryskujący powinni zapłacić odszkodowanie pszczelarzom za utracone korzyści.
Dla konsumenta miód będzie droższy ale np. jabłka tańsze.
Jest niestety inny problem.
Koncerny chemiczne mając kasę i potężne lobby nie dopuszczą żeby pszczelarze wygrywali w sądach. Tak to wygląda prawnie.
Sprawiedliwości niestety nie ma.

A jeżeli chodzi o moją indywidualną subiektywną ocenę, to uważam, że opryskiwanie szkodzi także ludziom i wtedy powinno być po badaniach zakazane. Ale w cuda nie wierzę, że ktoś się  odważy przeciwstawić koncernom.

koncerny wypierdolą pszczoły nie będzie sadów (innych upraw) nie będzie koncernów   

Nie jest możliwa sytuacja podana jako przykład przez kaczora: "Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:"
Każdy środek chemiczny stosowany w rolnictwie przechodzi bardzo długą procedurę rejestracyjną. I gdy jest dopuszczony do obrotu zawiera mnóstwo wskazań i przeciwwskazań. I choć istnieją środki zabójcze dla pszczół to posiadają jasne zapisy kiedy NIE WOLNO ich stosować.  
Jeśli mimo to rolnik taki środek zastosował w złym momencie to on odpowiada za szkody a nie koncern chemiczny.

Koncern ma prawo robić truciznę jaką chce.
Sęk w tym żeby chłop nie pryskał o ile to truje pszczoły.
A tak naprawdę w korwinowym świecie nie byłoby tego problemu, gdyż ludzie są w stanie zawrzeć obopólnie korzystne umowy.
We wsi gdzie są sami sadownicy i pryskają owoce nikt nie powinien ryzykować działalności w branży pszczelarskiej.
Ewentualnie sadownicy są wstanie zapłacić jednorazowo za padniętą pasiekę- drugi raz nie otworzy.
A np we wsi gdzie jest 50 pszczelarzy to są wstanie zapłacić sadownikowi żeby nie opryskiwał. Wszystko jest kwestią dobrej woli, ceny?

Jezeli koncer sprzedaje trucizne i mowi ze ona nie jest trucizna to co wtedy?

Zreszta cos ci sie pojebalo z pszczolami, tu o nie miod chodzi ale o zapylanie upraw gdzie potencjalne straty to miliardy zlotych.

To ze nie bedzie miodu to jakos kazdy przezyje ale jak zbiory owocow spadna o 50% to strata jest o wiele wieksza niz zysk koncernu ktory sprzedal jakis szajs.
To jest sytuacja w ktorej zysk jednego podmiotu generuje lancuch zdarzne prowadzacy do wielokrotnie wiekszych strat wielu innych podmiotow.

Poczytaj jaka jest rola pszczol w przyrodzie, bo chyba wiedze o przyrodzie czerpiesz kurwa z "pszczolki mai"

Atletico zremisowało, Barcelona remis a Real wpierdol. Czy tam nikt nie chce zdobyć mistrza w Primera Division?

kaczor napisał:

thorgall napisał:

rafalx napisał:

zibi napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

Problem dla Korwinisty

http://biznes.onet.pl/hiszpania-gina-pszczoly-zgina-sady,18491,5636215,1,news-detal

Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:

Jak rozwiazac taki problem slucham thorgal na przyklad :>

Jeżeli pszczoły padają od oprysków to oczywiste, że opryskujący powinni zapłacić odszkodowanie pszczelarzom za utracone korzyści.
Dla konsumenta miód będzie droższy ale np. jabłka tańsze.
Jest niestety inny problem.
Koncerny chemiczne mając kasę i potężne lobby nie dopuszczą żeby pszczelarze wygrywali w sądach. Tak to wygląda prawnie.
Sprawiedliwości niestety nie ma.

A jeżeli chodzi o moją indywidualną subiektywną ocenę, to uważam, że opryskiwanie szkodzi także ludziom i wtedy powinno być po badaniach zakazane. Ale w cuda nie wierzę, że ktoś się  odważy przeciwstawić koncernom.

koncerny wypierdolą pszczoły nie będzie sadów (innych upraw) nie będzie koncernów   

Nie jest możliwa sytuacja podana jako przykład przez kaczora: "Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:"
Każdy środek chemiczny stosowany w rolnictwie przechodzi bardzo długą procedurę rejestracyjną. I gdy jest dopuszczony do obrotu zawiera mnóstwo wskazań i przeciwwskazań. I choć istnieją środki zabójcze dla pszczół to posiadają jasne zapisy kiedy NIE WOLNO ich stosować.  
Jeśli mimo to rolnik taki środek zastosował w złym momencie to on odpowiada za szkody a nie koncern chemiczny.

Koncern ma prawo robić truciznę jaką chce.
Sęk w tym żeby chłop nie pryskał o ile to truje pszczoły.
A tak naprawdę w korwinowym świecie nie byłoby tego problemu, gdyż ludzie są w stanie zawrzeć obopólnie korzystne umowy.
We wsi gdzie są sami sadownicy i pryskają owoce nikt nie powinien ryzykować działalności w branży pszczelarskiej.
Ewentualnie sadownicy są wstanie zapłacić jednorazowo za padniętą pasiekę- drugi raz nie otworzy.
A np we wsi gdzie jest 50 pszczelarzy to są wstanie zapłacić sadownikowi żeby nie opryskiwał. Wszystko jest kwestią dobrej woli, ceny?

Jezeli koncer sprzedaje trucizne i mowi ze ona nie jest trucizna to co wtedy?

Zreszta cos ci sie pojebalo z pszczolami, tu o nie miod chodzi ale o zapylanie upraw gdzie potencjalne straty to miliardy zlotych.

To ze nie bedzie miodu to jakos kazdy przezyje ale jak zbiory owocow spadna o 50% to strata jest o wiele wieksza niz zysk koncernu ktory sprzedal jakis szajs.
To jest sytuacja w ktorej zysk jednego podmiotu generuje lancuch zdarzne prowadzacy do wielokrotnie wiekszych strat wielu innych podmiotow.

Poczytaj jaka jest rola pszczol w przyrodzie, bo chyba wiedze o przyrodzie czerpiesz kurwa z "pszczolki mai"

No to jeszcze lepiej. Widzisz problem się sam rozwiązał.
Jak sadownik zatruje swoje drzewa i pszczoły mu nie będą zapylały to na drugi rok nie opryska.   

delphia napisał:

dziadek coś nic nie pisze - pewnie szykuje kasę dla Ralfax`a

...
Wasz idol na 17 wyborów w których brał udział 16 przegrał! Jeżeli teraz wygra , zapłacę chętnie!
                                Chętnie zobaczę nowe osiągnięcia JKM. Jak na razie udało Mu się , wspólnie z podobnym sobie świrem uruchomić nagonkę lustracyjną - o sobie i swojej kolaboracji z czerwonymi sprytnie jakoś zapomniał:

http://naszeblogi.pl/36085-korwin-mikke-chetnie-rozmawialem-z-oficerami-sb

Powtarzam , chętnie zapłacę za możliwość popatrzenia jak złodziejską Europę będzie naprawiał krytyk Piłsudskiego , wielbiciel Putina , III Rzeszy i Hitlera - Janusz Korwin-Mikke razem ze synem ,córką i dwoma synowymi.
...................................... Pozdrawiam wszystkich , dziad..... ręką własną

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

rafalx napisał:

zibi napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

Problem dla Korwinisty

http://biznes.onet.pl/hiszpania-gina-pszczoly-zgina-sady,18491,5636215,1,news-detal

Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:

Jak rozwiazac taki problem slucham thorgal na przyklad :>

Jeżeli pszczoły padają od oprysków to oczywiste, że opryskujący powinni zapłacić odszkodowanie pszczelarzom za utracone korzyści.
Dla konsumenta miód będzie droższy ale np. jabłka tańsze.
Jest niestety inny problem.
Koncerny chemiczne mając kasę i potężne lobby nie dopuszczą żeby pszczelarze wygrywali w sądach. Tak to wygląda prawnie.
Sprawiedliwości niestety nie ma.

A jeżeli chodzi o moją indywidualną subiektywną ocenę, to uważam, że opryskiwanie szkodzi także ludziom i wtedy powinno być po badaniach zakazane. Ale w cuda nie wierzę, że ktoś się  odważy przeciwstawić koncernom.

koncerny wypierdolą pszczoły nie będzie sadów (innych upraw) nie będzie koncernów   

Nie jest możliwa sytuacja podana jako przykład przez kaczora: "Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:"
Każdy środek chemiczny stosowany w rolnictwie przechodzi bardzo długą procedurę rejestracyjną. I gdy jest dopuszczony do obrotu zawiera mnóstwo wskazań i przeciwwskazań. I choć istnieją środki zabójcze dla pszczół to posiadają jasne zapisy kiedy NIE WOLNO ich stosować.  
Jeśli mimo to rolnik taki środek zastosował w złym momencie to on odpowiada za szkody a nie koncern chemiczny.

Koncern ma prawo robić truciznę jaką chce.
Sęk w tym żeby chłop nie pryskał o ile to truje pszczoły.
A tak naprawdę w korwinowym świecie nie byłoby tego problemu, gdyż ludzie są w stanie zawrzeć obopólnie korzystne umowy.
We wsi gdzie są sami sadownicy i pryskają owoce nikt nie powinien ryzykować działalności w branży pszczelarskiej.
Ewentualnie sadownicy są wstanie zapłacić jednorazowo za padniętą pasiekę- drugi raz nie otworzy.
A np we wsi gdzie jest 50 pszczelarzy to są wstanie zapłacić sadownikowi żeby nie opryskiwał. Wszystko jest kwestią dobrej woli, ceny?

Jezeli koncer sprzedaje trucizne i mowi ze ona nie jest trucizna to co wtedy?

Zreszta cos ci sie pojebalo z pszczolami, tu o nie miod chodzi ale o zapylanie upraw gdzie potencjalne straty to miliardy zlotych.

To ze nie bedzie miodu to jakos kazdy przezyje ale jak zbiory owocow spadna o 50% to strata jest o wiele wieksza niz zysk koncernu ktory sprzedal jakis szajs.
To jest sytuacja w ktorej zysk jednego podmiotu generuje lancuch zdarzne prowadzacy do wielokrotnie wiekszych strat wielu innych podmiotow.

Poczytaj jaka jest rola pszczol w przyrodzie, bo chyba wiedze o przyrodzie czerpiesz kurwa z "pszczolki mai"

No to jeszcze lepiej. Widzisz problem się sam rozwiązał.
Jak sadownik zatruje swoje drzewa i pszczoły mu nie będą zapylały to na drugi rok nie opryska.   

Sadownik nie opryska ale opryska rolnik ktory ma gospdoarstwo obok i ktory hoduje buraki cukrowe i ma w dupie to czy ktos inny bedzie mial jablka czy miod.Pszczoly niestety nie znaja granic gospodarstwa i wszystko im jedno kto je wytruje liczy sie ostateczny efekt.

Przeciez o to wlasnie chodzi ze konsekwencje opryskiwania ponosza ci ktorzy tego nie robia, ja pierdole jacy wy ciezko myslacy jestescie   

dziad napisał:

delphia napisał:

dziadek coś nic nie pisze - pewnie szykuje kasę dla Ralfax`a

...
Wasz idol na 17 wyborów w których brał udział 16 przegrał! Jeżeli teraz wygra , zapłacę chętnie!
                                Chętnie zobaczę nowe osiągnięcia JKM. Jak na razie udało Mu się , wspólnie z podobnym sobie świrem uruchomić nagonkę lustracyjną - o sobie i swojej kolaboracji z czerwonymi sprytnie jakoś zapomniał:

http://naszeblogi.pl/36085-korwin-mikke-chetnie-rozmawialem-z-oficerami-sb

Powtarzam , chętnie zapłacę za możliwość popatrzenia jak złodziejską Europę będzie naprawiał krytyk Piłsudskiego , wielbiciel Putina , III Rzeszy i Hitlera - Janusz Korwin-Mikke razem ze synem ,córką i dwoma synowymi.
...................................... Pozdrawiam wszystkich , dziad..... ręką własną

w takim układzie przekroczenie progu przez KNP zaboli Cię podwójnie: i po kieszeni i przez fakt że znalazło się tylu zwolenników tych poglądów

resztę twierdzeń skomentuję jednym słowem - dziadostwo

a jak chcesz zobaczyć KNP w Europarlamencie i jesteś gotów zapłacić to wpłać już teraz darowiznę na kampanię

  




  

thorgall napisał:

rafalx napisał:

zibi napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

Problem dla Korwinisty

http://biznes.onet.pl/hiszpania-gina-pszczoly-zgina-sady,18491,5636215,1,news-detal

Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:

Jak rozwiazac taki problem slucham thorgal na przyklad :>

Jeżeli pszczoły padają od oprysków to oczywiste, że opryskujący powinni zapłacić odszkodowanie pszczelarzom za utracone korzyści.
Dla konsumenta miód będzie droższy ale np. jabłka tańsze.
Jest niestety inny problem.
Koncerny chemiczne mając kasę i potężne lobby nie dopuszczą żeby pszczelarze wygrywali w sądach. Tak to wygląda prawnie.
Sprawiedliwości niestety nie ma.

A jeżeli chodzi o moją indywidualną subiektywną ocenę, to uważam, że opryskiwanie szkodzi także ludziom i wtedy powinno być po badaniach zakazane. Ale w cuda nie wierzę, że ktoś się  odważy przeciwstawić koncernom.

koncerny wypierdolą pszczoły nie będzie sadów (innych upraw) nie będzie koncernów   

Nie jest możliwa sytuacja podana jako przykład przez kaczora: "Wiaodmo ze ktorys ze srodkow chemicznych produkowanych przez duze koncerny powoduje wymeiranie pszczol. Oczywiscie koncerny twierdza inaczej, przeprowadzenie badan trwaloby lata:"
Każdy środek chemiczny stosowany w rolnictwie przechodzi bardzo długą procedurę rejestracyjną. I gdy jest dopuszczony do obrotu zawiera mnóstwo wskazań i przeciwwskazań. I choć istnieją środki zabójcze dla pszczół to posiadają jasne zapisy kiedy NIE WOLNO ich stosować.  
Jeśli mimo to rolnik taki środek zastosował w złym momencie to on odpowiada za szkody a nie koncern chemiczny.

Koncern ma prawo robić truciznę jaką chce.
Sęk w tym żeby chłop nie pryskał o ile to truje pszczoły.
A tak naprawdę w korwinowym świecie nie byłoby tego problemu, gdyż ludzie są w stanie zawrzeć obopólnie korzystne umowy.
We wsi gdzie są sami sadownicy i pryskają owoce nikt nie powinien ryzykować działalności w branży pszczelarskiej.
Ewentualnie sadownicy są wstanie zapłacić jednorazowo za padniętą pasiekę- drugi raz nie otworzy.
A np we wsi gdzie jest 50 pszczelarzy to są wstanie zapłacić sadownikowi żeby nie opryskiwał. Wszystko jest kwestią dobrej woli, ceny?

Wszystko jest kwestią tego, czy masz monopol.
Wtedy dyktujesz cenę, a dobra wola jest niepotrzebna.

A swoją drogą, z tymi pszczołami chodzi więcej niż o miód:
"Jeśli wyginą pszczoły, człowiekowi zostaną cztery lata istnienia." Albert Einstein

po co wam ta cala polityka i pszczoły skoro jutro szpadel i melioracja na 1,20m

delphia napisał:

dziad napisał:

delphia napisał:

dziadek coś nic nie pisze - pewnie szykuje kasę dla Ralfax`a

...
Wasz idol na 17 wyborów w których brał udział 16 przegrał! Jeżeli teraz wygra , zapłacę chętnie!
                                Chętnie zobaczę nowe osiągnięcia JKM. Jak na razie udało Mu się , wspólnie z podobnym sobie świrem uruchomić nagonkę lustracyjną - o sobie i swojej kolaboracji z czerwonymi sprytnie jakoś zapomniał:

http://naszeblogi.pl/36085-korwin-mikke-chetnie-rozmawialem-z-oficerami-sb

Powtarzam , chętnie zapłacę za możliwość popatrzenia jak złodziejską Europę będzie naprawiał krytyk Piłsudskiego , wielbiciel Putina , III Rzeszy i Hitlera - Janusz Korwin-Mikke razem ze synem ,córką i dwoma synowymi.
...................................... Pozdrawiam wszystkich , dziad..... ręką własną

w takim układzie przekroczenie progu przez KNP zaboli Cię podwójnie: i po kieszeni i przez fakt że znalazło się tylu zwolenników tych poglądów

resztę twierdzeń skomentuję jednym słowem - dziadostwo

a jak chcesz zobaczyć KNP w Europarlamencie i jesteś gotów zapłacić to wpłać już teraz darowiznę na kampanię

...
Nie zaboli ani pojedynczo ani podwójnie! Fakt że znajdzie się tylu zwolenników popierających JKM poprzez akt wyborczy uważam za absolutnie pozytywny! Dobrowolnie zobowiązałem się do wpłaty na wskazany cel a nigdy nie żałuje tego co robię świadomie i dobrowolnie!
                               Mam tylko jedną uwagę , nie myśl że niewygodne pytania będzie można przemilczeć! Mnie tam rybka bo ja nie zajmuje się polityką ale inni będą pytać , może tylko na innych forach!!!
................................ Pozdrawiam dziad.....mp

na liniowym jesteśmy w ciekawym momencie



Jeśli byk chce się bronić to ostatni dzwonek bo powoli zbliżamy się też do S na MACD miesięcznym

Grozi coś takiego




Patrząc od strony oporów dopiero wyjście powyżej 2470 powinno dać przewagę L

kaczor napisał:

rafalx napisał:

Kaczor, poruszyłeś temat oprysków, które szkodzą pszczołom. I do tego się odniosłem.
A że koncerny chemiczne to nie Matka Teresa to inna bajka.

Odnioslem sie do tego fragmentu odnosnie "szczegolowych i dlugotrwalych procedur rejestracyjnych".
Jelsi mozliwe sa takie kombinacje przy lekach sprzedawanych ludziom to co dopiero przy srodkach ochrony roslin gdzie zauwazalne zmiany sa duzo bardziej subtelne i czesto trudne do powiazania z dzialaniem danego czynnika.

http://gmo.net.pl/2012/02/stop-gmo-ludzie-monsanto-na-kluczowych-stanowiskach-w-rzadzie-usa-protest/

To co powyżej nie dotyczy bezpośrednio tylko USA.
W PL sprzedawali jako środek biodegradowalny ROUNDUP:

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/monsanto_roundup_powoduje,p129875006

http://pl.wikipedia.org/wiki/Monsanto

Dobranoc!
Na razie można kręcić się na poduszce podczas snu. Za jakiś czas trzeba będzie tylko na plecach leżeć, żeby maska pgaz nie zsunęła się przypadkiem...

http://przeglad-socjalistyczny.pl/opinie/sprawy-midzynarodowe/460-wiat-wedug-monsanto.html
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=369
http://wolnemedia.net/ekologia/monsanto-w-natarciu/

Bessa na nerkach jest!!!

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/w-internecie-kwitnie-handel-ludzkimi-narzadami/fnd3t

      

Kilka lat temu słyszałem, że nerki za 30-50k chodziły a teraz już 5k...  

OpCjOnEr napisał:

Bessa na nerkach jest!!!

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/w-internecie-kwitnie-handel-ludzkimi-narzadami/fnd3t

      

Kilka lat temu słyszałem, że nerki za 30-50k chodziły a teraz już 5k...  

A co Ty myślałeś, technika idzie do przodu. Niedługo sztuczne nerki zrobią lepsze od prawdziwych i nic nie dostaniesz. Trzeba brać te 5k póki dają, forsa zawsze się przyda.

OpCjOnEr napisał:

Bessa na nerkach jest!!!

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/w-internecie-kwitnie-handel-ludzkimi-narzadami/fnd3t

      

Kilka lat temu słyszałem, że nerki za 30-50k chodziły a teraz już 5k...  

To chyba dołek, może by parę zakupić i sprzedać za jakiś czas?  

Koniarz napisał:

po co wam ta cala polityka i pszczoły skoro jutro szpadel i melioracja na 1,20m

na szczęście tylko przez 4 lata  , trza upierdolić te pszczoły jak najszybciej najlepiej cyklonem b,
bo jak dex wyżej cytował:
"Jeśli wyginą pszczoły, człowiekowi zostaną cztery lata istnienia." Albert Einstein.  


ps są szanse również że gąski przy okazji zmutują i będą pasać niedobitki hiobów ludzkich.  

NO FUTURE napisał:

Koniarz napisał:

po co wam ta cala polityka i pszczoły skoro jutro szpadel i melioracja na 1,20m

na szczęście tylko przez 4 lata  , trza upierdolić te pszczoły jak najszybciej najlepiej cyklonem b,
bo jak dex wyżej cytował:
"Jeśli wyginą pszczoły, człowiekowi zostaną cztery lata istnienia." Albert Einstein.  


ps są szanse również że gąski przy okazji zmutują i będą pasać niedobitki hiobów ludzkich.  

Powiedzenie "witać się z gąską" nabierze nowego znaczenia.  
I tym pozytywnym akcentem...