Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:41
mariner napisał:
dziadek napisał:
@Mariner, bezczelne lewaki Twojego Idola atakują
wiesz jakie mam poglądy i mnie atakujesz znasz mój głos
tak jestem fałszywy i pier**le głupoty żyj z tym pewnie Cię oszukałem pozdrawiam
smutno mi się zrobiło i mam łzy w oczach ale trudno hooj w to wbijam
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:42
a jednak się pomyliłem...przecież Opcjoner to nadal lewak
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:46
GOD BLESS AMERICA
ale jarania
Osły
Liczba postów : 25945 Age : 45 Location : Barany Trading Room Registration date : 18/05/2014
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:47
BP MOD
Liczba postów : 939 Registration date : 22/11/2012
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:47
mariner napisał:
dziadek napisał:
@Mariner, bezczelne lewaki Twojego Idola atakują
wiesz jakie mam poglądy i mnie atakujesz znasz mój głos
tak jestem fałszywy i pier**le głupoty żyj z tym pewnie Cię oszukałem pozdrawiam
Nie znam co prawda zamiaru dziadka, jednak wygląda to raczej na pewną dyskusję z Twoimi poglądami. W żadnym wypadku nie jest to atak personalny na Ciebie, jesteś chyba nadwrażliwy. Z drugiej strony Tyszka nie może odpowiadać za działania innego kolesia choćby siedzieli w Sejmie obok siebie.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:50
Olaf napisał:
a jednak się pomyliłem...przecież Opcjoner to nadal lewak
Prawak się odezwał. A co mówi Bóg na twoje węgorze?
Indiana UFO Edukator
Liczba postów : 7552 Age : 47 Location : Chrzanów Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 21:55
kamikaze napisał:
mariner napisał:
noo
w ZHP byłem i przy boku finkę nosiłem a i po lasach górach też chodziłem kiełbachę z nad ogniska jadłem i pod namiotem spałem
kiedyś kuźwa kleszcze nie były groźne, a teraz pobyt w lesie może okazać się fatalny w skutkach kleszcze zakażające boreliozą i kleszczowym zapaleniem mózgu to jest to, co naprawdę mi przeszkadza w obecnych czasach
Eeee tam, kleszczy jest w naszych lasach sporo, a im więcej tym lepiej bo same przypominają o profilaktyce. My non-stop chodzimy po lasach, górach i jeziorach, więc ciągle mamy z tymi stworkami do czynienia. A profilaktyka jest prosta, trzeba tylko pamiętać jak dochodzi do zakażenia:
Kleszcz najpierw łazi przynajmniej pół dnia, żeby znaleźć fajne miejsce do wbicia. Więc większość kleszczy przepada w czasie brania obowiązkowego prysznica po wyprawie do lasu. Reszta odpada po obowiązkowym wzajemnym przeglądzie powyprawowym, zwykle przyjemnie się kończącym Znalezione kleszcze są już zwykle lekko wbite, łatwo je wyciągnąć przyrządem do kleszczy. W roku mam ze 3,4 takie kleszcze, podobnie jak wszyscy w domu, i ani myślę o boreliozie, a dlaczego taki świeżak nie zaraża to niżej.
Ale zakładamy, że kleszcza się nie znalazło. Kleszcz po znalezieniu miejsca i wbiciu się zaczyna pić powoli krew, potrafi tak kilka dni żłopać. Dopiero jak się napełni, w wypitej krwi rozmnażają się bakterie, szkodniki i pasożyty. Potem kleszcz chce się wydostać, i niestety robi to w wyjątkowo podły sposób: zwraca ciul trochę krwi do środka (razem z kilkunastoma gatunkami wrednych bakterii, wirusów i pasożytów), i to już jest po zawodach, czeka dłuuuuugie leczenie, nie zawsze skuteczne. Drugą opcją wywołania zakażenia jest często zalecane (sic!) smarowanie kleszcza masłem, tłuszczem, czy czymkolwiek - biedak chce się sam wydostać, więc robi to co punkt wyżej, czyli wystrzykuje trochę już zakażonej krwi do środka i wyciąga kłujkę.
Czyli nie ma co się przejmować, kleszcz złapany rano i fachowo wyciągnięty wieczorem na 99,99% nie zarazi nas niczym.
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 22:06
BP napisał:
mariner napisał:
dziadek napisał:
@Mariner, bezczelne lewaki Twojego Idola atakują
wiesz jakie mam poglądy i mnie atakujesz znasz mój głos
tak jestem fałszywy i pier**le głupoty żyj z tym pewnie Cię oszukałem pozdrawiam
Nie znam co prawda zamiaru dziadka, jednak wygląda to raczej na pewną dyskusję z Twoimi poglądami. W żadnym wypadku nie jest to atak personalny na Ciebie, jesteś chyba nadwrażliwy. Z drugiej strony Tyszka nie może odpowiadać za działania innego kolesia choćby siedzieli w Sejmie obok siebie.
dzięki za głos rozsądku
Guru giełdy Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 22:07
Love Parade 2017
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 22:25
16letni byk to jest dziecko? torreador się znalazł
przez sratkę
qrwa jaka beka
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 22:27
czy ja wklejam takie gówna ????? nie- nie wklejam bo i po co wystarczy napisać trza iść na wybory i nie pozwolić zboczeńcom nawet być w tzw opozycji
jesteś strasznie nietolerancyjny wstydz sie!!!
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 22:58
Osły napisał:
skoro wykasowałeś zdjęcie to i ja nie napiszę komentarza
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 23:05
OpCjOnEr napisał:
16letni byk to jest dziecko? torreador się znalazł
przez sratkę
qrwa jaka beka
nie było śmieszne... a ćpun ma beke
Osły
Liczba postów : 25945 Age : 45 Location : Barany Trading Room Registration date : 18/05/2014
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 23:06
OpCjOnEr napisał:
16letni byk to jest dziecko? torreador się znalazł
przez sratkę
qrwa jaka beka
o kim (z UFO) to ?? na wszystkim sie zna ,wszystko wie najlepiej ... raz w morde dostal to nie wiedzial dlaczego
ps obejrzałem całe Opcjo ,zeby to do konca zrozumiec to musisz byc 20 lat po slubie
Ostatnio zmieniony przez Osły dnia Sob 28 Paź 2017, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
Osły
Liczba postów : 25945 Age : 45 Location : Barany Trading Room Registration date : 18/05/2014
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 23:07
mariner napisał:
Osły napisał:
skoro wykasowałeś zdjęcie to i ja nie napiszę komentarza
to była krótka wrzutka
Zygmunt de Bill UFOTrader Senior
Liczba postów : 6311 Registration date : 22/12/2011
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 23:34
Osły napisał:
W dzisiejszych czasach metroseksualnych leszczy w rurkach i z głupimi kucykami na czubku głowy warto przypomnieć o niejakim Peterze Freuchenie.
Pan Freuchen, urodzony w Danii w 1886 roku, we wczesnym etapie życia studiował przez pewien czas medycynę. Jednak bycie lekarzem nie zaspokajało jego wiecznej potrzeby przygody, więc studia dość szybko rzucił i został żeglarzem. Jednak morze również nie dawało mu wystraczającego kopa, więc postanowił zostać odkrywcą. I to nie byle jakim, a arktycznym. W wieku 20 lat wyruszył na pierwszą ze swoich licznych wypraw. Po przebyciu ok. 2000 km psim zaprzęgiem uznał, że życie w warunkach, które większość ludzi uznałaby za niemożliwe jest właśnie tym, co mu odpowiada, więc z wyprawy już nie wrócił. Zamieszkał z Inuitami w Thule na Grenlandii. Mieszkał z nimi przez ponad 20 kolejnych lat. W tym czasie ożenił się z lokalną kobietą, Navaraną Mequpaluk, z którą miał dwójkę dzieci, założył w Thule bazę handlową, został gubernatorem tej kolonii z ramienia rządu Danii oraz poprowadził siedem kolejnych wypraw na północ. Aha i zabił wilka. Gołymi rękami.
Jedną z tych ekspedycji Peter podjął tylko i wyłącznie dlatego, że jego bliski przyjaciel teoretyzował, że Grenlandia jest oddzielona od Arktyki kanałem. Żeby udowodnić mu, że gada głupoty, Peter wyruszył 1000 km na północ, aż do skraju Arktyki, w niesprzyjających warunkach pogodowych, ubrany w skórę własnoręcznie zabitego niedźwiedzia polarnego. Bo to przecież logiczne rozwiązanie przyjacielskiej sprzeczki, prawda? Każdy by tak zrobił. Wyprawę niemal przypłacił życiem. Podczas kolejnej ze swoich ekspedycji, w 1926, Petera złapała kolosalna zamieć. Schował się przed nią w swoich saniach, jednak ze względu na znaczący opad śniegu, został uwięziony. Normalny człowiek zapewne by się poddał, ale nie Peter. Ze swojej zamarzniętej kupy (SIC!) wykonał szpikulec, którym się odkopał. Przebijając kilka metrów śniegu i lodu. Jak można się spodziewać, jego stopy były mocno odmrożone po takiej wyprawie, i zaczęła wdawać się gangrena. Peter doczołgał się więc w ciągu kilku godzin (przypominam, na północy Grenlandii) do najbliższej stacji, gdzie jego wiedza medyczna, uzyskana we wczesnych latach życia, okazała się w końcu użyteczna. Za pomocą przecinaka i młotka (SIC! ) odciął sobie wszystkie palce u stóp. Oczywiście nie używał do tego żadnego środka przeciwbólowego. W późnych latach 20stych wrócił do Danii, gdzie rozpoczął karierę dziennikarską. Został redaktorem naczelnym jednaj z gazet. Oraz był posiadaczem studia filmowego. W tym czasie napisał też ok. 30 książek i kilka prac naukowych z dziedziny antropologii, geografii i zoologii. Wiele z jego książek stało się bestsellerami i zdobyło liczne nagrody literackie. W tym czasie prowadził również ekspedycje do Południowej Afryki i na Syberię. I wygrał Oskara. Tak, jeden z filmów na podstawie jego książek, w którym zresztą grał, wygrał Oskara. Osobiście obstawiam, że facet znalazł gdzieś pod lodem pradawną maszynę do zakrzywiania czasu, bo inaczej nie wyobrażam sobie jakim cudem to wszystko robił. No ale potem nadeszła wojna. Czegóż innego można się spodziewać po Peterze Freuchenie, niż tego, że z bronią w ręku będzie walczył w ruchu oporu przeciwko Niemcom? Był jedną z najbardziej znaczących postaci duńskiego ruchu oporu. Operacje przez niego prowadzone tak rozeźliły Niemców, że gdy w końcu go aresztowali, skazali go na śmierć. Jak myślicie, udało im się wyrok wykonać?
Po samodzielnej ucieczce z więzienia Gestapo udał się do Szwecji, gdzie kontynuował walkę z Niemcami aż do końca wojny.
Po wojnie, już jako starszy pan, udał się do Ameryki, gdzie ponownie się ożenił z jedną ze współwłaścicielek Cosmopolitana (facet się nie rozdrabniał). Dodatkowo, już w Ameryce, wziął udział w teleturnieju „64 thousand dollar question” (takich wczesnych Milionerach). I oczywiście go wygrał, stając się piątą w historii osobą, która odpowiedziała na wszystkie pytania. Napisał jeszcze jeden bestseller, i trzy dni po jego wydaniu, w wieku 71 lat, zmarł.
Do tego miał ponad 2 metry wzrostu i miał epicką brodę.
A wy co? Dalej wpierdalacie jarmuż i marynowany topinambur?
Twardziel był, ale na forexie by zginął ...
zibi MOD
Liczba postów : 30154 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Sob 28 Paź 2017, 23:35
OpCjOnEr napisał:
Olaf napisał:
Nawet taki ćpun jak Opcjoner kiedyś był większym lewakiem niż teraz...kiedyś to nawet podobały mu sie love parade...gdzie chołota manifestowała swój światopogląd... która obecnie wpuszcza muzułmanów do europy ... i która w końcu swoim myśleniem doprowadzi do tego że zapłacą za to smiercią... obecnie Opcjoner jest mniejszym lewakiem ale możliwe ze w ogóle nim nie będzie...jeszcze trochę wbijania mu logiki do łba i przejży na oczy ćpunisko
Nadal podoba mi sie Love Parade i z łezką oq je wspominam, ciole głupi.
To była najlepsza impreza na świecie w tamtych czasach
nawet miało to konotacje historyczne:
następne imprezy za kilkadziesiąt lat będą nazywane MAHOMET PARADE
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 00:08
To jest dobre
Wszyscy zaćpani kwasem
Zajebista taka impreza, na plaży na Goa świetny fragment
i chooy że lewactwo skoro zajebiste mogę być lewakiem - w dupie to mam
25:30 ta Murzynka ma nieziemską fazę LSD pewnie przyćpała
28:28 dziadek Olafa po trzech węgorzach zapierdala
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 00:33
Olaf: to prawda, że gdy się zaćpa amfę to przez 2 doby nic nie żresz a alkoholu można dużo wypić bez kaca?
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 00:33
MICHU napisał:
Ale przecież Ty na dax nie grasz. Olaf ma rację wszystko jest kwestią horyzontu.
nie gram, ale na dj mnie niegdyś przejechali ponad 1000 pips na takim uśrednianiu i wyautowali.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 00:59
Głupota z tym lewactwem i prawactwem. I jedni i drudzy maja rację i nie - zależy jakiej kwestii dotyczy.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 01:01
LEWAK - co za idiotyczne słowo
tak jak INTERNAUTA albo SZAMBONUREK
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19676 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 01:05
In an interview with Qatari TV Wednesday, former PM bin Jaber al-Thani revealed that his country, alongside Saudi Arabia, Turkey, and the United States, began shipping weapons to jihadists from the very moment events "first started."
Czyli sqrwiele dozbrajali też przy okazji ISIS
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 06:05
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 07:29
OpCjOnEr napisał:
Głupota z tym lewactwem i prawactwem. I jedni i drudzy maja rację i nie - zależy jakiej kwestii dotyczy.
Przechodzimy do pytania nr2 Jakie paliwo należy zatankować?
Janko Traderroo
Liczba postów : 4804 Age : 52 Location : okolice Roztocza Registration date : 08/07/2009
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 07:48
Indiana napisał:
kamikaze napisał:
mariner napisał:
noo
w ZHP byłem i przy boku finkę nosiłem a i po lasach górach też chodziłem kiełbachę z nad ogniska jadłem i pod namiotem spałem
kiedyś kuźwa kleszcze nie były groźne, a teraz pobyt w lesie może okazać się fatalny w skutkach kleszcze zakażające boreliozą i kleszczowym zapaleniem mózgu to jest to, co naprawdę mi przeszkadza w obecnych czasach
Eeee tam, kleszczy jest w naszych lasach sporo, a im więcej tym lepiej bo same przypominają o profilaktyce. My non-stop chodzimy po lasach, górach i jeziorach, więc ciągle mamy z tymi stworkami do czynienia. A profilaktyka jest prosta, trzeba tylko pamiętać jak dochodzi do zakażenia:
Kleszcz najpierw łazi przynajmniej pół dnia, żeby znaleźć fajne miejsce do wbicia. Więc większość kleszczy przepada w czasie brania obowiązkowego prysznica po wyprawie do lasu. Reszta odpada po obowiązkowym wzajemnym przeglądzie powyprawowym, zwykle przyjemnie się kończącym Znalezione kleszcze są już zwykle lekko wbite, łatwo je wyciągnąć przyrządem do kleszczy. W roku mam ze 3,4 takie kleszcze, podobnie jak wszyscy w domu, i ani myślę o boreliozie, a dlaczego taki świeżak nie zaraża to niżej.
Ale zakładamy, że kleszcza się nie znalazło. Kleszcz po znalezieniu miejsca i wbiciu się zaczyna pić powoli krew, potrafi tak kilka dni żłopać. Dopiero jak się napełni, w wypitej krwi rozmnażają się bakterie, szkodniki i pasożyty. Potem kleszcz chce się wydostać, i niestety robi to w wyjątkowo podły sposób: zwraca ciul trochę krwi do środka (razem z kilkunastoma gatunkami wrednych bakterii, wirusów i pasożytów), i to już jest po zawodach, czeka dłuuuuugie leczenie, nie zawsze skuteczne. Drugą opcją wywołania zakażenia jest często zalecane (sic!) smarowanie kleszcza masłem, tłuszczem, czy czymkolwiek - biedak chce się sam wydostać, więc robi to co punkt wyżej, czyli wystrzykuje trochę już zakażonej krwi do środka i wyciąga kłujkę.
Czyli nie ma co się przejmować, kleszcz złapany rano i fachowo wyciągnięty wieczorem na 99,99% nie zarazi nas niczym.
UFO bawi, ale i czasem uczy, dzięki Indiana za fachową poradę
Janko Traderroo
Liczba postów : 4804 Age : 52 Location : okolice Roztocza Registration date : 08/07/2009
Temat: Re: UFO 28 - 29 10 2017 r. Weekend Nie 29 Paź 2017, 07:55