| UFO - 09.08.2008 weekendowy | |
|
+30dead_eye p0teflon rydzo Edith Ziommmm Ezet IronFX Marek Dave kydo Diablo antykatofob tarzan melex259 SzFagier Lennon Jones LeM thorgall Ed Reser jj Bankrut betonowe_buty kamikaze Cris Nadaje ze Stronia Rmir myst chudy mis 34 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
baaa... Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 14:10 | |
| re Opcjoner
takie techniczne pytanko.
jak piszesz "ku" to masz skrót "q", czy robisz to manualnie, a wiec stale na to uważasz? |
|
| |
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 14:28 | |
| Ubuntu - najlepszy open source'owy system operacyjny LINK | |
|
| |
IronFX Sys Trader
Liczba postów : 9659 Age : 55 Location : Wawa/Lublin Registration date : 11/10/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 14:45 | |
| - MICHU napisał:
- bomby lecą ludziom na głowę a w Sopocie przeboje śpiewają
w Pekinie też walka....o medale
Smutek i jeden wielki żal... Tak refleksja: normalny czlowiek ( czytaj: nie grajacy na kontraktach) reaguje na wiadomosc o wojnie... normalnie. a gracz fjuczerowy na info o wojnie: - mam S i juz zaczalem sie niepokoic po tym jak hamburgerownia przykorbila w piatek ...itd >>>>>> ad Tarzan, Kydo, Krt i kto tam jeszcze sie odzywal apropos stazu na GPW moze zalozymy klub emeryta inwestora chociaz ja sie chyba nie lape. Trudno mi zaliczac do stazu na GPW kupowanie ofert publicznych. Dla mnie zaczelo sie zaraz po WTC kiedy zaczalem na FW, bo wtedy zaczalem ruszac glowa a nie portfelem. Az zal dupe sciska jak sobie przypomne wizyty w BOKach, w latach 90-ych. Te cynki co robia lokalne grubasy itd. hehe | |
|
| |
Ezet Główny Troll UFO
Liczba postów : 12359 Registration date : 30/09/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 15:06 | |
| - kydo napisał:
- krt napisał:
- tarzan napisał:
- kaczor napisał:
znikaja Ci co nie kochaja rynkow,do tego trzeba miec pasje i zalozyc sobie ze na poczatku i tak sie doplaci ale jaka nauka nie kosztuje?Jak ktos wtopi i ucieka znaczy ze nie ma do tego charakteru, ja czasami tez mam zwatpienie ale wiem ze sukces nadejdzie trzeba tylko samodyscypliny i wytrwalosci.
ja zawsze bede sie tym dla zabawy chociaz zajmowal, tyle ze na trendy kilkumiesieczne na przyklad albo jaksi DT z rana zamiast kawy.W zyciu trzeba miec jakas prace i zajecie inaczej latwo popasc w rozne zaburzenia i przykre stany psychiczne
Po tygodniu: refleksyjnie tym razem Znikają ludzie słabi, słabi zawsze potrzebują kogoś lub czegoś. Nie są w stanie takie jednostki iść same przez życie. Niestety charakter i silna wola w tym fachu jest niezbędna, a wręcz konieczna. Jestem na gpw od 1992 roku, ale od niedawna jestem zadowolony sam z siebie. Nie poddałem się, chociaż niemalże wszyscy z mojego otoczenia odeszli z wielkimi stratami. Pewnie byłem uparty, ale ja uważam, że nabrałem odpowiedniego doświadczenia, a to wymaga lat w większości jednostek. Doszedłem do tego ciężką, samodzielną pracą. Zwątpienia się pojawiają, bo nie może być inaczej. W życiu również nie ma nic pewnego. Kiedyś tak myślałem, że można pewnym jednostkom zaufać bezgranicznie, ale to nieprawda. Giełda odzwierciedla działania ludzi i jest chaosem, a więc niepewność powinna być zawsze. Aczkolwiek wytrawny trajder powinien bardzo dobrze umieć liczyć prawdopodobieństwo pewnych zdarzeń i zgodnie z tym inwestować. Wystarczy naprawdę 2, 3 razy w roku wejść na rynek i zdjąć niemalże pewne zarobki. Dla mnie w tym roku takie momenty były trzy. We wszystkich uczestniczyłem, ale tylko jeden zdjąłem w całości! Zgadzam się również z tym, że do giełdy należy podchodzić bardzo poważnie, jak do pracy, a nie łatwych zysków. Należy to umiłować i naprawdę pracować, zabijanie czasu i powierzchowność prowadzi do tragedii życiowych. Poza tym z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, nie wiem jak to mają inni, trajder powinien być człowiekiem szczęśliwym i mieć wolną głowę. Zawsze jak jestem niespokojny, podłamany lub delikatnie mówiąc w złym humorze to mi nie idzie, nawet więcej fatalnie się układa. Dlatego często robię porządek w swojej głowie i życiu, efekty pojawiają się natychmiast, tak było w zeszłym i w tym tygodniu. Inną ważną rzeczą jest to co wspomniał myśliwy w ciągu tygodnia: pełna koncentracja i cierpliwość. Czasami lepiej kochać to co daje satysfakcję niż ludzi. Gdy kiwa mnie człowiek to nie mam na to wpływu, tutaj mogę zawsze podjąć decyzję i sterować swoim losem. I love this game. Pzdr
fajny text tarzan - dla mnie przetrwając tak długo jesteś wielki - z dawnych kumpli inwestorów ostałem się tylko ja - ale taki to biznes Pozdrawiam Nie łatwa to sztuka przetrwać na rynku akcji i pochodnych. Dlatego tylko nieliczni sie nie poddają i w końcu są zadowoleni z tego co robią. Też jestem od 1992 roku ale różnie się układało. I nieraz mam podobnie, grunt to nie dać się zwariować i to co robimy traktować nalezy z największa powagą bo to jest swego rodzaju biznes tylko dla nielicznych. A i jeszcze jedno od 1992 roku trochę czasu upłyneło, ale ty tarzan masz raczej wieksze doświadczenie niz ja, chociaż z tego samego rocznika jestesmy i zaczynalismy w tym samym czasie na GPW. Ale ja miałem po drodze przerwę. Może to z tego wynika.
Tekst jest przedni i na czasie i wciąż żywy. A ja nie traktuję giełdy poważnie, wogóle nic nie traktuję poważnie. Giełdę traktuję jako hobby (takie jak picie piwka ha ha ha ) a obecny na niej jestem od 1999 roku bardziej lub mniej aktywnie. | |
|
| |
Ziommmm Trend Trader
Liczba postów : 1211 Registration date : 09/07/2008
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 15:33 | |
| - Ezet napisał:
- kydo napisał:
- krt napisał:
- tarzan napisał:
- kaczor napisał:
znikaja Ci co nie kochaja rynkow,do tego trzeba miec pasje i zalozyc sobie ze na poczatku i tak sie doplaci ale jaka nauka nie kosztuje?Jak ktos wtopi i ucieka znaczy ze nie ma do tego charakteru, ja czasami tez mam zwatpienie ale wiem ze sukces nadejdzie trzeba tylko samodyscypliny i wytrwalosci.
ja zawsze bede sie tym dla zabawy chociaz zajmowal, tyle ze na trendy kilkumiesieczne na przyklad albo jaksi DT z rana zamiast kawy.W zyciu trzeba miec jakas prace i zajecie inaczej latwo popasc w rozne zaburzenia i przykre stany psychiczne
Po tygodniu: refleksyjnie tym razem Znikają ludzie słabi, słabi zawsze potrzebują kogoś lub czegoś. Nie są w stanie takie jednostki iść same przez życie. Niestety charakter i silna wola w tym fachu jest niezbędna, a wręcz konieczna. Jestem na gpw od 1992 roku, ale od niedawna jestem zadowolony sam z siebie. Nie poddałem się, chociaż niemalże wszyscy z mojego otoczenia odeszli z wielkimi stratami. Pewnie byłem uparty, ale ja uważam, że nabrałem odpowiedniego doświadczenia, a to wymaga lat w większości jednostek. Doszedłem do tego ciężką, samodzielną pracą. Zwątpienia się pojawiają, bo nie może być inaczej. W życiu również nie ma nic pewnego. Kiedyś tak myślałem, że można pewnym jednostkom zaufać bezgranicznie, ale to nieprawda. Giełda odzwierciedla działania ludzi i jest chaosem, a więc niepewność powinna być zawsze. Aczkolwiek wytrawny trajder powinien bardzo dobrze umieć liczyć prawdopodobieństwo pewnych zdarzeń i zgodnie z tym inwestować. Wystarczy naprawdę 2, 3 razy w roku wejść na rynek i zdjąć niemalże pewne zarobki. Dla mnie w tym roku takie momenty były trzy. We wszystkich uczestniczyłem, ale tylko jeden zdjąłem w całości! Zgadzam się również z tym, że do giełdy należy podchodzić bardzo poważnie, jak do pracy, a nie łatwych zysków. Należy to umiłować i naprawdę pracować, zabijanie czasu i powierzchowność prowadzi do tragedii życiowych. Poza tym z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, nie wiem jak to mają inni, trajder powinien być człowiekiem szczęśliwym i mieć wolną głowę. Zawsze jak jestem niespokojny, podłamany lub delikatnie mówiąc w złym humorze to mi nie idzie, nawet więcej fatalnie się układa. Dlatego często robię porządek w swojej głowie i życiu, efekty pojawiają się natychmiast, tak było w zeszłym i w tym tygodniu. Inną ważną rzeczą jest to co wspomniał myśliwy w ciągu tygodnia: pełna koncentracja i cierpliwość. Czasami lepiej kochać to co daje satysfakcję niż ludzi. Gdy kiwa mnie człowiek to nie mam na to wpływu, tutaj mogę zawsze podjąć decyzję i sterować swoim losem. I love this game. Pzdr
fajny text tarzan - dla mnie przetrwając tak długo jesteś wielki - z dawnych kumpli inwestorów ostałem się tylko ja - ale taki to biznes Pozdrawiam Nie łatwa to sztuka przetrwać na rynku akcji i pochodnych. Dlatego tylko nieliczni sie nie poddają i w końcu są zadowoleni z tego co robią. Też jestem od 1992 roku ale różnie się układało. I nieraz mam podobnie, grunt to nie dać się zwariować i to co robimy traktować nalezy z największa powagą bo to jest swego rodzaju biznes tylko dla nielicznych. A i jeszcze jedno od 1992 roku trochę czasu upłyneło, ale ty tarzan masz raczej wieksze doświadczenie niz ja, chociaż z tego samego rocznika jestesmy i zaczynalismy w tym samym czasie na GPW. Ale ja miałem po drodze przerwę. Może to z tego wynika.
Tekst jest przedni i na czasie i wciąż żywy. A ja nie traktuję giełdy poważnie, wogóle nic nie traktuję poważnie. Giełdę traktuję jako hobby (takie jak picie piwka ha ha ha ) a obecny na niej jestem od 1999 roku bardziej lub mniej aktywnie. Fajny tekst, ale myślę, że każdy ma różne spojrzenia i sam po latach wypracowuje system podchodzenia do rynku i swojej działalności na nim. dla mnie gpw to tylko hobby do "normalnej" pracy. ale to hobby jest na istotne i trzeba dbać o "styl" gry gdyż porażka jest niestety widoczna na rachunku codziennie po rozliczeniu. z mojego doświadczenia, jak wpatruję się w rynek cały czas, skupiając się na detalu tracę trzeźwe spojrzenie na całość. w moim przypadku, jakekolwiek emocje prowadziły zawsze do porażki. pamiętam też jakim szokiem było przejście na regularne śmiganie powyżej 20 sztuk. nerwy były takie, że wtopa za wtopą wtopę poganiała. także zimna głowa i gorąca herbata z rana | |
|
| |
Edith
Liczba postów : 2418 Age : 47 Registration date : 14/11/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:09 | |
| Ma ktoś może ebook "Poradnik spekulanta" Van K. Tharp'a? | |
|
| |
Zygmunt Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:26 | |
| de Bill
Edith
Chodzi Ci o "Giełda, wolność i pieniędze. Poradnik spekulanta" ? |
|
| |
Edith
Liczba postów : 2418 Age : 47 Registration date : 14/11/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:33 | |
| - Zygmunt napisał:
- de Bill
Edith
Chodzi Ci o "Giełda, wolność i pieniędze. Poradnik spekulanta" ? Tak, tak, Zygmunt, przepraszam za ten skrót myślowy-niedzielne lenistwo | |
|
| |
Zygmunt Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:35 | |
| de Bill ChM |
|
| |
Edith
Liczba postów : 2418 Age : 47 Registration date : 14/11/2007
| |
| |
Zygmunt Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:41 | |
| de Bill Edith właśnie o to mi chodziło |
|
| |
rydzo
Liczba postów : 3027 Age : 39 Registration date : 07/07/2008
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:48 | |
| http://www.gry.pl/gra/Stock-Market-Suicide.html Jeśli już było to sorki | |
|
| |
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 17:57 | |
| LINK taki link może być co ? sporo tam tego | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:03 | |
| Jak dzisiej Izraelska giełda?? Jestem ciekaw jak Świar zareaguje na wojne na kakazie!! To będzie miało teraz duży wpływ. Jestem ciekaw czy będzie luka na ropie!! Jak spekuła usderzy to możemy mieć korektę ostatnich spadków:) A to oznacza że Hameryka będzie miała problemy z kolejnymi wzrostami. U nas pewnie luka ale uważam 2690 jako mocną zaporę...jak ona padnie to zostanę bez pozycji:) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:08 | |
| - spiter napisał:
- Jak dzisiej Izraelska giełda??
Jestem ciekaw jak Świar zareaguje na wojne na kakazie!! To będzie miało teraz duży wpływ. Jestem ciekaw czy będzie luka na ropie!! Jak spekuła usderzy to możemy mieć korektę ostatnich spadków:) A to oznacza że Hameryka będzie miała problemy z kolejnymi wzrostami. U nas pewnie luka ale uważam 2690 jako mocną zaporę...jak ona padnie to zostanę bez pozycji:) a dlaczego na ropie ma byc luka w wyniku jakiejs zapyzialej wojenki? |
|
| |
Edith
Liczba postów : 2418 Age : 47 Registration date : 14/11/2007
| |
| |
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:10 | |
| - baaa... napisał:
- re Opcjoner
takie techniczne pytanko.
jak piszesz "ku" to masz skrót "q", czy robisz to manualnie, a wiec stale na to uważasz? Chyba już odruchowo tak się nauczyłem i piszę bo tak jest prościej. Albo np. WEEK& €PAw angielskim zamiast "at" prościej napisać "@" itp. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:14 | |
| - kaczor napisał:
- spiter napisał:
- Jak dzisiej Izraelska giełda??
Jestem ciekaw jak Świar zareaguje na wojne na kakazie!! To będzie miało teraz duży wpływ. Jestem ciekaw czy będzie luka na ropie!! Jak spekuła usderzy to możemy mieć korektę ostatnich spadków:) A to oznacza że Hameryka będzie miała problemy z kolejnymi wzrostami. U nas pewnie luka ale uważam 2690 jako mocną zaporę...jak ona padnie to zostanę bez pozycji:) a dlaczego na ropie ma byc luka w wyniku jakiejs zapyzialej wojenki? Bo skoro ruchy o 2 procent jest w stanie wywołać cyklon w zatoce meksykańskiej to dlaczego by tego nie miała zrobić wojna w jednym z ważniejszych strategicznie miejsc przerzutu i wydobycia ropy... Nie upieram się tylko sugeruje że może dojść do takiego zachowania rynków. Te wzrosty w stanach mnie mało przekonują, ale może to włąśnie ma tak wyglądać? Chowamy syfy, brud i zgniliznę pod wycieraczkę, zapominamy o nich i korbimy pod lecącą rope na ryj:) |
|
| |
rydzo
Liczba postów : 3027 Age : 39 Registration date : 07/07/2008
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:17 | |
| W USA koniec tygodnia był wesoły: Ciekawe jak od jutra ... | |
|
| |
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:23 | |
| Ale jutro u nas jakaś LUCZYNA ap chyba budiet? | |
|
| |
SzFagier Admin
Liczba postów : 5190 Registration date : 27/08/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:27 | |
| a niby dlaczego ma byc ta luczyna up... ? rynki wschodzące za kałużą nie zachwyciły a wręcz widzę ostrą srandę
Ostatnio zmieniony przez SzFagier dnia Nie 10 Sie 2008, 18:30, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:29 | |
| - OpCjoNeR napisał:
- Ale jutro u nas jakaś LUCZYNA ap chyba budiet?
Pytanie co zapakował do plecaczka grubas:) A troszke tego poszło (SSSS) Zobaczymy, ale wyżej niż 2656 nie powinno być? sam nie wiem:) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:52 | |
| ja tam nie rozumiem "wzrosty mnei nie przekonuja".Rynek ma zawsze racje i tyle akurat wzrosli do poziomow ktore latwo jest uzasadnic AT zarowno kalsyczna jak i fibo wiec w tym nei ma nic dziwnego,zasieg wybicia z trojkata jest wyzej ale tez moze byc powrot do krawedzi i takie tam.Mi wychodzi S na sp500 jesli close swieczki na godzinnym bedzie ponizej 1290 i tyle,wiare pozostawiam olafowi i ksiezom |
|
| |
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 18:58 | |
| - SzFagier napisał:
- a niby dlaczego ma byc ta luczyna up... ?
rynki wschodzące za kałużą nie zachwyciły a wręcz widzę ostrą srandę A reakcja na piątkowego Jankesa to co? | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 19:02 | |
| http://www.trading-naked.com/library/JoeRossTradingManual_C08_71_78.pdf dla mylogi i chudego misia artykul |
|
| |
p0teflon
Liczba postów : 251 Age : 49 Location : L B Registration date : 28/08/2007
| Temat: wojna w Gruzji Nie 10 Sie 2008, 19:36 | |
| Oczywiście jeśli chodzi o ruskich datę rozpoczęcia wojny wybrali idealnie, mistrzowskie posunięcie. Z tego co widać chodzi o to żeby zablokować w Gruzji budowę ropociągów gdyż to pozwoliłoby uniezależnić się byłym republikom sowieckim od systemu rurociągów biegnących po terytorium rosji. Po prostu ropa zaczęła by im przeciekać między palcami i nie mieliby wobec tych krajów możliwości szantażu.
Jeśli świat na to nie zareaguje ze stanowczością to powtórzy sie wariant czeczeński - eksterminacja narodu.
Na razie poparcie dla Gruzji oprócz Polski deklaruje Francja ciekawe czy te głosy wystarcza a jak nie będziemy mieli wystarczająco dużej siły przebicia to sami co wyślemy im 300 żołnierz do pomocy?!?!?
W związku z tym w poniedziałek nie spodziewam się na naszej giełdzie spektakularnych wzrostów, jesteśmy zaliczani do 'rynków wschodzących' więc nie ważne czy źle się dzieje w Rosji Gruzji czy w Turcji Bułgarii Węgrzech ... itd ponieważ dla kapitału zachodniego to jeden czort byłe post sowieckie kraje i już. Z tej przyczyny giełd w USA może rosnąć ze względu na to że potencjalnie oni mogą zarabić na tej wojnie dostarczając broń dla Gruzinów, a my jako "niedalecy" sąsiedzi jesteśmy zagrożeni przez tę całą sytuację. Jeśli wystarczy naszym inwestorom sił to pójdziemy do góry a jeśli nie będziemy na tyle mocni to wiadomo - spadki. Niepokoje w regionie kapitał ucieka w bezpieczniejsze rejony.
Dodatkowo jeszcze o walucie: z tego co mówią prawa popytu i podaży wynika że rośnie cena dóbr na które jest popyt czyli jak złoty się umacniał to znaczy że był na niego popyt czyli wymieniane były obce waluty na złotówkę i wtedy obcy inwestorzy wchodzili na naszą giełdę. Przez czwartek i piątek złotówka się osłabiała czyli był popyt na obcą walutę a wyzbywano się złotówek. Odpowiedź jest prosta gotówę z giełdy dostaje się po 3 dniach czyli wychodzili z akcji poniedziałek wtorek a po 3 dniach wymieniali to na swoją walutę.
To chyba tyle
pzdr p0teflon
Ostatnio zmieniony przez p0teflon dnia Nie 10 Sie 2008, 19:41, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Amator1 Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 19:36 | |
| Re : spiter Jak ciebie się czyta to kurcze nigdy nie pasuje wziąść L :lol!:Nawet w okolicach 50 F jak w piątek |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 20:00 | |
| - p0teflon napisał:
- Oczywiście jeśli chodzi o ruskich datę rozpoczęcia wojny wybrali idealnie, mistrzowskie posunięcie. Z tego co widać chodzi o to żeby zablokować w Gruzji budowę ropociągów gdyż to pozwoliłoby uniezależnić się byłym republikom sowieckim od systemu rurociągów biegnących po terytorium rosji. Po prostu ropa zaczęła by im przeciekać między palcami i nie mieliby wobec tych krajów możliwości szantażu.
Jeśli świat na to nie zareaguje ze stanowczością to powtórzy sie wariant czeczeński - eksterminacja narodu.
Na razie poparcie dla Gruzji oprócz Polski deklaruje Francja ciekawe czy te głosy wystarcza a jak nie będziemy mieli wystarczająco dużej siły przebicia to sami co wyślemy im 300 żołnierz do pomocy?!?!?
W związku z tym w poniedziałek nie spodziewam się na naszej giełdzie spektakularnych wzrostów, jesteśmy zaliczani do 'rynków wschodzących' więc nie ważne czy źle się dzieje w Rosji Gruzji czy w Turcji Bułgarii Węgrzech ... itd ponieważ dla kapitału zachodniego to jeden czort byłe post sowieckie kraje i już. Z tej przyczyny giełd w USA może rosnąć ze względu na to że potencjalnie oni mogą zarabić na tej wojnie dostarczając broń dla Gruzinów, a my jako "niedalecy" sąsiedzi jesteśmy zagrożeni przez tę całą sytuację. Jeśli wystarczy naszym inwestorom sił to pójdziemy do góry a jeśli nie będziemy na tyle mocni to wiadomo - spadki. Niepokoje w regionie kapitał ucieka w bezpieczniejsze rejony.
Dodatkowo jeszcze o walucie: z tego co mówią prawa popytu i podaży wynika że rośnie cena dóbr na które jest popyt czyli jak złoty się umacniał to znaczy że był na niego popyt czyli wymieniane były obce waluty na złotówkę i wtedy obcy inwestorzy wchodzili na naszą giełdę. Przez czwartek i piątek złotówka się osłabiała czyli był popyt na obcą walutę a wyzbywano się złotówek. Odpowiedź jest prosta gotówę z giełdy dostaje się po 3 dniach czyli wychodzili z akcji poniedziałek wtorek a po 3 dniach wymieniali to na swoją walutę.
To chyba tyle
pzdr p0teflon problem w tym ze po pierwsze to gruzja napadla, a po drugie juz po wojnie |
|
| |
p0teflon
Liczba postów : 251 Age : 49 Location : L B Registration date : 28/08/2007
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 20:06 | |
| - Giray napisał:
problem w tym ze po pierwsze to gruzja napadla, a po drugie juz po wojnie wytłumacz mi jak można napaść na swoje terytorium???? jakieś semantyczne nadużycie!?!? | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy Nie 10 Sie 2008, 20:12 | |
| - p0teflon napisał:
- Giray napisał:
problem w tym ze po pierwsze to gruzja napadla, a po drugie juz po wojnie wytłumacz mi jak można napaść na swoje terytorium???? jakieś semantyczne nadużycie!?!? bylo wynegocjowane z Rosja zawieszenie broni a Rosja miala mandat ONZ na utrzymywanie w Osetii Płd. sil pokojowych. Jedyne o co mozna miec do Rosji pretensje to bombardowanie celow poza Osetia. Mało znasz tamtejsze realia widze. Gruzini to nacjonalisci mniej wiecej na poziomie Izraelczykow i nic dziwnego ze dla takich Osetynczykow czy Abchazow Rosja jest mniejszym zlem. A sama Osetia to prezent Dzodzo Dzugaszwili vel Stalina dla rodzinnej Gruzji. Nie wierz slepo naszej TV |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: UFO - 09.08.2008 weekendowy | |
| |
|
| |
| UFO - 09.08.2008 weekendowy | |
|