Liczba postów : 3065 Age : 54 Location : prawie w Wawie? Registration date : 12/12/2007
Temat: UFO - 24.06.2013r. Pon 24 Cze 2013, 02:27
UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI /kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options, akcje-shares/
REGULAMIN 1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie odczytu dla wszystkich użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i gości. Dostęp edycyjny posiadają użytkownicy zarejestrowani. 2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/. 3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty. 4. Tematem przewodnim forum są instrumenty pochodne oraz akcje polskiego rynku kapitałowego, a także inne tematy dotyczące rynków kapitałowych. Miejscem dyskusji tematów nieprzystających do tematu głównego jest Hyde park. 5. Na forum obowiązuje zakaz wklejania obrazków i innych materiałów nie związanych z tematyką główną (patrz pkt. 4). Od godz. 22:00 do zamknięcia wątku oraz w weekendy dopuszcza się luźniejszą formę dyskusji. 6. Na forum obowiązuje pisanie pod jednym nickiem pod groźbą ujawnienia użytkownika występującego pod wieloma wcieleniami. Dopuszcza się pisanie pod kilkoma nickami pod warunkiem ujawnienia przez użytkownika wszystkich swoich tożsamości w podpisie (stopce). 7. Przytaczając obcy komentarz staraj się podać źródło. 8. Na forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wymiany poglądów. 9. Użytkownik forum powinien po sesji podać swoje nastawienie do rynku przez głosowanie na subforum. WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu 10. Zabrania się wklejania linków zawierających treści chronione prawem autorskim.
SPRAWY REGULUJĄCE ZASADY INTERWENCJI MODERATORA 1. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez użytkowników moderator ma prawo: - upomnieć: pisemnie, żółtą lub czerwoną kartką - wnioskować o czasowe lub bezterminowe wykluczenie użytkownika 2. Moderator ma obowiązek usunąć treści wszelkiego rodzaju wymienione jako niedopuszczalne w regulaminie lub usunąć cały post. W przypadku usunięcia tekstu lub posta moderator wypisuje odpowiednią adnotację. 3. Konto użytkownika, który przez 183 dni nie logował się zostanie usunięte. 4. W przypadku wyjątkowo rażącego i uporczywego łamania regulaminu konto użytkownika może zostać usunięte karnie.
Korzystanie z forum oznacza akceptacje regulaminu publikowanego w wątkach UFO oraz postanowień zawartych w komunikatach administracyjnych.
Stłumiony głos w końcu wypowie słowo prawdy - otworzą się usta Prawda choćby zdeptana zawsze pozostanie prawdą Żadna przemoc, chamstwo, kłamstwo nie uczynią z niej ofiary Kto po przemoc sięga, ten jest ofiarą Jak fale morza wdzierają się na ląd Jak wicher łamie drzewa, jak wulkan znaki życia daje Tak stłumione usta w końcu wybuchną Popłyną słowa, które staną się działaniem
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Zahary dnia Pon 24 Cze 2013, 02:34, w całości zmieniany 2 razy
BORowik
Liczba postów : 3065 Age : 54 Location : prawie w Wawie? Registration date : 12/12/2007
od myślenia i prac koncepcyjnych jest żyd i nie probujcie wychodzić przed szereg z wykresami i prognozami Wasze zadanie jako rąk i nóg jest wykonywać polecenia mózgu czyli rury, miotła, łopata, skrzynki, gąski
Janko Traderroo
Liczba postów : 4804 Age : 52 Location : okolice Roztocza Registration date : 08/07/2009
odnośnie przykazania nie zabijaj podobno w Niemczech mają nie morduj w sensie morderstwa z premedytacją (wszystko kwestie tłumaczeń z greki czy hebrajskiego?)
W kwestii mordowania milionów to ani jedni ani drudzy nie mają racji mordowały "systemy ateistyczne" czyli ideologia, coś na wzór religii gdzie dzieła Marksa to była ich Biblia, w Chinach "czerwona książeczka", a Stalin i Mao to ich prorocy.
W Ameryce większość Indian zmarła z chorób przywleczonych z Europy, a nie nawracania pogan.
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Zahary - wczoraj nie zauważyłem odpowiedzi - na jakiej podstawie twierdzisz, że kwestie dotrzymania przysięgi małżeńskiej są mi niewygodne? Bardzo proszę w wolnej chwili o odpowiedź.
Loonie dalej up.
MoralnyNiepokój
Liczba postów : 3704 Registration date : 11/03/2010
Zahary - wczoraj nie zauważyłem odpowiedzi - na jakiej podstawie twierdzisz, że kwestie dotrzymania przysięgi małżeńskiej są mi niewygodne? Bardzo proszę w wolnej chwili o odpowiedź.
Loonie dalej up.
No.... Jak przejdzie 1,06 to 25 figur do wyrwania jak z laczka strzelił
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008
Zahary - wczoraj nie zauważyłem odpowiedzi - na jakiej podstawie twierdzisz, że kwestie dotrzymania przysięgi małżeńskiej są mi niewygodne? Bardzo proszę w wolnej chwili o odpowiedź.
Loonie dalej up.
Bo Zahary to automat, odpowiada tylko na to co ma w bazie odpowiedzi a lemingi pieją z zachwytu
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Pon 24 Cze 2013, 09:07, w całości zmieniany 1 raz
No.... :DJak przejdzie 1,06 to 25 figur do wyrwania jak z laczka strzelił
Wsiadłem w to dziś, niecałe 40 pipsów na plusie, stop +4 i zapominam. Jak nie cofnie, to jest szansa na to, co piszesz. W zeszłym tygodniu w samym dołku dałem za małego stopa i wybiło o 6 pipsów, hehehe, ale ten etap mam już za sobą, żałować nie zamierzam. Na kangurze wziąłem eskę. USDCHF też es, bo mam wrażenie, że robią tam coś w kształcie flagi.
Pan Nikt Dobry Kreskarz
Liczba postów : 5896 Registration date : 29/08/2007
Witam! Bollinger na poziomie 2200. Tym razem sie zdecydowałem na wziecie premii. S na L po 2161 i zobaczymy. Innymi słowy - zrealizowałem zysk na S: 2330 - 2161 - prowizja. Ale L biorę tylko chwilowo. Pozdrawiam
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008
u nas demoroomie najwazniejsze to koper po 300 i ruda małpa za tym idzie jak po sznurku i nasze akcje kupione po 190 sa niezagrożone nie wspomniałem, że dewidenda nam wszystko wynagrodzi a jeszcze i w przyszłym roku bedzie 3 zł wykupimy wszystkie jachty wykresy zapoda ex jak mu trauma minie
_________________ ...... a będzie giciej
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
ohn Wycliffe Skocz do: nawigacji, wyszukiwania Święty Jan Wiklif John Wycliffe bohater wiary, Reformator Kościoła Jwycliffejmk.jpg Data urodzenia ok. 1329 Hipswell, Wielka Brytania Data śmierci 31 grudnia 1384 Lutterworth, Wielka Brytania Kościół/ wyznanie Katolicyzm (Protestantyzm, Anglikanizm) Galeria ilustracji w Wikimedia Commons Galeria ilustracji w Wikimedia Commons Spalenie kości Wycliffe'a (John Foxe: Book of Martyrs, 1563)
John Wycliffe (w wersji spolszczonej Jan Wiklif lub Wiklef, nie ma pewności co do oryginalnej pisowni jego nazwiska; ur. ok. 1329 w Hipswell w hrabstwie Yorkshire, zm. 31 grudnia 1384 roku w Lutterworth niedaleko Leicester) – angielski teolog i reformator Kościoła, profesor teologii Uniwersytetu w Oksfordzie i duchowny katolicki związany z ruchem lollardów.
John Wycliff był zwolennikiem reform Kościoła w oparciu o nauki Pisma Świętego. Sprzeciwiał się bogactwu Kościoła, supremacji władzy papieskiej, nauce o substancjalnej obecności Chrystusa w Wieczerzy Pańskiej, niemoralności i żądzy władzy wśród duchownych, a także innym naukom i praktykom, które w późniejszym czasie odrzuciły wyznania protestanckie, stąd jest uznawany za prekursora reformacji.
Był również inicjatorem pierwszego przekładu Biblii na język angielski. Tłumaczenie z łaciny ukończono pod jego kierownictwem w roku 1382, po 20 latach pracy. Biblia ta była ręcznie kopiowana i rozpowszechniana przez lollardów.
John Wycliffe był ostro zwalczany przez Kościół katolicki, który nie zgadzał się na tłumaczenie Pisma Świętego na język prostego ludu, ani na postulowane reformy. Papież Grzegorz XI wydał pięć bulli potępiających Wycliffe'a. Nigdy nie został jednak ekskomunikowany, pochowano go jednak w niepoświęconej ziemi.
W roku 1428 biskup angielski na polecenie papieża Marcina V wyjął kości Wycliffe'a z grobu cmentarza w Lutterworth. Zostały one zmiażdżone, spalone na popiół i wrzucone do rzeki Swift[1][2].
Trzeba uwazac bo jak kiedys umre to zahary przyjdzie i mi napluje na kosci
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
The Daily Telegraph" (20 grudnia) opublikował artykuł wielebnego Petera Mullena, zainspirowany niedawnymi rzekomymi dowodami z Włoch, że Całun Turyński nie może być fałszerstwem. Nowe „dowody" to po prostu jeszcze jeden „Argument Osobistego Niedowierzania": włoscy naukowcy nie mogą zrozumieć, jak mógłby być sfałszowany. W odróżnieniu od tego, dowody z badań C-14, że len całunu jest zdecydowanie zbyt nowy, by mógł być całunem Jezusa, jest solidny jak skała. Trzy niezależne laboratoria: w Arizonie, Zurychu i Oksfordzie otrzymały cztery próbki każdy, co pozwoliło na w sumie 12 datowań. Daty różniły się w ramach spodziewanego marginesu błędu, ale wszystkie ustaliły wiek lnu na młodszy niż rok 600 n.e. Całun może mieć, a może nie mieć, autentyczny odcisk ciała, ale ciało to nie było ciałem Jezusa ani nikogo, kto żył przed rokiem 600 n.e.
Petera Mullena jednak nie interesuje kwestia gołych faktów. Dowody w postaci faktów nie mają, jego zdaniem, żadnego znaczenia dla ludzi wiary.
Nie myślę, że możemy kiedykolwiek wiedzieć z pewnością. Ponadto nie myślę, by miało to znaczenie.
Naciskany, by powiedział, co sądzi o autentyczności całunu papież Benedykt nigdy nie posunął się dalej niż potwierdzenie, że może on wzmocnić wiarę tych, którzy już wierzą. Jest to, powiedział: „obraz, który zawsze przypomina nam o cierpieniu Chrystusa". I jest to z pewnością słuszne. Czynienie z problematycznego kawałka płótna kryterium wiary w Zmartwychwstanie oznacza, że jest się winnym tej samej rażącej dosłowności i niewłaściwego wykorzystania nauki jak oświadczenie Richarda Dawkinsa, że gdyby Bóg istniał, moglibyśmy wykryć go teleskopami.
Mam nadzieję, że moje zaprzeczenie, bym kiedykolwiek coś takiego powiedział, jest zbędne. Przypuszczalnie pan Mullen próbuje satyrycznie przedstawić moje bardziej ogólne przekonanie, że zanim uwierzymy w bogów, powinniśmy domagać się jakiegoś dowodu. Jego wersja jest rodzajem kaczki dziennikarskiej, z jaką rozprawiłem się na początku Boga urojonego:
Jest to równie dobry moment jak każdy inny, żeby ubiec nieuniknioną ripostę, która w innym wypadku — z równą pewnością jak to, że po dniu następuje noc — pojawiłaby się w recenzji: „Bóg, w którego nie wierzy Dawkins, jest Bogiem, w którego ja także nie wierzę. Nie wierzę w staruszka z długą siwą brodą, siedzącego w niebie". Ten staruszek jest niezwiązanym z tematem odwróceniem uwagi, a jego broda jest równie nużąca, jak długa. To odwracanie uwagi jest czymś gorszym niż to, że jest niezwiązane z tematem. Sama jego głupota jest skalkulowana tak, by odciągnąć uwagę od faktu, że to, w co mówca naprawdę wierzy, jest nie mniej głupie. Wiem, że nie wierzysz w brodatego staruszka na chmurce, więc nie marnujmy na to więcej czasu. Nie atakuję żadnej konkretnej wersji Boga lub bogów. Atakuję Boga, wszystkich bogów, wszystko nadnaturalne, gdziekolwiek i kiedykolwiek zostali oni wymyśleni.
Mullen rozwija do skrajności swoją ideę, że fakty nie liczą się dla ludzi wiary:
Niezadowalająca jest wiara, która upiera się przy dowodach laboratoryjnych. Załóżmy, że zapanuje dzisiaj konsensus, iż Całun jest autentyczny. Czy wszyscy staniemy się pobożnymi wierzącymi? I czy będziemy musieli zrezygnować z tej wiary, jeśli jutro otrzymamy przekonujący raport, który rozstrzygnie definitywnie, że jest to średniowieczne fałszerstwo?
Nie posuwa się on aż tak daleko, ale powoduje, że zastanawiam się jak zareagowałby na następujący eksperyment myślowy? Załóżmy, że archeolodzy i historycy dokopali się do rozstrzygających dowodów, iż Jezus nigdy nie istniał; załóżmy, że znaleziono jednoznaczny dowód, iż cała historia Jezusa jest fikcją, czy to zachwiałoby wiarą Petera Mullena i innych chrześcijan w Jezusa jako Syna Boga, który zbawił ludzkość od grzechu? Czy powiedzieliby coś w rodzaju: „Być może Jezus jest czysto fikcyjną postacią i być może tylko w fikcyjnej opowieści zmarł za nasze grzechy, ale nadal jest moim Odkupicielem i Synem Boga. Dlaczego nie miałbym mieć fikcyjnego odkupiciela, skoro moja wiara jest wystarczająco silna?"
Nie umiem wyobrazić sobie tak wypaczonego spojrzenia na rzeczywistość, ale istnieją precedensy, na przykład naukowcy kreacjoniści, którzy prywatnie wierzą, że wszechświat liczy tylko 6 tysięcy lat, niemniej piszą matematyczne artykuły, w których przyjmują, że liczy on 14 miliardów lat.
Warto zajrzeć do „Telegraphu", żeby zobaczyć — nie tyle artykuł Mullena, ile komentarze pod nim. Nie liczyłem systematycznie, ale w momencie, kiedy to piszę, zaskakująco duża ich liczba pochodzi od ateistów. Bardzo to pocieszające biorąc pod uwagę fakt prawicowej polityki, z którą „Telegraph" jest tradycyjnie kojarzony.
Tekst oryginału.
Richard Dawkins net., 21 grudnia 2011
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007