Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Nie 12 Maj 2019, 23:35
Osły napisał:
OpCjOnEr napisał:
Guru giełdy napisał:
opcjo, czy ty czytasz czasem poezję? potraktuj to w sposób poetycki i nie analizuj tego jak automat tokarski więcej luzu
Nie lubię gdy się coś nie trzyma qpy. Próba logicznego poskładania tego w sensowną całość przypomina próbę sensownej rekonstrukcji zwłok po wypadq z uciętym tym i owym. Proteza sensu a nie sens faktyczny. Poezji nie czytam i nigdy nie lubiłem - w szkole to zawsze opracowania tych durnych wierszyqw czytałem bo i tak tego nie rozumiałem. Zawsze polonistka zadawała pytanie "a co poeta chciał przez to powiedzieć?" ale mnie to wqrwiało, skąd mam niby wiedzieć?
no pewnie skąd masz wiedziec co sie roiło w często pijanym albo zaćpanym mózgu ?
teraz jak sa komorki to by do zyjacego zadzwonil i zapytał
Podobno nasi wieszcze narodowi to alkoholicy. Mickiewicz ponoć doił równo gorzałę z gwinta ale czy to prawda nie wiem.
Osły
Liczba postów : 26002 Age : 45 Location : Buszkowo Registration date : 18/05/2014
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Nie 12 Maj 2019, 23:40
dobre sa te krakania na poczatku i bicie dzwonów oznaczają "game is over " i nastepnego "zycia " nie ma ...
Rozdzióbią nas kruki, wrony.. i tyle z nas pozostanie na tym świecie
Co to jest śmierć...? Dla przyrodnika -- jest chyba zagadką, jak życie. Dla fizyka -- przeistoczeniem tylko materii. Dla wierzącego -- to odrodzenie w innym bycie. Dla cierpiących -- wyzwoleniem. Nie masz się więc czego bać.
Danuska D.
CO TO JEST SMIERC....przejscie z DOCZESNOSCI -SWIATA MATERII...do SWIATA DUCHA -NIEBA ...powrot do DOMU ...do OJCA
Ostatnio zmieniony przez Osły dnia Nie 12 Maj 2019, 23:45, w całości zmieniany 2 razy
Guru giełdy Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Nie 12 Maj 2019, 23:43
OpCjOnEr napisał:
Guru giełdy napisał:
OpCjOnEr napisał:
Guru giełdy napisał:
OpCjOnEr napisał:
Osły napisał:
OpCjOnEr napisał:
No bo tak jest ale wierząc w wyimaginowanego stwórcę jest inaczej? Przecież tak samo przeżresz, przechlejesz i pójdziesz do piachu i żaden Bóg ci tutaj nie pomoże. Pytanie o cel w życiu jest moim zdaniem niezależne od pytania o wiarę bo ona niczego tu nie zmienia.
Cały świat to jest tylko materia i energia, która się wiecznie przeistacza z jednej formy w inną. Nawet jeśli w chwili śmierci klinicznej odczuwa się zjawisko "duszy", to jest to tylko jakaś forma energii ulatująca z ciała.
jest podstawowa różnica ze jak nie wierzysz to wiesz ze tak jest
a jak wierzysz to myslisz ze jest inaczej (choc jest tak samo ) i wtedy wszystko ma sens , subiektywnie dla wierzącego
No to po co się oszukiwać? Biologiczny sens istnienia człowieka (podobnie jak każdego innego zwierzęcia) jest dorosnąć i rozmnożyć się w możliwie jak największej ilości kopii swojego DNA a następnie zdechnąć ustępując tym samym miejsca na planecie swym następcom, których zadaniem jest robić to samo. To jest ślepy pęd życia prowadzący w gruncie do nikąd i nie mający wyższego celu - po prostu działamy jak program, który zamiast kodu 0011011100... ma kod literowy ACTG
To jest podstawowy cel życia każdego organizmu na tej planecie. Nawet zdobywanie pokarmu, wody i oddychanie też jest po to by można było osiągnąć cel powyższy.
Natomiast całe reszta jest drugorzędnym dodatkiem, w tym całe nasze rozumienie świata, technologie, myślenie abstrakcyjne to wszystko powstało jako produkt uboczny walki o przetrwanie na tym prymitywnym levelu.
I w ogóle cieszyć się trzeba, że aktualnie notuje się najwyższe w histerii wskaźniki długości życia osobniczego bo jeszcze kilkaset lat temu zdychało się przed 40-tką więc mamy więcej czasu by się nacieszyć tą chwilą, jaką mamy.
To tyle, sensu jakiegoś w tym innego nie ma. Tak samo jak nie ma sensu istnienie materii. Pytanie o sens jest tu bez sensu.
wiedza jest jakieś roboty też zrobimy ale jak to zrobić, żeby one się rozmnażały zmieniały w drodze ewolucji do istniejących warunków
Rozmanażać w sensie fizycznym to ciężko ale sztuczna inteligencja może podlegać ewolucji.
no nie jest to proste a tu z dupy taki kod DNA ciekawe co?
No, ciekawe. Zaczęło się od bardzo prymitywnych prostych pojedynczych komórek, które poza podziałami w zasadzie niczego innego nie robiły więc jakoś to sobie szło wyobrazić a w miarę rozwoju stopnia skomplikowania organizmów ten sam proces przeszedł na wyższy level. To tak samo jak działanie kalqlatora w Windowsie a granie w Wiedźmina na multiplayerze.... i tu i tu dokładnie ten sam schemat działania jest tyko stopień skomplikowania wyższy. Zresztą my próbujemy tworzyć roboty od parudziesięciu lat a ewolucja biologiczna trwa miliardy lat no to jeszcze jesteśmy pod tym względem w dupie.
to może roboty też niech się same poskładają rzućmy śruby i częsci i obserwujmy jak się same łączą w coraz to bardziej skomplikowane układy
zibi MOD
Liczba postów : 31054 Age : 49 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Nie 12 Maj 2019, 23:44
jest prototyp pojazdu zeroemisyjnego
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Nie 12 Maj 2019, 23:47
Albo jak niektórzy gadają, że życie ateisty jest puste bo po śmierci nic go nie spotka. Ja wiem, że po śmierci nic mnie nie spotka. Po prostu światło mi się wyłączy, świadomość zgaśnie i da swidania. Stanę się biomasą, która w innej formie zamieni się w masę lub energię i pozostanie w jakis sposób na tej planecie. Przeciez logiczne: od kiedy cokolwiek pamiętamy? Na pewno nie od momentu poczęcia. Nikt tego nie pamięta ani pierwszych miesięcy swojego życia płodowego. Świadomość jako taka pojawia się po pierwszych tygodniach od urodzenia a przed tem nie było nic i to samo jest po śmerci - nie będzie nic. Był początek to i będzie koniec. Finito, the end. Z tym że nie jest to wcale perspektywa straszna. Po prostu tak jest i chooy. Nie przeraża mnie to. Straszne to jest prawdopodobieństwo trafienia do chrześcijańskiego piekła i człowiek się boi całe życie ... a idźta w pizdu. Zresztą wątpię czy i w tym raju niebiańskim to tak super by było się pałować całe eony. Dlatego nie pałuję sie z jakimś zbawieniem przez całe życie bo to sensu nie ma.
Statystycznie facet w PL żyje 74 lata, mniej więcej do ~60tki jako tako jeszcze potrafi coś zdziałać a później to pieluchy i leki. Więc trzeba sobie obliczyć ile zostało i ten czas jak najlepiej wykorzystać. A jeśli się uda więcej to super ale liczyć na to nie można z góry.
dziadek Admin
Liczba postów : 13100 Location : Nowe Rybie Registration date : 13/11/2007
Temat: Re: UFO 11 - 12 05 2019 r. Weekend Pon 13 Maj 2019, 00:17
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g