UFO 10 04 2020 r.

.

https://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,173993,25854714,policja-urzadza-lapanki-na-rowerzystow-sypia-sie-mandaty.html#opinions

sqrwysyny brak słów

Bezprawie jebane. Ujebali się rowerów bo najłatwiej zatrzymać a blachosmrody popierdalają jeden po drugim i jakoś nie kontrolują.

Tak to jest gdy tworzy się po łebkach fikcyjne pseudo prawo na podstawie rozporządzeń pisanych na kolanie za 5 dwunasta i jeszcze bez sensownej wykładni tylko z ogromnym polem interpretacyjnym.
To jest bezprawne i na bank sądy będą zasypane tymi sprawami.

4 dni wolnego od rynków - zarabiacie?

Forex Trader napisał:

4 dni wolnego od rynków - zarabiacie?

Tak, wszyscy po zęby zashorceni w crypto coiny.

Antek 12 gra na pamięć Zamkniętymi Oczyma !!!

Umiecie liczyć ???  

złoto już po 7000 zł za uncję, poczekam jeszcze trochę i sprzedam sztabki.

Dziecko Hossy

.

.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex: z bitcoinem to też nie tak jak napisałeś. Ilość BTC w obiegu systematycznie rosła i dalej rośnie Tylko że istnieje maxymalna jego możliwa ilość będąca wielkością asymptotyczną bo każdy kolejny kawałek wymaga coraz większej mocy obliczeniowej i wszystkie nigdy nie zostaną wydobyte gdyż wymagałoby to teoretycznie nieskończonej mocy obliczeniowej. Ale w żadnym razie ilość coinów nie spadała a jedynie spada systematycznie tempo ich przyrostu.
Z tego co mi wiadomo to raczej w żaden sposób nie da się "wycofać" bitcoinów z obrotu. Istnieje atak hakerski typu 51% mający na celu nielegalne zwiększenie ich ilości (odpowiednik lewego dodruku pieniądza) ale nijak nie słyszałem o zmniejszaniu.

Ilość BTC systematycznie maleje, bo ludzie je gubią. Czy to z powodu zgubienia hasła do portfela, awarii dysku, czy wręcz śmierci. Co ciekawsze nie da się oszacować ile bitcoinów zostało zgubionych.

Ja sam zgubiłem 100 bitcoinów które dostałem za darmo w 2009r, gdy ludzie bawili się tym, że można sobie zrobić nieopodatkowany przelew bez pośrednictwa banków. Padł mi dysk twardy w domowym kompie, a backup miałem w firmie, z którą kilka dni wcześniej rozwiązałem umowę, bo nie płacili faktur z powodu kryzysu.

Zgubienie ledgera z bitcoinami, śmierć czy też utrata dostępu do nich nie oznacza ich zniknięcia. One cały czas są, każda transakcja tymi bitcoinami będzie zapisana w blockchainie. Absolutnie nieprawda, że to zmniejsza ilość.
Analogicznie sytuacja taka, że ktoś ma qpę gotówki w garażu schowanej, umiera i co - ta gotówka w magiczny sposób znika razem z właścicielem przestając być pieniądzem?   Po prostu to dalej istnieje i ma wartość tylko nie jest używane przez czas nieokreślenie długi dopóki się tym ktoś nie zainteresuje a w przypadq bitcoina być może na zawsze no ale istnieje.
Podobnie jakby zakopać nieboszczykowi sztabkę złota do trumny - czy to złoto znika? Nie, znika tylko realny dostęp do niego a może za x lat hiena cmentarna znajdzie i wykopie?
Pomyśl ile na świecie masz ukrytych na wieczne nigdy pieniędzy, monet, kosztowności gdzieś zaginionych, które przecież nie parują w powietrze i gdzieś kiedyś ktoś je znajdzie.
Czym innym jest fizyczne zniszczenie na zawsze wartości jak spalenie pieniędzy a czym innym jedynie brak właściciela lub dostępu do nich. To dwie różne sprawy.

Oczywiście że oznacza ich zniknięcie. Bo nikt nie jest w stanie przejąć ich na własność i wykonać nimi transakcji. One są permanentnie wycofane z obrotu, czyli umorzone. W szczególności nikt nie może ich sprzedać, co powoduje, że wraz ze zwiększaniem się ilości „martwych” bitcoinów cena „żywych” rosłaby w nieskończoność. A przynajmniej do czasu, gdy zrobiono derywaty na bitcoina, bo od wtedy można sprzedać bitcoiny, których się nie ma. I zresztą to był powód dlaczego na przełomie 2017-2018r był szczyt, bo wtedy wystartowały pierwsze fiuczersy.

https://cointelegraph.com/news/first-bitcoin-futures-contract-expires-at-10900-win-for-bears

Bitcoiny nie posiadają żadnej wewnętrznej wartości, bo nie dają prawa do strumienia przyszłych przychodów, jak akcje z dywidend, czy obligacje z odsetek. Ich wartość jest czysto spekulacyjna i bierze się z tego, że w przyszłości na pewno będzie ich mniej. Jednak derywaty powodują, że ich ilość rośnie.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25860611,trwam-i-radio-maryja-ojca-rydzyka-prosza-rzad-o-wsparcie-aby.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Trwam i Radio Maryja ojca Rydzyka proszą rząd o wsparcie, aby nie "obudzić się w świecie lewicowym"
Telewizja Trwam i Radio Maryja po raz kolejny zaapelowały o pomoc - tym razem o wsparcie proszą nie tylko widzów i słuchaczy, ale też polski rząd. W komunikacie mediów związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem zasugerowano, by państwo wspomogło branżę medialną, a zwłaszcza media katolickie.

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex: z bitcoinem to też nie tak jak napisałeś. Ilość BTC w obiegu systematycznie rosła i dalej rośnie Tylko że istnieje maxymalna jego możliwa ilość będąca wielkością asymptotyczną bo każdy kolejny kawałek wymaga coraz większej mocy obliczeniowej i wszystkie nigdy nie zostaną wydobyte gdyż wymagałoby to teoretycznie nieskończonej mocy obliczeniowej. Ale w żadnym razie ilość coinów nie spadała a jedynie spada systematycznie tempo ich przyrostu.
Z tego co mi wiadomo to raczej w żaden sposób nie da się "wycofać" bitcoinów z obrotu. Istnieje atak hakerski typu 51% mający na celu nielegalne zwiększenie ich ilości (odpowiednik lewego dodruku pieniądza) ale nijak nie słyszałem o zmniejszaniu.

Ilość BTC systematycznie maleje, bo ludzie je gubią. Czy to z powodu zgubienia hasła do portfela, awarii dysku, czy wręcz śmierci. Co ciekawsze nie da się oszacować ile bitcoinów zostało zgubionych.

Ja sam zgubiłem 100 bitcoinów które dostałem za darmo w 2009r, gdy ludzie bawili się tym, że można sobie zrobić nieopodatkowany przelew bez pośrednictwa banków. Padł mi dysk twardy w domowym kompie, a backup miałem w firmie, z którą kilka dni wcześniej rozwiązałem umowę, bo nie płacili faktur z powodu kryzysu.

Zgubienie ledgera z bitcoinami, śmierć czy też utrata dostępu do nich nie oznacza ich zniknięcia. One cały czas są, każda transakcja tymi bitcoinami będzie zapisana w blockchainie. Absolutnie nieprawda, że to zmniejsza ilość.
Analogicznie sytuacja taka, że ktoś ma qpę gotówki w garażu schowanej, umiera i co - ta gotówka w magiczny sposób znika razem z właścicielem przestając być pieniądzem?   Po prostu to dalej istnieje i ma wartość tylko nie jest używane przez czas nieokreślenie długi dopóki się tym ktoś nie zainteresuje a w przypadq bitcoina być może na zawsze no ale istnieje.
Podobnie jakby zakopać nieboszczykowi sztabkę złota do trumny - czy to złoto znika? Nie, znika tylko realny dostęp do niego a może za x lat hiena cmentarna znajdzie i wykopie?
Pomyśl ile na świecie masz ukrytych na wieczne nigdy pieniędzy, monet, kosztowności gdzieś zaginionych, które przecież nie parują w powietrze i gdzieś kiedyś ktoś je znajdzie.
Czym innym jest fizyczne zniszczenie na zawsze wartości jak spalenie pieniędzy a czym innym jedynie brak właściciela lub dostępu do nich. To dwie różne sprawy.

Oczywiście że oznacza ich zniknięcie. Bo nikt nie jest w stanie przejąć ich na własność i wykonać nimi transakcji. One są permanentnie wycofane z obrotu, czyli umorzone. W szczególności nikt nie może ich sprzedać, co powoduje, że wraz ze zwiększaniem się ilości „martwych” bitcoinów cena „żywych” rosłaby w nieskończoność. A przynajmniej do czasu, gdy zrobiono derywaty na bitcoina, bo od wtedy można sprzedać bitcoiny, których się nie ma. I zresztą to był powód dlaczego na przełomie 2017-2018r był szczyt, bo wtedy wystartowały pierwsze fiuczersy.

https://cointelegraph.com/news/first-bitcoin-futures-contract-expires-at-10900-win-for-bears

Bitcoiny nie posiadają żadnej wewnętrznej wartości, bo nie dają prawa do strumienia przyszłych przychodów, jak akcje z dywidend, czy obligacje z odsetek. Ich wartość jest czysto spekulacyjna i bierze się z tego, że w przyszłości na pewno będzie ich mniej. Jednak derywaty powodują, że ich ilość rośnie.

No można to tak umownie przyjąć, szacują że aż 4 miliony bitcoinów jest zgubione na zawsze ale to nie oznacza, że one nie istnieją. Co do tego to nie ma absolutnej pewności. Teoretycznie jest to możliwe ale skrajnie mało prawdopodobne.

https://blockexplorer.com/news/how-many-bitcoins-are-there-hint-not-that-many/



Wprowadzenie derywatów nie miało aż takiego wpływu bo shortowcy nie sprzedawali krótko samego bitcoina tak jak akcji a jedynie derywat co w zasadzie nie miało wpływu. Tak samo gdy spółka rośnie a zaczną shorcić nie spółkę ale kontrakty na nią to spółka ma spaść? A niby dlaczego? Nie jest to żaden związek przyczynowo-sqtkowy. Derywat jest całkowicie odrębnym instrumentem, który tylko zależy od swojego bazowego.


Pieniądz fiducjarny również nie posiada żadnej wewnętrznej wartości podobnie jak crypto. To tylko papierek lub cyferki, które są umownym środkiem wymiany i nabierają wartości dopiero gdy coś za nie chcesz nabyć. Gdy miał pokrycie w złocie to była sytuacja inna.

Żaden pieniądz nie ma wartości samej w sobie czyli wewnętrznej.

dex: derywaty w żaden sposób nie powodują przyrostu ilości bitcoinów. To jest taka sama bzdura jakbyś powiedział, że derywaty na złoto powodują wzost ilości złota na planecie

Derywat jest całkowicie odrębnym instrumentem tylko powiązanym z bazowym. Shorcenie derywatu na coś nie powoduje spadq tego czegoś
Przyrost ilości bitcoinów jest immanentną cechą tej waluty wpisaną w jej strukturę. Po prostu ciągle są wydobywane kolejne coiny zwiększające pulę ale dzieje się to coraz wolniej i nigdy nie przekorczą wartości asymptotycznej 21 milionów sztuk. Oczywiście pomijając potencjalne ataki hakerskie tworzące "lewe" sztuki.





Jak widać tempo przyrostu drastycznie spada i w praktyce te przyrosty sie skończą ze względu na trud obliczeniowy i będą jakieś mikroskopijne na dekadę co w praktyce ustabilizuje ilość bitcoinów aczkolwiek rzeczywiście powstaje dużo "pustych", które niby są ale nikt już nie ma do nich dostępu bo w przeciwieństwie do fiat money banknoty na okaziciela gdy jeden zgubi to drugi znajdzie a tu bez klucza i hasła nic się nie da zrobić.

REALISTA napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25861663,usa-weszla-do-sklepu-i-oblizala-produkty-warte-1800-dolarow.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Policja z Kalifornii aresztowała kobietę, która w jednym ze sklepów w mieście South Lake Tahoe oblizała produkty warte 1800 dolarów. Przedmioty te zostały zniszczone z uwagi na możliwość zakażenia koronawirusem.



TAKA JEST AMERYKA !!!

kobitka po szkoleniach u KRT "jak konsumować i nie płacić , proste triki do stosowania przez klienta "

Proszę, samorząd lubuskiego się szarpnął z gestem dla obywateli:

https://zielonagora.wyborcza.pl/zielonagora/7,35182,25844875,koronawirus-w-zielonej-gorze-widzialna-reka-nie-proznuje-jej.html



a to powinien rząd załatwić dla całej Polski

(nie)widzialna ręką rynq załatwiła maski

Zobaczcie, że wprowadzają za kilka dni wymóg zasłaniania ryjów ale juz nie wymóg noszenia konkretnych masek bo wiedzą, że tego nie załatwią dla całego społeczeństwa więc mamy się tylko dla picu zakrywać choćby szalikiem by było widać.  

Jebany rząd tylko mnie wqrwia.

W sumie taki wymóg w kraju muzułmański to by był łatwiejszy do ogarnięcia bo już połowa społeczeństwa ryje i tak ma zasłonięte.

REALISTA napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25860611,trwam-i-radio-maryja-ojca-rydzyka-prosza-rzad-o-wsparcie-aby.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Trwam i Radio Maryja ojca Rydzyka proszą rząd o wsparcie, aby nie "obudzić się w świecie lewicowym"
Telewizja Trwam i Radio Maryja po raz kolejny zaapelowały o pomoc - tym razem o wsparcie proszą nie tylko widzów i słuchaczy, ale też polski rząd. W komunikacie mediów związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem zasugerowano, by państwo wspomogło branżę medialną, a zwłaszcza media katolickie.

To może po 5 miliardów niech sypną a najlepiej niech sprzedadzą respiratory, zamkną szpitale w tym onkologię i na pierdolonego dziada dadzą.
W normalnym kraju taka menda nie miałaby nic do powiedzenia no ale normalnym państwem to Polska niestety nie jest.

Jedynym plusem tej epidemii będzie to, że wyzdycha część wyznawców wiadomego radia i wiadomej partii.   ZUS się też ucieszy przy okazji.

Jak ja nienawidzę tych staruchów jebanych. Nie chcę nigdy być starym stetryczałym dziadem.

Ostatnio mi sie zapomniało i polazłem na zaqpy w okolicy 11. to się zdziwiłem, że sama starszyzna w kolejkach później dopiero skojarzyłem, że mają swoje happy hours.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polacy-rzucili-sie-na-tanie-akcje-7860673.html


misiek w rakiecie już domyka drzwi

Market Trader napisał:

REALISTA napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25860611,trwam-i-radio-maryja-ojca-rydzyka-prosza-rzad-o-wsparcie-aby.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Trwam i Radio Maryja ojca Rydzyka proszą rząd o wsparcie, aby nie "obudzić się w świecie lewicowym"
Telewizja Trwam i Radio Maryja po raz kolejny zaapelowały o pomoc - tym razem o wsparcie proszą nie tylko widzów i słuchaczy, ale też polski rząd. W komunikacie mediów związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem zasugerowano, by państwo wspomogło branżę medialną, a zwłaszcza media katolickie.

To może po 5 miliardów niech sypną a najlepiej niech sprzedadzą respiratory, zamkną szpitale w tym onkologię i na pierdolonego dziada dadzą.
W normalnym kraju taka menda nie miałaby nic do powiedzenia no ale normalnym państwem to Polska niestety nie jest.

Jedynym plusem tej epidemii będzie to, że wyzdycha część wyznawców wiadomego radia i wiadomej partii.   ZUS się też ucieszy przy okazji.

Jak ja nienawidzę tych staruchów jebanych. Nie chcę nigdy być starym stetryczałym dziadem.

w czy problem
walnies na 65 urodziny honorowe sepuku i po problemie
zus cie za to pochwali

zibi napisał:

REALISTA napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25861663,usa-weszla-do-sklepu-i-oblizala-produkty-warte-1800-dolarow.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Policja z Kalifornii aresztowała kobietę, która w jednym ze sklepów w mieście South Lake Tahoe oblizała produkty warte 1800 dolarów. Przedmioty te zostały zniszczone z uwagi na możliwość zakażenia koronawirusem.



TAKA JEST AMERYKA !!!

kobitka po szkoleniach u KRT "jak konsumować i nie płacić , proste triki do stosowania przez klienta "

Bo ja to ty? Tuskowy zboczeńcu

Oglądacie na live? 

Bartek napisał:

Market Trader napisał:

REALISTA napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25860611,trwam-i-radio-maryja-ojca-rydzyka-prosza-rzad-o-wsparcie-aby.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg2

Trwam i Radio Maryja ojca Rydzyka proszą rząd o wsparcie, aby nie "obudzić się w świecie lewicowym"
Telewizja Trwam i Radio Maryja po raz kolejny zaapelowały o pomoc - tym razem o wsparcie proszą nie tylko widzów i słuchaczy, ale też polski rząd. W komunikacie mediów związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem zasugerowano, by państwo wspomogło branżę medialną, a zwłaszcza media katolickie.

To może po 5 miliardów niech sypną a najlepiej niech sprzedadzą respiratory, zamkną szpitale w tym onkologię i na pierdolonego dziada dadzą.
W normalnym kraju taka menda nie miałaby nic do powiedzenia no ale normalnym państwem to Polska niestety nie jest.

Jedynym plusem tej epidemii będzie to, że wyzdycha część wyznawców wiadomego radia i wiadomej partii.   ZUS się też ucieszy przy okazji.

Jak ja nienawidzę tych staruchów jebanych. Nie chcę nigdy być starym stetryczałym dziadem.

w czy problem
walnies na 65 urodziny honorowe sepuku i po problemie
zus cie za to pochwali

Market z ZUSu to chyba na nic liczyć nie może, nie wiem jak to z pochówkiem jest, jak się składek nie płaciło to grzebią za friko chociaż ? No a jak dziadem starym nie chcesz być to kiedy planujesz odejście i może odłóż trochę dudków na jakąś wystrzałową stypę dla kolegów z UFO będziemy cię miło wspominać wtedy

nie dość że Comex na rynku szachrajki uprawia to jeszcze XTB jako bazę dla srebra przyjęło cenę międzybankową , a tam jeszcze większa szulernia

Comex https://stooq.pl/q/?s=si.f

vs

rynek międzybankowy https://stooq.pl/q/?s=xagusd&c=3d&t=l&a=lg&b=0

kuźwa 0.6$ różnicy

Forex Trader napisał:

złoto już po 7000 zł za uncję, poczekam jeszcze trochę i sprzedam sztabki.

Ja to czekam po 7 kilo ale śmaty za uncję
Pytanie tylko czy za te 7 kilo śmaty to chleb dostanę?

Piotrek691 napisał:

Forex Trader napisał:

złoto już po 7000 zł za uncję, poczekam jeszcze trochę i sprzedam sztabki.

Ja to czekam po 7 kilo ale śmaty za uncję
Pytanie tylko czy za te 7 kilo śmaty to chleb dostanę?

nieważne jaka waluta , bo złoto wymienisz na wszystko

Market Trader napisał:

dex: derywaty w żaden sposób nie powodują przyrostu ilości bitcoinów. To jest taka sama bzdura jakbyś powiedział, że derywaty na złoto powodują wzost ilości złota na planecie

Derywat jest całkowicie odrębnym instrumentem tylko powiązanym z bazowym. Shorcenie derywatu na coś nie powoduje spadq tego czegoś
Przyrost ilości bitcoinów jest immanentną cechą tej waluty wpisaną w jej strukturę. Po prostu ciągle są wydobywane kolejne coiny zwiększające pulę ale dzieje się to coraz wolniej i nigdy nie przekorczą wartości asymptotycznej 21 milionów sztuk. Oczywiście pomijając potencjalne ataki hakerskie tworzące "lewe" sztuki.





Jak widać tempo przyrostu drastycznie spada i w praktyce te przyrosty sie skończą ze względu na trud obliczeniowy i będą jakieś mikroskopijne na dekadę co w praktyce ustabilizuje ilość bitcoinów aczkolwiek rzeczywiście powstaje dużo "pustych", które niby są ale nikt już nie ma do nich dostępu bo w przeciwieństwie do fiat money banknoty na okaziciela gdy jeden zgubi to drugi znajdzie a tu bez klucza i hasła nic się nie da zrobić.

To nie jest tak jakbym powiedział, że kontrakty na złoto zwiększają ilość fizycznego złota, bo złoto, w przeciwieństwie do BTC, ma inne zastosowania niż tylko spekulacja. Jest przydatnym materiałem i jest na niego realny popyt niespekulacyjny. Natomiast kontrakt na bitcoina niczym się nie różni od bitcoina, bo jedno i drugie służy tylko spekulacji.

Jeśli otwierasz shorta hedżując posiadane bitcoiny, to po drugiej stronie ktoś otwiera nagiego longa. I jest to pewne, że on jest nagi, bo nie ma ujemnych bitcoinów które możnaby hedżować longami. Nagi long ma w oczywisty sposób wyższe ryzyko margin call, niż zahedżowane shortem bitcoiny. Czytałem, że są brokerzy u których można deponować bitcoiny, i wtedy wymagają niższego depo dla shorta. Sprzedaż longa na margin call powoduje spadek bazy, uaktywnia arbitrażystów, którymi są kopalnie BTC leżące na bitcoinach zahedżowanych shortami, bo one żyją z produkcji i arbitrażu, a nie spekulacji. Gdy baza jest ujemna arbitraż zamyka shorty i równocześnie sprzedaje bitcoiny, naprawiając bazę, i inkasując różnicę.

I w ten sposób hedżowanie bitcoina shortami skutkuje tym, że kopalnie sprzedają bitcoiny, czyli zwiększają ich podaż w obrocie, co obniża ich cenę. I tak będzie dopóki nie rozwinie się rynek opcji na bitcoina, dzięki czemu nie będzie więcej nagich longów od nagich shortów.

Dokładnie tak samo było z wig20 - od momentu gdy pojawiły się obroty na fw20 w 2001r Wig20 zaczął spadać, i zaczął rosnąć dopiero w 2003r gdy pojawiły się opcje na Wig20, od kiedy longi można było hedżować putami.