UFO 28 07 2016 r.

jakiś dwóch gości w barze miało spinę o to który więcej wejściówek sprzedaje , mówię wam bezcenne posłuchać dwóch szczurów

ty kaczor na szkoleniach też tak masz

kaczor napisał:

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

Indiana napisał:

Kaczor - zacząłem czytać i od razu śmiech. Zero pokory, tylko od razu tekst że 97% meteorologów uznaje globalne ocieplenie. Przepraszam - to ci sami goście, którzy nie potrafią choćby z 95% pewnością przewidzieć pogody na jutro, wymądrzają się zgodnie nad pogodą za 10 lat? To tak jakby dać małpie komputer i kazać napisać wypracowanie...

tu jest dyskusja z kwietnia:

https://ufoforum.forumotion.com/t4312-ufo-22-04-2016-r

jest też link do pracy dotyczacej wpływu pola magnetycznego na temperaturę. Ale uwaga - praca jest słaba jak ocenił kaczor klimatolog

zacytuję fragment dyskusji:

"(..)Otóż korelacja istnieje ale i jest ważna. Pisałem od poczatku - i autor tez o tym wspomina. Tyle że najważniejsze jest to co powoduje istnienie korelacji. Aby zwolennicy AGW (ocieplenia spowodowanego emisją CO2) mieli racje to musiało znaczyc iż osłabienie pola magnetycznego spowodowane jest emisją CO2. O ile tu wiadomo jak wygląda proces tzn słabsze pole - wyższa tem - większe parowanie to w modele dominującym wpływ pola magnetycznego nie jest w ogóle ujęty a jak widzisz korelacja odwrotna jest bardzo wyraźna(..)"

to odnośnie ujmowania w obecnych modelach wszystkich czynników wpływających na atmosferę

Juz odpowiedzialem wtedy, wcale nie musi byc takiego zwiazku to tylko twoje dziwne zalozenie.Korelacje moga byc rozne wazne jest ustalenei zwiazku przyczynowo-skutkowego a tego autor nie dokonal.Poza tym jzu wskazalme gdzie jest slabosc tamtej pracy, autor dobral sobie dane ze smiesznei krotkiego okresu i nie potwierdzil ich innymi metodami.

nie moje tylko autora pracy. Jakoś Ci nie przeszkadza że zwolennicy AGW maja ten sam problem - tzn widza związek miedzy wzrostem temperatury a emisją CO2 i na tej podstawie zakładają iż to właśnie emisja CO2 jest przyczyną. Mało tego nie uwzględniają w ogóle takiego czynnika jak pole magnetyczne (ciekawe na jakiej podstawie). A wzrost ilości CO2 w atmosferze w drugim modelu jest bez problemu wytłumaczalny: słabnące pole=wzrost temperatury=wzrost parowania i wzrost CO2

BTW widziałes aby ktokolwiek z klimatologicznego mainstreamu podważył wyniki tej pracy? Albo chociaż odniósł sie do niej w jakikolwiek sposób?  

To jest tak mamy tysiace prac ktore pokazuja ze ewolucja dziala i nagle mamy jedna ktora mowi ze jednak 10 tysiecy lat temu byl potop (na podstawie jednego wykopaliska).
Czy to oznacza ze teraz KAZDy ewolucjonista musi udowadniac ze potopu nie bylo?
raczej odpowiedz mi na pytranie dlaczego koncerny naftowe nie podjely tego tematu skoro chetnie finansuja tych ktorzy neguja globalne ocieplenie.
Znalezienie jednego opracowania naukowego, ktore nie zostalo wystarczajaco zweryfikowane nie podwaza obowiazujacej tezy, ktora byla potwierdzona na wiele ROZNYCH sposobow.
Zauwaz ze tak naprawde nie mowimz juz o tym CZY mamy globalne ocieplenie i CZY wynika ono z efektu cieplarnianiego tylko nagle jestesmy w punkcie w ktorym mowi sie ze efekt cieplarniany nie jest jednak wytworem czlowieka.
Biorac pod uwage wiekszosc komentarzy ze efektu nie ma, albo ze jest wynikiem aktywnosci slonecznej to i tak spora roznica pokazujaca jak slabe od poczatku byly argumenty "antyociepleniowcow"

Koledzy, powiedzcie uczciwie
rozumiecie ten bełkot?

Nie masz kolegow trolu
Pingwin ci z litosci odpisal, wylacz kompa i wypad spac zanim ci prad odlacza

On ma przynajmniej jednego. Mnie
A ty co? Twój chłopak spierdolił z ufo i zostałeś sam ufogłupku hehehe i z uporem KODu i opozycji totalnej obrażasz innych, bo nic innego nie potrafisz I tak od 2007 roku wiecznie ten sam bełkot.
Że ci nikt bejsbolem nie przyjebał za kredyt frankowy i jeszcze żyjesz to aż się dziwię

Bierze ktoś rope (wti) po 41$? Bo ja czekam właśnie po 41 ale nie mam przekonania że to już koniec korekty (?)

No i 330 pkt Antek dzisiaj nastukal.

Ale cóz to byly za nudy.

Antek lubi szybka jazde, bo któz lubi dlugo czekac na zarobek.

MICHU napisał:

No i 330 pkt Antek dzisiaj nastukal.  

Ale cóz to byly za nudy.  

Antek lubi szybka jazde, bo któz lubi dlugo czekac na zarobek.  

czyli antek wyłapał jak zwykle cały zakres ruchów i zigzaków,  
no i jest lepszy od mojego dema, które miało 267, jakkolwiek antek wcześniej zaczął pracę.  

kaczor napisał:

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

Indiana napisał:

Kaczor - zacząłem czytać i od razu śmiech. Zero pokory, tylko od razu tekst że 97% meteorologów uznaje globalne ocieplenie. Przepraszam - to ci sami goście, którzy nie potrafią choćby z 95% pewnością przewidzieć pogody na jutro, wymądrzają się zgodnie nad pogodą za 10 lat? To tak jakby dać małpie komputer i kazać napisać wypracowanie...

tu jest dyskusja z kwietnia:

https://ufoforum.forumotion.com/t4312-ufo-22-04-2016-r

jest też link do pracy dotyczacej wpływu pola magnetycznego na temperaturę. Ale uwaga - praca jest słaba jak ocenił kaczor klimatolog

zacytuję fragment dyskusji:

"(..)Otóż korelacja istnieje ale i jest ważna. Pisałem od poczatku - i autor tez o tym wspomina. Tyle że najważniejsze jest to co powoduje istnienie korelacji. Aby zwolennicy AGW (ocieplenia spowodowanego emisją CO2) mieli racje to musiało znaczyc iż osłabienie pola magnetycznego spowodowane jest emisją CO2. O ile tu wiadomo jak wygląda proces tzn słabsze pole - wyższa tem - większe parowanie to w modele dominującym wpływ pola magnetycznego nie jest w ogóle ujęty a jak widzisz korelacja odwrotna jest bardzo wyraźna(..)"

to odnośnie ujmowania w obecnych modelach wszystkich czynników wpływających na atmosferę

Juz odpowiedzialem wtedy, wcale nie musi byc takiego zwiazku to tylko twoje dziwne zalozenie.Korelacje moga byc rozne wazne jest ustalenei zwiazku przyczynowo-skutkowego a tego autor nie dokonal.Poza tym jzu wskazalme gdzie jest slabosc tamtej pracy, autor dobral sobie dane ze smiesznei krotkiego okresu i nie potwierdzil ich innymi metodami.

nie moje tylko autora pracy. Jakoś Ci nie przeszkadza że zwolennicy AGW maja ten sam problem - tzn widza związek miedzy wzrostem temperatury a emisją CO2 i na tej podstawie zakładają iż to właśnie emisja CO2 jest przyczyną. Mało tego nie uwzględniają w ogóle takiego czynnika jak pole magnetyczne (ciekawe na jakiej podstawie). A wzrost ilości CO2 w atmosferze w drugim modelu jest bez problemu wytłumaczalny: słabnące pole=wzrost temperatury=wzrost parowania i wzrost CO2

BTW widziałes aby ktokolwiek z klimatologicznego mainstreamu podważył wyniki tej pracy? Albo chociaż odniósł sie do niej w jakikolwiek sposób?  

To jest tak mamy tysiace prac ktore pokazuja ze ewolucja dziala i nagle mamy jedna ktora mowi ze jednak 10 tysiecy lat temu byl potop (na podstawie jednego wykopaliska).
Czy to oznacza ze teraz KAZDy ewolucjonista musi udowadniac ze potopu nie bylo?
raczej odpowiedz mi na pytranie dlaczego koncerny naftowe nie podjely tego tematu skoro chetnie finansuja tych ktorzy neguja globalne ocieplenie.
Znalezienie jednego opracowania naukowego, ktore nie zostalo wystarczajaco zweryfikowane nie podwaza obowiazujacej tezy, ktora byla potwierdzona na wiele ROZNYCH sposobow.
Zauwaz ze tak naprawde nie mowimz juz o tym CZY mamy globalne ocieplenie i CZY wynika ono z efektu cieplarnianiego tylko nagle jestesmy w punkcie w ktorym mowi sie ze efekt cieplarniany nie jest jednak wytworem czlowieka.
Biorac pod uwage wiekszosc komentarzy ze efektu nie ma, albo ze jest wynikiem aktywnosci slonecznej to i tak spora roznica pokazujaca jak slabe od poczatku byly argumenty "antyociepleniowcow"

Koledzy, powiedzcie uczciwie
rozumiecie ten bełkot?

Nie masz kolegow trolu
Pingwin ci z litosci odpisal, wylacz kompa i wypad spac zanim ci prad odlacza

Naucz sie czytac ze zrozumieniem
Zadałem pytanie czy ktos rozumie?
Nie bylo takich

frater napisał:

Bierze ktoś rope (wti) po 41$? Bo ja czekam właśnie po 41 ale nie mam przekonania że to już koniec korekty (?)

Ropa jest jak węgiel u schyłku rewolucji przemysłowej

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

tu jest dyskusja z kwietnia:

https://ufoforum.forumotion.com/t4312-ufo-22-04-2016-r

jest też link do pracy dotyczacej wpływu pola magnetycznego na temperaturę. Ale uwaga - praca jest słaba jak ocenił kaczor klimatolog

zacytuję fragment dyskusji:

"(..)Otóż korelacja istnieje ale i jest ważna. Pisałem od poczatku - i autor tez o tym wspomina. Tyle że najważniejsze jest to co powoduje istnienie korelacji. Aby zwolennicy AGW (ocieplenia spowodowanego emisją CO2) mieli racje to musiało znaczyc iż osłabienie pola magnetycznego spowodowane jest emisją CO2. O ile tu wiadomo jak wygląda proces tzn słabsze pole - wyższa tem - większe parowanie to w modele dominującym wpływ pola magnetycznego nie jest w ogóle ujęty a jak widzisz korelacja odwrotna jest bardzo wyraźna(..)"

to odnośnie ujmowania w obecnych modelach wszystkich czynników wpływających na atmosferę

Juz odpowiedzialem wtedy, wcale nie musi byc takiego zwiazku to tylko twoje dziwne zalozenie.Korelacje moga byc rozne wazne jest ustalenei zwiazku przyczynowo-skutkowego a tego autor nie dokonal.Poza tym jzu wskazalme gdzie jest slabosc tamtej pracy, autor dobral sobie dane ze smiesznei krotkiego okresu i nie potwierdzil ich innymi metodami.

nie moje tylko autora pracy. Jakoś Ci nie przeszkadza że zwolennicy AGW maja ten sam problem - tzn widza związek miedzy wzrostem temperatury a emisją CO2 i na tej podstawie zakładają iż to właśnie emisja CO2 jest przyczyną. Mało tego nie uwzględniają w ogóle takiego czynnika jak pole magnetyczne (ciekawe na jakiej podstawie). A wzrost ilości CO2 w atmosferze w drugim modelu jest bez problemu wytłumaczalny: słabnące pole=wzrost temperatury=wzrost parowania i wzrost CO2

BTW widziałes aby ktokolwiek z klimatologicznego mainstreamu podważył wyniki tej pracy? Albo chociaż odniósł sie do niej w jakikolwiek sposób?  

To jest tak mamy tysiace prac ktore pokazuja ze ewolucja dziala i nagle mamy jedna ktora mowi ze jednak 10 tysiecy lat temu byl potop (na podstawie jednego wykopaliska).
Czy to oznacza ze teraz KAZDy ewolucjonista musi udowadniac ze potopu nie bylo?
raczej odpowiedz mi na pytranie dlaczego koncerny naftowe nie podjely tego tematu skoro chetnie finansuja tych ktorzy neguja globalne ocieplenie.
Znalezienie jednego opracowania naukowego, ktore nie zostalo wystarczajaco zweryfikowane nie podwaza obowiazujacej tezy, ktora byla potwierdzona na wiele ROZNYCH sposobow.
Zauwaz ze tak naprawde nie mowimz juz o tym CZY mamy globalne ocieplenie i CZY wynika ono z efektu cieplarnianiego tylko nagle jestesmy w punkcie w ktorym mowi sie ze efekt cieplarniany nie jest jednak wytworem czlowieka.
Biorac pod uwage wiekszosc komentarzy ze efektu nie ma, albo ze jest wynikiem aktywnosci slonecznej to i tak spora roznica pokazujaca jak slabe od poczatku byly argumenty "antyociepleniowcow"

Koledzy, powiedzcie uczciwie
rozumiecie ten bełkot?

Nie masz kolegow trolu
Pingwin ci z litosci odpisal, wylacz kompa i wypad spac zanim ci prad odlacza

Naucz sie czytac ze zrozumieniem
Zadałem pytanie czy ktos rozumie?
Nie bylo takich

raczej kazdy ma cie w dupie.

zibi napisał:

jakiś dwóch gości w barze miało spinę o to który więcej wejściówek sprzedaje , mówię wam bezcenne posłuchać dwóch szczurów

ty kaczor na szkoleniach też tak masz

ja sie wole przygladac jak taki turystaz jak ty ciagnie cole z kubeczka zachwycony plaza we Wladyslawowie

Widzisz zibi ty cale zycie pijesz taka metaforyczna cole, zycie ci szcza na twarz a ty sobie mawiasz ze to morska bryza

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

No i 330 pkt Antek dzisiaj nastukal.  

Ale cóz to byly za nudy.  

Antek lubi szybka jazde, bo któz lubi dlugo czekac na zarobek.  

czyli antek wyłapał jak zwykle cały zakres ruchów i zigzaków,  
no i jest lepszy od mojego dema, które miało 267, jakkolwiek antek wcześniej zaczął pracę.  

Tu nie chodzi o punkty tylko charakter pracy
Recznie to recznie a automat to wiadomo XXII w.

Ja tam lubie wiedziec co, kiedy i dlaczego biore a automat to jakis taki bezduszny jest.

MICHU napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

No i 330 pkt Antek dzisiaj nastukal.  

Ale cóz to byly za nudy.  

Antek lubi szybka jazde, bo któz lubi dlugo czekac na zarobek.  

czyli antek wyłapał jak zwykle cały zakres ruchów i zigzaków,  
no i jest lepszy od mojego dema, które miało 267, jakkolwiek antek wcześniej zaczął pracę.  

Tu nie chodzi o punkty tylko charakter pracy
Recznie to recznie a automat to wiadomo XXII w.

Ja tam lubie wiedziec co, kiedy i dlaczego biore a automat to jakis taki bezduszny jest.  

Tak było! Tak właśnie było #ŚDM

frater napisał:

Bierze ktoś rope (wti) po 41$? Bo ja czekam właśnie po 41 ale nie mam przekonania że to już koniec korekty (?)

trzymam to L ale wygląda to słabo. Najbliższe wsparcie jest w okolicy 39 USD. Oczywiście w każdej chwili może zawrócić. Tyle patrząc na wykres.

Gdyby trzymać się danych to już zupełna katastrofa: znaczny wzrost zapasów zamiast spadku w USA. Zobaczymy za tydzień bo to może być jakiś jednorazowy odchył.

kaczor napisał:

zibi napisał:

jakiś dwóch gości w barze miało spinę o to który więcej wejściówek sprzedaje , mówię wam bezcenne posłuchać dwóch szczurów

ty kaczor na szkoleniach też tak masz

ja sie wole przygladac jak taki turystaz jak ty ciagnie cole z kubeczka zachwycony plaza we Wladyslawowie

Widzisz zibi ty cale zycie pijesz taka metaforyczna cole, zycie ci szcza na twarz a ty sobie mawiasz ze to morska bryza

ja się na tanie numery nie łapię

kolegom z branży szczurom wielu miast takie numery robiłeś , a ogólnie to wychodzi na to że wy jeden na drugiego lejecie i wszyscy zachwyceni swymi sukcesami zawodowymi nie widzicie że w szambie po szyję już stoicie

kaczor napisał:

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

ból i cierpienie napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Juz odpowiedzialem wtedy, wcale nie musi byc takiego zwiazku to tylko twoje dziwne zalozenie.Korelacje moga byc rozne wazne jest ustalenei zwiazku przyczynowo-skutkowego a tego autor nie dokonal.Poza tym jzu wskazalme gdzie jest slabosc tamtej pracy, autor dobral sobie dane ze smiesznei krotkiego okresu i nie potwierdzil ich innymi metodami.

nie moje tylko autora pracy. Jakoś Ci nie przeszkadza że zwolennicy AGW maja ten sam problem - tzn widza związek miedzy wzrostem temperatury a emisją CO2 i na tej podstawie zakładają iż to właśnie emisja CO2 jest przyczyną. Mało tego nie uwzględniają w ogóle takiego czynnika jak pole magnetyczne (ciekawe na jakiej podstawie). A wzrost ilości CO2 w atmosferze w drugim modelu jest bez problemu wytłumaczalny: słabnące pole=wzrost temperatury=wzrost parowania i wzrost CO2

BTW widziałes aby ktokolwiek z klimatologicznego mainstreamu podważył wyniki tej pracy? Albo chociaż odniósł sie do niej w jakikolwiek sposób?  

To jest tak mamy tysiace prac ktore pokazuja ze ewolucja dziala i nagle mamy jedna ktora mowi ze jednak 10 tysiecy lat temu byl potop (na podstawie jednego wykopaliska).
Czy to oznacza ze teraz KAZDy ewolucjonista musi udowadniac ze potopu nie bylo?
raczej odpowiedz mi na pytranie dlaczego koncerny naftowe nie podjely tego tematu skoro chetnie finansuja tych ktorzy neguja globalne ocieplenie.
Znalezienie jednego opracowania naukowego, ktore nie zostalo wystarczajaco zweryfikowane nie podwaza obowiazujacej tezy, ktora byla potwierdzona na wiele ROZNYCH sposobow.
Zauwaz ze tak naprawde nie mowimz juz o tym CZY mamy globalne ocieplenie i CZY wynika ono z efektu cieplarnianiego tylko nagle jestesmy w punkcie w ktorym mowi sie ze efekt cieplarniany nie jest jednak wytworem czlowieka.
Biorac pod uwage wiekszosc komentarzy ze efektu nie ma, albo ze jest wynikiem aktywnosci slonecznej to i tak spora roznica pokazujaca jak slabe od poczatku byly argumenty "antyociepleniowcow"

Koledzy, powiedzcie uczciwie
rozumiecie ten bełkot?

Nie masz kolegow trolu
Pingwin ci z litosci odpisal, wylacz kompa i wypad spac zanim ci prad odlacza

Naucz sie czytac ze zrozumieniem
Zadałem pytanie czy ktos rozumie?
Nie bylo takich

raczej kazdy ma cie w dupie.

starasz sie miec ostatnie zdanie ale inteligencją to ty nie zgrzeszyłeś

kaczor napisał:

zibi napisał:

jakiś dwóch gości w barze miało spinę o to który więcej wejściówek sprzedaje , mówię wam bezcenne posłuchać dwóch szczurów

ty kaczor na szkoleniach też tak masz

ja sie wole przygladac jak taki turystaz jak ty ciagnie cole z kubeczka zachwycony plaza we Wladyslawowie

Widzisz zibi ty cale zycie pijesz taka metaforyczna cole, zycie ci szcza na twarz a ty sobie mawiasz ze to morska bryza

Język plebsu, moje gratulacje kaczor

delphia napisał:

frater napisał:

Bierze ktoś rope (wti) po 41$? Bo ja czekam właśnie po 41 ale nie mam przekonania że to już koniec korekty (?)

trzymam to L ale wygląda to słabo. Najbliższe wsparcie jest w okolicy 39 USD. Oczywiście w każdej chwili może zawrócić. Tyle patrząc na wykres.

Gdyby trzymać się danych to już zupełna katastrofa: znaczny wzrost zapasów zamiast spadku w USA. Zobaczymy za tydzień bo to może być jakiś jednorazowy odchył.

Dramatisze situacjon

A tak poważnie - ja sobie upatrzyłem wsparcie na 41$ i tego się trzymam, po 40 też wezmę i po 39$!
Ale poniżej 39$ to trzeba

frater napisał:

MICHU napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

No i 330 pkt Antek dzisiaj nastukal.  

Ale cóz to byly za nudy.  

Antek lubi szybka jazde, bo któz lubi dlugo czekac na zarobek.  

czyli antek wyłapał jak zwykle cały zakres ruchów i zigzaków,  
no i jest lepszy od mojego dema, które miało 267, jakkolwiek antek wcześniej zaczął pracę.  

Tu nie chodzi o punkty tylko charakter pracy
Recznie to recznie a automat to wiadomo XXII w.

Ja tam lubie wiedziec co, kiedy i dlaczego biore a automat to jakis taki bezduszny jest.  

Tak było! Tak właśnie było  #ŚDM

Swiatowy Dzien Mlodziezy.
Ot cala zagadka.

frater napisał:

delphia napisał:

frater napisał:

Bierze ktoś rope (wti) po 41$? Bo ja czekam właśnie po 41 ale nie mam przekonania że to już koniec korekty (?)

trzymam to L ale wygląda to słabo. Najbliższe wsparcie jest w okolicy 39 USD. Oczywiście w każdej chwili może zawrócić. Tyle patrząc na wykres.

Gdyby trzymać się danych to już zupełna katastrofa: znaczny wzrost zapasów zamiast spadku w USA. Zobaczymy za tydzień bo to może być jakiś jednorazowy odchył.

Dramatisze situacjon

A tak poważnie - ja sobie upatrzyłem wsparcie na 41$ i tego się trzymam, po 40 też wezmę i po 39$!
Ale poniżej 39$ to trzeba

typowa korekta to między 50% a 61,2% czyli między mniej więcej 36 a 39 USD. Najgorsze jest to że na razie jest praktycznie ściana w dół i nawet nie ma o co oprzeć decyzji o ewentualnym powrocie do L jeśli się zamknie

O co chodzi ?

Pingwinowi dzisiaj automat bedacy w oparciu o zniesienia zewnetrzne fibo
/ szczescie, ze akurat te zniesienia zaistnialy i notacja sie przy tym nie zmienila bo by dostal becki na poslizgach /

A wszyscy jacys tacy podenerwowani jakby Pingwin grala dorwal.

I codziennie oglasza nowe testy od salda poczatkowego 10.000 pkt.
Max historii góra 3 tygodnie zanim sie nie wyzeruje na poslizgach.
Juz przerabialem taki automat i ostatecznie do doopy to jest.
Nie ma to jak ludzki musk.