UFO 14-15 12 2019 r. Weekend

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

najlepsze rozwiązanie to unieważnienie umowy
ale w tym przypadku trzeba by to poszperać

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

Gdy wymyślano te słowa to odnosiły się one z definicji tylko do płci męskiej bo baby wtedy garami się zajmowały i nawet nie miały praw wyborczych
Trzeba więc było powymyślać rodzaje żeńskei tych wyrazów by dopasować się do nowoczesnego świata
Ale chyba wolałbyś taką młodą i ładną zamiast jakiegoś emeryta qrdupla z manią wielkości.

@ Zibi.. chyba odpowiedziałes nie na ten post ..

kredyt był w PLN..  raczej nie ma podstaw do uniewaznienia umowy, zresztą nie chce nawet..

chodzi o to że kredyt zaciągniety na 30 lat a spłacony po 3.. więc wg wykładni tego wyroku, bank powinien oddać proporcjoną część pobranej prowizji.. ( tu wychodzi ok 90% )

przykladowo: kredyt 400K, prowizja 2,5%.. to 10K.. czyli teoretycznie, jest o co walczyć

Zygmunt de Bill napisał:

Jak Ci tak dobrze idzie, to przejdź na system dwutygodniowy lub tygodniowy

W ten sposób można skracać, aż skończymy na cyklu tickowym
Pensyjka co kilka czy kilkanaście ticków i od nowa

bog.dan napisał:

słuchajcie koledzy ( bo koleżanek raczej tu nie ma )..

czy ktoś może uruchamiał procedurę odzysku prowizji od banku ?
chodzi o spłacony wcześniej kredyt hipo.. i interpretecje związane z ost wyrokiem TSUE..
ponoć niektóre banki idą na ugodę ale inne w zaparte..

nie wiem czy warto poświęcać na to cas.. chociaż słyszałem o odzysku nawet pare - parenaście kilo

Bogdan,
Moja rada. Zacznij od opcji bez kosztowych. Napisz sam reklamację do banku.
Jak Ci odpiszą, żebyś spier...ł eskaluj z tym samym i odpowiedzią banku do
rzecznika finansowego.

https://rf.gov.pl/kontakt

Dopiero po tym szukaj papugi.

Moim zdaniem żaden seks z kobitą nie da takiej satysfakcji jak wydy...e bankstera

Market Trader napisał:

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

Gdy wymyślano te słowa to odnosiły się one z definicji tylko do płci męskiej bo baby wtedy garami się zajmowały i nawet nie miały praw wyborczych
Trzeba więc było powymyślać rodzaje żeńskei tych wyrazów by dopasować się do nowoczesnego świata
Ale chyba wolałbyś taką młodą i ładną zamiast jakiegoś emeryta qrdupla z manią wielkości.

Zastanawiam się jaka jest forma żeńska od "ksiądz"?

Piotrek691 napisał:

Market Trader napisał:

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

Gdy wymyślano te słowa to odnosiły się one z definicji tylko do płci męskiej bo baby wtedy garami się zajmowały i nawet nie miały praw wyborczych
Trzeba więc było powymyślać rodzaje żeńskei tych wyrazów by dopasować się do nowoczesnego świata
Ale chyba wolałbyś taką młodą i ładną zamiast jakiegoś emeryta qrdupla z manią wielkości.

Zastanawiam się jaka jest forma żeńska od "ksiądz"?

Xiążka?
Watykan nie przewiduje takiej opcji. W tej instytucji nieustannie panuje patriarchat.
A wyobraź sobie papieżkę

zibi napisał:

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

tutaj powinno być słowo komendantka

https://wiadomosci.wp.pl/witnica-komendant-policji-odwolana-prowadzila-samochod-po-pijanemu-6456391799568001a

DZ ...... DZ ....... DZ ..... DZ ........ DZ czy to znowu wina Tusca



PiS ......DAł

Dojną Zmianę

Market Trader napisał:

Piotrek691 napisał:

Market Trader napisał:

bog.dan napisał:

Market Trader napisał:

(...) Można mieć młodą premierkę? (...)

widzę Opcjo, że idziesz z nurtem jeśli chodzi o 'poprawne' słownictwo

'premierka', 'marszałkini', ' ministerka', 'doktorka', 'biolożka'  itd .. niektóre są naturalne, ale czasami to aż trąci nachalnym feminizmem

Gdy wymyślano te słowa to odnosiły się one z definicji tylko do płci męskiej bo baby wtedy garami się zajmowały i nawet nie miały praw wyborczych
Trzeba więc było powymyślać rodzaje żeńskei tych wyrazów by dopasować się do nowoczesnego świata
Ale chyba wolałbyś taką młodą i ładną zamiast jakiegoś emeryta qrdupla z manią wielkości.

Zastanawiam się jaka jest forma żeńska od "ksiądz"?

Xiążka?  
Watykan nie przewiduje takiej opcji. W tej instytucji nieustannie panuje patriarchat.
A wyobraź sobie papieżkę

...... dla Ciebie lepiej w formie wizualnej wyglądałby papierzak

Australia wysycha z upału

https://www.bbc.com/news/amp/world-australia-50790485

Jeszcze kilka dekad a nie będzie się dało tam żyć, Aussies zaczną emigrować.

Piotrek691 napisał:

Bogdan,
Moja rada. Zacznij od opcji bez kosztowych. Napisz sam reklamację do banku.
Jak Ci odpiszą, żebyś spier...ł eskaluj z tym samym i odpowiedzią banku do
rzecznika finansowego.

https://rf.gov.pl/kontakt

Dopiero po tym szukaj papugi.

Moim zdaniem żaden seks z kobitą nie da takiej satysfakcji jak wydy...e bankstera

dzięki.. tak zrobię.. w sumie, to jak się nie upomnisz o swoje, to bank sam z siebie nic nie wypłaci
zobaczymy czy mnie spuszczą na bambus

bog.dan napisał:

Piotrek691 napisał:

Bogdan,
Moja rada. Zacznij od opcji bez kosztowych. Napisz sam reklamację do banku.
Jak Ci odpiszą, żebyś spier...ł eskaluj z tym samym i odpowiedzią banku do
rzecznika finansowego.

https://rf.gov.pl/kontakt

Dopiero po tym szukaj papugi.

Moim zdaniem żaden seks z kobitą nie da takiej satysfakcji jak wydy...e bankstera

dzięki.. tak zrobię.. w sumie, to jak się nie upomnisz o swoje, to bank sam z siebie nic nie wypłaci
zobaczymy czy mnie spuszczą na bambus

Daj znać jak to pójdzie. Z doświadczenia mogę Ci poradzić, że im więcej pseudo-prawniczego bełkotu (numer wyroku TSUE itp itd)
w takiej reklamacji tym lepiej działa

Piotrek691 napisał:

bog.dan napisał:

Piotrek691 napisał:

Bogdan,
Moja rada. Zacznij od opcji bez kosztowych. Napisz sam reklamację do banku.
Jak Ci odpiszą, żebyś spier...ł eskaluj z tym samym i odpowiedzią banku do
rzecznika finansowego.

https://rf.gov.pl/kontakt

Dopiero po tym szukaj papugi.

Moim zdaniem żaden seks z kobitą nie da takiej satysfakcji jak wydy...e bankstera

dzięki.. tak zrobię.. w sumie, to jak się nie upomnisz o swoje, to bank sam z siebie nic nie wypłaci
zobaczymy czy mnie spuszczą na bambus

Daj znać jak to pójdzie. Z doświadczenia mogę Ci poradzić, że im więcej pseudo-prawniczego bełkotu (numer wyroku TSUE itp itd)
w takiej reklamacji tym lepiej działa

Napisz, że sprawa była omawiana na UFO. Na opiniotwórczym portalu finansowym.

Piotrek691 napisał:

Market Trader napisał:

Dwa dni bez wtapiania - jak wy wytrzymacie?  

Michowi się ręce już trzęsą bo demo dziś też nie działa.
Może jakieś gry zastępcze? Jakiś meczyk, automaty, lotto?

To juś chyba jakoś się nazywa w katalogu chorób psychicznych?  

Ja już poza tym wszystkim od kilku dni. Zarobiłem co miałem zarobić i qniec na ten miesiąc i rok.  

Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu jakoś mi brakowało tych emocji
związanych ze spekulacją i żeby się powstrzymać "zerowałem" rachunek
u broka przesyłając wszystko z powrotem na normalne konto.
Na dzień dzisiejszy nie mam już z tym problemu. Kasa leży na rachunku
real i czeka na styczeń.

Co bardzo interesujące nie odczuwam już potrzeby spekulacji, a zaczynam
dostrzegać przyjemności płynące z bycia poza rynkiem. Obserwuję notowania,
ale bez emocji związanych z posiadaniem otwartej pozycji.

Prosta gra. Wejść na początku miesiąca na rynek. Przytulić
co swoje i daswidania. W sumie bardzo podobnie jak na prawdziwych "rurach".
Zrobić co należy i dostać pensyjkę. Różnica tylko taka,
że tutaj kwota "pensyjki" zależy od zasad MM. Kasiorka wpływa
w ciągu kilku czy kilkunastu dni i resztę miesiąca można się byczyć.  

Piotrek , z całym szacunkiem ale dla mnie to jest po prostu głupie a co najmniej nieekonomiczne
chocby dlatego ze  nie mozna porownac normalnej pracy z gra -spekulacja na gieldzie

praca jest przewidywalna i mozna sobie zaplnowac caly dzien ,tydzien ,miesiac
a gra na gieldzie jest wysoce nieprzewidywalna i żadne planowanie tutaj nie przynieisie dobrych rezultatow
jesli nawet ze względu na b. ostrozne "plany "uchronisz sie od wtopy
to jednocześnie takie b. ostrożne plany na pewno ograniczą Twoje możliwości większych zarobków

a mówiąc konkretnie przedstawie to na przykladze
masz np założony " miesieczony limit " 5k i np.  w danym miesiacu bierzesz S na indeks
i akurat masz tyle szczęścia ze trafiles na krach stulecia (tak jak pisał Opcjo ze On wtedy zarobil najwiecej )
a Ty co robisz  gdy ostro spada  ? gdy  szybko zarobek  dochodzi do "Twojego limitu miesiecznego " ?
to na poczatku krachu zamykasz pozycje ??? bo limit wyrobiony ???
zamiast ostopowac i czekac na wiecej a nawet na wyrobienie "limitu rocznego"  w miesiac  
nastepnie , po wykonaniu poprzedniego limitu ,   czekasz na nastepny miesiac a tam po wielkim ruchu  - krachu czy hossie nastepuje stagnacja -pałowanie w miejscu  a Ty koniecznie musisz zagrac zeby wyrobic kolejny  limit ?

takie limity na nieprzewidywalnym rynku tylko przeszkadzaja w grze
bo jedynym zalozenie powinno byc GRAM OSTROZNIE ,DOBRZE I TYLKO WTEDY GDY SA PRAWDZIWE OKAZJE
dlatego wiekszosc czasu  "gry" na gieldzie to moze byc czekanie na okazje
a jak juz nadejdzie to starasz sie je wykorzystać maksymalnie  a nie patrzec czy sie miesiac konczy czy zaczyna

to tyle w skrocie  , mysle ze konstruktywnej krytyki  

MASAKRA JEST!




Ale zajebiste, na pełnej qrwie słuchać!

Market Trader napisał:

MASAKRA JEST!




Ale zajebiste, na pełnej qrwie słuchać!

no... prawdziwa masakra nawet na 1/2 qrwy

Market Trader napisał:

Można mieć młodą premierkę?

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/finlandia-kim-jest-sanna-marin-nowa-premier/r59kbhc

Można. Nie muszą stare dziady rządzić.

Zibi: ona jest ładniejsza niż Tusk



Powinien być wiek graniczny w polityce 60 lat i wszystkie dziady na emerytury z Jarkiem na czele.

wszystkich Was juz pojebalo z tymi limitami ,ograniczeniami i nakazami ????

Piotrek ma limity miesięczne
Ty bys dawal limity wiekowe
a feministki zadają limitów - parytetów płci -np 50 % dla kobiet

wtedy gdy jedynymi  limitami i  dopuszczalnymi ograniczeniami [powinno byc to zeby
rządzili nami tylko mądrzy - inteligentni  nieważne czy starzy  , mlodzi ,kobiety czy mezczyźni

a gramy tylko dobrze i skutecznie - wyłuskujemy okazje i wykorzystujemy je maksymalnie
w ramach rozsądku a nie limitu



ps

gdyby Zibi żył w Finlandii to mialby duzo łatwiejszą-PRZYJEMNIEJSZĄ  krytykę Premiera/ki

Zygmunt de Bill napisał:

Piotrek691 napisał:

bog.dan napisał:

Piotrek691 napisał:

Bogdan,
Moja rada. Zacznij od opcji bez kosztowych. Napisz sam reklamację do banku.
Jak Ci odpiszą, żebyś spier...ł eskaluj z tym samym i odpowiedzią banku do
rzecznika finansowego.

https://rf.gov.pl/kontakt

Dopiero po tym szukaj papugi.

Moim zdaniem żaden seks z kobitą nie da takiej satysfakcji jak wydy...e bankstera

dzięki.. tak zrobię.. w sumie, to jak się nie upomnisz o swoje, to bank sam z siebie nic nie wypłaci
zobaczymy czy mnie spuszczą na bambus

Daj znać jak to pójdzie. Z doświadczenia mogę Ci poradzić, że im więcej pseudo-prawniczego bełkotu (numer wyroku TSUE itp itd)
w takiej reklamacji tym lepiej działa

Napisz, że sprawa była omawiana na UFO. Na opiniotwórczym portalu finansowym.

ja nieskromnie dodam zeby napisal
ze nawet Barany i Osły popierają takie stanowisko ...

AgroTrader napisał:

Market Trader napisał:

Można mieć młodą premierkę?

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/finlandia-kim-jest-sanna-marin-nowa-premier/r59kbhc

Można. Nie muszą stare dziady rządzić.

Zibi: ona jest ładniejsza niż Tusk



Powinien być wiek graniczny w polityce 60 lat i wszystkie dziady na emerytury z Jarkiem na czele.

wszystkich Was juz pojebalo z tymi limitami ,ograniczeniami i nakazami ????

Piotrek ma limity miesięczne
Ty bys dawal limity wiekowe
a feministki zadają limitów - parytetów płci -np 50 % dla kobiet

wtedy gdy jedynymi  limitami i  dopuszczalnymi ograniczeniami [powinno byc to zeby  
rządzili  nami tylko mądrzy - inteligentni  nieważne czy starzy  , mlodzi ,kobiety czy mezczyźni

a gramy tylko dobrze i skutecznie - wyłuskujemy okazje i wykorzystujemy je maksymalnie
w ramach rozsądku a nie limitu



ps

gdyby Zibi żył w Finlandii to mialby duzo łatwiejszą-PRZYJEMNIEJSZĄ  krytykę Premiera/ki

Bo mnie wqrwia dyktatura starych dziadów.   W normalnej pracy to by byli na emeryturach ale do pierdzenia w sejmowe ławy się nadają. Wolałbym żeby rządzili młodsi wiekiem a nie staruchy.
Taki Jarek np. Gościu jest z wieq emerytem i ma mentalność dawnego pokolenia a wziął się za rządzenie nowoczesną polską.
Czy on ma chociaż konto na Twitterze?  
Taki Trump uprawia politykę przez Twittera a nasz Jarek wie chociaż co to jest?

AgroTrader napisał:

Market Trader napisał:

MASAKRA JEST!




Ale zajebiste, na pełnej qrwie słuchać!

a nawet na 1/2 qrwy  

Puść np. od 42:12   nogi same chodzą tylko nie włączaj dźwięq z laptopa bo nie odbierasz wtedy głębi (przypomina pukanie w garnek). Nigdy z laptoka nie słucha się techno, trzeba podłączyć pod dobre głośniki z porządnym bassem i dopiero wtedy odczujesz głębię tego rytmu.
Ewentualnie na słuchawkach.

Tylko jak zdefiniować kto jest mądry?
Płeć czy wiek to się weryfiqje jednoznacznie a mądrość jest pojęciem mocno względnym. Same testy IQ to za mało bo to nie mierzy ogólnej mądrości.
Yaro & Zero de facto rządzą krajem. Nie twierdzę, że to głupki bo jakby nie patrzeć wykształciuchy z dyplomami ale ten totalitarno-zaściankowy styl rządzenia to tak nie bardzo pasuje do ogólnego modelu EU, która będzie nas coraz bardziej je**ć np. za olewanie spraw związanych z ochroną klimatu. Unia wymyśliła dyrektywę o % udziału energetyki odnawialnej w kolejnych latach a nasi mają to w dupie.

W sądownictwie też jest mnóstwo starych pierdzieli, którzy powinni od dawna być na emeryturach.

Market Trader napisał:

Powinien być wiek graniczny w polityce 60 lat i wszystkie dziady na emerytury z Jarkiem na czele.



Bo mnie wqrwia dyktatura starych dziadów.   W normalnej pracy to by byli na emeryturach ale do pierdzenia w sejmowe ławy się nadają. Wolałbym żeby rządzili młodsi wiekiem a nie staruchy.
Taki Jarek np. Gościu jest z wieq emerytem i ma mentalność dawnego pokolenia a wziął się za rządzenie nowoczesną polską.
Czy on ma chociaż konto na Twitterze?  
Taki Trump uprawia politykę przez Twittera a nasz Jarek wie chociaż co to jest?

Reagan  mial 70 lat gdy zostal prezydentem
Trump tez mial 70 lat (ale On i bedac mlodszym tez byl chyba pierdolnięty -a wiec nie wiek tutaj zawinił)

a w wobec tego polityka Kaczynski to młodzieniaszek  
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1748532,1,kim-jest-najstarszy-premier-swiata-ktory-ma-rzadzic-malezja.read

Forsowany przez feministki parytet płci jest z dupy wzięty bo on dotyczy tylko prac takich, w których się cipami grzeje stołki, pije kawusie i rączek nie przemęcza. Czyli polityka i wszelkiego rodzaju zarządy, rady nadzorcze etc. Tam feministki mają ból dupy, że istnieje ten słynny "szklany sufit" a jakoś nie słychać by feministkom przeszkadzało to, że w ciężkich fizycznie, ryzykownych i nieprestiżowych zawodach było za mało kobiet.
Jeśli ma być parytet płci fifty-fifty to spoko ale niech to będzie we wszystkich zawodach. Kobiety do kopalń, straży pożarnej, do oczyszczalni szamb, do hutnictwa itd. I wtedy będzie to autentyczne równouprawnienie.

A one by chciały tylko do lekkiego przyjemnego rządzenia i przewracania papierqw, żeby tam było tzw. "równouprawnienie" a w tych chujowych zawodach niech pozostanie patriarchat czyli po staremu.
To w dupie z takim równouprawnieniem.   To jest zwyczajna żądza władzy, feministki chcą doprowadzić do czegoś a la film "Sexmisja" żeby baby rządziły światem po prostu a nie pierdolenie o równouprawnieniu, które w sumie od dawna jest.
Biorąc jako porównanie sytuację społeczną kobiet sprzed choćby 100 lat, to dziś mają już tak dużo, że sie powoli niektórym w dupach przewraca.
Kobiety już teraz mogą sobie społecznie na dużo więcej pozwolić niż my więc to "równouprawnienie" już się przegięło na ich korzyść a chcą oczywiście więcej w myśl zasady daj palec urwie rękę.

No i jeszcze sport. Czy podział w sportach na dwie płcie to nie jest dyskryminacja?
Jakoś nie słyszałem by feministkom przeszkadzało to, że baby nie startują z chłopami w tych samych zawodach a przecież podobno są równe i chcą równości.
A piłka nożna? Dlaczego nie ma mieszanych płciowo drużyn? Tylko jak podzielić 11 na 2?

Dlatego feministki to są faszystki a równouprawnienie to bzdura.

ZDELEGALIZOWAĆ FEMINIZM bo to nurt szkodliwy społecznie prowadzący do absurdów.

AgroTrader napisał:

Market Trader napisał:

Powinien być wiek graniczny w polityce 60 lat i wszystkie dziady na emerytury z Jarkiem na czele.



Bo mnie wqrwia dyktatura starych dziadów.   W normalnej pracy to by byli na emeryturach ale do pierdzenia w sejmowe ławy się nadają. Wolałbym żeby rządzili młodsi wiekiem a nie staruchy.
Taki Jarek np. Gościu jest z wieq emerytem i ma mentalność dawnego pokolenia a wziął się za rządzenie nowoczesną polską.
Czy on ma chociaż konto na Twitterze?  
Taki Trump uprawia politykę przez Twittera a nasz Jarek wie chociaż co to jest?

Reagan  mial 70 lat gdy zostal prezydentem
Trump tez mial 70 lat (ale On i bedac mlodszym tez byl chyba pierdolnięty -a wiec nie wiek tutaj zawinił)

a w wobec tego polityka Kaczynski to młodzieniaszek  
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1748532,1,kim-jest-najstarszy-premier-swiata-ktory-ma-rzadzic-malezja.read

On w ogóle ogarnia co się dzieje?
To jest przesada totalna.

Market Trader napisał:

Tylko jak zdefiniować kto jest mądry?
Płeć czy wiek to się weryfiqje jednoznacznie a mądrość jest pojęciem mocno względnym. Same testy IQ to za mało bo to nie mierzy ogólnej mądrości.
Yaro & Zero de facto rządzą krajem. Nie twierdzę, że to głupki bo jakby nie patrzeć wykształciuchy z dyplomami ale ten totalitarno-zaściankowy styl rządzenia to tak nie bardzo pasuje do ogólnego modelu EU, która będzie nas coraz bardziej je**ć np. za olewanie spraw związanych z ochroną klimatu. Unia wymyśliła dyrektywę o % udziału energetyki odnawialnej w kolejnych latach a nasi mają to w dupie.

W sądownictwie też jest mnóstwo starych pierdzieli, którzy powinni od dawna być na emeryturach.

po prostu przy kazdym kandydacie   na wyzsze panstwowe stanowisko podawac
IQ - powinien przejsc test IQ do tego test medyczny na stan zdrowia i podawac wielkosc  majatku ,wyksztalcenie


i oczywiscie wyborcy w wolnych demokratycznych ,JEDNOMANDATOWYCH wyborach moga sobie wybrac
debila , chorego gołodupca bez szkoly -ALE SWIADOMIE -niech wiedza na kogo głosują

i oczywiście w najwazniejszych  sprawach  dla kraju nawet najlepszy ,najmądrzejszy rzadzacy
 musi sie konsultowac w powszechnym, obligatoryjnym referendum

Market Trader napisał:

Forsowany przez feministki parytet płci jest z dupy wzięty bo on dotyczy tylko prac takich, w których się cipami grzeje stołki, pije kawusie i rączek nie przemęcza. Czyli polityka i wszelkiego rodzaju zarządy, rady nadzorcze etc. Tam feministki mają ból dupy, że istnieje ten słynny "szklany sufit" a jakoś nie słychać by feministkom przeszkadzało to, że w ciężkich fizycznie, ryzykownych i nieprestiżowych zawodach było za mało kobiet.
Jeśli ma być parytet płci fifty-fifty to spoko ale niech to będzie we wszystkich zawodach. Kobiety do kopalń, straży pożarnej, do oczyszczalni szamb, do hutnictwa itd. I wtedy będzie to autentyczne równouprawnienie.

A one by chciały tylko do lekkiego przyjemnego rządzenia i przewracania papierqw, żeby tam było tzw. "równouprawnienie" a w tych chujowych zawodach niech pozostanie patriarchat czyli po staremu.
To w dupie z takim równouprawnieniem.   To jest zwyczajna żądza władzy, feministki chcą doprowadzić do czegoś a la film "Sexmisja" żeby baby rządziły światem po prostu a nie pierdolenie o równouprawnieniu, które w sumie od dawna jest.
Biorąc jako porównanie sytuację społeczną kobiet sprzed choćby 100 lat, to dziś mają już tak dużo, że sie powoli niektórym w dupach przewraca.
Kobiety już teraz mogą sobie społecznie na dużo więcej pozwolić niż my więc to "równouprawnienie" już się przegięło na ich korzyść a chcą oczywiście więcej w myśl zasady daj palec urwie rękę.

Pan Korwin-Mikke udowodnil ze usamodzielnienie sie kobiet jakie ostatnio obserwujemy jest wynikiem uprawiania seksu w prezerwatywie - po prostu meskie nasienie  juz nie moze wplywac na organizm  kobiety a wczesniej  powodowalo uzaleznienie kobiety od mezczyzny



https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-12-14/wstretne-baby-korwin-mikke-o-edukatorkach-seksualnych-w-skandalistach/

AgroTrader napisał:

Market Trader napisał:

Tylko jak zdefiniować kto jest mądry?
Płeć czy wiek to się weryfiqje jednoznacznie a mądrość jest pojęciem mocno względnym. Same testy IQ to za mało bo to nie mierzy ogólnej mądrości.
Yaro & Zero de facto rządzą krajem. Nie twierdzę, że to głupki bo jakby nie patrzeć wykształciuchy z dyplomami ale ten totalitarno-zaściankowy styl rządzenia to tak nie bardzo pasuje do ogólnego modelu EU, która będzie nas coraz bardziej je**ć np. za olewanie spraw związanych z ochroną klimatu. Unia wymyśliła dyrektywę o % udziału energetyki odnawialnej w kolejnych latach a nasi mają to w dupie.

W sądownictwie też jest mnóstwo starych pierdzieli, którzy powinni od dawna być na emeryturach.

po prostu przy kazdym kandydacie   na wyzsze panstwowe stanowisko podawac
IQ - powinien przejsc test IQ do tego test medyczny na stan zdrowia i podawac wielkosc  majatku ,wyksztalcenie


i oczywiscie wyborcy w wolnych demokratycznych ,JEDNOMANDATOWYCH wyborach moga sobie wybrac
debila , chorego gołodupca bez szkoly -ALE SWIADOMIE -niech wiedza na kogo głosują

i oczywiście w najwazniejszych  sprawach  dla kraju nawet najlepszy ,najmądrzejszy rzadzacy
 musi sie konsultowac w powszechnym, obligatoryjnym referendum

Bo w prawdziwej demokracji to rząd powinien się pytać ludu w istotnych sprawach jak lud chce i wykonywać jego wolę jak dupa od srania.
Kluczowe sprawy powinny się odbywać w wiążących prawnie referendach.
Każdy obywatel powinien mieć na rządowej stronie swój internetowy "Panel obywatela" gdzie po peselu się loguje i co jakis czas ma zagłosować za/przeciw jakiejś konkretnej ustawie czy pomysłowi. Np:

• Czy mamy wprowadzić podatek cyfrowy dla FANG?
  
• Czy chcecie wprowadzenia 5G bez testów wpływu na zdrowie publiczne?
  
• Czy mamy przeznaczyć x miliardów z budżetu na obronność (i konkrety co za ile qpić) czy na służbę zdrowia?
  
• Czy chcecie 500+ i z czego je finansować (podwyżka podatqw i których czy zaciąganie długu)?
  
• Czy chcecie legalizacji marihuany, prostytucji, eutanazji, związqw partnerskich itd?
  

I takie głosowania powinny być obowiązkowe. Każdy miałby zagłosować przez internet TAK albo SRAK i rząd miałby wówczas obowiązek zrobić tak jakby zadecydowała większość.
Wtedy byłaby to demos kratos (władza ludu) a nie władza nauczonych socjotechniki dziwek qpionych przez zagraniczne korporacje.

Jaka to demokracja? Wybieramy paru chooyów raz na 4 lata a oni dalej robią z nami co chcą i mają kompletnie wyjebane. Kradną na rympał w biały dzień, dymają podatnika bez wazeliny a odpowiedzialności jakiejkolwiek za cokolwiek zero.
Taki qrwa Banaś, Misiewicz albo ten Kościński - kto to qźwa jest?   "Polak słabo mówiący po polsq" no ja pier**lę.