UFO - 24-25.07.2010 weekend

Kilkadziesiąt martwych fok. Co się dzieje?

W ciągu ostatnich trzech miesięcy Bałtyk wyrzucił na brzeg kilkadziesiąt martwych fok. Naukowcy wciąż nie wiedzą co było przyczyną ich śmierci.

- Znajdujemy głównie osobniki urodzone w tym roku (foki rodzą się w marcu), jeszcze pokryte lanugo, czyli takim "niemowlęcym" owłosieniem. To niepokojące, bo młode foki nie umierają tak po prostu - mówi Paweł Bloch ze Stacji Morskiej w Helu, wolontariusz WWF. - Najczęstrzymi przyczynami śmierci tych zwierząt jest zaplątanie się w sieci rybackie - wtedy foka zwyczajnie się dusi - albo uderzenie przez śrubę okrętu. Teraz nie wiemy, co się dzieje. Tym bardziej, że przez kilka ostatnich miesięcy w Bałtyku mamy tylko "martwe obserwacje", żywe foki widziane są jedynie na ujściu Wisły - kilka dni temu wypoczywało w tym rejonie całe stadko, 15 sztuk.

Specjaliści wciąż nie potrafią jednoznacznie powiedzieć, co dzieje się z bałtyckimi fokami. Teorii jest kilka, żadna nie jest stuprocentowo pewna.

- Wolimy być ostrożni. Większa ilość zgłoszeń o martwych ssakach może być związana z tym, że ludzie częściej do nas dzwonią jak znajdą fokę, więc tym sposobem dowiadujemy się o większości takich przypadków. Na całym wybrzeżu ustawiliśmy tablice z numerem telefonu (działa przez całą dobę) oraz dokładną instrukcją, krok po kroku, co zrobić kiedy zauważymy zwierzę na brzegu. Wtedy na miejsce wysyłamy od razu wolontariuszy WWF - wyjaśnia prof. Krzysztof Skóra, szef helskiej stacji. - Z drugiej strony ciała fok mogły do nas przydryfować - np. ze Skandynawii, gdzie na foki urządza się polowania. Póki, co nie znaleźliśmy jednak niczego co potwierdziło by tę hipotezę, np. śladów po kulach. Dopóki nie przeprowadzimy dokładnych analiz nie rozszyfrujemy tej zagadki.

Naukowców martwi jeszcze jedno: stan niektórych foczych zwłok wskazuje na to, że zwierze było w rękach człowieka. Tak jak w przypadku foki, znalezionej dwa tygodnie temu w Kuźnicy, która zawinięta była szczelnie w kawałek wykładzinę, na głowie miała niebieski foliowy worek a ciało pocięte nożem.

Paweł Bloch: - Przecież foka sama nie zawinęła się w ten dywan.

- Ale to nie musi oznaczać, że przez kogoś została zabita, może po prostu ktoś próbował ukryć jej zwłoki - zastanawia się prof. Skóra. - Chociaż nie potrafię sobie wyobrazić kto i po co miałby zadać sobie tyle trudu. Foka jest gatunkiem chronionym ale przecież nikogo nie karze się za zgłoszenie znalezienia martwego ssaka.

Foczy problem zostanie przedstawiony Ministerstwu Środowiska. I poruszony na gremium międzynarodowym - już we wrześniu w Niemczech spotkają się eksperci do spraw fok. - Bo okazuje się, że to dzieje się nie tylko na polskim wybrzeżu - mamy informacje z Litwy, tam też liczba martwych fok niepokojąco wzrosła - dodaje szef Stacji Morskiej w Helu.

Ale zanim to nastapi naukowcy muszą przeprowadzić szereg badań. Genetycznych - żeby określić konkretnie gatunek, wiek i pochodzenie martwych zwierząt. I toksykologicznych - aby jednoznacznie wykluczyć lub potwierdzić którąś z wersji wydarzeń. - To trochę trwa, bo próbki wysyłamy zbiorczo do badania - mówi Bloch.


Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

A doczytałeś w moich wcześniejszych postach, że ten temat mało mnie interesuje?

a ja odnoszę wrażenie że mało co Cię interesuje - nie odniosłeś się do moich zastrzeżeń do kwestii "gazowych".

A co to jest - obowiązek mam odnosić się do wszystkiego?

I jeszcze jedno - jak można oceniać wielość moich zainteresowań poprzez fakt czy odpisałem, czy nie na jakiś post?

1. Odnośnie Fiata, to już pisałem - gdyby Polska była ważniejszym gospodarczo krajem dla Fiata, to ten nie podjąłby decyzji o uruchomieniu produkcji nowego modelu Pandy we Włoszech. Dodam, że wtedy polityczna decyzja Berlusconiego pozostałaby niezrealizowana, nawet gdyby Silvio zrobił laskę Sergiemu...

2. Odnośnie umowy gazowej, to sam sobie wystawiłeś laurkę - nie czytałeś jej, a już się oburzasz, że niekorzystna dla Polski... Ja jej nie znam, więc się nie wypowiadam. Sam fakt, że umowa jest na 27 lat nie jest naganny. Oczywiście czytałem, w mainstream'owych środkach masowego przekazu, że są zastrzeżenia do tej umowy... ale to dla mnie za mało, aby się wypowiadać w jej sprawie.

3. NordStream - mam nadzieję, że uda się i przeniosą tę rurę. Niemniej podtrzymuję stanowisko, że dopóki jesteśmy słabi gospodarczo, dopóty przeforsowanie takich zmian będzie trudne.

No to zacznij od tego czy w wyniku tych decyzji będziemy słabsi czy mocniejsi gospodarczo?

i jeszcze odnośnie gazu: napisałem iż umowy nie czytałem ale fakty które podałem (okres czy preferencje wobec Gazpromu) i które wg mnie przesądzają o tym że są jest ona dla nas niekorzystna są znane więc o co Ci chodzi? Jeżeli nie widzisz nic nagannego w tym że zawieramy umowę na lat 27 mimo tego o czym pisałem (w perspektywie własne złoża) to nie ma o czym gadać. Lepiej iść na całość i zawrzeć na 50 lat.

A teraz jedno pytanie - gdyby zaraz po dojściu do władzy rząd nie odstąpił od blokowania negocjacji Rosja UE miałby teraz amunicję do walki z Nord Stream czy nie?

cyt.2. Odnośnie umowy gazowej, to sam sobie wystawiłeś laurkę - nie czytałeś jej, a już się oburzasz, że niekorzystna dla Polski... Ja jej nie znam, więc się nie wypowiadam. Sam fakt, że umowa jest na 27 lat nie jest naganny. Oczywiście czytałem, w mainstream'owych środkach masowego przekazu, że są zastrzeżenia do tej umowy... ale to dla mnie za mało, aby się wypowiadać w jej sprawie.

oj ,oj jest i to bardzo , choć osobiście również nie czytałem, ale bliska mi osoba dzieki której za gaz płacisz tyla ile płacisz ,
a dodatkowo mogę Ci dodać że rosyjski gaz moglibyśmy kupować taniej od niemców !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale są obwarowania umowne ,które uniemożliwiają takie interesy. !!!!!!!!!! czyli polityka i reszta bez zmian, liczy się tylko silny partner na wszystkich poziomach i wymiarach, osobiste doświadczenia ze świata gospodarczego i nietylko.

pozdro

RJ napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Nie zabierałem głosu na temat MAK'a, ISASI, czy innej komisji lotniczej... Choć niewątpliwie wiem o nich zapewne więcej (jako osoba z licencją pilota, oraz będąc właścicielem samolotu) niż Ty.

Ano nie zabierales, ale wypowiadales sie na temat prac polskiej prokuratury.
Tylko, ze oni w wiekszosci pracuja na tym co otrzymaja z Rosji....

Oczywiście... Do tego są marionetkami i PeOfilskimi debilami... sterowanymi przez FSB... Prześlij mi link do stron o FSB (takich stron nie brakuje), żebym mógł się lepiej zapoznać z tematem...

"- Jeśli nastąpi jakakolwiek agresja zbrojna przeciwko Wenezueli z kolumbijskiego terytorium, albo skądkolwiek, promowana przez jankeskie imperium, zawiesimy dostawy ropy do Stanów Zjednoczonych, choćbyśmy mieli tutaj jeść kamienie - przemawiał Hugo Chavez na spotkaniu ze swoimi zwolennikami z partii socjalistycznej". GW

niestety kamienie nie są jadalne panie Chavez ...

Sprajt Trejder Employed napisał:

http://wiadomosci.onet.pl/2197844,10,item.html

stare ale nie widzialem tego

Prezydent zginął!

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

A doczytałeś w moich wcześniejszych postach, że ten temat mało mnie interesuje?

a ja odnoszę wrażenie że mało co Cię interesuje - nie odniosłeś się do moich zastrzeżeń do kwestii "gazowych".

A co to jest - obowiązek mam odnosić się do wszystkiego?

I jeszcze jedno - jak można oceniać wielość moich zainteresowań poprzez fakt czy odpisałem, czy nie na jakiś post?

1. Odnośnie Fiata, to już pisałem - gdyby Polska była ważniejszym gospodarczo krajem dla Fiata, to ten nie podjąłby decyzji o uruchomieniu produkcji nowego modelu Pandy we Włoszech. Dodam, że wtedy polityczna decyzja Berlusconiego pozostałaby niezrealizowana, nawet gdyby Silvio zrobił laskę Sergiemu...

2. Odnośnie umowy gazowej, to sam sobie wystawiłeś laurkę - nie czytałeś jej, a już się oburzasz, że niekorzystna dla Polski... Ja jej nie znam, więc się nie wypowiadam. Sam fakt, że umowa jest na 27 lat nie jest naganny. Oczywiście czytałem, w mainstream'owych środkach masowego przekazu, że są zastrzeżenia do tej umowy... ale to dla mnie za mało, aby się wypowiadać w jej sprawie.

3. NordStream - mam nadzieję, że uda się i przeniosą tę rurę. Niemniej podtrzymuję stanowisko, że dopóki jesteśmy słabi gospodarczo, dopóty przeforsowanie takich zmian będzie trudne.

No to zacznij od tego czy w wyniku tych decyzji będziemy słabsi czy mocniejsi gospodarczo?

i jeszcze odnośnie gazu: napisałem iż umowy nie czytałem ale fakty które podałem (okres czy preferencje wobec Gazpromu) i które wg mnie przesądzają o tym że są jest ona dla nas niekorzystna są znane więc o co Ci chodzi? Jeżeli nie widzisz nic nagannego w tym że zawieramy umowę na lat 27 mimo tego o czym pisałem (w perspektywie własne złoża) to nie ma o czym gadać. Lepiej iść na całość i zawrzeć na 50 lat.

A teraz jedno pytanie - gdyby zaraz po dojściu do władzy rząd nie odstąpił od blokowania negocjacji Rosja UE miałby teraz amunicję do walki z Nord Stream czy nie?

Napisałem Ci przecież, że nie znam umowy, więc nie potrafię ocenić, czy jest zła czy dobra. Napisałem Ci też, że sam fakt, że umowę się podpisuje na 27 lat nie jest niczym złym. Nie znając umowy, nie wiem na czym miałaby polegać preferencja Gazpromu. Jak piszesz, że te fakty są znane, to może łaskawie dodasz komu są znane? Więc jak zapytujesz "O co Ci chodzi?" To odpowiadam po raz kolejny - chodzi mi o to, że nie znam umowy, nie znam zapisów dotyczących preferencji Gazpromu.

Co do blokowania negocjacji Rosja-UE. To Polska i jej rząd zarówno PIS'owski jak i PO'wski nie miały żadnych narzędzi do zablokowania tego projektu. Mogły utrudniać ten projekt, mogłby lobbować, ale nie blokować. A lobbować przeciwko projektowi jest sens, dopóki jest szansa, że projekt nie dojdzie do skutku.
A Twojego pytania nie rozumiem... O jaką amunicję i do jakiej walki z NordStreamem Ci chodzi?

Konsolidacja SP500

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

RJ napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

A doczytałeś w moich wcześniejszych postach, że ten temat mało mnie interesuje?

ta, kojarze, ze cos takiego czytalem.
Chyba wlasnie dlatego podalem ten link liczac wlasnie na zainteresowanie.
Ponadto skoro zabierales glos w temacie to chyba jednak dobrze jest wiedziec cos wiecej.

Nie zabierałem głosu na temat MAK'a, ISASI, czy innej komisji lotniczej... Choć niewątpliwie wiem o nich zapewne więcej (jako osoba z licencją pilota, oraz będąc właścicielem samolotu) niż Ty.

O proszę, Liber ma samolocik. A można wiedzieć jaki? Możę jakąś fotkę zapodaj?

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

A doczytałeś w moich wcześniejszych postach, że ten temat mało mnie interesuje?

a ja odnoszę wrażenie że mało co Cię interesuje - nie odniosłeś się do moich zastrzeżeń do kwestii "gazowych".

A co to jest - obowiązek mam odnosić się do wszystkiego?

I jeszcze jedno - jak można oceniać wielość moich zainteresowań poprzez fakt czy odpisałem, czy nie na jakiś post?

1. Odnośnie Fiata, to już pisałem - gdyby Polska była ważniejszym gospodarczo krajem dla Fiata, to ten nie podjąłby decyzji o uruchomieniu produkcji nowego modelu Pandy we Włoszech. Dodam, że wtedy polityczna decyzja Berlusconiego pozostałaby niezrealizowana, nawet gdyby Silvio zrobił laskę Sergiemu...

2. Odnośnie umowy gazowej, to sam sobie wystawiłeś laurkę - nie czytałeś jej, a już się oburzasz, że niekorzystna dla Polski... Ja jej nie znam, więc się nie wypowiadam. Sam fakt, że umowa jest na 27 lat nie jest naganny. Oczywiście czytałem, w mainstream'owych środkach masowego przekazu, że są zastrzeżenia do tej umowy... ale to dla mnie za mało, aby się wypowiadać w jej sprawie.

3. NordStream - mam nadzieję, że uda się i przeniosą tę rurę. Niemniej podtrzymuję stanowisko, że dopóki jesteśmy słabi gospodarczo, dopóty przeforsowanie takich zmian będzie trudne.

No to zacznij od tego czy w wyniku tych decyzji będziemy słabsi czy mocniejsi gospodarczo?

i jeszcze odnośnie gazu: napisałem iż umowy nie czytałem ale fakty które podałem (okres czy preferencje wobec Gazpromu) i które wg mnie przesądzają o tym że są jest ona dla nas niekorzystna są znane więc o co Ci chodzi? Jeżeli nie widzisz nic nagannego w tym że zawieramy umowę na lat 27 mimo tego o czym pisałem (w perspektywie własne złoża) to nie ma o czym gadać. Lepiej iść na całość i zawrzeć na 50 lat.

A teraz jedno pytanie - gdyby zaraz po dojściu do władzy rząd nie odstąpił od blokowania negocjacji Rosja UE miałby teraz amunicję do walki z Nord Stream czy nie?

Napisałem Ci przecież, że nie znam umowy, więc nie potrafię ocenić, czy jest zła czy dobra. Napisałem Ci też, że sam fakt, że umowę się podpisuje na 27 lat nie jest niczym złym. Nie znając umowy, nie wiem na czym miałaby polegać preferencja Gazpromu. Jak piszesz, że te fakty są znane, to może łaskawie dodasz komu są znane? Więc jak zapytujesz "O co Ci chodzi?" To odpowiadam po raz kolejny - chodzi mi o to, że nie znam umowy, nie znam zapisów dotyczących preferencji Gazpromu.

Co do blokowania negocjacji Rosja-UE. To Polska i jej rząd zarówno PIS'owski jak i PO'wski nie miały żadnych narzędzi do zablokowania tego projektu. Mogły utrudniać ten projekt, mogłby lobbować, ale nie blokować. A lobbować przeciwko projektowi jest sens, dopóki jest szansa, że projekt nie dojdzie do skutku.
A Twojego pytania nie rozumiem... O jaką amunicję i do jakiej walki z NordStreamem Ci chodzi?

dwa razy podałem powód dla którego uważam że nie jest to korzystne. A Ty dwa razy uchyliłeś się od odpowiedzi. Rozumiem to więc tak iż oceniasz iż mimo iż potencjalnie mamy złoża gazu zapewniające nam samowystarczalność (a może i możliwości eksportu) warto wiązać się na tak długo umową z Rosjanami. Ok

Pytałem o co Ci chodzi bo napisałeś iż wystawiłem sobie laurkę nie czytając umowy. Owszem ale ja odniosłem się tylko do faktów publicznie znanych (z mediów). Tak więc moja wiedza na temat umowy nie ma tu nic do rzeczy.

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Sprajt Trejder Employed napisał:

Saeglópur - Putin potrafil zalatwic odbicie pizdeczki (+reszta) w ciagu kilku dni, a nasi musza sie prosic rozmowy z czarnych skrzynek, a dostaja jakies niekompletne zapisy.

Nasze państwo jest po prostu qrewsko SŁABE. Przykro to pisać ale niestety jesteśmy krajem bardzo słabym w polityce międzynarodowej. Ruski nas trzyma w szachu, Jankesom dupska liżemy.... BANANA REPUBLIC OF POLAND.

Zresztą jaki kraj taka giełda

RJ napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

Oczywiście... Do tego są marionetkami i PeOfilskimi debilami... sterowanymi przez FSB... Prześlij mi link do stron o FSB (takich stron nie brakuje), żebym mógł się lepiej zapoznać z tematem...

poniewaz wspomniales w edicie o sterowaniu przez FSB to:
juz pisalem, zebys odpowiedzial sobie na pytanie czy jesli byl np. zamach
to czy rzadowi jest na reke zeby dazyc do ujawnienia tego ?
kto by na tym wygral a kto w Polsce stracil ?
Co by wtedy mogl zrobic rzad ? Co ze stosunkami z Rosja ?
wojny przeciez nie wypowie. Kto odpowiadal za przygotowanie lotu ?
Kto by beknal ?
Wtedy nie potrzeba byc sterowanym przez FSB.
Polityka rzadzi sie swoimi prawami, licza sie tylko zyski i straty.

A co z linkami do stron o FSB? Nie chcesz, żebym się zapoznał z tematem?

delphia napisał:

...

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Polska dysponowała wetem w tej sprawie? A to na jakim forum decyzyjnym?

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

...

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Polska dysponowała wetem w tej sprawie? A to na jakim forum decyzyjnym?

musiał być udzielony tzw. mandat negocjacyjny do czego potrzebna była zgoda wszystkich krajów członkowskich. Polska w 2006 takiej zgody nie udzieliła.

pierwszy z brzegu link z googla

http://wiadomosci.24polska.pl/swiat/szczyt_ue_rosja_w_cieniu_polskiego_weta_5339.html


swoją drogą deklarowałeś nie zabieranie głosu w sprawach których nie znasz

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

...

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Polska dysponowała wetem w tej sprawie? A to na jakim forum decyzyjnym?

musiał być udzielony tzw. mandat negocjacyjny do czego potrzebna była zgoda wszystkich krajów członkowskich. Polska w 2006 takiej zgody nie udzieliła.

pierwszy z brzegu link z googla

http://wiadomosci.24polska.pl/swiat/szczyt_ue_rosja_w_cieniu_polskiego_weta_5339.html


swoją drogą deklarowałeś nie zabieranie głosu w sprawach których nie znasz

Kod:

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie.

Delphia, kompromitujesz się... Może doczytaj czego dotyczy to weto... Ono nie dotyczyło NordStream'u tylko renegocjacji PCA... Moglibyśmy sobie tam wetować jeszcze 100 lat, a NordStream by działał...

Powtórzę - w sprawie NordStream Polska nie miała narzędzia do jego zablokowania. Tak jak miała je Szwecja, czy inne kraje, w których strefie ma przebiegać NordStream.
Weto w sprawie renegocjacji umowy Rosja-UE możnaby raczej uznać za jedno z narzędzi do lobbingu i nacisków.

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

...

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Polska dysponowała wetem w tej sprawie? A to na jakim forum decyzyjnym?

musiał być udzielony tzw. mandat negocjacyjny do czego potrzebna była zgoda wszystkich krajów członkowskich. Polska w 2006 takiej zgody nie udzieliła.

pierwszy z brzegu link z googla

http://wiadomosci.24polska.pl/swiat/szczyt_ue_rosja_w_cieniu_polskiego_weta_5339.html


swoją drogą deklarowałeś nie zabieranie głosu w sprawach których nie znasz

Kod:

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie.

Delphia, kompromitujesz się... Może doczytaj czego dotyczy to weto... Ono nie dotyczyło NordStream'u tylko renegocjacji PCA... Moglibyśmy sobie tam wetować jeszcze 100 lat, a NordStream by działał...

Powtórzę - w sprawie NordStream Polska nie miała narzędzia do jego zablokowania. Tak jak miała je Szwecja, czy inne kraje, w których strefie ma przebiegać NordStream.
Weto w sprawie renegocjacji umowy Rosja-UE możnaby raczej uznać za jedno z narzędzi do lobbingu i nacisków.

Ależ drogi Liber ja nigdzie nie napisałem że dotyczyło (wskaż jeśli potrafisz) tylko Ty błędnie przyjąłeś takie założenie nie znając sprawy. Ale mając weto w sprawie dużo ważniejszej jakim było nowe porozumienie UE -Rosja można je było wykorzystać choćby w sprawie Nord Straem

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

Liber GRIZZLI Abaci napisał:

delphia napisał:

...

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. I teraz moglibyśmy się z Rosja dogadać - nie będzie veta ale .... i tu nasze warunki choćby związane z Nord Stream. To jest owa "amunicja".

Polska dysponowała wetem w tej sprawie? A to na jakim forum decyzyjnym?

musiał być udzielony tzw. mandat negocjacyjny do czego potrzebna była zgoda wszystkich krajów członkowskich. Polska w 2006 takiej zgody nie udzieliła.

pierwszy z brzegu link z googla

http://wiadomosci.24polska.pl/swiat/szczyt_ue_rosja_w_cieniu_polskiego_weta_5339.html


swoją drogą deklarowałeś nie zabieranie głosu w sprawach których nie znasz

Kod:

Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie.

Delphia, kompromitujesz się... Może doczytaj czego dotyczy to weto... Ono nie dotyczyło NordStream'u tylko renegocjacji PCA... Moglibyśmy sobie tam wetować jeszcze 100 lat, a NordStream by działał...

Powtórzę - w sprawie NordStream Polska nie miała narzędzia do jego zablokowania. Tak jak miała je Szwecja, czy inne kraje, w których strefie ma przebiegać NordStream.
Weto w sprawie renegocjacji umowy Rosja-UE możnaby raczej uznać za jedno z narzędzi do lobbingu i nacisków.

Ależ drogi Liber ja nigdzie nie napisałem że dotyczyło (wskaż jeśli potrafisz). Ale mając weto w sprawie dużo ważniejszej jakim było nowe porozumienie UE -Rosja można je było wykorzystać choćby w sprawie Nord Straem

Nigdzie nie napisałeś, że dotyczyło?!?!?!

Niesamowite... to kto napisał: "Co do blokowania nie masz racji. Polska dysponowała wetem w tej sprawie. "


Sorry, ale to już schodzi na poziom przekomarzania się, więc kończę i ten temat.

Pozdro...
LA

Zapraszam na wątek poniedziałkowy:

https://ufoforum.forumotion.com/uniwersytet-futures-i-opcji-f1/ufo-26072010-t2227.htm