UFO - 27.10.2007 WEEKENDOWY

w20 a inne rynki



w20 P/E





miedź / kgh

moze sama marka firmy jest warta 20 pkt w c/z?

wtedy by sie zgadzało

marudzisz SzFagier hossa jest, szczyty nowe a ty szukasz dziury w calym

Inna sprawa ze dla rynku rozwijajacego sie srednie PE na poziomie 20 to nie jest jeszcze jaksi komsos, gorzej by to wygladalo pewnie jakby zyski rudzielca wykluczyc z kalkulacji

czy Koledzy Hiob i Kaczor mogą rozwinąć nieco swoje przemyślenia...
szczególnie Hiob o której firmie piszesz...
a Kaczor co Ty mi tu imputujesz

Mam tu na myśli głownie BRE
ale ogólnie to można to podpiąć pod wszystkie banki.
Jak urzednik siedzi w OFE to dla niego bank to jest BANK
BANK to renoma, pewnośc, jakas tam tradycja itp ładne słowa.
Pakuje zatem kase w Banki bo "BANK to BANK"
W razie czego jest "kryty":
"przecież inwestowałem w to co jest najpewniejsze"

Na obecne czasy to najlepszymi spółkami byłyby te mające w nazwie ".... Bank Development" - tu C/Z może być tak spokojnie: 20 (norma na rynku) + 20 (za bank) + 30 (za development), czyli C/Z 70 byłby ok.

Na balety Panie i Panowie, a nie giełda

Pozdr

Allach napisał:

tomekxl napisał:

kaczor napisał:

trejder napisał:

Nie rozumiem jaki jest interes (dlugoterminowy) w tym, aby dolar slabl. Majatek w USD Amerykanow i nie tylko topnieje, i kto bedzie handlowal po coraz tanszym kursie. To chyba sztuczne obnizanie inflacji.
A ropa, zloto drozeje. Ale to pewnie do inflacji sie nie wlicza, bo Amerykance juz jezdza na oleju rzepakowym

Wypowiedz Bena Bernanke z 21 listopada 2002r. (wtedy jeszcze czlonka zarzadu FED)
"Dolary amerykanskie maja wartosc tylko dlatego,ze ich podaz jest ograniczona.Ale rzad USA posiada narzedzie zwane prasa drukarska,ktore pozwala na wyprodukowanie potrzebnej ilosci pieniedzy.Zwiekszajac liczbe pieniedzy w obiegu lub tylko grozac ze tak zrobi rzad USA" moze obnizyc wartosc dolara w stosunku do dobr i uslug,co jest jednoznaczne ze wzrostem tych dobr i uslug.Stad wniosek ze w systemie papierowego pieniadza rzad zawsze moze wydawac wiecej i przez to pobudxac inflacje" wypowiedz jest z 2002 r. , oni sie wtedy bali deflacji ale widac ze Bernanke jest gotow poswiecic kurs dolara dla doraznych celow.Tanszy dolar to tanszy eksport i drozszy import, importuja rope ale sprzedaja mase roznych rzeczy.Jak myslicie dlaczego chinski juan jest sztucznie zanizany?Kazdy mowi o chinach jako potedze ale malo kto widzi ze oni nei pozwalaja na umocnienei sie juana bo wola miec przewage eksportowa.Jak ceny domow beda dalej sie walic na leb i szyje to faktycznie wydaje mi sie ze zagrozeniem bedzie deflacja bardziej nzi inflacja, szczegolnie jakby mialo rosnac bezrobocie i spadac PKB,przyklad Japonii z lat 90 daje do myslenia.

Z Chinami to jest taka sprawa, że komuchy prowadzą politykę super eksportową. Kolega który był ostatnio w Pekinie mówił mi że takie badziewiarskie chińskie koszulki jakie kupujemy w Polsce na targu za parę złotych, w Pekinie kosztują 10-15 euro za sztukę.

To kolega chyba ślepy bo takie badziewiarskie koszulki jak w NIKE,ADDiDAS itp co u nas kosztują 100-200zlp to kosztują 10-15usd buty tychże 200-300zlp u nich 25-30usd itp re.Kaczor i ten słaby dolar dorznie AMErykanów ,ale to ich problem,a nastepna w kolejności bedzie komunistyczna europa za jakieś15lat ,-Nowa potęga narodziła sie w Azji i jest to duet Chiny-Indie

Kolega jest chyba głupi. Ja piszę że chińskie wyroby są w Chinach dużo droższe niż u nas, a kolega mi coś o Nike ... i dolarach.


proponuję wziąć głęboki oddech i uspokoić się
na forum bez wycieczek osobistych - nie będe tolerował takich zachowań
żółta kartka dla kolegi
Bankrut

określenie ślepy jest lepsze od głupi ? traktuj wszystkich jednakowo

kaczor napisał:

No moze i dorznie,ale taki cykl jest po prostu od 67 do 82 mieli zwale a pozniej od 82 do 2000 byl rozkwit , w sumei i tak sie szybko pozbierali po padace internetowej.Co do Chin to mam swoje zdanie, to nie jest gospodarka rynkowa i te wszystkie procenty ktorymi chinskei wladze karmia inwestorow sa gowno warte.Zobaczycie co sie tam bedzie stalo jak w koncu gielda jebnie i setki milionow chinczykow straca oszczednosci calego zycia.W USA po krachu to najwyzej amerykanin zamiast nowego domu to wyremontuje stary i nie pojedzie na wakacje do europy a w chinach poleje sie krew albo bedzie drugi Tiananmen:)

Po pierwsze gospodarka jest recznie sterowana ,ale jest tam wiecej wolnosci gospodarczej niz w ameryce(korupcja forever) 2.kto ma najwieksze nadwyzki w handlu( No coments) 3. w Chiny mają olbrzymie rezerwy ,które inwestują:1. w złoża surowców gl.Afryka i Brazylia 2.w gospodarki azjatyckie 3.w akcje duzych koncernów amerykańskich (a wiec wyciągnęły wnioski z błedów Japonii) 4.siła robocza jest i bedzie póldarmowa 5. jezeli zechcą rzucić na kolana to to zrobią (europejczycy i amerykanie nie rozumieją mentalności azjatów) - gdy w manifeście z 1922r(bodajże) napisał ,ze rodzi sie nowe supermocarstwo Stany Zjednoczone Ameryki (to gdyby to było opublikowane wszyscy stukali by sie w czoło) ,gdy niektórzy Ekonomiści(nazwisk nie pamietam) w 1993r prognozowali ,ze zmierzch ameryki nadchodzi i w 21 wieku nowe supermocarstwo narodzi sie w Azji też ,ale to już sie dzieje ,a czy sie sprawdzi ,mysleę ,że za naszego życia(mam38lat) to nastąpi Konkludując:najwieksze zasoby ludzkie(Chiny i Indie-właściwie już na odwrót); najwieksze moce produkcyjne(to samo) ;najwieksze zyski(bilans handlowy to samo) i nakłady na naukę (ehh to samo) i teraz klu programu(mentalność brak socjału dobijającego europę i w mniejszym stopniu usa) ,kazdy jest kowalem swojego losu to nie slogan to fakt ,a u nas wszystko sie nalezy .Uff starczy na dzisiaj.

tomekxl napisał:

określenie ślepy jest lepsze od głupi ? traktuj wszystkich jednakowo

No cóż widocznie jak byłem w Szanghaju i Hong Kongu nie zaglądałem do tych samych sklepów co Twój kolega.Tak jestem Ślepy przeoczyłem je,a nawet jestem głupi bo nie lubię przepłacać

Allach napisał:

tomekxl napisał:

określenie ślepy jest lepsze od głupi ? traktuj wszystkich jednakowo

No cóż widocznie jak byłem w Szanghaju i Hong Kongu nie zaglądałem do tych samych sklepów co Twój kolega.Tak jestem Ślepy przeoczyłem je,a nawet jestem głupi bo nie lubię przepłacać

To było do Bankruta, ciekaw jestem jego komentarza

Pozdrowienia

Allach - nie pisz proszę że Tomek jest ślepy Bez wycieczek osobistych

A tak na marginesie to najtańsze artykuly typu odzież i buty(firmowe) sa w Vietnamie sprzęt elektroniczny w Singapurze i HongKongu ,złoto w ZEA i DUBAJU (jedwab też),jak ktoś ma lepsze namiary niech poda chetnie tam pojadę .Do Tajlandii jadę w styczniu to powiadomię jak jest obecnie 7 lat temu tez było ciekawie(ale wiekszość to podróby) :study:co do rozrywek to kanał bo jadę z żoną

Allach napisał:

re Kozo z wczorajszych martwisz sie ze znikłem ,no urlop sie nalezy ,a ze wyniki marne to Egipt zamiast Kuby .Co do rozwoju giełdy to niestety dla misi wyglada to nieciekawie i 4100pkt raczej zaliczymy ,ale nie ma co pekać bo potem 3700 też ,a wiec w stylu Andre najlepiej grac na DT i utrzymywać pozycję bo jak pierdyknie to juz eSek sie nie odkupi taniej .I jeszcze a propos syst.bankiera śmiano sie z niego jak sie przekrecił na eLki(ja tez) a on po 2 sesjach był na plus 1xxpkt (nie wiem ile bo mnie nie było) wiec poczekajmy do wtorku .na razie BYKI górą

powedz mi bo to dla mnie to kluczowe i arcyciekawe, czy amsz dalej te eski po 35xx ? i jak zamierzasz to rozegrac zeby wyjsc z tego ambarasu ?

Allach napisał:

kaczor napisał:

No moze i dorznie,ale taki cykl jest po prostu od 67 do 82 mieli zwale a pozniej od 82 do 2000 byl rozkwit , w sumei i tak sie szybko pozbierali po padace internetowej.Co do Chin to mam swoje zdanie, to nie jest gospodarka rynkowa i te wszystkie procenty ktorymi chinskei wladze karmia inwestorow sa gowno warte.Zobaczycie co sie tam bedzie stalo jak w koncu gielda jebnie i setki milionow chinczykow straca oszczednosci calego zycia.W USA po krachu to najwyzej amerykanin zamiast nowego domu to wyremontuje stary i nie pojedzie na wakacje do europy a w chinach poleje sie krew albo bedzie drugi Tiananmen:)

Po pierwsze gospodarka jest recznie sterowana ,ale jest tam wiecej wolnosci gospodarczej niz w ameryce(korupcja forever) 2.kto ma najwieksze nadwyzki w handlu( No coments) 3. w Chiny mają olbrzymie rezerwy ,które inwestują:1. w złoża surowców gl.Afryka i Brazylia 2.w gospodarki azjatyckie 3.w akcje duzych koncernów amerykańskich (a wiec wyciągnęły wnioski z błedów Japonii) 4.siła robocza jest i bedzie póldarmowa 5. jezeli zechcą rzucić na kolana to to zrobią (europejczycy i amerykanie nie rozumieją mentalności azjatów) - gdy w manifeście z 1922r(bodajże) napisał ,ze rodzi sie nowe supermocarstwo Stany Zjednoczone Ameryki (to gdyby to było opublikowane wszyscy stukali by sie w czoło) ,gdy niektórzy Ekonomiści(nazwisk nie pamietam) w 1993r prognozowali ,ze zmierzch ameryki nadchodzi i w 21 wieku nowe supermocarstwo narodzi sie w Azji też ,ale to już sie dzieje ,a czy sie sprawdzi ,mysleę ,że za naszego życia(mam38lat) to nastąpi Konkludując:najwieksze zasoby ludzkie(Chiny i Indie-właściwie już na odwrót); najwieksze moce produkcyjne(to samo) ;najwieksze zyski(bilans handlowy to samo) i nakłady na naukę (ehh to samo) i teraz klu programu(mentalność brak socjału dobijającego europę i w mniejszym stopniu usa) ,kazdy jest kowalem swojego losu to nie slogan to fakt ,a u nas wszystko sie nalezy .Uff starczy na dzisiaj.

Nadwyzka z eksportu jest przez zanizonego juana.Dwa caly ten eksport to to wyoroby europejskich i amerykańskich firm, trzy to oni liza dupe amerykanom jak moga bo zawsze mozna wprowadzic zaporowe cla i nikt nie kupi im tej calej tandety i bedzie koniec boomu.Caly ich ten wzrost PKB to jedna wielka sciema taki sam jak byl w PRL i ZSRR z niska baza mozna wszystko zrobic.Prawda jest taka, ze oni sa zalezni i od importu technologii i od zachodnich rynkow zbytu takie tam mocarstwo co sie dobrze opisuje w tygodnikach zeby byl jaksi temat.Miliard ludzi tam zyje w nedzy o jakiej sie nam nawet nei snilo a korupcja w Chinach jest taka, ze nawet bracia Rosjanie chyla glowy z uznaniem.Zreszta PKB Chin przy takim potencjale niby jak mowisz jest na poziomie Francji a PKB na glowe na poziomie biednych krajow.Jak beda mieli PKB na glowe na poziomie chociazby Polakow to pogadamy wtedy.Poza tym widzisz kryzys na gieldzie w Stanach a nei widzisz jak tam balon narosl, cobacz pod jakim katem sie Hang Seng pnie do gory, oni hosse zaczeli pozniej niz reszta swiata a zapierdalaja do gory dwa razy szybciej.Wzrost cen paliw najbardziej udrzea w Chiny wlasnie bo oni maja najbardziej energochlonna gospodarke,to nei sa mistrzowie silnikow hybrydowych i superoszczednych technologii.Droga ropa i surowce im dadza najwiecej po dupie.

HIOB odyssey napisał:

Mam tu na myśli głownie BRE
ale ogólnie to można to podpiąć pod wszystkie banki.
Jak urzednik siedzi w OFE to dla niego bank to jest BANK
BANK to renoma, pewnośc, jakas tam tradycja itp ładne słowa.
Pakuje zatem kase w Banki bo "BANK to BANK"
W razie czego jest "kryty":
"przecież inwestowałem w to co jest najpewniejsze"

He he ! to sie nazywa " AKTYWNE ZARZĄDZANIE"
Co do P/E rudzielca, to wszędzie spółki surowcowe mają niskie wskażniki no bo poza wydobywaniem z ziemi to raczej cięzko coś wiecej wymyśleć niż np. w takim Microsofcie
No ale moje ulubione banki to jest przegięcie.....
Do Dave
rachunek na konie proponuję w BRE, 7 zyla za konia wydusisz

Uważam że potęga Chin jest przesadzona ( tak jak myszka made in china która ostatnio mi sie rozsypała) to kolos na glinianych nogach a ich dane statystyczne mozna między buty wsadzić. Kto jak kto, ale polacy szczególnie wiedzą że komuchom nie mozna ufać
wyjątkowo sie zgadzam z kolegą Kaczorem w całej rozciągłosci

REALISTA napisał:

Uważam że potęga Chin jest przesadzona ( tak jak myszka made in china która ostatnio mi sie rozsypała) to kolos na glinianych nogach a ich dane statystyczne mozna między buty wsadzić. Kto jak kto, ale polacy szczególnie wiedzą że komuchom nie mozna ufać
wyjątkowo sie zgadzam z kolegą Kaczorem w całej rozciągłosci

No sorki ja Microsoft mide in china i działa 1,5 roku i jest git moze kolega kupił mantę,trust itp to faktycznie szajs

Niewygodne fakty najlepiej przemilczeć ? Hm niby metoda , ale na krótko o jak to się zgrało hi hi hi

kozojeb napisał:

Allach napisał:

re Kozo z wczorajszych martwisz sie ze znikłem ,no urlop sie nalezy ,a ze wyniki marne to Egipt zamiast Kuby .Co do rozwoju giełdy to niestety dla misi wyglada to nieciekawie i 4100pkt raczej zaliczymy ,ale nie ma co pekać bo potem 3700 też ,a wiec w stylu Andre najlepiej grac na DT i utrzymywać pozycję bo jak pierdyknie to juz eSek sie nie odkupi taniej .I jeszcze a propos syst.bankiera śmiano sie z niego jak sie przekrecił na eLki(ja tez) a on po 2 sesjach był na plus 1xxpkt (nie wiem ile bo mnie nie było) wiec poczekajmy do wtorku .na razie BYKI górą

powedz mi bo to dla mnie to kluczowe i arcyciekawe, czy amsz dalej te eski po 35xx ? i jak zamierzasz to rozegrac zeby wyjsc z tego ambarasu ?

w miedzyczasie miałem 100szt po ok .sr.3890 i zamknąłem po ok.sr. 3810 , a jakbyś sledził moje ruchy mozna pogrzebać w archiwum tak pierwsze były otwarte po ok.3520 max po 3890 ,po uwzglednieniu zyskow z daytradingu wychodzi srenia ok 3720(a wiec strata ponad 230tys z aktualnych pozycji) po nodjeciu zysku (od poczatku roku ok 140tys) daje to stratę ok 90tys dla mnie i zysk ponad 120tys dla biura(ot ciezki los) a co dalej po przekroczeniu 4000 otwieram kolejne pozycje w przedziale do 4200 minimum 100 max 200 ,bo niestety to juz bedzie jak dla mnie sporo,i zamkne przy pierwszej wiekszej korekcie) ps spie spokojnie bo gram tylko na dłuzszych terminach aktualnie(H).Wystarczy

Allach napisał:

REALISTA napisał:

Uważam że potęga Chin jest przesadzona ( tak jak myszka made in china która ostatnio mi sie rozsypała) to kolos na glinianych nogach a ich dane statystyczne mozna między buty wsadzić. Kto jak kto, ale polacy szczególnie wiedzą że komuchom nie mozna ufać
wyjątkowo sie zgadzam z kolegą Kaczorem w całej rozciągłosci

No sorki ja Microsoft mide in china i działa 1,5 roku i jest git moze kolega kupił mantę,trust itp to faktycznie szajs

logitecha

Amator napisał:

Niewygodne fakty najlepiej przemilczeć ? Hm niby metoda , ale na krótko o jak to się zgrało hi hi hi

nie kumam

I tak masz jaja ze to tak dlugo trzymales, albo masz duzo kasy, na jedno wychodzi;p

re Allach
a co to ? konfesjonał? myslę że mamy sie tu wypowiadać i wymieniać poglądami, a nie tłumaczyć że swoich stratnych inwestycji. Sam niestety kilka dni temu dałem sie podpuścić i tłumaczyłem się jak uczeń na dywaniku u dyrektora, że mam S od 3830 a nie od 3600. Qwa, gówno to kogo obchodzi i proszę szanownych forumowiczóe żeby zachować więcej dyskrecji i wyczucia

Wartość wskaźnika WIGOMETR na koniec bieżącego
tygodnia (26 października) wynosi - 47 pkt., co oznacza wzrost
wskaźnika o 3 pkt. w stosunku do ubiegłego tygodnia.
Wśród uczestników ostatniego badania 15 proc. oczekuje wzrostu,
natomiast 62 proc. spadku wartości indeksu WIG20 na koniec przyszłego
tygodnia.


no comments...

Realisto

Nie to nie była wycieczka osobista ,to tak sam do siebie gadam o tych swoich S. Dość wysoko są ale trzeba coś przemyśleć i się zastanowić .

Pozdro

REALISTA napisał:

re Allach
a co to ? konfesjonał? myslę że mamy sie tu wypowiadać i wymieniać poglądami, a nie tłumaczyć że swoich stratnych inwestycji. Sam niestety kilka dni temu dałem sie podpuścić i tłumaczyłem się jak uczeń na dywaniku u dyrektora, że mam S od 3830 a nie od 3600. Qwa, gówno to kogo obchodzi i proszę szanownych forumowiczóe żeby zachować więcej dyskrecji i wyczucia

Chciał wiedzieć to napisałem ,może ku przestrodze innych ,żeby nie powtarzali moich błedów,ale żeby pokazac ,że aby zarobić na kontraktach trzeba mieć nie tylko system(z doświadczeń w Kasynie wiem ,że kazdy system prowadzi.....wiadomo gdzie),ale doże depo i KONSEKWENCJĘ w działaniu ,jakoś spie spokojnie i wiem ,ze i tak wyjdę na PLUS,moze nie w tym roku,a może w tym to wiedzą tylko PEJSACI

A i jeszcze jedno , myślę że nie ma ludzi nieomylnych . To mój pogląd kto się z tym nie zgadza niech pierwszy rzuci kamieniem hi hi hi . Pozdro

Żegnam Wszystkich .Dobrej nocy.Obiecuje wiecej czytać,mniej pisać,nie podawac więcej pozycji skoro zasmiecam Forum.Ograniczę sie do wou.

Siedzę i myślę, a jak myślę to TRWAM...
w zasadzie tym hasłem mógłbym zaistnieć w niektórych mediach...

pół dnia spędziłem oglądając wykresiki wiguni i poszczególnych głównych składowych... co by nie powiedział wygląda słabowito...
sufit jest tak blisko, że każdy podskok może skończyć się poważną kontuzją... nawet zaryzykuję stwierdzenie, że Byk może sobie kark skręcić przy fikaniu kolejnych koziołków...
pierwszy oporek jest na 3960 czyli ostatni szczyt... kolejny ledwie 20 pkt wyżej czyli na 3980 wynikający z kreseczki po lipcowym i ostatnim wierzchołku... wyrażnie widać niechęć na fjutkach do pokonania powyższych i kurczeniu bazy na górce... mam nowego szwagra skurczybyka, który właśnie bazinek zmniejsza lyb zwiększa w zależności od potrzeby...
żeby iść w górę trzeba mieć czym... w tej chwili szwagierkom została psina /dobra i wierna/ należy zauważyć, że rzeczywiście wykazali się w trzecim kwartale i teoretycznie można nią lecz nie ją czyli psiną dymać...
ale wykresiki bańków są nieszczególne w zasadzie wszystkie poza BLEBankiem są poniżej lipcowych szczytów i trzeba by naprawdę impulsu, żeby je wybić, czy ma nim być lub bąść decyzja BENIA
to może zaciągniem małpeczką pod korektę budżeciku w listopadzie... amoże tej korekcinki nie będzie wszak dolek się już tak zeszmacił, że konsumuje niemal w całości wzrost ceny surowca, którego zapasiki systematycznie rosną... /proste zależności pokazałem w tabelkach na pierwszej stronie/ ... nie można zapomnieć, że jeszcze w tym roku NBP zrobi zaciąg na stopkach w górę... anale spodziewają się, że dopiero w listopadzie, ale kto wie ja bym już zrobił w środę, przecież działania tej szacownej instytucji mają wyprzedzać rynek a nie leczyć go...
no to może budowlanka z W20 w górę ? raczej marzenia ściętej głowy...
jeżeli wyjdziemy ponad 3960 to uważam, że na chwilę no może dwie a wybicie będzie fałszywe... poza tym jak patrzę na wykresik od sierpnia to ja widzę już 5 falek i jak dla mnie finał był na 3960 i nawet zaryzykuję że teraz robimy beeeee w spadkowej a beeeee jest fałszywe i może nawet wyjść ponad szczyt /podobno/... no to puk 3980 jak Bóg da i partia pozwoli i na ryj lecim bo kto by chciał mieć te super akcyjki w takich promocyjnych cenach jak dziś... ja nie