UFO 19 - 20 09 2015 r. Weekend

Brzoskwinka napisał:

kaczor napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Wczoraj bylem na "Larbali" w kinie. Film mial potencjal, ale niestety za duzo bylo lzawych akcentow i na sile dorzuconych watkow.
Do "helikoptera w ogniu" sie nie umywa.

Ciekawe za to ze wzgledu taktycznego jest pokazanie jak  srednio wyszkoleni zolnierze(bulgarscy komandosi oczywiscie byli super wyszkoleni ale sily specjalne to maly procent) na dobrze umocnionej pozycji potrafia zmasakrowac setki partyzantow bez strat wlasnych.
To do przemyślenie dla tych co mowia ze partyzantka ma szanse z regularna armia.

jeśli już to na "Karbali"

co to znaczy "partyzantka ma szanse z regularną armią"? W walce na polu bitwy oczywiście nie ale przecież istotą partyzantki jest właśnie to że nie staje do otwartej walki tylko prowadzi działania dywersyjne i punktowe ataki. Tak więc partyzanci nie będą atakowali "umocnionych pozycji wroga" bo to nie jest ich zadanie. Po drugie to nie mają być zwykli obywatele którzy będą się chować po lasach czy prowadzić działania w miastach tylko żołnierze sił specjalnych czy obrony terytorialnej do takich zadań przeszkoleni (tak się składa że siły specjalne to jedyny rodzaj sił zbrojnych jaki mamy na światowym poziomie).

W otwartej wojnie z Rosją nie mamy szans i nikt nawet nie zakłada że będziemy stawiać większy opór. Wystarczy zobaczyć gdzie rozlokowane są nasze doborowe jednostki. Do linii Wisły oddajemy teren. Potem liczymy że z pomocą przyjdą nam sojusznicy. Jeśli nie to znów czeka nas powtórka z II wojny światowej czyli ewakuacja tego co zostanie z sił powietrznych czy pancernych za Odrę i czekanie.

Literowka, juz poprawilem.

Tylko jesli przeciwnik trzyma sie pewnych regul.
jelsi przeciwnik nie trzyma sie regul jak Niemcy w II wojnie swiatowej to partyzantka nie ma wiekszego sensu.

Na przyklad Armia Krajowa mogla zabijac o wiele wiecej Niemcow i zdrajcow, ale za kazdego zabitego zolnierza Niemcy rozstrzeliwali kilkunastu cywili.
Powoduje to ze partyzanci maja do wyboru etyczny dylemat wysadzic pociag i zabic w ten sposob wiele osob?
Mozliwe ze dla Irakijczykow to nie jest problem ale w takim kraju jak POlska juz by byl.
Zabilbys ruskiego wiedzac ze oni w zmian odstrzela kilkadziesiąt osob w tym moze kogos z twojej rodziny?

Partyzantka w Iraku czy afganistanie ma racje bytu dlatego ze Amerykanie musza sie trzymac regul i uwazac na cywili, w przeciwnym wypadku niszczyliby z powietrza kazdy mozliwy punkt pobytu rebeliantow, Straty w ludnsoci cywilnej by byly ogromne ale z czasem by to podzialalo

w Karbali jak by tubylcy odcieli wsparcie (zasadzka) i wiązali ich tylko ogniem ciekawe jak by się to potoczyło , no ale do tego trzeba kleju , bo durna partyzantka równie dobrze mogła by się zabawić w rosyjską ruletkę

już Rosjanie w Afganistanie i Amerykanie w Wietnamie przekonali się że ni chu chu i musieli spierdalać

inną sprawa w dzisiejszych czasach jest nowoczesność i wyposażenie armii
za pomocą dżojstika i monitora z podglądem , można wyrządzić większe szkody aniżeli przy uzyciu 100 osób z kałachami

wojna i jej olblicza ciagle od stuleci ewoluują i aby wygrać i zwyciężyć trzeba być sprytnym i elastycznym

przykład

armia kupuje czołgi , a druga armia zakupuje ręczne granatniki naprowadzane thermo które mają 100% skuteczność , gdzie za cene jednego czołgu można kupić 250 takich rakietek

Zibi dobre czolgi sa tak odporne na strzal z przodu ze taki granatnik chuja daje. Jzu nie mowiac o systemach zwodzenia rakiet podobnych jak w samolotach.
Czolg trzeba trafic z boku.
Dodatkowo mamy aktywne pancerze, systemy maskujace, dobra mobilnosc, celnosc bardzo dobra i mozliwosc strzelanai przeciwpiechotnymi pociskami ktore robia krwawa sieczke z piechoty. Amerykanie nie tracili zbt wielu czolgow w Iraku mimo ze jezdzili po miastach, wszystk ozalezy od formy walk i wsparcia dla czolgow.
Przy walkach dwoch armii ta bez czolgow ma przejebane

aha

troll.

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

zibi napisał:

kaczor napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Wczoraj bylem na "Larbali" w kinie. Film mial potencjal, ale niestety za duzo bylo lzawych akcentow i na sile dorzuconych watkow.
Do "helikoptera w ogniu" sie nie umywa.

Ciekawe za to ze wzgledu taktycznego jest pokazanie jak  srednio wyszkoleni zolnierze(bulgarscy komandosi oczywiscie byli super wyszkoleni ale sily specjalne to maly procent) na dobrze umocnionej pozycji potrafia zmasakrowac setki partyzantow bez strat wlasnych.
To do przemyślenie dla tych co mowia ze partyzantka ma szanse z regularna armia.

jeśli już to na "Karbali"

co to znaczy "partyzantka ma szanse z regularną armią"? W walce na polu bitwy oczywiście nie ale przecież istotą partyzantki jest właśnie to że nie staje do otwartej walki tylko prowadzi działania dywersyjne i punktowe ataki. Tak więc partyzanci nie będą atakowali "umocnionych pozycji wroga" bo to nie jest ich zadanie. Po drugie to nie mają być zwykli obywatele którzy będą się chować po lasach czy prowadzić działania w miastach tylko żołnierze sił specjalnych czy obrony terytorialnej do takich zadań przeszkoleni (tak się składa że siły specjalne to jedyny rodzaj sił zbrojnych jaki mamy na światowym poziomie).

W otwartej wojnie z Rosją nie mamy szans i nikt nawet nie zakłada że będziemy stawiać większy opór. Wystarczy zobaczyć gdzie rozlokowane są nasze doborowe jednostki. Do linii Wisły oddajemy teren. Potem liczymy że z pomocą przyjdą nam sojusznicy. Jeśli nie to znów czeka nas powtórka z II wojny światowej czyli ewakuacja tego co zostanie z sił powietrznych czy pancernych za Odrę i czekanie.

Literowka, juz poprawilem.

Tylko jesli przeciwnik trzyma sie pewnych regul.
jelsi przeciwnik nie trzyma sie regul jak Niemcy w II wojnie swiatowej to partyzantka nie ma wiekszego sensu.

Na przyklad Armia Krajowa mogla zabijac o wiele wiecej Niemcow i zdrajcow, ale za kazdego zabitego zolnierza Niemcy rozstrzeliwali kilkunastu cywili.
Powoduje to ze partyzanci maja do wyboru etyczny dylemat wysadzic pociag i zabic w ten sposob wiele osob?
Mozliwe ze dla Irakijczykow to nie jest problem ale w takim kraju jak POlska juz by byl.
Zabilbys ruskiego wiedzac ze oni w zmian odstrzela kilkadziesiąt osob w tym moze kogos z twojej rodziny?

Partyzantka w Iraku czy afganistanie ma racje bytu dlatego ze Amerykanie musza sie trzymac regul i uwazac na cywili, w przeciwnym wypadku niszczyliby z powietrza kazdy mozliwy punkt pobytu rebeliantow, Straty w ludnsoci cywilnej by byly ogromne ale z czasem by to podzialalo

w Karbali jak by tubylcy odcieli wsparcie (zasadzka) i wiązali ich tylko ogniem ciekawe jak by się to potoczyło , no ale do tego trzeba kleju , bo durna partyzantka równie dobrze mogła by się zabawić w rosyjską ruletkę

już Rosjanie w Afganistanie i Amerykanie w Wietnamie przekonali się że ni chu chu i musieli spierdalać

inną sprawa w dzisiejszych czasach jest nowoczesność i wyposażenie armii
za pomocą dżojstika i monitora z podglądem , można wyrządzić większe szkody aniżeli przy uzyciu 100 osób z kałachami

wojna i jej olblicza ciagle od stuleci ewoluują i aby wygrać i zwyciężyć trzeba być sprytnym i elastycznym

przykład

armia kupuje czołgi , a druga armia zakupuje ręczne granatniki naprowadzane thermo które mają 100% skuteczność , gdzie za cene jednego czołgu można kupić 250 takich rakietek

Zibi dobre czolgi sa tak odporne na strzal z przodu ze taki granatnik chuja daje. Jzu nie mowiac o systemach zwodzenia rakiet podobnych jak w samolotach.
Czolg trzeba trafic z boku.
Dodatkowo mamy aktywne pancerze, systemy maskujace, dobra mobilnosc, celnosc bardzo dobra i mozliwosc strzelanai przeciwpiechotnymi pociskami ktore robia krwawa sieczke z piechoty. Amerykanie nie tracili zbt wielu czolgow w Iraku mimo ze jezdzili po miastach, wszystk ozalezy od formy walk i wsparcia dla czolgow.
Przy walkach dwoch armii ta bez czolgow ma przejebane

myśle ze się nie zrozumieliśmy
pisząc o ręcznych granatnikach miałem na myśli to

http://militarium75.blogspot.com/2014/01/ppk-spike-w-wojsku-polskim.html

Niezle, i produkcja Izrael znaczy ze beda dzialac

kaczor napisał:

Brzoskwinka napisał:

kaczor napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Wczoraj bylem na "Larbali" w kinie. Film mial potencjal, ale niestety za duzo bylo lzawych akcentow i na sile dorzuconych watkow.
Do "helikoptera w ogniu" sie nie umywa.

Ciekawe za to ze wzgledu taktycznego jest pokazanie jak  srednio wyszkoleni zolnierze(bulgarscy komandosi oczywiscie byli super wyszkoleni ale sily specjalne to maly procent) na dobrze umocnionej pozycji potrafia zmasakrowac setki partyzantow bez strat wlasnych.
To do przemyślenie dla tych co mowia ze partyzantka ma szanse z regularna armia.

jeśli już to na "Karbali"

co to znaczy "partyzantka ma szanse z regularną armią"? W walce na polu bitwy oczywiście nie ale przecież istotą partyzantki jest właśnie to że nie staje do otwartej walki tylko prowadzi działania dywersyjne i punktowe ataki. Tak więc partyzanci nie będą atakowali "umocnionych pozycji wroga" bo to nie jest ich zadanie. Po drugie to nie mają być zwykli obywatele którzy będą się chować po lasach czy prowadzić działania w miastach tylko żołnierze sił specjalnych czy obrony terytorialnej do takich zadań przeszkoleni (tak się składa że siły specjalne to jedyny rodzaj sił zbrojnych jaki mamy na światowym poziomie).

W otwartej wojnie z Rosją nie mamy szans i nikt nawet nie zakłada że będziemy stawiać większy opór. Wystarczy zobaczyć gdzie rozlokowane są nasze doborowe jednostki. Do linii Wisły oddajemy teren. Potem liczymy że z pomocą przyjdą nam sojusznicy. Jeśli nie to znów czeka nas powtórka z II wojny światowej czyli ewakuacja tego co zostanie z sił powietrznych czy pancernych za Odrę i czekanie.

Literowka, juz poprawilem.

Tylko jesli przeciwnik trzyma sie pewnych regul.
jelsi przeciwnik nie trzyma sie regul jak Niemcy w II wojnie swiatowej to partyzantka nie ma wiekszego sensu.

Na przyklad Armia Krajowa mogla zabijac o wiele wiecej Niemcow i zdrajcow, ale za kazdego zabitego zolnierza Niemcy rozstrzeliwali kilkunastu cywili.
Powoduje to ze partyzanci maja do wyboru etyczny dylemat wysadzic pociag i zabic w ten sposob wiele osob?
Mozliwe ze dla Irakijczykow to nie jest problem ale w takim kraju jak POlska juz by byl.
Zabilbys ruskiego wiedzac ze oni w zmian odstrzela kilkadziesiąt osob w tym moze kogos z twojej rodziny?

Partyzantka w Iraku czy afganistanie ma racje bytu dlatego ze Amerykanie musza sie trzymac regul i uwazac na cywili, w przeciwnym wypadku niszczyliby z powietrza kazdy mozliwy punkt pobytu rebeliantow, Straty w ludnsoci cywilnej by byly ogromne ale z czasem by to podzialalo

w Karbali jak by tubylcy odcieli wsparcie (zasadzka) i wiązali ich tylko ogniem ciekawe jak by się to potoczyło , no ale do tego trzeba kleju , bo durna partyzantka równie dobrze mogła by się zabawić w rosyjską ruletkę

już Rosjanie w Afganistanie i Amerykanie w Wietnamie przekonali się że ni chu chu i musieli spierdalać

inną sprawa w dzisiejszych czasach jest nowoczesność i wyposażenie armii
za pomocą dżojstika i monitora z podglądem , można wyrządzić większe szkody aniżeli przy uzyciu 100 osób z kałachami

wojna i jej olblicza ciagle od stuleci ewoluują i aby wygrać i zwyciężyć trzeba być sprytnym i elastycznym

przykład

armia kupuje czołgi , a druga armia zakupuje ręczne granatniki naprowadzane thermo które mają 100% skuteczność , gdzie za cene jednego czołgu można kupić 250 takich rakietek

Zibi dobre czolgi sa tak odporne na strzal z przodu ze taki granatnik chuja daje. Jzu nie mowiac o systemach zwodzenia rakiet podobnych jak w samolotach.
Czolg trzeba trafic z boku.
Dodatkowo mamy aktywne pancerze, systemy maskujace, dobra mobilnosc, celnosc bardzo dobra i mozliwosc strzelanai przeciwpiechotnymi pociskami ktore robia krwawa sieczke z piechoty. Amerykanie nie tracili zbt wielu czolgow w Iraku mimo ze jezdzili po miastach, wszystk ozalezy od formy walk i wsparcia dla czolgow.
Przy walkach dwoch armii ta bez czolgow ma przejebane

aha

troll.

...
Zapomniał napisać że jest nowy na tym forum i jakoś szybko zapomniał że się obraził i odszedł! Może rzeczywiście te bany do 2038 ciut za długie???

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

dziadek napisał:

...
Jak ja pisze że Olaf, secundo voto kapsel, terio voto Generał to nie trzeba potwierdzać.......zresztą Olaf sam potwierdził, tylko tego jachtu nie chce potwierdzić, skromny taki!

Mieli podobne historie, obie bardzo ciekawe:
Generał wszedł w posiadanie miliona/ow na giełdzie(???) w wieku 22 lat, łatwo przyszło, potem przejebał wszystko jak james bond, w końcu odrobił to ciężką pracą za granicą.
Olaf Wszedł w posiadanie majątku ziemskiego, opierdolił ziemię i ruszył na parkiet, potem chyba mu nie szło, żona się wkurzyła a Olaf podjął pracę w stoczni.

W obu historiach w plenerze/porcie mógł pojawić się jacht.

kaczor napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Wczoraj bylem na "Larbali" w kinie. Film mial potencjal, ale niestety za duzo bylo lzawych akcentow i na sile dorzuconych watkow.
Do "helikoptera w ogniu" sie nie umywa.

Ciekawe za to ze wzgledu taktycznego jest pokazanie jak  srednio wyszkoleni zolnierze(bulgarscy komandosi oczywiscie byli super wyszkoleni ale sily specjalne to maly procent) na dobrze umocnionej pozycji potrafia zmasakrowac setki partyzantow bez strat wlasnych.
To do przemyślenie dla tych co mowia ze partyzantka ma szanse z regularna armia.

jeśli już to na "Karbali"

co to znaczy "partyzantka ma szanse z regularną armią"? W walce na polu bitwy oczywiście nie ale przecież istotą partyzantki jest właśnie to że nie staje do otwartej walki tylko prowadzi działania dywersyjne i punktowe ataki. Tak więc partyzanci nie będą atakowali "umocnionych pozycji wroga" bo to nie jest ich zadanie. Po drugie to nie mają być zwykli obywatele którzy będą się chować po lasach czy prowadzić działania w miastach tylko żołnierze sił specjalnych czy obrony terytorialnej do takich zadań przeszkoleni (tak się składa że siły specjalne to jedyny rodzaj sił zbrojnych jaki mamy na światowym poziomie).

W otwartej wojnie z Rosją nie mamy szans i nikt nawet nie zakłada że będziemy stawiać większy opór. Wystarczy zobaczyć gdzie rozlokowane są nasze doborowe jednostki. Do linii Wisły oddajemy teren. Potem liczymy że z pomocą przyjdą nam sojusznicy. Jeśli nie to znów czeka nas powtórka z II wojny światowej czyli ewakuacja tego co zostanie z sił powietrznych czy pancernych za Odrę i czekanie.

Literowka, juz poprawilem.

Tylko jesli przeciwnik trzyma sie pewnych regul.
jelsi przeciwnik nie trzyma sie regul jak Niemcy w II wojnie swiatowej to partyzantka nie ma wiekszego sensu.

Na przyklad Armia Krajowa mogla zabijac o wiele wiecej Niemcow i zdrajcow, ale za kazdego zabitego zolnierza Niemcy rozstrzeliwali kilkunastu cywili.
Powoduje to ze partyzanci maja do wyboru etyczny dylemat wysadzic pociag i zabic w ten sposob wiele osob?
Mozliwe ze dla Irakijczykow to nie jest problem ale w takim kraju jak POlska juz by byl.
Zabilbys ruskiego wiedzac ze oni w zmian odstrzela kilkadziesiąt osob w tym moze kogos z twojej rodziny?

Partyzantka w Iraku czy afganistanie ma racje bytu dlatego ze Amerykanie musza sie trzymac regul i uwazac na cywili, w przeciwnym wypadku niszczyliby z powietrza kazdy mozliwy punkt pobytu rebeliantow, Straty w ludnsoci cywilnej by byly ogromne ale z czasem by to podzialalo

w Karbali jak by tubylcy odcieli wsparcie (zasadzka) i wiązali ich tylko ogniem ciekawe jak by się to potoczyło , no ale do tego trzeba kleju , bo durna partyzantka równie dobrze mogła by się zabawić w rosyjską ruletkę

już Rosjanie w Afganistanie i Amerykanie w Wietnamie przekonali się że ni chu chu i musieli spierdalać

inną sprawa w dzisiejszych czasach jest nowoczesność i wyposażenie armii
za pomocą dżojstika i monitora z podglądem , można wyrządzić większe szkody aniżeli przy uzyciu 100 osób z kałachami

wojna i jej olblicza ciagle od stuleci ewoluują i aby wygrać i zwyciężyć trzeba być sprytnym i elastycznym

przykład

armia kupuje czołgi , a druga armia zakupuje ręczne granatniki naprowadzane thermo które mają 100% skuteczność , gdzie za cene jednego czołgu można kupić 250 takich rakietek

Zibi dobre czolgi sa tak odporne na strzal z przodu ze taki granatnik chuja daje. Jzu nie mowiac o systemach zwodzenia rakiet podobnych jak w samolotach.
Czolg trzeba trafic z boku.
Dodatkowo mamy aktywne pancerze, systemy maskujace, dobra mobilnosc, celnosc bardzo dobra i mozliwosc strzelanai przeciwpiechotnymi pociskami ktore robia krwawa sieczke z piechoty. Amerykanie nie tracili zbt wielu czolgow w Iraku mimo ze jezdzili po miastach, wszystk ozalezy od formy walk i wsparcia dla czolgow.
Przy walkach dwoch armii ta bez czolgow ma przejebane

a wyobraź sobie że straty USA właśnie w walkach z partyzantami szyickimi po obaleniu Saddama wyniosły kilkaset uszkodzonych Abramsów. Uszkodzenia głównie z powodów eksplozji improwizowanych ładunków wybuchowych jakie były podkładane na drogach.
A słabość w walkach miejskich zmusiła Amerykanów do zmodyfikowania Abramsów.

Obecnie można łatwo znaleźć w sieci obrazki z Ukrainy, Iraku, Syrii czy Jemenu gdzie czołgi są niszczone w różny sposób. Nie ma niezniszczalnych czołgów - cały czas trwa wyścig miedzy pancerzem a siłą pocisków które mają go przebić.

Nadal bardzo istotnym elementem jest oczywiście wyszkolenie żołnierzy i współdziałanie różnych rodzajów broni (czołgi z piechotą, wsparcie lotnicze itd)

OpCjOnEr napisał:

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

aha d.....

kaczor napisał:

Fragment pisma do banku jakie pisze dla klienta, trzeba k... dociskac

Zainteresuję też sprawą prasę, gdyż w związku z bulwersującą kwestią kredytów walutowych istnieje duża społeczna dezaprobata do jednostronnych i krzywdzących dla kredytobiorców działan banków. Powyższy przykład jednoznacznie krzywdzącej interpretacji przepisów zapewne nie wpłynąłby korzystnie na odbiór działań banku przez opinię publiczną.

To może dociśnij ich, z art. 286 § 1. Kodeksu Karnego:

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Opcjo a jak stoi DJ na tę chwilę?

zibi napisał:

Dave z Sernikem kończcie już ta ochujala kanodadę która jak się będzie zaostrzać okaże się że jest gwoździem do trumny tego forum

czy wy jakiś kryzys wieku średniego przeżywacie czy jak  i próbujecie  jeszcze udowadniać sobie i wszystkim w koło że jeszcze wiele możecie

dopóki jeden drugiego nie weźmie na wyzwiska to po co się wpierdalacie
jak w wyborczej , można pisać to co jest tylko słuszne  i dobre dla jedynie i miłościwie nam panujących , a reszta to już nagonka polityczna

Mylogi dużo o rynkach i systemach  pisał i co z tego

Drogi Zibi,
nigdy nikogo nie zbanowałem za wulgaryzmy (dawałem jedynie ostrzeżenia) ani za jakikolwiek poruszany temat. Nigdy nie wycinałem postów. Banowałem JEDYNIE za obrażanie innego UŻYTKOWNIKA FORUM i to banem 1 dniowym! Wg mnie to wystarczająca kara aby dana osoba ochłonęła i przemyślała sprawę. Wyjątkiem jest Michu (dostawał bana maksymalnie 14 dniowego) bo na niego krótsze kary nie działają.

Czy dzieci czytają forum? Moje czasem tak... z tego względu, że patrzą co mam na ekranie laptopa. Stąd moja niechęć do wulgaryzmów i ciągłego pisania o ru***niu!
Na szczęście udało się wyeliminować zdjęcia kobiecego krocza bo pamiętam jak długo musiałem się tłumaczyć jak kiedyś podczas szkolenia przeglądałem forum, a tam zdjęcia krocza na całą stronę. Do dziś się zastanawiam, czy współpracownicy uwierzyli mi, że czytałem forum giełdowe!

PS.
Zdjęcia można wklejać do woli w dziale https://ufoforum.forumotion.com/t3949-ogolone-jak-depo-generaa i nawet zdradzę sekret, że tam nie mam nawet prawa edytować innych postów (brak praw moderatora).

Wydzielenie miejsca na takie zdjęcia nie oznacza, że nie lubię takich widoków tylko, że nie otwieram ich przy dzieciach. (tym bardziej, że normalnie trzeba potwierdzać swój wiek mając dostęp do takich treści)

Cookies_Monster napisał:

Generał napisał:

Cookies_Monster napisał:

kaczor napisał:

Takie to zabawne jak wszyscy patrza na pewne rzeczy w kategoriach politycznych.
ban dla jednego klienta albo drugiegi, ktory jest za glupi, zeby nie przeklinac jakis czas, bo go obserwuja jest traktowany w kategoriach politycznych.

Pewnie sobie niektorzy to wpisza co CV jako epizod kombatancki jak walczyli o katolicka i wolna od pedalow i arabow Polske na ufoforum

ufoforum, gazeta.pl ; onet; wp; niezalezna; rydzyk.pl

ciezka orka na forach zamiast w polu; ja polityczne tematy bardziej przerzucam na gazeta.pl; na pisowkiej niezalezna. pl nie moglem zamiescic komantarzy; czasami warto tez zamiast do roxy (nie korzystam ale zastabawialem się) wejść na portale spolecznosciowo-randkowe; ja zagadałem do 18stki i o dziwo przyjechala. ale to dlatego, ze zamiast siedzieć na ufoforum x godzin i gadac o niczym trenuje sport.

...chyba przechylanie jabola do ryja trenujesz

a co widziales mnie frajerze ? pewnie bys się zesral jakbym do ciebie podszedł..... tacy frajerzy jak ty mowia mi dzień dobry i się klaniaja....
2 lata chodze na silownie 3 razy w tygodniu; rower 5000 km. pływanie. teraz napierdalam na mase.
niedawno skakaly takie frajery jak ty do mnie.
jeden dostal cios i się obudzil na podłodze.
drugiemu nożycami o mało zeber nie polamalem.
na dysko czasami przesadze z alkoholem i dlatego nie chodze, bo bramkarze mnie wyprowadzają albo obezwladniaja na glebe.... jakbys mnie wqurwil po pijaku to z geby mialbys doope....

zapomniales dodac ze codziennie robisz laske kolegom z sasiedniego bloku na trzepaku dlatego masz duze wargi jak murzyn
na forum robisz za palikotowa dziwke...
sie wiele zmienilo leszczu.... nie musialbys skakac przy mnie jak malpa na dyskotece - gwarantuje ci

a co do tego ze jestem w uk i jak napisales na zmywaku siedzie - z twoimi zdolnosciami zafrabiania jakie pokazywales to napewno bym musial

a teraz wypierdalaj bo jak widze nawet administrtator ci probuje sie podlizac...a dla mnie jestes gownem ktore splywa z chodnika jak deszcz pada
...
Olaf, na dziś już napisałes wszystkie posty, 24 h odpoczynku i przemyśleń dziadek

OpCjOnEr napisał:

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

Nie wszyscy wszystko czytają.
Jak nie chce Ci się odpowiedzieć jednym wyrazem, a rozpisujesz się w kilku zdaniach o niczym, to kto tu jest ułomny?

Generał napisał:

ile osob z forum bierze udzila w mforex w konkursie ?

Ja się trochę powygłupiam jako ZdB.

Trochę ciemny jestem z foreksu, cały mój kontakt z giełdami światowymi to ta stronka:
http://www.inwestinfo.pl/notowania-na-swiecie/gieldy-swiatowe-online/
I jak byk na niej stoi, że niemiaszki skończyły w piątek na 9916. Więc skoro w niedzielę lecą aż 1 pkt w dół, to skąd niby w poniedziałek ma być ta luka jak bazooka?

OpCjOnEr napisał:

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

Indiana napisał:

Trochę ciemny jestem z foreksu, cały mój kontakt z giełdami światowymi to ta stronka:
http://www.inwestinfo.pl/notowania-na-swiecie/gieldy-swiatowe-online/
I jak byk na niej stoi, że niemiaszki skończyły w piątek na 9916. Więc skoro w niedzielę lecą aż 1 pkt w dół, to skąd niby w poniedziałek ma być ta luka jak bazooka?

oczywiście, żadnej luki nie ma

Cookies_Monster napisał:

Generał napisał:

Cookies_Monster napisał:

ufoforum, gazeta.pl ; onet; wp; niezalezna; rydzyk.pl

ciezka orka na forach zamiast w polu; ja polityczne tematy bardziej przerzucam na gazeta.pl; na pisowkiej niezalezna. pl nie moglem zamiescic komantarzy; czasami warto tez zamiast do roxy (nie korzystam ale zastabawialem się) wejść na portale spolecznosciowo-randkowe; ja zagadałem do 18stki i o dziwo przyjechala. ale to dlatego, ze zamiast siedzieć na ufoforum x godzin i gadac o niczym trenuje sport.

...chyba przechylanie jabola do ryja trenujesz

a co widziales mnie frajerze ? pewnie bys się zesral jakbym do ciebie podszedł..... tacy frajerzy jak ty mowia mi dzień dobry i się klaniaja....
2 lata chodze na silownie 3 razy w tygodniu; rower 5000 km. pływanie. teraz napierdalam na mase.
niedawno skakaly takie frajery jak ty do mnie.
jeden dostal cios i się obudzil na podłodze.
drugiemu nożycami o mało zeber nie polamalem.
na dysko czasami przesadze z alkoholem i dlatego nie chodze, bo bramkarze mnie wyprowadzają albo obezwladniaja na glebe.... jakbys mnie wqurwil po pijaku to z geby mialbys doope....

Odnoszę wrażenie, że to piszesz na poważnie.

Indiana napisał:

Trochę ciemny jestem z foreksu, cały mój kontakt z giełdami światowymi to ta stronka:
http://www.inwestinfo.pl/notowania-na-swiecie/gieldy-swiatowe-online/
I jak byk na niej stoi, że niemiaszki skończyły w piątek na 9916. Więc skoro w niedzielę lecą aż 1 pkt w dół, to skąd niby w poniedziałek ma być ta luka jak bazooka?

czesto w nocy spore ruchy sa,jak chinczyk kloca zrobi to open min 9800 rano na dax

delphia napisał:

kaczor napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Wczoraj bylem na "Larbali" w kinie. Film mial potencjal, ale niestety za duzo bylo lzawych akcentow i na sile dorzuconych watkow.
Do "helikoptera w ogniu" sie nie umywa.

Ciekawe za to ze wzgledu taktycznego jest pokazanie jak  srednio wyszkoleni zolnierze(bulgarscy komandosi oczywiscie byli super wyszkoleni ale sily specjalne to maly procent) na dobrze umocnionej pozycji potrafia zmasakrowac setki partyzantow bez strat wlasnych.
To do przemyślenie dla tych co mowia ze partyzantka ma szanse z regularna armia.

jeśli już to na "Karbali"

co to znaczy "partyzantka ma szanse z regularną armią"? W walce na polu bitwy oczywiście nie ale przecież istotą partyzantki jest właśnie to że nie staje do otwartej walki tylko prowadzi działania dywersyjne i punktowe ataki. Tak więc partyzanci nie będą atakowali "umocnionych pozycji wroga" bo to nie jest ich zadanie. Po drugie to nie mają być zwykli obywatele którzy będą się chować po lasach czy prowadzić działania w miastach tylko żołnierze sił specjalnych czy obrony terytorialnej do takich zadań przeszkoleni (tak się składa że siły specjalne to jedyny rodzaj sił zbrojnych jaki mamy na światowym poziomie).

W otwartej wojnie z Rosją nie mamy szans i nikt nawet nie zakłada że będziemy stawiać większy opór. Wystarczy zobaczyć gdzie rozlokowane są nasze doborowe jednostki. Do linii Wisły oddajemy teren. Potem liczymy że z pomocą przyjdą nam sojusznicy. Jeśli nie to znów czeka nas powtórka z II wojny światowej czyli ewakuacja tego co zostanie z sił powietrznych czy pancernych za Odrę i czekanie.

Literowka, juz poprawilem.

Tylko jesli przeciwnik trzyma sie pewnych regul.
jelsi przeciwnik nie trzyma sie regul jak Niemcy w II wojnie swiatowej to partyzantka nie ma wiekszego sensu.

Na przyklad Armia Krajowa mogla zabijac o wiele wiecej Niemcow i zdrajcow, ale za kazdego zabitego zolnierza Niemcy rozstrzeliwali kilkunastu cywili.
Powoduje to ze partyzanci maja do wyboru etyczny dylemat wysadzic pociag i zabic w ten sposob wiele osob?
Mozliwe ze dla Irakijczykow to nie jest problem ale w takim kraju jak POlska juz by byl.
Zabilbys ruskiego wiedzac ze oni w zmian odstrzela kilkadziesiąt osob w tym moze kogos z twojej rodziny?

Partyzantka w Iraku czy afganistanie ma racje bytu dlatego ze Amerykanie musza sie trzymac regul i uwazac na cywili, w przeciwnym wypadku niszczyliby z powietrza kazdy mozliwy punkt pobytu rebeliantow, Straty w ludnsoci cywilnej by byly ogromne ale z czasem by to podzialalo

w Karbali jak by tubylcy odcieli wsparcie (zasadzka) i wiązali ich tylko ogniem ciekawe jak by się to potoczyło , no ale do tego trzeba kleju , bo durna partyzantka równie dobrze mogła by się zabawić w rosyjską ruletkę

już Rosjanie w Afganistanie i Amerykanie w Wietnamie przekonali się że ni chu chu i musieli spierdalać

inną sprawa w dzisiejszych czasach jest nowoczesność i wyposażenie armii
za pomocą dżojstika i monitora z podglądem , można wyrządzić większe szkody aniżeli przy uzyciu 100 osób z kałachami

wojna i jej olblicza ciagle od stuleci ewoluują i aby wygrać i zwyciężyć trzeba być sprytnym i elastycznym

przykład

armia kupuje czołgi , a druga armia zakupuje ręczne granatniki naprowadzane thermo które mają 100% skuteczność , gdzie za cene jednego czołgu można kupić 250 takich rakietek

Zibi dobre czolgi sa tak odporne na strzal z przodu ze taki granatnik chuja daje. Jzu nie mowiac o systemach zwodzenia rakiet podobnych jak w samolotach.
Czolg trzeba trafic z boku.
Dodatkowo mamy aktywne pancerze, systemy maskujace, dobra mobilnosc, celnosc bardzo dobra i mozliwosc strzelanai przeciwpiechotnymi pociskami ktore robia krwawa sieczke z piechoty. Amerykanie nie tracili zbt wielu czolgow w Iraku mimo ze jezdzili po miastach, wszystk ozalezy od formy walk i wsparcia dla czolgow.
Przy walkach dwoch armii ta bez czolgow ma przejebane

a wyobraź sobie że straty USA właśnie w walkach z partyzantami szyickimi po obaleniu Saddama wyniosły kilkaset uszkodzonych Abramsów. Uszkodzenia głównie z powodów eksplozji improwizowanych ładunków wybuchowych jakie były podkładane na drogach.
A słabość w walkach miejskich zmusiła Amerykanów do zmodyfikowania Abramsów.

Obecnie można łatwo znaleźć w sieci obrazki z Ukrainy, Iraku, Syrii czy Jemenu gdzie czołgi są niszczone w różny sposób. Nie ma niezniszczalnych czołgów - cały czas trwa wyścig miedzy pancerzem a siłą pocisków które mają go przebić.

Nadal bardzo istotnym elementem jest oczywiście wyszkolenie żołnierzy i współdziałanie różnych rodzajów broni (czołgi z piechotą, wsparcie lotnicze itd)

kiedyś poznałem kacapskiego kapitana z brygady pancernej który walczył w Afganistanie i opowiadał mi że ich prawdziwa sieczka się zaczęla jak weszli w górzysty teren a dowodem były liczne widoczne rany i dwa aparaty słuchowe w uszach , mówił że bardzo wielu tam poległo ,a on miał ogromne szczęście że żyje

Zygmunt de Bill napisał:

Cookies_Monster napisał:

Generał napisał:

Cookies_Monster napisał:

ufoforum, gazeta.pl ; onet; wp; niezalezna; rydzyk.pl

ciezka orka na forach zamiast w polu; ja polityczne tematy bardziej przerzucam na gazeta.pl; na pisowkiej niezalezna. pl nie moglem zamiescic komantarzy; czasami warto tez zamiast do roxy (nie korzystam ale zastabawialem się) wejść na portale spolecznosciowo-randkowe; ja zagadałem do 18stki i o dziwo przyjechala. ale to dlatego, ze zamiast siedzieć na ufoforum x godzin i gadac o niczym trenuje sport.

...chyba przechylanie jabola do ryja trenujesz

a co widziales mnie frajerze ? pewnie bys się zesral jakbym do ciebie podszedł..... tacy frajerzy jak ty mowia mi dzień dobry i się klaniaja....
2 lata chodze na silownie 3 razy w tygodniu; rower 5000 km. pływanie. teraz napierdalam na mase.
niedawno skakaly takie frajery jak ty do mnie.
jeden dostal cios i się obudzil na podłodze.
drugiemu nożycami o mało zeber nie polamalem.
na dysko czasami przesadze z alkoholem i dlatego nie chodze, bo bramkarze mnie wyprowadzają albo obezwladniaja na glebe.... jakbys mnie wqurwil po pijaku to z geby mialbys doope....

Odnoszę wrażenie, że to piszesz na poważnie.

jakieś dziwne to forum, większość pisze slangiem i cięzko sie połapać
potem jakieś gwizdki czerwone, założenie tu konta to jednak pomyłka
proszę o skasowanie konta
miłego wieczoru

Zygmunt de Bill napisał:

Opcjo a jak stoi DJ na tę chwilę?

No masz te notowania, czy nie?

pit39 napisał:

Indiana napisał:

Trochę ciemny jestem z foreksu, cały mój kontakt z giełdami światowymi to ta stronka:
http://www.inwestinfo.pl/notowania-na-swiecie/gieldy-swiatowe-online/
I jak byk na niej stoi, że niemiaszki skończyły w piątek na 9916. Więc skoro w niedzielę lecą aż 1 pkt w dół, to skąd niby w poniedziałek ma być ta luka jak bazooka?

czesto w nocy spore ruchy sa,jak chinczyk kloca zrobi to open min 9800 rano na dax

Można też spojrzeć na pejsatego, sesja w niedzielę zazwyczaj trafnie ustawia czego można się spodziewać na indeksach w poniedziałek rano.
http://www.tase.co.il/eng/pages/homepage.aspx

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

Dave z Sernikem kończcie już ta ochujala kanodadę która jak się będzie zaostrzać okaże się że jest gwoździem do trumny tego forum

czy wy jakiś kryzys wieku średniego przeżywacie czy jak  i próbujecie  jeszcze udowadniać sobie i wszystkim w koło że jeszcze wiele możecie

dopóki jeden drugiego nie weźmie na wyzwiska to po co się wpierdalacie
jak w wyborczej , można pisać to co jest tylko słuszne  i dobre dla jedynie i miłościwie nam panujących , a reszta to już nagonka polityczna

Mylogi dużo o rynkach i systemach  pisał i co z tego

Drogi Zibi,
nigdy nikogo nie zbanowałem za wulgaryzmy (dawałem jedynie ostrzeżenia) ani za jakikolwiek poruszany temat. Nigdy nie wycinałem postów. Banowałem JEDYNIE za obrażanie innego UŻYTKOWNIKA FORUM i to banem 1 dniowym! Wg mnie to wystarczająca kara aby dana osoba ochłonęła i przemyślała sprawę. Wyjątkiem jest Michu (dostawał bana maksymalnie 14 dniowego) bo na niego krótsze kary nie działają.

Czy dzieci czytają forum? Moje czasem tak... z tego względu, że patrzą co mam na ekranie laptopa. Stąd moja niechęć do wulgaryzmów i ciągłego pisania o ru***niu!
Na szczęście udało się wyeliminować zdjęcia kobiecego krocza bo pamiętam jak długo musiałem się tłumaczyć jak kiedyś podczas szkolenia przeglądałem forum, a tam zdjęcia krocza na całą stronę. Do dziś się zastanawiam, czy współpracownicy uwierzyli mi, że czytałem forum giełdowe!

PS.
Zdjęcia można wklejać do woli w dziale https://ufoforum.forumotion.com/t3949-ogolone-jak-depo-generaa i nawet zdradzę sekret, że tam nie mam nawet prawa edytować innych postów (brak praw moderatora).

Wydzielenie miejsca na takie zdjęcia nie oznacza, że nie lubię takich widoków tylko, że nie otwieram ich przy dzieciach. (tym bardziej, że normalnie trzeba potwierdzać swój wiek mając dostęp do takich treści)

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

opcjoner, wstaw to do swojej STOPKI (skąd dane), to może wystarczy

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

zibi napisał:

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

Dave z Sernikem kończcie już ta ochujala kanodadę która jak się będzie zaostrzać okaże się że jest gwoździem do trumny tego forum

czy wy jakiś kryzys wieku średniego przeżywacie czy jak  i próbujecie  jeszcze udowadniać sobie i wszystkim w koło że jeszcze wiele możecie

dopóki jeden drugiego nie weźmie na wyzwiska to po co się wpierdalacie
jak w wyborczej , można pisać to co jest tylko słuszne  i dobre dla jedynie i miłościwie nam panujących , a reszta to już nagonka polityczna

Mylogi dużo o rynkach i systemach  pisał i co z tego

Drogi Zibi,
nigdy nikogo nie zbanowałem za wulgaryzmy (dawałem jedynie ostrzeżenia) ani za jakikolwiek poruszany temat. Nigdy nie wycinałem postów. Banowałem JEDYNIE za obrażanie innego UŻYTKOWNIKA FORUM i to banem 1 dniowym! Wg mnie to wystarczająca kara aby dana osoba ochłonęła i przemyślała sprawę. Wyjątkiem jest Michu (dostawał bana maksymalnie 14 dniowego) bo na niego krótsze kary nie działają.

Czy dzieci czytają forum? Moje czasem tak... z tego względu, że patrzą co mam na ekranie laptopa. Stąd moja niechęć do wulgaryzmów i ciągłego pisania o ru***niu!
Na szczęście udało się wyeliminować zdjęcia kobiecego krocza bo pamiętam jak długo musiałem się tłumaczyć jak kiedyś podczas szkolenia przeglądałem forum, a tam zdjęcia krocza na całą stronę. Do dziś się zastanawiam, czy współpracownicy uwierzyli mi, że czytałem forum giełdowe!

PS.
Zdjęcia można wklejać do woli w dziale https://ufoforum.forumotion.com/t3949-ogolone-jak-depo-generaa i nawet zdradzę sekret, że tam nie mam nawet prawa edytować innych postów (brak praw moderatora).

Wydzielenie miejsca na takie zdjęcia nie oznacza, że nie lubię takich widoków tylko, że nie otwieram ich przy dzieciach. (tym bardziej, że normalnie trzeba potwierdzać swój wiek mając dostęp do takich treści)

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

gdyby był duży dział z porno to przynajmniej więcej hazardzistów by sie pojawiało na forum .
tak czy siak od poniedziałku PEŁNA CENZURA, co zresztą jak najbardziej słuszne na PRYWATNYM FORUM, dobrzeż że się zlitował żabowaty i póki co płacić nie czeba za czytanie i pisanie.

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

w sumie co komu do tego że ja np. z kaczorem sobie po chujbasach polecimy skoro jemu to odpowiada i mi również

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

TRUPA nie ożywi się kulturą oralną, tylko odrobiną ŻYCIA.

e chociaż w sumie i tak będzie co najwyżej zombie.

zibi napisał:

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

w sumie co komu do tego że ja np. z kaczorem sobie po chujbasach polecimy skoro jemu to odpowiada i mi również

kaczor zmiękł ostatnio,
nawet kulturalny się trochę jakby zrobił  
już nie te latka i forma

nerka