UFO 19 - 20 09 2015 r. Weekend

dex napisał:

kaczor napisał:

Fragment pisma do banku jakie pisze dla klienta, trzeba k... dociskac

Zainteresuję też sprawą prasę, gdyż w związku z bulwersującą kwestią kredytów walutowych istnieje duża społeczna dezaprobata do jednostronnych i krzywdzących dla kredytobiorców działan banków. Powyższy przykład jednoznacznie krzywdzącej interpretacji przepisów zapewne nie wpłynąłby korzystnie na odbiór działań banku przez opinię publiczną.

To może dociśnij ich, z art. 286 § 1. Kodeksu Karnego:

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Klotnie sa dobre na forum, ale mi zalezy na ugodzie wiec nie chce z tego robic osobistej sprawy. Waryo dac drugiej stronei troche miejsca na ustepsta i zachowanie godnosci, tam tez w koncu jest czlowiek po drugiej stronie.
Zreszta sprawa jest skomplikowana, nie chce mi sie obijac o GIODO i arbitrow bankowych bo powinienem za to klienta skasowac skasowac kilka tysiecy jakbym wycenial moj czas a wtedy mi bedzie plakal ze drogo. Najlepiej szybko sie dogadac tym bardziej ze chodzi o sprawe na ktorej bank nic nie traci

zibi napisał:

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

w sumie co komu do tego że ja np. z kaczorem sobie po chujbasach polecimy skoro jemu to odpowiada i mi również

MI ktos napisal na priv, ze zibi to chuj, ale ja absolutnie nie moge sie pod tym podpisac.
Mam swoje zdanie na ten temati zibi pewnie wie jakie ono jest, ale nie wyjawie go publicznie.
NO i oczywiscie nie ponosze winy za to co ktos na priv napisal:/

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

TRUPA nie ożywi się kulturą oralną, tylko odrobiną ŻYCIA.

e chociaż w sumie i tak będzie co najwyżej zombie.

Cykl zycia produktu sie klania

A dax tak wyglada na igmarkets

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cris napisał:

OpCjOnEr napisał:

Szwabinka kloca wali



luki rano będą na wszystkich indexach

Z jakiej platformy masz te dane?

qrwa kolejny

Czy wy jesteście jacyś ułomni???

Co niedziela po parę osób pyta mnie skąd mam te dane a ja za każdym razem odpisuję i dziś też pisałem i już mi sie nie chce powtarzać.

No bo co tylko napisze ile Szkopciu ma w niedzielę to jak dzieci w podstawówce

-A skąd masz te dane?

-A skąd masz te dane?

-A skąd masz te dane?

I tak juś którąś niedzielę. To ileż do chuja wafla razy można pisać jak ułomom jakimś, że z takiej brytyjskiej firmy o nazwie IG Markets do chuja walca mam te dane!

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18857253,kreml-oburzony-usunieciem-z-pomnika-popiersia-kata-ak-jest.html?lokale=local#BoxNewsLink

Ciekawe co thorgal i mariner na to

kaczor napisał:

zibi napisał:

Sir Nick napisał:

zibi napisał:

ostatnio tylu zbanowanych , a krocza żadnego nie widziałem

Nie tylko ja banuję. Swoją drogą nie było mnie 1 1/2 dnia na forum i znowu zaczęło się obrażanie innych forumowiczów!

w sumie co komu do tego że ja np. z kaczorem sobie po chujbasach polecimy skoro jemu to odpowiada i mi również

MI ktos napisal na priv, ze zibi to chuj, ale ja absolutnie nie moge sie pod tym podpisac.
Mam swoje zdanie na ten temati zibi pewnie wie jakie ono jest, ale nie wyjawie go publicznie.
NO i oczywiscie nie ponosze winy za to co ktos na priv napisal:/

mi też pisali na priv żeby Cię utęperować to trzeba by było ch..a w dupę i z dwa jeże

https://www.mforex.pl/konkurs?utm_source=mBank&utm_medium=NmB-ST-SKW&utm_campaign=konkurs

OpCjOnEr napisał:

https://www.mforex.pl/konkurs?utm_source=mBank&utm_medium=NmB-ST-SKW&utm_campaign=konkurs

a co to jest

zibi napisał:

OpCjOnEr napisał:

https://www.mforex.pl/konkurs?utm_source=mBank&utm_medium=NmB-ST-SKW&utm_campaign=konkurs

a co to jest

Skoro zadałeś takie pytanie to znaczy, że ni€ rozumi€$z t€go YęzYka

delphia napisał:

Cris napisał:

delphia napisał:

w poniedziałek okaże się czy piątkowe spadki to była już reakcja na FED czy też dopiero ją zobaczymy. Wg mnie FED traci wiarygodność i wielu inwestorów się tego obawia. Uzasadnianie braku zapowiadanej podwyżki szokami podażowymi (ceny ropy, czy sytuacja w Chinach) to zaprzeczenie stabilnej polityki pieniężnej. Skutek może być taki że w przypadku gwałtownego ruchu cen ropy w drugą stronę FED będzie musiał dokonywać skokowych podwyżek.

Jeśli ma spadać to przydałaby się luka w dół i szybki ruch do sierpniowych dołków.

Na tapetę wraca też inny temat - brak porozumienia w sprawie budżetu w USA mimo zbliżającej się daty 01.10.2015. Biorąc pod uwagę to że Republikanie walczą z Obamą o ratyfikację układu z Iranem mogą użyć tej "broni".

Witam,
Fed nie straci wiarygodności ponieważ "kręci" największą kasą na Ziemi i wszyscy będą obserwować ruch tej kasy.
Co do podwyżki stóp to jeszcze długo nie.
Ciężko jednym zdaniem, więc:

http://independenttrader.pl/335,dolar_-_kupowac_czy_uciekac.html

owszem traci bo część dużych graczy szczególnie na rynku długu ma strategie na długi okres. A w chwili obecnej opieranie się na tym co płynie z komunikatów FED jest prostą drogą do umoczenia kasy. I duzi gracze będą się w takim układzie stopniowo wycofywać z tego rynku bo stał się po prostu zbyt ryzykowny (rozumiejąc ryzyko jako niepewność co do zakładanego rezultatu). A w tym artykule są nawet dodatkowe argumenty o tym świadczące.

jeszcze o FED

http://www.bloomberg.com/news/articles/2015-09-20/fed-officials-still-see-2015-liftoff-despite-september-delay

http://finance.yahoo.com/news/partys-over-100000986.html

FED ma w dupie graczy rynkowych, niewazne jak wielcy by byli.
jedyne co interesuje FEd to wartosc dolara, poziom inflacji,wzrost PKB oraz kondycja systemu bankowego w USA, czyli to wszystko co ma przelozenie na nastawienie przecietnego amerykanina i na wyniki wyborow.

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

Fragment pisma do banku jakie pisze dla klienta, trzeba k... dociskac

Zainteresuję też sprawą prasę, gdyż w związku z bulwersującą kwestią kredytów walutowych istnieje duża społeczna dezaprobata do jednostronnych i krzywdzących dla kredytobiorców działan banków. Powyższy przykład jednoznacznie krzywdzącej interpretacji przepisów zapewne nie wpłynąłby korzystnie na odbiór działań banku przez opinię publiczną.

To może dociśnij ich, z art. 286 § 1. Kodeksu Karnego:

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Klotnie sa dobre na forum, ale mi zalezy na ugodzie wiec nie chce z tego robic osobistej sprawy. Waryo dac drugiej stronei troche miejsca na ustepsta i zachowanie godnosci, tam tez w koncu jest czlowiek po drugiej stronie.
Zreszta sprawa jest skomplikowana, nie chce mi sie obijac o GIODO i arbitrow bankowych bo powinienem za to klienta skasowac skasowac kilka tysiecy jakbym wycenial moj czas a wtedy mi bedzie plakal ze drogo. Najlepiej szybko sie dogadac tym bardziej ze chodzi o sprawe na ktorej bank nic nie traci

Cieszę się, że rozumiesz pojęcie umiaru. Tak na marginesie, jesteś prawnikiem?

dex napisał:

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

Fragment pisma do banku jakie pisze dla klienta, trzeba k... dociskac

Zainteresuję też sprawą prasę, gdyż w związku z bulwersującą kwestią kredytów walutowych istnieje duża społeczna dezaprobata do jednostronnych i krzywdzących dla kredytobiorców działan banków. Powyższy przykład jednoznacznie krzywdzącej interpretacji przepisów zapewne nie wpłynąłby korzystnie na odbiór działań banku przez opinię publiczną.

To może dociśnij ich, z art. 286 § 1. Kodeksu Karnego:

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Klotnie sa dobre na forum, ale mi zalezy na ugodzie wiec nie chce z tego robic osobistej sprawy. Waryo dac drugiej stronei troche miejsca na ustepsta i zachowanie godnosci, tam tez w koncu jest czlowiek po drugiej stronie.
Zreszta sprawa jest skomplikowana, nie chce mi sie obijac o GIODO i arbitrow bankowych bo powinienem za to klienta skasowac skasowac kilka tysiecy jakbym wycenial moj czas a wtedy mi bedzie plakal ze drogo. Najlepiej szybko sie dogadac tym bardziej ze chodzi o sprawe na ktorej bank nic nie traci

Cieszę się, że rozumiesz pojęcie umiaru. Tak na marginesie, jesteś prawnikiem?

Z wyksztalcenia nie, samoukiem prawnikiem
Przeczytac ustawe, zajrzec do lexa.troche poczytac wyrokow sadow i napisac pismo to zaden problem. Ale oczywiscie praktyki procesowej nie mam wielkiej za wyjatkiem prawa administracyjnego, na ktorym znam sie dobrze i ktore rozumiem dzieki wspolpracy kiedys z jednym bardzo dobrym prawnikiem - zolnierzem i jednoczesnie pijakiem

Swoja droga prawnikow specjalizujacych sie w prawie bankowym i ogolnie kredytowym jest niewielu.
Niektorzy prawnicy mysla ze wystarczy znac KC zeb ysie zabierc za grzebanie przy umowach kredytowych i pozniej maja niezly zonk.

kaczor napisał:

FED ma w dupie graczy rynkowych, niewazne jak wielcy by byli.
jedyne co interesuje FEd to wartosc dolara, poziom inflacji,wzrost PKB oraz kondycja systemu bankowego w USA, czyli to wszystko co ma przelozenie na nastawienie przecietnego amerykanina i na wyniki wyborow.

Jak duży wpływ ma wynik wyborów na to kto siedzi w FED?

kaczor napisał:

FED ma w dupie graczy rynkowych, niewazne jak wielcy by byli.
jedyne co interesuje FEd to wartosc dolara, poziom inflacji,wzrost PKB oraz kondycja systemu bankowego w USA, czyli to wszystko co ma przelozenie na nastawienie przecietnego amerykanina i na wyniki wyborow.

tyle że jednym z celów jakie FED sobie postawił była właśnie zmiana nastawienia ludzi do wydawania pieniędzy. Polityka prowadząca do pompowania indeksów miała sprawić że zwykły Amerykanin znów poczuje się bogaty. Jeżeli inwestorzy uznają że FED nie kontroluje de facto sytuacji albo wręcz wprowadza w błąd (vide stopa bezrobocia, terminy podwyżek o których pisze się od miesięcy) to część graczy będzie ograniczać pozycję. I co wtedy zrobi FED? Będzie skupował akcje? A może odpali kolejne QE czym kompletnie zniszczy swoją reputację? A ta jest bardzo istotna bo w dobie papierowego pieniądza tylko wiarygodność banku centralnego jest gwarantem jego wartości.

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

Fragment pisma do banku jakie pisze dla klienta, trzeba k... dociskac

Zainteresuję też sprawą prasę, gdyż w związku z bulwersującą kwestią kredytów walutowych istnieje duża społeczna dezaprobata do jednostronnych i krzywdzących dla kredytobiorców działan banków. Powyższy przykład jednoznacznie krzywdzącej interpretacji przepisów zapewne nie wpłynąłby korzystnie na odbiór działań banku przez opinię publiczną.

To może dociśnij ich, z art. 286 § 1. Kodeksu Karnego:

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Klotnie sa dobre na forum, ale mi zalezy na ugodzie wiec nie chce z tego robic osobistej sprawy. Waryo dac drugiej stronei troche miejsca na ustepsta i zachowanie godnosci, tam tez w koncu jest czlowiek po drugiej stronie.
Zreszta sprawa jest skomplikowana, nie chce mi sie obijac o GIODO i arbitrow bankowych bo powinienem za to klienta skasowac skasowac kilka tysiecy jakbym wycenial moj czas a wtedy mi bedzie plakal ze drogo. Najlepiej szybko sie dogadac tym bardziej ze chodzi o sprawe na ktorej bank nic nie traci

Cieszę się, że rozumiesz pojęcie umiaru. Tak na marginesie, jesteś prawnikiem?

Z wyksztalcenia nie, samoukiem prawnikiem
Przeczytac ustawe, zajrzec do lexa.troche poczytac wyrokow sadow i napisac pismo to zaden problem. Ale oczywiscie praktyki procesowej nie mam wielkiej za wyjatkiem prawa administracyjnego, na ktorym znam sie dobrze i ktore rozumiem dzieki wspolpracy kiedys z jednym bardzo dobrym prawnikiem - zolnierzem i jednoczesnie pijakiem

Swoja droga prawnikow specjalizujacych sie w prawie bankowym i ogolnie kredytowym jest niewielu.
Niektorzy prawnicy mysla ze wystarczy znac KC zeb ysie zabierc za grzebanie przy umowach kredytowych i pozniej maja niezly zonk.

Ja generalnie mam problem z dogadaniem się z prawnikami - uważam ich za ludzi, którym płaci się za umiejętność naginania faktów do prawa, które sami tworzą.
Lawyer = liar.

To jak się zapatrujesz na pochodzenie prawa?
Prawo naturalne, prawo pozytywne, czy po prostu masz to gdzieś skąd się wzięło, i tylko zarabiasz na tym pieniądze?

jakoś umknęło nam wszystkim że Francja dostała downgrad`a od Moody's

http://www.marketwatch.com/story/moodys-downgrades-france-to-aa2-from-aa1-on-concerns-about-weak-growth-2015-09-18

delphia napisał:

jakoś umknęło nam wszystkim że Francja dostała downgrad`a od Moody's

http://www.marketwatch.com/story/moodys-downgrades-france-to-aa2-from-aa1-on-concerns-about-weak-growth-2015-09-18

Umknęło, bo agencje ratingowe dostały downgrade'a od inwestorów już jakiś czas temu.

delphia napisał:

kaczor napisał:

FED ma w dupie graczy rynkowych, niewazne jak wielcy by byli.
jedyne co interesuje FEd to wartosc dolara, poziom inflacji,wzrost PKB oraz kondycja systemu bankowego w USA, czyli to wszystko co ma przelozenie na nastawienie przecietnego amerykanina i na wyniki wyborow.

tyle że jednym z celów jakie FED sobie postawił była właśnie zmiana nastawienia ludzi do wydawania pieniędzy. Polityka prowadząca do pompowania indeksów miała sprawić że zwykły Amerykanin znów poczuje się bogaty. Jeżeli inwestorzy uznają że FED nie kontroluje de facto sytuacji albo wręcz wprowadza w błąd (vide stopa bezrobocia, terminy podwyżek o których pisze się od miesięcy) to część graczy będzie ograniczać pozycję. I co wtedy zrobi FED? Będzie skupował akcje? A może odpali kolejne QE czym kompletnie zniszczy swoją reputację? A ta jest bardzo istotna bo w dobie papierowego pieniądza tylko wiarygodność banku centralnego jest gwarantem jego wartości.

Pieniądz w ogóle nie powinien być środkiem przechowywania wartości - to generuje więcej problemów niż rozwiązuje.
Pieniądz ma być medium wymiany i środkiem odroczonej płatności. Ma się starzeć zgodnie z naturalną ujemną stopą procentową i kropka.

FED jest więźniem własnej reputacji, ale już jakiś czas temu urwał się ze smyczy rządu USA, tak jak kiedyś państwa urwały się ze smyczy kościołowi.
Prędzej czy później obniżą stopy poniżej zera.